Wspaniała wiadomość na Jom HaSzoah! Nie ma antysemitów!

Dzisiejsi antysemici, którzy zaledwie pozują na “antysyjonistów” lub “pro-Palestyńczyków”, mówią, że nauczyli się lekcji Holocaustu tak dobrze, że mogą pouczać żydowskie państwo o tym, jak bardzo ono niczego nie nauczyło się z tych lekcji. Stanowczo zaprzeczają, jakoby byli antysemitami i mają na to mnóstwo “dowodów”: mają żydowskich przyjaciół, mają żydowskich członków swoich rodzin, obchodzą seder, działają zgodnie z żydowską moralnością, cytują "Dąż wyłącznie do sprawiedliwości". 

I na ogół świat, który twierdzi, że jest przerażony Holocaustem, wierzy ich zaprzeczeniom, jakoby byli motywowani nienawiścią do Żydów.  

Ale przecież nie oni jedni zaprzeczają, by byli antysemitami.

Kanadyjska relacja prasowa z 1990 roku pokazuje, że neonazistowscy skinheadzi także zaprzeczają jakoby nienawidzili Żydów:

On nie nienawidził Żydów. On tylko nie chciał mieć ich już w pobliżu.  

Związek Radziecki także zaprzeczał, by nienawidził Żydów. Sowieci byli tylko antysyjonistami, i definiowali “międzynarodowy syjonizm” jako “oddział szturmowy imperializmu, kolonializmu i neokolonializmu”, który –tak się złożyło – jest kierowany przez żydowską burżuazję.  

Również naziści zaprzeczali dyskryminacji Żydów. Podczas przygotowań do Olimpiady w 1936 roku w Berlinie twierdzili, że pozwoliliby żydowskim sportowcom na wzięcie udziału w zawodach. Jedynym problemem było to, że kluby sportowe w Niemczech nie wpuszczały Żydów, a władze nie chciały ingerować w ich decyzje.

A nie można było spodziewać się, że państwo niemieckie poprze żydowskie kluby sportowe, ponieważ były one… syjonistyczne! 

"Nie jest sprawiedliwe oczekiwanie, że państwowe wsparcie zostanie udzielone czysto żydowskim organizacjom, które składając się niemal wyłącznie z syjonistów, są już dzisiaj w ostrym konflikcie politycznym z rządem" - powiedział Hans Von Tschammer und Osten, niemiecki minister sportu.

Podobnie jak Sowieci, naziści byli jedynie antysyjonistami, nie antysemitami!  

Amerykański katolicki ksiądz i radiowy kaznodzieja, Charles Coughlin miał olbrzymią publiczność w latach 1930. i podkreślał, że Żydzi stali za rewolucją komunistyczną. Publikował pismo “Social Justice”, w którym drukował w odcinkach Protokoły mędrców Syjonu. On także jednak zaprzeczał, by był antysemitą. (NYT, 28 listopada 1938)

Henry Ford, który także publikował Protokoły, stanowczo zaprzeczył posiadaniu jakichkolwiek negatywnych uczuć wobec Żydów. Wskazał tylko, że Żydzi stali za wszystkimi wojnami i że Żyd jest „pieniężnym maniakiem”. (NYT, 29 października 1922):

Okazuje się, że jeśli uwierzysz im na słowo, w ogóle nie ma antysemitów. Palestyńczycy nie nienawidzą Żydów, chcą tylko zapewnić, że Żydzi nie będą mieli żadnej politycznej władzy. Louis Farrakhan nie jest antysemitą, on tylko wskazuje, że większość Żydów należy do Synagogi Szatana – ale nie wszyscy. Arabskie narody nie nienawidzą Żydów, mówią, że wszyscy ich Żydzi odeszli dobrowolnie po wysłuchaniu syjonistycznych kłamstw. 

Większość z nich może wskazać na Żydów, którzy ich popierają i którzy zgadzają się, że nie są oni antysemitami, a tylko ich nie zrozumiano.

Tak samo Haman nie nienawidził Żydów, tylko niepokoił się, że mają inne prawa niż reszta Persji. Faraon nie nienawidził Żydów, a tylko niepokoił się o piątą kolumnę w starożytnym Egipcie.

Łatwo śmiać się z zaprzeczeń antysemitów z minionych dziesięcioleci i stuleci; ich kłamstwa są przejrzyste. Niemniej dzisiaj duży procent ludzi jest całkowicie skłonny zaakceptować obecne zaprzeczenia antysemityzmu ze strony antyizraelskiego tłumu, jak gdyby dzisiejsze wymówki do specjalnego traktowania większości Żydów miały większą zasadność niż wymówki antysemitów z przeszłości.   

Nie tylko dzisiaj antysemici ubierają swoją nienawiść w szaty nacjonalizmu, lub sprawiedliwości społecznej, lub moralności, lub nauki, lub chronienia interesów “ofiar” żydowskich działań. 

Zawsze to robili. 

Great news for Yom HaShoah! There are no antisemites!

Elder of Ziyon, 27 kwietnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Elder of Ziyon – amerykański bloger, którego blog pod tym tytułem jest doskonałym źródłem rzetelnej informacji.