Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 18:57

« Poprzedni Następny »


Rzecz o prawdzie, nauczaniu i namaszczonych


Andrzej Koraszewski 2021-01-21

Thomas Sowell. (Zrzut z ekranu z wideo.)
Thomas Sowell. (Zrzut z ekranu z wideo.)

Urodzony w 1930 roku Thomas Sowell jest nadal niemal tak aktywny jak dawniej. We wtorek opublikował krótki artykuł, zastanawiając się nad pytaniem, czy prawda ma jeszcze jakiekolwiek znaczenie. Pisze, że dziś zbyt wielu ludzi, szczególnie w mediach, zbyt często ocenia, co jest prawdą, a co fałszem, w zależności od tego, komu to pomoże, a komu zaszkodzi na arenie politycznej. Sowell demonstruje tę osobliwą miłość do pokazywania świata w krzywym zwierciadle na przykładzie, który może wydawać się dla nas mało znaczący, ale dla niego jest szczególnie ważny – usuwanie nazwiska, portretów i pomników Abrahama Lincolna w szkołach, „ponieważ uznawał, że Czarni ludzie są własnością”.

Najwyraźniej ludzie, którzy to mowią, coś musieli słyszeć. Ich krytycyzm zdradza jednak mizerną znajomość historii. Sowell przypomina, że Lincoln był prawnikiem i znał konstytucję, wiedział, że konstytucja nie daje mu prawa uwolnienia niewolników. Ale prawo dopuszcza, by w trakcie działań wojennych dowódca armii rekwirował własność należącą do wroga. Deklarując podczas wojny domowej niewolników jako własność, prezydent mógł rekwirować ich, by dać im następnie wolność jako istotom ludzkim. Naga deklaracja o uwolnieniu byłaby przez ówczesny Sąd Najwyższy najprawdopodobniej uznana za akt niekonstytucyjny. Jest dość dowodów pokazujących niezbicie rzeczywisty stosunek Lincolna do niewolnictwa i do ludzi traktujących Czarnych jakby nie byli ludźmi. Ten zapał do usuwania nawiska i wizerunku Lincolna ze szkół pokazuje, zdaniem Sowella, dramat systemu amerykańskiej edukacji. Szkoły uczą coraz gorzej matematyki, literatury i historii, a dają uczniom coraz więcej indoktrynacji. Mimo pandemii, władze szkolne mają czas i środki na ideologiczne krucjaty, właśnie takie jak walka z pamięcią Lincolna.


Zamieszki – pisze Sowell - które w ubiegłym roku ogarnęły cały kraj, to efekt zmienienia przedszkoli, szkół i uniwersytetów w ośrodki indoktrynacji. Istotą tej indoktrynacji jest uczenie postaw roszczeniowych i cierpiętnictwa, odmawianie ludziom zasług i ignorowanie wysiłku. Faktów się nie uczy, fakty przestały się liczyć, ważne jest już tylko opluwanie.                 


Thomas Sowell jest ekonomistą. Zwolennikiem gospodarki rynkowej opartej na jednostowej wolności i konstytucyjnym porządku. To państwo prawa gwarantuje, że ekonomia rynkowa działa, że udaje się ograniczać biedę, że rośnie obszar naszych wolności.


Ponad ćwierć wieku temu Sowell opublikował książkę pod tytułem The Vision of the Anointed. Self-Congratulation as a Basis for Social Policy [Wizja namaszczonych. Samozadowolenie jako podstawa polityki społecznej].


To ważna książka. Równo dziesięć lat wcześniej, w 1985 roku, znakomita szwedzka prawniczka Brita Sundberg-Weitman wydała książkę Rättsstaten åter! [Przywrócić państwo prawa], która zawierała podobne myśli. Prawo nie może dekretować, że ma być dobrze. Prawo nie może być narzędziem ustanawiania rzeczywistości w imię jakiejś ideologii. Prawo mówi, co wolno, a czego nie wolno, a nie jak ma być.


Thomas Sowell idzie dalej, pokazuje wzór, w którym dominująca wizja świata elit intelektualnych i kawiarni politycznej jest prezentowana przez klasę namaszczonych, przez ludzi głęboko i uczciwie przekonanych, że istniejące problemy spowodowane są tym, że świat nie chce słuchać nas, czyli tych, którzy wiedzą, mądrych i dobrych. Wizje mogą się zmieniać, ale pewne założenia są w tym wzorze stałe:


- Zbliżamy się do nieuchronnej katastrofy społecznej bądź środowiskowej spowodowanej przez ludzką chciwość i głupotę,

- Konieczne jest zdecydowane działanie rządu (rządów), które może ją zatrzymać,

- Ci, którzy prezentują jakiekolwiek inne argumenty, są ignorantami, ludźmi nieodpowiedzialnymi bądź idącymi po trupach w celu zabezpieczenia swoich interesów.

-  Wizja namaszczonych zaczyna być wprowadzana w życie powodując oczywiste szkody.

- Namaszczeni stanowczo odrzucają wszelkie dowody wskazujące na niepowodzenie ich polityki, oskarżając krytyków o złe i podstępne intencje.


Autor prezentuje analizy dziesiątków wielkich projektów i teorii. Wojna z biedą ma oczywiście biedę usunąć bez reszty, kurczenie się obszarów biedy, jakieś przyziemne działania dające jej redukcję, to zawracanie głowy. Ponieważ autor sam jest Czarny, nie dziwi, że z szczególną mocą pokazuje fatalne skutki wszelkich akcji afirmatywnych, te akcje przynoszą skutek odwrotny od zamierzonego (żeby osiągnąć podmiotowość trzeba przestać ludzi traktować jak przedmioty, którymi my się już zaopiekujemy), idea, żeby zamiast lepszych przedszkoli otwierać bramy uniwersytetów niezależnie od poziomu przygotowania, powinna być uznana za poronioną nawet bez głębokich studiów. Namaszczeni ignorują zdrowy rozsądek, bo mógłby postawić pod znakiem zapytania ich oczywistą mądrość i dobroć. Wizja zostaje wyposażona we własny język powielany do znudzenia przez medialny magiel.


Sowell jest bardzo staroświeckim liberałem sięgającym chętnie do Emunda Burke’a. Moglibyśmy go wręcz nazwać ideologiem ciepłej wody w kranie. Państwo nie ma dostarczać ludziom szczęścia, ma im zaledwie umożliwać dążenie do szczęścia, państwo nie ma organizować ludziom życia, ma przestać przeszkadzać w organizowaniu swojego życia. Organizowanie życia ludziom przez państwo, przez klasę namaszczonych kończy się nieodmiennie tragicznym bałaganem (i to niezależnie, czy robią to ludzie z lewa, czy z prawa).    


Nowoczesne niby-liberalne elity żyją ideami, zamiast koncentrować się na konkretnych sprawach, mamy kapłanów mówiących ludziom, co dla nich dobre, zamiast fachowców, główna bitwa okazuje się być bitwą o ambonę, o siłę przekazu mojej idei do wyborców.Tragedią jest przekonanie klasy namaszczonych o własnej doskonałości. Widzimy tu brak pokory i brak gotowości przyznania, że ideały są nieosiągalne, że każda konkretna poprawa jest wartością.     

Zamiast debat mamy przepychanki. Podczas gdy fachowcy spierają się o metody w konkretnych sprawach, między namaszczonymi spory toczą się o to, kto ma rację. Problem skuteczmości znika, przestaje być istotny.


Zwycięstwa osiągamy w sferze lingwistycznej. Zmieniamy nazwy, deklarujemy kolejne przyrodzone prawa. (Jak na przykład prawo do mieszkania w odpowiednim standardzie, które rząd ma obowiązek każdemu zapewnić.) Jeśli masz pytania, to znaczy, że jesteś przeciwnikiem postępu i nie obchodzi cię ludzkie dobro. Polityczne programy oceniamy po ich intencjach, a nie po efektach. Programy walki z biedą mają wynagradzać krzywdę, opcja wspomagania samodzielności może wskazywać na brak serca.


Przed czterema laty, bezpośrednio po zwycięstwie Trumpa, brytyjski lewicowy dziennikarz (niegdyś zagorzały trockista, dziś nadal deklarujący się jako marksista), Brendan O'Neill, pisał na swojej stronie Facebooka:

"TRUMP?! Jak to sie stało?"

Stało się, ponieważ zakazaliście dużych butelek wody sodowej i palenia w parkach i obrażających dyskusji na kampusach. Ponieważ napiętnowaliście ludzi, którzy sprzeciwiają się małżeństwom jednopłciowym nazywając ich homofobami, a tych, którzy są nieprzekonani do polityki imigracyjnej – rasistami. Ponieważ uznaliście, że posiadanie broni i odmowa jedzenia komosy ryżowej wskazuje na faszyzm. Ponieważ doszliście do wniosku, że naprawianie postaw innych ludzi jest ważniejsze niż tworzenie im miejsc pracy. Ponieważ zmienieliście określenie „biały człowiek” w obelgę. Ponieważ używacie określeń takich jak “negacjonista” na każdego kto nie podziela waszych eko-świętości. Ponieważ traktujecie odmienne zdanie jako mowę nienawiści, a każdą krytykę Obamy jako ekstremizm. Ponieważ zajmujecie się częściej sprawą toalet bez podziału na płci niż eksmisjami. Ponieważ kanonizowaliście Caitlyn Jenner. Ponieważ chcecie kontrolować język, wyśmiewacie sposob życia ludzi, podnosicie wrzask, kiedy ktoś szydzi z Koranu i śmiejecie słysząc szyderstwa z Biblii. Ponieważ orzekliście, że krytyka islamu jest islamofobią. Ponieważ powtarzacie ludziom: ‘Nie wolno wam tak myśleć, nie wolno wam tak mówić, nie wolno wam tego robić’. Ponieważ zmieniliście politykę z czegoś, co robią ludzie dla ludzi, w coś co jest robione im, dla ich dobra. Ponieważ traktujecie ludzi jak gnój. A ludzie nie lubią być tak traktowani. Tramp przydarzył się z waszego powodu.”

Niby wszystko to samo, tyle, że amerykański ekonomista każdy argument podpiera tonami statystyk.


Dziś Thomas Sowell patrzy na krucjatę usuwania nazwiska Lincolna ze szkół. Nie zabiera głosu na temat wyniku wyborów, nie przewiduje, jaki będzie dalszy rozwój sytuacji. Patrzy na efekty tego, co widział od dawna.


Piszę w dniu zaprzysiężenia nowego prezydenta. Nie bawi mnie śledzenie ceremonii, wracam do słów Lincolna w Gettysburgu.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk