Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 17:12

« Poprzedni Następny »


Wyścig do fotela i dylematy wyborcy


Andrzej Koraszewski 2020-02-19


Trudno zaprzeczyć, że amerykańskie wybory prezydenckie są ważniejsze niż te w Polsce, ale bliższa koszula ciału, więc siłą rzeczy z większą intensywnością patrzymy w fusy po własnej kawie niż w jakieś fusy zaoceaniczne. 


Media donoszą, że kampania Andrzeja Dudy zaczęła się blado, co można odczytać jako sursum corda, bo trudno powiedzieć, jak to widzą ci, którzy widzą sprawę inaczej. Romuald Szeremietiew zapewnia, że początek kampanii urzędującego prezydenta był „okazały i profesjonalny”, a wystąpienia były merytoryczne. Na wszelki wypadek zapytałem o zdanie młodszego o dwa pokolenia początkującego wyborcę, który poinformował mnie, że o żadnym Szeremietiewie nigdy w życiu nie słyszał, a początku kampanii Dudy nie oglądał, chociaż nie wyklucza, że będzie na niego głosował. Zadałem pytanie kontrolne, czy słyszał o posłance Lichockiej. Okazało się, że owszem, ale gest niczego nie zmienia. Dodatkowe pytanie o ocenę przeznaczenia ogromnej sumy raczej na telewizję niż na opiekę zdrowotną, skłoniły mojego rozmówcę do oceny, że to raczej niesłuszne, ale miałem wrażenie, że forma pytania była metodologicznie wadliwa i skłaniała do odpowiedzi zgodnej z oczekiwaniami pytającego.


Tak czy inaczej, jak powiadają opozycyjni analitycy, „jest rozmach, ale bez pomysłu”, a jak twierdzi prezes, mamy kandydata marzeń, chociaż wszystko może zależeć od tego, kto o czym marzy.


Kaczyński na konwencji z rozrzewnieniem wspominał rok 2014. Przyznał nawet, że wtedy wydawało się, że szans nie ma i ja mu wierzę, że nie liczył na wygraną kandydata wysuniętego na zasadzie, że coś trzeba przecież wysunąć. Trudno było przypuszczać, że Komorowski odda fotel walkowerem.


Obecna kampania Andrzeja Dudy tak naprawdę zaczęła się już w październiku od wizyty w Biłgoraju, gdzie powiedział jasno i wyraźnie, że jest, był i będzie prezydentem dyspozycyjnym. Ciekawe, że prasa jakby nie zauważyła wypowiedzianego wówczas zdania: „My jednak jesteśmy rządem, który wyciąga wnioski i się poprawia.”    


Odnosi się wrażenie, (czyli ja odnoszę wrażenie), że przynajmniej na tym etapie sami kandydaci powstrzymują się od plucia, co nie znaczy, że powstrzymują się od niego osoby towarzyszące.


I nad Wisłą, i za oceanem trzymamy się rzymskiej tradycji wyrażonej w sentencji: audacter calumniare, semper aliquid haeret. Dziś już w szkołach rzymskich sentencji nie uczą, a szkoda, bo czasem pozwalają nabrać dystansu do codziennej gazetowej strawy, uświadamiając, że nowi kandydaci trzymają się starych tradycji.

 

W cyfrowych czasach łatwo sprawdzić, ile, komu i które media poświęcają miejsca i wychodzi na to, że jeśli jest pozytywna korelacja między liczbą słów poświęconych danemu kandydatowi, a liczbą tych, którzy skłonni są na tego kandydata głosować, to wynik jest przesądzony. Tak jednak nie jest, siła oddziaływania mediów jest zmienna i czasem dziennikarze ze zdumieniem zauważają, że mimo ich heroicznych wysiłków wyborcy postanowili inaczej.

 

Zdumienie opiniowytwórców, kiedy wszystko jest inaczej, jest zjawiskiem intrygującym i zasługującym na osobne badania. Chwilowo jednak zgadujemy i trzymamy kciuki. Telewizja Republika przeprowadziła snodaż, z którego wynika, że Kidawa-Błońska wygra z Dudą. Sondaż był na Twitterze (bliższych szczegółów o technice organizacji tego sondażu brak), ale nawet przy tak skąpej informacji, wiemy, że nic nam to o rzeczywistości nie mówi (poza tym, że organizatorzy sondażu wpadli w panikę).

 

Za oceanem zatrzęsienie wróżbitów, ale rzadko która wróżba kusi, żeby przeczytać więcej niż trzy zdania. Ostatnio dowiedziałem się, że tylko Michael Bloomberg może zatrzymać Donalda Trumpa. Amerykański multimiliarder już zainwestował ćwierć miliarda dolarów w swoją kampanię. Był dwukrotnie dobrym burmistrzem Nowego Jorku. Obecnie chciałby uzyskać nominację Partii Demokratycznej, ale burmistrzem Nowego Jorku był najpierw z ramienia Partii Republikańskiej, a potem startował jako kandydat niezależny z poparciem Republikanów. Krótko mówiąc człowiek słabo upartyjniony, co może być jego atutem. Autor przepowiedni jest cokolwiek przerażony bezmiarem „przebudzenia” Demokratów, ale jego wróżba wygląda raczej na pobożne życzenie, ponieważ jak dotąd sondaże sukcesu Bloombergowi nie wróżą. W Ameryce do prezydenckich wyborów jeszcze kawał czasu, więc i fusów do wróżenia ciągle bardzo mało.

Niespodziewanie pojawiła się plotka, że Bloomberg może zaproponować Hillary Clinton posadę pani wiceprezydent in spe. (Można to nazwać dzieleniem skórki na żywej wiewiórce.) Oficjalnie żadna propozycja nie padła, ale pani Clinton odpowiedziała już, że „nigdy nie mówi nie” oraz, że zawsze gotowa jest służyć ojczyźnie. Posada wiceprezydenta jest w Ameryce przedmiotem kpin, chociaż wiadomo, że w razie nagłej śmierci (lub niespodziewanego impeachmentu) wiceprezydent obejmuje fotel. Bloomberg prawdopodobnie sonduje, czy Hillary Clinton mogłaby być atutem, czyli pomostem między autentycznymi Demokratami a liberałem, który nie czuje się związany ani z jedną ani z drugą partią. Chwilowo niewielu przewiduje, że mógłby zdobyć nominację Demokratów, a twierdzenie, że tylko on mógłby być poważnym zagrożeniem dla Trampa, jest całkowicie ignorowane przez wszystkich pozostałych demokratycznych pretendentów do prezydenckiego fotela. Z psychologicznego punktu widzenia to dość oczywiste. Ostatecznie nikt, kto nie jest głęboko wierzącym ultraortodoksyjnym narcyzem, nie decyduje się na walkę o tytuł zbawcy narodu.

 

Narcyzm Donalda Trumpa wydaje się nie do pokonania, ale ważą tu również inne elementy. Czy kandydat, który nie jest tak „przebudzony” jak inni kontrkandydaci Trumpa, ma szansę? Analitycy z lewa twierdzą, że szary człowiek na kapitalistę nie postawi. Mogą być w błędzie. Analitycy z prawa zauważają jego żydowskie pochodzenie, a jeszcze inni zwracają uwagę na zaawansowany wiek (rocznik 1942).

 

Do listopada daleko, a my będziemy obstawiać naszą (jak dotąd) dziesiątkę zawodników już w maju. Władza ma nadzieję, że obejdzie się bez drugiej tury, pozostali mają nadzieję, że fotel zostanie obsadzony dopiero w wyniku starcia w drugiej rundzie. Większość z tych, którzy pójdą do urn, już zdecydowała na kogo będzie głosować, przez najbliższe (niepełne już) trzy miesiące walka toczyć się będzie o każdego, kto się jeszcze nie zdecydował.

 

Gdzie i jak publiczność będzie ogladać ten bieg do prezydenckiego fotela, to osobne pytanie. Jedno wydaje się pewne, że strumień pieniędzy przeznaczonych na media publiczne będzie wydawany na cele partyjne, a wieś i małe miasteczko będzie pobierać informacje głównie z jednego źródła. Ciekawe, kto będzie umiał tu dotrzeć i jak to będzie robić? Wróżyć z fusów nie warto. Wynik poznamy w maju, a będzie rezultatem nie tylko samej kampanii prowadzonej przez kandydatów, ale często również rozmów przy kuchennym stole.  Chwilowo wielu ma dylemat, czy w ogóle warto głosować, a inni, czy warto rozmawiać z tymi, którzy nie są pewni, czy warto głosować, a jeszcze inni jak rozmawiać, żeby nie wyglądać na agitatora.      

 

P. S. Dwa miliardy złotych na propadandę to plus minus pół miliarda dolarów, więc Michel Bloomberg jest dwukrotnie przebity (chociaż pewnie nie wszystko pójdzie na kampanię Andrzeja Dudy).                                           


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Raport z oblężonego miasta   Koraszewski   2018-09-12
Jaki ślad zostawiają słowa?   Koraszewski   2018-09-04
PRL Chrystusem narodów   Koraszewski   2018-08-31
Wolna prasa, wolność słowa, wolność handlu    Koraszewski   2018-08-24
Pamiętaj o nim na wszystkich swoich drogach   Lewin   2018-08-21
Doświadczony, kompetentny, rzetelny inteligent poszukuje rozwiązania   Koraszewski   2018-08-17
List otwarty do Mendy   Koraszewski   2018-08-13
Znieważenie pomnika dłuta Stanisława Milewskiego   Koraszewski   2018-07-30
Chłopiec, którego zabito, ponieważ był Żydem   Koraszewski   2018-07-15
Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny   Koraszewski   2018-07-13
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Dowcipy, memy, przysłowia    Koraszewski   2018-06-02
Wielkie kazanie o małej dziurze w drzwiach   Kruk   2018-05-23
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Żydzi z Madonną w tle   Lewin   2018-04-28
Hogwart potrzebny od zaraz   Koraszewski   2018-04-24
Płońsk miasto otwarte   Koraszewski   2018-04-18
Niziutkie ciśnienie i Nuż w bżuhu   Kruk   2018-04-13
Wzrost mendowatości w populacji mieszkańców Polski w efekcie zmian pogodowych   Koraszewski   2018-04-01
Polski Marzec – 50 rocznica   Garczyński-Gąssowski   2018-03-08
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
Nieustający marsz niesłusznie dumnych   Koraszewski   2018-02-13
Powrót antysemickiego potwora   Koraszewski   2018-02-10
Powrót Gnoma, czyli naród znowu krzyczy „Wiesław śmiało”   Koraszewski   2018-02-05
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Ustawa przeciw kłamstwu czy przeciw prawdzie?   Koraszewski   2018-01-29
Piątek narodowo-erotyczny   Kruk   2018-01-10
Silva rerum, Facebook i rara avis   Koraszewski   2018-01-02
Szkolne orły i wątroba Prometeusza   Kruk   2017-12-25
Sędziami będziem wtedy my!   Koraszewski   2017-12-20
Władca much – lekcja wychowawcza   Kruk   2017-12-11
Idem per idem, czyli polska droga do demokracji   Koraszewski   2017-12-01
Nauczyciel-ateista w szkole   Koraszewski   2017-11-29
Hej, wy, naród…   Koraszewski   2017-11-23
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
Święto niepodległości, czyli bal sykofantów   Koraszewski   2017-11-11
Stan Polski przed wyborami   Koraszewski   2017-11-09
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Długi lot bibelota   Kruk   2017-10-26
Kościół, wierzący, dialog   Koraszewski   2017-10-21
W oparach religijnej magii   Koraszewski   2017-10-10
Ipso facto omlet z groszkiem   Kruk   2017-09-19
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Pan Baginski pyta o antysemityzm   Koraszewski   2017-08-17
Jak to na wojence ładnie, tarara...   Koraszewski   2017-08-09
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
Sumienie, czyli moralność bez smyczy   Koraszewski   2017-08-04
Kryzys komunikacji werbalnej, czyli patos środkowego palca   Koraszewski   2017-07-31
Costaguana dla Costaguańczyków   Koraszewski   2017-07-23
Uchodźcy a sprawa polska   Koraszewski   2017-07-08
Czy suweren jest blondynem?   Koraszewski   2017-06-30
Dramat z nadmiarem inteligencji emocjonalnej   Kruk   2017-06-26
Na tropach chrześcijańskiego feminizmu   Koraszewski   2017-06-24
W poszukiwaniu umiarkowanych katolików   Koraszewski   2017-05-24
Prezydent nie wszystkich Polaków   Koraszewski   2017-05-16
Jak pięknie kwitną kanalie   Koraszewski   2017-05-01
Niechęci etniczne w służbie ratowania czytelnictwa w Polsce   Koraszewski   2017-04-27
Panu Bogu świeczkę, biskupom ogarek, pora zapalić światło   Koraszewski   2017-04-18
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
My chcemy boga, w książce, w szkole...   Koraszewski   2017-03-27
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Przemysł zmasowanej dezinformacji   Koraszewski   2017-02-27
O trudności zamiany rozmów nocnych na dzienne   Kruk   2017-02-21
Dziewiczy lasek na skraju miasteczka   Kruk   2017-01-21
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
Znaki czasu na Jasnej Górze i gdzie indziej   Koraszewski   2017-01-09
Żaba mortal combat i lewatywa z kawy   Szczęsny   2017-01-05
Jego Małość i halucynogenny grzyb   Kruk   2017-01-02
Krzyżacy, Włodkowic i siekiera na ołtarzu   Koraszewski   2016-12-29
I gdzie nas ten dyskurs prowadzi?   Kruk   2016-12-20
Szlak bojowy Jarosława Kaczyńskiego   Koraszewski   2016-12-17
Ujednolicone miary zdrowego rozsądku   Kruk   2016-12-08
Nauka dla świata pracy   Koraszewski   2016-12-03
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Do posłanki co dyskutować chciała   Koraszewski   2016-11-19
Perwersyjny moralista w sutannie   Koraszewski   2016-11-10
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
Kościół bardzo kocha kobiety   Koraszewski   2016-10-28
Czarny Poniedziałek był tylko początkiem długiego marszu   Koraszewski   2016-10-24
Polityka, Kościół i medycyna   Koraszewski   2016-10-17
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk