Prawda

Czwartek, 25 wrzesnia 2025 - 23:26

« Poprzedni Następny »


Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?


Andrzej Koraszewski 2015-09-03


Lawina uchodźców, nieustanny ciąg dramatów ludzi tonących w morzu, ryzykujących życie, żeby wydostać się z piekła.

 

Doniesienia o wyczynach ISIS, Boko Haram, talibów, Al-Kaidy, Hezbollahu, Hamasu, Fatahu, afrykańskiej Armii Boga, o Iranie nawet nie wspominając, pokazują dużą część świata w objęciach morderczego religijnego fanatyzmu i w stanie chaosu. Bliski Wschód i Afryka borykają się dziś z wieloma milionami ludzi bez dachu nad głową i bez środków do życia.  Rzeczywistych liczb nikt nie zna. Rozmiary humanitarnej tragedii umykają naszej uwadze. Uchodźcy docierający do Europy to czubek góry lodowej.


Oczywiście najłatwiej powiedzieć, że dramat spowodowany został destabilizacją Bliskiego Wschodu w wyniku zainicjowanej przez Amerykę interwencji w Iraku, a następnie w Libii. Poszukiwanie winnych to pasjonujące zajęcie, doskonale odciągające od poszukiwania rozwiązań.

 

Strumień uchodźców, głównie z krajów muzułmańskich, narasta od kilku dziesięcioleci. Poszukiwacze winnych mogą się cofnąć do osławionej islamskiej rewolucji w Iranie, jak również do amerykańskiej interwencji w Somalii w początkach lat 90. ubiegłego wieku, do upadku cesarza w Etiopii i zastąpienia go przez jeszcze koszmarniejszego komunistycznego watażkę.

 

Jakkolwiek na sprawę nie patrzeć, my mieszkańcy sytego i bezpiecznego świata mamy problem – coś musimy zrobić z naszymi wyrzutami sumienia w obliczu wyrzucanych na brzeg ludzkich trupów i coś musimy zrobić w obliczu naporu milionów ludzi, uciekających przed koszmarem, ale  kulturowo obcych i w znacznej mierze odmawiających zaakceptowania wartości, na których opiera się nasz ład społeczny.

 

Właśnie dostałem propozycję podpisania petycji do rządu, prezydenta i marszałków dwóch izb o „szybkie podjęcie skutecznych działań”. Petycje nie mają wielkiego wpływu na polityków, mogą zaledwie poprawiać samopoczucie apelujących do polityków obywateli. Ci z nas, którzy są wrażliwi na ludzką tragedię, chcieliby aby coś zostało zrobione i to zarówno szybko, jak i skutecznie. Autorzy petycji przypominają, że „Polacy na przestrzeni dziejów wielokrotnie korzystali z gościnności i pomocy innych krajów i narodów. Teraz powinniśmy odwzajemnić to wsparcie. Uchodźcy mają prawo do azylu i Polska jest moralnie zobowiązana tego azylu im udzielić.”

 

Działania skuteczne są możliwe tylko wtedy, kiedy rozumiemy problemy, które próbujemy rozwiązać. My, szarzy obywatele europejskiego kontynentu, patrzymy na obroty błędnego koła. Możemy podpisać jakąś petycję i uznać, że zrobiliśmy co w naszej mocy, możemy szukać organizacji charytatywnej, która budzi nasze zaufanie i wpłacić jakieś pieniądze na pomoc dla uchodźców. Nie powinniśmy się jednak łudzić, że nasze działania będą skuteczne. Możemy jednak próbować przynajmniej zrozumieć złożoność problemów i możliwe konsekwencje zarówno braku zdecydowanego działania, jak i  działań doraźnych bez analizy problemu jako całości.

 

Wojny na Bliskim Wschodzie i w Afryce Centralnej nawet gdyby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zakończyły się dziś, pozostawiłyby te regiony w sytuacji w jakiej Europa była w chwili zakończenia drugiej wojny światowej – z milionami uchodźców bez dachu nad głową i bez środków do życia, ze zniszczonym przemysłem i rolnictwem, z setkami zburzonych miast i wsi oraz astronomicznym ładunkiem wzajemnych nienawiści.

 

Wiele wskazuje na to, że doraźne działania i wielkie nakłady skierowane zostaną na wzmocnienie granic, zasieki, płoty, mury, których łączne koszty pójdą w dziesiątki miliardów dolarów. Budżetowe decyzje już zostały podjęte, prace są w toku. Arabia Saudyjska buduje mur długości tysiąca kilometrów. Chce się zabezpieczyć przed ISIS i jego ofiarami. Turcja planuje budowę 800 kilometrów muru na granicy z Syrią, chce na to wydać półtora miliarda dolarów. Węgry rozpoczęły umacnianie granicy z Serbią. Grecja już włożyła ogromne pieniądze w umocnienia granicy z Turcją. Bułgaria również planuje kosztowne umocnienie granicy z Turcją. Ukraina chce wydać ćwierć miliarda dolarów na uszczelnienie granicy z Rosją. Francja i Wielka Brytania nie szczędzą pieniędzy ani na płoty, ani na technikę, ani na ludzi. 

 

Polska posłanka do Europejskiego Parlamentu, Róża Thun  w wywiadzie dla „Deutsche Welle” na pytanie, czy nie rozpadnie się układ z Schengen, odpowiada:  

 

 „Mam nadzieję, że się nie rozpadnie. Na to nie będzie zgody. Instytucje europejskie, Komisja, Parlament i Rada nie mogą do tego dopuścić.”

 

Cały wywiad pokazuje do jakiego stopnia słodka naiwność zastępuje rzeczową analizę. Polska posłanka zaczyna od zapewnienia, że  „ludzie, którzy podejmują straszne ryzyko dotarcia do Europy, mogą stać się cennym elementem w społeczeństwie”.  Jakoś nic nie słyszała, że wielomilionowa imigracja z krajów muzułmańskich źle się integruje, nie słyszała krytyk dotychczasowej unijnej polityki imigracyjnej. Rozkoszna paplanina o pięknie wielokulturowości nie zastąpi jednak analizy problemu i namysłu, co może być zrobione, aby ta wielokulturowość mogła być bardziej harmonijna.    

 

Chwilowo możemy być pewni, że żadna siła nie powstrzyma strumienia uchodźców z piekła.  Możemy być pewni, że będzie dalsza tendencja do tworzenia się gett obrastających europejskie metropolie i że próby współpracy z „duchowymi liderami” religijnych i etnicznych społeczności imigrantów mogą tylko pogłębiać problemy społeczne, które już dziś są bardzo poważne w wielu krajach zachodniej Europy. Te problemy coraz silniej rzutują na postawy wyborcze i już dziś widzimy radykalny wzrost popularności partii faszyzujących, otwarcie apelujących do sentymentów ksenofobicznych.

 

Dyskusja, jeśli można to nazwać dyskusją, ogranicza się do kwestii uszczelnienia granic, ograniczenia zasiłków, imigracyjnych kwot pozwalających na rozłożenie ciężaru. Polityczna poprawność nie pozwala wspomnieć o jakichkolwiek problemach cywilizacyjnych i (broń boże) o możliwości ograniczenia swobody wykorzystywania religii do prowadzenia zorganizowanych działań antyintegracyjnych. 

 

Imigracyjna przestępczość rośnie w lawinowym tempie. Tu również nie odważamy się na uczciwe badania. Zakłamuje się statystyki, w efekcie nie umiemy nawet porządnie opisać problemu. Oczywiście takie podejście nie może prowadzić do wypracowania jakiejkolwiek strategii pozwalającej na złagodzenie problemu. Milczenie o problemie przestępczości rzecz jasna powoduje wzrost postaw ksenofobicznych. Nie tylko nie oczekuje się od imigrantów współpracy w zwalczaniu przestępczości w ich środowiskach, ale wzmacnia się przesądy przez zamazywanie różnicy między dyskryminacją a ściganiem przestępstw.

 

Brak wystarczająco silnego rozróżnienia między uchodźcami politycznymi i ekonomicznymi. Zasada, że uchodźcy polityczni nie powinni być odsyłani do krajów pochodzenia, nawet jeśli wchodzą w konflikt z prawem kraju, który udzielił im azylu, w nowej sytuacji wymaga zrewidowania, w szczególności jeśli chodzi o przestępstwa przeciwko życiu i udział oraz wspomaganie aktów terroru. (Społeczeństwo nie może mieć poczucia, że prawo jest łagodniejsze wobec imigranta niż wobec własnych obywateli, tymczasem w krajach takich jak Wielka Brytania, Szwecja, Holandia, czy Niemcy coraz większa część społeczeństwa ma takie odczucie i jest ono w dużym stopniu uzasadnione.)


Reakcją na słodkie opowieści o cudowności harmonijnego społeczeństwa wielokulturowego są słusznie postrzegane jako zamykanie oczu na rzeczywistość. Kwestia stosunku do imigracji coraz silniej wpływa na postawy wyborcze. Poszukiwanie strategii często wrzuca się do jednego worka z ksenofobią. W prasie nie znajdujemy poważnej analizy różnic między powiedzmy  antyimigracyjną postawą prawicowego premiera Węgier Orbana, czy lewicowego premiera Słowacji Fico, a propozycjami takich polityków jak premier Wielkiej Brytanii Cameron.

 

Niezależnie od uszczelniania granic, ograniczania świadczeń socjalnych i oferowania pieniędzy za powrót do kraju pochodzenia, napływ uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki będzie trwał nadal. Od dziesiątków lat Zachód nie wywiera nacisków na reformy polityczne i gospodarcze, wspierał jednych dyktatorów i zwalczał innych. Zachodni politycy ściskali się z Kaddafim, z Assadem, Mubarakiem, wcześniej z Saddamem Husajnem, nadal ściskają się z królem Arabii Saudyjskiej czy królem Jordanii i śnią po nocach o uściskach z naczelnym ajatollahem Iranu. Nie widać żadnych perspektyw na to, aby komukolwiek w regionie konfliktu można było zaproponować coś w rodzaju Planu Marshalla, zarówno politycy europejscy, jak i amerykańscy wydają się być całkowicie niezdolni do myślenia w tych kategoriach. Wszystko wskazuje na to, że humanitarny kryzys będzie narastał i niezależnie od wysokości murów, którymi się otoczymy, zrozpaczeni ludzie będą w nich znajdowali dziury.


Polska może przyjąć pięć, dziesięć, sto tysięcy uchodźców i będzie to nadal tylko gest. Apelując, żebyśmy przyjęli nie pięć a powiedzmy dziesięć tysięcy uchodźców próbujemy uciszyć nasze sumienia. Oczywiście liczy się każde życie i każda pomoc, ale bezmyślność w tych działaniach może spowodować, że urządzimy piekło sobie i innym. Nawet ograniczona liczba imigrantów musi być przyjmowana nie tylko z otwartymi ramionami, ale i z rozwagą. To jednak wymaga innego języka dyskusji o całym problemie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
5. Czy i jak... 587 2016-02-17
4. Odp: "Pewną nadzieję budzi Sisi" Ola 2015-10-15
3. Do: Ola. Zatem przenieśmy obóz gdzieś daleko. MKraus 2015-09-04
2. może początek nadziei ? Ola 2015-09-04
1. czy i jak pomóc? Ola 2015-09-03


Notatki

Znalezionych 3029 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Erdogan udowadnia, że muzułmanom nie zależy na Palestyńczykach – chcą być tylko antyizraelscy (i antyżydowscy)     2025-09-25
Idioci moralni   Finlayson   2025-09-25
Tommy Robinson o Izraelu i antysemityzmie   Fitzgerald   2025-09-24
Hamas przyznaje, że traktuje szpitale jako militarne zasoby     2025-09-23
ONZ – toksyczna jubilatka   Koraszewski   2025-09-23
Izrael właśnie obnażył podwójną grę Kataru   Fitzgerald   2025-09-22
Coś gnije w państwach Europy   Nirenstein   2025-09-22
USA samotne w zawetowaniu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy   Berkowitz   2025-09-21
Australijska fantazja o spójności społecznej   Haug   2025-09-20
Sudan: Muzułmanie każą chrześcijanom „wyrzec się Jezusa albo umrzeć z głodu”   Douglass-Williams   2025-09-20
Unia Europejska korumpuje media głównego nurtu   Williams   2025-09-19
Odpowiedź UN Watch: Analiza prawna wrześniowego raportu Komisji Pillay dla Rady Praw Człowieka ONZ     2025-09-18
Współczucie pozbawione kontekstu   Koraszewski   2025-09-18
Gorączka skarg i zażaleń   Finlayson   2025-09-17
Francja: Godzina populistów   Taheri   2025-09-16
Matematyczne wyliczenia mogą rzucić światło na relacje z Gazy i pokazać, co naprawdę dzieje się z pomocą humanitarną   Rubinstein   2025-09-16
Wszystkie oczy na Gazę   Koraszewski   2025-09-15
Autorytarny kwartet: Chiny, Rosja, Korea Północna i Iran — Nowy porządek świata w fazie narodzin?   Rafizadeh   2025-09-14
Opinia większości nie oznacza prawdy   Tabrizi   2025-09-13
Powolna śmierć kłamstwa o ludobójstwie   O'Neill   2025-09-12
Gaza i Zachodni Brzeg – jeden naród? Naprawdę?   Oz   2025-09-09
Oświadczenia i deklaracje dotyczące Bliskiego Wschodu   Collins   2025-09-08
Witajcie w Stupidii: wiek doskonalonej ignorancji   Finlayson   2025-09-08
Trump i Rubio odrzucają narrację o palestyńskim cierpieniu   Tobin   2025-09-07
Pokolenie Homo sovieticus   Koraszewski   2025-09-05
Wojna z izraelskimi politykami przekroczyła granice absurdu   Hoffman   2025-09-03
Homo sapiens idzie na wojnę   Koraszewski   2025-09-02
Terroryści Huti najechali siedzibę ONZ w Jemenie     2025-09-02
Orgiastyczny taniec pluszowych misiów   Koraszewski   2025-08-31
Ciche ludobójstwa   Finlayson   2025-08-31
Śmierć jako „męczennik” jest „większym” osiągnięciem niż ukończenie szkoły średniej   Zilberdik   2025-08-29
Wiek Bezużytecznego Aktywizmu   Tabrizi   2025-08-28
Dwa filmy Triggernometry o wojnie w Gazie   Coyne   2025-08-24
Nowi Purytanie: czyli kult bez Boga   Finlayson   2025-08-10
Arkady, dziewczyny i spiskowcy   Koraszewski   2025-07-21
Wiadomości z innego kraju, ze świata, czasem nawet z Polski     2025-07-20
Haniebna obrona terroryzmu przez BBC     2025-07-19
Pewna religia nienawidzi psów   Spencer   2025-07-18
Szekspir napisał podręcznik współczesnego antysemityzmu   Vanita   2025-07-18
Zaczarowany świat PRL   Koraszewski   2025-07-17
O podstawowej różnicy między fajką a papierosem   wnuczki   2025-07-17
Kanadyjskie wybory i handel strachem   Finlayson   2025-07-14
Dramat uchodźców wczoraj i dziś     2025-07-13
Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Homo sapiens idzie na wojnę


Wojna z izraelskimi politykami


Tajemnica popularności


Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk