Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 15:17

« Poprzedni Następny »


List otwarty do Mendy


Andrzej Koraszewski 2018-08-13


Nie lubię pisać listów otwartych, jest w nich coś podejrzanego, niby list, a właściwie wręcz przeciwnie. Czasem jednak człowieka kusi. Intryguje pytanie, czy adresat przeczyta, czy odpowie, albo i zaduma się. Widzisz Mendo, przeczytałem opowieść o tym, co powiedziałaś w Telewizji Republika. Twierdzą w doniesieniu, że zwymyślałaś opozycję od łajdaków, świń i mend. Tytuł mnie skusił, zastanowiło mnie bowiem, co też cię tak wzburzyło. Myślałem, że mnie niczym nie zdziwisz, a jednak muszę uchylić kapelusza, zaimponowałaś mi, Mendo. Przeczytałem zdanie:

„Chcę powiedzieć głośno świniom, łajdakom i mendom z opozycji. Jedyne cechy wspólne obozu narodowego z faszyzmem były takie, że walczył z Niemcami.”


Gębę ktoś ci przyprawia, czy naprawdę to właśnie powiedziałaś, Mendo? A jeśli naprawdę powiedziałaś, to jak definiujesz „obóz narodowy”? Kogo jak kogo, ale ciebie, Mendo, trudno podejrzewać o niewinność, tyle razy wpychałaś łapy Historii w majtki, że swoje wiesz. Chociaż nie jestem pewien, czy znasz artykuł twórcy „Rzeczpospolitej”, Stanisława Strońskiego pod intrygującym tytułem Z ziemi włoskiej do Polski. Co też z ziemi włoskiej chciał importować ten skądinąd znakomity filolog i znawca francuskiej poezji? Nie ukrywał specjalnie, że zafascynował go bez reszty faszyzm.


Pamiętasz może, Mendo, jego artykuł „Zawada”, w którym szczuł przeciw Narutowiczowi, i jego teksty już po zamordowaniu prezydenta? Chwilami mam wrażenie, że zgoła uczyłaś się od niego tego, co nazywasz publicystyką.


Powiedz mi Mendo, proszę, jak definiujesz faszyzm, bo może przez to samo słowo rozumiemy różne rzeczy? Ktoś powiedział (chyba Churchill, popraw mnie, Mendo, jeśli się mylę), że w przyszłości faszyści będą się nazywali antyfaszystami. Mieszkamy już w tej przyszłości, więc definicje są ważne. Słowa mogą być używane jak złodziejskie wytrychy, więc czasem powtarzam „semantyka, głupcze”. To włoskie słowo z łacińską etymologią było nazwą doktryny politycznej sprzeciwiającej się demokracji parlamentarnej, głoszącej kult państwa, silne przywództwo i solidaryzm społeczny.   


To właśnie tę doktrynę podziwiał założyciel „Rzeczpospolitej” Stanisław Stroński. Ale obóz narodowy miał wiele twarzy. Nie wiem, Mendo, czy czytałaś pisma Giertycha, nie, nie Romana, jego dziadka, tu już był flirt z nazizmem. Nazizm i faszyzm są spokrewnione, chociaż niektórzy lubią dzielić włos na czworo. (Nawiasem mówiąc wolę pełną nazwę „narodowy socjalizm”). Narodowy socjalizm podzielał nienawiść do parlamentarnej demokracji, głosił kult państwa i silnego przywódcy, ale jego centralnym filarem był antysemityzm. W tej ideologii to Żyd popsuł świat parlamentarną demokracją, kospolityzmem, kapitalizmem i komunizmem. Krótko mówiąc bez Żyda ani rusz, a jedyna szansa naprawy świata to wymordowanie Żydów. Wczesny włoski faszyzm nie był tym świństwem aż tak zarażony. Paranoja narodowego socjalizmu była dla naszego obozu narodowego bardziej urzekająca, ale i trochę kłopotliwa, urzekała ideą naprawiania świata przez morderczą nienawiść do Żydów i trochę odpychała koncepcją wyższości germańskiej rasy, która tak nieładnie nas Polaków wykluczała. Zgodzisz się pewnie, Mendo, że nie było to ładne z ich strony.


Jako szwedzki obywatel interesuję się trochę historią tego królestwa, w którym już prawie sto lat królują socjaldemokraci. Kiedy przyjechałem tam w początkach lat siedemdziesiątych, byłem pełen zachwytu dla tego świetnie urządzonego państwa. Na uniwersytecie ostrzegano mnie przed niektórymi profesorami, szepcząc w zaufaniu, że podczas wojny popierali faszyzm. Potem opowiadał mi znacznie więcej polski historyk, który spędził wojnę w Szwecji, a potem zostałem kustoszem pozostawionych przez niego zbiorów. Tak więc, wiedziałem sporo. Niedawno jednak obejrzałem film i okazało się, że wiedziałem plus minus jedną piątą. Wystarczająco dużo, żeby wiedzieć, że ten film nie jest żadnym fakem, że prezentuje fakty, które zostały schowane pod dywan, a które bez trudu mogę sprawdzić. Ciekawa rzecz, Mendo, ten film wyprodukowali ludzie z partii Szwedzkich Demokratów, których często oskarża się o sympatie profaszystowskie. Dawno mnie w Szwecji nie było, dość wyrywkowo to wszystko oglądam, ale wiele wskazuje na to, że te zarzuty związane są głównie z ich krytycznym podejściem do polityki imigracyjnej. Może nawet nie tylko do samej polityki imigracyjnej - do islamu, albo raczej do czegoś co nazywają islamofaszymem. (Głównie rzekoma islamofobia jest powodem oskarżania ich o faszyzm, ale nie wiem, czy wyłącznie. Wolę nie zabierać głosu.) 


Czy używasz Mendo określenia islamofaszyzm? Ja go czasem używam i wtedy ze wszystkich stron sypią się na mnie gromy. To określenie nie jest moje, używają go czasem moi muzułmańscy przyjaciele jako nazwy fanatycznych ugrupowań muzułmańskich dążących do podboju świata. Zamiast teorii ras widzimy tu teorię dominującej religii, naród pojęty jest szeroko, jako naród islamski, jest sprzeciw wobec demokracji parlamentarnej, przeciw kapitalizmowi, jest ubóstwienie rodziny, w której kobieta zna swoje miejsce, miłość do kar cielesnych i do kary śmierci, nienawiść do homoseksualistów i głębokie przekonanie, że źródłem wszelkiego zepsucia są Żydzi. Przyznasz Mendo, że to brzmi znajomo i wcale nie dziwi, że Bractwo Muzułmańskie powstawało i rozwijało się w ścisłej współpracy z narodowym socjalizmem.


Szwedzcy socjaldemokraci też objęli ten narodowy socjalizm uznając, że to oni są najmniej zanieczyszczoną częścią germańskiej rasy, Persowie dla odmiany dumni byli, że to oni są kolebką aryjskości. Nasz obóz narodowy nie mógł się tak zgrabnie podpiąć, ale starał się nie zauważać pogardy.


Nie uważasz Mendo, że to ciekawe, jak wielu ludzi, często niesłychanie uzdolnionych, zachwyciło się ideą narodowego socjalizmu? Przyglądałaś się historii ruchów faszystowskich w Hiszpanii, Portugalii, Irlandii, ale również w Anglii, Norwegii i Ameryce (tej Łacińskiej i tej drugiej). Coś mi się zdaje, Mendo, że faszyzm był kuszący nie tylko dla naszego obozu narodowego. Twoja negacja oczywistych i doskonale udokumentowanych faktów jest intrygująca. Jak tyś na to wpadła. Nie posądzam cię, żebyś świadomie kłamała, ani o to, że nie znasz historii. Pisałaś kiedyś felieton o tym, jak ludzie odmiennie oceniają te same czyny w zależności od tego, kto je popełnia. Tożsamość każe umniejszać grzechy krewnych i znajomych i oburzać się bardziej na te same czyny ludzi z przeciwnego obozu. To święta prawda, Mendo. Źdźbło w oku bliźniego wydaje się większe niż belka we własnym. Zdajesz się mówić Mendo, że nie widzisz i nie słyszysz, zupełnie uczciwie. Nie mogę tego wykluczyć. Nie wiem, czy wiesz, Mendo, że Stroński pod koniec życia przyznał, że to co pisał w latach dwudziestych było błędem. O ile wiem, nie nazwał tego zbrodniczym błędem, ale największym błędem swojego życia. Nie kupił tym mojego szacunku, ale jakiś cień respektu. Jędrzej Giertych nie zmienił poglądów do końca życia.


Trawestując Karola Marksa, możemy powiedzieć, że nasza historia jest historią sporów o Polskę. Często brudnych, czasem krwawych i pełnych nienawiści. Jedni spiskowali, żeby powtórzyć w Polsce noc św.Bartłomieja, inni by oprzeć ustrój na religijnej tolerancji; jedni spiskowali przeciw królowi, który chciał nakładać na Kościół podatki, by wzmocnić armię, żeby mogła bronić ojczyzny, inni spiskowali, by ustanowić konstytucję. Oskarżali się wzajem o zdradę i łajdactwo, chociaż z perspektywy stuleci różnie to wygląda.


Słyszałem plotkę, Mendo, że na urodzinach Prezesa deklamowałaś wiersz o Partii w jedną miażdżącą pięść zaciśniętej. Osoba, która mi to opowiadała, nie była pewne, czy to byłaś ty, czy ten senator na P. Skwitowałem to gadanie wzruszeniem ramion, chociaż przypomniałem sobie początek tego wiersza. (Jesteś polonistką, więc pewnie też go pamiętasz: „Słowa nasze, nawet co ważniejsze słowo/ściera się w użyciu jak ubiór co sparciał/chcę by zajaśniało na nowo/ najdostojniejsze ze słów Partia? Partia i Prezes bliźnięta bracia…”) Nie lubię zajmować się plotkami, ale ten obóz narodowy nie mający nic wspólnego z faszyzmem bardzo mnie zafrapował. Naprawdę to powiedziałaś, Mendo?


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!   Koraszewski   2020-11-11
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Głosuj 4 razy NIE, czyli jak Jarosław Kaczyński poszedł śladami Bolesława Bieruta   Koraszewski   2023-08-15
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Jaka religia, jaki ateizm?   Koraszewski   2023-10-02
Kogo i w jaki sposób chciałby zniszczyć ob. Kaczyński?   Koraszewski   2022-12-10
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Nieustający marsz niesłusznie dumnych   Koraszewski   2018-02-13
Opowieść o Polaku, który się prawdzie nie kłaniał   Koraszewski   2021-01-06
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Jak zbrodniczy okaże się ten rząd?   Koraszewski   2020-04-03
My naród i klops   Koraszewski   2021-10-15
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Kto dostrzeże grozę wzrostu cen żywności?   Koraszewski   2022-03-18
Nauka dla świata pracy   Koraszewski   2016-12-03
Znieważenie pomnika dłuta Stanisława Milewskiego   Koraszewski   2018-07-30
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Saga rodu Fedorowiczów, powiatowa walka z zaborcą i proces Katarzyny Mrówczyny   Koraszewski   2021-10-04
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
Wolność jest zaledwie wstępem   Koraszewski   2020-05-06
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
Płacimy za grzechy dziadów   Koraszewski   2023-09-26
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Opowieść o nocnym stróżu, kucharce i wartościach   Koraszewski   2020-12-06
Jesień oświecenia i owoc poznania   Koraszewski   2022-09-13
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Nie oskarżam, tylko przypominam   Koraszewski   2022-02-10
Poemat o oszczędnym posługiwaniu się prawdą   Koraszewski   2023-07-06
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Osiem gwiazdek na grobie, Richard Dawkins i moje miasteczko   Koraszewski   2023-09-09
Uczucia patriotyczne w promocji   Koraszewski   2021-04-28
Kryzys komunikacji werbalnej, czyli patos środkowego palca   Koraszewski   2017-07-31
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
Jak słuchać, żeby być rozumianym?   Koraszewski   2019-06-12
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
Marchewka stadnego myślenia i niechciany kij racjonalizmu   Koraszewski   2019-07-04
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
Święto niepodległości, czyli bal sykofantów   Koraszewski   2017-11-11
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Dyskurs nasz powszedni pozwól zmienić Panie   Koraszewski   2021-09-11
Jak pięknie kwitną kanalie   Koraszewski   2017-05-01
Wobbly hypothesis i życie współczesne   Koraszewski   2023-04-21
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
Szlak bojowy Jarosława Kaczyńskiego   Koraszewski   2016-12-17
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Patrz Kościuszko na nas z nieba   Koraszewski   2020-09-29
Kaczyński w Kórniku i powrót towarzysza Szmaciaka   Koraszewski   2022-07-26
Znaki czasu na Jasnej Górze i gdzie indziej   Koraszewski   2017-01-09
Jarosław Kaczyński i historia polskiego analfabetyzmu   Koraszewski   2021-10-28
Rozważania wokół praworządności   Koraszewski   2020-07-27
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Nie cała władza w rękach postprawdziwków   Koraszewski   2019-11-18
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
Spór o wiek zgody w czasach przyzwolenia   Koraszewski   2019-06-19
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
W poszukiwaniu umiarkowanych katolików   Koraszewski   2017-05-24
Kilka uwag o podwójnej lojalności   Koraszewski   2019-08-21
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Podanie o posadę prezydenta   Koraszewski   2020-02-12
Związki partnerskie w czwartej Rzeczpospolitej   Koraszewski   2019-10-16
Rzecznik Praw Dziecka w państwowego Anioła Stróża zamieniony   Koraszewski   2018-12-17
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Jak będziemy obchodzić święto Konstytucji?   Koraszewski   2019-04-08
Za Głupotę Naszą i Waszą   Koraszewski   2019-05-30
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Koraszewski   2019-06-06
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19
Ordo Juris, ludzkie dramaty i złe dziennikarstwo   Koraszewski   2023-05-12
Polska demokracja wyznaniowa   Koraszewski   2022-05-30
Pierwsza poprawka do, że tak powiem   Koraszewski   2021-12-08
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Smutek plemiennego humanizmu   Koraszewski   2023-06-19
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
Wyścig do fotela i dylematy wyborcy   Koraszewski   2020-02-19
Idem per idem, czyli polska droga do demokracji   Koraszewski   2017-12-01
Oświata, poświata, stan umysłów   Koraszewski   2019-04-03
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Nauczyciel-ateista w szkole   Koraszewski   2017-11-29
Uwagi o groźnej przewadze donosów nad doniesieniami   Koraszewski   2019-09-09
Samorząd, solidarność, samopomoc   Koraszewski   2020-04-15
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Święto flagi i inne święta   Kruk   2021-05-05
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Gdybym ja był Panem Bogiem   Kruk   2022-08-11
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk