Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 10:46

« Poprzedni Następny »


Czy możemy wygrać w “szarej strefie”?


Richard Kemp 2021-04-15


W kwietniu prezydent USA, Joe Biden, wydał Interim National Security Strategic Guidance [Tymczasowe wskazówki strategiczne bezpieczeństwa narodowego]. Po drugiej stronie Atlantyku brytyjski premier, Boris Johnson, przedstawił Integrated Review of Security, Defense, Development and Foreign Policy [Zintegrowany przegląd bezpieczeństwa, obrony, rozwoju i polityki zagranicznej] Obaj przywódcy wyrazili troskę wobec narastających wyzwań w szare strefie i obiecali podjęcie kroków, by reagować skuteczniej.

Szara strefa jest przestrzenią między pokojem a wojną z środkami przymusu, które wychodzą poza normalną geopolityczną rywalizację między państwami, ale nie sięgają poziomu zbrojnego konfliktu. Państwa prowadzące działania w szarej strefie używają często zastępców, w tym terrorystów, a także na własną rękę prowadzą takie działania organizacje terrorystyczne. Działania w szarej strefie są agresywne i często zagadkowe, niejasnego autorstwa i mętne pod względem motywów. Ich celem jest zaszkodzenie, przymuszenie lub wpłynięcie na obrane za cel państwo, by je zdestabilizować lub podważyć jego międzynarodową pozycję. Na ogół starają się uniknąć militarnej reakcji, choć często są zaprojektowane do zastraszenia lub odstraszenia atakowanego państwa przez groźbę dalszej eskalacji.


Działania szarej strefy nie są nowością i od dawna są dominującą formą konfliktów na całym świecie. Jak jednak rozumieją zarówno Ameryka, jak Wielka Brytania, globalizacja i technologia podnoszą częstotliwość i skuteczność takich działań oraz szybkość, z jaką się rozgrywają. Angażują więcej stron przy pomocy potężnych środków “szarych działań wojennych”, w tym cyberprzestrzeni, przestrzeni kosmicznej, Internetu, mediów społecznościowych, cyfrowej propagandy i dronów.


Techniki działań w szarej strefie obejmują zamachy terrorystyczne, sabotaż, zabójstwa, szantaż, branie zakładników, szpiegostwo, działalność wywrotową (taką jak finansowanie i manipulacja politycznymi grupami w atakowanym kraju), ataki cybernetyczne, wojnę polityczną, w tym wojnę prawną, dezinformację, propagandę, wpływanie na wyborców i przymus ekonomiczny. Czasami jest to zastraszanie militarne i konwencjonalne oraz niekonwencjonalne operacje militarne.


Przykłady: Rosja - próba zabójstwa w Wielkiej Brytanii nowiczokiem w 2018 roku, anektowanie Krymu i starania wywarcia wpływu na wybory do parlamentu europejskiego;    Chiny -  taktyka naruszania granic wokół spornych miejsc na morzach Wschodniochińskim i Południowochińskim, jak również militarna agresja wobec Indii w regionie Ladakh oraz skrajny nacisk na Hong Kong; Iran – powtarzające się terrorystyczne ataki jego marionetek na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Południowej, w Stanach Zjednoczonychw Europie i innych miejscach, ataki na statki międzynarodowej żeglugi i ataki rakietowe na instalacje USA w Iraku wykonywane przez zastępców; Pakistan – aktywne sponsorowanie Talibanu przeciwko kierowanej przez USA koalicji w Afganistanie oraz terrorystyczne zamachy w Indiach.  


Brytyjski “Zintegrowany Przegląd” mówi o nowych możliwościach radzenia sobie z wyzwaniami szarej strefy. W szczególności, skupia się ponownie na Special Air Service i innych siłach specjalnych przeciwko wrogim państwom oraz tworzy Ranger Regiment, nową grupę sił specjalnych podobną do US Green Berets i określoną przez ministra obrony jako „wojownicy szarej strefy”.


Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii mówi, że te posunięcia wraz z bardziej stanowczą postawą rządu umożliwią siłom brytyjskim, by były "wiarygodne i zdolne do odstraszenia, a jeśli to konieczne, do pokonania naszych przeciwników w konflikcie, jak również by pozwoliły nam na rywalizację poniżej progu zbrojnego konfliktu”. Te wzmocnienia mogą dostarczyć militarnych możliwości działania wraz z sojusznikami w szarej strefie, ale czy liberalne demokracje XXI wieku mają polityczną wolę wykonywania brudnej roboty, która jest niezbędna do zwycięstwa na tym polu? Z tego pytania wyłączam Izrael, ponieważ od dawna pokazał, że jest wysoce skuteczny w obronie własnej przez używanie działań militarnych w szarej strefie.


Zachodnie kraje mają wiele prewencyjnych i reaktywnych opcji, by odpowiadać na działania w szarej strefie skierowane przeciwko nim lub ich sojusznikom, z których najbardziej skuteczne obejmują wielostronną koordynację. Celem powinno być przeszkodzenie lub odstraszenie, unikanie eskalacji, która może prowadzić do otwartej wojny. Szeroko mówiąc, te opcje dzielą się na cztery kategorie: dyplomatyczne, informacyjne, ekonomiczne i militarne.


Z wyjątkiem niektórych reakcji informacyjnych, pierwsze trzy kategorie pociągają niewielkie ryzyko polityczne dla demokracji i często były używane z różnym skutkiem. Na przykład, po zamachu nowiczokiem na swoim terytorium Wielka Brytania zastosowała ograniczone sankcje ekonomiczne i zmobilizowała międzynarodowe starania dyplomatyczne przeciwko Rosji, wydalając ponad 100 agentów wywiadu z Ameryki Północnej i Europy; a administracja Trumpa narzuciła sankcje za działalność terrorystyczną Iranu po licznych aktach regionalnej agresji.


Poza symbolicznymi pokazami siły, takimi jak wyprawienie sił NATO na Litwę przeciwko rosyjskiej agresji i – wkrótce – patroli brytyjskiej siły uderzeniowej lotniskowców dla zachowania swobody żeglugi na Morzu Południowochińskim, militarna kategoria reakcji obejmuje ograniczoną walkę konwencjonalną, tajne operacje, ataki cybernetyczne i wywiad. Każda z nich może być niezmiernie istotna w przeciwstawieniu się działaniom w szarej strefie, ale towarzyszy im znaczne ryzyko polityczne.   


Głośnym niedawnym przykładem było uderzenie amerykańskim pociskiem w 2020 roku samochodu szefa irańskiej Siły Kuds IRGC, Kasema Solejmaniego, który był mistrzem szarej strefy zajmującym się od wielu lat – między innymi nikczemnymi działaniami – organizowaniem ataków na USA i ich sojuszników. Zabicie Solejmaniego było wyjątkiem w operacjach USA w szarej strefie i potępił je wówczas obecny prezydent Biden, który  porównał je do „wrzucenia laski dynamitu do beczki z prochem” i przepowiadał „wielki konflikt na całym Bliskim Wschodzie”.


Strach demokracji przed eskalacją jest znaczącym ograniczeniem możliwości użycia opcji militarnej w szarej strefie i jest to ten właśnie strach, który chcą wywołać państwa autorytarne, takie jak Iran. Jak długo jednak reakcje są starannie wyskalowane, eskalacja do  pożogi, przed jaką ostrzegał prezydent Biden, jest mało prawdopodobna. W rzeczywistości celem operacji w szarej strefie jest uniknięcie, by eskalacja wrogich działań przerodziła się w otwartą wojnę z USA i jego sojusznikami.


Pod warunkiem, że ograniczone cele działań naszych przeciwników w szare strefie są poprawnie zrozumiane, obawa przed eskalacją nie jest największą przeszkodą dla użycia militarnej opcji – jest nią przejrzystość. W większości krajów praca służb wywiadowczych i sił specjalnych jest utajniona i normalnie nie musi zdawać szczegółowych sprawozdań legislaturze ani nie musi mieć jej autoryzacji. Rozważając jednak decyzję o najbardziej nawet ograniczonej interwencji militarnej, przywódcy polityczni będą słusznie troszczyć się o możliwość przecieków i wymuszoną odpowiedzialność, co jest szczególnie prawdopodobne w epoce mediów społecznościowych. Jest to spotęgowane przez fakt, że nasi przeciwnicy w szarej strefie często poruszą niebo i ziemię, by ujawnić i nagłośnić działania naszych sił. Wszechobecne zachodnie media niewątpliwie rzucą się na każdy przeciek lub ujawnienie i bardzo często wypaczą go, aby zwiększyć szkody polityczne – a jest to problem znacznie rzadszy w krajach autorytarnych.


Wszystkie militarne operacje zachodnich sił muszą być prowadzone zgodnie z krajowym i międzynarodowym prawem, także w szarej strefie, z wyraźnym ustaleniem przez rządy, czy paradygmaty prowadzenia wrogich działań lub egzekwowania prawa stosują się do konkretnej operacji. Niemniej, trzymanie się prawa nie jest gwarancją, że ujawnione działanie nie będzie politycznie szkodliwe, szczególnie, jeśli akcja nie uda się, co zawsze jest bardzo możliwe. Komplikuje to wszystko potrzeba, by w pewnych okolicznościach przyjąć pośrednie podejście – prowadzenie militarnej akcji w szarej strefie przeciwko wrogowi w innym kraju i wobec innych spraw niż te, które tę akcję wywołały.     


Churchill powiedział słynne zdanie: “W czasie wojny prawda jest tak cenna, że powinna być zawsze otoczona strażą kłamstw”. To stosuje się w równym stopniu do szarej strefy, gdzie nieprzejrzystość i możliwość zaprzeczenia działaniom militarnym przypuszczalnie są zasadnicze dla ich sukcesu zarówno przed, jak po samym wydarzeniu, a może także mieć krytyczne znaczenia w uniknięciu dalszej eskalacji. To stawia demokracje w  zdecydowanie niekorzystnej sytuacji w porównaniu do autorytarnych reżimów, które dławią informację o swoich działaniach, niezależnie od tego, czy są one legalne, czy nie.


Koncepcja “Ranger regiment” przewiduje, że brytyjskie siły będą towarzyszyć partnerom w akcjach wtedy, kiedy to konieczne. W niektórych wypadkach może to narazić brytyjskich żołnierzy na ryzyko i jest kolejnym czynnikiem, który może zniechęcać do politycznej autoryzacji operacji w szarej strefie. Niezależnie od tego, jak starannie wyszkolone w prawach wojny będą zagraniczne siły towarzyszące Brytyjczykom w bitwie, nie ma gwarancji, że będą się ich trzymać. Wiem o świetnie wyszkolonej irackiej jednostce, która towarzyszyła siłom koalicji, ale kiedy była atakowana na ulicach Bagdadu, zawsze odpowiadała "kwiatem śmierci" — opróżnieniem magazynków do wszystkiego, co się ruszało. Potencjalnie, towarzyszący im brytyjscy żołnierze mogą być uznani za współwinnych takich działań.


Poza tym, niejasne operacje militarne szarej strefy, które są uważane za legalne i uprawnione dzisiaj, mogą jutro zostać uznane za coś innego. Prowadzono dochodzenia w sprawach tysięcy brytyjskich żołnierzy z powodu nieuzasadnionych oskarżeń o zbrodnie wojenne w Iraku i Afganistanie, mimo że operacje były prowadzone bardzo otwarcie. Grożono również zaciągnięciem brytyjskich żołnierzy przed Międzynarodowy Trybunał Karny. Dzisiaj emerytowani żołnierze stoją przed możliwością śledztwa za wydarzenia, które miały miejsce pół wieku temu w Irlandii Północnej, mimo że prowadzono w owym czasie dochodzenia i oczyszczono ich z wszelkich zarzutów. Nowa ustawa, która obecnie znajduje się w parlamencie, może ograniczyć takie prawne problemy dla żołnierzy i dowódców, ale jest mało prawdopodobne, by uśmierzyła obawy polityków.


Skoro polityczne ryzyko jest tak wysokie, czy jest konieczne odpowiadanie militarną akcją na militarną akcję przeciwnika w szarej strefie? Brytyjski “Integrated Review” mówi: "Będziemy starali się odstraszyć państwa od agresywnych akcji: poprzez perspektywę kary – przez wykrycie, atrybucję i odpowiednią reakcję”. Odstraszanie nie opiera się tylko na działaniu militarnym. Kiedy to możliwe, działania dyplomatyczne, informacyjne i ekonomiczne są bardziej pożądane w karaniu. Czasami jednak trzeba zwalczać ogień ogniem i przeciwnicy w szarej strefie, którzy są gotowi użyć działań militarnych, muszą spotkać się z wiarygodnym militarnym zagrożeniem dla nich, a nie tylko z papierowym potencjałem, który szybko przejrzą. Groźba lub rzeczywiste użycie siły, a czasami eskalującej operacji w szarej strefie, mimo nieodłącznego ryzyka, może nie tylko złagodzić lub zapobiec poważnym szkodom spowodowanym przez naszego przeciwnika, ale także zredukować bez porównania gorszą opcję otwartej wojny.  


Jak pewni możemy być, że liberalne demokracje traktują poważnie sprawę szarej strefy? Kiedy ponad dziesięć lat temu wielu brytyjskich (jak również amerykańskich) żołnierzy zostało w Iraku zabitych lub okaleczonych przez irańskie marionetki używające irańskiej broni, rząd Wielkiej Brytanii nie chciał nawet rozważać jakiejkolwiek militarnej akcji przeciwko Iranowi w szarej strefie, nawet nie śmiercionośnej, mimo oczywistej zdolności ich przeprowadzenia. Wybrano kroki dyplomatyczne – i zabijanie naszych żołnierzy trwało nadal. Konsekwencje takiej słabości widać w ciągłej agresji Iranu w szarej strefie. Jeśli wówczas – mimo rzezi naszych żołnierzy -  strach politycznych przywódców przed eskalacją i politycznymi konsekwencjami powodował taki paraliż, jak jest prawdopodobne, że poważnie rozważą siłowe operacje w szarej strefie dzisiaj, szczególnie, że stawki nie są tak wysokie?


Can We Win in the ‘Gray Zone’?

Gatestone Institute, 10 kwietnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Richard Justin Kemp  Były dowódca sił brytyjskich w Afganistanie, pracował w Joint Intelligence Committee oraz COBR. Po przejściu na emeryturę napisał książkę o wojnie w Afganistanie Attack State Red, która stała się bestsellerem.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Nie Marek Eyal 2021-04-15


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk