Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 16:26

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem


Jerry Coyne 2015-04-06


W 2010 r. troje autorów - Martin Nowak, Corina Tarnita i E. O. Wilson – opublikowało artykuł w “Nature” (odnośnik i link poniżej) mający na celu wyjaśnienie ewolucji eusocjalności u owadów: zjawiska, gdzie kolonia zawiera różne „kasty”, które wykonują różne zadania i gdzie przynajmniej jedna kasta jest sterylna. Na przykład, u pszczół zazwyczaj jest jedna płodna królowa, która produkuje całe potomstwo, grupa sterylnych samic („robotnice”). które bronią ula i opiekują się larwami, oraz płodne samce, „trutnie”, które zasadniczo nie robią niczego poza współzawodniczeniem o kopulację z następnym pokoleniem królowych. Niereprodukujące się kasty istnieją (choć nie wszechobecnie) u Hymenoptera (mrówki i osy), jak również wśród niektórych innych zwierząt, takich jak termity (Isoptera) i golce.

Trudno zrozumieć, jak dla jednostki może być korzystne wyewoluowanie sterylności, która jest jawnie nieadaptacyjna. Darwin pierwszy zauważył ten problem. W każdym razie jedno z rozwiązań obejmuje dobór krewniaczy: myśl, że gen może promować poświęcenie osobistej reprodukcji, jeśli jest to zrekompensowane z nawiązką przez rosnącą liczbę krewnych – krewnych, którzy także mają ten gen „poświęcenia”. Okazuje się, że zgodnie z prostym wyliczeniem, które obejmuje ważenie korzyści reprodukcyjnych dla krewnych (ocenianych przez stopień pokrewieństwa) kontra koszt poświęcenia własnej reprodukcji, istotnie można wyewoluować geny, które spowodują utratę zdolności reprodukcyjnej – jeśli podnoszą ją u krewnych.  


Taki dobór krewniaczy był ważnym wyjaśnieniem ewolucji eusocjalności. Niektórzy uważają, że jest tak z powodu osobliwej “haplodiploidalnej” natury dziedziczenia u  Hymenoptera, gdzie samiec, który zapładnia królową jest haploidalny (ma tylko jeden zestaw chromosomów), a płodna królowa jest diploidalna z normalnym podwójnym zestawem. W takim wypadku robotnice są bliżej spokrewnione z siostrami niż z własnym potomstwem, co pomaga im wyewoluować tendencję powstrzymywania się od posiadania własnego potomstwa i produkowania większej liczby sióstr; tj. stają się sterylne i pomagają królowej wychowywać jej potomstwo. Inni kwestionują znaczenie haplodiploidalności w eusocjalności.


Dowód na dobór krewniaczy jest jednak nadal wyraźny. Na przykład, eusocjalność u Hymenoptera wyewoluowała kilka razy, ale zawsze w linii rodowej, w które królowa kojarzy się z jednym samcem, a nie z wieloma: statystycznie istotne odkrycie (Hughes 2008; odnośnik i link poniżej). To jest ważne, ponieważ w takich wypadkach potomstwo jest bliżej spokrewnione ze sobą niż potomstwo różnych ojców. Ponadto, Bob Trivers pokazał, że inne wzory u pszczół, mrówek i os – szczególnie zaobserwowane proporcje samców do reprodukcyjnych samic w koloniach – także szły według tego, co prognozował dobór krewniaczy. Istnieją jeszcze inne eksperymenty behawioralnego rozpoznania krewnych i nie-krewnych, które popierają wagę pokrewieństwa.


Artykuł Nowaka i in. atakował jednak całą tę wiedzę, twierdząc, że dobór krewniaczy i pokrewieństwo nie tylko nie są ważne dla ewolucji eusocjalności, ale są nieważne ogólnie. (Ed Wilson, na przykład, spędził ostatnie pięć lat na argumentowaniu w książkach i wykładach, że dobór krewniaczy jest błędną koncepcją w biologii ewolucyjnej i że dobór grupowy jest znacznie ważniejszy.) Nowak i in. użyli dość skomplikowanego modelu doboru kolonii, w którym matka i całe potomstwo były genetycznie identyczne i twierdzili, że pokrewieństwo było konsekwencją eusocjalności, nie zaś jej motorem napędowym.


Jak pisałem w owym czasie, ich wyrzucenie pokrewieństwa i doboru krewniaczego z modelu wydawało się dziwaczne, ponieważ nie zmieniali stopnia pokrewieństwa w swoim modelu. Jeśli tego nie robisz, jak możesz powiedzieć, że jest ono nieważne w ewolucji eusocjalności? Specjaliści z tej dziedziny znaleźli także inne problemy zarówno z modelem Nowaka i in., jak z ich wnioskami o bezużyteczności doboru krewniaczego (patrz tutaj, gdzie są wszystkie moje posty na ten temat). Ponad 120 ekspertów w tej dziedzinie napisało list do “Nature”, krytykując wnioski Nowaka i in. Ale Nowak, Tarnita i Wilson upierają się nadal.


Obecnie, nowy artykuł w PLOS Biology
autorstwa Xiaoyun Liao, Stephena Ronga i Davida Quellera (odnośnik i link poniżej) pokazuje nie tylko, że model Nowaka i in. był dziwaczny i nie miał mocnych związków z ewolucją eusocjalności, ale jego trzy główne twierdzenia o ewolucji eusocjalności są wyraźnie błędne.   


Liao i in. po prostu zróżnicowali stopień pokrewieństwa i inne założenia w modelu Nowaka i in., a po zrobieniu tego odkryli, że twierdzenia autorów o ogólności ich modelu, były błędne. Proszę pamiętać, że wnioski Liao i in. opierają się po prostu na manipulacji tym samym modelem, którego użyli Nowak i in., żeby ogłosić nieistotność doboru krewniaczego, oraz na nowych równaniach wypływających z tego modelu i skonstruowanych przy użyciu dokładnie tej samej strategii modelowania, jakiej używali Nowak i in.


Oto co znaleźli Liao i in., kontra Nowak i in.:


1. Pokrewieństwo istotnie pomaga w ewolucji eusocjalności, a więc dobór krewniaczy nie jest nieistotny. 
 W odróżnieniu od Nowaka i in., Liao i in.  różnicowali totalne pokrewieństwo, pozwalając pewnemu ułamkowi potomstwa w gnieździe na brak spokrewnienia “królową”, zamiast po prostu czynić całe potomstwo jej klonami. (To mogłoby zdarzyć się przez imigrację owadów z innych gniazd lub królowe składające jaja w gniazdach innych królowych.) Odkryli, że pokrewieństwo istotnie czyni wielką różnicę: w warunkach, w których zachowanie robotnicy jest pod wpływem własnych genów, nie zaś tylko genów królowej, eusocjalność ewoluuje znacznie łatwiej, kiedy jest wyższe pokrewieństwo między królową a „robotnicą”. Innymi słowy, wyższe pokrewieństwo (dobór krewniaczy) jest w tych okolicznościach przyczyną, nie zaś tylko konsekwencją ewolucji eusocjalności. Nowak i in. nie mieli racji i wszystkie oświadczenia tej grupy o bezużyteczności doboru krewniaczego, które są oparte na tym modelu, także są błędne.  


2. Ewolucyjne interesy robotnic mogą różnić się od interesów królowej.
Nowak i in. widzieli robotnice jako “roboty ewolucyjne”, które nie mogły mieć strategii ewolucyjnej różniącej się od strategii królowej.  Jest to nieco dziwaczne, ponieważ wiemy z danych eksperymentalnych i z historii przyrody, że istnieje konflikt między królową a robotnicami (przewidywany przez teorię doboru krewniaczego) i wynik tego konfliktu widać w proporcjach płci produkowanych w gniazdach. Dalszym dowodem, że zachodzi konflikt, są sytuacje, w których królowa produkuje więcej samców niż tego “chcą” robotnice (tj. więcej niż leży w interesie genetycznym robotnic) i w tym wypadku robotnice zabijają te samce. Nie zdarzyłoby się to, gdyby interesy królowych i robotnic były zbieżne.  


Liao i in. pokazali, że różnicowanie sposobu ekspresji genów zachowania i sterylności robotnicy – czy to tylko u królowej, czy tylko u potomstwa – ma znaczny wpływ na prawdopodobieństwo wyewoluowania eusocjalności. Jak przewiduje teoria doboru krewniaczego, eusocjalność ewoluuje znacznie łatwiej, kiedy królowa ma absolutną kontrolę nad zachowaniem (i płodnością) swoich robotnic. Kiedy robotnice mają coś do powiedzenia – to jest, kiedy ich geny, nie zaś geny królowej kontrolują ich zachowanie – nie jest tak łatwo wyewoluować eusocjalność, bo robotnice mają czasem ewolucyjny pęd do produkowania własnego potomstwa zamiast tylko wychowywać potomstwo królowej. Pokazuje to, jak przewiduje dobór krewniaczy i jak pokazują obserwacje, że istotnie istnieje konflikt interesów między królową a robotnicami.


3. Eusocjalność nie ewoluuje z takim trudem, jak to twierdzą Nowak i in.
W swoim artykule Nowak i in. twierdzili, że eusocjalność “trudno wyewoluować”. Trudno jest ocenić takie twierdzenie, bo trzeba zapytać „Trudno w stosunku do czego?” Ale Liao i in. pokazali, że niektóre z trudności w modelu Nowaka i in. istnieją z powodu dwóch chwiejnych założeń: 1) Poniżej pewnej wielkości kolonii żadna robotnica nie może dodać niczego do produkcji potomstwa przez kolonię, podczas gdy 2) powyżej tego progu istnieje ustalona liczba potomstwa, która nie zmienia się przez dodanie większej liczby robotnic.


Wydaje się to całkowicie nierealistyczne, dlaczego bowiem dwie robotnice nie miałyby dodać więcej potomstwa niż jedna i dlaczego – powyżej progu – więcej robotnic nie miałoby pomóc w wychowaniu więcej potomstwa przez lepszą obronę gniazda i opiekowanie się większą liczbą larw? Ponadto, dlaczego robotnice w dużych koloniach pozostają w tych koloniach, skoro ich obecność niczego nie dodaje według modelu „progu”? Powinny, zamiast tego, dołączyć do mniejszych kolonii, pchając je powyżej progu. I istotnie, kiedy Liao i in. dodali bardziej realistyczne założenia do modelu Nowaka i in. – cechę „stopniowalności”, gdzie do pewnej granicy każda robotnica dawała wzrost produkcji potomstwa przez kolonię – eusocjalność ewoluowała łatwiej.  

*******


Jaki jest więc rezultat? Po pierwsze, że dobór krewniaczy, tj. pokrewieństwo między królową a jej potomstwem, odgrywa ważną rolę przyczynową w ewolucji eusocjalności. Nowak i in. mylili się całkowicie, zaprzeczając temu. Ponieważ zaś kolejne twierdzenia zarówno Nowaka, jak Wilsona o ewolucyjnej bezwartościowości doboru krewniaczego oparte były na modelu, który nie mógł pokazywać tego, co twierdzili, że pokazuje (ponieważ stopień pokrewieństwa był niezmienny), nie powinniśmy poważnie traktować ich odrzucenia doboru krewniaczego. Dobór krewniaczy pozostaje realnym i wartościowym poglądem w biologii ewolucyjnej – w rzeczywistości, jednym z najważniejszych kroków naprzód od lat 1950. – i, jak pokazałem w moich poprzednich postach, pomaga nam w zrozumieniu szerokiego zakresu zjawisk biologicznych.


Inne punkty są mniej ważne, ale też pokazują, że model Nowaka i in. jest zbyt ciasny, by podeprzeć uogólnienia o braku konfliktu między królowymi a robotnicami lub o „trudności” wyewoluowania eusocjalności. Tak, może być trudno wyewoluować taki dziwaczny system i może to wymagać niezwykłych okoliczności ekologicznych i/lub genetycznych, ale nie jest to tak trudne, przynajmniej w teorii, jak utrzymują Nowak i in.


Końcową lekcją jest to, że wnioski biologiczne wyciągane na podstawie modelu są tylko tak dobre, jak wbudowane w model założenia biologiczne. Ponieważ założenia Nowaka i in. były obarczone błędami i ponieważ nie zbadali solidności modelu przy zróżnicowanych założeniach, doszli do błędnych wniosków. Ponieważ jednak Nowak i Wilson już byli słynnymi biologami ewolucyjnymi (szczególnie Wilson, który jest sztandarową postacią w tej dziedzinie) i ponieważ praca została opublikowana w „Nature”, ich wnioski zostały przyjęte ze zdecydowanie zbyt wielką powagą. Ta praca powinna była zostać zrecenzowana przez większą liczbę krytycznych specjalistów z tej dziedziny. Nawet ja, nie pracujący nad ewolucją eusocjalności, mogłem zobaczyć, że nie można zbywać wartości pokrewieństwa genetycznego na podstawie modelu, w którym nie pozwala się na zróżnicowanie pokrewieństwa!

_________

Hughes, W. O. H., B. P. Oldroyd, M. Beekman, and F. L. W. Ratnieks. 2008. Ancestral monogamy shows kin selection is key to the evolution of eusociality. Science 320:1213-1216.

Liao, X., Rong, S., and D. Queller, 2015. Relatedness, conflict, and the evolution of eusociality. PLOS Biology | DOI:10.1371/

Nowak, M. A., C. E. Tarnita and E. O. Wilson.  2010.  The evolution of eusociality.  Nature 466: 1057-1062.


New paper shows that Nowak et al were wrong. Kin selection remains a valuable tool in evolutionary biology

Why Evolution Is True, 27 marca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska




Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj











Kwiaty
Hili: Kwiaty w domu są kłopotliwe.
Ja: Dlaczego?
Hili: Trzeba ciągle uważać, żeby wazon się nie przewrócił.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Carl Sagan Pale Blue Dot (Zrzut z ekranu.)

Aniołowie jednak – nie wiedzieć czemu – miny mieli niepewne, a z ich bezradnych, pytających spojrzeń posyłanych sobie ukradkiem, Stwórca wywnioskował bez trudu, iż zapewne nie zrozumieli oni zbyt wiele z przedstawionego przezeń pomysłu. – „No i co Ja mam z nimi zrobić? To Ja się staram stanąć na wysokości zadania i wymyślić coś naprawdę ekstrawaganckiego, by maksymalnie ich usatysfakcjonować a oni jak widzę, najwyraźniej nie pojmują istoty rzeczy?! Niesamowite!... Chyba będę musiał wymyślić coś skromniejszego dla nich i bliższego ich ograniczonej wyobraźni” – postanawia Bóg po tej wewnętrznej konstatacji i jak gdyby nic się nie stało, zaczyna do nich mówić:

Więcej

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Antyizraelscy protestujący założyli obozowisko na kampusie Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku 22 kwietnia 2024 r. Źródło: zrzut z ekranu wideo.

Przegraliśmy walkę z szaleństwem. Być może nigdy z tym nie walczyliśmy. Tak czy inaczej, świat oszalał.


Właśnie byłam świadkiem tego na kampusie Uniwersytetu Columbia. Młoda biała studentka, modnie ubrana w kefiję, stanęła przy mikrofonie i zażądała, by administracja zapewniła „protestującym” studentom żywność i wodę, aby nie umarli z odwodnienia lub głodu.


Tak, naprawdę to powiedziała. 
Studentka upierała się, że administracja ma „obowiązek” wobec tych studentów, którzy „zapłacili za wyżywienie”. 

Więcej
Blue line

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Student Stanford University z przepaską Hamasu na głowie. ((Zrzut z ekranu konta X)

Kraj Republik zniknął z mapy, ale nie z rzeczywistości. Dziś powrócił do pierwotnej imperialnej nazwy. Nazywa się Rosja. Najtrwalszym wkładem literatury rosyjskiej w kulturę ludzkości pozostają Protokoły mędrców Syjonu, których wpływ nadal rośnie. Obecność mitu nie pozostawia wątpliwości, a próby kwestionowania jego podstaw wywołują ostracyzm, gniew i otwartą wrogość.      


„Przegraliśmy wojnę z obłędem. Być może nigdy jej nie wypowiedzieliśmy. Tak czy inaczej, świat znowu oszalał.” – pisze amerykańska emerytowana profesor psychologii Phyllis Chesler.    

Więcej

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Strona z podręcznika, przy pomocy którego szkoły finansowane i prowadzone przez ONZ uczą palestyńskie dzieci terroryzmu. (Na zdjęciu Dalal Mughrabi.)

Co roku w dniu jego śmierci Autonomia Palestyńska (AP) i Fatah czczą arcyterrorystę Abu Dżihada jako wielkiego palestyńskiego przywódcę i wzór do naśladowania. Przy kilku okazjach AP z dumą przechwalała się, że Abu Dżihad był odpowiedzialny za zamordowanie co najmniej 125 Izraelczyków w atakach terrorystycznych. W tym roku popierana przez USA „zrewitalizowana” AP nie zachowuje się inaczej. 

Więcej
Blue line

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

<span>Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas. Na zdjęciu: antyizraelski antyizraelski obóz na kampusie Columbia University w Nowym Jorku  (Zdjęcie: Olivia Reingold, twitter/X)</span>

Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas, której członkowie wymordowali 1200 Izraelczyków i porwali ponad 240 innych osób 7 października 2023 r.

Więcej

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

<span>Źródło: wideo NBC, zrzut z ekranu</span>

Czy zauważyliście, że młode kobiety w całej Ameryce demonstrują na rzecz Hamasu, Iranu i Palestyny? Dlaczego te uprzywilejowane i wykształcone kobiety, spadkobierczynie ruchu #MeToo oraz zachodniego feminizmu drugiej i trzeciej fali, miałyby kibicować gwałcicielom i zabójcom, prawdopodobnie najbardziej krwiożerczym i sadystycznym mizoginistom po Czyngis-chanie? Dlaczego stają po stronie islamistycznych barbarzyńców, którzy więzili, torturowali i dokonywali egzekucji na własnych kobietach za zsuniętą islamską zasłonę i którzy siłą nawracaliby swoje zachodnie wielbicielki na islam, zasłoniliby je również i zmuszali do poligamicznych małżeństw?
Czy te wykształcone córki zamożnych rodziców rozumieją, że jeśli wyrażą jakiekolwiek poglądy uważane za dysydenckie w Gazie, Teheranie lub Kabulu, albo jeśli ogłoszą, że są „queer” lub gejami (tak identyfikują się niektóre z tych aktywistek), to natychmiast zostaną zabite?

W miesiącach od 7 października 2023r., oprócz odrażającego milczenia fałszywych feministek w sprawie zbiorowych gwałtów na kobietach i mężczyznach, torturowania dzieci i całych rodzin, porwań ludności cywilnej – widzieliśmy przerażające tsunami nienawiści do Izraela, Ameryki i Żydów.

Więcej

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Matematyka nie ma granic stwierdza profesor Rowena Ball z College of Science ANU, co jest świętą prawdą, ale jej twierdzenie, że zręczne sygnalizowanie dymem jest matematyką, może być przesadą. (Źródło zdjęcia: Nic Vevers/ANU) 

Kiedyś myślałem, że „dekolonizacja” STEM [nauk ścisłych] jest najsilniejsza w Nowej Zelandii i Republice Południowej Afryki, co oczywiście jest ruchem mającym na celu detronizację tak zwanej „zachodniej” nauki na rzecz nauki rdzennej. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy „urdzennowienie/dekolonizacja nauki” nie wkracza także w głąb Australii.Śledzę rozwój wydarzeń w Nowej Zelandii znacznie uważniej niż w innych miejscach, ponieważ często piszą do mnie tamtejsi naukowcy, którzy rozpaczają z powodu detronizacji współczesnej nauki (która od jakiegoś czasu nie jest „zachodnia”) na rzecz Mātauranga Maorysów (MM), „sposobu poznania” rdzennych Maorysów. Odwiedziłem także Nową Zelandię, uwielbiam to miejsce i byłbym zdruzgotany, gdyby nauka została rozwodniona przez przesądy, mity, legendy i moralizowanie.

Więcej

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemawia podczas konferencji prasowej w Jerozolimie, 31 marca 2024. Zdjęcie: Marc Israel Sellem/POOL.

Turyści odkryli w środę koło miasta Arad na południu Izraela pozostałości irańskiego pocisku balistycznego z nocnego ataku 13 kwietnia. Izraelski telewizyjny kanał 11 zidentyfikował to jako pocisk Khader-1. Khader-1, podobnie jak rakiety Imad, których Iran również użył w ataku, mają zdolność przeniesienia głowicy nuklearnej.


Fakt, że Iran użył dwóch rakiet balistycznych zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych, powinien wywołać wszystkie możliwe sygnały alarmowe. We wtorkowym wywiadzie dla Deutsche Welle przewodniczący Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi powiedział, że Iranowi brakuje „tygodni, a nie miesięcy” od posiadania wystarczającej ilości wzbogaconego uranu do skonstruowania bomby 
atomowej.

Więcej

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez


Sześć miesięcy po wydaleniu francuskich żołnierzy z Nigru przyszła kolej na zaproszenie żołnierzy amerykańskich do opuszczenia kraju. Amerykańskie siły przebywały w Nigrze od niecałej dekady i Stany Zjednoczone wydały ponad 100 milionów dolarów na budowę bazy antyterrorystycznej w pobliżu północnego miasta Agadez. Teraz junta wojskowa rządząca krajem od lipca 2023 r. nie tylko poprosiła Amerykanów o opuszczenie kraju, ale wydaje się, że zrobiła to stanowczo. Według “Le Monde” premier Nigru Ali Lamine Zeine powiedział wysokiemu rangą pracownikowi Departamentu Stanu, Kurtowi Campbellowi, że „amerykański kontyngent nie jest już mile widziany”.

Więcej

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

Profesor Shai Davuidai zatrzymany przed wejściem na uniwersytet, na którym jest zatrudniony. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo)

Profesor stał przed wejściem na kampus uniwersytecki wstrząśnięty antysemickimi protestami. Jego przepustka pracownicza nie zadziałała. Był w szoku. Wiedział, że uniwersytet jest wobec niego wrogi. Wiedział, że atmosfera jest napięta. Wiedział, że żydowscy studenci się boją. Słyszał antysemickie skandowanie: „Żydzi, wracajcie do Polski”. Słyszał wezwania do coraz większej liczby aktów rzezi. I był przekonany, że władze uczelni zajmą się chuliganami i rasistami, a nie tymi, którzy z nimi walczą. Ale mylił się.
Nie wydarzyło się to ani w Monachium w latach trzydziestych, ani w Berlinie. Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Profesorem jest Shai Davidai, Amerykanin izraelskiego pochodzenia, wykładowca prestiżowej uniwersyteckiej szkoły biznesu zrzeszonej w Ivy League.

Więcej
Blue line

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

<span>Chociaż wśród zakładników w Gazie nadal znajdują się obywatele amerykańscy, wydaje się, że Stany Zjednoczone stanęły po stronie grup terrorystycznych Hamasu i Hezbollahu oraz wspierających tych terrorystów patronów, Kataru i Iranu. Na zdjęciu: Hersh Goldberg-Polin, obywatel Stanów Zjednoczonych i Izraela przetrzymywany jako zakładnik Hamasu w Gazie, z amputowaną lewą ręką, pojawia się w propagandowym filmie Hamasu opublikowanym 24 kwietnia 2024 r.</span>

To nie pierwszy raz, kiedy muzułmanie przeprowadzają ataki na niemuzułmanów i biorą zakładników.


Nie słyszeliśmy, by rektor kairskiego uniwersytetu Al-Azhar, ani Egipt i Jordania, państwa muzułmańskie, które zawarły porozumienie pokojowe z Izraelem, potępiły Hamas za przetrzymywanie izraelskich, amerykańskich, chińskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, filipińskich i tajskich zakładników.


Nie mogli tego potępić: branie jeńców jest dozwolone przez Koran (9:5; 23:1-5 i 70:30-35), o ile jeńcy nie są muzułmanami. W związku z tym ISIS uzasadniało branie jazydzkich kobiet na niewolnice seksualne.

Więcej

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Dlaczego sojusznicy Hamasu, którzy terroryzują i grożą zwolennikom Żydów i Izraela na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, jednocześnie krzyczą „śmierć Izraelowi” i „śmierć Ameryce”?

Odpowiedź jest taka, że podczas gdy Stany Zjednoczone są siłą napędową wywierającą nacisk na Izrael, aby zaakceptował rządy Autonomii Palestyńskiej w Gazie i podczas gdy AP przyjmuje z radością pomoc USA i cicho dziękuje jej za wsparcie ratujące życie, AP jednocześnie nieustannie demonizuje USA. AP posuwa się nawet do twierdzenia, że wojna Izraela przeciwko Hamasowi w Gazie jest w rzeczywistości antyarabską i antyislamską wojną amerykańską, w której Izrael jest jedynie amerykańskim narzędziem. 

Więcej
Blue line

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Kadr z filmu \

Czasami pytam młodych ludzi, czy widzieli film „Kabaret”. Wśród urodzonych w tym stuleciu z tych, których o to pytałem, nikt nie słyszał o tym filmie. Kiedy wszedł na ekrany w 1972 roku był niezwykle popularny. Fenomenalna gra Lizy Minnelli i Michaela Yorka była częściej tematem dyskusji, niż fakt, że była to (i nadal jest) najwspanialsza prezentacja atmosfery Berlina w momencie, w którym nazizm stawał się religią niemieckiego narodu. Film jest dostępny za niewielką opłatą, można go również kupić na DVD. Oglądanie go dziś robi piorunujące wrażenie. Ponad pół wieku temu ten film opowiadał o odległej historii, dziś opowiada o świecie, w którym żyjemy.

Więcej

Terroryzm psychologiczny:
czy padniemy ofiarą?
Sheri Oz


To jest terroryzm psychologiczny w najbardziej wyrafinowanej formie.

Czuję się złapana w pułapkę – a to nie ja dźwigam na barkach ciężar narodu. Nie ja mam obowiązek lub władzę podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jestem zwykłą obywatelką, która próbuje przebić się przez gąszcz informacji i „informacji”, aby zrozumieć, co się teraz dzieje i gdzie stoję wśród różnych punktów widzenia.


Ale najpierw sam film. Napis po arabsku w rogu i na pełnym ekranie na końcu filmu oznacza: „Media wojskowe”.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show
Lucjan Ferus

Jean Effel (szkic ołówkowy do ilustracji książki „Stworzenie świata”)

Kiedy widzę jak w telewizji powtarzany jest do znudzenia ten sam film czy serial i kiedy patrzę na postaci w nich grające, nie zdające sobie sprawy z wielokrotności swego pobytu na ekranie, nieodmiennie przychodzą mi na myśl pytania: Czy przypadkiem nie jest tak samo z naszym życiem? Skąd mamy pewność, że żyjemy tylko jeden, jedyny raz i że jest to nasze premierowe życie? A może jesteśmy w podobnej sytuacji jak ci niczego nie świadomi bohaterowie, ciągle powtarzanych filmów? Może już nie raz odgrywaliśmy tę naszą życiową rolę, myśląc, że wszystko od nas zależy, a tak naprawdę nie mogąc niczego w niej zmienić?

Więcej

Jest wielu winnych
wzrostu antysemityzmu
Howard Levitt

<span>Kto jest winien fali nienawiści do Żydów, która zalewa kanadyjskie miejsca pracy, uniwersytety, związki zawodowe, wpisy w mediach społecznościowych, a nawet nasze ulice i dzielnice? Kim są zwolennicy antysemityzmu? Na zdjęciu: Policja bada miejsce, z którego została ostrzelana żydowska szkoła w listopadzie 2023r. (Zrzut z ekranu wideo)</span>

Kanadyjscy pracodawcy od kilku lat coraz częściej zatrudniali trenerów „różnorodności, równości i włączenia” (DEI), aby uwolnić swoich pracowników od świadomego, a nawet podświadomego rasizmu. Na pierwszy rzut oka, kto może sprzeciwić się różnorodności, równości i włączeniu? To jakby sprzeciwić się Świętemu Mikołajowi.


Niestety, warsztaty te zbyt często były przejmowane przez radykalnych ideologów, którzy w efekcie podżegali do konfliktów rasowych. Nieszczęśliwa historia Richarda Bilkszto, który popełnił samobójstwo po tym, jak jeden z takich szkoleniowców uznał go za rasistę, ponieważ powiedział, że Kanadyjczycy nie są bardziej rasistowscy niż Amerykanie, była tylko nagłośnioną sprawą będącą czubkiem góry lodowej.

Więcej

Wycie wściekłości
na cywilizację
Brendan O’Neill


Bez wątpienia najgorszym podejściem do tematu "obozu solidarności z Gazą", który od zeszłego tygodnia okupuje Columbia University w Nowym Jorku, jest mówienie, że studenci zawsze robili takie rzeczy. Studenci od zawsze okupowali budynki i place, aby wyrazić swój pogląd polityczny. Studenci od dawna agitowali przeciwko wojnie. Studenci często okazują radykalną intensywność. Spójrzcie na erę Wietnamu – piszą publicyści w świecie chrześcijańskim – tak jakby obóz poparcia dla Gazy był kolejną eksplozją młodzieńczego antyimperializmu.

Więcej

Antyliberalna krucjata
w obronie antysemickiego tłumu
Jonathan S. Tobin

Studenci na Columbia University (Zrzut z ekranu wideo)

Wszelkie wątpliwości co do tego, czy władze Uniwersytetu Columbia rozumiały gniew, jaki wywołało tolerowanie rutynowej nienawiści do Żydów na ich kampusie, zostały rozwiane w tym tygodniu, dzień po zeznaniach przedstawicieli uniwersytetu przed Izbą Reprezentantów USA. To, co nastąpiło później, stanowiło rzadką próbę wyegzekwowania pewnych konsekwencji wobec antysemickiego tłumu. Ale chociaż wezwanie policji i stanowczość była pewną ulgą, przyzwolenie, jakie tacy ludzie najwyraźniej otrzymali od władz, o tyle gotowość tak wielu liberalnych ekspertów w prasie korporacyjnej do obrony tej tłuszczy jest oznaką tego, w jak niebezpiecznym momencie historii znaleźliśmy się dziś.

Więcej

Co znaczą związki
Chin z Hamasem?
Steven Stalinsky

Chiński dyplomata Wang Kejian spotkał się 17 marca w Katarze z przywódcą politycznym Hamasu Ismailem Haniją (źródło: Biuro Mediów Hamasu).

Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.

Więcej

„Lepsi” cywile
z Gazy
Alan M. Dershowitz

<span>Niektórzy cywile w Gazie ponoszą „ciężką odpowiedzialność za wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd”. Weźmy pod uwagę cywilów z Gazy, którzy 7 października podążyli za terrorystami do Izraela. Cywile ci pojmali pielęgniarkę Nili Margalit i po zamordowaniu innych Izraelczyków uprowadzili ją do Gazy, gdzie pokazali ją „rozradowanym tłumom” cywilów, którzy wiwatowali na cześć jej porywaczy. Na zdjęciu: terrorysta Hamasu i palestyńscy wspólnicy cywilni wchodzą do kibucu Be'eri, by mordować, gwałcić, torturować i porywać Żydów, 7 października 2023 r. (Źródło zdjęcia: kamera bezpieczeństwa kibucu Be'eri)</span>

„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”.


Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.

Więcej
Blue line

Skamieniałe zachowanie:
termity w bursztynie
Jerry A. Coyne


Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.

Więcej

Jak głęboka jest nienawiść
muzułmanów do niewiernych?
Andrzej Koraszewski

Ten słodki obrazek pokutuje w sieci od lat. Nie przybliża pokoju. Ignorancja i naiwność nie pierwszy raz sprzyjają barbarzyństwu.     

Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.

Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.

Więcej

Zobaczcie bojkot
XXI wieku 
Phyllis Chesler


Książka w łańcuchach. Zdjęcie: Square Frog/Pixabay.

Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.

Więcej

Jak „przebudzona lewica”
stała się miłośniczką Iranu 
Brendan O’Neill


Zatrzymać ludobójstwo, sympatycy Hamasu protestują w Helsinkach, 21 października 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)   

Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie. 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Chrześcijanie wolą żyć
w Izraelu
Bassam Tawil

Protesty propalestyńskie
w Ameryce
Jerry A. Coyne

Gdy­by nie Ży­dzi
nie byłoby problemu
Henryk Grynberg

Islam jako potęga
kolonialna
Daled Amos

Geneza i paradoksy
teizmu (IV)
Lucjan Ferus

Historie zakładników
i narracje terrorystów
Liat Collins

Czemu Warszawa mówi,
że „Tel Awiw powiedział”?
Andrzej Koraszewski

Co robić by chronić
prawa człowieka?
G. Steinberg i I. Reuveni

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

Palestyńczycy  nie są
małymi dziećmi
Einat Wilf 

Ruchy masowe i tęsknota
do nienawiści
Andrzej Koraszewski

Antonio Guterres i kochający
terror arcykapłan
Z materiałów MEMRI

Ile jest wart
martwy Żyd?
Gadi Taub

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk