TrawaHili: Patrz jak ta trawa urosła. Ja: Widzę, ale dlaczego mi to mówisz?Hili: O czymś musimy rozmawiać.
PrzerwaHili: Oderwałeś się od komputera?Ja: Nie mogę już patrzeć na to wszystko.Hili: Doskonale cię rozumiem, ja nawet telefonu ze sobą nie zabieram.
StaraniaJa: Masz smutne oczy.Hili: Staram się.