Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 14:02

« Poprzedni Następny »


Posłaniec z nieudanej przeszłości wskazuje ku problematycznej przyszłości


Jonathan S. Tobin 2022-03-23

Izraelski premier Naftali Bennett (z prawej) wita nowego ambasadora USA w Izraelu, Thomasa Nidesa w biurze premiera w Jerozolimie, 5 grudnia 2021. Zdjęcie: Amos Ben-Gershom/GPO.

Izraelski premier Naftali Bennett (z prawej) wita nowego ambasadora USA w Izraelu, Thomasa Nidesa w biurze premiera w Jerozolimie, 5 grudnia 2021. Zdjęcie: Amos Ben-Gershom/GPO.



Ambasador USA w Izraelu Thomas Nides nie jest tylko człowiekiem całkowicie oderwanym od rzeczywistości izraelsko-palestyńskiego konfliktu. Widzi swoje zadanie nie jako podtrzymywanie dobrych stosunków między dwoma krajami, ale jako nadzorcy, który mówi Izraelczykom, co im wolno, a czego nie wolno robić.

Thomas Nides nie może wymazać wszystkiego, co zrobił jego poprzednik. Robi jednak, co w jego mocy. To jest wniosek ze zdumiewającego webinarium prowadzonego w tym tygodniu przez ambasadora USA w państwie Izrael wraz z Americans for Peace Now.

 

Izraelscy i amerykańscy przyjaciele Izraela wiedzieli, że Nides i jego szef, prezydent Joe Biden mają inny pogląd na państwo żydowskie i na konflikt z Palestyńczykami niż były prezydent Donald Trump i jego wysłannik do Izraela, David Friedman. Jednak tym, co ta rozmowa ujawniła, jest nie tylko wrogość wobec poglądów przytłaczającej większości Izraelczyków, włącznie z wieloma w obecnym rządzie. Ani nie szło o to, co Trump próbował zrobić, by zakończyć nieprzejednanie Palestyńczyków i pomóc doprowadzić do normalnych stosunków między państwem żydowskim a światem arabskim. Podobnie jak inni w amerykańskiej administracji w tych dniach, jest on zdecydowany w polityce zagranicznej establishmentu trzymać się nieudanej polityki bliskowschodniej zmuszenia Izraela do zrobienia rzeczy, które wyborcy w tym demokratycznym kraju wielokrotnie odrzucili.


Podczas webinarium Nides odrzucił dyplomatyczną kurtuazję i mówił, że w rządzie przy którym jest akredytowany, są ludzie, z którymi nie życzy sobie jeść obiadu. Ten były działacz Partii Demokratycznej, bankier i pracownik Departamentu Stanu USA wylał także swoją żółć  na Izraelczyków budujących domy w Jerozolimie lub tych częściach Zachodniego Brzegu, o których wie, że żydowskie państwo nigdy z nich nie zrezygnuje, także w teoretycznej umowie pokojowej. W dodatku do nazywania takiej budowy „głupią” i „wściekającą”, jego oddanie przywróceniu „Zielonej Linii” sprzed 1967 roku rozciąga się na odmowę nie tylko dla żydowskich społeczności na tych terytoriach, ale nawet na wizytę w starożytnych tunelach pod Ścianą Zachodnią w Jerozolimie, a ta postawa uprawomocnia fałszywe twierdzenia arabskie, że starania odrestaurowania świętych miejsc żydowskiej historii są w jakiś sposób prowokacją.   


Zamiast działać na rzecz rozszerzenia pokoju między Izraelem a sąsiadującymi arabskimi państwami i promować cieplejsze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi Nides pokazuje, że jego głównym celem jest pomoc Palestyńczykom. Wydaje się przede wszystkim skupiony na idei przyznania brutalnie tyrańskiej i skorumpowanej Autonomii Palestyńskiej formalnej suwerenności, jak gdyby była to jedyna rzecz, która się liczy. Wszystko, co zakłóca to, włącznie z osławioną polityką AP “płacy za mordowanie”, o której mówił (a ten dobór słów znaczy wiele) ”wypłaty męczeńskie”, zgodnie z którą AP regularnie płaci terrorystom w oparciu o to, ile żydowskiej krwi rozlali, widzi jako przeszkodę dla swojego celu tylko dlatego, że dostarcza Izraelczykom wymówki, by nie oddawać tego terytorium. Odmawia zrozumienia, mimo stulecia dowodów, że oddanie przemocy i odrzucenie żydowskiego państwa, niezależnie od tego, gdzie mogą być przeciągnięte jego granice, są nieodłącznie związane z palestyńskim nacjonalizmem. Zamiast tego, jak wskazuje jego wystąpienie, dziedzictwo nieprzejednania jak również terroryzm finansowany przez AP i ucieleśniony przez jej rywala, Hamas, który rządzi Strefą Gazy, po prostu nie liczą się.


Jest to znaczące, ponieważ mimo wrogości wielu w zespole polityki zagranicznej Bidena – który w większości składa się z absolwentów administracji Obamy i brał aktywny udział w długotrwałych staraniach tego prezydenta o “uratowanie Izraela przed nim samym” – oczekiwano, że ta administracja nie będzie zainteresowana w marnowaniu jakiegokolwiek kapitału politycznego na bezsensowne spory z Izraelem. Niemniej wypowiedzi ambasadora pokazują, że apetyt na konflikt nadal istnieje. Jest tak, mimo że chwilowo przełożeni Nidesa są prawdopodobnie bardziej zainteresowani w powstrzymaniu krytyki rychłej zdrady Izraela i Arabów przez tę administrację w postaci nowej umowy nuklearnej z Iranem. 

 

Jego ostry atak pokazuje także całkowity kontrast między jego poglądami na obowiązki amerykańskiego ambasadora w Izraelu, a poglądami jego poprzednika na tym stanowisku.


Różnica wychodzi poza fakt, że Friedman popierał ruch osiedli jeszcze zanim został ambasadorem, a Nides powiedział, że starania Peace Now o wywieranie nacisków na rząd Izraela, by czynił ustępstwa wobec Palestyńczyków, są miejscem „gdzie jest moje serce”.


Różnica polega na tym, że Nides rozumie swoje stanowisko w ten sam sposób jak każdy inny ambasador USA przed Friedmanem. W odróżnieniu od tych, którzy są posyłani do dosłownie wszystkich innych krajów na planecie, amerykańscy ambasadorzy w Izraelu nie są tam po to, by doglądać lepszych stosunków między dwoma rządami. Zamiast tego działają jak imperialni prokonsulowie, których zadaniem jest nakazywanie państwom-klientom. Zamiast pomagać Izraelowi, traktują demokratycznie wybrane rządy jak krnąbrne dzieci, które nie wiedzą, co jest dla nich najlepsze, i narzucają im szkodliwą politykę niezależnie od woli izraelskiego narodu.


Ludzie tacy jak Nides i jego klub fanów, Peace Now, żyją w przeszłości, jak gdyby wydarzenia ostatniego ćwierćwiecza, w którym AP wielokrotnie sabotowała i odrzucała starania o pokój, i popierała terroryzm, nigdy nie zaszły. Prawda o palestyńskiej postawie odrzucania wszystkiego jest sprzeczna z ich pomysłami zmuszenia Izraela do uczynienia samobójczych ustępstw, więc ignorują tę prawdę. I żądają od Izraelczyków, by zrobili to samo.  


Choć wyśmiewany jako ideolog, Friedman był realistą. Lepiej rozumiał palestyńską kulturę polityczną niż ci, którzy twierdzą, że są oddani wzmocnieniu Palestyńczyków. Odrzucał rolę prokonsula i zamiast tego starał się pomóc rządowi Izraela w przedstawieniu swojej sprawy Departamentowi Stanu i prezydentowi. Robiąc to, zrobił więcej na rzecz promowania interesów USA niż jakikolwiek poprzedni ambasador w Izraelu.


Jak pisze w niedawno opublikowanych wspomnieniach pod tytułem, Sledgehammer, Friedman miał przeciwko sobie aparat Departamentu Stanu, który był równie ignorancki (przypomniał, że pracownicy, którzy dali sekretarzowi stanu, Rexowi Tillersonowi, pisemną informację na jego spotkanie z Trumpem o przeniesieniu ambasady, gdzie napisali, że Izrael zjednoczył Jerozolimę w 1996 roku zamiast w 1967, i sekretarz stanu nawet nie zauważył błędu), jak i uprzedzony wobec najlepszych interesów Izraela. Friedmanowi udało się przekonać Trumpa do przeniesienia ambasady USA do Jerozolimy, do żądania odpowiedzialności od AP za jej popieranie terroru, do uznania, że osiedla są legalne według prawa międzynarodowego, i do zatwierdzenia suwerenności Izraela nad Wzgórzami Golan. Zamiast cofnąć sprawę pokoju posunięcia Trumpa umożliwiły Porozumienia Abrahamowe, w których państwa arabskie jasno postawiły sprawę, że nie są dłużej skłonne być zakładnikami palestyńskiego nieprzejednania.

 

Friedman, podobnie jak przeważająca większość Amerykanów, których reprezentował w Jerozolimie, był przyjacielem Izraela. Chciał mu pomóc.  Nides jest tam, żeby powiedzieć Izraelczykom, którzy wiedzą o sytuacji więcej niż on, że są zbyt “głupi”, by zrozumieć, co jest dla nich dobre. Zamiast pomóc im w rozwijaniu regionu w kierunku bardziej pokojowej przyszłości, jest zdecydowany na powtarzanie błędów z przeszłości, za które Izraelczycy drogo zapłacili krwią.


Nade wszystko wypowiedzi Nidesa powinny być pobudką dla podzielonego rządu Izraela. Zarówno premier Naftali Bennett, jak minister spraw zagranicznych Jair Lapid, starali się uniknąć krytykowania polityki Bidena, mimo że ta polityka wraz z ugłaskiwaniem Iranu powoduje wzrost egzystencjalnego zagrożenia państwa żydowskiego. Jednak tezę, że ta administracja jest bardziej przyjacielska dla Izraela niż była administracja byłego prezydenta   Baracka Obamy, trzeba teraz uznać za pobożne życzenie.


Za swoją tyradę dla Peace Now Nides zasługuje na zaciągnięcie do izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych po reprymendę. To zrobiłby każdy sensowny kraj, włącznie ze Stanami Zjednoczonymi wobec każdego zagranicznego ambasadora, który zachowywałby się w tak niedyplomatyczny i obraźliwy sposób wobec goszczącego go rządu. Jak długo jednak Izraelczycy akceptują status państwa klienckiego, muszą zrozumieć, że przy tym prezydencie USA będą nadal poddawani takim upokarzającym próbom podważenia ich bezpieczeństwa i suwerenności ze strony tych, którzy są do nich wysyłani jako dyplomaci.  


An envoy from a failed past points towards a problematic future

JSN Org., 18 marca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk