Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 03:14

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Efekt Krugera-Dunninga, antyszczepionkowcy i arogancja ignorancji


Orac 2018-08-09


Słynne powiedzenie Alexandra Pope sprzed 300 lat dobrze pasuje do aktywistów ruchu antyszczepionkowców. Zazwyczaj skraca się go do zdania: "Mały łyk nauki jest rzeczą niebezpieczną”. Nie lubię jednak skróconej wersji tego cytatu, bo sugeruje, że wiedza jest niebezpieczną rzeczą. Pełen cytat jest znacznie lepszy: A little learning is a dangerous thing; 
drink deep, or taste not the Pierian spring: there shallow draughts intoxicate the brain, 
and drinking largely sobers us again. (Niebezpiecznie jest łyknąć małą porcję nauk/czerp obficie lub wcale z pieriańskiego źródła/bo mały łyk umysł ci zatruwa/czerpanie obfite wytrzeźwi nas znowu.)

Zasadniczą myślą jest to, że powierzchowna wiedza („mały łyk nauki”) jakiegoś przedmiotu może być niebezpiecznie odurzająca. Myślimy, że wiemy więcej niż naprawdę wiemy i w rezultacie jesteśmy bardziej pewni własnej wiedzy i kwalifikacji niż mamy prawo być. „Obfite napicie się” wiedzy „otrzeźwia nas” przez zmuszenie do przyznania granic naszej wiedzy i kwalifikacji. W zasadzie, nawet jeśli wiemy dużo, doceniamy, jak mało wiemy. W nowoczesnych czasach mamy określenie na to zjawisko, a mianowicie efekt Krugera-Dunninga.


Efekt Krugera-Dunninga otrzymał nazwę od dwóch psychologów społecznych, którzy pierwsi go przedstawili, Davida Dunninga i Justina Krugera, i opisuje pewien rodzaj skrzywienia poznawczego, w którym ludzie o niewielkiej wiedzy na dany temat mają urojone poczucie wyższości i błędnie oceniają swoją wiedzę i kwalifikacje jako większe niż one w rzeczywistości są. Ludzie, którzy wiedzą trochę na jakiś temat, często myślą, że wiedzą dużo więcej niż jest to w rzeczywistości, a ludzie, którzy dobrze znają jakiś temat lub wręcz eksperci w danej dziedzinie, często nie doceniają swojej wiedzy i kwalifikacji. Jeszcze zanim usłyszałem o efekcie Krugera-Dunninga, już zacząłem używać określenie, które w pewnym sensie opisuje ten efekt, ale nie całkiem. Mówię o “arogancji ignorancji”, szczególnie  w odniesieniu do ruchu antyszczepionkowców i ludzi takich jak “Thinking Moms’ Revolution”. Potem, po odkryciu określenia efekt Krugera-Dunninga”, zacząłem używać go do opisu tego ruchu. W zasadzie w ruchu antyszczepionkowców efekt Kugera-Dunninga przybiera postać rodziców, którzy myślą, że ich Uniwersytet Google przebija wiedzę lekarzy i naukowców, którzy poświęcili duże części swojego życia na wnikliwe badania zaburzeń takich jak autyzm i kwestii działania szczepionek. Czy jednak efekt Krugera-Dinninga rzeczywiście jest związany z poglądami ludzi przeciwnych szczepieniom?

 

W zeszłym tygodniu dowiedziałem się o nowym badaniu, które stara się zbadać tę właśnie kwestię. Badanie zrobione przez Matthew Motta z University (Pennsylvania’s Annenberg Public Policy Center), Timothy’ego Callaghana (Department of Health Policy and Management, Texas A&M University), i Stevena Sylvestera (History & Political Science Department, Utah Valley University) właśnie ukazało się w „Social Science & Medicine” pod tytułem Knowing less but presuming more: Dunning-Kruger effects and the endorsement of anti-vaccine policy attitudes. Podstawą jest to, że bezpieczeństwo, skuteczność i korzyści szczepień są szeroko uznane przez specjalistów medycznych, ale opinia publiczna coraz mniej popiera szczepienia. Mają interesującą hipotezę. Autorzy nazywają ją „Tezą o zbytniej pewności siebie”:

Zgodnie z powyższą dyskusją, rozbijamy Tezę o zbytniej pewności siebie na dwa zestawy dających się przetestować hipotez. Hipoteza 1 sugeruje, że osoby o niewielkiej świadomości autyzmu – tj. o niskiej wiedzy o autyzmie (Hipoteza 1A) i wysokim stopniu poparcia dezinformacji o autyzmie (Hipoteza 1B) – powinny częściej wyrażać zbytnią pewność co do własnej wiedzy w stosunku do specjalistów medycznych. Ta hipoteza reprezentuje naszą próbę integrowania efektu Krugera-Dunninga do badania postaw obywateli wobec szczepionek i autyzmu, jak również dostarczenie empirycznego testu teoretycznym rozważaniom Camarago i Granta na ten temat.

W wyniku Hipotezy 1:

Podejrzewamy także, że zbytnia pewność siebie ma ważne konsekwencje dla wyboru zachowań. Ludzie, którzy wierzą, że medyczni profesjonaliści wiedzą mniej niż oni o autyzmie, powinni okazywać więcej zastrzeżeń wobec obowiązkowych szczepień wieku dziecięcego przeciwko MMR – co jest działaniem zalecanym przez specjalistów (Hipoteza 2a) – i wobec roli odgrywanej przez specjalistów  ogólnie w procesie podejmowania decyzji w sprawie szczepień (Hipoteza 2b). Chociaż jest wiele sposobów, na jakie specjaliści mogą wpływać na proces podejmowania decyzji, skupiamy się tutaj na dwóch; ich pośredniej roli w informowaniu społeczeństwa i decydentów o kwestiach technicznych oraz ich bezpośredniego wpływu na tworzenie powszechnych praktyk. Negatywne postawy wobec tych ról nazywamy „pomijaniem ekspertów”.   

Dla przetestowania tych hipotez autorzy użyli w grudniu 2017 r. sondażu online via Survey Sampling International. W sondażu proszono respondentów, by odpowiedzieli na szereg pytań związanych z polityką zdrowotną i bieżącymi wydarzeniami, włącznie z bezpieczeństwem genetycznie modyfikowanej żywności, postawami wobec planowanego zwalczania narkomanii i zmiany klimatycznej. Do badania zaproszono1529 dorosłych i odpowiedziało 85% czyli 1310  uczestników. Dane wyważono, by odzwierciedlały wzorce płci, rasy, dochodu i edukacji, a świadomość o autyzmie oceniano na podstawie dwóch zestawów pytań: wiedzy o autyzmie i dezinformacji o związku między szczepieniami i autyzmem. Pierwsze – wiedzę o autyzmie – oceniano na podstawie testu z dziesięcioma pytaniami (prawda/fałsz) stworzonego przez National Alliance for Autism Research. Następnie oceniano dezinformację o autyzmie na podstawie odpowiedzi na pytanie w sondażu: ”Czy szczepionki podane małym dzieciom mogą spowodować u nich autyzm?” Odpowiedzi można było podać na czterostopniowej skali, od „Zdecydowanie mogą” do „zdecydowanie nie mogą”.


Następna część sondażu badała zbytnią pewność siebie. Najpierw w tej części sondażu zapytano, czy respondenci uważają, że wiedzą o autyzmie więcej, czy mniej od „lekarzy”. Następnie zadano to samo pytanie o „naukowców”. Opcje odpowiedzi znajdowały się na sześciopunktowej skali od „wiem dużo mniej” do „wiem dużo więcej” i wyciągnięto przeciętną dla obu grup. Następnie oceniano postawy antyszczepionkowe w oparciu o zgadzanie się lub nie zgadzanie się respondentów (używając standardowej, pięciopunktowej skali Likerta) z następującym zdaniem: „Rodzice powinni być w stanie decydować o NIE zaszczepieniu swoich dzieci przeciwko odrze, śwince i różyczce”. Ta część sondażu, połączona z poprzednią, dostarcza oceny efektu Krugera-Dunninga w tej populacji, a to dostarcza podstawy do następnej części badania: czy efekt Krugera-Dunninga wpływa na poglądy wobec polityki zdrowotnej w kwestii szczepień i tego, kto powinien o nich decydować. 


Następnie zbadano ”pomijanie ekspertów” przy pomocy dwóch różnych zestawów miar. Najpierw autorzy zapytali respondentów, na ile ufają kilku różnym grupom, że dostarczą im poprawnej „informacji o szczepieniach”. Była czteropunktowa skala odpowiedzi od „Wcale” do „Bardzo”. Zaufanie do „ekspertów medycznych” zestawia odpowiedzi na dwa pytania („Ośrodki kontroli chorób” i „twój osobisty lekarz”), podczas gdy zaufanie do „nie-ekspertów” łączy dwie inne grupy („Przyjaciele/rodzina” i „sławni ludzie”). Na koniec zapytano respondentów o rolę, jaką różne grupy powinny mieć przy „podejmowaniu decyzji i kwestiach polityki zdrowotnej związanej ze szczepieniem dzieci poniżej 16 lat”. Respondenci mogli wybrać na trzypunktowej skali, od „żadnej roli” do „główną rolę” dla dwóch grup: „medycznych naukowców” i „ogółu społeczeństwa”. Autorzy próbowali także uwzględniać czynniki potencjalnie zakłócające. Wśród nich były ideologia polityczna; uczestnictwo w nabożeństwach; płeć; wykształcenie; rasa; roczny dochód gospodarstwa domowego i wiek.


Jest rzeczą przygnebiającą fakt, że już pierwsze wyniki pokazują, iż jest wielu ludzi, którzy myślą, że wiedzą więcej o autyzmie niż naukowcy i lekarze:

Kiedy rozłożyliśmy miarę zbytniego zaufania do siebie na jej dwie części składowe (opisane w dziale metod), odkryliśmy, że ponad jedna trzecia w naszej próbie wierzyła, że wiedzą równie dużo lub więcej od lekarzy (36%) i naukowców (34%) o przyczynach autyzmu. Teza, że znaczna liczba dorosłych ludzi w USA uważa, że wiedzą więcej o przyczynach autyzmu niż specjaliści medyczni, jest dobrze odzwierciedlona w naszej próbie. Statystyka sugeruje ponadto, że wielu respondentów ufa informacjom specjalistów i uważa, że powinni odgrywać główną rolę w procesie podejmowania decyzji (Tabela 1). Wielu jednak w wysokim stopniu ufa informacjom niespecjalistów (42%) i uważa, że niespecjaliści powinni odgrywać główną rolę w podejmowaniu decyzji (38%). Zanotowaliśmy także, że choć nasza próba była umiarkowanie dobrze poinformowana o przyczynach autyzmu, wsparcie dezinformacji było także dość wysokie.

Autorzy odkryli także, że zarówno wiedza, jak dezinformacja były skorelowane z wzrostem pewności co do własnej wiedzy w porównaniu do wiedzy specjalistów. Używając ostrożnych ocen, przechodzenie od niskich do wysokich poziomów wiedzy o autyzmie było związane z 39% spadkiem zbytniej pewności siebie, podczas gdy przechodzenie od niskich do wysokich poziomów dezinformacji było związane z 17% zbytniej pewności siebie. (Tylko 17%? To wydaje się nisko.) Przeciętnie więc, ludzie plasujący się najniżej w wiedzy o autyzmie, uważali się za nieco lepiej poinformowanych niż specjaliści, a ta liczba ostro spadała w miarę wzrostu wiedzy o autyzmie. Innym interesującym wynikiem, odnoszącym się do tej części badania, jest to, że pobożność była związana z wzrostem zbytniej pewności siebie. Autorzy zauważają, że ten wynik jest spójny z poprzednimi badaniami, które pokazały, że bardziej religijni ludzie częściej mają postawy niechętne ekspertom. Co dziwne, autorzy stwierdzili także, że zamożniejsi i starsi ludzie rzadziej przejawiali zbytnią pewność siebie. To mnie zdziwiło trochę, bo wydaje się to sprzeczne z moim (anegdotycznym) doświadczeniem.   


Innym ciekawym wynikiem jest to, że zbytnia pewność siebie nie wydaje się wpływać na postawy wobec roli, jaką odgrywają specjaliści w formułowaniu polityki zdrowotnej w sprawie szczepień, brak statystycznie istotnych wpływów zbytniej pewności siebie na poparcie roli ekspertów w podejmowaniu decyzji o tej polityce. Tego bym nie zgadł. Zgadłbym jednak ten wynik:

Znaleźliśmy jednak pozytywny i statystycznie istotny efekt zbytniej pewności siebie na poparcie roli odgrywanej przez niespecjalistów w tworzeniu publicznej strategii w sprawie szczepień, zarówno w modelach wiedzy, jak dezinformacji. W pierwszym przechodzenie od minimalnej do maksymalnej zaobserwowanej wartości zbytniej pewności siebie przekłada się na 18% wzrost prawdopodobieństwa, że respondenci uważają, że niespecjaliści powinni odgrywać główną rolę w decyzjach o polityce zdrowotnej; od 32% na niskich poziomach zbytniej pewności siebie do 50% na wysokich poziomach. Odkryliśmy podobny wzór wpływu w modelu dezinformacji, ze zbytnią pewnością siebie zmieniającą poparcie z 31% do 53%.

I:

Odkryliśmy uderzająco podobny wzór w końcowym zestawie analiz, skupionym na tym, komu obywatele ufają, by dostarczyli informacji o szczepieniach. Testowaliśmy ten aspekt Hipotezy 2b w kolumnach 7–10. Raz jeszcze nie znaleźliśmy istotnych efektów zbytniej pewności siebie na zaufanie do informacji dostarczanej przez zawodowych medyków (w rzeczywistości parametry oszacowania były w obu wypadkach bliskie zeru). Jednak zbytnia pewność siebie była związana z dużym wzrostem zaufania do niespecjalistów. W modelu wiedzy zbytnia pewność siebie podnosiła zaufanie o 21%, z przewidzianego poziomu zaufania 36% przy niskich poziomach zbytniej pewności siebie, do 57% przy wysokich poziomach zbytniej pewności siebie. Znaleźliśmy jeszcze silniejszy wzór wyników w modelu dezinformacji ze zbytnią pewnością siebie skojarzoną z 26% wzrostem zaufania (odpowiednio: z  35% do 61%).

Rozmyślając o tym zacząłem dostrzegać sens. Jeśli to badanie odzwierciedla to, co dzieje się rzeczywiście, zbytnia pewność co do własnej wiedzy zrodzona z efektu Krugera-Dunninga nie musi znaczyć, że odrzuca się ekspertyzę prawdziwych specjalistów. Znaczy tylko, że człowiek uważa się za znającego się na rzeczy (lub niemal równie znającego się) jak specjalista, co daje pewność siebie (lub, jak to lubię nazywać, arogancję zbytniej pewności siebie), by zaprzeczać temu, co mówią specjaliści o nauce, która nie wykazuje żadnej korelacji między szczepieniami i autyzmem. Ma również sens, że taka gotowość do kwestionowania wiedzy specjalistów, mimo że kwestionujący nie wie, o czym mówi, będzie skorelowana z większym zaufaniem do wiedzy niespecjalistów.


Oczywiście, jak z wszystkimi badaniami tego typu, to badanie ma istotne słabości. Po pierwsze, jest to jedno badanie przekrojowe. To znaczy, że jest to jedna miara jednej populacji w jednym punkcie czasowym. To może być fuks. Co ważniejsze, nie rzuca ono światła na pochodzenie dezinformacji o autyzmie, która prowadzi do poglądów antyszczepionkowych.


Ale co to wszystko znaczy? Przede wszystkim zaskoczyło mnie, kiedy autorzy wskazali, że ich analiza jest pierwszą, która znalazła dowody, że ludziom brak świadomości tego, czego nie wiedzą o autyzmie (tj. efekt Krugera-Dunninga) i ich akceptacja dezinformacji w sprawie szczepionek i autyzmu może „zmienić to, jak obywatele” patrzą na własną wiedzę w porównaniu z wiedzą specjalistów medycyny. To wydaje się tak oczywistym wnioskiem, że jestem zaskoczony, że nie ma na to więcej dowodów. Autorzy zauważają także, że ich wyniki „wskazują, że zbyt pewne siebie osoby w naszej próbie mniej popierają politykę  obowiązkowych szczepień i mają tendencję do podnoszenia roli, jaką niespecjaliści powinni mieć w procesie podejmowania decyzji”. Do tego wniosku doszedłem sam na podstawie anegdotycznych doświadczeń, kiedy miałem do czynienia z antyszczepionkowcami, ale miło mieć na to dowody.


Wreszcie, w artykule autorzy piszą, że ich wyniki wskazują na „niełatwą walkę”, przed jaką stoi społeczność naukowa. (Powiedzcie mi coś, czego jeszcze nie wiem!) Piszą, że mimo istnienia „góry dowodów” popierających bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek, wielu Amerykanów sądzi, że wie więcej niż specjaliści starający się wyprostować tę dezinformację. Niestety, wydaje się, że te postawy są powszechne jeszcze w innych sprawach poza szczepionkami i autyzmem. Zaufanie do niespecjalistów i nieufność wobec specjalistów wydają się być cechą epoki, w której żyjemy, podsycaną przez łatwość, z jaką każdy może być ekspertem w mediach społecznościowych oraz szerzeniem się “fake news”. Przeciwdziałanie atakom na naukę i rozum wynikających z działania ludzi będących w pułapce efektu Krugera-Dunninga jest głównym wyzwaniem naszych czasów.


Całym problemem z tym światem, jest to, że durnie i fanatycy są zawsze tak pewni siebie, a mądrzejsi ludzie tak pełni wątpliwości.
Całym problemem z tym światem, jest to, że durnie i fanatycy są zawsze tak pewni siebie, a mądrzejsi ludzie tak pełni wątpliwości.

Dunning-Kruger Effect

Respectful Insolence, 31 lipca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Korekty w artykule Virsmas 2018-08-12
2. Zapomnieli jednego pytania MEF 2018-08-09
1. Komentarz Mariusz 2018-08-09







Kwiaty
Hili: Kwiaty w domu są kłopotliwe.
Ja: Dlaczego?
Hili: Trzeba ciągle uważać, żeby wazon się nie przewrócił.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Carl Sagan Pale Blue Dot (Zrzut z ekranu.)

Aniołowie jednak – nie wiedzieć czemu – miny mieli niepewne, a z ich bezradnych, pytających spojrzeń posyłanych sobie ukradkiem, Stwórca wywnioskował bez trudu, iż zapewne nie zrozumieli oni zbyt wiele z przedstawionego przezeń pomysłu. – „No i co Ja mam z nimi zrobić? To Ja się staram stanąć na wysokości zadania i wymyślić coś naprawdę ekstrawaganckiego, by maksymalnie ich usatysfakcjonować a oni jak widzę, najwyraźniej nie pojmują istoty rzeczy?! Niesamowite!... Chyba będę musiał wymyślić coś skromniejszego dla nich i bliższego ich ograniczonej wyobraźni” – postanawia Bóg po tej wewnętrznej konstatacji i jak gdyby nic się nie stało, zaczyna do nich mówić:

Więcej

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Antyizraelscy protestujący założyli obozowisko na kampusie Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku 22 kwietnia 2024 r. Źródło: zrzut z ekranu wideo.

Przegraliśmy walkę z szaleństwem. Być może nigdy z tym nie walczyliśmy. Tak czy inaczej, świat oszalał.


Właśnie byłam świadkiem tego na kampusie Uniwersytetu Columbia. Młoda biała studentka, modnie ubrana w kefiję, stanęła przy mikrofonie i zażądała, by administracja zapewniła „protestującym” studentom żywność i wodę, aby nie umarli z odwodnienia lub głodu.


Tak, naprawdę to powiedziała. 
Studentka upierała się, że administracja ma „obowiązek” wobec tych studentów, którzy „zapłacili za wyżywienie”. 

Więcej
Blue line

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Student Stanford University z przepaską Hamasu na głowie. ((Zrzut z ekranu konta X)

Kraj Republik zniknął z mapy, ale nie z rzeczywistości. Dziś powrócił do pierwotnej imperialnej nazwy. Nazywa się Rosja. Najtrwalszym wkładem literatury rosyjskiej w kulturę ludzkości pozostają Protokoły mędrców Syjonu, których wpływ nadal rośnie. Obecność mitu nie pozostawia wątpliwości, a próby kwestionowania jego podstaw wywołują ostracyzm, gniew i otwartą wrogość.      


„Przegraliśmy wojnę z obłędem. Być może nigdy jej nie wypowiedzieliśmy. Tak czy inaczej, świat znowu oszalał.” – pisze amerykańska emerytowana profesor psychologii Phyllis Chesler.    

Więcej

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Strona z podręcznika, przy pomocy którego szkoły finansowane i prowadzone przez ONZ uczą palestyńskie dzieci terroryzmu. (Na zdjęciu Dalal Mughrabi.)

Co roku w dniu jego śmierci Autonomia Palestyńska (AP) i Fatah czczą arcyterrorystę Abu Dżihada jako wielkiego palestyńskiego przywódcę i wzór do naśladowania. Przy kilku okazjach AP z dumą przechwalała się, że Abu Dżihad był odpowiedzialny za zamordowanie co najmniej 125 Izraelczyków w atakach terrorystycznych. W tym roku popierana przez USA „zrewitalizowana” AP nie zachowuje się inaczej. 

Więcej
Blue line

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

<span>Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas. Na zdjęciu: antyizraelski antyizraelski obóz na kampusie Columbia University w Nowym Jorku  (Zdjęcie: Olivia Reingold, twitter/X)</span>

Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas, której członkowie wymordowali 1200 Izraelczyków i porwali ponad 240 innych osób 7 października 2023 r.

Więcej

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

<span>Źródło: wideo NBC, zrzut z ekranu</span>

Czy zauważyliście, że młode kobiety w całej Ameryce demonstrują na rzecz Hamasu, Iranu i Palestyny? Dlaczego te uprzywilejowane i wykształcone kobiety, spadkobierczynie ruchu #MeToo oraz zachodniego feminizmu drugiej i trzeciej fali, miałyby kibicować gwałcicielom i zabójcom, prawdopodobnie najbardziej krwiożerczym i sadystycznym mizoginistom po Czyngis-chanie? Dlaczego stają po stronie islamistycznych barbarzyńców, którzy więzili, torturowali i dokonywali egzekucji na własnych kobietach za zsuniętą islamską zasłonę i którzy siłą nawracaliby swoje zachodnie wielbicielki na islam, zasłoniliby je również i zmuszali do poligamicznych małżeństw?
Czy te wykształcone córki zamożnych rodziców rozumieją, że jeśli wyrażą jakiekolwiek poglądy uważane za dysydenckie w Gazie, Teheranie lub Kabulu, albo jeśli ogłoszą, że są „queer” lub gejami (tak identyfikują się niektóre z tych aktywistek), to natychmiast zostaną zabite?

W miesiącach od 7 października 2023r., oprócz odrażającego milczenia fałszywych feministek w sprawie zbiorowych gwałtów na kobietach i mężczyznach, torturowania dzieci i całych rodzin, porwań ludności cywilnej – widzieliśmy przerażające tsunami nienawiści do Izraela, Ameryki i Żydów.

Więcej

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Matematyka nie ma granic stwierdza profesor Rowena Ball z College of Science ANU, co jest świętą prawdą, ale jej twierdzenie, że zręczne sygnalizowanie dymem jest matematyką, może być przesadą. (Źródło zdjęcia: Nic Vevers/ANU) 

Kiedyś myślałem, że „dekolonizacja” STEM [nauk ścisłych] jest najsilniejsza w Nowej Zelandii i Republice Południowej Afryki, co oczywiście jest ruchem mającym na celu detronizację tak zwanej „zachodniej” nauki na rzecz nauki rdzennej. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy „urdzennowienie/dekolonizacja nauki” nie wkracza także w głąb Australii.Śledzę rozwój wydarzeń w Nowej Zelandii znacznie uważniej niż w innych miejscach, ponieważ często piszą do mnie tamtejsi naukowcy, którzy rozpaczają z powodu detronizacji współczesnej nauki (która od jakiegoś czasu nie jest „zachodnia”) na rzecz Mātauranga Maorysów (MM), „sposobu poznania” rdzennych Maorysów. Odwiedziłem także Nową Zelandię, uwielbiam to miejsce i byłbym zdruzgotany, gdyby nauka została rozwodniona przez przesądy, mity, legendy i moralizowanie.

Więcej

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemawia podczas konferencji prasowej w Jerozolimie, 31 marca 2024. Zdjęcie: Marc Israel Sellem/POOL.

Turyści odkryli w środę koło miasta Arad na południu Izraela pozostałości irańskiego pocisku balistycznego z nocnego ataku 13 kwietnia. Izraelski telewizyjny kanał 11 zidentyfikował to jako pocisk Khader-1. Khader-1, podobnie jak rakiety Imad, których Iran również użył w ataku, mają zdolność przeniesienia głowicy nuklearnej.


Fakt, że Iran użył dwóch rakiet balistycznych zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych, powinien wywołać wszystkie możliwe sygnały alarmowe. We wtorkowym wywiadzie dla Deutsche Welle przewodniczący Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi powiedział, że Iranowi brakuje „tygodni, a nie miesięcy” od posiadania wystarczającej ilości wzbogaconego uranu do skonstruowania bomby 
atomowej.

Więcej

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez


Sześć miesięcy po wydaleniu francuskich żołnierzy z Nigru przyszła kolej na zaproszenie żołnierzy amerykańskich do opuszczenia kraju. Amerykańskie siły przebywały w Nigrze od niecałej dekady i Stany Zjednoczone wydały ponad 100 milionów dolarów na budowę bazy antyterrorystycznej w pobliżu północnego miasta Agadez. Teraz junta wojskowa rządząca krajem od lipca 2023 r. nie tylko poprosiła Amerykanów o opuszczenie kraju, ale wydaje się, że zrobiła to stanowczo. Według “Le Monde” premier Nigru Ali Lamine Zeine powiedział wysokiemu rangą pracownikowi Departamentu Stanu, Kurtowi Campbellowi, że „amerykański kontyngent nie jest już mile widziany”.

Więcej

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

Profesor Shai Davuidai zatrzymany przed wejściem na uniwersytet, na którym jest zatrudniony. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo)

Profesor stał przed wejściem na kampus uniwersytecki wstrząśnięty antysemickimi protestami. Jego przepustka pracownicza nie zadziałała. Był w szoku. Wiedział, że uniwersytet jest wobec niego wrogi. Wiedział, że atmosfera jest napięta. Wiedział, że żydowscy studenci się boją. Słyszał antysemickie skandowanie: „Żydzi, wracajcie do Polski”. Słyszał wezwania do coraz większej liczby aktów rzezi. I był przekonany, że władze uczelni zajmą się chuliganami i rasistami, a nie tymi, którzy z nimi walczą. Ale mylił się.
Nie wydarzyło się to ani w Monachium w latach trzydziestych, ani w Berlinie. Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Profesorem jest Shai Davidai, Amerykanin izraelskiego pochodzenia, wykładowca prestiżowej uniwersyteckiej szkoły biznesu zrzeszonej w Ivy League.

Więcej
Blue line

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

<span>Chociaż wśród zakładników w Gazie nadal znajdują się obywatele amerykańscy, wydaje się, że Stany Zjednoczone stanęły po stronie grup terrorystycznych Hamasu i Hezbollahu oraz wspierających tych terrorystów patronów, Kataru i Iranu. Na zdjęciu: Hersh Goldberg-Polin, obywatel Stanów Zjednoczonych i Izraela przetrzymywany jako zakładnik Hamasu w Gazie, z amputowaną lewą ręką, pojawia się w propagandowym filmie Hamasu opublikowanym 24 kwietnia 2024 r.</span>

To nie pierwszy raz, kiedy muzułmanie przeprowadzają ataki na niemuzułmanów i biorą zakładników.


Nie słyszeliśmy, by rektor kairskiego uniwersytetu Al-Azhar, ani Egipt i Jordania, państwa muzułmańskie, które zawarły porozumienie pokojowe z Izraelem, potępiły Hamas za przetrzymywanie izraelskich, amerykańskich, chińskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, filipińskich i tajskich zakładników.


Nie mogli tego potępić: branie jeńców jest dozwolone przez Koran (9:5; 23:1-5 i 70:30-35), o ile jeńcy nie są muzułmanami. W związku z tym ISIS uzasadniało branie jazydzkich kobiet na niewolnice seksualne.

Więcej

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Dlaczego sojusznicy Hamasu, którzy terroryzują i grożą zwolennikom Żydów i Izraela na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, jednocześnie krzyczą „śmierć Izraelowi” i „śmierć Ameryce”?

Odpowiedź jest taka, że podczas gdy Stany Zjednoczone są siłą napędową wywierającą nacisk na Izrael, aby zaakceptował rządy Autonomii Palestyńskiej w Gazie i podczas gdy AP przyjmuje z radością pomoc USA i cicho dziękuje jej za wsparcie ratujące życie, AP jednocześnie nieustannie demonizuje USA. AP posuwa się nawet do twierdzenia, że wojna Izraela przeciwko Hamasowi w Gazie jest w rzeczywistości antyarabską i antyislamską wojną amerykańską, w której Izrael jest jedynie amerykańskim narzędziem. 

Więcej
Blue line

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Kadr z filmu \

Czasami pytam młodych ludzi, czy widzieli film „Kabaret”. Wśród urodzonych w tym stuleciu z tych, których o to pytałem, nikt nie słyszał o tym filmie. Kiedy wszedł na ekrany w 1972 roku był niezwykle popularny. Fenomenalna gra Lizy Minnelli i Michaela Yorka była częściej tematem dyskusji, niż fakt, że była to (i nadal jest) najwspanialsza prezentacja atmosfery Berlina w momencie, w którym nazizm stawał się religią niemieckiego narodu. Film jest dostępny za niewielką opłatą, można go również kupić na DVD. Oglądanie go dziś robi piorunujące wrażenie. Ponad pół wieku temu ten film opowiadał o odległej historii, dziś opowiada o świecie, w którym żyjemy.

Więcej

Terroryzm psychologiczny:
czy padniemy ofiarą?
Sheri Oz


To jest terroryzm psychologiczny w najbardziej wyrafinowanej formie.

Czuję się złapana w pułapkę – a to nie ja dźwigam na barkach ciężar narodu. Nie ja mam obowiązek lub władzę podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jestem zwykłą obywatelką, która próbuje przebić się przez gąszcz informacji i „informacji”, aby zrozumieć, co się teraz dzieje i gdzie stoję wśród różnych punktów widzenia.


Ale najpierw sam film. Napis po arabsku w rogu i na pełnym ekranie na końcu filmu oznacza: „Media wojskowe”.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show
Lucjan Ferus

Jean Effel (szkic ołówkowy do ilustracji książki „Stworzenie świata”)

Kiedy widzę jak w telewizji powtarzany jest do znudzenia ten sam film czy serial i kiedy patrzę na postaci w nich grające, nie zdające sobie sprawy z wielokrotności swego pobytu na ekranie, nieodmiennie przychodzą mi na myśl pytania: Czy przypadkiem nie jest tak samo z naszym życiem? Skąd mamy pewność, że żyjemy tylko jeden, jedyny raz i że jest to nasze premierowe życie? A może jesteśmy w podobnej sytuacji jak ci niczego nie świadomi bohaterowie, ciągle powtarzanych filmów? Może już nie raz odgrywaliśmy tę naszą życiową rolę, myśląc, że wszystko od nas zależy, a tak naprawdę nie mogąc niczego w niej zmienić?

Więcej

Jest wielu winnych
wzrostu antysemityzmu
Howard Levitt

<span>Kto jest winien fali nienawiści do Żydów, która zalewa kanadyjskie miejsca pracy, uniwersytety, związki zawodowe, wpisy w mediach społecznościowych, a nawet nasze ulice i dzielnice? Kim są zwolennicy antysemityzmu? Na zdjęciu: Policja bada miejsce, z którego została ostrzelana żydowska szkoła w listopadzie 2023r. (Zrzut z ekranu wideo)</span>

Kanadyjscy pracodawcy od kilku lat coraz częściej zatrudniali trenerów „różnorodności, równości i włączenia” (DEI), aby uwolnić swoich pracowników od świadomego, a nawet podświadomego rasizmu. Na pierwszy rzut oka, kto może sprzeciwić się różnorodności, równości i włączeniu? To jakby sprzeciwić się Świętemu Mikołajowi.


Niestety, warsztaty te zbyt często były przejmowane przez radykalnych ideologów, którzy w efekcie podżegali do konfliktów rasowych. Nieszczęśliwa historia Richarda Bilkszto, który popełnił samobójstwo po tym, jak jeden z takich szkoleniowców uznał go za rasistę, ponieważ powiedział, że Kanadyjczycy nie są bardziej rasistowscy niż Amerykanie, była tylko nagłośnioną sprawą będącą czubkiem góry lodowej.

Więcej

Wycie wściekłości
na cywilizację
Brendan O’Neill


Bez wątpienia najgorszym podejściem do tematu "obozu solidarności z Gazą", który od zeszłego tygodnia okupuje Columbia University w Nowym Jorku, jest mówienie, że studenci zawsze robili takie rzeczy. Studenci od zawsze okupowali budynki i place, aby wyrazić swój pogląd polityczny. Studenci od dawna agitowali przeciwko wojnie. Studenci często okazują radykalną intensywność. Spójrzcie na erę Wietnamu – piszą publicyści w świecie chrześcijańskim – tak jakby obóz poparcia dla Gazy był kolejną eksplozją młodzieńczego antyimperializmu.

Więcej

Antyliberalna krucjata
w obronie antysemickiego tłumu
Jonathan S. Tobin

Studenci na Columbia University (Zrzut z ekranu wideo)

Wszelkie wątpliwości co do tego, czy władze Uniwersytetu Columbia rozumiały gniew, jaki wywołało tolerowanie rutynowej nienawiści do Żydów na ich kampusie, zostały rozwiane w tym tygodniu, dzień po zeznaniach przedstawicieli uniwersytetu przed Izbą Reprezentantów USA. To, co nastąpiło później, stanowiło rzadką próbę wyegzekwowania pewnych konsekwencji wobec antysemickiego tłumu. Ale chociaż wezwanie policji i stanowczość była pewną ulgą, przyzwolenie, jakie tacy ludzie najwyraźniej otrzymali od władz, o tyle gotowość tak wielu liberalnych ekspertów w prasie korporacyjnej do obrony tej tłuszczy jest oznaką tego, w jak niebezpiecznym momencie historii znaleźliśmy się dziś.

Więcej

Co znaczą związki
Chin z Hamasem?
Steven Stalinsky

Chiński dyplomata Wang Kejian spotkał się 17 marca w Katarze z przywódcą politycznym Hamasu Ismailem Haniją (źródło: Biuro Mediów Hamasu).

Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.

Więcej

„Lepsi” cywile
z Gazy
Alan M. Dershowitz

<span>Niektórzy cywile w Gazie ponoszą „ciężką odpowiedzialność za wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd”. Weźmy pod uwagę cywilów z Gazy, którzy 7 października podążyli za terrorystami do Izraela. Cywile ci pojmali pielęgniarkę Nili Margalit i po zamordowaniu innych Izraelczyków uprowadzili ją do Gazy, gdzie pokazali ją „rozradowanym tłumom” cywilów, którzy wiwatowali na cześć jej porywaczy. Na zdjęciu: terrorysta Hamasu i palestyńscy wspólnicy cywilni wchodzą do kibucu Be'eri, by mordować, gwałcić, torturować i porywać Żydów, 7 października 2023 r. (Źródło zdjęcia: kamera bezpieczeństwa kibucu Be'eri)</span>

„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”.


Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.

Więcej
Blue line

Skamieniałe zachowanie:
termity w bursztynie
Jerry A. Coyne


Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.

Więcej

Jak głęboka jest nienawiść
muzułmanów do niewiernych?
Andrzej Koraszewski

Ten słodki obrazek pokutuje w sieci od lat. Nie przybliża pokoju. Ignorancja i naiwność nie pierwszy raz sprzyjają barbarzyństwu.     

Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.

Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.

Więcej

Zobaczcie bojkot
XXI wieku 
Phyllis Chesler


Książka w łańcuchach. Zdjęcie: Square Frog/Pixabay.

Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.

Więcej

Jak „przebudzona lewica”
stała się miłośniczką Iranu 
Brendan O’Neill


Zatrzymać ludobójstwo, sympatycy Hamasu protestują w Helsinkach, 21 października 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)   

Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie. 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Chrześcijanie wolą żyć
w Izraelu
Bassam Tawil

Protesty propalestyńskie
w Ameryce
Jerry A. Coyne

Gdy­by nie Ży­dzi
nie byłoby problemu
Henryk Grynberg

Islam jako potęga
kolonialna
Daled Amos

Geneza i paradoksy
teizmu (IV)
Lucjan Ferus

Historie zakładników
i narracje terrorystów
Liat Collins

Czemu Warszawa mówi,
że „Tel Awiw powiedział”?
Andrzej Koraszewski

Co robić by chronić
prawa człowieka?
G. Steinberg i I. Reuveni

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

Palestyńczycy  nie są
małymi dziećmi
Einat Wilf 

Ruchy masowe i tęsknota
do nienawiści
Andrzej Koraszewski

Antonio Guterres i kochający
terror arcykapłan
Z materiałów MEMRI

Ile jest wart
martwy Żyd?
Gadi Taub

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk