|
Perełki infantylizmu
Z Lucjan Ferus
| 2015-07-26
|
6. ludzie chcą być oszukiwani ?
Z mieczysławski |
2015-07-27 19:48 |
"Religie do tego między innymi zostały stworzone: dają człowiekowi potrzebną mu nadzieję lecz każą sobie płacić za to lichwiarską cenę. Skoro jednak ludzie chcą być oszukiwani, są one usprawiedliwione, czyż nie tak? Pozdrawiam."
Umysł małego dziecka jest podatny na oszustwa.
Ideałem religii jest pozostawienie dorastającego dziecka w infantylnym związku ze swoimi kapłanami do końca życia.
Czy ludzie chcą być oszukiwani?
Dorośli emocjonalnie porzucają świat bajek i patrzą na realny świat. Pytanie ateisty: dlaczego przestałeś wierzyć w bajkę o św Mikołaju, a nadal wierzysz w istnienie tajemniczej istoty w zaświatach zwanej bogiem? Odpowiedź jest prosta: jeśli powiem nie wierzę w św Mikołaja, to nie dzieje się nic złego. Jeżeli dorosły mówi, że wierzy w mityczne postacie z bajek, to oceniamy to jako niedojrzałość, chorobę umysłową, jeżeli powiem nie wierzę w boga to może być to obrazą uczuć, aktem apostazji, w krajach islamskich jest kara śmierci.
Ludzie nie chcą być oszukiwani, ale groźby powodują, że pozostają w infantylnym związku z religią.
5. Markowi C (Negev)
Z Lucjan Ferus |
2015-07-27 12:00 |
Zaiste jak na ateistę (bo o ile pamiętam tak Pan w którymś z komentarzy określił siebie) ma Pan dość dziwną perspektywę patrzenia na religię: z argumentów, które Pan przedstawia można odnieść wrażenie, iż traktuje Pan Boga jako byt realny i w związku z tym stara się logicznie uzasadnić (i obronić) jego zachowania w stosunku do ludzi. Czyli dokładnie tak, jak to robią osoby wierzące. Jaka jest główna wada takiej argumentacji? Otóż przy założeniu, że Bóg jest wszechmocny i wszechwiedzący żadna religia nie ma sensu, a co więcej samo stworzenie Wszechświata, Ziemi jak i ludzkości również. Bo skoro Stwórca wie zawsze i wszystko o swym dziele (jest wszechobecny w każdym jego miejscu i czasie jednocześnie), to jaki sens ma jałowy akt twórczy, który jest wtórny do jego świadomości? Jaki sens ma dawanie ludziom przez Boga przykazań i norm moralnych do przestrzegania, a potem nagradzania „dobrych” i karania „złych” – skoro Bóg nieskończenie wcześniej już zadecydował kto, kim będzie i jaki czeka go los? A „wolna wola” człowieka jest (bo musi być, co zresztą potwierdza humanizm ewolucyjny) fikcją w relacji do wolnej woli Stwórcy. W tym kontekście doszukiwanie się ukrytego sensu w działaniach bożych w stosunku do swych stworzeń jest – co tu dużo mówić – żałośnie infantylne, bo jaka inna może być z tego konkluzja, jeśli nie taka, iż powinno się ufać i wierzyć, nawet jeśli się tego nie potrafi zrozumieć? Czyż nie w ten sposób tłumaczą to swym owieczkom pasterze wszelkiej maści? A co do cudów, to się Pan myli: nikomu bardziej nie są one potrzebne, jak osobom wierzącym, o czym najlepiej świadczy ich infantylność. I nie ważne jakie oni tym samym wystawiają świadectwo swemu Bogu, ważne, że choć w taki prymitywny sposób, ale mogą wzmocnić swoją wiarę. Natomiast na pytanie: „Gdzie był Bóg podczas Zagłady” odpowiedziałem w tekście z 2012 r. publikowanym w Racjonaliście pt. „Retoryczne pytanie”, gdzie Pan również zamieścił dwa swoje wpisy (konkluzja, iż potrzebny był Holocaust, by powstało państwo Izrael, jest doprawdy powalająca,.. dla Boga oczywiście!), nie będę zatem się powtarzał. Pozdrawiam.
4. Czytelnikowi ZM
Z Lucjan Ferus |
2015-07-27 10:27 |
To są dwa pytania, nie jedno i na oba nie sposób odpowiedzieć „na poważnie”: na pierwsze dlatego, iż musiałbym znać Pański charakter, jak i społeczność w której przyszło Panu żyć, a w przypadku drugiego musiałbym być jasnowidzem. Mogę tylko zacytować parę prostych recept wymyślonych przez różnych ludzi na podobne okoliczności życiowe. Np. „Pięć zasad szczęścia” wg Silvy: 1.Jeśli coś lubisz, ciesz się tym. 2.Jeśli czegoś nie lubisz, unikaj tego. 3.Jeśli czegoś nie lubisz i nie możesz tego uniknąć, zmień to. 4.Jeśli czegoś nie lubisz, nie możesz tego uniknąć i nie możesz lub nie chcesz tego zmienić, zaakceptuj to. 5.Akceptujesz daną rzecz przez zmianę swego punktu widzenia na nią”. Proste, prawda? Albo mądra rada, której udzielił „kosmita” z K-Paxa jednemu z pacjentów szpitala psychiatrycznego, tłumacząc mu dlaczego nie może go zabrać z sobą: „Musisz tu zostać i być przygotowany na wszystko”. Czyż to nie nadaje się na życiowe credo? Nie mamy innego wyjścia, jak zostać tu do końca i być przygotowanym na wszystko. Obojętnie czy nam się to podoba, czy nie. Zatem lepiej zaakceptować tę sytuację i poszukać jej dobrych stron, zamiast z nią walczyć. „Znajdź grę, w którą warto grać”, jak ponoć doradziła komuś Sybilla na pytanie jak znaleźć sens życia. A co do drugiego pytania: obawiam się, że długo, ponieważ idee religijne aż nazbyt doskonale nadają się do rządzenia ludźmi i w związku z tym zawsze znajdą się chętni (i cwani), aby z nich skorzystać w swych dążeniach do władzy nad nieuświadomionymi osobnikami i jak najdłuższego jej utrzymania. Religie do tego między innymi zostały stworzone: dają człowiekowi potrzebną mu nadzieję lecz każą sobie płacić za to lichwiarską cenę. Skoro jednak ludzie chcą być oszukiwani, są one usprawiedliwione, czyż nie tak? Pozdrawiam.
3. i stworzył człowieka na podobieństwo swoje
Z mieczysławski |
2015-07-26 19:49 |
Jaka jest osobowość boga?
W biblii w opisie stworzenia jest napisane: i stworzył człowieka na podobieństwo swoje.
Moje zwątpienie wynikało z odwrotnego podobieństwa - bóg jest podobny do człowieka w takich sprawach jak uczucie gniewu (może i nienawiści), skłonność do karania i niszczenia, zmiany nastroju. Jest to opis infantylizmu - eksperyment myślowy - małe dziecko dostaje absolutną władzę. Każdy z nas obserwował zachowanie małego dziecka, które się złości, kiedy zabawki są "nieposłuszne", zabawki były dla starszych dzieci, np. samochodziki z napędem elektrycznym.
I tu pojawia się teologiczny problem wolnej woli - bóg dał człowiekowi wolną wolę i okrutnie się mści, kiedy człowiek kieruje się własnym odczuciem sprawiedliwości.
2. Autorowi , luźnych uwag kilka.
Z Marek C (Negev) |
2015-07-26 13:24 |
Zadaje Pan kilka pytań, które obnażają paradoksy wiary, lecz to jedno, nasuwające się od razu, jednak nie pada. Dlaczego Jezus miałby prosić czy też żądać, domagać się intronizacji jego serca skoro wiedział, że tak się nie stanie? Oczywiście, że to zależało od wolnej ponoć (przykłady "wolnej" woli faraona są wręcz doskonałe) woli Polaków, ale przecież On ją znał. Wiedział, że Jego wola nie zostanie wypełniona. On wie wszystko. Skoro wie wszystko, to zna także jedyną drogę do osiągnięcia pożądanego celu, tj. intronizacji swojego serca. Skąd Pan ma ją znać? Może jedyną drogą do tego było właśnie objawienie się tej pani przed wojną. Może tylko w ten sposób, można było sprawić by 70 lat później w Sejmie wolnej (od czego wolnej to wolnej, a czym zniewolonej to wiadomo) Polski dyskutowano nad jego wolą całkiem poważnie. To, że Panu wydaje się to nielogiczne to jeszcze nie znaczy, że takie jest.
Podobny problem miałem z pytaniem gdzie był Bóg podczas Zagłady. Wielu Żydów się nad tym zastanawia. Mój dziadek opowiadał mi zabawną historyjkę. Zaraz po wojnie, gdzieś w podróży spał w hotelu. Wcześnie rano, zaczepił go na schodach inny Żyd i spytał czy nie zechciałby pomodlić się z nimi bowiem brakuje im mężczyzny do minjanu.
- ja się już modliłem, odparł.
- jak to? przecież dopiero piąta rano!
- ja się już modliłem w 39...
Oczywiście to anegdota. Mój dziad urodził się jeszcze w XIX wieku, ale w rodzinie ateistów. Pozostał nim do swojej śmierci w 1977. Nie mógł się modlić w 39.
Chciałem jednak nawiązać tym do owego, nurtującego już trzecie pokolenie pytania: gdzie był Bóg w 39 i przez następnych sześć lat?
Znajomy rabin odpowiedział mi, jak zawsze wymijająco, acz genialnie. Bóg był i jest na swoim miejscu, tylko my nie rozumiemy jego działań. Popatrz, mówił, tylko z perspektywy kilku tysięcy lat rozumiemy dlaczego pozwolił na ciemiężenie i niedolę swojego narodu w Egipcie. Tylko tą drogą mógł sprawić, że Hebrajczycy się zjednoczą i staną się narodem żydowskim. A potem? Czy na przejście przez pustynię od Egiptu do Ziemi Knaan potrzeba aż czterdziestu lat? Dzisiaj rozumiemy dlaczego trwało to tak długo, ale czy wtedy ktokolwiek mógł to ujrzeć? Nie! Trzeba było wierzyć i zaufać Panu.
Od Zagłady minęło zbyt mało czasu abyśmy mogli dojrzeć jej cel. Musimy wierzyć i ufać, że był jakiś, i to dla naszego dobra. Bowiem my jesteśmy wybrańcami Boga. Chrześcijanie też są jego wybrańcami, są nowym Izraelem. Muszą ufać i wierzyć, nawet jeśli nie rozumieją.
Widzi Pan jakie to proste? Z logiką w religii, jest jak z cudem: wierzącemu nie jest potrzebny, a niewierzącego nie przekona.
1. prawie z wadowic
Witam Panie Lucjanie. Czytam Pana artykuły od listopada i stało sie to czytanie moim nałogiem. Wzmianka o Wadowicach w artykule pokusiła mnie o ten krótki wpis. Mam jedno pytanie do Pana: Jak żyć w tej świętej społeczności i jak długo jeszcze tej "szopki"?
Problem Hili: Czuję się niedoceniona. Ja: Kup sobie nowy kapelusz. Hili: Zgłupiałeś, to już takie niemodne.
Więcej
|
|
| |
Kraju Republik nowe twórz bajki… Andrzej Koraszewski
Kraj Republik zniknął z mapy, ale nie z rzeczywistości. Dziś powrócił do pierwotnej imperialnej nazwy. Nazywa się Rosja. Najtrwalszym wkładem literatury rosyjskiej w kulturę ludzkości pozostają Protokoły mędrców Syjonu, których wpływ nadal rośnie. Obecność mitu nie pozostawia wątpliwości, a próby kwestionowania jego podstaw wywołują ostracyzm, gniew i otwartą wrogość. „Przegraliśmy wojnę z obłędem. Być może nigdy jej nie wypowiedzieliśmy. Tak czy inaczej, świat znowu oszalał.” – pisze amerykańska emerytowana profesor psychologii Phyllis Chesler.
Więcej
|
|
Trzy “wzory osobowe” Autonomii Palestyńskiej I. Marcus i N. J. Zilberdik
Co roku w dniu jego śmierci Autonomia Palestyńska (AP) i Fatah czczą arcyterrorystę Abu Dżihada jako wielkiego palestyńskiego przywódcę i wzór do naśladowania. Przy kilku okazjach AP z dumą przechwalała się, że Abu Dżihad był odpowiedzialny za zamordowanie co najmniej 125 Izraelczyków w atakach terrorystycznych. W tym roku popierana przez USA „zrewitalizowana” AP nie zachowuje się inaczej.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Amerykańskie kampusy: troskliwy wychów terrorystów Bassam Tawil
Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas, której członkowie wymordowali 1200 Izraelczyków i porwali ponad 240 innych osób 7 października 2023 r.
Więcej
|
|
Dlaczego kobiety w Ameryce kibicują Hamasowi i Iranowi? Phyllis Chesler
|
|
Czy zauważyliście, że młode kobiety w całej Ameryce demonstrują na rzecz Hamasu, Iranu i Palestyny? Dlaczego te uprzywilejowane i wykształcone kobiety, spadkobierczynie ruchu #MeToo oraz zachodniego feminizmu drugiej i trzeciej fali, miałyby kibicować gwałcicielom i zabójcom, prawdopodobnie najbardziej krwiożerczym i sadystycznym mizoginistom po Czyngis-chanie? Dlaczego stają po stronie islamistycznych barbarzyńców, którzy więzili, torturowali i dokonywali egzekucji na własnych kobietach za zsuniętą islamską zasłonę i którzy siłą nawracaliby swoje zachodnie wielbicielki na islam, zasłoniliby je również i zmuszali do poligamicznych małżeństw? Czy te wykształcone córki zamożnych rodziców rozumieją, że jeśli wyrażą jakiekolwiek poglądy uważane za dysydenckie w Gazie, Teheranie lub Kabulu, albo jeśli ogłoszą, że są „queer” lub gejami (tak identyfikują się niektóre z tych aktywistek), to natychmiast zostaną zabite? W miesiącach od 7 października 2023r., oprócz odrażającego milczenia fałszywych feministek w sprawie zbiorowych gwałtów na kobietach i mężczyznach, torturowania dzieci i całych rodzin, porwań ludności cywilnej – widzieliśmy przerażające tsunami nienawiści do Izraela, Ameryki i Żydów.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Rdzenna matematyka: zasłona dymna Jerry A. Coyne
Kiedyś myślałem, że „dekolonizacja” STEM [nauk ścisłych] jest najsilniejsza w Nowej Zelandii i Republice Południowej Afryki, co oczywiście jest ruchem mającym na celu detronizację tak zwanej „zachodniej” nauki na rzecz nauki rdzennej. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy „urdzennowienie/dekolonizacja nauki” nie wkracza także w głąb Australii.Śledzę rozwój wydarzeń w Nowej Zelandii znacznie uważniej niż w innych miejscach, ponieważ często piszą do mnie tamtejsi naukowcy, którzy rozpaczają z powodu detronizacji współczesnej nauki (która od jakiegoś czasu nie jest „zachodnia”) na rzecz Mātauranga Maorysów (MM), „sposobu poznania” rdzennych Maorysów. Odwiedziłem także Nową Zelandię, uwielbiam to miejsce i byłbym zdruzgotany, gdyby nauka została rozwodniona przez przesądy, mity, legendy i moralizowanie.
Więcej
|
|
Teraz jest czas na dokonanie wyboru Caroline B. Glick
Turyści odkryli w środę koło miasta Arad na południu Izraela pozostałości irańskiego pocisku balistycznego z nocnego ataku 13 kwietnia. Izraelski telewizyjny kanał 11 zidentyfikował to jako pocisk Khader-1. Khader-1, podobnie jak rakiety Imad, których Iran również użył w ataku, mają zdolność przeniesienia głowicy nuklearnej. Fakt, że Iran użył dwóch rakiet balistycznych zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych, powinien wywołać wszystkie możliwe sygnały alarmowe. We wtorkowym wywiadzie dla Deutsche Welle przewodniczący Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi powiedział, że Iranowi brakuje „tygodni, a nie miesięcy” od posiadania wystarczającej ilości wzbogaconego uranu do skonstruowania bomby atomowej.
Więcej
|
|
| |
Na “afrykańskim placu” pojawiają się nowi gracze Alberto M. Fernandez
Sześć miesięcy po wydaleniu francuskich żołnierzy z Nigru przyszła kolej na zaproszenie żołnierzy amerykańskich do opuszczenia kraju. Amerykańskie siły przebywały w Nigrze od niecałej dekady i Stany Zjednoczone wydały ponad 100 milionów dolarów na budowę bazy antyterrorystycznej w pobliżu północnego miasta Agadez. Teraz junta wojskowa rządząca krajem od lipca 2023 r. nie tylko poprosiła Amerykanów o opuszczenie kraju, ale wydaje się, że zrobiła to stanowczo. Według “Le Monde” premier Nigru Ali Lamine Zeine powiedział wysokiemu rangą pracownikowi Departamentu Stanu, Kurtowi Campbellowi, że „amerykański kontyngent nie jest już mile widziany”.
Więcej
|
|
Hamas przegrywa w Gazie, ale wygrywa w USA Ben-Dror Yemini
Profesor stał przed wejściem na kampus uniwersytecki wstrząśnięty antysemickimi protestami. Jego przepustka pracownicza nie zadziałała. Był w szoku. Wiedział, że uniwersytet jest wobec niego wrogi. Wiedział, że atmosfera jest napięta. Wiedział, że żydowscy studenci się boją. Słyszał antysemickie skandowanie: „Żydzi, wracajcie do Polski”. Słyszał wezwania do coraz większej liczby aktów rzezi. I był przekonany, że władze uczelni zajmą się chuliganami i rasistami, a nie tymi, którzy z nimi walczą. Ale mylił się. Nie wydarzyło się to ani w Monachium w latach trzydziestych, ani w Berlinie. Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Profesorem jest Shai Davidai, Amerykanin izraelskiego pochodzenia, wykładowca prestiżowej uniwersyteckiej szkoły biznesu zrzeszonej w Ivy League.
Więcej
|
|
| |
USA, Katar i Iran: Uwolnijcie zakładników! Michael Calvo
To nie pierwszy raz, kiedy muzułmanie przeprowadzają ataki na niemuzułmanów i biorą zakładników. Nie słyszeliśmy, by rektor kairskiego uniwersytetu Al-Azhar, ani Egipt i Jordania, państwa muzułmańskie, które zawarły porozumienie pokojowe z Izraelem, potępiły Hamas za przetrzymywanie izraelskich, amerykańskich, chińskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, filipińskich i tajskich zakładników.
Nie mogli tego potępić: branie jeńców jest dozwolone przez Koran (9:5; 23:1-5 i 70:30-35), o ile jeńcy nie są muzułmanami. W związku z tym ISIS uzasadniało branie jazydzkich kobiet na niewolnice seksualne.
Więcej
|
|
Dlaczego USA wspierają tych, którzy demonizują Amerykę? Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler
Dlaczego sojusznicy Hamasu, którzy terroryzują i grożą zwolennikom Żydów i Izraela na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, jednocześnie krzyczą „śmierć Izraelowi” i „śmierć Ameryce”? Odpowiedź jest taka, że podczas gdy Stany Zjednoczone są siłą napędową wywierającą nacisk na Izrael, aby zaakceptował rządy Autonomii Palestyńskiej w Gazie i podczas gdy AP przyjmuje z radością pomoc USA i cicho dziękuje jej za wsparcie ratujące życie, AP jednocześnie nieustannie demonizuje USA. AP posuwa się nawet do twierdzenia, że wojna Izraela przeciwko Hamasowi w Gazie jest w rzeczywistości antyarabską i antyislamską wojną amerykańską, w której Izrael jest jedynie amerykańskim narzędziem.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Co widzą ci, którzy nie widzą? Andrzej Koraszewski
Czasami pytam młodych ludzi, czy widzieli film „Kabaret”. Wśród urodzonych w tym stuleciu z tych, których o to pytałem, nikt nie słyszał o tym filmie. Kiedy wszedł na ekrany w 1972 roku był niezwykle popularny. Fenomenalna gra Lizy Minnelli i Michaela Yorka była częściej tematem dyskusji, niż fakt, że była to (i nadal jest) najwspanialsza prezentacja atmosfery Berlina w momencie, w którym nazizm stawał się religią niemieckiego narodu. Film jest dostępny za niewielką opłatą, można go również kupić na DVD. Oglądanie go dziś robi piorunujące wrażenie. Ponad pół wieku temu ten film opowiadał o odległej historii, dziś opowiada o świecie, w którym żyjemy.
Więcej
|
|
Terroryzm psychologiczny: czy padniemy ofiarą? Sheri Oz
To jest terroryzm psychologiczny w najbardziej wyrafinowanej formie. Czuję się złapana w pułapkę – a to nie ja dźwigam na barkach ciężar narodu. Nie ja mam obowiązek lub władzę podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jestem zwykłą obywatelką, która próbuje przebić się przez gąszcz informacji i „informacji”, aby zrozumieć, co się teraz dzieje i gdzie stoję wśród różnych punktów widzenia. Ale najpierw sam film. Napis po arabsku w rogu i na pełnym ekranie na końcu filmu oznacza: „Media wojskowe”.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Alternatywny Genesis: Boski reality show Lucjan Ferus
Kiedy widzę jak w telewizji powtarzany jest do znudzenia ten sam film czy serial i kiedy patrzę na postaci w nich grające, nie zdające sobie sprawy z wielokrotności swego pobytu na ekranie, nieodmiennie przychodzą mi na myśl pytania: Czy przypadkiem nie jest tak samo z naszym życiem? Skąd mamy pewność, że żyjemy tylko jeden, jedyny raz i że jest to nasze premierowe życie? A może jesteśmy w podobnej sytuacji jak ci niczego nie świadomi bohaterowie, ciągle powtarzanych filmów? Może już nie raz odgrywaliśmy tę naszą życiową rolę, myśląc, że wszystko od nas zależy, a tak naprawdę nie mogąc niczego w niej zmienić?
Więcej
|
|
Jest wielu winnych wzrostu antysemityzmu Howard Levitt
Kanadyjscy pracodawcy od kilku lat coraz częściej zatrudniali trenerów „różnorodności, równości i włączenia” (DEI), aby uwolnić swoich pracowników od świadomego, a nawet podświadomego rasizmu. Na pierwszy rzut oka, kto może sprzeciwić się różnorodności, równości i włączeniu? To jakby sprzeciwić się Świętemu Mikołajowi. Niestety, warsztaty te zbyt często były przejmowane przez radykalnych ideologów, którzy w efekcie podżegali do konfliktów rasowych. Nieszczęśliwa historia Richarda Bilkszto, który popełnił samobójstwo po tym, jak jeden z takich szkoleniowców uznał go za rasistę, ponieważ powiedział, że Kanadyjczycy nie są bardziej rasistowscy niż Amerykanie, była tylko nagłośnioną sprawą będącą czubkiem góry lodowej.
Więcej
|
|
| |
Wycie wściekłości na cywilizację Brendan O’Neill
Bez wątpienia najgorszym podejściem do tematu "obozu solidarności z Gazą", który od zeszłego tygodnia okupuje Columbia University w Nowym Jorku, jest mówienie, że studenci zawsze robili takie rzeczy. Studenci od zawsze okupowali budynki i place, aby wyrazić swój pogląd polityczny. Studenci od dawna agitowali przeciwko wojnie. Studenci często okazują radykalną intensywność. Spójrzcie na erę Wietnamu – piszą publicyści w świecie chrześcijańskim – tak jakby obóz poparcia dla Gazy był kolejną eksplozją młodzieńczego antyimperializmu.
Więcej
|
|
Antyliberalna krucjata w obronie antysemickiego tłumu Jonathan S. Tobin
Wszelkie wątpliwości co do tego, czy władze Uniwersytetu Columbia rozumiały gniew, jaki wywołało tolerowanie rutynowej nienawiści do Żydów na ich kampusie, zostały rozwiane w tym tygodniu, dzień po zeznaniach przedstawicieli uniwersytetu przed Izbą Reprezentantów USA. To, co nastąpiło później, stanowiło rzadką próbę wyegzekwowania pewnych konsekwencji wobec antysemickiego tłumu. Ale chociaż wezwanie policji i stanowczość była pewną ulgą, przyzwolenie, jakie tacy ludzie najwyraźniej otrzymali od władz, o tyle gotowość tak wielu liberalnych ekspertów w prasie korporacyjnej do obrony tej tłuszczy jest oznaką tego, w jak niebezpiecznym momencie historii znaleźliśmy się dziś.
Więcej
|
|
| |
Co znaczą związki Chin z Hamasem? Steven Stalinsky
Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.
Więcej
|
|
„Lepsi” cywile z Gazy Alan M. Dershowitz
„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”. Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.
Więcej
|
|
| |
Skamieniałe zachowanie: termity w bursztynie Jerry A. Coyne
Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.
Więcej
|
|
Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych? Andrzej Koraszewski
|
|
Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.
Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Zobaczcie bojkot XXI wieku Phyllis Chesler
Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.
Więcej
|
|
Jak „przebudzona lewica” stała się miłośniczką Iranu Brendan O’Neill
Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie.
Więcej
|
|
| |
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu Bassam Tawil
Tego samego dnia, w którym prezenter amerykańskiej telewizji Tucker Carlson przeprowadził wywiad z pastorem z Betlejem, który fałszywie oskarżył Izrael o znęcanie się nad chrześcijanami, Izraelski Uniwersytet w Hajfie poinformował o mianowaniu profesor Mony Maron na stanowisko rektora. Maronicka chrześcijanka z wioski Isfija niedaleko Hajfy, Maron jest pionierką w zakresie integracji i awansu kobiet w nauce, szczególnie w społeczności arabskiej. Była pierwszą Arabką ze swojej wioski, która uzyskała stopień doktora i pierwszym arabskim profesorem neuronauki w Izraelu.
Więcej
|
|
Protesty propalestyńskie w Ameryce Jerry A. Coyne
Rozprzestrzeniły się w ciągu ostatnich dwóch tygodni propalestyńskie protesty po całej Ameryce, zwłaszcza na kampusach uniwersyteckich, takich jak Yale i Columbia, ale także w wielu miastach, gdzie protestujący blokują mosty i ulice. Te protesty stały się intensywniejsze i bardziej nienawistne. Nieuniknione hasła stały się mroczniejsze, przekształcając się z nienawiści do Izraela w nienawiść do Żydów. W niektórych miejscach (patrz poniżej) wybuchła także przemoc wobec Żydów. Nastroje wśród protestujących zmieniają się z obrony narodu palestyńskiego na aprobatę Hamasu i Iranu oraz przemocy i terroryzmu.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Gdyby nie Żydzi nie byłoby problemu Henryk Grynberg
|
Islam jako potęga kolonialna Daled Amos
|
Geneza i paradoksy teizmu (IV) Lucjan Ferus
|
Historie zakładników i narracje terrorystów Liat Collins
|
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”? Andrzej Koraszewski
|
Co robić by chronić prawa człowieka? G. Steinberg i I. Reuveni
|
„Science”: rozszerzyć DEI w STEMM Jerry A. Coyne
|
Niebezpieczny pęd by uratować Hamas Allan M. Dershowitz
|
Hamas niszczy Gazę, ale głosi „zwycięstwo” Bassam Tawil
|
Palestyńczycy nie są małymi dziećmi Einat Wilf
|
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści Andrzej Koraszewski
|
Antonio Guterres i kochający terror arcykapłan Z materiałów MEMRI
|
Ile jest wart martwy Żyd? Gadi Taub
|
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie Matti Friedman
|
Zniszczenie irańskiego konsulatu było całkowicie uzasadnione Con Coughlin
|
|
| |
|
| | |