Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 12:12

« Poprzedni Następny »


Konflikt palestyński


Jonathan Spyer 2014-12-19

\

"Nie wolno dopuścić do tego, by ten konflikt polityczny zamienił się w konflikt religijny”, ostrzegał niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier.



W dyskusjach o kwestii izraelsko-palestyńskiej często powtarza się opinia, która przekazuje imperatyw, by ten konflikt nie stał się konfliktem „religijnym”. Taka opinia, gwarantuje intensywne potakiwanie głowami w kulturalnym, liberalnym towarzystwie i wręcz wyróżnia się na tym bardzo tłocznym polu absurdalnych pokazów historycznej ignorancji w dyskusjach o kwestii izraelsko-palestyńskiej.

Ta opinia pojawiła się w związku z niedawną falą zamachów terrorystycznych w Jerozolimie, które są wynikiem twierdzeń palestyńskich, że Izrael stara się zmienić „status quo” na Wzgórzu Świątynnym. Według tej teorii do tej chwili konflikt dotyczył głównie konkurujących ze sobą roszczeń do własności ziemi i suwerenności, ale obecnie istnieje groźba, że stanie się konfliktem „religijnym”, a więc będzie jeszcze trudniejszy do rozwiązania. Trzeba zatem temu zapobiec.


W rzeczywistości konflikt między Żydami a muzułmańskimi Arabami o obszar ziemi między rzeką Jordan a Morzem Śródziemnym był od samego początku głównie konfliktem “religijnym”.


Po stronie arabsko/palestyńsko/muzułmańskiej niedawne wydarzenia w Lewancie (szczególnie w Syrii i Iraku) powinny były nauczyć nas, jak bardzo kruche i zależne od okoliczności są rzekome „świeckie, narodowe” tożsamości miejscowych populacji. Obie te tożsamości zostały teraz zepchnięte, zastąpione przez sekciarskie, etniczne i religijne oznaki lojalności. Jak wskazał profesor Mordechai Kedar w niedawnym artykule, nie ma powodu by przypuszczać, że narodowa tożsamość „Palestyńczyków” jest silniejsza lub trwalsza niż w którymkolwiek z sąsiadujących organizmów państwowych.


Nie znaczy to oczywiście, że arabskojęzyczna populacja na tym terenie nie jest zmobilizowana do walki. Wydarzenia niedawnych dni sugerują, że istnieje tam mordercze oddanie walce. Motor tego oddania jest jednak religijny.


Motorem jest determinacja niedopuszczenia, by Żydzi w jakikolwiek sposób, choćby pomniejszy, naruszyli arabsko-muzułmańską dominację de facto na obszarze Wzgórza Świątynnego/Haram al Szarif. To oddanie nie jest czymś nowym; w rzeczywistości było siłą napędową od początku konfliktu do dnia dzisiejszego.


Pierwsze szeroko zakrojone przypadki arabsko-muzułmańskiej przemocy wobec Żydów w XX wieku były związane z tym samym miejscem. W 1929 r. próba Żydów uzyskania prawa do modlitw przy Ścianie Zachodniej doprowadziła do wściekłej reakcji Arabów i muzułmanów. Ta reakcja doprowadziła do zmasakrowania ponad stu Żydów i zniszczenia starożytnej społeczności żydowskiej w Hebronie.


Rzekome zagrożenie meczetów na Haram al-Szarif i rzekome pragnienie Żydów zbudowania Trzeciej Świątyni, tworzyło także podstawę propagandy arabskiej przeciwko syjonistom w latach 1930. i 1940. W owym czasie przywódcą rodzącego się „narodowego” ruchu palestyńskiego był człowiek dzierżący również władzę religijną: Mufti Jerozolimy Hadż Amin al-Husseini.


Ta centralna rola religii nadal rozpala rozmaite ruchy walczące z Izraelem. Sama nazwa „Fatah”, na przykład, która to organizacja jest często – absurdalnie – opisywana jako ruch „świecki”, jest terminem religijnym. „Fatah” jest słowem arabskim, które dosłownie znaczy „otworzyć”, ale użyta jest w kontekście, który znaczy „zdobyć ziemię dla islamu”.


Centralna rola religii w tym konflikcie służy niedopuszczeniu do pogodzenia się z obecnością Izraela i do jakiegokolwiek kompromisu z nim, co przewidywało wielu przywódców syjonistycznych. Bazowali oni swoje przewidywania na podobnych konfliktach narodowych w innych częściach świata, gdzie po okresie walk obie strony czuły się zmęczone i rozwiązywały konflikt , dochodząc do porozumienia.


Uczucia religijne jednak mają sposób na przezwyciężanie takiego zmęczenia.


W wypadku zaś Izraela i jego arabsko-muzułmańskich wrogów źródłem zasilania w energię po stronie arabskiej jest religijna wściekłość – przekonanie, że ponowne ustanowienie suwerenności żydowskiej w częściach kraju rządzonego uprzednio przez muzułmanów, stanowi zbrodnię przeciwko bogu. Takiej zbrodni nie można wybaczyć ani pójść na żadne kompromisy.


W niedawnym artykule na stronie internetowej Hamasu, wyrażając poparcie dla niedawnych zamachów terrorystycznych, publicysta palestyński, dr Issam Szawer, podsumował kwestię z godną podziwu zwięzłością:  


Utrzymujemy i wierzymy, że nasza walka przeciwko okupantowi jest fundamentalnie religijna, nie zaś geograficzna, historyczna lub ekonomiczna.


Allah Wzniosły wspomniał [w Koranie] nasz [obecny] konflikt z okupantem, kiedy powiedział Swojemu słudze, że wkroczą do Meczetu Al-Aksa tak jak weszli tam pierwszy raz i powiedział nam [także], że wszystko, co zbudował “Izrael” w celu ustanowienia swojego kruchego tworu, zostanie zniszczone…  Dlatego musimy przestać argumentować, że nasza walka przeciwko wrogowi jest polityczna, prowadzona na arenie ONZ, Rady Bezpieczeństwa lub negocjacji. Cały ten nonsens jest sprzeczny z Koranem i hadisami.  


Szawer rozumie dynamikę tego konfliktu lepiej niż większość obserwatorów zachodnich.


Z drugiej strony, żydowska idea “Powrotu do Syjonu”, odbudowania Jerozolimy i odnowienia dawnych dni jest głęboko zakorzeniona w żydowskiej tradycji religijnej i nieodłączna od niej.


Współczesny syjonizm mógł być świeckiej natury, ale czerpał ze źródeł żydowskiego postrzegania swojej tożsamości.


Różnica przez cały czas polega na tym, że Żydzi od czasu rozpoczęcia współczesnej walki okazywali gotowość zaakceptowania planów politycznych proponujących podział spornej ziemi: w 1937, 1947, 2000 i 2008 roku. Strona arabsko-muzułmańska nie okazywała w żadnym momencie podobnej gotowości.


Żydowskie postrzeganie siebie jest widzeniem narodu małego, ostrożnego, niepewnego, broniącego się.


W odróżnieniu od tego tożsamość arabsko-sunnicko-muzułmańska zasadza się na triumfie i podboju jako naturalnym stanie rzeczy, obecnie zaś towarzyszy temu poniżający, zdumiewający stan porażki i podporządkowania. Stąd wywodzi się olbrzymia, mordercza wściekłość na obecny stan przegranej w stosunku do ludzi postrzeganych jako naturalnie podporządkowanych: pogardzanych Żydów. Stąd absolutna odmowa zaakceptowania wyraźnego werdyktu historii i najnowsza zajadła próba usunięcia wroga.


Siłą napędową tego jest religia, a konkretnie sunnicki islam polityczny, podobnie jak był siłą napędową wszystkich poprzednich prób. Nie widać żadnych oznak, że kończy mu się energia, mimo marnych jak dotąd rezultatów. Głębokie poczucie własnej wyższości i nieuniknionego w ostatecznym rachunku zwycięstwa kieruje jej wyznawcami. Dawno już minęła najwyższa pora, by ludzie Zachodu, którzy obsesyjnie obserwują ten konflikt, pojęli tę zasadniczą, religijną siłę napędową. U jej sedna leży religia polityczna, konkretnie sunnicki islam polityczny. I zawsze tam był.

 

Jonathan Spyer is director of the Global Research in International Affairs (GLORIA) 

Sunni political islam engine of Israeli-Palestinian Conflict

22 listopada 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan Spyer

Pracownik naukowy w Global Research in International Affairs Center. Autor książki The Transforming Fire: The Rise of the Israel-Islamist Conflict.

 

Od Redakcji

Twierdzenie Autora (które podzielał również Barry Rubin), że siłą napędową konfliktu palestyńsko-izraelskiego jest islam sunnicki jest od wielu dekad wątpliwe. Od czasu powstania Islamskiej Republiki Iranu, antyjudaizm jest centralnym filarem zarówno fanatyzmu sunnickiego jak i szyickiego, a ich wzajemna mordercza konkurencja prowadzi do nieustannych wzajemnych oskarżeń o współpracę z Żydami. W chwili obecnej nakłady finansowe Teheranu na zbrojenie palestyńskiego terroryzmu są prawdopodobnie wyższe niż łączne nakłady krajów sunnickich. Duchowni obu wyznań muzułmańskich przekonują wiernych, że to oni są prawdziwymi muzułmanami, bo to oni szczerzej nienawidzą Żydów i gotowi są do większych ofiar, żeby ich zgładzić.            


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Konflikt czyzby palestynski??? Ola 2014-12-20


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 903 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk