Prawda

Sobota, 11 maja 2024 - 07:20

« Poprzedni Następny »


O nadziei w tym i owym


Andrzej Koraszewski 2014-03-27


Przeglądając komentarze do napisanego dawno temu artykułu natrafiłem na pytanie czytelnika: „dlaczego odbieracie ludziom nadzieję?" Ważne pytanie i bardzo osobiste. Czytając takie pytanie skierowane do ateisty domyślamy się, że w pierwszym rzędzie chodzi o życie wieczne, że pisząc o wartościach racjonalizmu oraz sensie ateizmu odmawiamy nadziei na życie po życiu.

To prawda. Racjonalizm to patrzenie prawdzie w oczy, a ateizm to przyznanie, że jak dotąd nie natrafiono na żadne dowody potwierdzające opowieści czy to o 72 dziewicach czekających na prawych samobójców, którzy zabierają ze sobą niewiernych i ich dzieci, czy o innych wersjach obcowania dusz w zaświatach.

 

Nie tylko nie mamy żadnego dowodu na istnienie życia pozagrobowego, ale jak sądzimy mamy ważne powody, aby opierać się pokusie wiary w ułudę. Jeśli żyjemy tylko tu i teraz, warto cenić każdą sekundę tego życia i próbować nadawać sens temu życiu, które mamy. „Życie jest darem" powiadają ludzie głęboko religijni. Zgadzam się i dodaję: jest darem, którego nie można dostać dwa razy.

 

Z ludźmi wierzącymi łączy nas wiele wartości, a przede wszystkim wiara w dobro. Dla ludzi wierzących źródłem dobra jest Bóg, zaś samo dobro jest i przez nich i przez nas nadzwyczaj często definiowane jako życzliwość wobec drugiego człowieka. Współczucie i altruizm będą nagrodzone. Nagrodą dla ateisty jest tylko uśmiech dziecka, chorego, czy starego człowieka, uśmiech sąsiada, życzliwe porozumienie z kimś na drugim końcu świata. Wierzący wierzy, że czeka go coś znacznie lepszego. Obaj mają również chwile zwątpienia, oto człowiek, któremu chcieliśmy pomóc, okazał się lekkomyślny, darowane pieniądze przepił, wydał na hazardowe gry albo na rozmowy telefoniczne, czy wreszcie po prostu okazał się zwykłym naciągaczem. Wierzący nadal wierzy, że za jego dobre intencje czeka go nagroda w niebie, ateista musi zastanawiać się nad pytaniem, co zrobił źle, co powinien zrobić, aby następnym razem jego pomoc była bardziej skuteczna. Nie jest tak zawsze, ale dla wierzących, częściej niż dla ateistów, liczą się głównie dobre chęci, czasem są zgoła ważniejsze niż rzeczywiste efekty naszego działania.

 

Skąd ateista czerpie przekonanie, że to co robi jest słuszne? Jest to niebywale ważne  i często powtarzane przez wierzących pytanie. Możemy je jednak odwrócić. Nawet jeśli dobro  pochodzi od jakiegoś Boga, skąd wierzący wie, czego chce Bóg i jak właściwie Bóg definiuje dobro? Problem polega na tym, że autorytet kapłana, katechizmu, papieża nie zwalnia wierzącego z jego jednostkowej odpowiedzialności. Jedziemy proszę państwa na tym samym wózku samodzielnej odpowiedzialności za własne życie i za własne czyny, odpowiedzialności za samodzielne oceny, o tym co dobre, a co złe. Nadmierna wiara w autorytety łatwo może jednak uszczuplić tę naszą jednostkową odpowiedzialność. „Bóg jest źródłem dobra, a ksiądz wie czego ode mnie oczekuje Bóg." Kiedy przyjmuję takie założenie, źródłem mojej nadziei jest wiara w życie po życiu i zmniejszona odpowiedzialność za własne decyzje. Oddaję się w ręce dobrego pasterza, a on przecież wie, bo zakłada kołnierzyk tyłem do przodu. 

 

Jest tu jeszcze jeden wymiar: mistycyzm jako źródło duchowych uniesień. Uczciwie mówiąc, nie rozumiem dlaczego jakaś tajemnica ma być źródłem ekstazy, a nie wyzwaniem do rozwiązania zagadki? Okrzyk „Eureka" nie był spowodowany uniesieniem z powodu ułudy, a radością z powodu zrozumienia czegoś, co wcześniej stanowiło zagadkę. Pasja racjonalistów jest pasją ludzi próbujących zrozumieć otaczający ich świat.

 

Pasja uczonego, dobrego lekarza, nauczyciela, hodowcy, przedsiębiorcy, to jest, moim zdaniem, nadzieja na to, że nie zmarnuję swojego życia na mrzonki, nadzieja na to, że będę lubił to, co robię, że będę to robił dobrze, a inni będą mieli z tego pożytek. Nie jest mi do tego potrzebna ani koncepcja Boga, ani idea duszy, ani jakaś ubóstwiana Tajemnica.

 

Część moich przyjaciół to ludzie głęboko wierzący. Mamy bardzo wiele wspólnych wartości, gdyż moi przyjaciele nie spoczywają na modłach, robią wiele rzeczy ciekawych i dobrych i czasem przy lampce wina zastanawiamy się nad pytaniem, jak bardzo bliscy sobie mogą być ludzie odmiennie patrzący na pochodzenie dobra, inaczej patrzący na śmierć, inaczej, a jednak często dość podobnie rozumiejący to, co nazywamy sensem życia. Czasem się zgadzamy, że nikt z nas nie zdejmie brzemienia odpowiedzialności za własne życie, a kiedy mówię, że dla mnie religia jest wątpliwym przewodnikiem, mam wrażenie, że rozumieją co mówię, chociaż wierzą, że jest inaczej, i rozstajemy się w przyjaźni do następnego spotkania.

 

Racjonalizm, czy wręcz ateizm nie jest próbą odebrania komukolwiek nadziei, jest próbą powiedzenia, że hipoteza Boga nie jest konieczna do tego, aby próbować zrozumieć tajemnice świata, ani do tego, aby zgadzać się, że życie drugiego człowieka jest najwyższą wartością. Wręcz przeciwnie, nadzwyczaj często idea Boga utrudnia patrzenie prawdzie w oczy. Hipoteza Boga była bardzo prowizoryczną, przednaukową formułą wyjaśniania tajemnic przyrody, zaś nadzieja na życie pozagrobowe może mi bardzo utrudnić sensowne wykorzystanie jedynego życia, które mi się przytrafiło.

 

Żyjemy w czasach postępującej laicyzacji (ale i radykalizacji obrońców ułudy), coraz częściej spotykam ludzi określających się jako kulturowy katolik (chrześcijanin, żyd, muzułmanin, itp.). Wydaje mi się, że kryje się za tym przywiązanie do tradycji, ale i niechęć do czerpania nadziei z ułudy.  Przyglądając się tym „zaledwie kulturowym” członkom różnych religijnych wspólnot, bez trudu dostrzegam ich próbę rozluźnienia związków bez dramatycznych rozstań, mam wrażenie, że rezygnują z ułudy, ubierając to w zgrabne słowa.

 

Jest tu jeszcze jeden, równie ważny, a może jeszcze ważniejszy aspekt. „Zaledwie kulturowy” członek wspólnoty wysyła sygnał o zmianie priorytetów.  Nie jest już najpierw katolikiem, a dopiero potem Polakiem, inżynierem, nauczycielem, czy lekarzem, nie jest najpierw katolikiem, a dopiero potem sąsiadem; przynależność wyznaniowa straciła status nadrzędnej tożsamości. Owa „kulturowość” jest informacją o przywiązaniu, a nie o nadrzędności, nadrzędny staje się humanizm, poczucie wspólnoty z innymi ludźmi.

                 

Moje poczucie wspólnoty z kulturowymi katolikami, żydami, muzułmanami, czyni ze mnie kulturowego ateistę, który zupełnie się nie dziwi, że w rozmowach z kulturowymi wyznawcami wspólnot religijnych jakoś nikt nie wspomina o szczegółach życia w raju, ani o egzorcyzmach, ani o urządzeniu piekła. Kulturowi ateiści w rozmowach z kulturowymi członkami wspólnot wyznaniowych znacznie częściej zastanawiają się, co zrobić, by nadzieja na życie po życiu nie prowadziła do skracania życia tu i teraz i mają bardzo mało wspólnego z tymi ateistami, którzy chcieli budować ateistyczne państwo w oparciu o nazbyt do religii podobną ideologię, żądającą tożsamości totalnej, a nie tylko kulturowej.   Ateista, który ma nadzieję na lepszą przyszłość ludzkości po trupach ludzi, też sprzedał duszę diabłu i mierzi jak Natanek.

 

Dlaczego odbieramy ludziom nadzieję? To zależy kto i w czym dostrzega nadzieję. Większy  kłopot z definicją odbierania.             


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Inny rodzaj nadziei Szary Myszak 2014-03-30


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 907 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Chrześcijaństwo, Zagłada i syjonizm   Koraszewski   2019-12-02
Chusta wreszcie wolna; Turcja wręcz przeciwnie   Bekdil   2014-10-10
Chłopiec kaznodzieja   Dawkins   2017-04-19
Co się właściwie stało?   Kalwas   2022-10-01
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Credo ateisty (III)   Ferus   2023-01-08
Credo ateisty (IV)   Ferus   2023-01-15
Credo ateisty (IX)   Ferus   2023-02-19
Credo ateisty (V)   Ferus   2023-01-22
Credo ateisty (VI)   Ferus   2023-01-29
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Credo ateisty (X)   Ferus   2023-02-26
Credo ateisty (XI)   Ferus   2023-03-05
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Cuda, cuda ogłaszają   Ferus   2016-04-24
Cyrograf   Ferus   2015-01-17
Czarne życie, które nie ma znaczenia: 50 chrześcijan zamordowanych w ich kościele   Ibrahim   2022-06-16
Czary, zagrożenie bezpieczeństwa i prawo szariatu   Igwe   2019-04-16
Czas pociągnąć do odpowiedzialności “kapłanów-cudotwórców”   Igwe   2018-01-27
Czego Żydzi nauczyli Koptyjkę     2015-02-20
Cztery słowa i 1280 poszkodowanych…   Bekdil   2015-04-26
Czy Afryce potrzebna jest religijna reformacja?   Igwe   2019-01-08
Czy antysemityzm, szalejący w niektórych częściach świata muzułmańskiego, naprawdę opiera się na błędnej interpretacji islamu?   Spencer   2023-02-27
Czy ateizm jest irracjonalny? Filozof mówi “tak”   Coyne   2014-10-28
Czy ateizm może być nauczany jako religia?   Koraszewski   2021-07-12
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Czy Bóg kocha małpi patriotyzm?   Koraszewski   2018-03-26
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
Czy istnieją „głęboko niewierzący”?   Ferus   2020-09-06
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Czy krytyczne myślenie zmieni Afrykę?   Igwe   2017-02-13
Czy ludobójstwo jest miłe Bogu?   Koraszewski   2015-09-30
Czy mit o Świętym Mikołaju jest niemoralny?   Novella   2016-12-23
Czy Pan Bóg lubi kiszone ogórki?   Koraszewski   2018-02-21
Czy panie zaorzą Kościół?   Koraszewski   2018-07-09
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia?   Ferus   2019-02-10
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia? (II)   Ferus   2019-03-24
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Czy to jest nauka, czy teologia?   Hoodbhoy   2016-06-05
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Czy wolno krytykować muzułmanów?   Pandavar   2021-06-28
Czy wolno śmiać się z religii?   Koraszewski   2016-08-29
Czyżby bunt aniołów stróżów?   Ferus   2017-08-27
Człowiek musi w coś wierzyć. Schizma arcybiskupa Lefebvre'a   Ferus   2018-11-18
Człowiek musi w coś wierzyć. Arianizm.   Ferus   2018-05-27
Człowiek musi w coś wierzyć. Kontynuacja.   Ferus   2018-10-21
Człowiek musi w coś wierzyć. Manicheizm.   Ferus   2018-05-13
Człowiek musi w coś wierzyć. Mariawici.   Ferus   2018-11-11
Człowiek musi w coś wierzyć. Nestorianizm.   Ferus   2018-06-03
Człowiek musi w coś wierzyć. Podsumowanie.   Ferus   2018-11-25
Człowiek musi w coś wierzyć. Raskolnicy, Swedenborg.   Ferus   2018-11-04
Człowiek musi w coś wierzyć. Savonarola, Luter i inni   Ferus   2018-10-28
Człowiek musi w coś wierzyć. Spadkobiercy manicheizmu.   Ferus   2018-05-20
Człowiek staje przed Bogiem?   Ferus   2015-05-03
Człowiek w labiryncie iluzji   Ferus   2018-03-11
Człowiek w labiryncie iluzji (Część V)   Ferus   2018-04-08
Człowiek w labiryncie iluzji (II)   Ferus   2018-03-18
Człowiek w labiryncie iluzji (III)   Ferus   2018-03-25
Człowiek w labiryncie iluzji  (Część IV)   Ferus   2018-04-02
Człowiek w labiryncie iluzji. Część VI.   Ferus   2018-04-15
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement II.   Ferus   2018-04-29
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement.   Ferus   2018-04-22
DCLXVI Krucjata   Ferus   2014-12-20
De non existentia Dei   Koraszewski   2019-05-06
Deislamizacja jest jedynym sposobem walki z ISIS   Greenfield   2015-06-21
Deizm antytezą teizmu?   Ferus   2022-01-30
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Deklaracja poddaństwa   Ferus   2014-12-08
Demony w afrykańskiej szkole?   Igwe   2016-09-05
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Diabelskie zwierciadło jest winne złu?   Ferus   2021-03-21
Dlaczego ateiści walczą o prawo wyjścia z cienia w Afryce i nie tylko w Afryce?   Igwe   2019-04-10
Dlaczego jestem ateistą?   Koraszewski   2017-08-13
Dlaczego musiałem zostać ateistą   Ferus   2019-03-17
Dlaczego nauki i religii nie można ze sobą pogodzić   Koraszewski   2020-07-05
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Dobro i Zło   Ferus   2015-06-07
Dobroć biblijnego Boga   Ferus   2016-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze Część VIII   Ferus   2015-03-21
Doradztwo religijne i religioznawcze IX   Ferus   2015-04-05
Doradztwo religijne i religioznawcze X   Ferus   2015-04-12

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk