Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 21:20

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?


Jerry Coyne, Bruce Lyon 2014-02-02

Od dawna wiadomo, że leniwce trójpalczaste (rodzaj Bradypus, kilka gatunków) mają dziwny zwyczaj złażenia raz na tydzień z drzew, na których żyją, wypróżniania się u podstawy drzewa, zagrzebywania odchodów pod liśćmi i ponownego wspinania się na drzewa, których liście są ich pożywieniem.

Wprowadzenie Jerryego: Dwukrotnie pisałem o tym dziwnym zachowaniu, raz pokazując wideo Davida Attenborough, w którym ten Wielki Człowiek mówił, że zachowanie to jest zagadką, a drugi raz z notą badaczki z Manchester, Becky Cliffe, która sugerowała, że to zachowanie ma coś wspólnego z godami, być może pozwalając leniwcom na znalezienie samic. (Istnieją jeszcze co najmniej dwie inne hipotezy.)


Co ciekawe, to zachowanie jest nieznane wśród leniwców dwupalczastych (rodzaj Choloepus), które wypróżniają się wysoko na drzewie, zdradzając swoje miejsce pobytu, kiedy odchody uderzają w ziemię (sugerowano, że zachowanie to informuje drapieżniki o miejscu pobytu leniwca). Ciekawym faktem wspomnianym w nowym artykule o tym zachowaniu autorstwa Jonathana Pauliego i in. (odnośnik i link poniżej) jest, że leniwce trójpalczaste i dwupalczaste są bardzo odległymi krewnymi, rozdzielonymi przez 40 milionów lat ewolucji. Jest to niemal równie długo jak rozdzielenie psów i niedźwiedzi!


W każdym razie czytelnik Bruce Lyon przestudiował ten artykuł i przysłał mi jego streszczenie, podając hipotezę, dlaczego leniwce trójpalczaste podejmują tak długą i mozolną drogę, by zrobić kupę. (Jest to także niebezpieczne, ponieważ, jak pisze Bruce poniżej, leniwce dość często giną podczas wypróżniania).  Nadal nie znamy przyczyn tego dziwacznego zachowania, które jest oczywiście wynikiem ewolucji, ale Bruce streszcza ciekawą teorię, popartą pewnymi danymi w artykule. Dostarczył także zdjęć leniwców, zarówno dwu-, jak trójpalczastych, które zrobił na Kostaryce.


Po krótkim eseju Bruce’a dodam kilka własnych uwag o ewolucji tej cechy.

O leniwcach i ćmach

Bruce Lyon

Każdej zimy spędzam z moją rodziną dwa tygodnie w północnozachodniej Kostaryce. Często widzimy dwa gatunki leniwców – dwupalczasty leniwiec krótkoszyi [Choloepus hoffmanni] i leniwiec trójpalczasty. Jak sugerują ich nazwy, różnią się liczbą palców, co widać wyraźnie na poniższych fotografiach (policz długie pazury). Różnią się także ogólnym wyglądem: leniwiec dwupalczasty ma jaśniejsze futro i podobny do świńskiego ryjek, podczas gdy leniwiec trójpalczasty ma podobną do maski bandyty twarz i wieczny uśmiech. Niektóre ze zwierząt, jakie widzimy, mają sierść silnie zabarwioną na zielono, co powodują rosnące tam glony. [JAC: sugerowano, że zielony kolor pomaga zwierzęciu kamuflować się, ukrywając je przed drapieżnikami.]


Nie wiedziałem wiele o leniwcach i zawsze zakładałem, że są po prostu zaniedbane. Nic z tego. Z błędu w sprawie zielonego futra wyprowadził mnie ciekawy artykuł, który właśnie ukazał się w Proceedings of the Royal Society autorstwa Jonathana Pauliego i współpracowników, w którym są także ciekawe pomysły na wyjaśnienie dziwacznego zwyczaju leniwców schodzenia z drzew, żeby się wypróżnić.


Artykuł zestawia ciekawe fakty, nowe obserwacje oraz spekulacje. Leniwce słyną z tego, że są niesłychanie powolnymi zwierzętami i otrzymały [polską] nazwę od lenistwa. Nie są jednak leniwe, ale powolne – leniwiec trójpalczasty ma bardzo niskie tempo metabolizmu i najpowolniejsze tempo trawienia ze wszystkich ssaków, co może być związane z ich wyspecjalizowaną dietą, na którą składają się niezbyt odżywcze i trujące liście. [Uwaga JAC: post Becky informuje, że zabiera około 31 dni od zjedzenia liści do wypróżnienia.]


Leniwce trójpalczaste mają także dziwaczny zwyczaj schodzenia z korony drzew raz na tydzień, żeby się wypróżnić – zwierzę wykopuje płytki dołek, załatwia co trzeba, przykrywa odchody i wdrapuje się ponownie na drzewo. Przy tak niskim tempie przemiany materii wkładanie tak wielkiego wysiłku w złażenie z drzewa okazuje się kosztowne (ocenia się, że pochłania to 8% dziennego budżetu energetycznego) i jest także niebezpieczne (w jednym z badań pokazano, że połowa śmiertelności dorosłych leniwców związana jest z przebywaniem na ziemi lub blisko niej).


Oba gatunki mają na sobie zróżnicowany zbiór organizmów, włącznie z zielonymi glonami (stąd zielonkawy kolor ich futra), czemu zdaje się sprzyjać budowa włosów leniwców, która zachowują wilgoć. W ich futrze mieszkają także ćmy z rodziny omacnicowatych [podrodzina Chrysauginae], a mogą one rozmnażać się tylko w nawozie leniwców. W nowym badaniu autorzy stawiają hipotezę, że dziwaczne zwyczaje defekacji leniwców trójpalczastych mogą być odzwierciedleniem mutualizmu między leniwcami a ćmami.


Autorzy zebrali leniwce obu gatunków i pokazali, że u leniwców trójpalczastych (ale nie dwupalczastych) liczba ciem na każdym zwierzęciu była skorelowana z koncentracją azotu w futrze, która była skorelowana z poziomami chlorofilu, czyli wskazówką o koncentracji glonów. Praca ta dostarcza także pewnych dowodów, że leniwce jedzą glony, które są bogate w węglowodany.  Spekulacyjną częścią jest, że przez złażenie na ziemię, żeby się wypróżnić, leniwiec podnosi sukces rozrodczy ciem (to może być znane z innych badań) i, co najważniejsze, że większa liczba ciem, które wyłaniają się z jego nawozu, wraca i przynosi korzyść temu samemu leniwcowi. Praca była szeroko opisywana i pełniejsze sprawozdanie można znaleźć na witrynie Eda Yonga. [JAC: Bruce nie wspomina, że mutualizm jest dobry dla leniwca, ponieważ ćmy, które lęgną się w jego odchodach przynoszą resztki organiczne i grzyby z powrotem na leniwca, gdzie są one rezydentami – ćmy kojarzą się tylko na leniwcu i nie usuwa ich iskanie – a te grzyby dostarczają składników odżywczych,  które promują rozrost glonów.]


[Fotografie Bruce'a; jego komentarze są wcięte]


Matka i dziecko dwupalczastego leniwca krótkoszyjego:



Inna matka i dziecko leniwca dwupalczastego, usadowione na poziomie oczu! Proszę zwrócić uwagę na zielone zabarwienie futra.


[JAC: Artykuł sugeruje, że dzieci otrzymują glony od matek. Leniwce trójpalczaste, inaczej niż dwupalczaste, mają także specjalne fałdy w futrze, które zbierają wodę deszczową i pomagają rosnąć glonom. Jest to prawdopodobnie adaptacja: cecha morfologiczna zwierzęcia, która pomaga mu zamienić się w ogród glonów!]



Leniwiec trójpalczasty na drzewie Cecropia. Mam wrażenie, że leniwce kochają ten szybko rosnący gatunek drzewa, który preferuje otwarte przestrzenie. Popatrzcie na ciekawy, czarno pomarańczowy pas grzbietowy. Taki pas znajduje się tylko u samców i dlatego jest prawdopodobnie wynikiem doboru płciowego.



Dodatek Jerry’ego:

Tutaj jest trochę danych z artykułu, które pokazują, że leniwce trójpalczaste są bardziej “ućmione” i mają w swoich futrach więcej składników odżywczych niż ich odlegli dwupalczaści krewni. Zjadają te składniki odżywcze, kiedy się iskają. Tutaj jest Ilustracja 1 z podpisem, jak również zdjęcie ćmy (Cryptoses spp.), która rezyduje (prawdopodobnie jako mutualista) na leniwcu trójpalczastym.  


Ilustracja 1. Zarówno (a) trój- jak (b) dwupalczaste leniwce mają w swoich futrach zróżnicowany ekosystem. (c–e) Bardziej osiadłe leniwce trójpalczaste (czarne kolumny) mają (c) większą liczbę ciem, (d ) więcej nieorganicznego azotu w postaci  NH4+ i (e) większą biomasę glonów w futrach w porównaniu do leniwców dwupalczastych (szare kolumny). Kolumny błędu reprezentują +1 s.e.; *p , 0,05, **p , 0,001.



Tutaj jest uogólniona ilustracja z artykułu, która streszcza istniejący mutualizm między ćmą a leniwcem trójpalczastym:


Ilustracja 3. Postulowany powiązany mutualizm (+) między leniwcami, ćmami i glonami: (a) leniwce schodzą z drzewa, żeby się wypróżnić i dostarczają dojrzałe samice ciem (+) na miejsca składania jaj w nawozie; (b) larwy ciem są koprofagami i jako dorosłe szukają leniwców w koronie drzewa; (c) ćmy są wrotami dla składników odżywczych i przez rozkład i mineralizację przez detrytusożerców podnoszą poziom nieorganicznego azotu w futrze leniwca, co napędza wzrost glonów (+) i (d ) leniwce (+) zjadają następnie te ogrody glonów, przypuszczalnie, aby wzbogacić swoją ubogą dietę.


Mam kilka zastrzeżeń do tej pracy, ale najpierw moje ulubione zdanie z działu o metodach i materiałach artykułu, a potem uwaga o trzymaniu leniwców.

“Obcięliśmy kosmyk włosów z grzbietu każdego leniwca i zebraliśmy wszystkie ćmy z leniwca odkurzaczem bezkręgowcowym” .

Z jakiegoś powodu to zdanie doprowadza mnie do śmiechu: mam obraz strzyżenia grzbietu leniwca, odkurzenia go wraz z sugestią, że odkurzacze nie mają kręgosłupów.


Ciekawą sugestią autorów jest, że trudności w hodowaniu leniwców trójpalczastych w niewoli (w odróżnieniu od dwupalczastych) są powodowane tym, że opiekunowie usuwają odchody, przerywając cykl mutualizmu, w którym ćma pomaga karmić leniwca.


Wreszcie dwa powody, dla których uważam, że hipoteza “mutualizmu ćmy” jest albo problematyczna, albo nieudowodniona.


1.  Śmiertelność leniwców trójpalczastych podczas defekacji jest znaczna: jak pisze Bruce, połowa wszystkich zgonów leniwca zdarza się na ziemi lub blisko niej. To jest poważny koszt ewolucyjny i jeśli zachowanie wypróżniania się na ziemi jest adaptacyjne, musi dostarczać korzyści, które mocno przeważają ten koszt. Trudno wyobrazić sobie, że mutualizm, który wydaje się dawać leniwcowi zarówno składniki odżywcze, jak i kamuflaż, rekompensuje zmniejszenie o połowę przystosowania, związanego z defekacją na ziemi. Autorzy z pewnością tego nie pokazali: pokazali, że wydaje się istnieć korzyść odżywcza z posiadania ciem. Nie pokazali jednak, że ta korzyść wzmacnia także sukces reprodukcyjny, ani (tym bardziej), że wzmacnia go dwukrotnie, nie pokazali również niczego co dotyczy kamuflażu.


Z drugiej strony, jeśli defekacja jakoś podnosi szanse kojarzenia się przez informowanie leniwców o obecności w pobliżu leniwca płci przeciwnej, łatwiej jest zauważyć duże korzyści. Becky pisze o tym:

Samice leniwca mają regularny 28-dniowy cykl reprodukcyjny, podczas którego są w rui przez 10 dni. Podczas tych 10 dni wydają regularne, wysokie okrzyki, które przyciągają samce z odległości do 700 m. które codziennie schodzą na to samo miejsce u podstawy tego samego drzewa, żeby zrobić kupę/siusiu (nawet jeśli jest tego maciupeńka ilość!)


Znalezienie partnera jest, oczywiście, zachowaniem, które niezmiernie podnosi dostosowanie; jeśli go nie znajdziesz, jesteś genetycznym przegranym. Wydaje mi się, że przydaje to wypróżnianiu się na ziemi większe korzyści ewolucyjne niż robi to mutualizm z ćmami (oczywiście, obie korzyści mogą działać razem).


2. Jeśli mutualizm z ćmami był głównym napędem ewolucyjnym dla wypróżniania się na ziemi, jak rozpoczęła się jego ewolucja? Wymaga to, by pierwszy osobnik, który nabrał zwyczaju schodzenia z drzewa, żeby zrobić kupę na ziemi, zyskiwał przewagę na innymi leniwcami. To jednak zdarzyłoby się tylko, gdyby ćmy, które wykluły się w jego odchodach (a trzeba pamiętać, że ćmy nie były jeszcze wtedy rezydentami na leniwcach), wracały do tego samego leniwca, z którego odchodów wykluły się i pomogły glonom na skolonizowanie jego futra. (Bruce pisze o tym potencjalnym problemie powyżej.) Gdyby poszły do innych leniwców albo do swojego normalnego środowiska rozmnażania się/kopulowania, to nie byłoby żadnej korzyści dla pierwszego leniwca, który naraził się na niebezpieczeństwo przez wypróżnianie się na ziemi. (Zakładam, że robienie kupy z koron drzew było zachowaniem pierwotnym.) Innymi słowy, inne leniwce, które pozostawały na górze i wypróżniały się stamtąd, byłyby „pasażerami na gapę”, zdobywając korzyści z kolonizacji ciem bez narażania się na niebezpieczeństwo.


Hipoteza autorów zakłada więc milcząco tak niską liczebność leniwców, że każda ćma, która wykluła się z odchodów leniwca, musiałaby wrócić do tego samego leniwca, który wyprodukował odchody. No cóż, to jest możliwe, bo nie sądzę, by gęstość występowania leniwców była bardzo wysoka w neotropikach.


Niemniej sugerowałbym, że mocniejszą “siłą” ewolucyjna, promującą to zachowanie, nie jest kamuflaż/odżywianie, ale reprodukcja, jak sugerowała Becky. Ma to dla mnie więcej sensu z dwóch powodów. Znajdowanie partnerów wydaje się dawać większą korzyść selekcyjną niż marginesowe zazielenienie futra, a także dlatego, że na początku ewolucji tej cechy ćmy nie były ograniczone do leniwców i mogły rozmnażać się wszędzie, zarówno na leniwcach, jak w innych miejscach, gdzie rozmnażały się początkowo.


Być może mutualizm z ćmami przyspieszył rozwój cechy związanej z wypróżnianiem się na ziemi, ale sądzę, że jest to spandrel*. To jest, kiedy z powodów reprodukcyjnych leniwce wyewoluowały zwyczaj wypróżniania się na ziemi, ćmy wykorzystały to miejsce składania jaj i wtórnie skolonizowały futro leniwców. Było to dobre dla ciem, ponieważ umieszczało je w pobliżu źródła pokarmu dla ich larw, kiedy leniwiec produkował nawóz. Korzyści dla leniwca byłyby przypadkowe, ale może wystarczająco duże, by wzmocnić dobór na robienie kupy na ziemi i doprowadzenie do adaptacji morfologicznej takiej jak fałdy w futrze.


W każdym razie sugestia autorów, która jest poparta pewnymi danymi, jest ciekawa; ale ewolucja wypróżniania się leniwców na ziemi nadal pozostaje zagadką. Zachowanie o tak wysokim koszcie reprodukcyjnym musi dawać jakieś kompensujące korzyści, które wyjaśniają jego ewolucję, a jeszcze nie wiemy jakie. I, niezależnie od tego, co mówi Larry Moran, nie wierzę, że to zachowanie jest wynikiem dryfu genetycznego, bo jest złożone, wymaga złażenia po pniu raz w tygodniu, a potem zakopywania odchodów.


Why do sloths defecate on the ground

Why Evolution Is True, 27 stycznia 2014

Tłumaczenie M.K. [Konsultacja polskiego tłumaczenia dr Karol Zub.]

 

* „Spandrel”,  jest  terminem przyjętym w piśmiennictwie ewolucyjnym.  Oznacza on pewną strukturę, która zwiększa dostosowanie w obecnej formie, chociaż nie została ukształtowana przez dobór naturalny w  tym właśnie konkretnym celu. Odnosi się to do analogii  z pachwiną łuku,  która wspiera strukturę stropu, ale jest wykorzystywana  do celów artystycznych (element ten jest często bogato zdobiony), chociaż powstała ze względów czysto praktycznych.

 

Bruce Lyon

Profesor biologii, pracuje na wydziale ekologii i biologii ewolucyjnej na Uniwersytecie w Santa Cruz

 

Jerry A. Coyne
Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj











Kwiaty
Hili: Kwiaty w domu są kłopotliwe.
Ja: Dlaczego?
Hili: Trzeba ciągle uważać, żeby wazon się nie przewrócił.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Carl Sagan Pale Blue Dot (Zrzut z ekranu.)

Aniołowie jednak – nie wiedzieć czemu – miny mieli niepewne, a z ich bezradnych, pytających spojrzeń posyłanych sobie ukradkiem, Stwórca wywnioskował bez trudu, iż zapewne nie zrozumieli oni zbyt wiele z przedstawionego przezeń pomysłu. – „No i co Ja mam z nimi zrobić? To Ja się staram stanąć na wysokości zadania i wymyślić coś naprawdę ekstrawaganckiego, by maksymalnie ich usatysfakcjonować a oni jak widzę, najwyraźniej nie pojmują istoty rzeczy?! Niesamowite!... Chyba będę musiał wymyślić coś skromniejszego dla nich i bliższego ich ograniczonej wyobraźni” – postanawia Bóg po tej wewnętrznej konstatacji i jak gdyby nic się nie stało, zaczyna do nich mówić:

Więcej

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Antyizraelscy protestujący założyli obozowisko na kampusie Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku 22 kwietnia 2024 r. Źródło: zrzut z ekranu wideo.

Przegraliśmy walkę z szaleństwem. Być może nigdy z tym nie walczyliśmy. Tak czy inaczej, świat oszalał.


Właśnie byłam świadkiem tego na kampusie Uniwersytetu Columbia. Młoda biała studentka, modnie ubrana w kefiję, stanęła przy mikrofonie i zażądała, by administracja zapewniła „protestującym” studentom żywność i wodę, aby nie umarli z odwodnienia lub głodu.


Tak, naprawdę to powiedziała. 
Studentka upierała się, że administracja ma „obowiązek” wobec tych studentów, którzy „zapłacili za wyżywienie”. 

Więcej
Blue line

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Student Stanford University z przepaską Hamasu na głowie. ((Zrzut z ekranu konta X)

Kraj Republik zniknął z mapy, ale nie z rzeczywistości. Dziś powrócił do pierwotnej imperialnej nazwy. Nazywa się Rosja. Najtrwalszym wkładem literatury rosyjskiej w kulturę ludzkości pozostają Protokoły mędrców Syjonu, których wpływ nadal rośnie. Obecność mitu nie pozostawia wątpliwości, a próby kwestionowania jego podstaw wywołują ostracyzm, gniew i otwartą wrogość.      


„Przegraliśmy wojnę z obłędem. Być może nigdy jej nie wypowiedzieliśmy. Tak czy inaczej, świat znowu oszalał.” – pisze amerykańska emerytowana profesor psychologii Phyllis Chesler.    

Więcej

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Strona z podręcznika, przy pomocy którego szkoły finansowane i prowadzone przez ONZ uczą palestyńskie dzieci terroryzmu. (Na zdjęciu Dalal Mughrabi.)

Co roku w dniu jego śmierci Autonomia Palestyńska (AP) i Fatah czczą arcyterrorystę Abu Dżihada jako wielkiego palestyńskiego przywódcę i wzór do naśladowania. Przy kilku okazjach AP z dumą przechwalała się, że Abu Dżihad był odpowiedzialny za zamordowanie co najmniej 125 Izraelczyków w atakach terrorystycznych. W tym roku popierana przez USA „zrewitalizowana” AP nie zachowuje się inaczej. 

Więcej
Blue line

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

<span>Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas. Na zdjęciu: antyizraelski antyizraelski obóz na kampusie Columbia University w Nowym Jorku  (Zdjęcie: Olivia Reingold, twitter/X)</span>

Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas, której członkowie wymordowali 1200 Izraelczyków i porwali ponad 240 innych osób 7 października 2023 r.

Więcej

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

<span>Źródło: wideo NBC, zrzut z ekranu</span>

Czy zauważyliście, że młode kobiety w całej Ameryce demonstrują na rzecz Hamasu, Iranu i Palestyny? Dlaczego te uprzywilejowane i wykształcone kobiety, spadkobierczynie ruchu #MeToo oraz zachodniego feminizmu drugiej i trzeciej fali, miałyby kibicować gwałcicielom i zabójcom, prawdopodobnie najbardziej krwiożerczym i sadystycznym mizoginistom po Czyngis-chanie? Dlaczego stają po stronie islamistycznych barbarzyńców, którzy więzili, torturowali i dokonywali egzekucji na własnych kobietach za zsuniętą islamską zasłonę i którzy siłą nawracaliby swoje zachodnie wielbicielki na islam, zasłoniliby je również i zmuszali do poligamicznych małżeństw?
Czy te wykształcone córki zamożnych rodziców rozumieją, że jeśli wyrażą jakiekolwiek poglądy uważane za dysydenckie w Gazie, Teheranie lub Kabulu, albo jeśli ogłoszą, że są „queer” lub gejami (tak identyfikują się niektóre z tych aktywistek), to natychmiast zostaną zabite?

W miesiącach od 7 października 2023r., oprócz odrażającego milczenia fałszywych feministek w sprawie zbiorowych gwałtów na kobietach i mężczyznach, torturowania dzieci i całych rodzin, porwań ludności cywilnej – widzieliśmy przerażające tsunami nienawiści do Izraela, Ameryki i Żydów.

Więcej

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Matematyka nie ma granic stwierdza profesor Rowena Ball z College of Science ANU, co jest świętą prawdą, ale jej twierdzenie, że zręczne sygnalizowanie dymem jest matematyką, może być przesadą. (Źródło zdjęcia: Nic Vevers/ANU) 

Kiedyś myślałem, że „dekolonizacja” STEM [nauk ścisłych] jest najsilniejsza w Nowej Zelandii i Republice Południowej Afryki, co oczywiście jest ruchem mającym na celu detronizację tak zwanej „zachodniej” nauki na rzecz nauki rdzennej. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy „urdzennowienie/dekolonizacja nauki” nie wkracza także w głąb Australii.Śledzę rozwój wydarzeń w Nowej Zelandii znacznie uważniej niż w innych miejscach, ponieważ często piszą do mnie tamtejsi naukowcy, którzy rozpaczają z powodu detronizacji współczesnej nauki (która od jakiegoś czasu nie jest „zachodnia”) na rzecz Mātauranga Maorysów (MM), „sposobu poznania” rdzennych Maorysów. Odwiedziłem także Nową Zelandię, uwielbiam to miejsce i byłbym zdruzgotany, gdyby nauka została rozwodniona przez przesądy, mity, legendy i moralizowanie.

Więcej

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemawia podczas konferencji prasowej w Jerozolimie, 31 marca 2024. Zdjęcie: Marc Israel Sellem/POOL.

Turyści odkryli w środę koło miasta Arad na południu Izraela pozostałości irańskiego pocisku balistycznego z nocnego ataku 13 kwietnia. Izraelski telewizyjny kanał 11 zidentyfikował to jako pocisk Khader-1. Khader-1, podobnie jak rakiety Imad, których Iran również użył w ataku, mają zdolność przeniesienia głowicy nuklearnej.


Fakt, że Iran użył dwóch rakiet balistycznych zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych, powinien wywołać wszystkie możliwe sygnały alarmowe. We wtorkowym wywiadzie dla Deutsche Welle przewodniczący Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi powiedział, że Iranowi brakuje „tygodni, a nie miesięcy” od posiadania wystarczającej ilości wzbogaconego uranu do skonstruowania bomby 
atomowej.

Więcej

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez


Sześć miesięcy po wydaleniu francuskich żołnierzy z Nigru przyszła kolej na zaproszenie żołnierzy amerykańskich do opuszczenia kraju. Amerykańskie siły przebywały w Nigrze od niecałej dekady i Stany Zjednoczone wydały ponad 100 milionów dolarów na budowę bazy antyterrorystycznej w pobliżu północnego miasta Agadez. Teraz junta wojskowa rządząca krajem od lipca 2023 r. nie tylko poprosiła Amerykanów o opuszczenie kraju, ale wydaje się, że zrobiła to stanowczo. Według “Le Monde” premier Nigru Ali Lamine Zeine powiedział wysokiemu rangą pracownikowi Departamentu Stanu, Kurtowi Campbellowi, że „amerykański kontyngent nie jest już mile widziany”.

Więcej

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

Profesor Shai Davuidai zatrzymany przed wejściem na uniwersytet, na którym jest zatrudniony. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo)

Profesor stał przed wejściem na kampus uniwersytecki wstrząśnięty antysemickimi protestami. Jego przepustka pracownicza nie zadziałała. Był w szoku. Wiedział, że uniwersytet jest wobec niego wrogi. Wiedział, że atmosfera jest napięta. Wiedział, że żydowscy studenci się boją. Słyszał antysemickie skandowanie: „Żydzi, wracajcie do Polski”. Słyszał wezwania do coraz większej liczby aktów rzezi. I był przekonany, że władze uczelni zajmą się chuliganami i rasistami, a nie tymi, którzy z nimi walczą. Ale mylił się.
Nie wydarzyło się to ani w Monachium w latach trzydziestych, ani w Berlinie. Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Profesorem jest Shai Davidai, Amerykanin izraelskiego pochodzenia, wykładowca prestiżowej uniwersyteckiej szkoły biznesu zrzeszonej w Ivy League.

Więcej
Blue line

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

<span>Chociaż wśród zakładników w Gazie nadal znajdują się obywatele amerykańscy, wydaje się, że Stany Zjednoczone stanęły po stronie grup terrorystycznych Hamasu i Hezbollahu oraz wspierających tych terrorystów patronów, Kataru i Iranu. Na zdjęciu: Hersh Goldberg-Polin, obywatel Stanów Zjednoczonych i Izraela przetrzymywany jako zakładnik Hamasu w Gazie, z amputowaną lewą ręką, pojawia się w propagandowym filmie Hamasu opublikowanym 24 kwietnia 2024 r.</span>

To nie pierwszy raz, kiedy muzułmanie przeprowadzają ataki na niemuzułmanów i biorą zakładników.


Nie słyszeliśmy, by rektor kairskiego uniwersytetu Al-Azhar, ani Egipt i Jordania, państwa muzułmańskie, które zawarły porozumienie pokojowe z Izraelem, potępiły Hamas za przetrzymywanie izraelskich, amerykańskich, chińskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, filipińskich i tajskich zakładników.


Nie mogli tego potępić: branie jeńców jest dozwolone przez Koran (9:5; 23:1-5 i 70:30-35), o ile jeńcy nie są muzułmanami. W związku z tym ISIS uzasadniało branie jazydzkich kobiet na niewolnice seksualne.

Więcej

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Dlaczego sojusznicy Hamasu, którzy terroryzują i grożą zwolennikom Żydów i Izraela na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, jednocześnie krzyczą „śmierć Izraelowi” i „śmierć Ameryce”?

Odpowiedź jest taka, że podczas gdy Stany Zjednoczone są siłą napędową wywierającą nacisk na Izrael, aby zaakceptował rządy Autonomii Palestyńskiej w Gazie i podczas gdy AP przyjmuje z radością pomoc USA i cicho dziękuje jej za wsparcie ratujące życie, AP jednocześnie nieustannie demonizuje USA. AP posuwa się nawet do twierdzenia, że wojna Izraela przeciwko Hamasowi w Gazie jest w rzeczywistości antyarabską i antyislamską wojną amerykańską, w której Izrael jest jedynie amerykańskim narzędziem. 

Więcej
Blue line

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Kadr z filmu \

Czasami pytam młodych ludzi, czy widzieli film „Kabaret”. Wśród urodzonych w tym stuleciu z tych, których o to pytałem, nikt nie słyszał o tym filmie. Kiedy wszedł na ekrany w 1972 roku był niezwykle popularny. Fenomenalna gra Lizy Minnelli i Michaela Yorka była częściej tematem dyskusji, niż fakt, że była to (i nadal jest) najwspanialsza prezentacja atmosfery Berlina w momencie, w którym nazizm stawał się religią niemieckiego narodu. Film jest dostępny za niewielką opłatą, można go również kupić na DVD. Oglądanie go dziś robi piorunujące wrażenie. Ponad pół wieku temu ten film opowiadał o odległej historii, dziś opowiada o świecie, w którym żyjemy.

Więcej

Terroryzm psychologiczny:
czy padniemy ofiarą?
Sheri Oz


To jest terroryzm psychologiczny w najbardziej wyrafinowanej formie.

Czuję się złapana w pułapkę – a to nie ja dźwigam na barkach ciężar narodu. Nie ja mam obowiązek lub władzę podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jestem zwykłą obywatelką, która próbuje przebić się przez gąszcz informacji i „informacji”, aby zrozumieć, co się teraz dzieje i gdzie stoję wśród różnych punktów widzenia.


Ale najpierw sam film. Napis po arabsku w rogu i na pełnym ekranie na końcu filmu oznacza: „Media wojskowe”.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show
Lucjan Ferus

Jean Effel (szkic ołówkowy do ilustracji książki „Stworzenie świata”)

Kiedy widzę jak w telewizji powtarzany jest do znudzenia ten sam film czy serial i kiedy patrzę na postaci w nich grające, nie zdające sobie sprawy z wielokrotności swego pobytu na ekranie, nieodmiennie przychodzą mi na myśl pytania: Czy przypadkiem nie jest tak samo z naszym życiem? Skąd mamy pewność, że żyjemy tylko jeden, jedyny raz i że jest to nasze premierowe życie? A może jesteśmy w podobnej sytuacji jak ci niczego nie świadomi bohaterowie, ciągle powtarzanych filmów? Może już nie raz odgrywaliśmy tę naszą życiową rolę, myśląc, że wszystko od nas zależy, a tak naprawdę nie mogąc niczego w niej zmienić?

Więcej

Jest wielu winnych
wzrostu antysemityzmu
Howard Levitt

<span>Kto jest winien fali nienawiści do Żydów, która zalewa kanadyjskie miejsca pracy, uniwersytety, związki zawodowe, wpisy w mediach społecznościowych, a nawet nasze ulice i dzielnice? Kim są zwolennicy antysemityzmu? Na zdjęciu: Policja bada miejsce, z którego została ostrzelana żydowska szkoła w listopadzie 2023r. (Zrzut z ekranu wideo)</span>

Kanadyjscy pracodawcy od kilku lat coraz częściej zatrudniali trenerów „różnorodności, równości i włączenia” (DEI), aby uwolnić swoich pracowników od świadomego, a nawet podświadomego rasizmu. Na pierwszy rzut oka, kto może sprzeciwić się różnorodności, równości i włączeniu? To jakby sprzeciwić się Świętemu Mikołajowi.


Niestety, warsztaty te zbyt często były przejmowane przez radykalnych ideologów, którzy w efekcie podżegali do konfliktów rasowych. Nieszczęśliwa historia Richarda Bilkszto, który popełnił samobójstwo po tym, jak jeden z takich szkoleniowców uznał go za rasistę, ponieważ powiedział, że Kanadyjczycy nie są bardziej rasistowscy niż Amerykanie, była tylko nagłośnioną sprawą będącą czubkiem góry lodowej.

Więcej

Wycie wściekłości
na cywilizację
Brendan O’Neill


Bez wątpienia najgorszym podejściem do tematu "obozu solidarności z Gazą", który od zeszłego tygodnia okupuje Columbia University w Nowym Jorku, jest mówienie, że studenci zawsze robili takie rzeczy. Studenci od zawsze okupowali budynki i place, aby wyrazić swój pogląd polityczny. Studenci od dawna agitowali przeciwko wojnie. Studenci często okazują radykalną intensywność. Spójrzcie na erę Wietnamu – piszą publicyści w świecie chrześcijańskim – tak jakby obóz poparcia dla Gazy był kolejną eksplozją młodzieńczego antyimperializmu.

Więcej

Antyliberalna krucjata
w obronie antysemickiego tłumu
Jonathan S. Tobin

Studenci na Columbia University (Zrzut z ekranu wideo)

Wszelkie wątpliwości co do tego, czy władze Uniwersytetu Columbia rozumiały gniew, jaki wywołało tolerowanie rutynowej nienawiści do Żydów na ich kampusie, zostały rozwiane w tym tygodniu, dzień po zeznaniach przedstawicieli uniwersytetu przed Izbą Reprezentantów USA. To, co nastąpiło później, stanowiło rzadką próbę wyegzekwowania pewnych konsekwencji wobec antysemickiego tłumu. Ale chociaż wezwanie policji i stanowczość była pewną ulgą, przyzwolenie, jakie tacy ludzie najwyraźniej otrzymali od władz, o tyle gotowość tak wielu liberalnych ekspertów w prasie korporacyjnej do obrony tej tłuszczy jest oznaką tego, w jak niebezpiecznym momencie historii znaleźliśmy się dziś.

Więcej

Co znaczą związki
Chin z Hamasem?
Steven Stalinsky

Chiński dyplomata Wang Kejian spotkał się 17 marca w Katarze z przywódcą politycznym Hamasu Ismailem Haniją (źródło: Biuro Mediów Hamasu).

Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.

Więcej

„Lepsi” cywile
z Gazy
Alan M. Dershowitz

<span>Niektórzy cywile w Gazie ponoszą „ciężką odpowiedzialność za wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd”. Weźmy pod uwagę cywilów z Gazy, którzy 7 października podążyli za terrorystami do Izraela. Cywile ci pojmali pielęgniarkę Nili Margalit i po zamordowaniu innych Izraelczyków uprowadzili ją do Gazy, gdzie pokazali ją „rozradowanym tłumom” cywilów, którzy wiwatowali na cześć jej porywaczy. Na zdjęciu: terrorysta Hamasu i palestyńscy wspólnicy cywilni wchodzą do kibucu Be'eri, by mordować, gwałcić, torturować i porywać Żydów, 7 października 2023 r. (Źródło zdjęcia: kamera bezpieczeństwa kibucu Be'eri)</span>

„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”.


Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.

Więcej
Blue line

Skamieniałe zachowanie:
termity w bursztynie
Jerry A. Coyne


Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.

Więcej

Jak głęboka jest nienawiść
muzułmanów do niewiernych?
Andrzej Koraszewski

Ten słodki obrazek pokutuje w sieci od lat. Nie przybliża pokoju. Ignorancja i naiwność nie pierwszy raz sprzyjają barbarzyństwu.     

Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.

Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.

Więcej

Zobaczcie bojkot
XXI wieku 
Phyllis Chesler


Książka w łańcuchach. Zdjęcie: Square Frog/Pixabay.

Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.

Więcej

Jak „przebudzona lewica”
stała się miłośniczką Iranu 
Brendan O’Neill


Zatrzymać ludobójstwo, sympatycy Hamasu protestują w Helsinkach, 21 października 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)   

Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie. 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Chrześcijanie wolą żyć
w Izraelu
Bassam Tawil

Protesty propalestyńskie
w Ameryce
Jerry A. Coyne

Gdy­by nie Ży­dzi
nie byłoby problemu
Henryk Grynberg

Islam jako potęga
kolonialna
Daled Amos

Geneza i paradoksy
teizmu (IV)
Lucjan Ferus

Historie zakładników
i narracje terrorystów
Liat Collins

Czemu Warszawa mówi,
że „Tel Awiw powiedział”?
Andrzej Koraszewski

Co robić by chronić
prawa człowieka?
G. Steinberg i I. Reuveni

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

Palestyńczycy  nie są
małymi dziećmi
Einat Wilf 

Ruchy masowe i tęsknota
do nienawiści
Andrzej Koraszewski

Antonio Guterres i kochający
terror arcykapłan
Z materiałów MEMRI

Ile jest wart
martwy Żyd?
Gadi Taub

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk