Prawda

Środa, 15 maja 2024 - 18:32

« Poprzedni Następny »


Wspólnota (niektórych) wierzących i (niektórych) ateistów


Andrzej Koraszewski 2014-10-01


Łączy nas humanizm i niepewność. Współczesny filozof egipski Murad Wahba nie lubi określenia „zderzenie cywilizacji”, uważa, że właściwie jest tylko jedna ludzka cywilizacja. Tę cywilizację tworzy zarówno postęp nauki, jak i postęp społeczny oznaczający więcej równości, więcej prawa, więcej wolności, Steven Pinker dorzuciłby do tego mniej przemocy i zapewne zgodziliby się, że od tego trzeba zacząć.

Murad Wahba nie wierzy również w dialog między religiami. Religia, każda religia, poszukuje absolutu, a dialog między absolutami nie jest możliwy. Dla egipskiego filozofa postęp społeczny umożliwiający rozwój nauki jest uzależniony od zdolności oddzielenia religii i polityki, absolutu, od tego co zmienne. Nieporozumieniem – mówi Wahba - jest twierdzenie, że sekularyzm jest nieodłącznie związany z ateizmem, sekularyzm jest uznaniem względności. „Mieszamy naukę z religią podczas gdy religia z jej absolutami jest niezmienna, a społeczeństwo jest zmienne.”  


W Europie – zdaniem egipskiego filozofa – spór o prawo do odłączenia  niezmiennej „religijnej nauki” od wyników badań naukowych zaczyna się wraz z wydaniem dzieła Kopernika „O obrotach ciał niebieskich”. Tu również świeckość natrafiła na sprzeciwy, które jednak nie okazały się tak skuteczne jak w świecie islamu. Tam od czasów Al-Ghazalego (muzułmańskiego teologa z XI wieku), zatrzymała się tolerancja dla różnorodności i możliwości dyskutowania o rozdziale religii, nauki i państwa.


Zapytany, czy sekularyzm zamyka arenę polityczną dla odwołujących się do religii partii politycznych, Wahba odpowiedział, że wręcz przeciwnie, sekularyzm oznacza swobodę słowa, podkreślając, że jest to jednak swoboda słowa dla wszystkich.


Przed rokiem, w wywiadzie dla tygodnika Al-Ahram, Wahba mówił o sekularyzmie będącym kluczem do demokracji.  Wywiad zaczyna się od przypomnienia, że Murad Wahba od dziesięcioleci wypowiada się przeciw religijnemu fundamentalizmowi i że ściągnęło to na niego nie tylko krytykę, ale i wielokrotne groźby śmierci. Prowadzący wywiad dziennikarz zaczyna od pytania, czy Wahba jest przeciwnikiem religii? Murad Wahba odpowiada ze śmiechem, że nigdy nie był przeciwnikiem religii, że jest zwolennikiem dialogu między kulturami.



Kolejne pytanie jest właściwie stwierdzeniem: „Niektórzy twierdzą, że jest pan ateistą ponieważ wierzy pan w sekularyzm...”


Wahba odpowiada: „Oskarżenie o ateizm jest łatwe i w pewnym sensie jestem do tego przyzwyczajony. Filozofowie stają w obliczu takich oskarżeń od VI wieku przed naszą erą.


- Dlaczego?


- Ponieważ nie zadawala ich powierzchowność i próbują zgłębić problemy. To podejście pozwala na zobaczenie tego, czego inni nie widzą, a to jest uważane za tabu. Takie oskarżenie spotkało Sokratesa.                         


Dziennikarz pyta o sens słowa sekularyzm.


Wahba odpowiada: „W 1987 Rada d/s Języka Arabskiego uznała, że słowu „sekularyzm” odpowiada arabski termin al-almaniya, wyprowadzone od al-alam, które oznacza świat. Tak więc, człowiek będący sekularystą jest częścią ciągle zmieniającego się świata.


Na gruncie języka polskiego mówimy o świeckości lub laickości, ale używany jest również termin sekularyzm. Wszystkie te terminy oznaczają próbę odejścia od dogmatu jednej religii (często wcześniej mającej status religii państwowej). Tak rozumiany sekularyzm jest próbą ustanowienia systemu nie opartego na konkretnej religii, a jedynie na konkretnych wartościach etycznych, czasem z religii się wywodzących, oraz otwartego na wartości niesione przez etykę niezależną.


Sekularyzm w polityce oznacza, że państwo jest wspólnym systemem dla ludzi różnych wyznań oraz dla niewierzących, a wartości na jakich oparte jest prawo, nie są już wiązane z nakazami religijnymi i nie powinny mieć w samym prawie żadnego odwołania do Boga, bowiem prowadziłoby to do sporów teologicznych i do marginalizowania mniejszości wyznaniowych. Ideę państwa świeckiego poprzedziła idea „pokoju religijnego” dyskutowana w czasach, gdy ateiści nawet jeśli byli, to woleli o swoich wątpliwościach milczeć, zaś orędownicy „pokoju religijnego” byli zazwyczaj szczerze wierzący, ale ze swojej wiary wyprowadzali sprzeciw wobec nawracania mieczem. 


Murad Wahba przypomina, że w Europie o pokoju religijnym zaczęto dyskutować w XVI wieku, ale sama idea ma swoje korzenie w filozofii greckiej, gdzie oznaczała ona akceptację faktu, że człowiek nie ma dostępu do wiedzy absolutnej. Religijny fundamentalizm jest przeciwieństwem tej akceptacji, jest uznaniem, że przez objawienie dostaliśmy jakąś wiedzę, której nie wolno poddawać w wątpliwość.


Konsekwencją stanowiska egipskiego filozofa jest gotowość odstąpienia od wojny o swoje niepewne racje. Sekularyzm jest jego zdaniem warunkiem nieodzownym każdej demokracji.          


Demokracja zaczyna się od sekularyzmu. W czasach nowożytnych odżywa w XVII wieku wraz z koncepcją umowy społecznej. W tej koncepcji  - przypomina Wahba – społeczeństwo jest tworzone przez ludzi, a nie przez jakiś religijny autorytet. Ludzie zbierają się, tworzą prawa zapewniające ład i zrzekają się części suwerenności na rzecz władcy w zamian za pokój i bezpieczeństwo.


O czym dyskutujemy? O koncepcji przymierza między ludźmi versus przymierza z Bogiem. Traktowane fundamentalistycznie przymierze z Bogiem prowadzi do odbierania innym prawa do posługiwania się własnym rozumem – sugeruje Wahba, odwołując się do Kanta. 


Możemy zastanawiać się, dlaczego wierzący i niewierzący intelektualiści z świata muzułmańskiego tak często marzą o świeckim państwie i dlaczego wierzący (ale również wielu niewierzących) intelektualiści świata zachodniego tak często kwestionują wartości sekularyzmu, często w absurdalny sposób wykręcając jego definicję.


W lutym 2013 roku, biskup płocki,  Piotr Libera, w kazaniu w Bielsku-Białej mówił:

„Dziś nie wyruszamy na drogi nowej ewangelizacji dlatego, że jest sekularyzm, bo tyle niewiary wokoło. Tak jest, sekularyzm jest niewiarą, ale to nie główny powód. Nie wyruszamy, bo świat zwariował, głosząc obłąkańcze idee gender, małżeństwa dla wszystkich, przyznawania homoseksualistom prawa do adopcji dzieci. Tak, ten świat zwariował, ale to nie jest główny powód do podjęcia nowej ewangelizacji.”


Możemy się zastanawiać, czy płocki biskup świadomie kłamał, czy w dobrej wierze wygłaszał twierdzenie, że „sekularyzm jest niewiarą”? Nie, sekularyzm nigdy nie był niewiarą, był i jest projektem pokojowego współżycia ludzi różnych wyznań i światopoglądów. Takie twierdzenie biskupa jest krzykiem przeciw pokojowi, przeciw tolerancji, przeciw społeczeństwu opartemu na prawie.  Oczywiście możemy powiedzieć, że przekłamanie jest nieświadome, bo biskup mógł mieć na myśli proces sekularyzacji społeczeństwa, przez co zazwyczaj rozumie się osłabienie tożsamości religijnej, wzrost religijnej obojętności, spadek uczestnictwa w praktykach religijnych, krótko mówiąc osłabienie autorytetu Kościoła, osłabienie rządu dusz i spadek wpływów finansowych.  Tego faktycznie biskupi nie tolerują i być może, to właśnie jest powodem świadomego lub nieświadomego przekłamywania pojęcia sekularyzm.


W marcu 2014 roku „Fronda”  opublikowała  niesłychanie ciekawe wystąpienie angielskiego duchownego Kościoła katolickiego, biskupa  Philipa Egana, który dumnie ogłosił na swoim twitterze, że „Sekularyzm jest zbyt kruchą podstawą dla wolnego społeczeństwa.” Rozwijając tę głęboką myśl, biskup powiedział w londyńskim King’s College, że tylko Ewangelia może zaoferować autentyczny humanizm, który potrafi przekształcić ludzkie istnienie”.  


Oczywiście dobry biskup nie mówił, że jego celem jest przywrócenie państwa wyznaniowego, takiego jakie widzimy w Iranie, czy jakie buduje obecnie ISIS, dobry biskup nawet nie proponował modelu państwa, jaki obowiązywał w Anglii przed Oświeceniem, kiedy katolicyzm był tam prześladowany, dobry biskup tak naprawdę opowiedział się za sekularyzmem, ale również przeciwko.


Można powiedzieć, że Philip Egan przedstawił postmodernistyczną wykładnię sekularyzmu:

„To być może zaskakujące, że sekularyzm jest zdekonstruowaną wersją chrześcijańskiej moralności” oraz „formą post-chrześcijańskiej etyki”. Uznał, że sekularyzm ma się dobrze tylko dlatego, że „jego wartości nadal czerpią swoją witalność z dziedzictwa chrześcijaństwa, które ciągle jest zakorzenione w kulturze Wielkiej Brytanii”. (Wytłuszczenie „Frondy” – A.K.)


Zanim mniej fundamentalistyczni chrześcijanie doszli do wniosku, że pora przestać siekierami wyrąbywać drogę swojej chrześcijańskiej wersji Boga, wymordowano miliony „heretyków”. Chrześcijański humanizm doszedł do głosu, kiedy praktyki, jakie dziś widzimy w wykonaniu bojowników ISIS, osiągnęły poziom zagrażający egzystencji narodów. Biskup jest zwyczajnym krętaczem i doprawdy trudno go podejrzewać o dobrą wolę.


Chrześcijański humanizm to boczna odnoga, która (podobnie jak wcześniej w islamie) poczęła się z odrodzenia myśli starożytnej. Myśliciele chrześcijańscy tacy jak  Gerard Groot czy Erazm z Rotterdamu nie zostali przyjęci z otwartymi ramionami, przeciwnie uznano ich za heretyków. Nurt chrześcijańskiego humanizmu nigdy nie stał się głównym nurtem, ani w kościele ortodoksyjnym, ani katolickim, ani w kościołach protestanckich. Pogoń za absolutem uniemożliwiała pełną akceptację chrześcijańskich myślicieli stroniących od fundamentalizmu i czerpiących z pogańskiej tradycji humanizmu.


Biskup kłamie i biskup doskonale wie, że kłamie. Biskup wie, że potrzebuje języka postmodernistów, żeby elegancko zapakować nieprawdę i wcisnąć swój kit słuchaczom w King’s College, uczelni założonej w 1829 roku, w czasach gdy królowie woleli raczej słuchać filozofów niż biskupów, którzy nieodmiennie domagali się od władzy prześladowania wierzących inaczej. Dobry biskup nie może nie znać historii chrześcijańskich sporów w swoim kraju i prawdopodobnie kojarzy, że King’s College powstał w tym samym roku, w którym parlament ustanowił Roman Catholic Relief Act, ustawę przyznającą brytyjskim obywatelom wyznania rzymsko-katolickiego (papistom) niemal równe prawa z protestantami. Lepiej późno niż wcale, ale warto być może przyznać, że swobodę głoszenia swojej wersji ewangelizowania w Wielkiej Brytanii zawdzięcza tym paskudnym sekularystom.   


Postmodernistyczny bełkot niezwykle się przydaje w takich krętactwach. „Sekularyzm – powiada biskup – jest zdekonstruowaną wersją chrześcijańskiej moralności.” Chrześcijańska moralność pozwalała na wymordowanie tysięcy mieszkańców Konstantynopola  (w 1204 roku) po drodze do Jerozolimy, na wymordowanie Katarów w kilka lat później, na spalenie Jana Husa w 1415 roku, który przedwcześnie pchał się z jakimś chrześcijańskim humanizmem, na Noc św. Bartłomieja i wiele innych wydarzeń, których wyliczenie zabrałoby zbyt wiele miejsca.


Spalenie Jana Husa w 1415 roku. Paweł Włodkowic należał do nielicznych protestujących.
Spalenie Jana Husa w 1415 roku. Paweł Włodkowic należał do nielicznych protestujących.

Nie jest prawdą, jak twierdzi biskup Philip Egan, że sekularyzm ma się dobrze. Prawdą jest, że został odarty ze swojego pierwotnego znaczenia, że stał się obowiązującą formułką, którą mamy we wszystkich konstytucjach szacownych demokracji i spotykamy ją również w konstytucjach krajów, gdzie panują religijne lub areligijne, a nawet antyreligijne dyktatury.  


Świecka troska o tolerancję –stwierdza biskup Philip Egan - ma swoje źródło w biblijnej „miłości bliźniego”. Jednak odłączona od chrześcijańskiej praktyki i wiary stała się „miękką” wartością, która została rozszerzona o nowe znaczenie, dozwalając na to, co dawniej było bezprawne.


Angielski biskup nie wspomina na jakie to grzechy pozwala sekularyzm, możemy się tylko domyślać, że chodzi o prawa kobiet (polski Kościół katolicki stanowczo protestuje przeciwko ratyfikacji Konwencji przeciwko przemocy wobec kobiet), prawo do planowania rodziny przy pomocy nowoczesnych środków medycznych, czy o prawa homoseksualistów. Wymieniam zatem tę listę za polskim biskupem. Gdybym jednak zapytał intelektualistów muzułmańskich  czy tak rozumieją sekularyzm, usłyszałbym zapewne, że sekularyzm zaledwie zapewnia swobodę do dyskutowania o prawach kobiet, czy o prawach homoseksualistów, że ich nie dekretuje, gdyż byłoby to sprzeczne z definicją tego, czym jest sekularyzm.


Pisząc ten tekst zastanawiałem się nad pytaniem, gdzie zaczął się ów chrześcijański humanizm? Oczywista odpowiedź będzie kierowała do Ewangelii, ale słowa Ewangelii nie powstrzymywały przed wojnami religijnymi, ani przed nawracaniem przy pomocy miecza, nie wykluczały niewolnictwa ani pańszczyzny. Spory o interpretację nakazu „miłości bliźniego”  toczyły się przez całą historię chrześcijaństwa, a naprawianie pokrętnego rozumienia tego nakazu sprzężone było z odzyskiwaniem pogańskiego dziedzictwa. Wcześniej jednak był ruch Devotio Moderna z XIV wieku, który wzywał chrześcijan do ubóstwa i rzeczywistej, a nie tylko demonstracyjnej pomocy drugiemu człowiekowi. Postać założyciela tego ruchu może bardziej niż inne przypominać obecnego papieża, z którym wielu katolickich humanistów wiąże dziś swoje nadzieje. Nie wiem i nie mogę wiedzieć, na ile te nadzieje okażą się uzasadnione.  Dlatego ciekawsza jest dla mnie historia, przenikanie się kultur, wpływy heretyków muzułmańskich na heretyków chrześcijańskich, proces wplatania się humanizmu greckiego i rzymskiego w myśl chrześcijańską, długa ewolucja prowadząca do świeckiego państwa gwarantującego swobodę sporów i karzącego próby rozstrzygania ich siłą.


Murad Wahba powraca nieustannie do Averroesa i jego wkładu na rzecz przekazania greckiego dziedzictwa muzułmańskiej kulturze, sekularyzm jest dla niego kluczem do demokracji, pozwalającej na krytykę, na czerpanie tego, co najlepsze z różnych kultur, na bezpieczeństwo obywateli państwa przed sekciarskim wartościami interpretowanymi jako absolut, którego krytyka w jego kraju może nadal ściągnąć śmiertelne zagrożenie.


Ateizm jako taki nie jest jeszcze humanizmem, jest tylko wnioskiem wyciągniętym z braku dowodów na istnienie jakichkolwiek sił nadnaturalnych, może być (i był) częścią ideologii równie sprzecznej z humanizmem jak czarne karty ruchów religijnych, częściej był związany z tradycją tolerancji. Sekularyzm jest wspólnotą humanistów niezależnie skąd przychodzą i o co się bez odwoływania do przemocy pod wspólnym dachem spierają.                


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. przekłamywanie pojęcia sekularyzm Mieczysławski 2014-10-05
1. Nie pogadasz S.G.M.D. 2014-10-02


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nie będziesz brał imienia żadnego Pana Boga nadaremno   Koraszewski   2014-09-21
Religia doskonała   Ferus   2014-09-25
Gdyby bóg ISIS był moim bogiem, czy miałbym robić to, co nakazuje?   Coyne   2014-09-27
Abraham aresztowany po próbie złożenia ofiary z syna   Swidler   2014-09-29
Wspólnota (niektórych) wierzących i (niektórych) ateistów   Koraszewski   2014-10-01
Moje stanowisko wobec NOMA: stara recenzja   Coyne   2014-10-03
Allah mi kazał   Greenfield   2014-10-08
Ateistyczny Kościół powszechny?   Ferus   2014-10-08
Chusta wreszcie wolna; Turcja wręcz przeciwnie   Bekdil   2014-10-10
Jesus and Mo oraz dosłowność i umiarkowani muzułmanie   Coyne   2014-10-11
Bóg pierwszego kontaktu   Kruk   2014-10-14
Nowy pogląd na piekło: “warunkowa nieśmiertelność”   Coyne   2014-10-18
Mój dojrzały ateizm   Ferus   2014-10-20
Obrona islamu przez kłamstwao obrzezaniu dziewczynek   Hastie   2014-10-20
Teologia wyzwolenia diabłów                  Kruk   2014-10-24
List do Pana Boga   Ferus   2014-10-25
Taktyka pokrętnej prezentacji faktów   Hastie   2014-10-27
Czy ateizm jest irracjonalny? Filozof mówi “tak”   Coyne   2014-10-28
Mój dojrzały ateizm,Część II   Ferus   2014-11-02
Ukarane, bo zostały zgwałcone   Chesler   2014-11-06
Test na człowieczeństwo   Ferus   2014-11-07
Papież akceptuje ewolucję z boskim napędem   Coyne   2014-11-08
Święte strzyżenie   Ferus   2014-11-11
Święte strzyżenie Część II   Ferus   2014-11-16
Uzdrawianie wiarą zabija dzieci   Coyne   2014-11-19
Mój dojrzały ateizm Część III   Ferus   2014-11-23
Spis powszechny niewierzących   Koraszewski   2014-11-24
Mój dojrzały ateizm Część IVLucjan Ferus   Ferus   2014-11-29
Deklaracja poddaństwa   Ferus   2014-12-08
Pies urojony, czyli objawienie Franciszka   Coyne   2014-12-12
Mój dojrzały ateizm Część V   Ferus   2014-12-17
Konflikt palestyński   Spyer   2014-12-19
Boże, zbaw nas od religii!   Farhi   2014-12-19
DCLXVI Krucjata   Ferus   2014-12-20
Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat     2014-12-23
Mój dojrzały ateizm. Część VI   Ferus   2014-12-27
Ateizm w społecznościach czarnych   Igwe   2014-12-29
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Czym jest wszechświat wobec chodzenia po wodzie?   Ferus   2015-01-03
Bezbożny Olimp   Koraszewski   2015-01-04
Jak można być ateistą?   Kruk   2015-01-05
Dzięki dobroci!   Dennett   2015-01-07
Mój dojrzały ateizm.Część VII   Ferus   2015-01-09
Cyrograf   Ferus   2015-01-17
Mój dojrzały ateizm, Część VIII   Ferus   2015-01-20
Umysł Boga jak umysł wyrostka   Kruk   2015-01-22
W co wierzy prof. Marek Abramowicz   Kalbarczyk   2015-02-03
Mój dojrzały ateizmCzęść IX   Ferus   2015-02-07
Zgodność między nauką i religią? Wolne żarty.   Coyne   2015-02-09
Tożsamość i rozum   Kruk   2015-02-10
Mój dojrzały ateizm. Część X   Ferus   2015-02-14
Ab ovo   Kruk   2015-02-15
Czego Żydzi nauczyli Koptyjkę     2015-02-20
Najlepszy sposób walki z tzw. przemysłem islamofobii   Bekdil   2015-02-21
Mój dojrzały ateizm. Część XI   Ferus   2015-02-21
Proces przeciwko szatanowi   Ferus   2015-02-25
Kampania przeciwko penalizacji bluźnierstwa   Igwe   2015-02-26
Mój dojrzały ateizm. Część XII   Ferus   2015-02-28
Mój dojrzały ateizm. Część XIII   Ferus   2015-03-07
Ken Ham vs. Dawkins: O naturze nauki i praw fizycznych   Coyne   2015-03-08
Niebezpieczne iluzje   Ferus   2015-03-11
Pod sztandarem Niebios   Foster   2015-03-15
Krytyka religii nie jest rasizmem   Hagberg   2015-03-19
Doradztwo religijne i religioznawcze Część VIII   Ferus   2015-03-21
Chcę sprzedać moją córkę, co ksiądz o tym sądzi?   Söderberg   2015-03-26
Koran i mowa nienawiści   Rizvi   2015-03-28
Sumienny ojciec chrzestny   Ferus   2015-03-29
Doradztwo religijne i religioznawcze IX   Ferus   2015-04-05
Zbiorowe zmartwychwstanie, czyli jednak Halloween   Kruk   2015-04-09
Doradztwo religijne i religioznawcze X   Ferus   2015-04-12
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
Doradztwo religijne i religioznawcze XI   Ferus   2015-04-19
Doradztwo religijne i religioznawcze XII   Ferus   2015-04-26
Cztery słowa i 1280 poszkodowanych…   Bekdil   2015-04-26
Niewidzialni ateiści arabskiego świata   Koraszewski   2015-05-02
Człowiek staje przed Bogiem?   Ferus   2015-05-03
Ewolucja pomogła im pozbyć się religii   Coyne   2015-05-07
Matura z religii   Ferus   2015-05-10
O rozwoju duszy w człowieku   Kruk   2015-05-11
Komunijna opowieść   Ferus   2015-05-17
Religia – nauka, odwieczna wojna   Coyne   2015-05-23
Doradztwo religijne i religioznawcze XIII   Ferus   2015-05-24
Ludzkość poniosła tragiczną klęskę   Koraszewski   2015-05-29
Doradztwo religijne i religioznawcze XIV   Ferus   2015-05-31
Dobro i Zło   Ferus   2015-06-07
Absolwent teologii mówi o naszej rzekomej potrzebie dalszych studiów teologicznych zanim zaczniemy krytykować religię   Coyne   2015-06-12
Doradztwo religijne i religioznawcze XV   Ferus   2015-06-14
Deislamizacja jest jedynym sposobem walki z ISIS   Greenfield   2015-06-21
Myślowe szlaki   Ferus   2015-06-21
Moc Chrystusa zmusza cię: Opuść Meksyk!   Hastie   2015-06-26
Doradztwo religijne i religioznawcze XVI   Ferus   2015-06-28
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Doradztwo religijne i religioznawcze XVII   Ferus   2015-07-12
Józef Flawiusz – ważny dowód na istnienie Jezusa?   Seidensticker   2015-07-18
Doradztwo religijne i religioznawcze XVIII   Ferus   2015-07-19
Kicz sakralny i diabeł sralny   Kruk   2015-07-24
Perełki infantylizmu   Ferus   2015-07-26
Chrześcijanie przestawiają bramki, kiedy nie mogą wygrać uczciwie   Seidensticker   2015-07-27
Ojcowie (nie)ŚwięciCzyli dlaczego papież Franciszek wydaje się być postępowy i nowoczesny?   Ferus   2015-08-02
Ojcowie (nie)ŚwięciCzęść II   Ferus   2015-08-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk