Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 12:40

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Dlaczego seks? Eksperymenty na muszkach owocowych sugerują, że wyewoluował, by opierać się infekcji


Jerry A. Coyne 2015-08-28

Alicja i Czerwona Królowa
Alicja i Czerwona Królowa

Oczywiście istnieje bezpośrednia przyczyna, przynajmniej w naszym gatunku. Na pytanie “Dlaczego seks?” odpowiedź jest głupkowata, ale prawdziwa: “Bo jest przyjemny”. Oczywiście, że jest przyjemny – ponieważ dające przyjemność orgazmy i pragnienie kopulowania są ewolucyjnymi wskazówkami, skłaniającymi nas do przekazania naszych genów przez kojarzenie się.

Dlaczego jednak w ogóle kojarzyć się z innym osobnikiem? Dlaczego nie rozmnażać się bezpłciowo, jak wiele innych gatunków, tak żeby można było, jeśli jesteś płci żeńskiej, produkować potomstwo z jajeczek, które nieprzeszły procesu mejozy (tj. zredukowania genomu przez wyeliminowanie jednego z każdej pary chromosomów, który powraca do pełni po połączeniu z plemnikiem)? Wiele gatunków potrafi to robić, przynajmniej od czasu do czasu, często tworząc niezapłodnione, ale nadające się do życia jajeczka z pełnym zestawem chromosomów.


Można pokazać, że w rzeczywistości przy typowym dla seksu procesie: rekombinacji (chromosomach wymieniających odcinki z drugim chromosomem z pary) i segregacji (różne odcinki par chromosomów zestawiają się w jajeczku lub plemniku) jest znaczna strata ewolucyjna. Strata jest podwójna (nazywa się to „kosztem seksu” lub „kosztem posiadania samców”), a więc osobnik, który potrafi rozmnażać się bezpłciowo, pozostawia dwukrotnie więcej kopii swoich genów niż osobnik, który uprawia seks. Innymi słowy, gen na eliminację płci i rozmnażanie bezpłciowe powinien rozejść się w populacji jak burza. Według teorii ewolucyjnej każdy gatunek powinien rozmnażać się bezpłciowo!


Tak jednak nie jest. Olbrzymia większość nie-mikrobowych gatunków na Ziemi rozmnaża się płciowo. Biorąc pod uwagę koszty, musi być w tym jakaś olbrzymia korzyść ewolucyjna, która jest wystarczająco silna, by przeważyć dwukrotny koszt seksu.


Niestety, ewolucjoniści nie wiedzą, co to jest za korzyść, więc ewolucyjne wyjaśnienie wszechobecności seksu nadal jest zagadką. Jest to jedna z wielkich Czarnych Skrzynek w mojej dziedzinie.


Jednym z wyjaśnień, które ma pewne poparcie, jest, że seks umożliwia tworzenie genetycznie bardziej zróżnicowanego potomstwa. Zróżnicowanie to jest rezultatem rekombinacji i segregacji w genomach rodziców. Jeśli ma się bardziej zróżnicowane potomstwo, być może część potomków będzie miała właściwą kombinację genetyczną, by oprzeć się infekcjom i innym wyzwaniom środowiskowym. Jeśli jednak całe potomstwo jest dokładnie takie samo jak rodzic, jak to jest w większości przypadków rozmnażania bezpłciowego, to nie ma żadnej szansy na różnorodność. Jeśli rodzic nie może oprzeć się infekcji, to nie może jej oprzeć się także jego potomstwo. To może być naciskiem selekcyjnym na geny, które dają rozmnażanie płciowe, pozwalając na przeżycie części potomstwa.


Jest to tak zwana “hipoteza Czerwonej Królowej” na rzecz ewolucji seksu. Nazwa zaczerpnięta jest ze sceny w Po drugiej stronie lustra, w której Alicja i Czerwona Królowa biegną, ale zawsze pozostają w tym samym miejscu. Nazwa jest właściwa, bo jeśli hipoteza jest poprawna, organizmy ciągle biegną, by wyprzedzić infekcje pasożytnicze; niezależnie jednak od tego, jak bardzo zróżnicowane jest potomstwo, zawsze znajdzie się jakiś nowy pasożyt (albo nowa mutacja pasożyta), a więc nacisk na zachowanie płciowości pozostaje.


Można pokazać, że w pewnych warunkach ten wzrost różnorodności wśród potomstwa może selekcjonować na rzecz rozmnażania płciowego – to jest, korzyści z rekombinacji i segregacji oraz łączenia jajeczka lub plemnika z gametą innego osobnika mogą przeważyć dwukrotny koszt seksu. Dowodem na to, niezbyt rozległym ale akumulującym się, jest to, że istnieje korelacja w populacjach pewnych gatunków miedzy poziomem infekcji a płciowością. Na przykład, wśród ślimaków w Nowej Zelandii populacje, które są zainfekowane robakami potrafiącymi je sterylizować, często rozmnażają się płciowo, podczas gdy niezainfekowane populacje pozostają bezpłciowe. Istnieją jeszcze inne dowody tego samego, korelacyjnego typu.


Teraz jednak nowy artykuł w “Science” Nadii Singh i in. (odnośnik poniżej) sugeruje, że można zobaczyć korzyści jednego aspektu seksu – rekombinacji między członkami pary chromosomów – jako reakcję poszczególnych osobników w trakcie ich życia. Zespół, używając muszek owocowych pokazał przez serię pomysłowych eksperymentów, że zainfekowane Drosophila mają wyższą proporcję rekombinowanego potomstwa niż osobniki niezainfekowane. Sugeruje to nie tylko, że pasożyty mogą być czynnikiem, który stanowił nacisk selekcyjny na płciowość u swoich gospodarzy, ale także, że gospodarze mogą w jakiś sposób „wyczuwać”, iż są zakażone i produkować bardziej zróżnicowane genetycznie potomstwo. Oczywiście, posiadanie takiego wyewoluowanego mechanizmu „wyczuwania” byłoby adaptacyjne, pozwalając na tworzenie bardziej zróżnicowanego genetycznie potomstwa – jeśli bowiem rodzic jest zainfekowany, prawdopodobnie będzie zainfekowane również potomstwo.


Tutaj są dwie muszki Drosophila melanogaster, organizm będący przedmiotem badania, uprawiające seks. Samiec, z czarnym odwłokiem, jest po prawej:



Singh i in. użyli starej techniki u Drosophila: mierzenie crossing-over (rekombinacji) między członkami jednej pary chromosomów (w ich wypadku, chromosomu 2). W ten właśnie sposób Alfred Sturtevant pokazał na początku XX wieku, że geny mieszczą się na chromosomie w określonym porządku. Był to prawdziwy geniusz. Tutaj jest jego zdjęcie mniej więcej w czasie, kiedy wykonywał ten eksperyment (proszę zwrócić uwagę na etykietkę, którą Sturtevant sam napisał):



Zespól Singh mierzył crossing-over między ebony i rough, dwoma genami na drugim chromosomie, które podlegają rekombinacji w około 20% wypadków. Stworzyli samice, które miały zmutowane geny (wpływające odpowiednio na kolor ciała i wygląd oka) na jednym chromosomie i dwa „dzikie typy” niezmutowanych genów na drugim. Ponieważ ebony i rough są genami recesywnymi , te podwójnie heterozygotyczne samice miały normalny wygląd. Kiedy jednak skrzyżuje się je z samcami homozygotycznymi dla ebony i rough, można zmierzyć ilość rekombinacji patrząc na odsetek potomstwa pokazującego tylko jedną cechę mutanta (zakreślone na diagramie poniżej, który jest wzięty z artykułu). Normalnie widzimy około 20% takiego potomstwa – w im większej odległości są geny na chromosomie, tym więcej zachodzi crossing-over i tym więcej rekombinacji widzimy.



Okazuje się, że kiedy podwójnie heterozygotyczne samice są zainfekowane bakterią Serratia marcescens, po kopulacji z samcami z ebony rough, mają znacznie więcej rekombinowanego potomstwa niż zarówno niezainfekowane samice, jak te z udawanym zainfekowaniem (tj. nakłute igłą, ale bez wstrzyknięcia bakterii).


Infekcja wyraźnie podniosła stopień rekombinacji – jeden z aspektów rozmnażania płciowego – chociaż wartość p, która pokazuje prawdopodobieństwo, że te wyniki mogły być po prostu losowym wahaniem i że nie ma żadnego rzeczywistego efektu, jest trochę wyższa niż chciałbym. Wynosiła 0,03, co znaczy, że nawet gdyby nie było żadnego efektu infekcji na rekombinację, eksperymentatorzy zaobserwowaliby tej wielkości efekt w jednej z 30 prób.”Górną granicą” jest 0,05, więc biolodzy uważają wartości p poniżej tego za „istotne”. Te rezultaty są więc marginalnie istotne, ale wolałbym zobaczyć więcej eksperymentów, szczególnie takich, które pokazują, że wzrost rekombinacji obejmuje cały genom, nie zaś tylko część jednego chromosomu.


Jest możliwe z przyczyn, których nie rozumiemy, że infekcja po prostu rozłamuje chromosomy, a szczególnie chromosom drugi. Można sprawdzić także to przez zobaczenie, czy infekcja innych organizmów, na przykład małych robaków, miałaby ten sam efekt. Inny eksperyment przy użyciu zabitych bakterii, nie dał tego efektu, czyli do stworzenia bardziej zróżnicowanego potomstwa potrzebne są żywe bakterie. Co ważniejsze, eksperyment z osami (patrz poniżej) dał podobne wyniki.


Są jeszcze dwa inne wyjaśnienia wzrostu odsetka zmutowanego potomstwa. Jednym jest rekombinacja mitotyczna: crossing-over, które zachodzi nie podczas tworzenia plemnika i jajeczka (w czasie, kiedy “chromosomy siostrzane” ustawiają się w pary) ale przedtem. Albo też może być wypaczenie transmisji, czyli nie ma wzrostu w liczbie crossing-over, ale rekombinowane chromosomy w jakiś sposób zostają preferencyjnie upakowane w jajeczka, robiąc wrażenie, że nastąpił wzrost crossing-over. To nadal mogłoby – we wszystkich wypadkach – reprezentować adaptacyjną reakcję ewolucyjną, ponieważ wszystkie te trzy mechanizmy dają wyższą proporcję bardziej zróżnicowanego potomstwa. Mówimy tutaj po prostu o mechanizmie uzyskania bardziej zróżnicowanego potomstwa.


Nie będę się tutaj zagłębiał w szczegóły, ale można przetestować te alternatywne mechanizmy przez wykorzystanie dwóch cech Drosophila: samce nie wykazują crossing-over podczas tworzenia plemników (nie mamy pojęcia dlaczego tak jest!) oraz cała „normalna” rekombinacja zachodzi 4-5 dni przed złożeniem zapłodnionych jajeczek. Ergo, jeśli pojawienie się rekombinowanego potomstwa wzrasta po tym, musi to być wypaczenie transmisji. Okazuje się, że wzrost liczby rekombinowanego potomstwa istotnie pojawia się z powodu wypaczenia transmisji: rekombinowane chromosomy są preferencyjnie wkładane w jajeczka. Nie mamy pojęcia, jak to jest robione.



Wreszcie, autorzy wykonali jeszcze jeden eksperyment wstrzykując Drosophila larvae pasożytnicze osy zamiast bakterii (te osy są normalnymi pasożytami larw muszych w naturze). I, podobnie jak z bakteriami, larwy-samice, które skutecznie zwalczyły infekcję osami, dorosły i miały większy odsetek rekombinowanego potomstwa niż kontrolne, niezainfekowane larwy. Poniżej pokazana jest różnica, która jest istotniejsza (p = 0,0002) niż przy bakteriach. Odsetek rekombinowanego potomstwa jest po lewej i jest niższy w grupie kontrolnej niż w grupie zainfekowanej osami:


(From paper): Box plots illustrating the distribution of recombination fractions in D. melanogaster strain RAL73 in control and wasp-infected females. The median is marked with a black line; the first and third quartiles are rep- resented as lower and upper edges of the box, respectively. The whiskers extend to the most extreme data point no farther from the box than 1 times the interquartile range. Recombination fraction is shown estimated over the entire 12-day egg-laying period
(From paper): Box plots illustrating the distribution of recombination fractions in D. melanogaster strain RAL73 in control and wasp-infected females. The median is marked with a black line; the first and third quartiles are rep- resented as lower and upper edges of the box, respectively. The whiskers extend to the most extreme data point no farther from the box than 1 times the interquartile range. Recombination fraction is shown estimated over the entire 12-day egg-laying period

Dziwną rzeczą jest, że są to zainfekowane larwy, a larwy jeszcze nie rozwinęły komórek, które tworzą jajeczka. Jakoś efekt zainfekowania zostaje przeniesiony ze stadium larwy do stadium dorosłości.


Ten wynik dokłada się więc do rosnącej sterty danych, które sugerują, że przynajmniej w niektórych wypadkach ewolucja płci związana jest z odpornością na czynniki zakaźne – tj. że seks jest odpowiedzią adaptacyjną, która odpiera infekcję przez produkowanie tak wielu różnych potomków, że niektóre z nich będą miały zestaw genów odpornych na infekcję. Lub, mówiąc inaczej, geny na rozmnażanie płciowe są korzystne, ponieważ są obecne w tych osobnikach, które mają inne geny, pozwalające im na lepsze przetrwanie infekcji. Geny płci „jadą autostopem” na genach opierających się infekcji.


Artykuł zespołu Singh rozszerza poprzednie prace, ponieważ pokazuje, że reakcja adaptacyjna może wyewoluować nie tylko na przestrzeni pokoleń, ale może być plastyczna: rekombinacja może wzmóc się podczas jednego życia po odkryciu infekcji. (Oczywiście, ta reakcja, jeśli jest prawdziwie adaptacyjna i nie jest tylko epifenomenem, musi także ewoluować przez pokolenia.)


Czy więc infekcja jest ogólną siłą selektywną, która daje płciowość w większości gatunków?


Kto wie? Płciowość jest niemal uniwersalna w organizmach wielokomórkowych, ale czy wszystkie one były poddane silnej selekcji przez czynniki zakaźne, która przezwyciężyła wysoki koszt rozmnażania płciowego? Oczywiście, kiedy już raz rozwinie się skomplikowany aparat do rozmnażania płciowego, trudno jest cofnąć się, a więc jest rodzaj inercji, która może zachować rozmnażanie płciowe, nawet jeśli nie jest już dłużej korzystne. Wbrew temu jednak jest wiele wypadków gatunków rozmnażających się płciowo, które rozmnażają się również czasami bezpłciowo. Czyli to zawrócenie ewolucji może zdarzyć się i zdarza się. Dlaczego nie dzieje się to częściej, skoro są takie korzyści z rozmnażania bezpłciowego? Czy infekcja jest tak wszechobecna i jest tak silnym naciskiem selekcyjnym? Czy też istnieją inne czynniki, które faworyzują rozmnażanie płciowe?


Tutaj jest kilka pytań, które rozszerzyłyby tę pracę, która – bez wątpienia – jest bardzo dobra.

  • Czy spowodowana przez infekcję “rekombinacja” (tj. wypaczenie transmisji) u muszek jest specyficzna dla drugiego chromosomu? Byłoby miło wiedzieć, czy rekombinacja jest zwiększona w całym genomie, czego można się spodziewać, jeśli hipoteza Czerwonej Królowej jest poprawna. To jest łatwy eksperyment do przeprowadzenia.
  • Czy można pokazać ewolucję wyższej rekombinacji w laboratorium? Można ustawić “klatki populacji”, każda zawierająca genetycznie zróżnicowane muszki, a potem zainfekować połowę klatek, zostawiając drugą połowę jako grupę kontrolną. Po około roku (mniej więcej 25 pokoleń) można oczekiwać przejawów ewolucji wyższej rekombinacji w zakażonych klatkach. Najlepiej byłoby kolejno zakażać muszki różnymi czynnikami zakaźnymi, żeby narzucić im nieustanną selekcję. Jeśli w pełni zaadaptują się do danego czynnika zakaźnego – który by im już nie szkodził – ustałby nacisk selekcyjny na rozmnażanie płciowe.    


Na koniec powinienem dodać, że od dawna wiedzieliśmy, iż dobór sztuczny na zwiększoną rekombinację odnosi wielkie sukcesy w Drosophila. Na przykład, można wziąć rodzaj samic pokazanych powyżej i wybrać do dalszej hodowli te, które mają większy odsetek rekombinowanego potomstwa. Po kilku pokoleniach doprowadzi to do dość silnego wzrostu rekombinacji (można również selekcjonować na zmniejszenie tego wzrostu). Ponadto, można także selekcjonować na zwiększoną rekombinację między daną parą genów na jednym chromosomie, pozostawiając resztę genomu bez zmiany. Najwyraźniej istnieją geny z wariantami, które potrafią zmienić poziom rekombinacji, co oczywiście jest warunkiem koniecznym, jeśli ten aspekt płciowości wyewoluował jako adaptacja.

_____

Singh, N. D. et al.  2015. Fruit flies diversity their offspring in response to parasite infection. Science 349:747-750.


why-sex-experiments-on-fruit-flies-suggest-it-evolved-to-resist-infection

Why Evolution Is True, 16 sierpnia 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj











Kwiaty
Hili: Kwiaty w domu są kłopotliwe.
Ja: Dlaczego?
Hili: Trzeba ciągle uważać, żeby wazon się nie przewrócił.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Carl Sagan Pale Blue Dot (Zrzut z ekranu.)

Aniołowie jednak – nie wiedzieć czemu – miny mieli niepewne, a z ich bezradnych, pytających spojrzeń posyłanych sobie ukradkiem, Stwórca wywnioskował bez trudu, iż zapewne nie zrozumieli oni zbyt wiele z przedstawionego przezeń pomysłu. – „No i co Ja mam z nimi zrobić? To Ja się staram stanąć na wysokości zadania i wymyślić coś naprawdę ekstrawaganckiego, by maksymalnie ich usatysfakcjonować a oni jak widzę, najwyraźniej nie pojmują istoty rzeczy?! Niesamowite!... Chyba będę musiał wymyślić coś skromniejszego dla nich i bliższego ich ograniczonej wyobraźni” – postanawia Bóg po tej wewnętrznej konstatacji i jak gdyby nic się nie stało, zaczyna do nich mówić:

Więcej

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Antyizraelscy protestujący założyli obozowisko na kampusie Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku 22 kwietnia 2024 r. Źródło: zrzut z ekranu wideo.

Przegraliśmy walkę z szaleństwem. Być może nigdy z tym nie walczyliśmy. Tak czy inaczej, świat oszalał.


Właśnie byłam świadkiem tego na kampusie Uniwersytetu Columbia. Młoda biała studentka, modnie ubrana w kefiję, stanęła przy mikrofonie i zażądała, by administracja zapewniła „protestującym” studentom żywność i wodę, aby nie umarli z odwodnienia lub głodu.


Tak, naprawdę to powiedziała. 
Studentka upierała się, że administracja ma „obowiązek” wobec tych studentów, którzy „zapłacili za wyżywienie”. 

Więcej
Blue line

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Student Stanford University z przepaską Hamasu na głowie. ((Zrzut z ekranu konta X)

Kraj Republik zniknął z mapy, ale nie z rzeczywistości. Dziś powrócił do pierwotnej imperialnej nazwy. Nazywa się Rosja. Najtrwalszym wkładem literatury rosyjskiej w kulturę ludzkości pozostają Protokoły mędrców Syjonu, których wpływ nadal rośnie. Obecność mitu nie pozostawia wątpliwości, a próby kwestionowania jego podstaw wywołują ostracyzm, gniew i otwartą wrogość.      


„Przegraliśmy wojnę z obłędem. Być może nigdy jej nie wypowiedzieliśmy. Tak czy inaczej, świat znowu oszalał.” – pisze amerykańska emerytowana profesor psychologii Phyllis Chesler.    

Więcej

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Strona z podręcznika, przy pomocy którego szkoły finansowane i prowadzone przez ONZ uczą palestyńskie dzieci terroryzmu. (Na zdjęciu Dalal Mughrabi.)

Co roku w dniu jego śmierci Autonomia Palestyńska (AP) i Fatah czczą arcyterrorystę Abu Dżihada jako wielkiego palestyńskiego przywódcę i wzór do naśladowania. Przy kilku okazjach AP z dumą przechwalała się, że Abu Dżihad był odpowiedzialny za zamordowanie co najmniej 125 Izraelczyków w atakach terrorystycznych. W tym roku popierana przez USA „zrewitalizowana” AP nie zachowuje się inaczej. 

Więcej
Blue line

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

<span>Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas. Na zdjęciu: antyizraelski antyizraelski obóz na kampusie Columbia University w Nowym Jorku  (Zdjęcie: Olivia Reingold, twitter/X)</span>

Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas, której członkowie wymordowali 1200 Izraelczyków i porwali ponad 240 innych osób 7 października 2023 r.

Więcej

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

<span>Źródło: wideo NBC, zrzut z ekranu</span>

Czy zauważyliście, że młode kobiety w całej Ameryce demonstrują na rzecz Hamasu, Iranu i Palestyny? Dlaczego te uprzywilejowane i wykształcone kobiety, spadkobierczynie ruchu #MeToo oraz zachodniego feminizmu drugiej i trzeciej fali, miałyby kibicować gwałcicielom i zabójcom, prawdopodobnie najbardziej krwiożerczym i sadystycznym mizoginistom po Czyngis-chanie? Dlaczego stają po stronie islamistycznych barbarzyńców, którzy więzili, torturowali i dokonywali egzekucji na własnych kobietach za zsuniętą islamską zasłonę i którzy siłą nawracaliby swoje zachodnie wielbicielki na islam, zasłoniliby je również i zmuszali do poligamicznych małżeństw?
Czy te wykształcone córki zamożnych rodziców rozumieją, że jeśli wyrażą jakiekolwiek poglądy uważane za dysydenckie w Gazie, Teheranie lub Kabulu, albo jeśli ogłoszą, że są „queer” lub gejami (tak identyfikują się niektóre z tych aktywistek), to natychmiast zostaną zabite?

W miesiącach od 7 października 2023r., oprócz odrażającego milczenia fałszywych feministek w sprawie zbiorowych gwałtów na kobietach i mężczyznach, torturowania dzieci i całych rodzin, porwań ludności cywilnej – widzieliśmy przerażające tsunami nienawiści do Izraela, Ameryki i Żydów.

Więcej

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Matematyka nie ma granic stwierdza profesor Rowena Ball z College of Science ANU, co jest świętą prawdą, ale jej twierdzenie, że zręczne sygnalizowanie dymem jest matematyką, może być przesadą. (Źródło zdjęcia: Nic Vevers/ANU) 

Kiedyś myślałem, że „dekolonizacja” STEM [nauk ścisłych] jest najsilniejsza w Nowej Zelandii i Republice Południowej Afryki, co oczywiście jest ruchem mającym na celu detronizację tak zwanej „zachodniej” nauki na rzecz nauki rdzennej. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy „urdzennowienie/dekolonizacja nauki” nie wkracza także w głąb Australii.Śledzę rozwój wydarzeń w Nowej Zelandii znacznie uważniej niż w innych miejscach, ponieważ często piszą do mnie tamtejsi naukowcy, którzy rozpaczają z powodu detronizacji współczesnej nauki (która od jakiegoś czasu nie jest „zachodnia”) na rzecz Mātauranga Maorysów (MM), „sposobu poznania” rdzennych Maorysów. Odwiedziłem także Nową Zelandię, uwielbiam to miejsce i byłbym zdruzgotany, gdyby nauka została rozwodniona przez przesądy, mity, legendy i moralizowanie.

Więcej

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemawia podczas konferencji prasowej w Jerozolimie, 31 marca 2024. Zdjęcie: Marc Israel Sellem/POOL.

Turyści odkryli w środę koło miasta Arad na południu Izraela pozostałości irańskiego pocisku balistycznego z nocnego ataku 13 kwietnia. Izraelski telewizyjny kanał 11 zidentyfikował to jako pocisk Khader-1. Khader-1, podobnie jak rakiety Imad, których Iran również użył w ataku, mają zdolność przeniesienia głowicy nuklearnej.


Fakt, że Iran użył dwóch rakiet balistycznych zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych, powinien wywołać wszystkie możliwe sygnały alarmowe. We wtorkowym wywiadzie dla Deutsche Welle przewodniczący Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi powiedział, że Iranowi brakuje „tygodni, a nie miesięcy” od posiadania wystarczającej ilości wzbogaconego uranu do skonstruowania bomby 
atomowej.

Więcej

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez


Sześć miesięcy po wydaleniu francuskich żołnierzy z Nigru przyszła kolej na zaproszenie żołnierzy amerykańskich do opuszczenia kraju. Amerykańskie siły przebywały w Nigrze od niecałej dekady i Stany Zjednoczone wydały ponad 100 milionów dolarów na budowę bazy antyterrorystycznej w pobliżu północnego miasta Agadez. Teraz junta wojskowa rządząca krajem od lipca 2023 r. nie tylko poprosiła Amerykanów o opuszczenie kraju, ale wydaje się, że zrobiła to stanowczo. Według “Le Monde” premier Nigru Ali Lamine Zeine powiedział wysokiemu rangą pracownikowi Departamentu Stanu, Kurtowi Campbellowi, że „amerykański kontyngent nie jest już mile widziany”.

Więcej

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

Profesor Shai Davuidai zatrzymany przed wejściem na uniwersytet, na którym jest zatrudniony. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo)

Profesor stał przed wejściem na kampus uniwersytecki wstrząśnięty antysemickimi protestami. Jego przepustka pracownicza nie zadziałała. Był w szoku. Wiedział, że uniwersytet jest wobec niego wrogi. Wiedział, że atmosfera jest napięta. Wiedział, że żydowscy studenci się boją. Słyszał antysemickie skandowanie: „Żydzi, wracajcie do Polski”. Słyszał wezwania do coraz większej liczby aktów rzezi. I był przekonany, że władze uczelni zajmą się chuliganami i rasistami, a nie tymi, którzy z nimi walczą. Ale mylił się.
Nie wydarzyło się to ani w Monachium w latach trzydziestych, ani w Berlinie. Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Profesorem jest Shai Davidai, Amerykanin izraelskiego pochodzenia, wykładowca prestiżowej uniwersyteckiej szkoły biznesu zrzeszonej w Ivy League.

Więcej
Blue line

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

<span>Chociaż wśród zakładników w Gazie nadal znajdują się obywatele amerykańscy, wydaje się, że Stany Zjednoczone stanęły po stronie grup terrorystycznych Hamasu i Hezbollahu oraz wspierających tych terrorystów patronów, Kataru i Iranu. Na zdjęciu: Hersh Goldberg-Polin, obywatel Stanów Zjednoczonych i Izraela przetrzymywany jako zakładnik Hamasu w Gazie, z amputowaną lewą ręką, pojawia się w propagandowym filmie Hamasu opublikowanym 24 kwietnia 2024 r.</span>

To nie pierwszy raz, kiedy muzułmanie przeprowadzają ataki na niemuzułmanów i biorą zakładników.


Nie słyszeliśmy, by rektor kairskiego uniwersytetu Al-Azhar, ani Egipt i Jordania, państwa muzułmańskie, które zawarły porozumienie pokojowe z Izraelem, potępiły Hamas za przetrzymywanie izraelskich, amerykańskich, chińskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, filipińskich i tajskich zakładników.


Nie mogli tego potępić: branie jeńców jest dozwolone przez Koran (9:5; 23:1-5 i 70:30-35), o ile jeńcy nie są muzułmanami. W związku z tym ISIS uzasadniało branie jazydzkich kobiet na niewolnice seksualne.

Więcej

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Dlaczego sojusznicy Hamasu, którzy terroryzują i grożą zwolennikom Żydów i Izraela na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, jednocześnie krzyczą „śmierć Izraelowi” i „śmierć Ameryce”?

Odpowiedź jest taka, że podczas gdy Stany Zjednoczone są siłą napędową wywierającą nacisk na Izrael, aby zaakceptował rządy Autonomii Palestyńskiej w Gazie i podczas gdy AP przyjmuje z radością pomoc USA i cicho dziękuje jej za wsparcie ratujące życie, AP jednocześnie nieustannie demonizuje USA. AP posuwa się nawet do twierdzenia, że wojna Izraela przeciwko Hamasowi w Gazie jest w rzeczywistości antyarabską i antyislamską wojną amerykańską, w której Izrael jest jedynie amerykańskim narzędziem. 

Więcej
Blue line

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Kadr z filmu \

Czasami pytam młodych ludzi, czy widzieli film „Kabaret”. Wśród urodzonych w tym stuleciu z tych, których o to pytałem, nikt nie słyszał o tym filmie. Kiedy wszedł na ekrany w 1972 roku był niezwykle popularny. Fenomenalna gra Lizy Minnelli i Michaela Yorka była częściej tematem dyskusji, niż fakt, że była to (i nadal jest) najwspanialsza prezentacja atmosfery Berlina w momencie, w którym nazizm stawał się religią niemieckiego narodu. Film jest dostępny za niewielką opłatą, można go również kupić na DVD. Oglądanie go dziś robi piorunujące wrażenie. Ponad pół wieku temu ten film opowiadał o odległej historii, dziś opowiada o świecie, w którym żyjemy.

Więcej

Terroryzm psychologiczny:
czy padniemy ofiarą?
Sheri Oz


To jest terroryzm psychologiczny w najbardziej wyrafinowanej formie.

Czuję się złapana w pułapkę – a to nie ja dźwigam na barkach ciężar narodu. Nie ja mam obowiązek lub władzę podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jestem zwykłą obywatelką, która próbuje przebić się przez gąszcz informacji i „informacji”, aby zrozumieć, co się teraz dzieje i gdzie stoję wśród różnych punktów widzenia.


Ale najpierw sam film. Napis po arabsku w rogu i na pełnym ekranie na końcu filmu oznacza: „Media wojskowe”.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show
Lucjan Ferus

Jean Effel (szkic ołówkowy do ilustracji książki „Stworzenie świata”)

Kiedy widzę jak w telewizji powtarzany jest do znudzenia ten sam film czy serial i kiedy patrzę na postaci w nich grające, nie zdające sobie sprawy z wielokrotności swego pobytu na ekranie, nieodmiennie przychodzą mi na myśl pytania: Czy przypadkiem nie jest tak samo z naszym życiem? Skąd mamy pewność, że żyjemy tylko jeden, jedyny raz i że jest to nasze premierowe życie? A może jesteśmy w podobnej sytuacji jak ci niczego nie świadomi bohaterowie, ciągle powtarzanych filmów? Może już nie raz odgrywaliśmy tę naszą życiową rolę, myśląc, że wszystko od nas zależy, a tak naprawdę nie mogąc niczego w niej zmienić?

Więcej

Jest wielu winnych
wzrostu antysemityzmu
Howard Levitt

<span>Kto jest winien fali nienawiści do Żydów, która zalewa kanadyjskie miejsca pracy, uniwersytety, związki zawodowe, wpisy w mediach społecznościowych, a nawet nasze ulice i dzielnice? Kim są zwolennicy antysemityzmu? Na zdjęciu: Policja bada miejsce, z którego została ostrzelana żydowska szkoła w listopadzie 2023r. (Zrzut z ekranu wideo)</span>

Kanadyjscy pracodawcy od kilku lat coraz częściej zatrudniali trenerów „różnorodności, równości i włączenia” (DEI), aby uwolnić swoich pracowników od świadomego, a nawet podświadomego rasizmu. Na pierwszy rzut oka, kto może sprzeciwić się różnorodności, równości i włączeniu? To jakby sprzeciwić się Świętemu Mikołajowi.


Niestety, warsztaty te zbyt często były przejmowane przez radykalnych ideologów, którzy w efekcie podżegali do konfliktów rasowych. Nieszczęśliwa historia Richarda Bilkszto, który popełnił samobójstwo po tym, jak jeden z takich szkoleniowców uznał go za rasistę, ponieważ powiedział, że Kanadyjczycy nie są bardziej rasistowscy niż Amerykanie, była tylko nagłośnioną sprawą będącą czubkiem góry lodowej.

Więcej

Wycie wściekłości
na cywilizację
Brendan O’Neill


Bez wątpienia najgorszym podejściem do tematu "obozu solidarności z Gazą", który od zeszłego tygodnia okupuje Columbia University w Nowym Jorku, jest mówienie, że studenci zawsze robili takie rzeczy. Studenci od zawsze okupowali budynki i place, aby wyrazić swój pogląd polityczny. Studenci od dawna agitowali przeciwko wojnie. Studenci często okazują radykalną intensywność. Spójrzcie na erę Wietnamu – piszą publicyści w świecie chrześcijańskim – tak jakby obóz poparcia dla Gazy był kolejną eksplozją młodzieńczego antyimperializmu.

Więcej

Antyliberalna krucjata
w obronie antysemickiego tłumu
Jonathan S. Tobin

Studenci na Columbia University (Zrzut z ekranu wideo)

Wszelkie wątpliwości co do tego, czy władze Uniwersytetu Columbia rozumiały gniew, jaki wywołało tolerowanie rutynowej nienawiści do Żydów na ich kampusie, zostały rozwiane w tym tygodniu, dzień po zeznaniach przedstawicieli uniwersytetu przed Izbą Reprezentantów USA. To, co nastąpiło później, stanowiło rzadką próbę wyegzekwowania pewnych konsekwencji wobec antysemickiego tłumu. Ale chociaż wezwanie policji i stanowczość była pewną ulgą, przyzwolenie, jakie tacy ludzie najwyraźniej otrzymali od władz, o tyle gotowość tak wielu liberalnych ekspertów w prasie korporacyjnej do obrony tej tłuszczy jest oznaką tego, w jak niebezpiecznym momencie historii znaleźliśmy się dziś.

Więcej

Co znaczą związki
Chin z Hamasem?
Steven Stalinsky

Chiński dyplomata Wang Kejian spotkał się 17 marca w Katarze z przywódcą politycznym Hamasu Ismailem Haniją (źródło: Biuro Mediów Hamasu).

Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.

Więcej

„Lepsi” cywile
z Gazy
Alan M. Dershowitz

<span>Niektórzy cywile w Gazie ponoszą „ciężką odpowiedzialność za wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd”. Weźmy pod uwagę cywilów z Gazy, którzy 7 października podążyli za terrorystami do Izraela. Cywile ci pojmali pielęgniarkę Nili Margalit i po zamordowaniu innych Izraelczyków uprowadzili ją do Gazy, gdzie pokazali ją „rozradowanym tłumom” cywilów, którzy wiwatowali na cześć jej porywaczy. Na zdjęciu: terrorysta Hamasu i palestyńscy wspólnicy cywilni wchodzą do kibucu Be'eri, by mordować, gwałcić, torturować i porywać Żydów, 7 października 2023 r. (Źródło zdjęcia: kamera bezpieczeństwa kibucu Be'eri)</span>

„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”.


Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.

Więcej
Blue line

Skamieniałe zachowanie:
termity w bursztynie
Jerry A. Coyne


Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.

Więcej

Jak głęboka jest nienawiść
muzułmanów do niewiernych?
Andrzej Koraszewski

Ten słodki obrazek pokutuje w sieci od lat. Nie przybliża pokoju. Ignorancja i naiwność nie pierwszy raz sprzyjają barbarzyństwu.     

Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.

Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.

Więcej

Zobaczcie bojkot
XXI wieku 
Phyllis Chesler


Książka w łańcuchach. Zdjęcie: Square Frog/Pixabay.

Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.

Więcej

Jak „przebudzona lewica”
stała się miłośniczką Iranu 
Brendan O’Neill


Zatrzymać ludobójstwo, sympatycy Hamasu protestują w Helsinkach, 21 października 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)   

Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie. 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Chrześcijanie wolą żyć
w Izraelu
Bassam Tawil

Protesty propalestyńskie
w Ameryce
Jerry A. Coyne

Gdy­by nie Ży­dzi
nie byłoby problemu
Henryk Grynberg

Islam jako potęga
kolonialna
Daled Amos

Geneza i paradoksy
teizmu (IV)
Lucjan Ferus

Historie zakładników
i narracje terrorystów
Liat Collins

Czemu Warszawa mówi,
że „Tel Awiw powiedział”?
Andrzej Koraszewski

Co robić by chronić
prawa człowieka?
G. Steinberg i I. Reuveni

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

Palestyńczycy  nie są
małymi dziećmi
Einat Wilf 

Ruchy masowe i tęsknota
do nienawiści
Andrzej Koraszewski

Antonio Guterres i kochający
terror arcykapłan
Z materiałów MEMRI

Ile jest wart
martwy Żyd?
Gadi Taub

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk