Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 21:37

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji


Andrzej Koraszewski 2014-12-28

Syryjscy rebelianci z Frontu Al-Nusra zdobyli 35 czołgów armii syryjskiej. Wiadomość wciśnięta między informację o śmierci motocyklisty i doniesienie o zniesieniu moratorium na wykonywanie wyroków kary śmierci w Pakistanie. Zdumiewają porażki regularnych armii z gorzej uzbrojonymi bandami fanatyków. Ten sam obraz widzimy w Iraku, w Syrii, w Nigerii, w Jemenie, w Somalii, w Pakistanie, Afganistanie czy we wschodniej Ukrainie.

W irackim mieście Mosul stacjonowało 20 tysięcy żołnierzy, miasto początkowo zaatakowało 300 bojowników ISIS. Próbując zrozumieć ten fenomen niemiecki dziennikarz, Jürgen Todenhöfer, z narażeniem życia pojechał na terytoria opanowane przez ISIS, zaś jego relację przekazaną przez CNN możemy przeczytać również po polsku w Internecie. W doniesieniu czytamy m.in.:
„Z Mosulu wyrzucono 130 tysięcy chrześcijan, Szyici uciekli, wielu ludzi zostało zamordowanych. Mimo to miasto nadal żyje, a jego mieszkańcom podoba się stabilizacja, jaką przyniosły rządy Państwa Islamskiego. Dziennikarz podkreśla jednak, że "w powietrzu czuć strach mieszkańców", bowiem „kary za złamanie surowego prawa są bardzo poważne.”


Określenie „poważne kary” to brzmi dość enigmatycznie, ktokolwiek się tym interesował mógł zobaczyć zdjęcia płotów ozdobionych obciętymi ludzkimi głowami. W połowie grudnia 2014 r. ISIS opublikował swój „Kodeks karny”, nie jest długi, a jeśli pominiemy cytaty z Koranu można go tu zacytować niemal w całości:

„Bluźnierstwo przeciwko Allahowi: Śmierć

Bluźnierstwo przeciwko Prorokowi Mahometowi: Śmierć – nawet, jeśli oskarżony okaże skruchę

Bluźnierstwo przeciwko islamowi: Śmierć

Cudzołóstwo: Kamienowanie do śmierci w wypadku, kiedy cudzołożący był poślubiony i 100 batów oraz wygnanie, jeśli on lub ona byli stanu wolnego.  

Sodomia (homoseksualizm): Śmierć dla osoby popełniającej ten akt, jak również dla osoby otrzymującej go.

Kradzież: Amputacja ręki

Picie alkoholu: 80 batów

Oszczerstwo: 80 batów

Szpiegostwo na rzecz niewiernych: Śmierć

Apostazja: Śmierć

Bandytyzm:

1: Morderstwo i kradzież: Śmierć i ukrzyżowanie

2: Morderstwo (tylko): Śmierć

3: Kradzież (jako część bandytyzmu): Amputacja prawej ręki i lewej nogi

4: Terroryzowanie ludzi: Wygnanie (Źródło: MEMRI, JTTM, 17 grudnia 2014

„Państwo Islamskie (ISIS) publikuje kodeks karny”)

Jürgen Todenhöfer próbował się dowiedzieć na czym polega tajemnica tych sukcesów. Jedna z odpowiedzi brzmiała: 

"My walczymy o Allaha, oni walczą o pieniądze i inne rzeczy, w które tak naprawdę nie wierzą".

Iraccy żołnierze nie wiedzieli, że walczą również o swoje życie, poddając się sądzili, że wszystko będzie dobrze. Przeliczyli się.


Zdaniem Todenhöfera kluczem do sukcesów ISIS jest morale, gotowość poświęcenia swojego własnego życia dla sukcesu grupy. (Dla biologów ten gatunek poświęcenia jest trudny do wyjaśnienia, ale historia dostarcza niezliczonych przykładów takich zachowań zarówno w przypadkach kiedy to morale oparte jest na religii i obietnicach niebiańskich rozkoszy, ale również kiedy odwołuje się czy to do patriotyzmu, czy do innej formy grupowej lojalności. )       


Żądza władzy, obietnica, że będziesz panem życia i śmierci innych plus szczera wiara, że twój bóg tego chce i za takie właśnie zachowania da ci nagrody, o których  marzyłeś za życia, czyni z ludzi bestie.   


Bojownicy ISIS są głęboko przekonani, że powtórzą sukces Mahometa, którego armia w latach 628-632 podbiła prawie cały Półwysep Arabski. Po śmierci Mahometa rozpoczął się podbój Persji, bizantyńskiej Syrii i bizantyńskiego Egiptu. W ciągu zaledwie kilkunastu lat wyłoniło się muzułmańskie imperium.     


Jak opisuje Todenhöfer, jeden z wysoko postawionych bojowników, który wcześniej mieszkał Niemczech, mówił mu z głębokim przekonaniem: 

"Któregoś dnia podbijemy Europę. Nie należy pytać, czy to zrobimy, ale kiedy to się stanie. A to jest pewne. Dla nas nie istnieją granice, są tylko linie frontu. Nasza ekspansja będzie trwała bezustannie. Europejczycy muszą wiedzieć, że kiedy przyjdziemy, nie będzie miło. Przyjdziemy z bronią, a ci, którzy nie przejdą na islam, zostaną zabici."

Przywódcy ISIS nie robią żadnych tajemnic, terror jest ich bronią – jeśli 400 milionów ludzi zginie to nie ma znaczenia, będziemy zabijać wszystkich, którzy nie uznają naszej wiary.   


Wszędzie gdzie ISIS lub inne islamistyczne organizacje zaczynają tworzyć swoje oddziały, porażki regularnych armii poprzedza porażka dyktatorskich rządów, charakteryzujących się astronomiczną korupcją i całkowitą niezdolnością podjęcia reform, dających społeczeństwu nadzieję na zmniejszenie przepaści cywilizacyjnej. Morale żołnierzy regularnych armii wydaje się być beznadziejnie niskie i nawet w sytuacji śmiertelnego zagrożenia częściej wybierają ucieczkę niż walkę z prawdziwą determinacją. Podczas gdy kurdyjska Peszmerga stawia czoła lepiej uzbrojonemu i liczniejszemu przeciwnikowi, armia iracka i syryjska niemal wszędzie oddaje pole bez walki.


Kto i o co walczy w Azji, w Afryce, a teraz również w Europie? Kiedy w Londynie widzimy kilku facetów w strojach cyrkowych klaunów z plakatem „Islam jest rozwiązaniem”, kiedy jakiś fanatyk wysyła z jaskini w Afganistanie ludzi, żeby zburzyli gigantyczne wieżowce w Ameryce, kiedy młodzi ludzie wysadzają się w powietrze na rynku w Bagdadzie, inni napadają na szkołę w Pakistanie, a jeszcze inni rozstrzeliwują starców i kobiety w Nigerii, kiedy samobójca wjeżdża w tłum samochodem w Jerozolimie, wydaje się, że są to zdarzenia pozbawione jakiegokolwiek wewnętrznego ładu.       


Czy łączy je siła fanatycznej wiary, czy okazja, świadomość słabości przeciwnika? Patrząc na rodzenie się nowych sił, koncentrujemy uwagę na tym co spaja, ale podobnie mógł wyglądać upadek Cesarstwa Rzymskiego, gdzie watahy barbarzyńców nie napotkały na strategów umiejących przewidzieć kolejny ruch. Od publikacji znakomitego dzieła Edwarda Gibbona, Decline and Fall of the Roman Empire wielu historyków powtarzało jego tezę o destrukcyjnym oddziaływaniu chrześcijaństwa. Wydaje się jednak, że dekadencja starożytnej cywilizacji śródziemnomorskiej spowodowana była w większym stopniu skostnieniem, biurokratyzacją, brakiem elastyczności. Atrakcja chrześcijaństwa była raczej odpowiedzią na inercję i chaos wynikający z coraz większych trudności obrony granic.  


Mimo doskonałości rzymskiego prawa, podobnie jak dziś, myśl techniczna daleko wyprzedzała myśl polityczną, albo ujmując to inaczej, myśl polityczna dreptała w miejscu i okazywała się bezradna, kiedy tylko zmieniała się sytuacja, a wzorce z czasów sukcesu okazywały się zawodne. Bardziej mobilny i ciągle zaskakujący przeciwnik okazywał się nieodmiennie zbyt trudnym przeciwnikiem dla rzymskich legionów. W szeregach barbarzyńców rosło morale, Rzym przestał być niepokonany.


Ten typ morale wynikającego z przezwyciężenia mitu widzieliśmy w efektach wojny japońsko-rosyjskiej w 1905 roku, analogiczny efekt psychologiczny miało zwycięstwo partyzantów afgańskich nad Armią Radziecką  w końcu lat 80. ubiegłego wieku. W literaturze i propagandzie islamistycznej widzimy powtarzający się motyw o słabości i moralnym upadku Zachodu.


Islam jest z jednej strony rozdarty wyznaniowymi podziałami i morderczą konkurencją między siłami obiecującymi jego zjednoczenie, z drugiej w tym podzielonym świecie niemal wszędzie narasta totalitarna pokusa wojującego islamu. Czy ISIS może zjednoczyć, a raczej podbić sunnicki islam? Dziś wydaje się to bardzo mało prawdopodobne, ale nikt nie potrafi przewidzieć dalszego rozwoju sytuacji. Do zjednoczenia islamu pod swoimi sztandarami aspiruje Iran, wcześniej była to finansująca islamski terroryzm Arabia Saudyjska, jeszcze wcześniej Egipt prezydenta Nassera, dziś Turcja, od czasu zwycięstwa partii politycznej powiązanej z Bractwem Muzułmańskim radykalnie zmieniła swój charakter i otwarcie głosi program odbudowy imperium osmańskiego.  Turcja po cichu popiera ISIS, nie tylko kupuje od nich ropę naftową, to przez Turcje przechodzą ochotnicy z całego świata, to w Turcji są centra finansowania ISIS, twierdzi się, że Turcja dostarcza logistycznych informacji dowództwu ISIS, Turcja patrzy również z niekłamaną sympatią na sukcesy ISIS, w szczególności w walce z Kurdami. Turcja jest również (obok Iranu i Kataru) głównym sojusznikiem Hamasu w Gazie.


Z punktu widzenia konkurencji o to, kto zjednoczy islam przeciw Zachodowi, jeszcze ciekawszy jest proces odwracania reform Ataturka. Ten proces zaczął się wiele lat temu od czystek w armii i osadzenia w więzieniach wszystkich, którzy mieliby siłę, aby przeciwstawić się temu procesowi. (Ta czystka dokonywała się w imię demokracji i z pełną aprobatą zachodnich sojuszników.)   


Dopiero teraz władze tureckie zaczynają mówić o swoich celach otwartym tekstem. Tylko w ostatnich tygodniach prezydent Recep Tayyip Erdogan, a w ślad za nim inni politycy tureccy, wygłaszali oświadczenia, które powinny wzbudzić zainteresowanie w dowództwie NATO, w rządach, w parlamentach i w zachodniej prasie. Jakby na sprawę nie patrzeć, Turcja ma drugą co do wielkości armię w NATO, pełen dostęp do natowskich tajemnic wojskowych, jest również prawowitym dziedzicem ostatniego islamskiego kalifatu, który faktycznie jednoczył  (podbił) większość muzułmańskiego świata.


Prezydent Erdogan, podobnie jak Prezydent Putin,  często mówi o swojej niechęci do Zachodu i podobnie jak prezydent Putin gloryfikuje przeszłość; w jego przypadku odrobinę dalszą, czyli epokę islamską i osmańską. Domaga się również szokowej terapii tureckiego  systemu edukacyjnego, “by stworzyć pobożną i posłuszną młodzież"[1].


Tuż przed świętami MEMRI opublikował raport zawierający przegląd niedawnych wypowiedzi i działań prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana i innych członków tureckiego rządu AKP oraz narzuconych niedawno przez rząd zmian w tureckich instytucjach edukacyjnych i militarnych.


Trudno się nie zgodzić z tureckim prezydentem, kiedy stwierdza:  “Tylko my możemy rozwiązać nasze problemy.” Bardziej ciekawe od tej dość oczywistej prawdy jest pytanie jaką strategię proponuje turecki przywódca? 27 listopada 2014, zwracając się do Stałej Komisji ds. Ekonomicznych i Handlowych przy Organizacji Współpracy Islamskiej Erdogan po cytowanych wyżej słowach głosił dalej:      

„Mówię to otwarcie: cudzoziemcy kochają ropę naftową, złoto, diamenty i tanią siłę roboczą świata islamskiego. Lubią konflikty, walki i spory na Bliskim Wschodzie. Wierzcie mi, nie lubią nas. Wyglądają jak przyjaciele, ale chcą naszej śmierci. Lubią patrzeć na śmierć naszych dzieci. Jak długo będziemy to znosić?”

Jak łatwo się domyśleć, najważniejszym warunkiem owego rozwoju własnymi siłami nie były ani gospodarcze, ani polityczne reformy, a powtarzane w kółko takie słowa jak: jedność, sojusz, zjednoczenie, „zakończenie rozlewu krwi w Iraku i zabijania dzieci syryjskich”. [2]


To wezwanie do islamskiej jedności połączone z poparciem dla Hamasu i ISIS może budzić pewien niepokój. Jak wszyscy wzywający do muzułmańskiej jedności, również Ankara nieodmiennie zaczyna od kwestii żydowskiej „ Jeśli będziemy działać razem, zakończymy samotność Palestyny, która trwa od niemal stulecia…” obiecuje prezydent Turcji. Turcja kończy już tę „samotność” Palestyny od lat, a przez „Palestynę” rozumie to samo, co przez Palestynę rozumieją przywódcy bratniego (będącego również częścią Bractwa Muzułmańskiego) Hamasu.


Prezydent Erdogan z przywódcą Hamasu Ismailem Haniją, przed gmachem kierownictwa AKP, rządzącej w Turcji partii politycznej.
Prezydent Erdogan z przywódcą Hamasu Ismailem Haniją, przed gmachem kierownictwa AKP, rządzącej w Turcji partii politycznej.

Stosunki Turcji z Egiptem od czasu odsunięcia od władzy w Egipcie Bractwa Muzułmańskiego są napięte i tu trudno oczekiwać dążenia do jedności.


Co zatem ma na myśli prezydent Erdogan wzywając do muzułmańskiej jedności? Wydaje się, że najwyraźniej widać to, kiedy patrzymy na zmiany w tureckiej armii, której oddziały już dziś maszerują w takt marszów z czasów imperium osmańskiego i krzyczą Allah Akbar. W armii wprowadza się również nauczanie religii.


Głównym frontem wydaje się jednak być system oświaty. Przygotowywana jest reforma powrotu do alfabetu arabskiego. W przemówieniu z 2 grudnia 2014 Erdogan zaproponował nowy program dla szkół, w którym główny nacisk ma być położony na historię islamu i imperium osmańskiego.


Dyrektor Diyanet (rodzaj ministerstwa do spraw religijnych), Mehmet Görmez, oświadczył w listopadzie, że już buduje się meczety na terenie 80 tureckich uniwersytetów. Piętnaście takich meczetów jest ukończonych i otwartych, kolejnych 50 będzie otwartych w 2015 roku.

„Mamy 20 milionów młodych ludzi w Turcji. Chcemy dotrzeć do młodej generacji. Przywiązujemy wielką wagę do meczetów na uniwersyteckich campusach, gdzie duchowni będą mieli stały kontakt z młodymi ludźmi. Chcemy by młodzi ludzie rozwijali się duchowo i mieli zawsze dostęp do meczetu. Meczety nie mają być miejscami otwieranymi na modły i zamykanymi  po modłach. Mają być instytucjami.”

 W innym, wcześniejszym, wystąpieniu ten sam polityk powiedział, że „Miejsca modlitwy i uniwersytety były połączone na przestrzeni dziejów, uniwersytety wyłoniły się z świątyń i nie mogą być rozłączone.” [3]


Islamizacji systemu nauczania towarzyszy islamizacja rodziny i, oczywiście, walka z ideologią gender. Przemawiając 24 listopada na zorganizowanym w Istambule międzynarodowym spotkaniu pod hasłem „Kobiety i sprawiedliwość” prezydent Erdogan mówił:

„Czego potrzebują kobiety? Co jest szczególnie ważne, to równość wobec prawa. Mówią niektórzy o równości mężczyzn i kobiet. Bardziej poprawne byłoby  mówienie o równości  między kobietami i równości między mężczyznami. [...] Nie można wprowadzić równości między kobietami i mężczyznami. Byłoby to wbrew ich naturze, ponieważ ich natura i sposób stworzenia są różne.  [...] Nasza religia, islam, przyznaje wysoką pozycję kobiecie – macierzyństwo. Jedni to rozumieją, inni nie. Nie da się wyjaśnić tego feministkom, ponieważ nie rozumieją idei macierzyństwa. [...]Macierzyństwa nie da się z niczym porównać, to jest najwyższa pozycja” [4]


Na początku grudnia prezydent Erdogan mówił do Rady Edukacji Narodowej:

„Byliśmy krytykowani i atakowani, ponieważ mówiliśmy, że wychowamy ‘religijne pokolenie’, ponieważ przynieśliśmy wolność nakrywania głowy, ponieważ uczyniliśmy religię przedmiotem obowiązkowym. [...] Międzynarodowe media, które krytykują nas za rzeczy, jakie mówimy, wiedzą, że zadajemy teraz pytania, jakich nie mogliśmy zadawać przez 200 lat. Łamiemy ich tabu. [...]Nasza religia ma teraz obrońcę i ten obrońca będzie chronił religię tak długo, jak długo istnieje Ziemia. Jeśli odrzucimy role przypisane nam przez cudzoziemców i pozostaniemy wierni sobie, sprawiedliwość będzie rządziła Ziemią. […]"[5]

Po czystkach w armii i służbach bezpieczeństwa przyszła pora na czystki w mediach i sądownictwie. Jest to proces rozłożony na lata, który obecnie nabiera przyspieszenia. Zanim Turcja będzie mogła przystąpić do jednoczenia muzułmańskiego świata, musi zakończyć jednoczenie swojego społeczeństwa i rządzący krajem islamiści wiedzą, że teraz nic ich nie może zatrzymać. Zwolennicy pluralizmu i demokracji zostali zmarginalizowani.


Można się dziś zastanawiać czy Turcja przejmie ISIS, czy ISIS przejmie Turcję? Czy komukolwiek uda się zjednoczyć muzułmański świat, a przynajmniej jego większość, czy przez kolejne dziesięciolecia będziemy świadkami morderczych wojen o jego zjednoczenie?


Zachód wydaje się dziś cierpieć na chorobę cywilizacyjnego Altzheimera, może to prowadzić  do demokratycznego przejmowania władzy przez radykalne, religijne i faszystowskie ugrupowania polityczne. Egipski filozof powiedział kiedyś, że od początków rolnictwa jest tylko jedna ludzka cywilizacja. Protestował przeciw twierdzeniom o zderzeniu cywilizacji islamskiej z cywilizacją chrześcijańską. Nie ma i nie było takich cywilizacji. Ludzka cywilizacja załamuje się czasem na skutek własnej dekadencji, by upaść pod naporem kolejnych uderzeń barbarzyńców, potem są już tylko zderzenia barbarii.


Turcja uważana była dotychczas za most między Zachodem i Bliskim Wschodem. Mosty prowadzą jednak w dwie strony.    


Cytaty z raportu MEMRI, Specjalny Komunikat  5908 z 18 grudnia 2014    

Przypisy:

[1] Hurriyet (Turcja), 1 lutego 2012.

[2] Hurriyet Daily News (Turcja), 27 listopada 2014.

[3] Hurriyet Daily News, Cumhuriyet, Anatolia News Agency(Turcja), 21 listopada 2014.

[4] Cumhuriyet, Hurriyet Daily News (Turcja), 24 listopada 2014. Patrz MEMRI TV Clip No. 4650, Turkish President Erdogan: Women Are Not Equal to Men, 24 listopada 2014.   

[5] Hurriyet (Turkey), 8 grudnia 2014.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. choroba cywilizacyjna Alzheimera mieczysławski 2014-12-28
1. "Religia zatruwa wszystko" Stanisław Pietrzyk 2014-12-28








Lektury
Hili: To dobra książka.
Ja: Skąd wiesz?
Hili: Nie możesz się od niej oderwać.

Więcej

Wierzednia jako
kulturowy pasożyt
Lucjan Ferus

Rada Epikura na lęk przed śmiercią: „Staraj się oswoić z myślą, że śmierć jest dla nas niczym, albowiem wszelkie dobro i zło wiąże się z czuciem; a śmierć jest niczym innym, jak właśnie całkowitym pozbawieniem czucia.”  Źródło zdjęcia Wikipedia.

Czuję się od jakiegoś czasu  jakby coraz bardziej obco w naszej rzeczywistości. Częściej zadaję sobie pytanie: czy to ja zgłupiałem do tego stopnia, iż przestaję rozumieć postrzegany świat? Czy to świat tak „odjechał”, że w wielu aspektach stał się dla mnie wręcz niepojęty? Na przykład ta niewyobrażalna ilość przemocy serwowanej przez telewizję każdego dnia, niezależnie czy jest to dzień powszedni, niedziela, czy  święta! Większość emitowanych filmów epatuje przemocą i żaden z seriali nie może się obejść bez wątku, w którym pokazywana byłaby przemoc w różnorakiej formie. A potem dziwimy się skąd w ludziach bierze się tyle agresji, złości i tłumionych frustracji, które domagają się rozładowania?

Więcej

Zbrodnie Hamasu,
które zauważają Arabowie
Andrzej Koraszewski


Ciekawa sprawa. W dniu 16 maja „prezydent” państwa Palestyna wystąpił na szczycie Ligi Arabskiej przedstawiając stanowczą krytykę Hamasu. Przywódcy państw arabskich dowiedzieli się, że przed 7 października 2023r. żydowscy okupanci pracowali nad oddzieleniem Gazy od Autonomii Palestyńskiej, aby zapobiec utworzeniu palestyńskiego państwa. Hamas wysługiwał się Izraelowi odmawiając współdziałania z Autonomią, co sprzyjało planom Izraela. 7 października Hamas, zdaniem Abbasa, dostarczył Izraelowi pretekstu do zabijania i niszczenia.

Więcej
Blue line

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej
Blue line

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej
Blue line

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej
Blue line

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Były ambasador USA w Izraelu powiedział, że nie ma wątpliwości, iż Biden stanął po stronie Hamasu. W Dniu Pamięci Ofiar Holokaustu amerykański prezydent oznajmił, że zamierza wstrzymać dostawy broni dla Izraela (z wyjątkiem pocisków do Żelaznej Kopuły). Innymi słowy amerykański prezydent oznajmił, że będzie się starał, żeby żydowskich ofiar nie było zbyt dużo, ale likwidacja zagrożenia izraelskich cywilów koliduje z jego planami współpracy z Iranem.

Więcej

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Centrum Doskonałości Komunikacji Strategicznej NATO sporządziło w 2014 roku jasny opis strategii Hamasu polegającej na używaniu ludzkich tarcz</a>.

Hamas, islamistyczna grupa bojowników i de facto władza rządząca Strefą Gazy, używa ludzkich tarcz w konfliktach z Izraelem od 2007 roku. Zgodnie ze Statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zbrodnia wojenna polegająca na używaniu ludzkich tarcz obejmuje „wykorzystywanie obecności osoby cywilnej lub innej osoby podlegającej ochronie w celu osłony pewnych punktów, obszarów lub sił zbrojnych przed działaniami wojskowymi”. Hamas wystrzelił rakiety oraz atakował izraelskie siły zbrojne (IDF) z obszarów mieszkalnych i handlowych.

Więcej
Blue line

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Inauguracja prezydenta Gustavo Petro w Bogocie w Kolumbii, 7 sierpnia 2022. Zdjęcie: Casa Rosada, Presidencia of Argentina/Wikimedia Commons.

Żydzi w trudnych czasach reagują na wiele sposobów, a być może najcenniejszym z nich jest humor. Kiedy Związek Radziecki był rzeczywistym więzieniem dla żydowskich obywateli, żartów było mnóstwo, równocześnie kąśliwych i przeplatanych melancholią i kpiną. Na przykład dowcip o oficerze Armii Czerwonej, który prosi żydowskiego chłopca, aby podał imię ojca - „Związek Radziecki”, matki - „Partia Komunistyczna”, na  pytanie, kim chce zostać, gdy dorośnie chłopiec odpowiada: „sierotą”. Albo ten o przybyciu agentów KGB do domu Żyda, żeby go aresztować, chyba że zgodzi się oddać coś, co najbardziej ceni. „Estero, kochanie – woła mężczyzna do żony – KGB przyszło po ciebie!” Chętnie ciągnąłbym dalej, ale pewnie już rozumiecie, o co mi chodzi.

Więcej

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Demonstrant rozbija szybę młotkiem, żeby się dostać do zamkniętej salii na Uniwersytecie Columbia w Morningside Heights na Manhattanie. (Zrzut z ekranu wideo.)

Wieczorem 29 kwietnia 2023 r. demonstranci zajęli Hamilton Hall w Columbii, zabarykadowali się w środku i odmówili ruszenia się, dopóki Columbia nie zgodzi się na pozbycie się swoich funduszy zainwestowanych w Izraelu. Wideo opublikowane przez Free Press pokazuje zamaskowaną osobę używającą młotka do rozbicia szyby w drzwiach budynku, a następnie używającą czegoś, co wydaje się być zamkiem rowerowym, by je zabezpieczyć. Inni zamaskowani demonstranci budują prowizoryczną barykadę z krzeseł. 

Więcej

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Zdjęcie Fas Khan w <span>Unsplash</span>

Simon Abundance Index (Indeks obfitości Simona) na rok 2024 został opublikowany dzisiaj [22 kwietnia] zbiegając się z corocznymi obchodami Dnia Ziemi. To nie był przypadek: Indeks ma na celu modyfikację empirycznego i metafizycznego znaczenia Dnia Ziemi. Kiedy po raz pierwszy obchodzono go w 1970 r., w Dzień Ziemi słusznie opłakiwano szkody wyrządzone planecie w ciągu poprzednich dwóch stuleci w wyniku masowej, choć w większości korzystnej ekspansji gospodarczej, i wzywano nasz gatunek do lepszego zarządzania planetą. 

Więcej

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

 Jeśli Hamas i Autonomia Palestyńska otrzymają państwo sąsiadujące z Izraelem, będą niewątpliwie nadal realizować swój cel, jakim jest zabijanie Żydów i unicestwienie Izraela. Funkcjonariusz Hamasu, Ghazi Hamad, wyraźnie powiedział, że ta grupa terrorystyczna będzie wielokrotnie powtarzać atak z 7 października, aż Izrael zostanie unicestwiony. Na zdjęciu: wywiad z Hamadem 24 października 2023 r. w telewizji LBC (Liban). (Źródło obrazu: MEMRI)

Po wymordowaniu 1200 Izraelczyków i porwaniu 240 innych 7 października 2023 r. wspierana przez Iran grupa terrorystyczna Hamas ponownie próbuje oszukać naiwnych ludzi Zachodu, w tym administrację Bidena i Unię Europejską, wmawiając im, że zaakceptowała „rozwiązanie w postaci dwóch państw”. Rozwiązanie to zakłada utworzenie obok Izraela, suwerennego i niezależnego państwa palestyńskiego, na całych ziemiach Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], Strefy Gazy i wschodniej Jerozolimy. Ostatnie oszustwo Hamasu miało formę oświadczeń Chalila al-Hajji, wysokiego rangą funkcjonariusza tej grupy, w wywiadzie dla Associated Press (AP).

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk