Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 06:34

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Siedem narzędzi myślenia


Daniel C. Dennett 2014-11-19


Wszyscy słyszeliśmy ten żałosny refren: „No cóż, wtedy wydawało się, że to dobry pomysł!". Ten zwrot stał się obrazem smutnej refleksji idioty, oznaką głupoty, ale w rzeczywistości powinniśmy cenić go jak filar mądrości. Każda istota, która może szczerze powiedzieć: „No cóż, wtedy wydawało się, że to dobry pomysł!", stoi na progu znakomitości. My, ludzie, jesteśmy dumni z naszej inteligencji, a jednym z jej probierzy jest to, że potrafimy pamiętać własne wcześniejsze myślenie i zastanawiać się nad nim — jakie było i dlaczego było wtedy kuszące, oraz co potem poszło nie tak.

1. WYKORZYSTAJ SWOJE BŁĘDY

 

Nie znam żadnych dowodów, które sugerowałyby, że jakikolwiek inny gatunek na naszej planecie potrafi pomyśleć w ten sposób. Gdyby potrafiły, byłyby niemal tak bystre jak my. Kiedy więc popełniasz błąd, powinieneś nauczyć się odetchnąć głęboko, zacisnąć zęby i zbadać własną pamięć błędu tak bezlitośnie i bezstronnie, jak tylko potrafisz. Nie jest to łatwe. Naturalną reakcją człowieka na popełnienie błędu jest wstyd i złość (nigdy nie jesteśmy bardziej gniewni niż kiedy jesteśmy źli na siebie) i trzeba ciężko pracować, żeby przezwyciężyć te reakcje emocjonalne.


Spróbuj wyrobić w sobie dziwaczny zwyczaj smakowania własnych błędów, delektowania się ujawnianiem dziwacznych przypadków, które sprowadziły cię na manowce. Potem, kiedy już wyssałeś wszystko, co mogłeś zyskać ze zrobienia błędu, możesz spokojnie pozostawić go za sobą i przejść do następnej wielkiej okazji. To jednak nie starcza: powinieneś aktywnie szukać okazji tylko po to, żeby móc się z nich otrząsnąć.


W nauce popełniasz błędy publicznie. Pokazujesz je, żeby każdy mógł się z nich uczyć. W ten sposób zyskujesz korzyści z doświadczeń innych, a nie tylko z własnej, indywidualnej ścieżki w przestrzeni błędów. (Fizyk Wolfgang Pauli wyraził pogardę dla pracy kolegi słynnymi słowami: „nie jest nawet błędna". Wyraźny błąd dzielony z krytykami jest lepszy niż niejasna papka.)


Nawiasem mówiąc, jest to kolejny powód, dla którego jesteśmy o tyle bystrzejsi od wszystkich innych gatunków. Nie tyle chodzi o to, że nasze mózgi są większe i potężniejsze, ani nawet, że potrafimy rozmyślać o popełnionych wcześniej błędach, ile o to, że zbiorowo zyskujemy korzyści, jakie nasze indywidualne mózgi zdobyły w swojej indywidualnej historii prób i błędów.


Zdumiewa mnie, jak wielu naprawdę inteligentnych ludzi nie rozumie, że można popełnić publicznie wielkie błędy i wyjść z tego bez szwanku. Znam wybitnych badaczy, którzy posuwają się niedorzecznie daleko, byle uniknąć przyznania, że mylili się w jakiejś sprawie. W rzeczywistości ludzie uwielbiają, kiedy ktoś przyznaje się do błędu. Najrozmaitsi ludzie kochają wskazywanie na twoje błędy.


Wielkoduszni ludzie cenią to, że dajesz im okazję do udzielenia pomocy i dziękujesz, kiedy udało się im ci pomóc; małodusznych cieszy możliwość zawstydzenia cię. Niech im będzie. Tak czy inaczej, wszyscy wygrywamy.


2. SZANUJ TWOJEGO OPONENTA


Jak wyrozumiały powinieneś być, kiedy krytykujesz poglądy swojego oponenta? Jeśli w koncepcji przedstawionej przez oponenta są oczywiste sprzeczności, powinieneś na nie wskazać nie owijając tego w bawełnę. Jeśli są tam nieco bardziej ukryte sprzeczności, powinieneś starannie wyciągnąć je na światło dzienne i przygwoździć je. Często jednak poszukiwanie ukrytych sprzeczności przekracza granicę i staje się szukaniem dziury w całym, czepianiem się i zwykłą parodią. Dreszczyk pogoni i przekonanie, że w rozumowaniu twojego oponenta musi gdzieś ukrywać się błąd, zachęca do nieżyczliwych interpretacji, co daje ci łatwy cel ataku.


Takie łatwe cele są jednak zazwyczaj nieistotne dla prawdziwych kwestii, o które chodzi, i po prostu marnują czas i cierpliwość wszystkich, nawet jeśli rozbawiają twoich zwolenników. Najlepszym antidotum, jakie znam, na tę tendencję skarykaturyzowania oponentów, jest lista reguł ogłoszona wiele lat temu przez psychologa społecznego i teoretyka gier Anatola Rapoporta.


Jak napisać dobry komentarz krytyczny:


1.
Spróbuj przedstawić stanowisko, które krytykujesz, tak wyraźnie, żywo i uczciwie, że krytykowany mówi: „Dziękuję, szkoda, że nie pomyślałem, by ująć to w ten sposób".


2.
Wylicz wszystkiepunkty, z którymi zgadzasz się (szczególnie, jeśli nie są to kwestie, co do których panuje powszechna zgoda).


3.
Wspomnij o wszystkim, czego nauczyłeś się z krytykowanego tekstu.

4. Dopiero wtedy pozwól sobie na słowa obalające tezę krytykowanego lub słowa krytyki.


Skutkiem trzymania się tych reguł jest, że krytykowany będzie skłonny do wysłuchania twojej krytyki: już pokazałeś, że rozumiesz jego stanowisko równie dobrze jak on i okazałeś dobrą wolę i rozsądek (zgadzasz się z nim w kilku ważnych sprawach, a nawet przekonało cię coś, co powiedział). Trzymanie się reguł Rapoporta zawsze przychodzi mi z trudem...


3. "Z PEWNOŚCIĄ"


Kiedy czytasz lub przeglądasz polemiczne eseje, szczególnie napisane przez filozofów, oto szybka sztuczka, która może oszczędzić ci wiele czasu i wysiłku, zwłaszcza w naszej epoce wyszukiwania przez komputer: szukaj w tym dokumencie zwrotu „z pewnością" i sprawdzaj każde jego występowanie. Nie zawsze, nawet nie w większości wypadków, ale często zwrot „z pewnością" jest jak migający sygnał świetlny, który zaznacza słaby punkt w rozumowaniu.


Dlaczego? Ponieważ zaznacza samą krawędź tego, czego autor rzeczywiście jest pewien i ma nadzieję, że również czytelnicy będą pewni. (Gdyby autor był rzeczywiście pewien, że wszyscy czytelnicy zgodzą się, nie warto byłoby tego wspominać.) Znajdując się na krawędzi, autor musi zdecydować, czy spróbować wykazać swoją tezę i dostarczyć dla niej dowodów, czy nie, a — ponieważ życie jest krótkie — zdecydował się na nagie zapewnienie. Co jest właśnie miejscem, w którym można znaleźć marnie zanalizowany „truizm", który nie jest prawdziwy!


4. ODPOWIADAJ NA PYTANIA RETORYCZNE


Tak samo, jak powinieneś zwracać uwagę na określenie „z pewnością", powinieneś w każdym sporze lub polemice być wyczulony na pytania retoryczne. Dlaczego? Ponieważ, podobnie jak użycie zwrotu „z pewnością", reprezentują one gotowość autora do pójścia na skróty. Pytanie retoryczne ma na końcu znak zapytania, ale nie chodzi o to, żeby otrzymać odpowiedź. To jest, autor nie oczekuje, że odpowiesz, bo odpowiedź jest tak oczywista, iż będziesz wstydził się ją wygłosić!


Warto wyrobić w sobie dobry zwyczaj: gdy tylko widzisz pytanie retoryczne, spróbuj — po cichu, sam sobie — dać nieoczywistą odpowiedź. Jeśli znajdziesz dobrą odpowiedź, zaskocz swojego interlokutora, odpowiadając na to pytanie. Pamiętam stary komiks Peanuts, który ładnie ilustruje tę taktykę. Charlie Brown właśnie zadał pytanie retoryczne?: „Któż może powiedzieć, co tutaj jest słuszne, a co niesłuszne?", a Lucy odpowiedziała: „Ja mogę".


5. STOSUJ BRZYTWĘ OCKHAMA


To narzędzie myślenia, przypisywane Williamowi z Ockham (lub Ooccam), XIV-wiecznemu angielskiemu logikowi i filozofowi, jest w rzeczywistości dużo starszą regułą. Jej łacińska nazwa brzmi lex parsimoniae, prawo oszczędności. Na ogół ujmuje się je jako maksymę: „Istnień nie należy mnożyć ponad potrzebę".


Idea jest prosta: nie twórz skomplikowanej, ekstrawaganckiej teorii, jeśli masz prostszą (zawierającą mniej składników, mniej istnień), która wyjaśnia zjawisko równie dobrze. Jeśli wystawienie na mroźne powietrze może wyjaśnić objawy odmrożenia, nie postuluj niezaobserwowanych „drobnoustrojów śniegu" albo „mikrobów arktycznych". Prawa Keplera wyjaśniają orbity planet; nie potrzebujemy stawiać hipotezy o pilotach kierujących planetami z paneli kontrolnych ukrytych pod powierzchnią. To nie jest kontrowersyjne, ale dalsze rozciągnięcie tej zasady nie zawsze spotyka się ze zgodą.


Jedną z najmniej imponujących prób zastosowania brzytwy Ockhama do kłopotliwego problemu, jest twierdzenie, że postulowanie Boga jako stwórcy wszechświata jest prostsze, oszczędniejsze, niż alternatywy. Jak może postulowanie czegoś nadnaturalnego i niepojętego być oszczędne? Dla mnie jest to szczyt ekstrawagancji, ale istnieją być może, sprytne sposoby odparcia tej propozycji.


Nie chcę się spierać; w końcu, brzytwa Ockhama jest tylko praktyczną regułą, często użyteczną sugestią. Perspektywa zamiany jej w zasadę metafizyczną lub fundamentalny wymóg racjonalności, który może unieść ciężar dowodu na istnienie lub nieistnienie Boga, jest zwyczajnie absurdalna. To byłoby jak próba obalenia teorii mechaniki kwantowej przez pokazanie, że sprzeczna jest ona z aksjomatem „Nie stawiaj wszystkiego na jedną kartę".


6. NIE MARNUJ CZASU NA BZDURY


Prawo Sturgeona formułuje się zazwyczaj następująco: 90% wszystkiego to g.… Tak więc 90% eksperymentów w biologii molekularnej, 90% poezji, 90% książek filozoficznych, 90% ocenionych przez specjalistów artykułów matematycznych — i tak dalej — to g.… Czy to prawda? No cóż, może to przesada, ale zgódźmy się, że w każdej dziedzinie wiele prac ma mierną wartość. (Niektóre zrzędy mówią, że to raczej 99%, ale nie wdawajmy się w tę zabawę.)


Morałem, jaki można wyciągnąć z tej obserwacji, jest, że kiedy chcesz krytykować jakąś dziedzinę, gatunek, dyscyplinę, formę sztuki… nie marnuj swojego i naszego czasu na pohukiwanie na g....! Albo zabierz się za porządne rzeczy, albo daj spokój. Tę poradę ignorują często ideolodzy zdecydowani zniszczyć reputację filozofii analitycznej, socjologii, antropologii kulturowej, makroekonomii, chirurgii plastycznej, improwizowanego teatru, sitcomów telewizyjnych, teologii filozoficznej, terapii masażem, co chcesz.


Ustalmy od początku, że istnieje cała masa wszelkiego rodzaju żałosnego materiału drugiej kategorii. Żeby nie marnować swojego czasu i naszej cierpliwości, upewnij się, że koncentrujesz się na najlepszym materiale, jaki możesz znaleźć, sztandarowych przykładach wychwalanych przez wiodących specjalistów w danej dziedzinie, pracach nagrodzonych, nie zaś mętach. Proszę zauważyć, że jest to blisko związane z regułami Rapoporta: jeśli nie jesteś komikiem, którego głównym celem jest wywołanie śmiechu z niedorzecznej bufonady, oszczędź nam karykatury.


7. STRZEŻ SIĘ GŁĘBOT


Głębota (deepity — słowo ukute przez córkę mojego nieżyjącego przyjaciela, informatyka Josepha Weizenbauma) jest stwierdzeniem, które wydaje się zarówno ważne, jak prawdziwe — ale które osiąga ten efekt przez swoją niejednoznaczność. Przy jednej interpretacji jest wyraźnie fałszywe, ale byłoby rewolucyjne, gdyby było prawdziwe; przy innej, jest prawdziwe ale trywialne. Nieuważny słuchacz chwyta błysk prawdy z drugiej interpretacji oraz dewastujące znaczenie z pierwszej i myśli: no! no! To jest głębota.


Oto przykład (lepiej usiądź: to poważna sprawa): Miłość to tylko słowo.


Och! no! no! Kosmiczne. Fantastyczne, prawda? Nieprawda. Przy jednej interpretacji jest to oczywista nieprawda. Nie jestem pewien, czym jest miłość — może uczuciem, może przywiązaniem uczuciowym, może związkiem międzyludzkim, może najwyższym stanem, jaki może osiągnąć umysł człowieka — ale wszyscy wiemy, że nie jest to słowo. Nie możesz znaleźć miłości w słowniku!


Możemy pokazać tę drugą interpretację przez użycie konwencji, która bardzo wiele znaczy dla filozofów: kiedy mówimy o słowie, dodajemy cudzysłów, a więc: „miłość" to tylko słowo. „Cheeseburger" to tylko słowo. „Słowo" to tylko słowo. Ale to jest nieuczciwe, odpowiadasz. Ten, kto powiedział, że miłość to tylko słowo, z pewnością miał na myśli coś innego. Niewątpliwie, ale tego nie powiedział.


Nie wszystkie głeboty dają się tak łatwo zanalizować. Niedawno Richard Dawkins zwrócił mi uwagę na wspaniałą głębotę Rowana Williamsa, ówczesnego arcybiskupa Canterbury, który opisał swoją wiarę jako „milczące czekanie na prawdę, czyste siedzenie i oddychanie w obecności znaku zapytania".


Analizę tego zostawiam wam jako ćwiczenie domowe.


Jest to fragment z książki Intuition Pumps and Other Tools for Thinking Daniela Dennetta, opublikowanej przez Allen Lane (£20)


Tekst oryginału

The Observer, Sunday 19 May 2013

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

(Pierwsza publikacja polskiego tłumaczenia w maju 2013 w “Racjonaliście”)



Daniel C. Dennett

Ur. 1942, jeden z czołowych filozofów nauki, badacz świadomości, filozofii umysłu oraz sztucznej inteligencji; dyrektor Center for Cognitive Studies na Uniwersytecie Tufts. Absolwent Harvardu i Oxfordu. Członek m.in. Amerykańskiej Akademii Nauk i Sztuk, Academia Scientiarum et Artum Europaea, American Association for Artificial Intelligence, American Philosophical Association (przewodniczący w latach 1999-2000). Ważniejsze książki: Content and Consciousness (1969), Brainstorms (1978), Elbow Room: The Varieties of Free Will Worth Wanting (1984), The Intentional Stance (1985), Consciousness Explained (1991), Darwin's Dangerous Idea. Evolution and the Meanings of Life (1995), Kinds of Minds: Towards to Understanding of Consciousness (1996; wyd. pol. "Natura umysłów", przeł. W. Turopolski, Warszawa 1997), Brainchildren: Essays on Designing Minds (Representation and Mind) (1998), Freedom Evolves (2003), antologia filozoficzno-literacka The Mind's I: Fantasies and Reflections on Self and Soul (1981, wraz z D. Hofstadterem), Odczarowanie. Religia jako zjawisko naturalne (2006). Opublikował ponad 100 artykułów filozoficzno-naukowych.

Daniel Dennett na Facebooku


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Post analysis Lengyel 2014-11-19








Niepewność
Hili: Niby idylla, a nigdy nie wiadomo.
Ja: Święta prawda.

Więcej

Najnowszy palestyński
sondaż
Elder of Ziyon

Z okładki raportu PCPSR

Ostatni sondaż PCPSR ukazał się w połowie kwietnia. W dużej mierze jest on podobny do poprzedniego sondażu przeprowadzonego trzy miesiące wcześniej, ale o niektórych postawach Palestyńczyków, które warto zrozumieć, zachodnie media w zasadzie nadal milczją. 

71% Palestyńczyków nadal wierzy, że Hamas miał rację rozpoczynając wojnę w październiku, co niezmiennie pokazują wyniki sondaży zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu.

W Gazie 70% osób przebywających w schroniskach prowadzonych przez UNRWA twierdzi, że organizatorzy rozdzielają pomoc w sposób nieuczciwy w oparciu o względy polityczne.  

Tylko 7% Palestyńczyków twierdzi, że Hamas jest odpowiedzialny za cierpienia w Gazie.  

Zdolność Palestyńczyków do oszukiwania samych siebie jest najwyraźniej nieograniczona. Chociaż w grudniu 78% zgodziło się, że mordowanie cywilów w ich domach jest zbrodnią wojenną, tylko 5% uważa, że Hamas dopuścił się tych zbrodni wojennych. Większość nie widziała filmów przedstawiających okrucieństwa z 7 października, ale nawet wśród tych, którzy je widzieli, tylko 17% uważa, że Hamas popełnił morderstwa, które sami widzieli na filmach. To spadek z 31% w grudniu.  

Więcej

Hamas jest winny izraelskiej
operacji w Rafah
Bassem Eid

https://twitter.com/LindseyGrahamSC/status/1788390216652218649

Jako palestyński działacz na rzecz praw człowieka czuję się w obowiązku zabrania głosu w sprawie trwającej operacji wojskowej w Rafah, która często jest błędnie przedstawiana w różnych kręgach. Operacja ta, dowodzona przez Siły Obronne Izraela (IDF), to nie tylko odpowiedź na agresję, ale kluczowa misja ratunkowa mająca na celu uwolnienie zakładników, w tym obywateli USA. Odpowiedzialność za tę eskalację ponosi w całości grupa terrorystyczna Hamas, która nieustannie odrzucała liczne propozycje zawieszenia broni i eskalowała przemoc wobec ludności cywilnej.

Więcej
Blue line

Nie chcemy zawieszenia broni,
ale dalszej wojny
Z materiałów MEMRI

Logo Al-Watan

„Palestyna jest państwem, kontynuujmy opór”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti napisał w artykule z 12 maja 2024 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, że atak na Izrael z 7 października zwiększył światową świadomość sprawy palestyńskiej, jak wynika z rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 10 maja 2024 r., która podniosła status Palestyny w tym organie i zaleciła Radzie Bezpieczeństwa rozważenie przyznania jej pełnego członkostwa w ONZ. Al-Barghouti wezwał do kontynuowania oporu „nawet jeśli Palestyna poświęci miliony męczenników i rannych” i dodał: „Nie chcemy zawieszenia broni, chcemy, by wojna trwała”, ponieważ „wróg rozumie jedynie język siły”.  

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty jego artykułu.

Więcej

Condorcet ozdobiony
kefiją
Amir Taheri

<span>Dzisiejsi protestujący niewiele wiedzą o tym, przeciwko czemu się buntują, i przynajmniej z naszego doświadczenia, jakie wynika z rozmów z niektórymi z nich w Paryżu oraz czytania i/lub słuchania, co mówią ich odpowiednicy na amerykańskich kampusach, nawet nie chcą wiedzieć. Na zdjęciu: antyizraelscy protestujący przed paryskim Instytutem Studiów Politycznych (Sciences Po), 26 kwietnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Dla tych z nas, którzy są na tyle dorośli, że pamiętają dobre (lub złe) dni buntu studentów na zachodnich uniwersytetach w latach 60., obecne zamieszki na wielu europejskich i amerykańskich uniwersytetach wydają się kiepskim remakiem kontrowersyjnego oryginału.


Obecne zaburzenia mają znacznie mniejszą skalę.


W USA dotknęły one kilka uniwersytetów i przyciągnęły kilka tysięcy studentów z łącznej liczby ponad 15 milionów studentów.

Więcej
Blue line

Czerwone skarby czyli
opowieść o truskawkach
Athayde Tonhasca Júnior

Fragment Ogrodu Rozkoszy Ziemskich © Museo del rado, Wikimedia Commons.

Holenderski malarz Hiëronymus Bosch (ok. 1450–1516), mistrz koszmarnych krajobrazów i dziwacznych stworzeń, najwyraźniej miał słabość do poziomek: owoc ten został przedstawiony trzykrotnie w jego słynnym Ogrodzie rozkoszy ziemskich. Od dawna toczą się dyskusje na temat symboliki obrazu i roli poziomek. Roślina może być alegorią grzechu i pokusy, ponieważ rośnie, pełzając nisko po ziemi, niczym wąż z ogrodu Eden. 

Więcej

Kobiety, Hamas
i luksusowe wierzenia
Andrzej Koraszewski 

Źródło: zrzut z ekranu wideo: UCLA protest: groups address overnight violence at pro-Palestinian encampment (youtube.com)

Rewolucja jest kobietą, najpierw pisze pełne współczucia listy do skazanych za masowe morderstwa, a potem proponuje im małżeństwo. Heather Mac Donald, redaktor naczelna amerykańskiego magazynu „City Journal”, zastanawia się nad pytaniem, dlaczego wśród protestujących na uniwersytetach dominują kobiety? Autorka nie dysponuje dokładnymi danymi statystycznymi, ale osobista obserwacja, materiały zdjęciowe i filmy nie pozostawiają wiele miejsca na wątpliwości, amerykańskie studentki kochają Hamas i sprawiedliwość.

Więcej

Państwo palestyńskie
doprowadzi do kolejnych masakr
Bassam Tawil 

<span>Podobnie jak większość Arabów, Saudyjczykom nie zależy na państwie palestyńskim i w tajemnicy mogą woleć w ogóle go nie mieć. Bez wątpienia zdają sobie sprawę, że największą przeszkodą w utworzeniu własnego państwa są sami Palestyńczycy. Na zdjęciu: Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotyka się z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem w Rijadzie, 7 czerwca 2023r. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wielokrotnie od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r.  mówił o potrzebie "drogi” do utworzenia państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii], w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie. Według Blinkena państwo palestyńskie miałoby dwa pozytywne skutki: po pierwsze, utorowałoby drogę do normalizacji stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską, a po drugie, „izolowałoby” Iran i jego terrorystycznych pełnomocników, w tym Hamas i Hezbollah.

Więcej

Uchodźcy z Rafah: dlaczego
Egipt ich nie wpuszcza
Judean Rose


Zdjęcia uchodźców z Rafah uciekających, jak mogą – samochodem, pieszo, wozami zaprzężonymi w osły – były wczoraj wszędzie, a sezonowy deszcz dodał przejmującego akcentu do ich trudnej sytuacji. Rodzice mieli ponure wyrazy twarzy, natomiast dzieci wydawały się dość pogodne i uśmiechały się. Opuszczali Rafah. To była przygoda.
Długo oczekiwana operacja IDF w Rafah już się rozpoczęła, jeśli liczyć ewakuację około 100 tysięcy cywilów w Rafah do nowej strefy humanitarnej stworzonej specjalnie dla nich. 

Więcej

Przesłanie Bidena
do terrorystów i dyktatorów
Elder of Ziyon 


CNN:

Prezydent Joe Biden powiedział w środę po raz pierwszy, że jeśli premier Benjamin Netanjahu zarządzi poważną inwazję na miasto Rafah, to on wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela – która, jak powiedział, była używana do zabijania cywilów w Gazie.
„W Gazie giną cywile w wyniku tych bomb i innych form ataku na skupiska ludności” – powiedział Biden Erin Burnett z CNN w ekskluzywnym wywiadzie dla „Erin Burnett OutFront”, mówiąc o bombach o masie 2000 funtów, których transport Biden wstrzymał w zeszłym tygodniu.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah – jeszcze nie dotarli do Rafah – jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawienia się z Rafah, do rozprawienia się z miastami – która rozwiązuje ten problem” – powiedział Biden.

Więcej

Palestyńczyk odwiedza
Auschwitz 
Hugh Fitzgterald


Pierwszym Palestyńczykiem, który odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny, był wielki mufti Jerozolimy Hadż Amin al Husseini, przywódca palestyńskich Arabów od lat dwudziestych do czterdziestych XX wieku, który lata wojny spędził w Berlinie. Odbył miłą pogawędkę z Hitlerem 28 listopada 1941 r., uwiecznioną na słynnej fotografii. Al-Husseini wyraził Hitlerowi swój entuzjazm dla ostatecznego rozwiązania. Zaprzyjaźnił się z Heinrichem Himmlerem i istnieją pewne, ale nie rozstrzygające, dowody na to, że Mufti mógł zostać zabrany do Auschwitz właśnie przez Himmlera lub być może przez inną osobę, z którą się zaprzyjaźnił, Adolfa Eichmanna, aby zobaczyć, jak gładko sprawy tam przebiegają. Jest pewne, że Mufti odwiedził obóz koncentracyjny w Trebbin, ponieważ istnieje wiele zdjęć przedstawiających go w tym miejscu wraz z wysokimi urzędnikami nazistowskimi.

Więcej
Blue line

Jak zawiodła edukacja
o Holokauście 
Jonathan S. Tobin

Płonąca świeca na tle flagi izraelskiej w Jom Haszoah, Dniu Pamięci o Holokauście. Zdjęcie: Melnikov Dmitriy/Shutterstock.

Przez dziesięciolecia amerykańskie żydostwo obchodziło Jom Haszoah – Dzień Pamięci o Holokauście – tymi samymi rytuałami i retoryką. Słuchali ocalałych, których liczba stale maleje i którzy opowiadali o swoich przerażających doświadczeniach. Słuchali także opinii uczonych, którzy byli częścią rozwijającego się przemysłu skupiającego się na studiach nad Holokaustem, co dla wielu Żydów i nie-Żydów stało się sumą ich wiedzy o historii narodu żydowskiego. Słuchali także polityków i przywódców społecznych, którzy bez przerwy wypowiadali puste słowa o  niedopuszczeniu „nigdy więcej” do tak okropnej rzeczy. Było to konieczne, ponieważ nie bez powodu Żydzi obawiali się, że bez ceremonii, pomników i muzeów, które rozrosły się w ciągu ostatnich kilku dekad, pamięć o zagładzie europejskiego żydostwa przez niemieckich nazistów i ich kolaborantów zostanie utracona lub wymazana.

Więcej

Do skandującego
chłopca w kefiji 
Paul Finlayson


Ludzkość jest niesamowita. Podróżowaliśmy na Księżyc i zwiedziliśmy głębiny oceanów. Być może nie pokonaliśmy śmierci, ale walczymy z nią, opóźniamy ją i podbiliśmy znaczną część natury. Żyjemy w komforcie w ekstremalnych warunkach zimy. Podbiliśmy gorące krainy, tak wilgotne, pełne malarii i komarów, tak pełne śmierci, i pozwoliliśmy ludziom żyć tam w komforcie i spokoju. Sprawiliśmy, że pustynia zakwitła.


A mimo to walczymy; być może pokonaliśmy bakterie, ale nie pokonaliśmy próżności naszych złudzeń.

Więcej
Blue line

Alternatywny Genesis:
Boski reality show” (III)
Lucjan Ferus

Rycina: Jean Effel \

Znów – jak było do przewidzenia – wszyscy aniołowie chcieli widzieć osobiście, jak Bóg będzie urządzał im ten świat rozrywki. Więc zgodnym chórem wyrazili swą gotowość udziału w dalszym bożym dziele. Zatem Stwórca jedynie klasnął w dłonie,... i po chwili wszyscy byli już na Ziemi, rozglądając się dookoła z nieskrywaną ciekawością,... choć po prawdzie nie było jeszcze zbyt wiele do oglądania. Ziemia była wtedy bezładem i pustkowiem, jedynie wiatr hulał nad nimi, przedmuchując z miejsca na miejsce tumany piasku. 

Więcej

Dialog z głuchymi
i głodnymi
Andrzej Koraszewski


Ludzie mają skłonność do stadnego myślenia i do stadnego obłędu, a zmysły powoli odzyskują indywidualnie, jeden po drugim.

―Charles MacKay

Odwiedził nas przyjaciel z Warszawy. Rozmawiamy o Żydach, a dokładniej o tych dobrych ludziach, którzy radośnie wskakują w buty dziadków i pradziadków i szukają potwierdzenia, że coś z tymi Żydami jest nie tak. Nie, oczywiście, broń boże, żadnymi antysemitami nie z są, skądże znowu, wręcz przeciwnie. Ale to zabijanie dzieci, ludobójstwo, głodzenie cywilnej ludności… W rozmowach wyskakują autorytety ONZ, Amnesty International, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości i bóg wie kogo. Nie, nie są antysemitami, no ale gazety, radio i telewizja, a wreszcie koronny dowód, że coś z tym Izraelem jest nie tak, bo sami Żydzi piszą, jaki Izrael jest straszny.

Więcej

“Lancet” wychwala
wiedzę rdzennych ludów
Jerry A. Coyne

[„Historycznie rzecz biorąc, anatomia i fizjologia ciał z waginami była zaniedbana”]

Brytyjskie czasopismo medyczne „Lancet” lansuje "przebudzenie" (jego redaktor jest nie do uratowania), chociażby z powodu poniższej okładki. Jak już kiedyś powiedziałem, jego „przebudzenie” czyni „Lancet” brytyjską wersją „Scientific American”, chociaż zajmuje się oryginalnymi badaniami i ma całkowicie (lub rzekomo całkowicie) charakter medyczny. Czasopismo zarobiło właśnie większą porcję niesławy, publikując entuzjastyczny pean na cześć „Rdzennej ludności i jej wiedz”, pozornie czyniąc wiedzę rdzennej ludności równą wiedzy wytwarzanej przez współczesną naukę. Innymi słowy, przyjmuje coś, co wydaje się być krajową polityką edukacji przedmiotów ścisłych w Nowej Zelandii.

Więcej

Instytucjonalne ułatwianie
ludobójstwa 
Ben Poser

Francuscy spadochroniarze stojący na straży lotniska w Rwandzie. Sierpień 1994, Źródło: Wikipedia.

Siódmego kwietnia 2024 r. minęło sześć miesięcy od największego ludobójczego masowego mordu na Żydach w tym stuleciu; była to także 30. rocznica rozpoczęcia ludobójstwa w Rwandzie. Spośród różnych podobieństw, jakie każdy racjonalny człowiek może dostrzec pomiędzy tymi dwiema zbrodniami, jedno wyróżnia się swoją ohydą: tak jak było to pokolenie temu, Organizacja Narodów Zjednoczonych jest prawdopodobnie największym na Ziemi czynnikiem ułatwiającym ludobójstwo.

Więcej

Pakt Biden – Sinwar
– Chamenei
Andrzej Koraszewski 

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Były ambasador USA w Izraelu powiedział, że nie ma wątpliwości, iż Biden stanął po stronie Hamasu. W Dniu Pamięci Ofiar Holokaustu amerykański prezydent oznajmił, że zamierza wstrzymać dostawy broni dla Izraela (z wyjątkiem pocisków do Żelaznej Kopuły). Innymi słowy amerykański prezydent oznajmił, że będzie się starał, żeby żydowskich ofiar nie było zbyt dużo, ale likwidacja zagrożenia izraelskich cywilów koliduje z jego planami współpracy z Iranem.

Więcej

NATO opisało
strategię Hamasu
Elder of Ziyon

Centrum Doskonałości Komunikacji Strategicznej NATO sporządziło w 2014 roku jasny opis strategii Hamasu polegającej na używaniu ludzkich tarcz</a>.

Hamas, islamistyczna grupa bojowników i de facto władza rządząca Strefą Gazy, używa ludzkich tarcz w konfliktach z Izraelem od 2007 roku. Zgodnie ze Statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zbrodnia wojenna polegająca na używaniu ludzkich tarcz obejmuje „wykorzystywanie obecności osoby cywilnej lub innej osoby podlegającej ochronie w celu osłony pewnych punktów, obszarów lub sił zbrojnych przed działaniami wojskowymi”. Hamas wystrzelił rakiety oraz atakował izraelskie siły zbrojne (IDF) z obszarów mieszkalnych i handlowych.

Więcej

Od Kolumbii po Columbię
– nieustanna wojna z Izraelem
Ben Cohen

Inauguracja prezydenta Gustavo Petro w Bogocie w Kolumbii, 7 sierpnia 2022. Zdjęcie: Casa Rosada, Presidencia of Argentina/Wikimedia Commons.

Żydzi w trudnych czasach reagują na wiele sposobów, a być może najcenniejszym z nich jest humor. Kiedy Związek Radziecki był rzeczywistym więzieniem dla żydowskich obywateli, żartów było mnóstwo, równocześnie kąśliwych i przeplatanych melancholią i kpiną. Na przykład dowcip o oficerze Armii Czerwonej, który prosi żydowskiego chłopca, aby podał imię ojca - „Związek Radziecki”, matki - „Partia Komunistyczna”, na  pytanie, kim chce zostać, gdy dorośnie chłopiec odpowiada: „sierotą”. Albo ten o przybyciu agentów KGB do domu Żyda, żeby go aresztować, chyba że zgodzi się oddać coś, co najbardziej ceni. „Estero, kochanie – woła mężczyzna do żony – KGB przyszło po ciebie!” Chętnie ciągnąłbym dalej, ale pewnie już rozumiecie, o co mi chodzi.

Więcej

Uwagi o prohamasowskiej lewicy
i jej poprzednikach
Jeffrey Herf 

Demonstrant rozbija szybę młotkiem, żeby się dostać do zamkniętej salii na Uniwersytecie Columbia w Morningside Heights na Manhattanie. (Zrzut z ekranu wideo.)

Wieczorem 29 kwietnia 2023 r. demonstranci zajęli Hamilton Hall w Columbii, zabarykadowali się w środku i odmówili ruszenia się, dopóki Columbia nie zgodzi się na pozbycie się swoich funduszy zainwestowanych w Izraelu. Wideo opublikowane przez Free Press pokazuje zamaskowaną osobę używającą młotka do rozbicia szyby w drzwiach budynku, a następnie używającą czegoś, co wydaje się być zamkiem rowerowym, by je zabezpieczyć. Inni zamaskowani demonstranci budują prowizoryczną barykadę z krzeseł. 

Więcej
Blue line

Więcej ludzi, więcej dobrobytu:
wskaźnik obfitości Simona 
Marian L. Tupy

Zdjęcie Fas Khan w <span>Unsplash</span>

Simon Abundance Index (Indeks obfitości Simona) na rok 2024 został opublikowany dzisiaj [22 kwietnia] zbiegając się z corocznymi obchodami Dnia Ziemi. To nie był przypadek: Indeks ma na celu modyfikację empirycznego i metafizycznego znaczenia Dnia Ziemi. Kiedy po raz pierwszy obchodzono go w 1970 r., w Dzień Ziemi słusznie opłakiwano szkody wyrządzone planecie w ciągu poprzednich dwóch stuleci w wyniku masowej, choć w większości korzystnej ekspansji gospodarczej, i wzywano nasz gatunek do lepszego zarządzania planetą. 

Więcej

Hamas znowu robi durni
z ludzi Zachodu
Bassam Tawil

 Jeśli Hamas i Autonomia Palestyńska otrzymają państwo sąsiadujące z Izraelem, będą niewątpliwie nadal realizować swój cel, jakim jest zabijanie Żydów i unicestwienie Izraela. Funkcjonariusz Hamasu, Ghazi Hamad, wyraźnie powiedział, że ta grupa terrorystyczna będzie wielokrotnie powtarzać atak z 7 października, aż Izrael zostanie unicestwiony. Na zdjęciu: wywiad z Hamadem 24 października 2023 r. w telewizji LBC (Liban). (Źródło obrazu: MEMRI)

Po wymordowaniu 1200 Izraelczyków i porwaniu 240 innych 7 października 2023 r. wspierana przez Iran grupa terrorystyczna Hamas ponownie próbuje oszukać naiwnych ludzi Zachodu, w tym administrację Bidena i Unię Europejską, wmawiając im, że zaakceptowała „rozwiązanie w postaci dwóch państw”. Rozwiązanie to zakłada utworzenie obok Izraela, suwerennego i niezależnego państwa palestyńskiego, na całych ziemiach Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], Strefy Gazy i wschodniej Jerozolimy. Ostatnie oszustwo Hamasu miało formę oświadczeń Chalila al-Hajji, wysokiego rangą funkcjonariusza tej grupy, w wywiadzie dla Associated Press (AP).

Więcej

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Bassem Barhoum (Zdjęcie: Shfanews.net)

Dziennikarz Bassem Barhoum napisał w artykule z 11 marca 2024 r. w gazecie Autonomii Palestyńskiej (AP) „Al-Hayat Al-Jadida” , że katarska Al-Dżazira to populistyczna sieć medialna, która rozpowszechnia złudzenia wśród arabskiej opinii publicznej i opisuje wydarzenia w stronniczy sposób jednocześnie umiejętnie realizując swój program islamistyczny i program ekstremistycznych organizacji terrorystycznych. 

Więcej

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald


Amerykański profesor Alan J. Kuperman przedstawił "badanie", z którego wynika, że IDF w Gazie zabija więcej cywilów niż arabska milicja znana jako Dżandżawidzi zabiła czarnych afrykańskich cywilów w Darfurze w Sudanie. Informacje na temat jego twierdzeń znajdziesz tutaj: „Amerykański naukowiec w ‘Guardianie’ wypacza statystyki, aby porównać Gazę z najgorszymi niedawnymi ludobójstwami”, Rachel O'Donoghue, HonestReporting, 18 kwietnia 2024 r. Ale jego statystyki są nieprawdziwe.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk