Prawda

Czwartek, 3 lipca 2025 - 10:27

« Poprzedni Następny »


Porażka odstraszania


Brian Stewart 2022-03-24

Kijów bombardowany przez rosyjską armię.  
Kijów bombardowany przez rosyjską armię.  


Według “realistów” polityki zagranicznej, opowieść o niesprowokowanej wojnie Władimira Putina w Ukrainie, jest fikcją. Realiści lubią być znani z przenikliwej oceny realiów globalnej siły i według ich wersji, odpowiedzialność za wojnę nie spoczywa głównie na Putinie i jego długotrwałym zdecydowaniu wskrzeszenia rosyjskiego imperium. “Korzeniem problemu” – uparcie twierdzi John Mearsheimer, była zachodnia strategia odrywania Ukrainy od Rosji i integrowania jej z instytucjami i sojuszami Zachodu. To, jego zdaniem, było paliwo wylane na “stos czekający na podpalenie”.

Jest coś dziwacznego w przypisywanie głównej winy za imperialną inwazję stronie, która nie przyłożyła ręki do jej rozpoczęcia. Jest także coś perwersyjnego w wysiłkach usprawiedliwienia motywów strony, która faktycznie rozpoczęła to mroczne przedsięwzięcie. Przytłaczająca część winy za ten trwający koszmar spoczywa na rosyjskim tyranie, tout court. To Putin rozkazał rosyjskiej armii spustoszenie niepodległego państwa. To Putin wystosował bezwstydne groźby nuklearnej wojny. To Putin dąży do rządzenia w kraju i za granicą na bazie brutalnej siły zamiast przyzwolenia.


Niemniej wojna nadal mogłaby nie wybuchnąć, gdyby nie dziesięciolecia opartej na pobożnych życzeniach zachodniej polityki zagranicznej. To, że Putin był dość pewny siebie, by w ogóle rozpocząć tę inwazję, oznacza porażkę odstraszania, co powinno stać się przedmiotem poważnych rozliczeń we wszystkich zachodnich stolicach, a przede wszystkim w Waszyngtonie. Koniecznymi warunkami wstępnymi dla tego konfliktu było połączenie ambicji rosyjskiego autokraty i unikania odpowiedzialności przez Zachód.


Przez lata było jasne dla każdego, kto chciał widzieć, że rosyjski reżim jest zaciekle rewizjonistyczny, niereformowalny i – kiedy przyjdzie mu ochota – wściekle wojowniczy. Od dawna miał zakusy na Ukrainę, najdroższą w narodowej wyobraźni część jego bliskiej zagranicy. A zatem Ukraina i Zachód stali przed bolesnym wyborem. To olbrzymie państwo na wschodnim krańcu Europy mogło uciec się do oficjalnej neutralności, udobruchać Kreml. W innym wypadku rosyjskie wyzwanie musiałoby spotkać się z wiarygodną siłą odstraszającą.


W 2014 roku arcyrealista Henry Kissinger rekomendował Ukrainie i Zachodowi tę pierwszą drogę. Z wspieranymi przez Rosję separatystami w Doniecku i Ługańsku, którzy agitowali przeciwko rządowi, Kissinger argumentował, że Kijów nigdy nie będzie mógł spodziewać się spokojnego życia, jeśli wejdzie w orbitę Zachodu. To znaczyło, że Ukraina musiałaby wykluczyć możliwość wstąpienia do NATO. Gdyby Ukraina odmówiła, zdaniem Kissingera zachodnie mocarstwa musiałyby to zrobić w jej imieniu, łamiąc tym samym politykę “otwartych drzwi” sojuszu. Dopiero po tym akcie poddania się Moskwa pozwoliłaby neutralnej Ukrainie wybrać polityczny i ekonomicznych charakter jako państwo i społeczeństwo.


Gdyby Ukraińcy posłuchali tej surowej rady, ich kraj zająłby miejsce na światowej scenie porównywalne do Finlandii, która jest niepodległa i współpracuje z Zachodem, ale starannie unika naruszenia strategicznych interesów Rosji. Ten model pozwoliłby Ukrainie na funkcjonowanie jako pomost między Wschodem a Zachodem. Alternatywą dla kraju, uznał Kissinger, jest stanie się przyczółkiem jednej strony wobec drugiej, ku ogromnej szkodzie jego obywateli.  


Kissinger miał rację twierdząc, że Moskwa nigdy nie zgodzi się na Kijów zwrócony ku Zachodowi, choć przesadzał w ocenie tego, co Putin mógłby wyobrażalnie tolerować ze strony wolnej Ukrainy. Ten starzejący się filozof i były praktyk wyjątkowo bezwzględnego rodzaju zimnowojennej realpolitik wyraźnie widział wrogie zamiary Rosji wobec Ukrainy, która niewątpliwie realizowałaby je siłą, gdyby dyplomatyczna przebiegłość okazała się niewystarczająca. Można było jednak na dwa sposoby wykuć konstruktywną i spójną politykę zagraniczną wobec Ukrainy.


Pierwszy, Zachód mógł – według realistycznego scenariusza – przyznać Rosji nieograniczone prawo dominowania nad swoim byłym satelitą. Alternatywnie, Zachód mógł wystarczająco umocnić pozycję Ukrainy, by odstraszyć rosyjską agresje. W efekcie Zachód wybrał fatalną drogę pośrodku. Nie wzmocnił potencjału militarnego Ukrainy, oczekując od Putina więcej wyrozumiałości wobec zachodnich aspiracji Ukrainy niż realistycznie mógł oczekiwać, biorąc pod uwagę to, co o nim wiemy. To był strategiczny unik, który pozostawił Ukrainę w pozycji nie do pozazdroszczenia: równocześnie słabą i prowokacyjną dla swojego żywiącego urazę i rewanżystowskiego sąsiada. Powstał fałszywy sojusz między Zachodem a Ukrainą, który mógł trwać tylko tak długo, jak długo Rosja nie zmobilizowała swojej znaczącej siły, by postawić mu wyzwanie.  


Realiści zachrypli w ostatnich latach i dniach powtarzając ostrzeżenie Kissingera o przyznaniu Rosji szerokiej “strefy wpływów”. Ostrzegali przeciwko godzeniu się na preferowane przez Ukrainę polityczne i obronne kroki. Jeśli Ukraina nie będzie trzymana na bezpieczny dystans od Zachodu, wkrótce będzie „zdewastowana”, by pożyczyć uderzające  określenie Mearsheimera. To proroctwo ziściło się teraz i dewastację Ukrainy widzą wszyscy (poza Rosjanami, którym odmawia się błogosławieństwa wolnej prasy).


Byłoby jednak błędem widzieć w tym potwierdzenie, że realiści mieli rację, a w żadnym razie nie byli oni sami w rozumieniu niebezpieczeństwa, jakie stanowi Rosja. Każdy, kto miał pojęcie o Putinie, włącznie z neokonserwatywnymi analitykami takimi jak Robert Kagan, dochodził do tego samego wniosku, tylko oni zalecali odstraszanie zamiast ugłaskiwania. Co ważniejsze, opis realistów strategicznego zachowania Rosji jest rozpaczliwie daleki od rzeczywistości, ponieważ ignoruje ideologiczny balast projektu Putina.   


Przez ćwierć wieku od upadku Związku Radzieckiego, po jednej prowokacji za drugą, Zachód okazywał Rosji respekt i szacunek. Kiedy kraje Europy Środkowej złożyły prośbę o przyłączenie do NATO w 1991 roku, administracja Busha trochę drwiła z ich “paranoicznych” niepokojów o bezpieczeństwo po dziesięcioleciach brutalnej okupacji.  Równocześnie wolny świat włączał Rosję w swoje rozważania i zapraszał ją na światową scenę. Waszyngton zredukował także swoje siły w Europie. W 2013 roku ostatnia amerykańska brygada pancerna stacjonująca w Niemczech została wycofana, pozostawiając zero czołgów armii USA w Europie, gdzie kiedyś było rozlokowanych ćwierć miliona żołnierzy wspartych pociskami Pershing z głowicami jądrowymi.


Tym, czego Kreml od dawna obawiał się od samorządnej Ukrainy, oczywiście nie jest zagrożenie militarne, ale polityczne – niepokoiły go urny wyborcze, a nie kule. Rewolucja na Majdanie wywołała pierwszą interwencję Rosji w 2014 roku, ponieważ zarysowała się perspektywa ukraińskiego członkostwa w Unii Europejskiej. Ponadto Wielka Rosja w wyobrażeniu jej władców nie może powstać bez ekspansji rosyjskiej siły i prestiżu. „Bez Ukrainy – powiedział były doradca USA w sprawach bezpieczeństwa narodowego, Zbigniew Brzezinski – Rosja przestaje być euroazjatyckim imperium”.


Chociaż wojna w Ukrainie pozostaje moralną odpowiedzialnością Putina, Kreml uznał amerykańską i europejską słabość i niekompetencję jako zaproszenie do swobodnego siania chaosu. Nagła i zaskakująca reakcja Zachodu na rosyjską wojnę zaborczą wskazuje, że Putin przynajmniej częściowo przeliczył się. Nie powinno to jednak przesłonić komukolwiek, jak godne pożałowania było zachowanie Zachodu w ostatnich miesiącach i latach. Ukraińcy płacą dzisiaj najwyższą cenę za nieumiejętność Zachodu do wczesnego zidentyfikowania wyraźnego i istniejącego niebezpieczeństwa i do stworzenia spójnej strategii dla odstraszenia go.  


Wojna trwa dopiero od trzech tygodni, ale przeciwstawienie militarnej nieudolności Rosji bohaterskiemu oporowi Ukrainy daje powody do optymizmu. Mimo spóźnionego dostarczenia pomocy wojskowej rządowi Ukrainy przez prezydenta Bidena, administracja nadal ryzykuje podważenie postępów na polach bitew przez odmowę większego mostu powietrznego z ciężkim wyposażeniem włącznie z polskimi samolotami MiG i systemami obrony powietrznej, takimi jak S-300 pociski ziemia-powietrze. Wojna Putina zaczęła kuleć i jeszcze może pomóc ożywić siłę i pewność siebie wolnego świata. Taki zbawienny wynik zależy od tego, czy amerykańscy i zachodni przywódcy uznają swoje minione błędy i przywrócą wiarygodność odstraszaniu.

 

A Failure of Deterrence

Quillette, 17 marca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Brian Stewart
amerykański badacz i publicysta koncentrujący się na sprawach amerykańskiej polityki zagranicznej i obronnej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2974 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk