|
Perełki infantylizmu
Z Lucjan Ferus
| 2015-07-26
|
6. ludzie chcą być oszukiwani ?
Z mieczysławski |
2015-07-27 19:48 |
"Religie do tego między innymi zostały stworzone: dają człowiekowi potrzebną mu nadzieję lecz każą sobie płacić za to lichwiarską cenę. Skoro jednak ludzie chcą być oszukiwani, są one usprawiedliwione, czyż nie tak? Pozdrawiam."
Umysł małego dziecka jest podatny na oszustwa.
Ideałem religii jest pozostawienie dorastającego dziecka w infantylnym związku ze swoimi kapłanami do końca życia.
Czy ludzie chcą być oszukiwani?
Dorośli emocjonalnie porzucają świat bajek i patrzą na realny świat. Pytanie ateisty: dlaczego przestałeś wierzyć w bajkę o św Mikołaju, a nadal wierzysz w istnienie tajemniczej istoty w zaświatach zwanej bogiem? Odpowiedź jest prosta: jeśli powiem nie wierzę w św Mikołaja, to nie dzieje się nic złego. Jeżeli dorosły mówi, że wierzy w mityczne postacie z bajek, to oceniamy to jako niedojrzałość, chorobę umysłową, jeżeli powiem nie wierzę w boga to może być to obrazą uczuć, aktem apostazji, w krajach islamskich jest kara śmierci.
Ludzie nie chcą być oszukiwani, ale groźby powodują, że pozostają w infantylnym związku z religią.
5. Markowi C (Negev)
Z Lucjan Ferus |
2015-07-27 12:00 |
Zaiste jak na ateistę (bo o ile pamiętam tak Pan w którymś z komentarzy określił siebie) ma Pan dość dziwną perspektywę patrzenia na religię: z argumentów, które Pan przedstawia można odnieść wrażenie, iż traktuje Pan Boga jako byt realny i w związku z tym stara się logicznie uzasadnić (i obronić) jego zachowania w stosunku do ludzi. Czyli dokładnie tak, jak to robią osoby wierzące. Jaka jest główna wada takiej argumentacji? Otóż przy założeniu, że Bóg jest wszechmocny i wszechwiedzący żadna religia nie ma sensu, a co więcej samo stworzenie Wszechświata, Ziemi jak i ludzkości również. Bo skoro Stwórca wie zawsze i wszystko o swym dziele (jest wszechobecny w każdym jego miejscu i czasie jednocześnie), to jaki sens ma jałowy akt twórczy, który jest wtórny do jego świadomości? Jaki sens ma dawanie ludziom przez Boga przykazań i norm moralnych do przestrzegania, a potem nagradzania „dobrych” i karania „złych” – skoro Bóg nieskończenie wcześniej już zadecydował kto, kim będzie i jaki czeka go los? A „wolna wola” człowieka jest (bo musi być, co zresztą potwierdza humanizm ewolucyjny) fikcją w relacji do wolnej woli Stwórcy. W tym kontekście doszukiwanie się ukrytego sensu w działaniach bożych w stosunku do swych stworzeń jest – co tu dużo mówić – żałośnie infantylne, bo jaka inna może być z tego konkluzja, jeśli nie taka, iż powinno się ufać i wierzyć, nawet jeśli się tego nie potrafi zrozumieć? Czyż nie w ten sposób tłumaczą to swym owieczkom pasterze wszelkiej maści? A co do cudów, to się Pan myli: nikomu bardziej nie są one potrzebne, jak osobom wierzącym, o czym najlepiej świadczy ich infantylność. I nie ważne jakie oni tym samym wystawiają świadectwo swemu Bogu, ważne, że choć w taki prymitywny sposób, ale mogą wzmocnić swoją wiarę. Natomiast na pytanie: „Gdzie był Bóg podczas Zagłady” odpowiedziałem w tekście z 2012 r. publikowanym w Racjonaliście pt. „Retoryczne pytanie”, gdzie Pan również zamieścił dwa swoje wpisy (konkluzja, iż potrzebny był Holocaust, by powstało państwo Izrael, jest doprawdy powalająca,.. dla Boga oczywiście!), nie będę zatem się powtarzał. Pozdrawiam.
4. Czytelnikowi ZM
Z Lucjan Ferus |
2015-07-27 10:27 |
To są dwa pytania, nie jedno i na oba nie sposób odpowiedzieć „na poważnie”: na pierwsze dlatego, iż musiałbym znać Pański charakter, jak i społeczność w której przyszło Panu żyć, a w przypadku drugiego musiałbym być jasnowidzem. Mogę tylko zacytować parę prostych recept wymyślonych przez różnych ludzi na podobne okoliczności życiowe. Np. „Pięć zasad szczęścia” wg Silvy: 1.Jeśli coś lubisz, ciesz się tym. 2.Jeśli czegoś nie lubisz, unikaj tego. 3.Jeśli czegoś nie lubisz i nie możesz tego uniknąć, zmień to. 4.Jeśli czegoś nie lubisz, nie możesz tego uniknąć i nie możesz lub nie chcesz tego zmienić, zaakceptuj to. 5.Akceptujesz daną rzecz przez zmianę swego punktu widzenia na nią”. Proste, prawda? Albo mądra rada, której udzielił „kosmita” z K-Paxa jednemu z pacjentów szpitala psychiatrycznego, tłumacząc mu dlaczego nie może go zabrać z sobą: „Musisz tu zostać i być przygotowany na wszystko”. Czyż to nie nadaje się na życiowe credo? Nie mamy innego wyjścia, jak zostać tu do końca i być przygotowanym na wszystko. Obojętnie czy nam się to podoba, czy nie. Zatem lepiej zaakceptować tę sytuację i poszukać jej dobrych stron, zamiast z nią walczyć. „Znajdź grę, w którą warto grać”, jak ponoć doradziła komuś Sybilla na pytanie jak znaleźć sens życia. A co do drugiego pytania: obawiam się, że długo, ponieważ idee religijne aż nazbyt doskonale nadają się do rządzenia ludźmi i w związku z tym zawsze znajdą się chętni (i cwani), aby z nich skorzystać w swych dążeniach do władzy nad nieuświadomionymi osobnikami i jak najdłuższego jej utrzymania. Religie do tego między innymi zostały stworzone: dają człowiekowi potrzebną mu nadzieję lecz każą sobie płacić za to lichwiarską cenę. Skoro jednak ludzie chcą być oszukiwani, są one usprawiedliwione, czyż nie tak? Pozdrawiam.
3. i stworzył człowieka na podobieństwo swoje
Z mieczysławski |
2015-07-26 19:49 |
Jaka jest osobowość boga?
W biblii w opisie stworzenia jest napisane: i stworzył człowieka na podobieństwo swoje.
Moje zwątpienie wynikało z odwrotnego podobieństwa - bóg jest podobny do człowieka w takich sprawach jak uczucie gniewu (może i nienawiści), skłonność do karania i niszczenia, zmiany nastroju. Jest to opis infantylizmu - eksperyment myślowy - małe dziecko dostaje absolutną władzę. Każdy z nas obserwował zachowanie małego dziecka, które się złości, kiedy zabawki są "nieposłuszne", zabawki były dla starszych dzieci, np. samochodziki z napędem elektrycznym.
I tu pojawia się teologiczny problem wolnej woli - bóg dał człowiekowi wolną wolę i okrutnie się mści, kiedy człowiek kieruje się własnym odczuciem sprawiedliwości.
2. Autorowi , luźnych uwag kilka.
Z Marek C (Negev) |
2015-07-26 13:24 |
Zadaje Pan kilka pytań, które obnażają paradoksy wiary, lecz to jedno, nasuwające się od razu, jednak nie pada. Dlaczego Jezus miałby prosić czy też żądać, domagać się intronizacji jego serca skoro wiedział, że tak się nie stanie? Oczywiście, że to zależało od wolnej ponoć (przykłady "wolnej" woli faraona są wręcz doskonałe) woli Polaków, ale przecież On ją znał. Wiedział, że Jego wola nie zostanie wypełniona. On wie wszystko. Skoro wie wszystko, to zna także jedyną drogę do osiągnięcia pożądanego celu, tj. intronizacji swojego serca. Skąd Pan ma ją znać? Może jedyną drogą do tego było właśnie objawienie się tej pani przed wojną. Może tylko w ten sposób, można było sprawić by 70 lat później w Sejmie wolnej (od czego wolnej to wolnej, a czym zniewolonej to wiadomo) Polski dyskutowano nad jego wolą całkiem poważnie. To, że Panu wydaje się to nielogiczne to jeszcze nie znaczy, że takie jest.
Podobny problem miałem z pytaniem gdzie był Bóg podczas Zagłady. Wielu Żydów się nad tym zastanawia. Mój dziadek opowiadał mi zabawną historyjkę. Zaraz po wojnie, gdzieś w podróży spał w hotelu. Wcześnie rano, zaczepił go na schodach inny Żyd i spytał czy nie zechciałby pomodlić się z nimi bowiem brakuje im mężczyzny do minjanu.
- ja się już modliłem, odparł.
- jak to? przecież dopiero piąta rano!
- ja się już modliłem w 39...
Oczywiście to anegdota. Mój dziad urodził się jeszcze w XIX wieku, ale w rodzinie ateistów. Pozostał nim do swojej śmierci w 1977. Nie mógł się modlić w 39.
Chciałem jednak nawiązać tym do owego, nurtującego już trzecie pokolenie pytania: gdzie był Bóg w 39 i przez następnych sześć lat?
Znajomy rabin odpowiedział mi, jak zawsze wymijająco, acz genialnie. Bóg był i jest na swoim miejscu, tylko my nie rozumiemy jego działań. Popatrz, mówił, tylko z perspektywy kilku tysięcy lat rozumiemy dlaczego pozwolił na ciemiężenie i niedolę swojego narodu w Egipcie. Tylko tą drogą mógł sprawić, że Hebrajczycy się zjednoczą i staną się narodem żydowskim. A potem? Czy na przejście przez pustynię od Egiptu do Ziemi Knaan potrzeba aż czterdziestu lat? Dzisiaj rozumiemy dlaczego trwało to tak długo, ale czy wtedy ktokolwiek mógł to ujrzeć? Nie! Trzeba było wierzyć i zaufać Panu.
Od Zagłady minęło zbyt mało czasu abyśmy mogli dojrzeć jej cel. Musimy wierzyć i ufać, że był jakiś, i to dla naszego dobra. Bowiem my jesteśmy wybrańcami Boga. Chrześcijanie też są jego wybrańcami, są nowym Izraelem. Muszą ufać i wierzyć, nawet jeśli nie rozumieją.
Widzi Pan jakie to proste? Z logiką w religii, jest jak z cudem: wierzącemu nie jest potrzebny, a niewierzącego nie przekona.
1. prawie z wadowic
Witam Panie Lucjanie. Czytam Pana artykuły od listopada i stało sie to czytanie moim nałogiem. Wzmianka o Wadowicach w artykule pokusiła mnie o ten krótki wpis. Mam jedno pytanie do Pana: Jak żyć w tej świętej społeczności i jak długo jeszcze tej "szopki"?
Przerwa Hili: Oderwałeś się od komputera? Ja: Nie mogę już patrzeć na to wszystko. Hili: Doskonale cię rozumiem, ja nawet telefonu ze sobą nie zabieram.
Więcej
|
|
| |
Co znaczą związki Chin z Hamasem? Steven Stalinsky
Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.
Więcej
|
|
„Lepsi” cywile z Gazy Alan M. Dershowitz
„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”. Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Skamieniałe zachowanie: termity w bursztynie Jerry A. Coyne
Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.
Więcej
|
|
Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych? Andrzej Koraszewski
|
|
Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.
Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Zobaczcie bojkot XXI wieku Phyllis Chesler
Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.
Więcej
|
|
Jak „przebudzona lewica” stała się miłośniczką Iranu Brendan O’Neill
Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie.
Więcej
|
|
| |
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu Bassam Tawil
Tego samego dnia, w którym prezenter amerykańskiej telewizji Tucker Carlson przeprowadził wywiad z pastorem z Betlejem, który fałszywie oskarżył Izrael o znęcanie się nad chrześcijanami, Izraelski Uniwersytet w Hajfie poinformował o mianowaniu profesor Mony Maron na stanowisko rektora. Maronicka chrześcijanka z wioski Isfija niedaleko Hajfy, Maron jest pionierką w zakresie integracji i awansu kobiet w nauce, szczególnie w społeczności arabskiej. Była pierwszą Arabką ze swojej wioski, która uzyskała stopień doktora i pierwszym arabskim profesorem neuronauki w Izraelu.
Więcej
|
|
Protesty propalestyńskie w Ameryce Jerry A. Coyne
Rozprzestrzeniły się w ciągu ostatnich dwóch tygodni propalestyńskie protesty po całej Ameryce, zwłaszcza na kampusach uniwersyteckich, takich jak Yale i Columbia, ale także w wielu miastach, gdzie protestujący blokują mosty i ulice. Te protesty stały się intensywniejsze i bardziej nienawistne. Nieuniknione hasła stały się mroczniejsze, przekształcając się z nienawiści do Izraela w nienawiść do Żydów. W niektórych miejscach (patrz poniżej) wybuchła także przemoc wobec Żydów. Nastroje wśród protestujących zmieniają się z obrony narodu palestyńskiego na aprobatę Hamasu i Iranu oraz przemocy i terroryzmu.
Więcej
|
|
| |
Gdyby nie Żydzi nie byłoby problemu Henryk Grynberg
„Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie Żydzi, nie byłoby problemu palestyńskiego. Piachy i kamienie zostałyby rozszarpane przez Egipt, Syrię oraz Irak i nikt by się tym nie przejmował.
Więcej
|
|
Islam jako potęga kolonialna Daled Amos
Palestyńska wojna propagandowa i oskarżenia, które fabrykują przeciwko Izraelowi, służą nie tylko zrekompensowaniu ich niższości militarnej, ale także pomagają im w fabrykowaniu ich twierdzeń o rdzennych związkach z tą ziemią. Fakt, że ktoś będzie próbował zredukować powrót Żydów (z chrześcijańskiego i muzułmańskiego świata) na swoją ziemię do jakiegoś rodzaju europejskiej inwazji, pokazuje tylko, jak skuteczna była ta część palestyńskiej wojny propagandowej.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Geneza i paradoksy teizmu (IV) Lucjan Ferus
Wygląda bowiem na to, iż Bóg teizmu jest osobą,.. a jednocześnie wypełnia sobą całe swoje dzieło (czyli Wszechświat). Jest On jeden, jedyny, ale w trzech osobach nie tożsamych ze sobą („Ojciec nie jest Synem. Syn nie jest Duchem Św., a ten nie jest Ojcem", z dogmatu o Trójcy Św.). Jest On wszechmogący, ale wszelkie Jego działania opisane w Starym Testamencie wcale na to nie wskazują. Jest On wszechwiedzący, czyli wie nieskończenie wcześniej o wszystkim, cokolwiek ma się wydarzyć w Jego dziele,..
Więcej
|
|
Historie zakładników i narracje terrorystów Liat Collins
Nie ma granic zła. Jakby megaokrucieństwo popełnione przez Hamas i Palestyński Islamski Dżihad (PIJ) podczas inwazji na Izrael 7 października nie wystarczyło, trwa wojna psychologiczna – faktycznie, bardzo brudna wojna. Ból rodzin ponad 130 zakładników nadal przetrzymywanych przez terrorystów w Gazie jest bezkresny. Wiadomo, że niektórzy zakładnicy nie żyją, a ich ciała służą jako karta przetargowa. Los pozostałych – około 90 – jest nieznany i niewyobrażalny. Nazwanie tego piekłem zakładników i ich rodzin w żaden sposób nie oddaje okrucieństwa Hamasu.
I to jest zamierzone. Od tej straszliwej soboty, kiedy dobrze uzbrojeni najeźdźcy terroryści szaleli w południowych społecznościach, mordując ponad 1200 osób, gwałcąc, kalecząc, ścinając głowy i paląc, Hamas wykorzystał obawy Izraela o los zakładników jako kartę w grze – publikując filmy wideo uprowadzonych, aby zwiększyć koszmar i przerażenie.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”? Andrzej Koraszewski
Warszawa może nie wiedzieć, Warszawa nie wszystko wie i nie ze wszystkiego zdaje sobie sprawę. Nikt nie zdaje sobie sprawy ze wszystkiego, więc nie ma powodu, żeby robić z Warszawy idiotkę, chociaż sprawa jest intrygująca, bo w tym przypadku to z pewnością nie jest żaden antysemityzm. Tak się utarło i trudno się odzwyczaić. Niby wie Warszawa, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale jakby się z tym nie zgadzała, coś tej Warszawie przeszkadza. Pytałem nawet Warszawę, co właściwie jej przeszkadza w tym, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale nie bardzo umiała odpowiedzieć. Nie chciałem być złośliwy i nie pytałem już nawet, dlaczego nigdy nie ma pretensji do Włochów za to, że ukrzyżowali naszego Pana Jezusa Chrystusa. A przecież te dwie sprawy są mocno ze sobą związane.
Więcej
|
|
Co robić by chronić prawa człowieka? G. Steinberg i I. Reuveni
Kilka tygodni temu pielęgniarki ze Szpitala Dziecięcego Royal Manchester, noszące propalestyńskie naklejki, zostały oskarżone o wyproszenie z łóżka dziewięcioletniego żydowskiego chłopca, którego łatwo było rozpoznać po jego tradycyjnym stroju. Podobno przez czas transfuzji musiał siedzieć na podłodze sali szpitalnej. Incydent ten, obecnie badany przez szpital, to tylko jeden przykład z wielu czynów dehumanizujących wymierzonych w Żydów od czasu ataków, które 7 października doprowadziły Izrael do wojny z Hamasem.
Więcej
|
|
| |
„Science”: rozszerzyć DEI w STEMM Jerry A. Coyne
Trwa walka pomiędzy prawdą (lub umiejętnościami) a sprawiedliwością społeczną, której przykładem jest słynny wykład Johna Haidta w Duke na temat dwóch typów podejść do edukacji. Tym razem jest to nowy artykuł w piśmie „Science”, w którym nalega się na rozszerzenie inicjatyw DEI [Diversity, Equity, Inclusion czyli Różnorodność, Równość, Włączenie. MK] w dziedzinach STEMM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka i medycyna).
Więcej
|
|
Niebezpieczny pęd by uratować Hamas Allan M. Dershowitz
Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Przekona Hamas, że może wygrać wojnę, osłabić Izrael i stworzyć dystans między USA a Izraelem.
Gdyby administracja Bidena utrzymała silne poparcie dla zniszczenia Hamasu, jakie okazała bezpośrednio po 7 października, walki mogłyby już zakończyć się i wszyscy zakładnicy zostaliby zwróceni. Ale za każdym razem, administracja Bidena osłabia swoje poparcie dla Izraela i wzmacnia to determinację Hamasu.
Więcej
|
|
| |
Hamas niszczy Gazę, ale głosi „zwycięstwo” Bassam Tawil
Według doniesień wspierana przez Iran palestyńska grupa terrorystyczna Hamas przygotowuje się do zorganizowania wieców „zwycięstwa”, jeśli i kiedy tylko zakończy się wojna w Strefie Gazy. Jednak wielu Arabów wyśmiewa oczekiwane uroczystości Hamasu i oskarża tę grupę terrorystyczną i jej patronów w Teheranie o zniszczenie Strefy Gazy. „Przyjaciel z miasta Rafah powiedział mi, że widział duże znaki i banery drukowane/przygotowywane przez Hamas w celu zorganizowania „wieców zwycięstwa”.
Więcej
|
|
Palestyńczycy nie są małymi dziećmi Einat Wilf
"Palestyńczycy są dorośli". Ze wszystkich pomysłów, które przez lata omawiałam, w książkach, esejach, rozmowach i na spotkaniach, odkryłam, że ta jedna idea reprezentuje mentalną barierę, którą niewielu jest w stanie przekroczyć. Lewicowi czy prawicowi, amerykańscy, europejscy, izraelscy rozmówcy myślą podobnie – w jakiś sposób idea, że Palestyńczycy są dorośli, że mogą mówić za siebie, że wiedzą, o co walczą, że mają jasno wyartykułowane cele, do których dążą z wytrwałością, wydaje się być o krok za daleko.
Więcej
|
|
| |
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści Andrzej Koraszewski
Rob Henderson jest doktorem psychologii. To, co go różni od innych psychologów, to życiorys. Syn koreańskiej prostytutki i narkomanki, pierwsze lata życia w przyczepie campingowej, potem domy rodzinne, potem bezdomność, kradzieże, alkohol i narkotyki. Wreszcie wojsko i studia. Jego niedawno wydana autobiografia jest bestsellerem, ultrapostępowcy patrzą na niego podejrzliwie. Prawdę mówiąc, on na nich też. Henderson ukuł pojęcie luxury belief (luksusowy światopogląd lub luksusowe wierzenia). Żyjący w luksie chcą urządzać świat innym w oparciu o swoje wizje. Ten luksusowy światopogląd doprowadził już do tego, że większość amerykańskich dzieci w rodzinach ubogich wychowuje się w rozbitych rodzinach bez ojca, że masowa oświata nie dostarcza wykształcenia, demokracja przestała być respektowana, powraca anarchia i przemoc.
Więcej
|
|
Antonio Guterres i kochający terror arcykapłan Z materiałów MEMRI
Podczas podróży po Bliskim Wschodzie z okazji Ramadanu Sekretarz Generalny ONZ, Antonio Guterres, 24 marca 2024 r. spotkał się w Kairze z Szejkiem Al-Azhar, Ahmadem Al-Tajjebem, najwyższym autorytetem religijnym w świecie sunnickim. Po tym spotkaniu Guterres pochwalił Al-Tajjeba, mówiąc, że „jego nieustanne zaangażowanie na rzecz wspierania pokoju i solidarności musi być przykładem dla wszystkich”. Zrobił to mimo bezwarunkowego wsparcia wyrażonego przez Al-Tajjeba i kierowaną przez niego instytucję dla organizacji terrorystycznej Hamas. W niniejszym raporcie dokonano przeglądu niedawnego spotkania Sekretarza Generalnego ONZ Guterresa z Szejkiem Al-Azhar Al-Tajjebem oraz stanowisk wyrażonych przez tego ostatniego oraz przez instytucję, którą kieruje, na cześć Hamasu i przeciwko Izraelowi od 7 października.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Ile jest wart martwy Żyd? Gadi Taub
Lital Szemesz, prezenterka wiadomości telewizyjnych izraelskiego Channel 14, zna terror niemal z pierwszej ręki. W sierpniu ubiegłego roku jej życie nagle się zmieniło. „Byłam w domu, kiedy w grupach WhatsApp przedstawicieli mediów zaczęły krążyć wiadomości o dwóch ofiarach morderstwa” – wspomina Szemesz w swojej nowej książce (po hebrajsku). „Szokujące jest to, że sami Palestyńczycy na miejscu zrobili zdjęcia dowodów osobistych ofiar, a zdjęcia te również zostały szeroko rozpowszechnione. I tak oto na sofie w moim salonie nagle zobaczyłam ukochane twarze mojego wujka Silasa i jego syna Aviada. Do warsztatu, w którym naprawiali samochód, przybył terrorysta i zastrzelił ich z bliskiej odległości”. Następnego dnia – kontynuuje Szemesz – inny terrorysta zamordował jej nauczycielkę z przedszkola.
Więcej
|
|
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie Matti Friedman
JEROZOLIMA – Po nocy pełnej napięcia i huku nad głowami w Jerozolimie (w tym czasu spędzonego z rodziną w schronie, gdy syrena przeciwlotnicza wyła na ulicy, a Żelazna Kopuła pracowała nad głową) bezpośrednie konsekwencje bezprecedensowego irańskiego ataku na Izrael nie są jeszcze jasne. Ale jak błyskawica w ciemności, atak w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwą wojnę na Bliskim Wschodzie.
Przez ostatnie sześć miesięcy, od czasu dokonanej przez Hamas masakry z 7 października, siły ideologiczne sprzymierzone przeciwko Izraelowi robiły wszystko, co w ich mocy, aby wyglądało to na wojnę, w której są dwie strony, a tymi stronami są izraelscy żołnierze i palestyńscy cywile. Ta kampania informacyjna jest tak samo ważna dla wrogów Izraela jak wojna fizyczna, ponieważ osłabia zachodnie poparcie, którego Izrael potrzebuje, aby wygrać i przetrwać.
Więcej
|
|
| |
Zniszczenie irańskiego konsulatu było całkowicie uzasadnione Con Coughlin
Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną. Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie. Prawdziwy cel budynku konsulatu Iranu, przylegającego do ambasady Iranu w Damaszku, został ujawniony, gdy sami Irańczycy przyznali, że w nalocie zginęło dwóch wysokich dowódców elitarnej Siły Kuds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), co powszechnie przypisuje się izraelskiemu lotnictwu.
Więcej
|
|
Co znaczy „żelazne” wsparcie USA dla Izraela” Elder of Ziyon
Prezydent Biden uwielbia używać słowa „żelazne poparcie”, mówiąc o wsparciu USA dla bezpieczeństwa Izraela. Użył tego określenia podczas kampanii w 2019r., mówiąc, że jego administracja „[utrzyma] nasze żelazne zobowiązania na rzecz bezpieczeństwa Izraela, niezależnie od tego, jak bardzo nie zgadza się z jego obecnym przywódcą”. Powtórzył to ponownie w latach 2021, 2022, 2023, w zeszłym tygodniu i wczoraj.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Irański atak na Izrael Andrzej Koraszewski
|
“GUARDIAN” podburza antysemicką tłuszczę Adam Levick
|
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu Richard Landes
|
Być może Izrael jest bardziej etyczny? Elder of Ziyon
|
Outsourcing: Zachód nagradza zabijanie Żydów Andrzej Koraszewski
|
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy Sheri Oz
|
Dlaczego nauka powinna być neutralna? Jerry A. Coyne
|
Dlaczego tak wielu wierzy w kłamstwa Hamasu? Brendan O'Neill
|
„Rewitalizowana” Autonomia Palestyńska Itamar Marcus
|
„Cywilizacja i islam to dwie różne rzeczy” Anjuli Pandavar
|
Atak IDF na szpital Al Szifa Seth Frantzman
|
Nagroda dla fotografa - terrorysty Jonathan S. Tobin
|
Kogo i czego uczy historia? Andrzej Koraszewski
|
Wojna jakiej dotąd nie było Hillel Fuld
|
Geneza i paradoksy teizmu (III) Lucjan Ferus
|
|
| |
|
| | |