Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 14:01

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Kto jest odpowiedzialny za potworności w świecie muzułmańskim?


Uzay Bulut 2015-07-24

Rodzina nepalskiego robotnika-migranta, który umarł w Katarze, przygotowuje się do jego pogrzebu. Nepalscy robotnicy w Katarze są zmuszani do pracy w niebezpiecznych warunkach i giną w tempie jeden co dwa dni. (Zdjęcie :Guardian zrzut z ekranu)
Rodzina nepalskiego robotnika-migranta, który umarł w Katarze, przygotowuje się do jego pogrzebu. Nepalscy robotnicy w Katarze są zmuszani do pracy w niebezpiecznych warunkach i giną w tempie jeden co dwa dni. (Zdjęcie :Guardian zrzut z ekranu)

Za każdym razem kiedy ISIS, Boko Haram, Iran, lub jakakolwiek grupa terrorystyczna jest przedmiotem dyskusji, wielu ludzi uważa, że winnym za dokonane przez nich zniszczenia i morderstwa jest Zachód. Nic nie mogłoby być dalsze od prawdy. Obwinianie narodów Zachodu za złe strony świata muzułmańskiego jest po prostu odmianą ksenofobii i próbą zepchnięcia winy, co nie pozwala nam zrozumieć prawdziwej przyczyny problemu.

Kiedy islamskie grupy terrorystyczne porywają kobiety, by sprzedać je jako niewolnice seksualne lub “żony”; przeprowadzają masowe ukrzyżowania i przymusowe nawracania; obcinają głowy niewinnym en masse; próbują zlikwidować mniejszości religijne i niszczą unikalne zabytki archeologiczne, myśl, że jest to wina Zachodu, jest niedorzeczna, obraźliwa i błędna.


Państwa zachodnie, jak wiele innych państw, próbują chronić bezpieczeństwa swoich obywateli. Dlatego potrzebują jako partnerów pokojowych państw, z którymi mogą mieć stosunki ekonomiczne, handlowe i dyplomatyczne. Nie potrzebują ludobójczych grup terrorystycznych, które niszczą życie, pokój i stabilność na olbrzymich przestrzeniach świata muzułmańskiego.


Państwa Zachodu mają także wartości demokratyczne i humanitarne, których nie mają państwa islamskie. Doświadczenia religijne i historyczne świata zachodniego i świata islamskiego są tak bezgranicznie różne, że obecnie mają całkowicie różne kultury i wartości.


Zachód, oparty na wartościach żydowskich, chrześcijańskich i świeckich, stworzył kulturę znacznie bardziej humanitarną, wolną i demokratyczną. Niestety, większość świata muzułmańskiego stworzyła zgodnie z prawem szariatu kulturę mizoginistyczną, pełną przemocy i totalitarną.


Nie znaczy to, że Zachód jest doskonały i bezgrzeszny. Zachód nadal popełnia oburzające zbrodnie: Europa jest winna utorowania drogi do masakry sześciu milionów Żydów w Holocauście i nadal nie chroni swoich społeczności żydowskich. Także dzisiaj wiele państw europejskich wypacza logikę, by uznać Hamas, który otwarcie oświadcza, że jego celem jest popełnienie ludobójstwa na Żydach.


Zachód akceptuje jednak odpowiedzialność za swoje niepowodzenia na własnych terytoriach: na przykład, niezdolność ochrony kobiet europejskich przed muzułmańskimi gwałcicielami. Ci mężczyźni przyjechali do Europy, by korzystać z możliwości i przywilejów tam istniejących, ale zamiast okazać wdzięczność Europejczykom, gwałcą kobiety i próbują narzucić prawo szariatu.


Jeśli chcemy krytykować Zachód za to, co dzieje się w świecie muzułmańskim, powinniśmy krytykować go, że nie robi więcej, by zatrzymać te potworności.


Zachód, a szczególnie USA, powinni użyć całej swojej mocy, by je zatrzymać – szczególnie mordy popełniane na Żydach, chrześcijanach i innych nie-muzułmanach w świecie muzułmańskim.


Powinniśmy także krytykować Zachód – i innych, jak Organizację Narodów Zjednoczonych i jej wypaczony raport z wojny w Gazie – za popieranie tych, którzy dumnie dokonują ataków terrorystycznych przeciwko cywilom izraelskim, i powinniśmy krytykować Zachód za nie stanięcie po stronie państwa Izrael w obliczu ludobójczej nienawiści do Żydów.


Powinniśmy krytykować Zachód za dopuszczenie narośnięcia islamskiego antysemityzmu w Europie, co czyni, że codzienne życie Żydów staje się nieznośne.


Powinniśmy krytykować Zachód za zaakceptowanie bez szemrania tureckiej okupacji Cypru Północnego przez ponad 40 lat.


Powinniśmy także krytykować Zachód za pozostawienie losu Kurdów, prześladowanego narodu bez państwa, na łasce Turcji, Iranu, Iraku i Syrii – a teraz Państwa Islamskiego (ISIS). 25 czerwca ISIS przeprowadziło jeszcze jeden śmiertelny atak, zabijając i raniąc dziesiątki ludzi w kurdyjskim mieście granicznym, Kobane, w Kurdystanie syryjskim.


A szczególnie powinniśmy krytykować obecny rząd USA za niepodejmowanie poważnej akcji, żeby zatrzymać ISIS, Boko Haram i inne ekstremistyczne grupy islamskie[1].


Listę można ciągnąć bez końca. Ponadto nie jest realistyczne twierdzenie, że wszystkie te grupy i reżimy źle zrozumiały nauczanie swojej religii w dokładnie ten sam sposób.


Nie jest także realistyczne twierdzenie, że Zachód stworzył te setki islamskich grup terroru w całym świecie muzułmańskim.


Pytanie więc brzmi: kto lub co tworzy wszystkie te terrorystyczne grupy i reżimy?


We wszystkich niemal częściach świata muzułmańskiego szaleje systematyczna dyskryminacja, a nawet morderstwa – szczególnie kobiet i nie-muzułmanów. Ekstremistyczne organizacje islamskie nie są jednak jedynymi winnymi. Wielu zwykłych muzułmanów, bez żadnych związków z grupami islamistycznymi, także codziennie popełnia te czyny. Dżihad (wojna w służbie islamu) i podporządkowanie nie-muzułmanów są głęboko zakorzenione w pismach świętych i historii islamu.


Od siódmego wieku armie muzułmańskie najeżdżały i przejmowały ziemie Żydów, chrześcijan, hindusów, buddystów i zaratusztrian; od tego czasu przez 1400 lat kontynuowali dżihad, czyli najazdy islamskie, przeciwko innym religiom.


Wielu ludzi jest słusznie zaszokowana barbarzyństwem ISIS, ale islamski dżihad nie należy tylko do ISIS. Pełen przemocy dżihad jest trwającą od wieków tradycją ideologii islamskiej. ISIS jest tylko jedną armią dżihadystyczną islamu. Jest ich wiele.


Wszystko to jest sprawą islamską. Wolny Zachód nie ma nic wspólnego ze stworzeniem i przechowaniem się tej niewolnej kultury.


Wręcz przeciwnie, Zachód był ofiarą militarnych kampanii islamskich i dążeń imperialistycznych: chrześcijańskie ludy Europy przez stulecia były narażone na inwazje Osmanów i podporządkowanie ich Imperium. Upadek Imperium Bizantyjskiego zaznaczył szczyt islamskiego dżihadu w ziemiach chrześcijańskich. Armie osmańskie najechały i okupowały wiele miejsc w Europie – włącznie z Grecją, Bułgarią, Albanią, Bośnią, Chorwacją, Węgrami, Serbią i Cyprem, między innymi. Inne cele, w tym Wenecja, Austria i Polska, musiały walczyć w zaciekłych wojnach obronnych, by chronić swoje terytoria.


Historyczne i obecne problemy w świecie muzułmańskim nie są więc problemami „importowanymi” z zewnętrznego źródła; są wewnętrznymi problemami kulturowymi i politycznymi, które reżimy i ludy muzułmańskie reprodukowały przez stulecia.


W piśmie “The Week” wyliczono niektóre z rzeczy, jakich nie wolno robić kobietom w Arabii Saudyjskiej: “pójść gdziekolwiek bez męskiego opiekuna, otworzyć konta w banku bez pozwolenia męża, prowadzić samochodu, głosować w wyborach, pójść popływać, współzawodniczyć w sportach, próbować ubrań podczas zakupów, wchodzić na cmentarz, czytać nieocenzurowane pisma mody, kupić lalkę Barbie i tak dalej”.


Oczywiście, w świętych pismach islamskich nie ma niczego o samochodach, magazynach mody lub lalkach Barbie. Jest tam jednak wystarczająco wiele, co wskazuje, dlaczego wszystkie te prześladowania i wiele więcej są rozprzestrzenione w całym świecie islamskim i dlaczego aprobują je duchowni, imamowie i mufti.


Sprawą centralną jest zobaczenie, jak ziarna teologii islamskiej obsiewają ziemię, gdzie ten rodzaj dyskryminacji systematycznie rozkwita, dlaczego ta dyskryminacja jest wychwalana i jak jest propagowana.


Arabia Saudyjska nie jest jedynym krajem, w którym kobiety są dehumanizowane. W całym niemal świecie muzułmańskim – włącznie z Turcją uważaną za jeden z najbardziej „liberalnych” krajów muzułmańskich – kobiety są nieustannie prześladowane lub zabijane przez swoich mężów, byłych mężów, narzeczonych, ojców, braci i innych mężczyzn[2].


Czy to Ameryka mówi tym mężczyznom, by traktowali swoje żony lub siostry jako nie w pełni ludzi?


Czy to naprawdę Zachód powstrzymuje ich przed respektowaniem praw człowieka lub rozwiązywaniem kwestii politycznych na sposób dyplomatyczny i pokojowy? Czy muzułmanie są zbyt głupi, by podejmować mądre decyzje i działać odpowiedzialnie? Dlaczego Amerykanie lub Europejczycy mieli by mieć niecne zamiary wobec reszty świata?


Demonizowanie narodów Zachodu – mimo całego ich postępu kulturalnego, naukowego i racjonalnego – jest po prostu czystym rasizmem.


“Wiara, że Zachód jest zawsze winny, należy do złych idei XXI wieku - pisał australijski pastor, dr Mark Durie. – Tę irracjonalną i szkodliwą ideę naucza się w wielu szkołach dzisiaj i zakorzeniła się ona w światopoglądzie wielu ludzi. Jest to zasadniczo strategia zamykania ust, sabotowania krytycznego myślenia”.


Innym terminem, który przeszkadza w zrozumieniu podstawowych przyczyn konfliktów w świecie muzułmańskim, jest „relatywizm moralny” – politycznie poprawne określenie, które w rzeczywistości znaczy tchórzostwo moralne.


Obrona “relatywizmu moralnego” i mówienie, że “wszystkie kultury są równe”, znaczy w rzeczywistości powiedzenie, że kultura, która zachęca do małżeństw dzieci, bicia kobiet i sprzedawania dziewcząt na rynkach niewolników ma równą wartość z kulturą, która szanuje kobiety i uznaje ich prawa, i która odrzuca bezsensowną przemoc.


Innym popularnym obiektem do zwalania winy za niepowodzenia świata muzułmańskiego jest historyczny kolonializm brytyjski.


Gdyby jednak kolonializm był głównym problemem, także muzułmanie byli - i nadal są - kolonialistami, i to nieszczególnie “humanitarnymi”. Nie wydaje się zresztą, by muzułmańscy kolonialiści wnieśli zbyt dużo do kultur miejsc, które najechali i skolonizowali. W rzeczywistości, opóźnili postęp na obszarach, które skolonizowali. Prasa drukarska, na przykład, przybyła na terytoria osmańskie niemal 200 lat później niż do Europy.


“Książki… podważają władzę tych, którzy kontrolują wiedzę przekazywaną ustnie, ponieważ udostępniają ją każdemu, kto nauczył się czytać – napisali profesor Daron Acemoglu i James Robinson. - Zagrażało to podważeniem istniejącego status quo, gdzie elity kontrolowały wiedzę. Sułtani osmańscy i establishment religijny obawiali się twórczej destrukcji, jak mogła z tego wyniknąć. Ich rozwiązaniem był zakaz drukowania"[3].


"Imperia europejskie – brytyjskie, francuskie i włoskie – były tylko krótko obecne w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie w porównaniu do Imperium Osmańskiego, które rządziło tym regionem przez ponad 500 lat” - powiedział historyk Niall Ferguson.


"Kultura, która istnieje dzisiaj na szeroko pojętym Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, w niezmiernie małym stopniu przypomina kulturę, jaką Europejczycy próbowali tam zaprowadzić poczynając pod koniec XIX w. i do połowy XX w.”


„Nie można mówić, że jest to wina imperializmu, ale pomijać najdłużej trwające imperium na Bliskim Wschodzie, którym było Imperium Osmańskie, imperium muzułmańskie, które istniało tam znacznie wcześniej i dłużej niż jakiekolwiek wspomniane tu imperium europejskie”.


Państwa muzułmańskie nadal okupują i kolonizują różne terytoria – włącznie z Kurdystanem i Beludżystanem oraz północną częścią Cypru, państwa członkowskiego UE.


"Jedną z najtragiczniejszych konsekwencji tureckiej inwazji z 1974 r. i nielegalnej okupacji 36,2% terytorium Republiki Cypru jest - według ministra spraw zagranicznych Republiki Cypru – systematyczne niszczenie przemocą dziedzictwa kulturowego i religijnego terenów okupowanych.


Setki zabytków historycznych i religijnych na terenach okupowanych zniszczono i zdewastowano. Prowadzono nielegalne ‘wykopaliska’ i skradziono skarby kultury z muzeów i prywatnych kolekcji, by sprzedać je za granicą”.


Grupy i reżimy muzułmańskie nadal prześladują ludy rdzenne, takie jak Asyryjczycy, Chaldejczycy, Mandejczycy, Szabakowie, Kopci, Jazydzi i Bidunowie, między innymi.


„Znaczna część populacji Bidunów żyje w stałym zagrożeniu deportacją – pisze analityk Ben Cohen. - Około 120 tysięcy Bidunów żyje bez obywatelstwa i bez żadnych praw wypływających z obywatelstwa.


Jej członkowie nie mogą zdobyć metryk ani świadectwa ślubu, dowodu osobistego ani prawa jazdy. Nie mają dostępu do publicznej służby zdrowia ani do edukacji. Ich status oznacza, że nie mają dostępu do sądów, by wnieść dobrze udokumentowane oskarżenie o dyskryminację. A przy tych rzadkich okazjach, kiedy zbierają siłę woli, by publicznie zaprotestować – jak to zrobili w 2011 r., kiedy demonstranci nieśli plakaty z napisem ‘Mam marzenie’ – siły bezpieczeństwa zareagowały z niesłychaną brutalnością, używając armatek wodnych, granatów ogłuszających i gazu łzawiącego z niebezpiecznym zapamiętaniem”.


To nie Zachód ani Izrael popełniają te zbrodnie wobec społeczności Bidunów; to Kuwejt, bogate państwo islamskie, które traktuje bezbronnych ludzi, jak gdyby byli niewolnikami.


W Katarze, innym bogatym państwie islamskim, migranci nepalscy budujący stadion futbolowy “giną w tempie jednego co dwa dni… Te dane nie obejmują śmierci robotników indyjskich, ze Sri Lanki i z Bangladeszu…”  Nepalski zarząd do promowania zagranicznego zatrudnienia poinformował, że od stycznia do połowy listopada zeszłego roku zginęło 157 jego robotników w Katarze. W 2013 r. liczba za ten okres wynosiła168.


"W Libii naturalizacja otwarta jest tylko dla mężczyzny, jeśli jest on arabskiego pochodzenia - raportował Wysoki Komisarz ds. Uchodźców ONZ (UNHCR). – I wielu Achdamów w Jemenie, małej mniejszości etnicznej, która może być potomkami afrykańskich niewolników, nie może uzyskać obywatelstwa”.


Czy to nie jest apartheid?


W Kuwejcie tylko muzułmanie mogą starać się o naturalizację, podczas gdy w Libii prawo pozwala na odebranie obywatelstwa z powodu przejścia z islamu na inną religię.


Czy to nie jest apartheid? Wydaje się, że prawa apartheidu rządzą w wielu miejscach w świecie muzułmańskim.


Próba wybielenia szkód, jakie ideologia islamska dokonała w świecie muzułmańskim, przy równoczesnym obwinianiu Zachodu o islamskie potworności, nigdy nie pomoże muzułmanom w skonfrontowaniu własnych niedostatków i znalezieniu postępowych sposobów rozwiązania ich.


"Cały świat muzułmański ma mniej laureatów Nagrody Nobla niż Trinity College, Cambridge. W średniowieczu jednak dokonali wielkich rzeczy" - napisał biolog ewolucyjny Richard Dawkins na Twitterze, po czym inni użytkownicy Twittera rzucili się na niego z krytyką.

Wygląda na to, że posiadanie rezerw ropy naftowej, które przytłaczają wszystko, co jest dostępne dla krajów Zachodu, nie tworzy wiodących naukowo narodów.


Co zatem powstrzymuje muzułmanów, skoro mają niezrównaną przewagę podziemnych skarbów? Dlaczego rewolucja naukowa nie zaszła w świecie muzułmańskim? Dlaczego większość islamskiej historii odznacza się agresywnym dżihadem?


Islamski dżihad i islamska przemoc; sankcjonowanie seksualnego niewolnictwa; dehumanizacja kobiet; nienawiść i prześladowanie nie-muzułmanów i homoseksualistów; zdławienie wolności słowa; i przymusowe nawrócenia są powszechnością w islamie od powstania tej religii.


Wiele nauk w islamskich pismach świętych, jak również biografie założycieli tej religii ustanowiły parametry, w których prześladowania i nadużycia nie tylko zachodzą, ale pozostają chronione na gigantyczną skalę. Te nauki stały się kulturą świata muzułmańskiego.  


Niestety, większość muzułmanów marnuje wiele czasu, energii i zasobów na zbijanie i niszczenie – z wyjątkiem kilku najbardziej olśniewających dzieł artystycznych cywilizacji – nie na postęp naukowy i kulturowy.


Niedawno szejk Hamad bin Jassim bin Jaber al-Thani, były premier Kataru, powiedział, że twierdzenia, jakoby Katar zapłacił łapówki, by zdobyć  prawo goszczenia Mistrzostw Świata 2022, są „nie fair” i wypływają z islamofobii oraz rasizmu Zachodu wobec Arabów.  


Niedawne wydarzenia wskazują , że było on, w najlepszym wypadku, “źle poinformowany”.


Zaprzeczaj wszystkiemu i obwiniaj “niewiernego” za własne niedostatki. Nic nie jest ważniejsze niż twój honor i nic nie jest gorsze niż twoja hańba.


Jeśli muzułmanie pragną stworzyć lepszą przyszłość, nic nas nie powstrzymuje poza nami samymi. Powinniśmy nauczyć się krytycznie analizować naszą teraźniejszość i naszą przeszłość.


Działacze praw człowieka i akademicy na Zachodzie kłamią muzułmanom o ich kulturze, jak też kłamią, kiedy ostro krytykują i zwalają na Amerykę, Europę lub „syjonistów” winę za problemy muzułmanów; to nigdy nie może doprowadzić do żadnego pozytywnego rozwoju w świecie muzułmańskim. Za te problemy odpowiedzialna jest kultura islamska i ideologia religijna.


Jeśli w świecie muzułmańskim kiedykolwiek ma nastąpić oświecenie, reforma i renesans, punktem wyjścia może być tylko surowa analiza i zakwestionowanie naszej kultury.

 


[1] Także Bractwo Muzułmańskie, Islamska Republika Iranu, al-Kaida, Al-Badr, al-Gama'a al-Islamijja, Islamski Dżihad, Front al-Nusra, Hizb-ut-Tahrir, Al Ghurabaa, Al-Itihaad al-Islamija, Al-Mourabitoun, Brygady Abdullah Azzam, Dżaisz al-Muhadżireen wal-Ansar, Dżamaat Ul-Furquan, Dżamaat-ul-Ahrar, Dżamaat-ul-Mudżahideen Bangladesz, Dżamiat al-Islah al-Idzhtimai, Front Wielkich Jeźdźców Wschodnich, Al-Szabaab, Abu Sajjaf, Tehreek-e-Nafaz-e-Szariat-e-Mohammadi, Najwyższy Madżlis Wojskowy ul-Szura Zjednoczonych Sił Mudżahedinów Kaukazu, by wymienić tylko kilka.

[2] Patrz: "Gender Equality Gap Greatest in Islamic Countries, Survey Shows", Patrick Goodenough, 29 października 2014; "The Treatment of Women In Islam", Rachel Molschky, 7 paździenika 2013; "Women Suffer at the Hands of Radical Islam", Raymond Ibrahim, 9 stycznia 2014; "As Muslim women suffer, feminists avert their gaze", Robert Fulford, National Post; Ayse Onal, wybitna dziennikarka turecka mówi w swojej książce, Honour Killing: Stories of Men Who Killed, że w samej Turcji przeciętnie raz dziennie zdarza się morderstwo honorowe – w okresie między 2000 a 2005 rokiem poinformowano o1806 wypadkach.

[3] Daron, Acemoglu & Robinson, James (2012), Why Nations Fail: The Origins of Power, Prosperity, and Poverty, Crown Publishing Group.

Who is Responsible for Atrocities in the Muslim world

27 czerwca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Uzay Bulut

Publicystka turecka mieszkająca w Ankarze. Pisze o sobie, że urodziła się jako muzułmanka.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj












Schodki
Szaron: Siedzimy tu już dziesięć minut. 
Hili: Posiedźmy jeszcze ze dwie.

Więcej

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

<span>Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas. Na zdjęciu: antyizraelski antyizraelski obóz na kampusie Columbia University w Nowym Jorku  (Zdjęcie: Olivia Reingold, twitter/X)</span>

Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas, której członkowie wymordowali 1200 Izraelczyków i porwali ponad 240 innych osób 7 października 2023 r.

Więcej

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

<span>Źródło: wideo NBC, zrzut z ekranu</span>

Czy zauważyliście, że młode kobiety w całej Ameryce demonstrują na rzecz Hamasu, Iranu i Palestyny? Dlaczego te uprzywilejowane i wykształcone kobiety, spadkobierczynie ruchu #MeToo oraz zachodniego feminizmu drugiej i trzeciej fali, miałyby kibicować gwałcicielom i zabójcom, prawdopodobnie najbardziej krwiożerczym i sadystycznym mizoginistom po Czyngis-chanie? Dlaczego stają po stronie islamistycznych barbarzyńców, którzy więzili, torturowali i dokonywali egzekucji na własnych kobietach za zsuniętą islamską zasłonę i którzy siłą nawracaliby swoje zachodnie wielbicielki na islam, zasłoniliby je również i zmuszali do poligamicznych małżeństw?
Czy te wykształcone córki zamożnych rodziców rozumieją, że jeśli wyrażą jakiekolwiek poglądy uważane za dysydenckie w Gazie, Teheranie lub Kabulu, albo jeśli ogłoszą, że są „queer” lub gejami (tak identyfikują się niektóre z tych aktywistek), to natychmiast zostaną zabite?

W miesiącach od 7 października 2023r., oprócz odrażającego milczenia fałszywych feministek w sprawie zbiorowych gwałtów na kobietach i mężczyznach, torturowania dzieci i całych rodzin, porwań ludności cywilnej – widzieliśmy przerażające tsunami nienawiści do Izraela, Ameryki i Żydów.

Więcej
Blue line

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Matematyka nie ma granic stwierdza profesor Rowena Ball z College of Science ANU, co jest świętą prawdą, ale jej twierdzenie, że zręczne sygnalizowanie dymem jest matematyką, może być przesadą. (Źródło zdjęcia: Nic Vevers/ANU) 

Kiedyś myślałem, że „dekolonizacja” STEM [nauk ścisłych] jest najsilniejsza w Nowej Zelandii i Republice Południowej Afryki, co oczywiście jest ruchem mającym na celu detronizację tak zwanej „zachodniej” nauki na rzecz nauki rdzennej. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy „urdzennowienie/dekolonizacja nauki” nie wkracza także w głąb Australii.Śledzę rozwój wydarzeń w Nowej Zelandii znacznie uważniej niż w innych miejscach, ponieważ często piszą do mnie tamtejsi naukowcy, którzy rozpaczają z powodu detronizacji współczesnej nauki (która od jakiegoś czasu nie jest „zachodnia”) na rzecz Mātauranga Maorysów (MM), „sposobu poznania” rdzennych Maorysów. Odwiedziłem także Nową Zelandię, uwielbiam to miejsce i byłbym zdruzgotany, gdyby nauka została rozwodniona przez przesądy, mity, legendy i moralizowanie.

Więcej

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemawia podczas konferencji prasowej w Jerozolimie, 31 marca 2024. Zdjęcie: Marc Israel Sellem/POOL.

Turyści odkryli w środę koło miasta Arad na południu Izraela pozostałości irańskiego pocisku balistycznego z nocnego ataku 13 kwietnia. Izraelski telewizyjny kanał 11 zidentyfikował to jako pocisk Khader-1. Khader-1, podobnie jak rakiety Imad, których Iran również użył w ataku, mają zdolność przeniesienia głowicy nuklearnej.


Fakt, że Iran użył dwóch rakiet balistycznych zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych, powinien wywołać wszystkie możliwe sygnały alarmowe. We wtorkowym wywiadzie dla Deutsche Welle przewodniczący Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi powiedział, że Iranowi brakuje „tygodni, a nie miesięcy” od posiadania wystarczającej ilości wzbogaconego uranu do skonstruowania bomby 
atomowej.

Więcej
Blue line

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez


Sześć miesięcy po wydaleniu francuskich żołnierzy z Nigru przyszła kolej na zaproszenie żołnierzy amerykańskich do opuszczenia kraju. Amerykańskie siły przebywały w Nigrze od niecałej dekady i Stany Zjednoczone wydały ponad 100 milionów dolarów na budowę bazy antyterrorystycznej w pobliżu północnego miasta Agadez. Teraz junta wojskowa rządząca krajem od lipca 2023 r. nie tylko poprosiła Amerykanów o opuszczenie kraju, ale wydaje się, że zrobiła to stanowczo. Według “Le Monde” premier Nigru Ali Lamine Zeine powiedział wysokiemu rangą pracownikowi Departamentu Stanu, Kurtowi Campbellowi, że „amerykański kontyngent nie jest już mile widziany”.

Więcej

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

Profesor Shai Davuidai zatrzymany przed wejściem na uniwersytet, na którym jest zatrudniony. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo)

Profesor stał przed wejściem na kampus uniwersytecki wstrząśnięty antysemickimi protestami. Jego przepustka pracownicza nie zadziałała. Był w szoku. Wiedział, że uniwersytet jest wobec niego wrogi. Wiedział, że atmosfera jest napięta. Wiedział, że żydowscy studenci się boją. Słyszał antysemickie skandowanie: „Żydzi, wracajcie do Polski”. Słyszał wezwania do coraz większej liczby aktów rzezi. I był przekonany, że władze uczelni zajmą się chuliganami i rasistami, a nie tymi, którzy z nimi walczą. Ale mylił się.
Nie wydarzyło się to ani w Monachium w latach trzydziestych, ani w Berlinie. Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Profesorem jest Shai Davidai, Amerykanin izraelskiego pochodzenia, wykładowca prestiżowej uniwersyteckiej szkoły biznesu zrzeszonej w Ivy League.

Więcej

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

<span>Chociaż wśród zakładników w Gazie nadal znajdują się obywatele amerykańscy, wydaje się, że Stany Zjednoczone stanęły po stronie grup terrorystycznych Hamasu i Hezbollahu oraz wspierających tych terrorystów patronów, Kataru i Iranu. Na zdjęciu: Hersh Goldberg-Polin, obywatel Stanów Zjednoczonych i Izraela przetrzymywany jako zakładnik Hamasu w Gazie, z amputowaną lewą ręką, pojawia się w propagandowym filmie Hamasu opublikowanym 24 kwietnia 2024 r.</span>

To nie pierwszy raz, kiedy muzułmanie przeprowadzają ataki na niemuzułmanów i biorą zakładników.


Nie słyszeliśmy, by rektor kairskiego uniwersytetu Al-Azhar, ani Egipt i Jordania, państwa muzułmańskie, które zawarły porozumienie pokojowe z Izraelem, potępiły Hamas za przetrzymywanie izraelskich, amerykańskich, chińskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, filipińskich i tajskich zakładników.


Nie mogli tego potępić: branie jeńców jest dozwolone przez Koran (9:5; 23:1-5 i 70:30-35), o ile jeńcy nie są muzułmanami. W związku z tym ISIS uzasadniało branie jazydzkich kobiet na niewolnice seksualne.

Więcej

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Dlaczego sojusznicy Hamasu, którzy terroryzują i grożą zwolennikom Żydów i Izraela na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, jednocześnie krzyczą „śmierć Izraelowi” i „śmierć Ameryce”?

Odpowiedź jest taka, że podczas gdy Stany Zjednoczone są siłą napędową wywierającą nacisk na Izrael, aby zaakceptował rządy Autonomii Palestyńskiej w Gazie i podczas gdy AP przyjmuje z radością pomoc USA i cicho dziękuje jej za wsparcie ratujące życie, AP jednocześnie nieustannie demonizuje USA. AP posuwa się nawet do twierdzenia, że wojna Izraela przeciwko Hamasowi w Gazie jest w rzeczywistości antyarabską i antyislamską wojną amerykańską, w której Izrael jest jedynie amerykańskim narzędziem. 

Więcej

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Kadr z filmu \

Czasami pytam młodych ludzi, czy widzieli film „Kabaret”. Wśród urodzonych w tym stuleciu z tych, których o to pytałem, nikt nie słyszał o tym filmie. Kiedy wszedł na ekrany w 1972 roku był niezwykle popularny. Fenomenalna gra Lizy Minnelli i Michaela Yorka była częściej tematem dyskusji, niż fakt, że była to (i nadal jest) najwspanialsza prezentacja atmosfery Berlina w momencie, w którym nazizm stawał się religią niemieckiego narodu. Film jest dostępny za niewielką opłatą, można go również kupić na DVD. Oglądanie go dziś robi piorunujące wrażenie. Ponad pół wieku temu ten film opowiadał o odległej historii, dziś opowiada o świecie, w którym żyjemy.

Więcej

Terroryzm psychologiczny:
czy padniemy ofiarą?
Sheri Oz


To jest terroryzm psychologiczny w najbardziej wyrafinowanej formie.

Czuję się złapana w pułapkę – a to nie ja dźwigam na barkach ciężar narodu. Nie ja mam obowiązek lub władzę podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jestem zwykłą obywatelką, która próbuje przebić się przez gąszcz informacji i „informacji”, aby zrozumieć, co się teraz dzieje i gdzie stoję wśród różnych punktów widzenia.


Ale najpierw sam film. Napis po arabsku w rogu i na pełnym ekranie na końcu filmu oznacza: „Media wojskowe”.

Więcej
Blue line

Alternatywny Genesis:
Boski reality show
Lucjan Ferus

Jean Effel (szkic ołówkowy do ilustracji książki „Stworzenie świata”)

Kiedy widzę jak w telewizji powtarzany jest do znudzenia ten sam film czy serial i kiedy patrzę na postaci w nich grające, nie zdające sobie sprawy z wielokrotności swego pobytu na ekranie, nieodmiennie przychodzą mi na myśl pytania: Czy przypadkiem nie jest tak samo z naszym życiem? Skąd mamy pewność, że żyjemy tylko jeden, jedyny raz i że jest to nasze premierowe życie? A może jesteśmy w podobnej sytuacji jak ci niczego nie świadomi bohaterowie, ciągle powtarzanych filmów? Może już nie raz odgrywaliśmy tę naszą życiową rolę, myśląc, że wszystko od nas zależy, a tak naprawdę nie mogąc niczego w niej zmienić?

Więcej

Jest wielu winnych
wzrostu antysemityzmu
Howard Levitt

<span>Kto jest winien fali nienawiści do Żydów, która zalewa kanadyjskie miejsca pracy, uniwersytety, związki zawodowe, wpisy w mediach społecznościowych, a nawet nasze ulice i dzielnice? Kim są zwolennicy antysemityzmu? Na zdjęciu: Policja bada miejsce, z którego została ostrzelana żydowska szkoła w listopadzie 2023r. (Zrzut z ekranu wideo)</span>

Kanadyjscy pracodawcy od kilku lat coraz częściej zatrudniali trenerów „różnorodności, równości i włączenia” (DEI), aby uwolnić swoich pracowników od świadomego, a nawet podświadomego rasizmu. Na pierwszy rzut oka, kto może sprzeciwić się różnorodności, równości i włączeniu? To jakby sprzeciwić się Świętemu Mikołajowi.


Niestety, warsztaty te zbyt często były przejmowane przez radykalnych ideologów, którzy w efekcie podżegali do konfliktów rasowych. Nieszczęśliwa historia Richarda Bilkszto, który popełnił samobójstwo po tym, jak jeden z takich szkoleniowców uznał go za rasistę, ponieważ powiedział, że Kanadyjczycy nie są bardziej rasistowscy niż Amerykanie, była tylko nagłośnioną sprawą będącą czubkiem góry lodowej.

Więcej
Blue line

Wycie wściekłości
na cywilizację
Brendan O’Neill


Bez wątpienia najgorszym podejściem do tematu "obozu solidarności z Gazą", który od zeszłego tygodnia okupuje Columbia University w Nowym Jorku, jest mówienie, że studenci zawsze robili takie rzeczy. Studenci od zawsze okupowali budynki i place, aby wyrazić swój pogląd polityczny. Studenci od dawna agitowali przeciwko wojnie. Studenci często okazują radykalną intensywność. Spójrzcie na erę Wietnamu – piszą publicyści w świecie chrześcijańskim – tak jakby obóz poparcia dla Gazy był kolejną eksplozją młodzieńczego antyimperializmu.

Więcej

Antyliberalna krucjata
w obronie antysemickiego tłumu
Jonathan S. Tobin

Studenci na Columbia University (Zrzut z ekranu wideo)

Wszelkie wątpliwości co do tego, czy władze Uniwersytetu Columbia rozumiały gniew, jaki wywołało tolerowanie rutynowej nienawiści do Żydów na ich kampusie, zostały rozwiane w tym tygodniu, dzień po zeznaniach przedstawicieli uniwersytetu przed Izbą Reprezentantów USA. To, co nastąpiło później, stanowiło rzadką próbę wyegzekwowania pewnych konsekwencji wobec antysemickiego tłumu. Ale chociaż wezwanie policji i stanowczość była pewną ulgą, przyzwolenie, jakie tacy ludzie najwyraźniej otrzymali od władz, o tyle gotowość tak wielu liberalnych ekspertów w prasie korporacyjnej do obrony tej tłuszczy jest oznaką tego, w jak niebezpiecznym momencie historii znaleźliśmy się dziś.

Więcej

Co znaczą związki
Chin z Hamasem?
Steven Stalinsky

Chiński dyplomata Wang Kejian spotkał się 17 marca w Katarze z przywódcą politycznym Hamasu Ismailem Haniją (źródło: Biuro Mediów Hamasu).

Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.

Więcej

„Lepsi” cywile
z Gazy
Alan M. Dershowitz

<span>Niektórzy cywile w Gazie ponoszą „ciężką odpowiedzialność za wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd”. Weźmy pod uwagę cywilów z Gazy, którzy 7 października podążyli za terrorystami do Izraela. Cywile ci pojmali pielęgniarkę Nili Margalit i po zamordowaniu innych Izraelczyków uprowadzili ją do Gazy, gdzie pokazali ją „rozradowanym tłumom” cywilów, którzy wiwatowali na cześć jej porywaczy. Na zdjęciu: terrorysta Hamasu i palestyńscy wspólnicy cywilni wchodzą do kibucu Be'eri, by mordować, gwałcić, torturować i porywać Żydów, 7 października 2023 r. (Źródło zdjęcia: kamera bezpieczeństwa kibucu Be'eri)</span>

„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”.


Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.

Więcej

Skamieniałe zachowanie:
termity w bursztynie
Jerry A. Coyne


Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.

Więcej

Jak głęboka jest nienawiść
muzułmanów do niewiernych?
Andrzej Koraszewski

Ten słodki obrazek pokutuje w sieci od lat. Nie przybliża pokoju. Ignorancja i naiwność nie pierwszy raz sprzyjają barbarzyństwu.     

Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.

Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.

Więcej

Zobaczcie bojkot
XXI wieku 
Phyllis Chesler


Książka w łańcuchach. Zdjęcie: Square Frog/Pixabay.

Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.

Więcej

Jak „przebudzona lewica”
stała się miłośniczką Iranu 
Brendan O’Neill


Zatrzymać ludobójstwo, sympatycy Hamasu protestują w Helsinkach, 21 października 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)   

Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie. 

Więcej
Blue line

Chrześcijanie wolą żyć
w Izraelu
Bassam Tawil

<span>Odkąd Autonomia Palestyńska (AP) przejęła kontrolę nad Betlejem w 1995 r., udział chrześcijan w populacji spadł z 65% do zaledwie 12% obecnie. W przeciwieństwie do tego w ostatnich latach populacja chrześcijan w Izraelu rośnie. „Większość z nas, 180 tys. chrześcijańskich Izraelczyków, woli żyć swobodnie pod rządami Izraela, niż pod reżimem Autonomii Palestyńskiej kontrolującym Betlejem. Izrael daje nam wolność, podczas gdy życie pod rządami Arabów było ludobójcze dla chrześcijan na całym Bliskim Wschodzie” – mówi Szadi Challoul, chrześcijanin Maronita, który określa siebie jako „patriotycznego Izraelczyka”. Na zdjęciu: Bazylika Narodzenia Pańskiego w Betlejem z Abbasem w roli statysty. (Źródło obrazu: Britannica)</span>

Tego samego dnia, w którym prezenter amerykańskiej telewizji Tucker Carlson przeprowadził wywiad z pastorem z Betlejem, który fałszywie oskarżył Izrael o znęcanie się nad chrześcijanami, Izraelski Uniwersytet w Hajfie poinformował o mianowaniu profesor Mony Maron na stanowisko rektora. Maronicka chrześcijanka z wioski Isfija niedaleko Hajfy, Maron jest pionierką w zakresie integracji i awansu kobiet w nauce, szczególnie w społeczności arabskiej. Była pierwszą Arabką ze swojej wioski, która uzyskała stopień doktora i pierwszym arabskim profesorem neuronauki w Izraelu.

Więcej

Protesty propalestyńskie
w Ameryce
Jerry A. Coyne

Studenckie rozruchy na Columbia University, 21 kwietnia 2024r. (Zrzut z ekrtanu wideo)

Rozprzestrzeniły się w ciągu ostatnich dwóch tygodni propalestyńskie protesty po całej Ameryce, zwłaszcza na kampusach uniwersyteckich, takich jak Yale i Columbia, ale także w wielu miastach, gdzie protestujący blokują mosty i ulice. Te protesty stały się intensywniejsze i bardziej nienawistne. Nieuniknione hasła stały się mroczniejsze, przekształcając się z nienawiści do Izraela w nienawiść do Żydów. W niektórych miejscach (patrz poniżej) wybuchła także przemoc wobec Żydów. Nastroje wśród protestujących zmieniają się z obrony narodu palestyńskiego na aprobatę Hamasu i Iranu oraz przemocy i terroryzmu.

Więcej

Gdy­by nie Ży­dzi
nie byłoby problemu
Henryk Grynberg


„Moż­na śmia­ło po­wie­dzieć, że gdy­by nie Ży­dzi, nie by­ło­by pro­ble­mu pa­le­styń­skie­go. Pia­chy i ka­mie­nie zo­sta­ły­by roz­szar­pa­ne przez Egipt, Sy­rię oraz Irak i nikt by się tym nie przej­mo­wał.

Więcej

Islam jako potęga
kolonialna
Daled Amos

Żydowscy uchodźcy z krajów arabskich w obozie przejściowym w Izraelu w kwietniu 1950r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Palestyńska wojna propagandowa i oskarżenia, które fabrykują przeciwko Izraelowi, służą nie tylko zrekompensowaniu ich niższości militarnej, ale także pomagają im w fabrykowaniu ich twierdzeń o rdzennych związkach z tą ziemią.

 

Fakt, że ktoś będzie próbował zredukować powrót Żydów (z chrześcijańskiego i muzułmańskiego świata) na swoją ziemię do jakiegoś rodzaju europejskiej inwazji, pokazuje tylko, jak skuteczna była ta część palestyńskiej wojny propagandowej.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Geneza i paradoksy
teizmu (IV)
Lucjan Ferus

Historie zakładników
i narracje terrorystów
Liat Collins

Czemu Warszawa mówi,
że „Tel Awiw powiedział”?
Andrzej Koraszewski

Co robić by chronić
prawa człowieka?
G. Steinberg i I. Reuveni

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

Palestyńczycy  nie są
małymi dziećmi
Einat Wilf 

Ruchy masowe i tęsknota
do nienawiści
Andrzej Koraszewski

Antonio Guterres i kochający
terror arcykapłan
Z materiałów MEMRI

Ile jest wart
martwy Żyd?
Gadi Taub

Prawdziwy obraz wojny
na Bliskim Wschodzie
Matti Friedman

Zniszczenie irańskiego konsulatu
było całkowicie uzasadnione
Con Coughlin

Co znaczy „żelazne”
wsparcie USA dla Izraela”
Elder of Ziyon

Irański atak
na Izrael
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk