Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 21:53

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Niebezpieczne iluzje


Lucjan Ferus 2015-03-11


Przeglądając gazetę z programem telewizyjnym, zauważyłem w pewnym miejscu zapowiedź filmu zatytułowanego „Niebezpieczna iluzja”, o intrygującym podtytule „Płonący człowiek”. Z opisu dowiedziałem się, iż jakiś znany iluzjonista będzie odkrywał tajniki niektórych tricków, w tym zapewne z tytułowym płonącym człowiekiem. Phi! Też mi niebezpieczna iluzja! Co najwyżej ktoś się poparzy i to zapewne niezbyt mocno, bo podczas takich widowisk zawsze w pogotowiu czuwa ekipa strażaków z odpowiednim sprzętem ratowniczym, aby nie dopuścić do nieszczęścia.

Motto: „.. i będzie uważał on świat cieni za prawdziwy, rzeczywisty zaś świat za iluzję”. Platon

„Jesteśmy okłamywani pozorami prawdy” Horacy

 

Czym ten iluzjonista chce zaimponować?! Ja znam o wiele bardziej niebezpieczne iluzje, w których wiarę ludzie przypłacali śmiercią w męczarniach. I co najgorsze, że nikt ich nie próbował ratować z opresji, a wręcz odwrotnie: kiedy palili się żywym ogniem szydzono z nich, przeklinano, opluwano i robiono wszystko, by cierpieli jak najdłużej. Aby nie być gołosłownym podam parę przykładów oddziaływania takich naprawdę niebezpiecznych iluzji. Zacznę od tytułowego „płonącego człowieka”, gdyż za tym widowiskiem (nazywanym kiedyś jak na ironię „autodafe” – wyznanie wiary), kryje się nie jedna lecz wiele iluzji.

 

Zacznijmy od przypomnienia słownikowej definicji:

„Iluzja - /../ doznawanie wrażenia, że się widzi coś, czego w istocie nie ma;  zniekształcone widzenie lub błędna interpretacja istniejącego przedmiotu lub zjawiska; subiektywna ocena sytuacji lub mających nastąpić wydarzeń; złudzenie, urojenie, złuda” (Słownik wyrazów obcych. PWN).

 

Z tych trzech ostatnich określeń, chyba najlepiej oddaje sens problemu słowo „urojenie”. Znaczeniowo jest ono dość bliskie określeniu „fałszywa prawda”, która między innymi jest przyczyną zachowań, jakich przykłady przytaczam w niniejszym tekście. Przekonajmy się zatem, która z iluzji jest bardziej niebezpieczna; ta z telewizyjnego programu, czy te leżące u podstaw makabrycznych wydarzeń, których  świadectwa zachowały się dla potomnych:

 

„Od wieku XIII do XIX chrześcijański Kościół palił czarownice, podczas gdy w starożytnej Babilonii palono tylko ich wizerunki /../ W ogień wrzucano stuletnie kobiety, roczne dzieci, kalekich i ślepych, śmiertelnie chorych, kobiety ciężarne, całe klasy szkolne, nawet duchownych i zakonnice. Szkody czynione w poszczególnych krajach były większe niż na skutek wojen. A każdy, kto przeciwstawiał się temu szaleństwu, jako uznawany za „protektora czarownic”, najczęściej sam służył za „opał” /../ Bo przecież w archidiecezji bamberskiej i w diecezji wrocławskiej istniały już piece krematoryjne dla czarownic! /../

 

Po uśmierceniu owych nieszczęśników kler zagrabiał ich mienie i nierzadko był to prawdziwy powód wszczynania procesów o kacerstwo i czary. Jeden z mogunckich dziekanów zarządził spalenie ponad 300 osób z dwóch wsi po to tylko, aby móc przyłączyć ich ziemie do swoich /../ Skropione krwią pieniądze inkasowali też inkwizytorzy i spowiednicy /../ Najszybszy i najłatwiejszy sposób wzbogacenia się – mawiano – to palenie czarownic. Często ustawało ono, gdy znikała perspektywa obłowienia się /../ w okolicy Wolfenbutten, gdzie pod koniec XVI w. palono często nawet dziesięć kobiet dziennie, słupy, przy których stawały one trafiając na stos, wyglądały jak zwęglony las. /../ 

 

Egzekucje kacerzy wykonywane były na ogół w dni świąteczne. I traktowane były jako demonstracja nieograniczonej władzy Kościoła /../ każdy wierny, który nosił drewno na stos, otrzymywał odpust zupełny /../ Jedynie w wyjątkowych wypadkach – i była to wielka łaska – duszono ofiarę przed straceniem. W czasie gdy heretyk /../ albo się dusił, albo powoli płonął, zgromadzeni katolicy śpiewali pieśń „Chwalimy Cię, wielki Boże”. /../ Mienie straconych było konfiskowane przez Kościół, a ich wydziedziczeni potomkowie przez trzy pokolenia uchodzili za ludzi niegodnych”. (wg Opus diaboli K. Deschnera i Zbrodnie w imieniu Chrystusa R.A.Haaslera).

 

Czy z powyższymi świadectwami historii, które były efektami wiary w religijne iluzje – mogą się równać iluzje, niechby nawet najzdolniejszego współczesnego magika, czy też iluzjonisty? Miał on w tym programie odsłaniać tajemnicę niektórych stosowanych w tych przedstawieniach tricków, więc ja też pójdę jego śladem i postaram się wyjaśnić w jakie to iluzje, urojenia (czyli mówiąc językiem religijnym: „prawdy objawione”) musieli ludzie wierzyć, aby mogło dojść do takich wydarzeń i zachowań.

 

Otóż owa iluzja jest wielostopniowa; stworzenie jej i wmówienie ludziom zajęło kapłanom wiele wieków. Najstarsza jej część mówi, iż istnieją bogowie, którzy stworzyli świat i ludzi, i którzy objawili się im po to, aby mogli ich czcić, służyć im i wielbić ich za to, że powołali ich do istnienia. Dużo później jest już mowa wyłącznie o jednym Bogu (każda religia ma swego). Oczywiście to oddawanie czci, wielbienie go i służenie mu, nie może odbywać się w dowolny sposób i byle gdzie. Dlatego Bóg powołał stan kapłański, któremu powierzył bardzo ważną misję: mieli oni według jego woli i zaleceń sprawować władzę nad wiernymi. Władzę najwyższą, będącą z nadania Bożego, której wszyscy muszą się podporządkować!

 

Obowiązkiem i przywilejem kapłanów było natomiast wysłuchiwanie poleceń bożych i przekazywanie ich wiernym do bezdyskusyjnej realizacji. Np. budowaniu licznych świątyń poświęconych ich Bogu, odprawianiu w nich specjalnej liturgii i rytuałów, składaniu ofiar, a także innych obrzędów, bez których żadna religia nie może się obejść. Tak, jak nie może się obejść bez kapłanów, którzy są jej najważniejszym elementem, zaraz obok Boga. Do ich obowiązków należy również zwalczanie „fałszywych kultów” i „fałszywych bogów”, poprzez częste uświadamianie wiernych i wskazywanie im wrogów Kościoła, religii i Boga. Także wpajaniu im nienawiści do odmiennie wierzących, jak i do niewierzących oraz instruowaniu jak mają rozwiązać ten niemiły ich Bogu problem. Jest to doktrynalna podstawa tych iluzji.            

 

Następna jej część mówi, iż pośród wielu fałszywych religii, tylko ta jest prawdziwa, którą kieruje i przewodzi Duch Święty, przepełniający ją swoją niewidzialną, nadprzyrodzoną mocą, gwarantując nieomylność w sprawach doczesnych, co miało  potwierdzenie w dokumencie nazwanym Dictatus papae, gdzie zapisano między innymi:


 1.Kościół rzymski przez samego Boga został założony

22.Kościół rzymski nigdy nie pobłądzi i po wszystkie czasy, wedle świadectwa Pisma Świętego w żaden błąd nie popadnie” (Religie wschodu i zachodu. Kazimierz Baka).

 

Dostrzegacie już przyczyny potęgi religijnych iluzji? Organizacja, która jest przekonana, iż działa pod nadprzyrodzonym przewodnictwem siłą rzeczy znajduje się ponad prawem ludzkim i ponad ludzkim wymiarem sprawiedliwości. Obojętnie co będzie czynić i jak będą się zachowywać jej członkowie (nie wspominając już o jej kierownictwie!) – jest całkowicie bezkarna i nie ponosi za nic absolutnie żadnej odpowiedzialności. Nawet moralnej, gdyż najwięksi myśliciele chrześcijaństwa służyli jej swoimi nieprzeciętnymi umysłami (myśląc, że służą Bogu), pisząc logiczne uzasadnienia dla bestialskich zachowań kapłanów i wiernych, tym samym tworząc teoretyczną doktrynę religijnych iluzji:

 

 „O ileż bardziej godzi się i należy heretyków nie tylko obłożyć klątwą, lecz także ukarać śmiercią /../ jasne jest więc, że Kościół słusznie czyni, gdy mając na względzie zarówno ukaranie heretyka, jak zbawienie pobożnych, mocą klątwy usuwa go ze społeczności wiernych i następnie przekazuje władzy świeckiej, gdyż jest on od tej chwili /../ tym, który musi być śmiercią usunięty ze świata. /../ Dlatego śmierć heretyka konieczna jest zarówno z uwagi na jego zbawienie, jak i ze względu na zbawienie innych. /../ Tak więc karanie heretyków śmiercią  słuszne jest i zbawienne. W świetle płonącego stosu tym jaśniej ukazuje się Prawda, a gorejący heretyk mając nadal drogę do zbawienia otwartą, samym sobą zaświadcza, że ci, którzy mu ten stos zgotowali, taką wielką miłość ku niemu żywią, iż zmuszeni byli poświęcić jego ciało, byle mu duszę od zatracenia uratować” (św. Tomasz z Akwinu).

 

Prawda odnośnie powyższego jest oczywista i łatwa do zauważenia: wykorzystując swoją władzę, w taki perfidny sposób Kościół kat. pozbywał się wrogów lub tych, którzy mogliby być dla niej zagrożeniem. Nie brudząc sobie przy tym rąk ich krwią. Przy okazji manifestując potęgę swej władzy, co miało być przestrogą dla tych wszystkich, którzy mieliby jakieś wątpliwości związane z działalnością owego Kościoła (np. w kontekście nauk Jezusa, który uczył o nieprzeciwstawianiu się złu, miłowaniu swoich wrogów i modleniu się za nich).

 

Jaką iluzję przedstawiano w miejsce tej prawdy? Jak zwykle wielostopniową: pierwsza jej część mówi, iż wyłącznie Kościół jest w posiadaniu Bożej Prawdy. Druga, iż największym z możliwych przestępstw jest nieprzyjęcie i niezaakceptowanietejże Prawdy. Trzecia, iż jedna tylko kara może być za to adekwatna: kara śmierci. „W sprawach wiary nie wolno czekać ani chwili, ale przy najmniejszym podejrzeniu karać należy natychmiast z najwyższą surowością” (kard. Carafa, późniejszy Paweł VI).Czwarta, to założenie, iż człowiek posiada nieśmiertelną duszę i że jest ona dla Boga ważniejsza od ciała. Piąta, to przyjęcie poglądu, iż dusza ludzka może dostąpić zbawienia, nawet jeśli spali się grzeszne ciało, będące tylko przeszkodą w tym wzniosłym akcie.

 

Szósta, że ci, którzy z premedytacją mordowali w ten bestialski sposób swoich bliźnich, robili to z miłości do nich, dbając o ich zbawienie. Siódma, że Kościół robił to wyłącznie dla dobra swych wiernych i w trosce o czystość Prawdy, do głoszenia której został powołany. No i ósma, że wszystko co kiedykolwiek robił i co robi Kościół (ewangelizacja), czynione jest dla dobra grzesznego człowieka, aby mógł się dostać do nieba. Poza tym jest dobre i miłe Bogu, gdyż rzymski Kościół apostolski jest  prowadzony przez nieomylnego Ducha Świętego.

 

Czy rzeczywiście ten Duch Święty jest taki nieomylny i niezawodny? Chyba nie bardzo jednak, o czym może świadczyć fragment dziełka autorstwa ojca Filippa Antossi, wydanego w Rzymie w 1822 r. i poświęconego obronie systemu heliocentrycznego. Pisał w nim:

 

„Przecież Duch Święty wiedział jakie odkrycia zostaną później dokonane – tak, czy nie? A jeżeli wiedział, to dlaczego święci ludzie natchnieni przez niego mówili nam więcej niż sto razy, że słońce się porusza, a nie powiedzieli nam ani razu, że jest nieruchome?”.

No, właśnie! Może nie warto zadawać takich pytań, gdyż może się okazać, iż „nieomylność” Ducha Świętego jest mocno przereklamowana i potem trzeba dokonywać ekwilibrystyki słownej, aby wytłumaczyć jego „wpadki”. Tak, jak to pokrętnie tłumaczył papież Urban VIII:

 

„Nawet jeżeli wiele faktówwydaje się świadczyć, iż ziemia obraca się dookoła słońca, to jednak jest teoretycznie możliwe, że Bóg w swojej nieskończonej mocy uzyskał takie same efekty czyniąc wręcz przeciwnie, iż słońce obraca się wokół ziemi, jak to właśnie mówi Pismo Święte” (tzw. „Argument Urbana VIII”).

 

Następna iluzja ma związek z historycznymi wydarzeniami, opisanymi przez Bertranda Russella w Religion and Science:

 

„Kilku śmiałych racjonalistów, mimo że prześladowania osiągnęły punkt kulminacyjny, odważyło się powątpiewać w to, czy burze, gradobicia, grzmoty i pioruny były rzeczywiście powodowane przez machinacje kobiet. Mężczyznom tym nie okazano żadnej litości. Tak oto pod koniec XVI w. Flade, rektor uniwersytetu w Traves i główny sędzia w sądzie elektorskim, po skazaniu niezliczonej ilości czarownic zaczął się zastanawiać, czy być może ich zeznania nie były spowodowane pragnieniem uniknięcia tortur na stosie. W wyniku tych przemyśleń okazał niechęć do orzekania winy. Oskarżono go o zaprzedanie się szatanowi i poddano takim samym torturom, jakie wcześniej stosował wobec innych. Tak jak i oni wyznał swą winę i w roku 1589 został uduszony, a następnie spalony”.

 

Jakąż to iluzją kierowali się ci „sprawiedliwi” sędziowie inkwizycyjnych trybunałów? Otóż tą iluzją był rozpowszechniony wtedy pogląd, że poprzez tortury można zmusić ofiarę do mówienia wyłącznie prawdy. Powyższy przykład pokazuje w dobitny sposób ewidentny fałsz tego infantylnego założenia (co zresztą w interesujący i prześmiewczy sposób zostało pokazane w filmie Duchy Goi).Następną iluzją było przekonanie, iż diabeł czynił swych podopiecznych niewrażliwymi na ból, pomimo ich błagań o litość, dlatego długotrwałe torturowanie oskarżonych było według oprawców uzasadnioną koniecznością. 

 

Jaka iluzja łączy te wszystkie iluzje w jedną spójną całość? Nazywa się ona „Cel uświęca środki” (maksyma jezuitów) i stanowi najniebezpieczniejszą iluzję jaką kiedykolwiek wymyślił człowiek, stosując ją przeciwko drugiemu człowiekowi w haniebnym celu. Przecież nawet Marks uważał, że „cel, który wymaga złych środków, nie jest świętym celem”. A Gandhi mówił: „Nieczystymi środkami można osiągnąć tylko nieczyste rezultaty”.  Za to Kościół katolicki prowadzony jakoby Duchem Świętym wykorzystał ją jako doskonałą broń i niezawodny sposób, dla realizacji swoich przyziemnych celów, udających „nadprzyrodzone”.

 

Równie niebezpieczna (z racji na swój niewinny wygląd) jest iluzja „dobrego pasterza, który ma obowiązek dbać o swoje owieczki”. Jej niebezpieczeństwo polega głównie na tym, iż inaczej rozumiał ten duchowy obowiązek Jezus, a zupełnie inaczej rozumiał go Kościół kat. Co najlepiej wyraził papież Leon X w szczerym do bólu zdaniu: „Ile korzyści przyniosła Nam i naszym ludziom bajeczka o Chrystusie, wiadomo?”. A jeszcze lepiej ujął to Grzegorz XVI: „Nie liczy się religia, tylko liczy się polityka, nieważna jest sprawiedliwość, tylko ziemski interes Kościoła”.

 

Najbardziej charakterystyczną cechą tych wszystkich religijnych iluzji, jest niewyobrażalna  wręcz hipokryzja tworzących i realizujących je kapłanów. Na przykład potrafili wmówić wiernym, że Bóg, który dał ludziom Dekalog, a w nim przykazanie: „Nie będziesz zabijał”, a w stosunku do tych, którzy nie zastosują się do niego, dodatkowo nakazał:

 

„(Jeśli) kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego” (Rdz 9,6). Dalej: „Ktokolwiek zabije człowieka, będzie ukarany śmiercią /../ Kto zabije człowieka, będzie ukarany śmiercią” (Kpł 24,16). Oraz: „Jeżeli ktoś popełnił zabójstwo, skazuje się go na śmierć. /../ Nie możecie przyjmować żadnego okupu za życie zabójcy, który winien jest śmierci. Musi zostać zabity” (Lb 35, 29-31). Itd.

 

I tenże sam Bóg w trzeciej swojej osobie – Ducha Świętego, zachęca wiernych, a nawet im nakazuje poprzez najwyższych kapłanów Kościoła, mordować masowo ludzi, wyrządzać im niezliczoną ilość krzywd i cierpień, bo ponoć tak chce Bóg! Na dodatek wcale sobie nie przecząc! Tych, którzy w to wierzą i wypełniają „jego” wolę, będzie czekała w niebie nagroda. Tych, którzy ośmielają się w to wątpić, czekają wieczne męki w ogniu piekielnym.

 

Trudno wręcz sobie wyobrazić jak wysokiej klasy trzeba być „iluzjonistą”, aby potrafić wmówić wiernym takie iluzje i to w tak przekonujący sposób, aby uwierzyli oni bez najmniejszych wątpliwości, że to nie tylko jest prawdą, ale też najwyższą Prawdą, objawiona im przez samego Boga. Czyż z taką maestrią w tych sprawach, może się równać choćby i nawet najznakomitszy iluzjonista czy też magik?

 

Ostatnie ogniwo tych religijnych iluzji dotyczy ich odbiorców i uczestników nieustannego „religijnego show”, którym jest obrzędowość. Otóż wytworzenie tych iluzji i wmówienie ich wiernym przez duszpasterzy nie byłoby możliwe, gdyby ich odbiorcy byli mądrzejsi. Bo wysoki kunszt i umiejętności krasomówcze twórcy tych iluzji, to jedno, a infantylność i daleko posunięta łatwowierność wierzących, to drugie.

 

Faktem jest, iż kapłani od wieków działają według tej samej sprawdzonej zasady: „Mundus vult decipi, ergo decipiatur” – Świat chce być oszukiwany, więc niech go oszukują”. Czy można się więc im dziwić? Relikwie, odpusty, masowe pielgrzymki, święte obrazy i figury, cudowne źródełka i miejsca objawień, nawiedzenia, rzesza świętych i błogosławionych, coraz częściej powtarzający się Rok Święty, intronizacje i zawierzenia oraz mnóstwo innych atrakcyjnych ofert jakie wymyślają kapłani dla swych owieczek – spotykają się z ich wielkim entuzjazmem i radością, iż jest im dane uczestniczyć w ziemskim targowisku próżności i łatwowierności.

 

Gdyby nie było popytu na iluzje ze strony wiernych, nie byłoby też ich podaży. Niestety: to nieustający popyt na różne iluzoryczne cudowności napędza ich wzmożoną podaż. Takie są prawa rynku, również i w tej dziedzinie. Jak to ktoś kiedyś powiedział: „Porządne uprawianie religii daje nie tylko więcej władzy, niż cokolwiek innego, ale również dużo pieniędzy”. Nic wiec dziwnego, że kapłani (chyba większości religii) starają się porządnie uprawiać religię. Co do tej kwestii, nie można im zarzucić „grzechu zaniechania”.

------ /// ------

„Ludzie nigdy z takim przekonaniem i z taką radością nie angażują się w czynienie zła jak wówczas, gdy robią to z pobudek religijnych”.

Blaise Pascal

Grudzień 2014 r.



Lucjan Ferus

 

Wieloletni publicysta portalu „Racjonalista”, pasjonat religioznawstwa, artysta rękodzielnik w zakresie rzeźbiarstwa w drewnie (snycerstwo).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Odpowiedź timowi Lucjan Ferus 2015-03-16
2. no tim 2015-03-15
1. terror dla myślących mieczysławski 2015-03-11








Skarga
Hili: Powiedz mu, że to jest moje miejsce.
Ja: Już mu mówiłem, że to jest moje biurko, ale wiesz jak to jest z kotami.

Więcej

Al-Dżazira służy Hamasowi
i organizacjom terrorystycznym
Z materiałów MEMRI

Bassem Barhoum (Zdjęcie: Shfanews.net)

Dziennikarz Bassem Barhoum napisał w artykule z 11 marca 2024 r. w gazecie Autonomii Palestyńskiej (AP) „Al-Hayat Al-Jadida” , że katarska Al-Dżazira to populistyczna sieć medialna, która rozpowszechnia złudzenia wśród arabskiej opinii publicznej i opisuje wydarzenia w stronniczy sposób jednocześnie umiejętnie realizując swój program islamistyczny i program ekstremistycznych organizacji terrorystycznych. 

Więcej

Profesor, który kłamie
przy pomocy statystyki
Hugh Fitzgerald


Amerykański profesor Alan J. Kuperman przedstawił "badanie", z którego wynika, że IDF w Gazie zabija więcej cywilów niż arabska milicja znana jako Dżandżawidzi zabiła czarnych afrykańskich cywilów w Darfurze w Sudanie. Informacje na temat jego twierdzeń znajdziesz tutaj: „Amerykański naukowiec w ‘Guardianie’ wypacza statystyki, aby porównać Gazę z najgorszymi niedawnymi ludobójstwami”, Rachel O'Donoghue, HonestReporting, 18 kwietnia 2024 r. Ale jego statystyki są nieprawdziwe.

Więcej
Blue line

Krzyki przed ciszą:
Zło, któremu zaprzeczają
Judean Rose


Oglądałam film Screams Before Silence* tuż przed ostatnim etapem święta Pesach. Nie wiedziałam, czy powinnam. Przecież jestem całkowicie przekonana, że moje niedawne zatrzymanie akcji serca było spowodowane przedłużającą się udręką, gdy słuchałam o okrucieństwach tej wojny, a także myśleniem o tym, co wciąż dzieje się obecnie z naszymi zakładnikami. Od miesięcy nie do zniesienia było myślenie o tym, a potem besztanie samej siebie: „Sądzisz, że ta myśl jest nie do zniesienia?”

Wtedy czujesz się winna, że wyobrażasz sobie, że w ogóle cierpisz, ale to, co jest tylko w twoim umyśle, w odróżnieniu od tego, co się wydarzyło i wciąż się z nimi dzieje.

Dyskutowałam sama ze sobą: „Nie powinnaś oglądać – już prawie czas zapalania świec. Czy naprawdę chcesz wejść w święto z taką ciemnością w umyśle i sercu?”

Więcej

Pusta mantra
Nigdy więcej?
Ruthie Blum

Śmierć i zniszczenie dokonane przez terrorystów Hamasu 7 października w kibucu Kissufim. Zdjęcie: zrobione 1 listopada 2023 r. przez Erik Marmor/Flash90.

Przed Dniem Pamięci o Holokauście szef sztabu Sił Obronnych Izraela generał broni Herzi Halevi przypomniał w oświadczeniu żołnierzom ich misję.


Nawiązując do wycia syreny, podczas której cały kraj stoi w milczeniu przez dwie minuty, aby uczcić pamięć „sześciu milionów zamordowanych w gettach i obozach zagłady, na polach śmierci i w marszach śmierci”, napisał: „Przez chwilę pochylamy głowy i łączymy się z pamięcią o naszym narodzie, który był prześladowany i mordowany tylko dlatego, że był żydowski. Potem podniesiemy głowy, dumnie kontynuując ich święte dziedzictwo i będziemy nadal podejmować działania, aby zapewnić, że narodowy dom, za którym tęsknili, ale którego nie osiągnęli, przetrwa na zawsze”.

Więcej
Blue line

Alternatywny Genesis:
Boski reality show (II)
Lucjan Ferus 

Carl Sagan Pale Blue Dot (Zrzut z ekranu.)

Aniołowie jednak – nie wiedzieć czemu – miny mieli niepewne, a z ich bezradnych, pytających spojrzeń posyłanych sobie ukradkiem, Stwórca wywnioskował bez trudu, iż zapewne nie zrozumieli oni zbyt wiele z przedstawionego przezeń pomysłu. – „No i co Ja mam z nimi zrobić? To Ja się staram stanąć na wysokości zadania i wymyślić coś naprawdę ekstrawaganckiego, by maksymalnie ich usatysfakcjonować a oni jak widzę, najwyraźniej nie pojmują istoty rzeczy?! Niesamowite!... Chyba będę musiał wymyślić coś skromniejszego dla nich i bliższego ich ograniczonej wyobraźni” – postanawia Bóg po tej wewnętrznej konstatacji i jak gdyby nic się nie stało, zaczyna do nich mówić:

Więcej

Szaleństwo uniwersytetu,
żądania niedouczonych
Phyllis Chesler

Antyizraelscy protestujący założyli obozowisko na kampusie Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku 22 kwietnia 2024 r. Źródło: zrzut z ekranu wideo.

Przegraliśmy walkę z szaleństwem. Być może nigdy z tym nie walczyliśmy. Tak czy inaczej, świat oszalał.


Właśnie byłam świadkiem tego na kampusie Uniwersytetu Columbia. Młoda biała studentka, modnie ubrana w kefiję, stanęła przy mikrofonie i zażądała, by administracja zapewniła „protestującym” studentom żywność i wodę, aby nie umarli z odwodnienia lub głodu.


Tak, naprawdę to powiedziała. 
Studentka upierała się, że administracja ma „obowiązek” wobec tych studentów, którzy „zapłacili za wyżywienie”. 

Więcej

Kraju Republik
nowe twórz bajki…
Andrzej Koraszewski

Student Stanford University z przepaską Hamasu na głowie. ((Zrzut z ekranu konta X)

Kraj Republik zniknął z mapy, ale nie z rzeczywistości. Dziś powrócił do pierwotnej imperialnej nazwy. Nazywa się Rosja. Najtrwalszym wkładem literatury rosyjskiej w kulturę ludzkości pozostają Protokoły mędrców Syjonu, których wpływ nadal rośnie. Obecność mitu nie pozostawia wątpliwości, a próby kwestionowania jego podstaw wywołują ostracyzm, gniew i otwartą wrogość.      


„Przegraliśmy wojnę z obłędem. Być może nigdy jej nie wypowiedzieliśmy. Tak czy inaczej, świat znowu oszalał.” – pisze amerykańska emerytowana profesor psychologii Phyllis Chesler.    

Więcej

Trzy “wzory osobowe”
Autonomii Palestyńskiej
I. Marcus i N. J. Zilberdik

Strona z podręcznika, przy pomocy którego szkoły finansowane i prowadzone przez ONZ uczą palestyńskie dzieci terroryzmu. (Na zdjęciu Dalal Mughrabi.)

Co roku w dniu jego śmierci Autonomia Palestyńska (AP) i Fatah czczą arcyterrorystę Abu Dżihada jako wielkiego palestyńskiego przywódcę i wzór do naśladowania. Przy kilku okazjach AP z dumą przechwalała się, że Abu Dżihad był odpowiedzialny za zamordowanie co najmniej 125 Izraelczyków w atakach terrorystycznych. W tym roku popierana przez USA „zrewitalizowana” AP nie zachowuje się inaczej. 

Więcej

Amerykańskie kampusy:
troskliwy wychów terrorystów
Bassam Tawil

<span>Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas. Na zdjęciu: antyizraelski antyizraelski obóz na kampusie Columbia University w Nowym Jorku  (Zdjęcie: Olivia Reingold, twitter/X)</span>

Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas, której członkowie wymordowali 1200 Izraelczyków i porwali ponad 240 innych osób 7 października 2023 r.

Więcej

Dlaczego kobiety w Ameryce
kibicują Hamasowi i Iranowi?
Phyllis Chesler

<span>Źródło: wideo NBC, zrzut z ekranu</span>

Czy zauważyliście, że młode kobiety w całej Ameryce demonstrują na rzecz Hamasu, Iranu i Palestyny? Dlaczego te uprzywilejowane i wykształcone kobiety, spadkobierczynie ruchu #MeToo oraz zachodniego feminizmu drugiej i trzeciej fali, miałyby kibicować gwałcicielom i zabójcom, prawdopodobnie najbardziej krwiożerczym i sadystycznym mizoginistom po Czyngis-chanie? Dlaczego stają po stronie islamistycznych barbarzyńców, którzy więzili, torturowali i dokonywali egzekucji na własnych kobietach za zsuniętą islamską zasłonę i którzy siłą nawracaliby swoje zachodnie wielbicielki na islam, zasłoniliby je również i zmuszali do poligamicznych małżeństw?
Czy te wykształcone córki zamożnych rodziców rozumieją, że jeśli wyrażą jakiekolwiek poglądy uważane za dysydenckie w Gazie, Teheranie lub Kabulu, albo jeśli ogłoszą, że są „queer” lub gejami (tak identyfikują się niektóre z tych aktywistek), to natychmiast zostaną zabite?

W miesiącach od 7 października 2023r., oprócz odrażającego milczenia fałszywych feministek w sprawie zbiorowych gwałtów na kobietach i mężczyznach, torturowania dzieci i całych rodzin, porwań ludności cywilnej – widzieliśmy przerażające tsunami nienawiści do Izraela, Ameryki i Żydów.

Więcej
Blue line

Rdzenna matematyka:
zasłona dymna
Jerry A. Coyne

Matematyka nie ma granic stwierdza profesor Rowena Ball z College of Science ANU, co jest świętą prawdą, ale jej twierdzenie, że zręczne sygnalizowanie dymem jest matematyką, może być przesadą. (Źródło zdjęcia: Nic Vevers/ANU) 

Kiedyś myślałem, że „dekolonizacja” STEM [nauk ścisłych] jest najsilniejsza w Nowej Zelandii i Republice Południowej Afryki, co oczywiście jest ruchem mającym na celu detronizację tak zwanej „zachodniej” nauki na rzecz nauki rdzennej. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy „urdzennowienie/dekolonizacja nauki” nie wkracza także w głąb Australii.Śledzę rozwój wydarzeń w Nowej Zelandii znacznie uważniej niż w innych miejscach, ponieważ często piszą do mnie tamtejsi naukowcy, którzy rozpaczają z powodu detronizacji współczesnej nauki (która od jakiegoś czasu nie jest „zachodnia”) na rzecz Mātauranga Maorysów (MM), „sposobu poznania” rdzennych Maorysów. Odwiedziłem także Nową Zelandię, uwielbiam to miejsce i byłbym zdruzgotany, gdyby nauka została rozwodniona przez przesądy, mity, legendy i moralizowanie.

Więcej

Teraz jest czas
na dokonanie wyboru
Caroline B. Glick

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemawia podczas konferencji prasowej w Jerozolimie, 31 marca 2024. Zdjęcie: Marc Israel Sellem/POOL.

Turyści odkryli w środę koło miasta Arad na południu Izraela pozostałości irańskiego pocisku balistycznego z nocnego ataku 13 kwietnia. Izraelski telewizyjny kanał 11 zidentyfikował to jako pocisk Khader-1. Khader-1, podobnie jak rakiety Imad, których Iran również użył w ataku, mają zdolność przeniesienia głowicy nuklearnej.


Fakt, że Iran użył dwóch rakiet balistycznych zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych, powinien wywołać wszystkie możliwe sygnały alarmowe. We wtorkowym wywiadzie dla Deutsche Welle przewodniczący Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi powiedział, że Iranowi brakuje „tygodni, a nie miesięcy” od posiadania wystarczającej ilości wzbogaconego uranu do skonstruowania bomby 
atomowej.

Więcej
Blue line

Na “afrykańskim placu”
pojawiają się nowi gracze
Alberto M. Fernandez


Sześć miesięcy po wydaleniu francuskich żołnierzy z Nigru przyszła kolej na zaproszenie żołnierzy amerykańskich do opuszczenia kraju. Amerykańskie siły przebywały w Nigrze od niecałej dekady i Stany Zjednoczone wydały ponad 100 milionów dolarów na budowę bazy antyterrorystycznej w pobliżu północnego miasta Agadez. Teraz junta wojskowa rządząca krajem od lipca 2023 r. nie tylko poprosiła Amerykanów o opuszczenie kraju, ale wydaje się, że zrobiła to stanowczo. Według “Le Monde” premier Nigru Ali Lamine Zeine powiedział wysokiemu rangą pracownikowi Departamentu Stanu, Kurtowi Campbellowi, że „amerykański kontyngent nie jest już mile widziany”.

Więcej

Hamas przegrywa w Gazie,
ale wygrywa w USA
Ben-Dror Yemini

Profesor Shai Davuidai zatrzymany przed wejściem na uniwersytet, na którym jest zatrudniony. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo)

Profesor stał przed wejściem na kampus uniwersytecki wstrząśnięty antysemickimi protestami. Jego przepustka pracownicza nie zadziałała. Był w szoku. Wiedział, że uniwersytet jest wobec niego wrogi. Wiedział, że atmosfera jest napięta. Wiedział, że żydowscy studenci się boją. Słyszał antysemickie skandowanie: „Żydzi, wracajcie do Polski”. Słyszał wezwania do coraz większej liczby aktów rzezi. I był przekonany, że władze uczelni zajmą się chuliganami i rasistami, a nie tymi, którzy z nimi walczą. Ale mylił się.
Nie wydarzyło się to ani w Monachium w latach trzydziestych, ani w Berlinie. Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Profesorem jest Shai Davidai, Amerykanin izraelskiego pochodzenia, wykładowca prestiżowej uniwersyteckiej szkoły biznesu zrzeszonej w Ivy League.

Więcej

USA, Katar i Iran:
Uwolnijcie zakładników!
Michael Calvo

<span>Chociaż wśród zakładników w Gazie nadal znajdują się obywatele amerykańscy, wydaje się, że Stany Zjednoczone stanęły po stronie grup terrorystycznych Hamasu i Hezbollahu oraz wspierających tych terrorystów patronów, Kataru i Iranu. Na zdjęciu: Hersh Goldberg-Polin, obywatel Stanów Zjednoczonych i Izraela przetrzymywany jako zakładnik Hamasu w Gazie, z amputowaną lewą ręką, pojawia się w propagandowym filmie Hamasu opublikowanym 24 kwietnia 2024 r.</span>

To nie pierwszy raz, kiedy muzułmanie przeprowadzają ataki na niemuzułmanów i biorą zakładników.


Nie słyszeliśmy, by rektor kairskiego uniwersytetu Al-Azhar, ani Egipt i Jordania, państwa muzułmańskie, które zawarły porozumienie pokojowe z Izraelem, potępiły Hamas za przetrzymywanie izraelskich, amerykańskich, chińskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, filipińskich i tajskich zakładników.


Nie mogli tego potępić: branie jeńców jest dozwolone przez Koran (9:5; 23:1-5 i 70:30-35), o ile jeńcy nie są muzułmanami. W związku z tym ISIS uzasadniało branie jazydzkich kobiet na niewolnice seksualne.

Więcej

Dlaczego USA wspierają
tych, którzy demonizują Amerykę?
Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler

Źródło zdjęcia: Wikipedia.

Dlaczego sojusznicy Hamasu, którzy terroryzują i grożą zwolennikom Żydów i Izraela na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, jednocześnie krzyczą „śmierć Izraelowi” i „śmierć Ameryce”?

Odpowiedź jest taka, że podczas gdy Stany Zjednoczone są siłą napędową wywierającą nacisk na Izrael, aby zaakceptował rządy Autonomii Palestyńskiej w Gazie i podczas gdy AP przyjmuje z radością pomoc USA i cicho dziękuje jej za wsparcie ratujące życie, AP jednocześnie nieustannie demonizuje USA. AP posuwa się nawet do twierdzenia, że wojna Izraela przeciwko Hamasowi w Gazie jest w rzeczywistości antyarabską i antyislamską wojną amerykańską, w której Izrael jest jedynie amerykańskim narzędziem. 

Więcej

Co widzą ci,
którzy nie widzą?
Andrzej Koraszewski

Kadr z filmu \

Czasami pytam młodych ludzi, czy widzieli film „Kabaret”. Wśród urodzonych w tym stuleciu z tych, których o to pytałem, nikt nie słyszał o tym filmie. Kiedy wszedł na ekrany w 1972 roku był niezwykle popularny. Fenomenalna gra Lizy Minnelli i Michaela Yorka była częściej tematem dyskusji, niż fakt, że była to (i nadal jest) najwspanialsza prezentacja atmosfery Berlina w momencie, w którym nazizm stawał się religią niemieckiego narodu. Film jest dostępny za niewielką opłatą, można go również kupić na DVD. Oglądanie go dziś robi piorunujące wrażenie. Ponad pół wieku temu ten film opowiadał o odległej historii, dziś opowiada o świecie, w którym żyjemy.

Więcej

Terroryzm psychologiczny:
czy padniemy ofiarą?
Sheri Oz


To jest terroryzm psychologiczny w najbardziej wyrafinowanej formie.

Czuję się złapana w pułapkę – a to nie ja dźwigam na barkach ciężar narodu. Nie ja mam obowiązek lub władzę podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jestem zwykłą obywatelką, która próbuje przebić się przez gąszcz informacji i „informacji”, aby zrozumieć, co się teraz dzieje i gdzie stoję wśród różnych punktów widzenia.


Ale najpierw sam film. Napis po arabsku w rogu i na pełnym ekranie na końcu filmu oznacza: „Media wojskowe”.

Więcej

Alternatywny Genesis:
Boski reality show
Lucjan Ferus

Jean Effel (szkic ołówkowy do ilustracji książki „Stworzenie świata”)

Kiedy widzę jak w telewizji powtarzany jest do znudzenia ten sam film czy serial i kiedy patrzę na postaci w nich grające, nie zdające sobie sprawy z wielokrotności swego pobytu na ekranie, nieodmiennie przychodzą mi na myśl pytania: Czy przypadkiem nie jest tak samo z naszym życiem? Skąd mamy pewność, że żyjemy tylko jeden, jedyny raz i że jest to nasze premierowe życie? A może jesteśmy w podobnej sytuacji jak ci niczego nie świadomi bohaterowie, ciągle powtarzanych filmów? Może już nie raz odgrywaliśmy tę naszą życiową rolę, myśląc, że wszystko od nas zależy, a tak naprawdę nie mogąc niczego w niej zmienić?

Więcej

Jest wielu winnych
wzrostu antysemityzmu
Howard Levitt

<span>Kto jest winien fali nienawiści do Żydów, która zalewa kanadyjskie miejsca pracy, uniwersytety, związki zawodowe, wpisy w mediach społecznościowych, a nawet nasze ulice i dzielnice? Kim są zwolennicy antysemityzmu? Na zdjęciu: Policja bada miejsce, z którego została ostrzelana żydowska szkoła w listopadzie 2023r. (Zrzut z ekranu wideo)</span>

Kanadyjscy pracodawcy od kilku lat coraz częściej zatrudniali trenerów „różnorodności, równości i włączenia” (DEI), aby uwolnić swoich pracowników od świadomego, a nawet podświadomego rasizmu. Na pierwszy rzut oka, kto może sprzeciwić się różnorodności, równości i włączeniu? To jakby sprzeciwić się Świętemu Mikołajowi.


Niestety, warsztaty te zbyt często były przejmowane przez radykalnych ideologów, którzy w efekcie podżegali do konfliktów rasowych. Nieszczęśliwa historia Richarda Bilkszto, który popełnił samobójstwo po tym, jak jeden z takich szkoleniowców uznał go za rasistę, ponieważ powiedział, że Kanadyjczycy nie są bardziej rasistowscy niż Amerykanie, była tylko nagłośnioną sprawą będącą czubkiem góry lodowej.

Więcej
Blue line

Wycie wściekłości
na cywilizację
Brendan O’Neill


Bez wątpienia najgorszym podejściem do tematu "obozu solidarności z Gazą", który od zeszłego tygodnia okupuje Columbia University w Nowym Jorku, jest mówienie, że studenci zawsze robili takie rzeczy. Studenci od zawsze okupowali budynki i place, aby wyrazić swój pogląd polityczny. Studenci od dawna agitowali przeciwko wojnie. Studenci często okazują radykalną intensywność. Spójrzcie na erę Wietnamu – piszą publicyści w świecie chrześcijańskim – tak jakby obóz poparcia dla Gazy był kolejną eksplozją młodzieńczego antyimperializmu.

Więcej

Antyliberalna krucjata
w obronie antysemickiego tłumu
Jonathan S. Tobin

Studenci na Columbia University (Zrzut z ekranu wideo)

Wszelkie wątpliwości co do tego, czy władze Uniwersytetu Columbia rozumiały gniew, jaki wywołało tolerowanie rutynowej nienawiści do Żydów na ich kampusie, zostały rozwiane w tym tygodniu, dzień po zeznaniach przedstawicieli uniwersytetu przed Izbą Reprezentantów USA. To, co nastąpiło później, stanowiło rzadką próbę wyegzekwowania pewnych konsekwencji wobec antysemickiego tłumu. Ale chociaż wezwanie policji i stanowczość była pewną ulgą, przyzwolenie, jakie tacy ludzie najwyraźniej otrzymali od władz, o tyle gotowość tak wielu liberalnych ekspertów w prasie korporacyjnej do obrony tej tłuszczy jest oznaką tego, w jak niebezpiecznym momencie historii znaleźliśmy się dziś.

Więcej

Co znaczą związki
Chin z Hamasem?
Steven Stalinsky

Chiński dyplomata Wang Kejian spotkał się 17 marca w Katarze z przywódcą politycznym Hamasu Ismailem Haniją (źródło: Biuro Mediów Hamasu).

Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.

Więcej

„Lepsi” cywile
z Gazy
Alan M. Dershowitz

<span>Niektórzy cywile w Gazie ponoszą „ciężką odpowiedzialność za wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd”. Weźmy pod uwagę cywilów z Gazy, którzy 7 października podążyli za terrorystami do Izraela. Cywile ci pojmali pielęgniarkę Nili Margalit i po zamordowaniu innych Izraelczyków uprowadzili ją do Gazy, gdzie pokazali ją „rozradowanym tłumom” cywilów, którzy wiwatowali na cześć jej porywaczy. Na zdjęciu: terrorysta Hamasu i palestyńscy wspólnicy cywilni wchodzą do kibucu Be'eri, by mordować, gwałcić, torturować i porywać Żydów, 7 października 2023 r. (Źródło zdjęcia: kamera bezpieczeństwa kibucu Be'eri)</span>

„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”.


Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Skamieniałe zachowanie:
termity w bursztynie
Jerry A. Coyne

Jak głęboka jest nienawiść
muzułmanów do niewiernych?
Andrzej Koraszewski

Zobaczcie bojkot
XXI wieku 
Phyllis Chesler


Jak „przebudzona lewica”
stała się miłośniczką Iranu 
Brendan O’Neill


Chrześcijanie wolą żyć
w Izraelu
Bassam Tawil

Protesty propalestyńskie
w Ameryce
Jerry A. Coyne

Gdy­by nie Ży­dzi
nie byłoby problemu
Henryk Grynberg

Islam jako potęga
kolonialna
Daled Amos

Geneza i paradoksy
teizmu (IV)
Lucjan Ferus

Historie zakładników
i narracje terrorystów
Liat Collins

Czemu Warszawa mówi,
że „Tel Awiw powiedział”?
Andrzej Koraszewski

Co robić by chronić
prawa człowieka?
G. Steinberg i I. Reuveni

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk