|
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów
Paulina Łopatniuk
| 2015-03-28
|
Słynnego Terlika chyba nie trzeba nikomu niestety przedstawiać Śledzicie prasę codzienną? Tygodniki opinii? A może hobbystycznie spoglądacie w Otchłań, by rejestrować co nowsze wybryki publicystów takich portali jak Fronda? Jeśli tak, musieliście zaobserwować kolejny odcinek rozpoczętej w 2013 roku awantury wokół chirurgii profilaktycznej, konceptu, który dla medycyny nie jest niczym nowym, nieustannie za to zdaje się zaskakiwać niektórych komentatorów internetowych. W związku z tym, że choć osobny artykuł o chirurgii profilaktycznej jako takiej być może kiedyś się na blogu pojawi, w tej konkretnej sprawie nie chce mi się tworzyć nowego tekstu, pozwolę sobie przypomnieć tekst archiwalny, który powstał na fali shitstormu w roku 2013. Z drobnymi uzupełnieniami – vide komentarz ulubionego polskiego publicysty katolickiego otwierający wpis.
Najnowszym przebojem internetu jest zabawa w samozwańczego specjalistę onkologa. Jako że rzecz dotyczy biustu (obecnie też jajników), czyli sfery, było nie było, okołoseksualnej, ogólne poruszenie jest bardziej zauważalne w tej nieco bardziej prawostronnej części sieci, jednak generalnie do rozrywki ochoczo przyłączyli się internauci z najrozmaitszych środowisk. Sprawa zaczęła się dość niewinnie. Przy codziennym porannym przeglądzie prasy ledwie zwróciłam na nią uwagę. Znana aktorka z uwagi na rodzinne uwarunkowania zdrowotne (rak jajnika u matki, rak piersi u ciotki) wykonała zalecane w takiej sytuacji badania genetyczne. Okazało się, ze jest nosicielką mutacji w genie BRCA1 dramatycznie zwiększającej ryzyko raka piersi, w związku z czym podjęła decyzję o profilaktycznej mastektomii. Bywa, pomyślałam; cenne jako przyczynek do publicznej dyskusji o profilaktyce onkologicznej, pomyślałam. I poszłam do pracy. Potem do drugiej pracy. Gdy trafiłam do domu, o kwestii już nie pamiętałam.
Przypomniał mi o niej internet – dość szybko i w nader dosadny sposób. Otóż szanowny pan senator-były-wiceminister zdrowia, Piecha postanowił publicznie zrobić z siebie pajaca, popisując się — również publicznie — niedoborami w swej wiedzy medycznej (przypominam — pan senator-były-wiceminister zdrowia, to z wykształcenia lekarz, ginekolog zresztą, więc z tematem biustów poniekąd teoretycznie obeznany). Zademonstrował publiczne zdegustowanie postępowaniem aktorki, wydrwił je jako absurdalne i uznał za happening artystyczny.
Rak piersi bywa niekiedy dość drastyczny; Wikimedia, Emmanuelm; CC BY 3.0
„To bardzo zły kierunek, bo my walczymy o profilaktykę i mammografię. Po co profilaktyka i mammografia? Ciurkiem na szybko badać antygen rakowy, obcinać — za przeproszeniem — piersi, wstawiać implanty i sprawa załatwiona” — grzmiał. “Mamy do czynienia z pewnym eventem, dramatycznym eventem dotyczącym amputacji całkowitej gruczołów piersiowych — mówił Piecha w studiu TOK FM. — Nikt z powodu np. możliwości zachorowania na siatkówczaka oka, mówiąc bardzo brzydko, nie wydłubuje oka, nie usuwa gałki ocznej” — burzył się. Głupio, oj głupio. A jeszcze głupiej następnego dnia przepraszał, pisząc, iż opinię swą, choć budowaną na własnej wiedzy medycznej, ubrał w niewłaściwe słowa. Dlaczego głupio? Bo podkreślił tym tylko dziury ewidentnie w tej wiedzy ziejące. Profilaktyczna mastektomia (a także — o zgrozo! — adneksektomia, czyli usunięcie przydatków) wśród standardowo stosowanych w sytuacji podobnej do opisywanej znajduje się już od dawna. To wiedza obecna nie tylko w aktualnym specjalistycznym piśmiennictwie; nie tylko w fachowych specjalistycznych podręcznikach. To element podstawowej wiedzy medycznej przekazywanej w studenckich skryptach, zatem głupio trochę reagować na nią jak na jakieś niezwykłe, niespotykane dziwactwo. Trochę wstyd, powiedziałabym, gdy się jest lekarzem. Wstyd senatora - byłego-wiceministra Piechy (czy też raczej smutny jego brak) to jedno, internetowe szambo, które wylało w kolejnych godzinach i dniach — drugie. Nagle tysiące użytkowników internetu poczuło się ekspertami w dziedzinie patologii i onkologii. Setki domorosłych sieciowych mędrków poczuło się uprawnionymi do wyrażenia opinii na temat sensu, właściwości czy poprawności wysokospecjalistycznej procedury medycznej. Oczywiście bez choćby próby wykonania drobnego wysiłku i zdobycia odrobiny wiedzy na poruszany temat, za to nader kategorycznie i z olbrzymią pewnością siebie. Smutne. Żałosne. Niesmaczne. Święto błaznów.
Lokalizacja genu BRCA1 zaznaczona na zielono; Wikipedia; domena publiczna
Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym kobiet — w Stanach Zjednoczonych rozpoznaje się ok. 212 000 przypadków rocznie i notuje ok. 41 000 zgonów (http://www.cdc.gov/cancer/breast, dane za 2009 rok); w Polsce w roku 2009 odnotowano 15 784 przypadki i 5226 zgonów z tego powodu (Krajowa Baza Danych Nowotworowych). Najczęstsze nowotwory zazwyczaj skupiają na sobie szczególnie wiele uwagi tak opinii publicznej, jak i badaczy czy lekarzy. Nie inaczej jest z rakiem sutka, czego odprysk mieliśmy właśnie okazję zaobserwować. Wcześnie zauważono, że w niektórych przypadkach można zauważyć szczególną podatność rodzinną na ten nowotwór i już w latach siedemdziesiątych zaczęto dyskutować koncepcję profilaktyki chirurgicznej w przypadkach kobiet z grup wysokiego ryzyka, jednak strzelanie na ślepo nie mogło przynieść korzystnych rezultatów. Przełomem okazało się dopiero opisanie i sklonowanie genu BRCA1 (i 2, ale to „jedynki” dotyczy aktualna histeria medialna) we wczesnych latach dziewięćdziesiątych oraz wprowadzenie opartego oń poradnictwa genetycznego. Mutacje znajdującego się na chromosomie 17 genu BRCA1 (odpowiedzialnego m.in. za procesy naprawy DNA), jak się okazało, są związane z pojawieniem się w ciągu życia nosicielki raka piersi z prawdopodobieństwem od ok. 60% do nieomal 90% oraz raka jajnika z prawdopodobieństwem rzędu nawet 45-60%. Wpływają też (w mniejszym już stopniu) na wzrost ryzyka zachorowania na cały wachlarz innych nowotworów złośliwych (np. raka jajowodu, trzonu macicy, trzustki), jednak to właśnie pierś i jajnik są głównym zagrożeniem. Przy czym nie zrozumcie źle — nie chodzi o 60-90-proentowy wzrost ryzyka w stosunku do ryzyka populacyjnego — spośród dziesięciu kobiet z mutacją BRCA1 u 6-9 rozwinie się rak sutka, u 5-6 — rak jajnika, co więcej, rozwinie się dużo wcześniej niż u pacjentek onkologicznych z niezmienionym genem. Rak piersi u nosicielki nie będzie też „statystycznym” rakiem piersi — raki związane z mutacją w BRCA1 poza tym, że rozwijają się dużo wcześniej, częściej atakują oba gruczoły, charakteryzują się również wyższym stopniem złośliwości histologicznej, wyższą aktywnością proliferacyjną (ich komórki intensywniej się mnożą) i częściej w momencie wykrycia towarzyszą im już przerzuty w węzłach chłonnych. Wiążą się z gorszą przeżywalnością niż tzw. raki sporadyczne („nierodzinne”).
Rak piersi na przekroju – to ta właśnie położona w centrum preparatu biaława, zaciągająca otaczającą tkankę tłuszczową struktura; John Hayman, domena publiczna
Skąd rozrzut w danych liczbowych opisujących ryzyko? Gen BRCA1 jest genem dość rozległym, a spektrum jego mutacji jest duże — poszczególne mutacje mogą się różnić stopniem związanego z nimi ryzyka (stopniem penetracji), co z kolei przekłada się na różnice w szacunkach dla poszczególnych populacji, a także w zaleceniach dotyczących stosowanych w różnych populacjach testów. Polska jest akurat dość jednorodnym pod tym względem krajem — ok. 90% mutacji BRCA1 stanowi jedna z trzech następujących — 5382insC, C61G i 4153delA (kodowanie opisuje miejsce i typ zmiany), co znacząco ułatwia przeprowadzanie testów i prognozowanie. Ryzyko modyfikowane jest też przez inne czynniki genetyczne – chociażby zmienność genu receptora androgenowego. Kolejną kwestią jest wpływ czynników środowiskowych na sam proces nowotworzenia. Dobrze udokumentowany jest tu chociażby wpływ hormonalnej antykoncepcji doustnej — zwiększającej znacząco (przynajmniej w przypadku starszych preparatów) ryzyko rozwoju raka piersi, jednak również znacząco zmniejszający prawdopodobieństwo rozwoju raka jajnika. Z hormonami związane są też „okołoreprodukcyjne” czynniki wpływające na rozwój raka sutka, jak wczesna ciąża czy karmienie piersią. Wspomina się o wpływie palenia tytoniu, otyłości czy promieniowania jonizującego, jednak te sugestie są dużo słabiej udokumentowane. Wbrew internetowym legendom mutacje BRCA1 nie są zjawiskiem masowym. Częstość (przynajmniej tych klinicznie istotnych) jest, oczywiście, różna w różnych populacjach, jednak — z wyjątkiem pewnych konkretnych grup etnicznych — oscyluje wokół 0,1-0,3% populacji. Spośród grup odbiegających od tych statystyk najczęściej chyba wymienia się Żydów aszkenazyjskich — u nich problem dotyczy ok. 1% badanych — oraz Islandczyków z częstością 0,6-procentową. W Polsce wedle aktualnych szacunkówpowinno być około 100 tysięcy nosicielek, jednak znakomita większość z nich nie jest swojego nosicielstwa świadoma — wykrytych przypadków mamy obecnie mniej więcej 5 tysięcy.
I kwestia być może najważniejsza — czyli co można zagrożonym kobietom zaoferować. Postępowanie medyczne w przypadku osób obciążonych genetycznie obejmuje profilaktykę chirurgiczną, chemoprewencję z zastosowaniem tamoksyfenu oraz regularne badania kontrolne. Burzę medialną wywołała informacja o profilaktycznej mastektomii. Niezależnie od oburzenia szanownego senatora-byłego-wiceministra i rzesz internautów profilaktyczna mastektomia i usunięcie przydatków to dość powszechnie stosowane u nosicielek mutacji BRCA1 procedury. Wbrew pozorom częstszym zabiegiem jest adneksektomia, która poza efektem zupełnie oczywistym (spadek prawdopodobieństwa zachorowania na raka jajnika) zmniejsza też przy okazji znacząco ryzyko pojawienia się raka piersi.
Rak jajnika; Wikimedia; Doc James; CC BY-SA 4.0
Do niedawna usunięcie przydatków z towarzyszącą hormonoterapią zastępczą zalecało się u wszystkich nosicielek mutacji BRCA1 po 35 roku życia — inaczej niż w przypadku piersi nie istnieją obecnie żadne skuteczne badania przesiewowe umożliwiające wczesne wykrycie raka jajnika. Rekomenduje się regularnie wykonywanych badań ultrasonograficznych („celowanych”, z wykorzystaniem sondy dopochwowej) czy oceny stężenia markera Ca 125 co pół roku, jednak propozycje okazują się być dalece niewystarczające. Raki jajnika u kobiet z mutacją BRCA1 na wczesnym etapie zaawansowania nadal wykrywa się jedynie u 10% pacjentek. W Polsce na profilaktyczne usunięcie przypadków zgadza się 85% nosicielek. Najnowsze badania zaostrzają zresztą linię postępowania, sugerując, że zabieg powinno się przeprowadzać jeszcze wcześniej: Nosicielki mutacji BRCA1 powinny mieć profilaktycznie usuwane jajniki przed 35 rokiem życia – zwlekanie z operacją wiąże się ze zwiększonym ryzykiem rozwoju nowotworów.
Profilaktyczna mastektomia skutkuje zmniejszeniem ryzyka rozwoju raka piersi o 90-95%, jednak postrzegana jest jako zabieg dużo bardziej drastyczny niż adneksektomia. W Polsce zdecydowało się nań jedynie 10% nosicielek, trzeba jednak zauważyć, że jest to też zabieg, którego oficjalne wykonanie w ramach świadczeń refundowanych jest dużo trudniejsze, chociaż wedle światowych standardów powinien być oferowany wszystkim pacjentkom w podobnej sytuacji.
Zalecenie to dodatkowo wzmacnia opublikowana w kwietniu tego roku w Annals of Oncology praca przedstawiająca wyniki dużego holenderskiego badania prospektywnego. Spośród objętych obserwacjami 570 kobiet z mutacjami BRCA1 i 2 („dwójka” wiąże się z nieco mniejszym prawdopodobieństwem zachorowania) 212 zdecydowało się na profilaktyczną obustronną mastektomię (156 z mutacją BRCA1, reszta — BRCA2), podczas gdy pozostałe (358) postanowiły pozostać przy regularnych badaniach. Czas trwania pooperacyjnej obserwacji pacjentek wynosił przeciętnie 6,3 roku. U kobiet po mastektomii nie wykryto żadnego nowego przypadku raka piersi. Kobiety z grupy poddającej się wyłącznie regularnym badaniom obserwowano przez przeciętnie 4,1 roku iw tym czasie wykryto 57 przypadków raka (trzykrotnie częściej u nosicielek BRCA1 niż BRCA2), w tym w 8 przypadkach już na etapie przerzutów do węzłów chłonnych. Jedna z nich zmarła podczas trwania badania z powodu rozległych przerzutów, u trzech kolejnych w tym czasie także rozwinęły się przerzuty odległe. Zmarły w ciągu roku od momentu wykrycia. U 6 pacjentek już podczas przeprowadzania mastektomii wykryto niedostrzeżone wcześniej kliniczne nowotwory (w jednym przypadku już z przerzutem do węzła). U jednej podczas trwania badania rozpoznano chorobę przerzutową — prawdopodobnie po wykrytym, choć obecnym już w momencie przeprowadzania mastektomii drobnym ognisku pierwotnym.
Część ekspertów jako alternatywę dla prewencji chirurgicznej proponuje chemoprewencję (tamoksyfen, raloksyfen, lekarstwa z grupy modulatorów receptorów estrogenowych), jednak wyniki badań nie są jednoznaczne w kwestii skuteczności tej propozycji — część piśmiennictwa mówi o zauważalnej redukcji ryzyka u pewnego odsetka pacjentek, jednak preparaty te obciążone są też niemałą pulą działań niepożądanych, zatem ich stosowanie musi być ostrożne. Aktualnie jedynymi rzeczywiście realnie zmniejszającymi ryzyko rozwoju raka piersi i jajnika u nosicielek mutacji BRCA1 rozwiązaniami są procedury chirurgiczne. Regularne badania potencjalnie mogą u nich przyspieszyć wczesne wykrycie nowotworów, nie są jednak tego gwarantem; nie wykluczają perspektywy poważnego leczenia chirurgicznego — przy czym mówimy tu o zabiegach rozleglejszych i bardziej okaleczających niźli te profilaktyczne, poza chirurgią mówimy też zresztą o radioterapii czy chemioterapii. Przyszłość być może przyniesie rozwiązania skuteczniejsze, być może pojawią się opcje terapii genowych, to jednak perspektywa wielu lat.
Większość wiadomości zawartych powyżej to dane powszechnie dostępne — w bibliografii wymieniłam podręczniki fachowe, jednak informacje w nich zwarte można bez większych trudności wyguglać w ciągu kwadransa. Nie zrobił tego szanowny senator-były-wiceminister. Nie zrobili – nie żebym się tego spodziewała – ulubieni katoliccy publicyści. Nie zrobiły tego rzesze zainteresowanych narządami aktorki sieciowych mędrków (ze słynnym już ze swych głupich odzywek redaktorem Ziemkiewiczem na czele) — zapewne gdyby aktorka usunęła sobie z jakichś powodów stopy, burzy medialnej by nie było, o seks wszak raczej chodziło, nie o wiedzę. Literatura:
Breast: Comprehensive Management of Benign and Malignant Diseases; ed. KI Bland, EM Copeland; 4th ed. Rosen’s Breast Pathology; ed. PP Rosen; 3rd ed. Rosai and Ackerman’s Surgical Pathology; 10th ed. Rak piersi. Praktyczny przewodnik dla lekarzy; red. J Jassem, M Krzakowski; wyd. 1. ONKOLOGIA. Podręcznik dla studentów i lekarzy; red. Radzisław Kordek; wyd. 4. Substantial breast cancer risk reduction and potential survival benefit after bilateral mastectomy when compared with surveillance in healthy BRCA1 and BRCA2 mutation carriers: a prospective analysis; BAM Heemskerk-Gerritsen, MBE Menke-Pluijmers, A Jager, MMATilanus-Linthorst, LB Koppert, IMA Obdeijn, CHM van Deurzen, JM Collée, C Seynaeve, MJ Hooning; Annals of Oncology 2013; 24(8):2029-35 Clinical Considerations of BRCA1- and BRCA2-Mutation Carriers: A Review; O Bougie, JI Weberpals; International Journal of Surgical Oncology 2011, Vol. 2011, 1-11 BRCA in breast cancer: ESMO Clinical Practice Guidelines; J Balmana, O Diez, IT Rubio, F Cardoso; Annals of Oncology 2011; 22 (Supplement 6): vi31-vi34 Impact of Oophorectomy on Cancer Incidence and Mortality in Women With a BRCA1 or BRCA2 Mutation. APM Finch, J Lubinski, P Møller, CF Singer, B Karlan, L Senter, B Rosen, L Maehle, P Ghadirian, C Cybulski, T Huzarski, A Eisen, WD Foulkes, C Kim-Sing, P Ainsworth, N Tung, HT Lynch, S Neuhausen, KA Metcalfe, I Thompson, J Murphy, P Sun, SA Narod; Journal of Clinical Oncology 2014; 32(15):1547-53 Risk-reducing salpingo-oophorectomy: a meta-analysis on impact on ovarian cancer risk and all cause mortality in BRCA 1 and BRCA 2 mutation carriers; C Marchetti, F De Felice, I Palaia, G Perniola, A Musella, D Musio, L Muzii, V Tombolini, PB Panici; BMC Womens Health 2014; 14: 150
Tekst ukazał się pierwotnie na blogu Autorki.
Paulina Łopatniuk Lekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce.
Komentarze
Lektury Hili: To dobra książka. Ja: Skąd wiesz? Hili: Nie możesz się od niej oderwać.
Więcej
|
|
| |
Wierzednia jako kulturowy pasożyt Lucjan Ferus
Czuję się od jakiegoś czasu jakby coraz bardziej obco w naszej rzeczywistości. Częściej zadaję sobie pytanie: czy to ja zgłupiałem do tego stopnia, iż przestaję rozumieć postrzegany świat? Czy to świat tak „odjechał”, że w wielu aspektach stał się dla mnie wręcz niepojęty? Na przykład ta niewyobrażalna ilość przemocy serwowanej przez telewizję każdego dnia, niezależnie czy jest to dzień powszedni, niedziela, czy święta! Większość emitowanych filmów epatuje przemocą i żaden z seriali nie może się obejść bez wątku, w którym pokazywana byłaby przemoc w różnorakiej formie. A potem dziwimy się skąd w ludziach bierze się tyle agresji, złości i tłumionych frustracji, które domagają się rozładowania?
Więcej
|
|
Zbrodnie Hamasu, które zauważają Arabowie Andrzej Koraszewski
Ciekawa sprawa. W dniu 16 maja „prezydent” państwa Palestyna wystąpił na szczycie Ligi Arabskiej przedstawiając stanowczą krytykę Hamasu. Przywódcy państw arabskich dowiedzieli się, że przed 7 października 2023r. żydowscy okupanci pracowali nad oddzieleniem Gazy od Autonomii Palestyńskiej, aby zapobiec utworzeniu palestyńskiego państwa. Hamas wysługiwał się Izraelowi odmawiając współdziałania z Autonomią, co sprzyjało planom Izraela. 7 października Hamas, zdaniem Abbasa, dostarczył Izraelowi pretekstu do zabijania i niszczenia.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Najnowszy palestyński sondaż Elder of Ziyon
|
|
Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu. W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne. Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie. Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.
Więcej
|
|
Hamas jest winny izraelskiej operacji w Rafah Bassem Eid
Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Nie chcemy zawieszenia broni, ale dalszej wojny Z materiałów MEMRI
„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.
Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.
Więcej
|
|
Condorcet ozdobiony kefiją Amir Taheri
Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału. Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.
W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.
Więcej
|
|
| |
Czerwone skarby czyli opowieść o truskawkach Athayde Tonhasca Júnior
Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden.
Więcej
|
|
Kobiety, Hamas i luksusowe wierzenia Andrzej Koraszewski
Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.
Więcej
|
|
| |
Państwo palestyńskie doprowadzi do kolejnych masakr Bassam Tawil
Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.
Więcej
|
|
Uchodźcy z Rafah: dlaczego Egipt ich nie wpuszcza Judean Rose
Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda. Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Przesłanie Bidena do terrorystów i dyktatorów Elder of Ziyon
CNN: Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie. „W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu. „Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.
Więcej
|
|
Palestyńczyk odwiedza Auschwitz Hugh Fitzgterald
Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Jak zawiodła edukacja o Holokauście Jonathan S. Tobin
Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.
Więcej
|
|
Do skandującego chłopca w kefiji Paul Finlayson
Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła. A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.
Więcej
|
|
| |
Alternatywny Genesis: Boski reality show” (III) Lucjan Ferus
Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku.
Więcej
|
|
Dialog z głuchymi i głodnymi Andrzej Koraszewski
Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim. ―Charles MacKay
Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.
Więcej
|
|
| |
“Lancet” wychwala wiedzę rdzennych ludów Jerry A. Coyne
Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.
Więcej
|
|
Instytucjonalne ułatwianie ludobójstwa Ben Poser
Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.
Więcej
|
|
| |
Pakt Biden – Sinwar – Chamenei Andrzej Koraszewski
Były ambasador USA w Izraelu powiedział, że nie ma wątpliwości, iż Biden stanął po stronie Hamasu. W Dniu Pamięci Ofiar Holokaustu amerykański prezydent oznajmił, że zamierza wstrzymać dostawy broni dla Izraela (z wyjątkiem pocisków do Żelaznej Kopuły). Innymi słowy amerykański prezydent oznajmił, że będzie się starał, żeby żydowskich ofiar nie było zbyt dużo, ale likwidacja zagrożenia izraelskich cywilów koliduje z jego planami współpracy z Iranem.
Więcej
|
|
NATO opisało strategię Hamasu Elder of Ziyon
Hamas, islamistyczna grupa bojowników i de facto władza rządząca Strefą Gazy, używa ludzkich tarcz w konfliktach z Izraelem od 2007 roku. Zgodnie ze Statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zbrodnia wojenna polegająca na używaniu ludzkich tarcz obejmuje „wykorzystywanie obecności osoby cywilnej lub innej osoby podlegającej ochronie w celu osłony pewnych punktów, obszarów lub sił zbrojnych przed działaniami wojskowymi”. Hamas wystrzelił rakiety oraz atakował izraelskie siły zbrojne (IDF) z obszarów mieszkalnych i handlowych.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Od Kolumbii po Columbię – nieustanna wojna z Izraelem Ben Cohen
Żydzi w trudnych czasach reagują na wiele sposobów, a być może najcenniejszym z nich jest humor. Kiedy Związek Radziecki był rzeczywistym więzieniem dla żydowskich obywateli, żartów było mnóstwo, równocześnie kąśliwych i przeplatanych melancholią i kpiną. Na przykład dowcip o oficerze Armii Czerwonej, który prosi żydowskiego chłopca, aby podał imię ojca - „Związek Radziecki”, matki - „Partia Komunistyczna”, na pytanie, kim chce zostać, gdy dorośnie chłopiec odpowiada: „sierotą”. Albo ten o przybyciu agentów KGB do domu Żyda, żeby go aresztować, chyba że zgodzi się oddać coś, co najbardziej ceni. „Estero, kochanie – woła mężczyzna do żony – KGB przyszło po ciebie!” Chętnie ciągnąłbym dalej, ale pewnie już rozumiecie, o co mi chodzi.
Więcej
|
|
Uwagi o prohamasowskiej lewicy i jej poprzednikach Jeffrey Herf
Wieczorem 29 kwietnia 2023 r. demonstranci zajęli Hamilton Hall w Columbii, zabarykadowali się w środku i odmówili ruszenia się, dopóki Columbia nie zgodzi się na pozbycie się swoich funduszy zainwestowanych w Izraelu. Wideo opublikowane przez Free Press pokazuje zamaskowaną osobę używającą młotka do rozbicia szyby w drzwiach budynku, a następnie używającą czegoś, co wydaje się być zamkiem rowerowym, by je zabezpieczyć. Inni zamaskowani demonstranci budują prowizoryczną barykadę z krzeseł.
Więcej
|
|
| |
Więcej ludzi, więcej dobrobytu: wskaźnik obfitości Simona Marian L. Tupy
Simon Abundance Index (Indeks obfitości Simona) na rok 2024 został opublikowany dzisiaj [22 kwietnia] zbiegając się z corocznymi obchodami Dnia Ziemi. To nie był przypadek: Indeks ma na celu modyfikację empirycznego i metafizycznego znaczenia Dnia Ziemi. Kiedy po raz pierwszy obchodzono go w 1970 r., w Dzień Ziemi słusznie opłakiwano szkody wyrządzone planecie w ciągu poprzednich dwóch stuleci w wyniku masowej, choć w większości korzystnej ekspansji gospodarczej, i wzywano nasz gatunek do lepszego zarządzania planetą.
Więcej
|
|
Hamas znowu robi durni z ludzi Zachodu Bassam Tawil
Po wymordowaniu 1200 Izraelczyków i porwaniu 240 innych 7 października 2023 r. wspierana przez Iran grupa terrorystyczna Hamas ponownie próbuje oszukać naiwnych ludzi Zachodu, w tym administrację Bidena i Unię Europejską, wmawiając im, że zaakceptowała „rozwiązanie w postaci dwóch państw”. Rozwiązanie to zakłada utworzenie obok Izraela, suwerennego i niezależnego państwa palestyńskiego, na całych ziemiach Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], Strefy Gazy i wschodniej Jerozolimy. Ostatnie oszustwo Hamasu miało formę oświadczeń Chalila al-Hajji, wysokiego rangą funkcjonariusza tej grupy, w wywiadzie dla Associated Press (AP).
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Al-Dżazira służy Hamasowi i organizacjom terrorystycznym Z materiałów MEMRI
|
Profesor, który kłamie przy pomocy statystyki Hugh Fitzgerald
|
Krzyki przed ciszą: Zło, któremu zaprzeczają Judean Rose
|
Pusta mantra Nigdy więcej? Ruthie Blum
|
Alternatywny Genesis: Boski reality show (II) Lucjan Ferus
|
Szaleństwo uniwersytetu, żądania niedouczonych Phyllis Chesler
|
Kraju Republik nowe twórz bajki… Andrzej Koraszewski
|
Trzy “wzory osobowe” Autonomii Palestyńskiej I. Marcus i N. J. Zilberdik
|
Amerykańskie kampusy: troskliwy wychów terrorystów Bassam Tawil
|
Dlaczego kobiety w Ameryce kibicują Hamasowi i Iranowi? Phyllis Chesler
|
Rdzenna matematyka: zasłona dymna Jerry A. Coyne
|
Teraz jest czas na dokonanie wyboru Caroline B. Glick
|
Na “afrykańskim placu” pojawiają się nowi gracze Alberto M. Fernandez
|
Hamas przegrywa w Gazie, ale wygrywa w USA Ben-Dror Yemini
|
USA, Katar i Iran: Uwolnijcie zakładników! Michael Calvo
|
|
| |
|
| | |