Prawda

Sobota, 1 czerwca 2024 - 00:16

« Poprzedni Następny »


Iran wzywa do równowagi grozy i strachu


Z materiałów MEMRI 2023-12-20

Ostrzeżenie Organizacji Handlu Morskiego Wielkiej Brytanii dotyczące żeglugi w Bab-el-Mandeb, 11 grudnia 2023 r.
Ostrzeżenie Organizacji Handlu Morskiego Wielkiej Brytanii dotyczące żeglugi w Bab-el-Mandeb, 11 grudnia 2023 r.

Chociaż reżim irański twierdzi, że nie wydaje rozkazów swoim pełnomocnikom w islamskiej osi oporu (obejmującej Hamas, Palestyński Islamski Dżihad, Hezbollah, szyickie bojówki w Syrii i Iraku oraz Huti w Jemenie) ataków na Izrael lub bazy USA na Bliskim Wschodzie, gazeta „Kayhan” w artykule z 11 grudnia 2023 r. wezwała pełnomocników Iranu do atakowania wszelkich statków morskich  powiązanych z Izraelem „za pomocą rakiet i dronów oraz na wszelkie inne możliwe sposoby”. Ma to na celu wywarcie maksymalnej presji ekonomicznej na Izrael, aby zakończył wojnę w Gazie i zaprzestał demontażu Hamasu, a także izolowanie go gospodarczo i politycznie w ramach procesu jego niszczenia.

W artykule stwierdzono, że masakra dokonana przez Hamas 7 października 2023 r. stworzyła już równowagę grozy w stosunkach z Izraelem, a teraz zadaniem pełnomocników Iranu oś oporu osiągnęła równowagę strachu w postaci terroryzmu gospodarczego na międzynarodowych szlakach żeglugowych przeciwko niemu i każdemu krajowi, który mu pomaga.

 

Poniżej znajduje się tłumaczenie artykułu z 11 grudnia 2023 r. z „Kayhan”.


Kiedy funkcjonariusze wojskowi przybyli do imama [Chomeiniego], aby otrzymać rozkazy po wysłaniu amerykańskich okrętów do Zatoki Perskiej w celu wsparcia irackiego reżimu Baas, [Chomeini] odważnie powiedział: „Gdybym to był ja, zaatakowałbym pierwszy statek amerykański, który przybędzie, żeby drugi statek nie odważył się wpłynąć do Zatoki Perskiej!”


Dzisiaj, zgodnie ze szkołą myślenia Imama [Chomeiniego], jedynym sposobem przeciwstawienia się wojowniczej polityce Ameryki oraz odstraszenia i izolacji reżimu syjonistycznego jest wywarcie maksymalnego nacisku za pomocą „równowagi grozy i strachu”. Operacja Potop Al-Aksa [inwazja Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 r.] stworzyła „równowagę grozy” w sprawie istnienia reżimu syjonistycznego. Ale odtąd, jeśli chodzi o [oś] oporu, każdy statek wypływający z Izraela, zatrzymujący się w nim lub zmierzający do Izraela będzie stanowić uzasadniony cel ruchu oporu, to znaczy, stworzy „równowagę grozy”.


Najważniejszą strategią frontu oporu, po zwiększeniu i wykorzystaniu swojej siły militarnej, musi być wywołanie grozy we wszystkich [globalnych] stosunkach i handlu z reżimem syjonistycznym oraz uczynienie go bardziej kosztownym, a to musi się odbywać za pomocą wzmacniania i rozszerzania [ataków ruchu oporu] na morzu przy użyciu rakiet i dronów oraz wszystkimi innymi możliwymi sposobami. Cały świat i każdy rząd, bliski czy daleki, musi zrozumieć, że wszelka pomoc wrogom ruchu oporu i na rzecz stosunków handlowych z izraelskim reżimem, mordercą dzieci, ma swoją cenę i oni muszą tę cenę zapłacić. Cena ta musi być na tyle wysoka, by przy kalkulacji kosztów, koszty w układance interesów i bezpieczeństwa narodowego tych krajów były większe niż korzyści.


Tak jak zrobiła to Islamska Republika [Iranu] w przeszłości, zestrzeliwując [amerykańskiego] drona Global Hawk [nad Cieśniną Ormuz w czerwcu 2019 r.] i atakując amerykańską bazę Ayn Al- Asad [w Iraku po zabójstwie w styczniu 2020 r. dowódcy Sił Kuds IRGC gen. Kasema Solejmaniego], a także przez przechwytywanie europejskich statków i tankowców oraz wzięcie ich sił morskich do niewoli na swoim terytorium i wodach eksterytorialnych [podkreślenie MEMRI], [Iran] stworzył obecnie potężny, skuteczny i realny środek odstraszania w Zatoce Perskiej i na wodach międzynarodowych oraz narzucił swoją wolę Amerykanom. Co więcej, pośród gróźb, sankcji i amerykańskiej wojny gospodarczej [przeciwko Iranowi] wysłał tankowce i statki handlowe na kontynent amerykański [tj. do Ameryki Południowej] pod nosem Białego Domu i ani Stany Zjednoczone, ani państwa kontrolowane przez Amerykę nie mogły nic z tym zrobić. Sama Ameryka nie mogła nic z tym zrobić z powodu tej równowagi strachu.



Tak jak jemeński ruch oporu [tj. Huti] zrobił w odniesieniu do Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, w tym przez atak [we wrześniu 2019 r.] na Aramco [zakłady naftowe w Arabii Saudyjskiej], , czym [jemeński ruch oporu] obciążył Arabię Saudyjską tak wysoką ceną, że nie mogła kontynuować wojny i została zmuszona do skierowania się w stronę Islamskiej Republiki [Iranu, tj. w porozumieniu z Saudyjczykami o rozpoczęciu dialogu z Teheranem w marcu 2023 r., po siedmiu latach zerwanych stosunków].



W przeszłości powiedzieliśmy, że od czasu operacji Potop Al-Aksa [7 października] opór stał się „nie do zniesienia zagrożeniem” dla Ameryki i Izraela, mając na stole jeszcze więcej atutów. Teraz, krok po kroku, dzięki nowym atutom ruchu oporu, kraje, które wspierają lub utrzymują handel z Izraelem, zapłacą cenę za jego wspieranie, a sam Izrael również zapłaci cenę za swoje zbrodnie poprzez oblężenia i sankcje gospodarcze [i] wojskowe.


Jak ostrzegał [irański minister spraw zagranicznych] Hossein Amir-Abdollahian podczas rozmów telefonicznych ze swoim katarskim odpowiednikiem, przy doskonałej koordynacji między areną [wojskową] a [frontem dyplomatycznym] „nadchodzące dni będą straszne dla reżimu syjonistycznego”. [Podobnie dowódca IRGC Hossein] Salami powiedział: „Palestyńczycy zmienią sposób walki i na pewno otrzymają broń”. Minister obrony [Mohammad Reza Asztiani] podkreślił: „Jeśli wojna będzie trwać, zwolennicy rasistowskiego reżimu syjonistycznego z pewnością zapłacą za swoje wsparcie”.


Dlatego bazy wojskowe, linie energetyczne i transportowe, odwierty naftowe i gazowe, samoloty, statki i okręty wojenne [lub] statki handlowe dowolnego kraju zmierzające w stronę Izraela – także ambasady krajów wspierających Izrael – będą stanowić uzasadniony cel irackiego ruchu oporu w Zatoce Perskiej: dla ruchu Ansar Allah [Huti], w Zatoce Adeńskiej, Bab-el-Mandeb i Morzu Czerwonym; dla Hezbollahu i syryjskiego ruchu oporu na Morzu Śródziemnym; oraz dla innych globalnych grup oporu w innych częściach świata.


Po tym, jak jemeński ruch oporu [Huti] przejął izraelskie tankowce i zaatakował amerykański statek, wprowadził zakaz wpływania obcych statków do izraelskich portów i ostrzegł, że „nie ma znaczenia, kto jest właścicielem statku – każdy statek kierujący się do Izraela” jest dla nas uzasadnionym i legalnym celem i zapobiegniemy ich przepływaniu oraz wyślemy izraelskie statki na dno Morza Czerwonego, od Zatoki Akaba aż do Bab-el-Mandeb”. Podobnie [Huti] postawili ultimatum Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonym Emiratom Arabskim: „Jeśli będziecie ingerować w jakiekolwiek możliwe izraelskie ataki na Jemen, uszkodzimy wszystkie wasze odwierty naftowe i gazowe i zniszczymy wszystkie wasze statki handlowe!” W Melbourne łodzie z palestyńskimi flagami zablokowały tankowce należące do izraelskiego przedsiębiorstwa żeglugowego Zim, demonstrując wolę światowych grup oporu!


Chiny i Rosja realistycznie zrozumiały, że wszelka współpraca z Ameryką i rozszerzanie stosunków z reżimem syjonistycznym ostatecznie stanowi zagrożenie dla ich [własnego] bezpieczeństwa narodowego. Trójkąt Teheran-Moskwa-Pekin jest w istocie częścią układanki polityki [osi] oporu. „Financial Times” poinformował, że Chiny ograniczają swoje inwestycje oraz działalność biznesową i gospodarczą w Ameryce, z najwyższego poziomu 48 miliardów dolarów w 2016 r. do 2,5 miliarda dolarów w 2022.


Fakt, że w obecnych okolicznościach samolot [prezydenta Rosji] Putina przecina irańską przestrzeń powietrzną w towarzystwie rosyjskiego Suchoj 35 i w pełnej koordynacji z Teheranem w drodze powrotnej z Arabii Saudyjskiej, a do granicy towarzyszy mu irański myśliwiec, a potem Putin mówi na spotkaniu z [prezydentem Iranu Ebrahimem] Raisim: „Chciałem wylądować na lotnisku w Teheranie, przekraczając irańską przestrzeń powietrzną”; a Raisi odpowiada: „Bylibyśmy zaszczyceni”; ma ogromne znaczenie dla ekspertów wojskowych.


Można teraz zmusić wszystkie kraje, z jakiegokolwiek powodu i niezależnie od ich poziomu stosunków z Izraelem, do ponownego rozważenia swoich stosunków politycznych, gospodarczych, handlowych, a nawet wojskowych [z Izraelem] poprzez wzmocnienie równowagi grozy. Tak więc, jeśli dzięki operacji Potop Al-Aksa większość krajów odczuła początkowe etapy ustanawiania równowagi grozy, [teraz] budzą się i znajdują odwagę, aby zdystansować się od Ameryki i Izraela. Rijad, wstrzymał cały proces normalizacji z Izraelem.


W obecnej sytuacji różnica między Islamską Republiką [Iranu] a Arabią Saudyjską polega na tym, że Republika Islamska, dysponując potężnymi narzędziami, jest niekwestionowaną stroną w grze regionalnej i chroni swoje interesy oraz bezpieczeństwo narodowe. Ale Arabia Saudyjska jest zmuszona przejść od salda ujemnego do salda dodatniego – to znaczy nie grać otwarcie na amerykańskim boisku i kalkulować autorytet i siłę osi oporu przez [analizę] kosztów i korzyści swoich interesów narodowych. Oznacza to: „Trzymaj się z daleka od Ameryki!”


Także Egipt groził zerwaniem stosunków z Izraelem, ostrzegając Amerykę i reżim syjonistyczny, a Azerbejdżan próbuje zakończyć wojnę, która miała miejsce [z Armenią i pośrednio z Iranem] w oparciu o politykę i zaangażowanie Ameryki i Izraela, docierając [niedawno] do porozumienia pokojowego z [sojusznikiem Iranu] Armenią.


Po opuszczeniu przez rząd Iranu szczytu klimatycznego ONZ w Dubaju, delegacje Arabii Saudyjskiej i Kataru zostały [również] zmuszone do opuszczenia spotkania, a przywódcy tych dwóch krajów odmówili zabrania głosu ze względu na obecność prezydenta syjonistycznej reżimu [Izaaka Herzoga]. Tym samym Zjednoczone Emiraty Arabskie zostały zmuszone odwołać przemówienie izraelskiego prezydenta.


Po ogłoszeniu przez Pentagon, że od 17 października w 78 atakach na siły amerykańskie w Syrii i Iraku zginęło i zostało rannych 66 osób, kilku polityków i wiele organizacji w krajach wspierających Izrael oraz w instytucjach międzynarodowych kontrolowanych przez Amerykę zostało zmuszonych do wyrażenia sprzeciwu wobec obecnej polityki Izraela z powodu rosnącej presji opinii publicznej i ustalenia równowagi grozy i strachu.


Prokurator w Hadze oświadczył, że działania Izraela są zbrodniami wojennymi, a kilku amerykańskich senatorów otwarcie deklaruje, że głosowało przeciwko dostarczeniu Izraelowi pakietu pomocowego, aby nie został on wykorzystany przeciwko Palestyńczykom w Gazie! Podobnie belgijski premier powiedział, że musi rozmawiać o obywatelach Gazy, by zachować belgijską akceptowalność i wiarygodność! 400 filozofów na świecie wydało oświadczenie przeciwko wsparciu [niemieckiego filozofa Jurgena] Habermasa dla Izraela i poprosiło świat, aby nie milczał przeciwko Ameryce i Izraelowi.


Nawet sekretarz generalny ONZ [António Guterres], którego sfotografowano z syjonistycznym prezydentem w Dubaju, by pokazać opinii publicznej jego poparcie dla Izraela, był zmuszony poprosić w liście do Rady Bezpieczeństwa o zwołanie pilnego spotkania powołując się na art. 99 Karty Narodów Zjednoczonych, po raz pierwszy od 1989 r., w celu zmniejszenia presji światowej opinii publicznej. Zirytowało to Tel Awiw, a Ameryka to zawetowała. To kilka przykładów „zakłócania polityki amerykańskiej w regionie i dystansowania się od polityki amerykańskiej”; słowami Najwyższego Przywódcy [Chamenei].


Ważnym punktem w stworzeniu równowagi grozy i strachu jest to, że izraelska gazeta „Maariv” opublikowała jako nagłówek „Jahja Sinwar zdołał wywołać terror w naszych izraelskich sercach i nadal to robi”. Co jeszcze ważniejsze, według amerykańskich i zachodnich mediów „[Prezydent] Biden obawia się gorszych ataków i gróźb oraz konfliktu na szeroką skalę z większym frontem oporu, a ze względu na swoją niezdolność do rozprawienia się z Jemeńczykami [Huti] [decyduje się] nie uważać ich ataków za ważne!”


Dlatego częścią rozmów Teheran-Moskwa-Arabia Saudyjska prowadzonych w ostatnich dniach podczas wizyt Putina i Raisiego [odpowiednio w Zatoce Perskiej i Moskwie] jest nasilenie tej równowagi grozy i strachu. Po tych spotkaniach Reuters napisał, że „wywierając nacisk na Amerykę, Arabia Saudyjska poprosiła Bidena o powstrzymanie się od [reakcji] na ataki Ansar Allah, ponieważ Rijad jest bardzo zaniepokojony rozszerzeniem wojny w regionie”.


Odtąd, niezależnie od tego, czy Izrael położy kres szaleństwu zabijania Gazańczyków, front oporu musi w dalszym ciągu rozszerzać politykę równowagi grozy i strachu, zanim ograniczy dostawy ropy i podniesie jej cenę, zarówno bronią, jak wtedy gdy amerykańska baza została zaatakowana na polu naftowym Conoco [tj. Mission Support Site Conoco, w lutym 2023 r.] przez drony ruchu oporu, jak i przez dyplomację, jako ważną część rozmów między prezydentami Iranu i Rosji w Moskwie, Rijadzie i Dubaju, które skupiały się na ograniczeniu wydobycia ropy naftowej, co będzie ważnym ciosem dla Ameryki.


Również Wenezuela dała [teraz] amerykańskim i europejskim koncernom naftowym 90 dni na opuszczenie Gujany. Intensyfikacja kontynuacji wstrzymywania dostaw gazu ziemnego do Europy jest także sposobem na intensyfikację równowagi grozy dla zachodnich zwolenników Izraela, a zatem „równowaga grozy i strachu” oraz „broń naftowa” są atutami w rękach ruchu oporu, które mogą zadecydować o losie Izraela.[1]

 


[1] “Kayhan” (Iran), 11 grudnia 2023.

Odwiedź polską stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/

 

MEMRI, Specjalny komunikat Nr 11020, 15 grudnia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1493 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk