Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 09:18

« Poprzedni Następny »


Konflikt palestyński


Jonathan Spyer 2014-12-19

\

"Nie wolno dopuścić do tego, by ten konflikt polityczny zamienił się w konflikt religijny”, ostrzegał niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier.



W dyskusjach o kwestii izraelsko-palestyńskiej często powtarza się opinia, która przekazuje imperatyw, by ten konflikt nie stał się konfliktem „religijnym”. Taka opinia, gwarantuje intensywne potakiwanie głowami w kulturalnym, liberalnym towarzystwie i wręcz wyróżnia się na tym bardzo tłocznym polu absurdalnych pokazów historycznej ignorancji w dyskusjach o kwestii izraelsko-palestyńskiej.

Ta opinia pojawiła się w związku z niedawną falą zamachów terrorystycznych w Jerozolimie, które są wynikiem twierdzeń palestyńskich, że Izrael stara się zmienić „status quo” na Wzgórzu Świątynnym. Według tej teorii do tej chwili konflikt dotyczył głównie konkurujących ze sobą roszczeń do własności ziemi i suwerenności, ale obecnie istnieje groźba, że stanie się konfliktem „religijnym”, a więc będzie jeszcze trudniejszy do rozwiązania. Trzeba zatem temu zapobiec.


W rzeczywistości konflikt między Żydami a muzułmańskimi Arabami o obszar ziemi między rzeką Jordan a Morzem Śródziemnym był od samego początku głównie konfliktem “religijnym”.


Po stronie arabsko/palestyńsko/muzułmańskiej niedawne wydarzenia w Lewancie (szczególnie w Syrii i Iraku) powinny były nauczyć nas, jak bardzo kruche i zależne od okoliczności są rzekome „świeckie, narodowe” tożsamości miejscowych populacji. Obie te tożsamości zostały teraz zepchnięte, zastąpione przez sekciarskie, etniczne i religijne oznaki lojalności. Jak wskazał profesor Mordechai Kedar w niedawnym artykule, nie ma powodu by przypuszczać, że narodowa tożsamość „Palestyńczyków” jest silniejsza lub trwalsza niż w którymkolwiek z sąsiadujących organizmów państwowych.


Nie znaczy to oczywiście, że arabskojęzyczna populacja na tym terenie nie jest zmobilizowana do walki. Wydarzenia niedawnych dni sugerują, że istnieje tam mordercze oddanie walce. Motor tego oddania jest jednak religijny.


Motorem jest determinacja niedopuszczenia, by Żydzi w jakikolwiek sposób, choćby pomniejszy, naruszyli arabsko-muzułmańską dominację de facto na obszarze Wzgórza Świątynnego/Haram al Szarif. To oddanie nie jest czymś nowym; w rzeczywistości było siłą napędową od początku konfliktu do dnia dzisiejszego.


Pierwsze szeroko zakrojone przypadki arabsko-muzułmańskiej przemocy wobec Żydów w XX wieku były związane z tym samym miejscem. W 1929 r. próba Żydów uzyskania prawa do modlitw przy Ścianie Zachodniej doprowadziła do wściekłej reakcji Arabów i muzułmanów. Ta reakcja doprowadziła do zmasakrowania ponad stu Żydów i zniszczenia starożytnej społeczności żydowskiej w Hebronie.


Rzekome zagrożenie meczetów na Haram al-Szarif i rzekome pragnienie Żydów zbudowania Trzeciej Świątyni, tworzyło także podstawę propagandy arabskiej przeciwko syjonistom w latach 1930. i 1940. W owym czasie przywódcą rodzącego się „narodowego” ruchu palestyńskiego był człowiek dzierżący również władzę religijną: Mufti Jerozolimy Hadż Amin al-Husseini.


Ta centralna rola religii nadal rozpala rozmaite ruchy walczące z Izraelem. Sama nazwa „Fatah”, na przykład, która to organizacja jest często – absurdalnie – opisywana jako ruch „świecki”, jest terminem religijnym. „Fatah” jest słowem arabskim, które dosłownie znaczy „otworzyć”, ale użyta jest w kontekście, który znaczy „zdobyć ziemię dla islamu”.


Centralna rola religii w tym konflikcie służy niedopuszczeniu do pogodzenia się z obecnością Izraela i do jakiegokolwiek kompromisu z nim, co przewidywało wielu przywódców syjonistycznych. Bazowali oni swoje przewidywania na podobnych konfliktach narodowych w innych częściach świata, gdzie po okresie walk obie strony czuły się zmęczone i rozwiązywały konflikt , dochodząc do porozumienia.


Uczucia religijne jednak mają sposób na przezwyciężanie takiego zmęczenia.


W wypadku zaś Izraela i jego arabsko-muzułmańskich wrogów źródłem zasilania w energię po stronie arabskiej jest religijna wściekłość – przekonanie, że ponowne ustanowienie suwerenności żydowskiej w częściach kraju rządzonego uprzednio przez muzułmanów, stanowi zbrodnię przeciwko bogu. Takiej zbrodni nie można wybaczyć ani pójść na żadne kompromisy.


W niedawnym artykule na stronie internetowej Hamasu, wyrażając poparcie dla niedawnych zamachów terrorystycznych, publicysta palestyński, dr Issam Szawer, podsumował kwestię z godną podziwu zwięzłością:  


Utrzymujemy i wierzymy, że nasza walka przeciwko okupantowi jest fundamentalnie religijna, nie zaś geograficzna, historyczna lub ekonomiczna.


Allah Wzniosły wspomniał [w Koranie] nasz [obecny] konflikt z okupantem, kiedy powiedział Swojemu słudze, że wkroczą do Meczetu Al-Aksa tak jak weszli tam pierwszy raz i powiedział nam [także], że wszystko, co zbudował “Izrael” w celu ustanowienia swojego kruchego tworu, zostanie zniszczone…  Dlatego musimy przestać argumentować, że nasza walka przeciwko wrogowi jest polityczna, prowadzona na arenie ONZ, Rady Bezpieczeństwa lub negocjacji. Cały ten nonsens jest sprzeczny z Koranem i hadisami.  


Szawer rozumie dynamikę tego konfliktu lepiej niż większość obserwatorów zachodnich.


Z drugiej strony, żydowska idea “Powrotu do Syjonu”, odbudowania Jerozolimy i odnowienia dawnych dni jest głęboko zakorzeniona w żydowskiej tradycji religijnej i nieodłączna od niej.


Współczesny syjonizm mógł być świeckiej natury, ale czerpał ze źródeł żydowskiego postrzegania swojej tożsamości.


Różnica przez cały czas polega na tym, że Żydzi od czasu rozpoczęcia współczesnej walki okazywali gotowość zaakceptowania planów politycznych proponujących podział spornej ziemi: w 1937, 1947, 2000 i 2008 roku. Strona arabsko-muzułmańska nie okazywała w żadnym momencie podobnej gotowości.


Żydowskie postrzeganie siebie jest widzeniem narodu małego, ostrożnego, niepewnego, broniącego się.


W odróżnieniu od tego tożsamość arabsko-sunnicko-muzułmańska zasadza się na triumfie i podboju jako naturalnym stanie rzeczy, obecnie zaś towarzyszy temu poniżający, zdumiewający stan porażki i podporządkowania. Stąd wywodzi się olbrzymia, mordercza wściekłość na obecny stan przegranej w stosunku do ludzi postrzeganych jako naturalnie podporządkowanych: pogardzanych Żydów. Stąd absolutna odmowa zaakceptowania wyraźnego werdyktu historii i najnowsza zajadła próba usunięcia wroga.


Siłą napędową tego jest religia, a konkretnie sunnicki islam polityczny, podobnie jak był siłą napędową wszystkich poprzednich prób. Nie widać żadnych oznak, że kończy mu się energia, mimo marnych jak dotąd rezultatów. Głębokie poczucie własnej wyższości i nieuniknionego w ostatecznym rachunku zwycięstwa kieruje jej wyznawcami. Dawno już minęła najwyższa pora, by ludzie Zachodu, którzy obsesyjnie obserwują ten konflikt, pojęli tę zasadniczą, religijną siłę napędową. U jej sedna leży religia polityczna, konkretnie sunnicki islam polityczny. I zawsze tam był.

 

Jonathan Spyer is director of the Global Research in International Affairs (GLORIA) 

Sunni political islam engine of Israeli-Palestinian Conflict

22 listopada 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan Spyer

Pracownik naukowy w Global Research in International Affairs Center. Autor książki The Transforming Fire: The Rise of the Israel-Islamist Conflict.

 

Od Redakcji

Twierdzenie Autora (które podzielał również Barry Rubin), że siłą napędową konfliktu palestyńsko-izraelskiego jest islam sunnicki jest od wielu dekad wątpliwe. Od czasu powstania Islamskiej Republiki Iranu, antyjudaizm jest centralnym filarem zarówno fanatyzmu sunnickiego jak i szyickiego, a ich wzajemna mordercza konkurencja prowadzi do nieustannych wzajemnych oskarżeń o współpracę z Żydami. W chwili obecnej nakłady finansowe Teheranu na zbrojenie palestyńskiego terroryzmu są prawdopodobnie wyższe niż łączne nakłady krajów sunnickich. Duchowni obu wyznań muzułmańskich przekonują wiernych, że to oni są prawdziwymi muzułmanami, bo to oni szczerzej nienawidzą Żydów i gotowi są do większych ofiar, żeby ich zgładzić.            


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Konflikt czyzby palestynski??? Ola 2014-12-20


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Allah mi kazał   Greenfield   2014-10-08
Allah stworzył kobiety, żeby były w domach     2018-10-25
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Apostołowie Nowego Ładu (II)   Ferus   2019-07-14
Apostołowie Nowego Ładu. Czyli ludzie pogodzeni z nieubłaganymi prawami natury.   Ferus   2019-07-07
Archipelag islam, czy mamy się bać?   Koraszewski   2018-02-08
Artykuł ateistki w “New York Times” zachwala prawdziwe cuda dokonane przez początkujących świętych   Coyne   2016-09-16
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Atak ateizmu na ludzki rozum?!   Ferus   2021-10-10
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
Ateistyczny Kościół powszechny?   Ferus   2014-10-08
Ateizm i religijna nienawiść w Zambii   Igwe   2018-03-15
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Ateizm w Etiopii   Igwe   2016-07-06
Ateizm w Nigerii Północnej   Igwe   2018-05-15
Ateizm w społecznościach czarnych   Igwe   2014-12-29
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Ateiści nie pomagają, pewnie źle patrzyłeś   Koraszewski   2017-06-03
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
Australijski arcybiskup odmawia informowania o pedofilii księży i ich ofiarach   Coyne   2018-04-12
Autor urojony i jego frustracje   Ferus   2017-04-02
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Azyl ignorancji, Część II   Ferus   2016-11-06
Azyl ignorancji, Część IX.   Ferus   2017-03-26
Azyl ignorancji.   Ferus   2016-10-23
Azyl ignorancji. Część III.   Ferus   2016-11-20
Azyl ignorancji. Część IV.   Ferus   2016-12-04
Azyl ignorancji. Część V.   Ferus   2016-12-18
Azyl ignorancji. Część VI.   Ferus   2017-01-29
Azyl ignorancji. Część VII.   Ferus   2017-02-19
Azyl ignorancji. Część VIII.   Ferus   2017-03-12
Azyl ignorancji. Część X.   Ferus   2017-04-30
Bóg bez państwa i państwo bez Boga   Koraszewski   2019-07-12
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Bóg pierwszego kontaktu   Kruk   2014-10-14
Bóg się rodzi i inne troski   Koraszewski   2017-12-24
Bóg się rodzi i islmofobia w kafkowskim świecie   Koraszewski   2021-12-26
Bóg ześle naukę i technikę     2016-08-30
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Bóg, ojczyzna, nędza i zniewolenie   Koraszewski   2021-01-14
Bajka o „zagubionej owcy” i cwanych „pasterzach duchowych”   Ferus   2021-07-11
Bajka-nie bajka o powstaniu religii   Ferus   2019-12-01
Bajkowe dziedzictwo religii. Czyli wspaniała, ale też przerażająca potęga wyobraźni.   Ferus   2021-01-17
Bandycki ramadan   Bekdil   2016-07-15
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Beczka dziegciu i łyżka miodu   Ferus   2020-09-27
Będzie zadowoleni (po śmierci)!   Ferus   2022-03-06
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Bezbożny Olimp   Koraszewski   2015-01-04
Bezlitosne Miłosierdzie Boże   Ferus   2019-06-16
Biblia, kobiety i Bóg? (II)   Ferus   2021-07-04
Biblia, kobiety i Bóg? (III)   Ferus   2021-08-08
Biblia, kobiety i Bóg? Czyli co takiego Bóg chce powiedzieć czytelnikom Pisma Świętego?   Ferus   2021-06-06
Biskupa czerep rubaszny   Koraszewski   2019-11-08
Biły się dwa bogi   Koraszewski   2019-04-29
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby   Ferus   2018-06-10
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (II)   Ferus   2018-06-17
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (III)   Ferus   2018-06-24
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (IV)   Ferus   2018-07-01
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (V)   Ferus   2018-07-08
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (VI)   Ferus   2018-07-15
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bohaterscy imamowie, o których nic nie słychać   Khan   2017-08-03
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Boże, zbaw nas od religii!   Farhi   2014-12-19
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Byli ateiści, obecnie wierzący   Ferus   2019-11-17
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Bądźmy uczniami Chrystusa?   Ferus   2022-04-03
Bądźmy uczniami Chrystusa? (II)   Ferus   2022-04-10
Błędna analogia o wybaczaniu   Ferus   2022-02-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Chcę sprzedać moją córkę, co ksiądz o tym sądzi?   Söderberg   2015-03-26
Chcecie zamknąć mi usta? Idźcie na koniec kolejki!   Raza   2017-10-16
Chora koncepcja Boga/bogów   Ferus   2021-08-22
Chrześcijanie przestawiają bramki, kiedy nie mogą wygrać uczciwie   Seidensticker   2015-07-27
Chrześcijańskie stanowisko wobec rozdziału Kościoła i państwa   Koraszewski   2021-07-17
Chrześcijaństwo, Zagłada i syjonizm   Koraszewski   2019-12-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk