Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 19:25

« Poprzedni Następny »


Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ


Giulio Meotti 2023-04-17

Pałac UNESCO w Paryżu.
Pałac UNESCO w Paryżu.

Świadectwa zebrane przez „New York Times” w sprawie Międzynarodowej Organizacji Pracy (agencji ONZ) informują o wpłacie 25 milionów dolarów przez rząd Doha do kasy tej agencji, co miało prowadzić do łagodniejszego traktowania praw pracowniczych w emiracie w związku z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej. Agencja temu zaprzeczyła.


W 2021 roku Arabia Saudyjska – kolejny kraj wzorowo przestrzegający praw pracowniczych – została wybrana do komitetu wykonawczego Międzynarodowej Organizacji Pracy.


Cudowne wieści można przeczytać na stronach różnych agencji ONZ. Jak na przykład: „Dyrektor Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości, Ghada Waly i przewodniczący Saudyjskiego Urzędu Antykorupcyjnego i Kontroli, Mazin bin Ibrahim Al-Kahmous, podpisali umowę o walce z korupcją”.


W rzeczywistości Saudyjczycy wiedzą, jak walczyć z handlem narkotykami: obcinają handlarzom głowy.


W 2018 roku Katar obiecał agencjom ONZ 500 mln dolarów.


Prawda jest taka, że islamskie dyktatury przekupują agencje ONZ. Jaki interes mają niektóre z najsłabiej zaludnionych i najbardziej represyjnych krajów świata, od Kataru po Arabię Saudyjską, w rozdawaniu miliardów na cele humanitarne na świecie? Wyjaśnił to w „Le Figaro”wybitny filozof Pierre Manent, dyrektor Ecole des Hautes Etudes en Sciences Sociales. Manent cytuje wielkiego znawcę Machiavellego: „Dopuściliśmy do ustanowienia dyscypliny słów i uczuć, która zabrania nam bronić i, że tak powiem, kochać to, czym jesteśmy, formę życia, która jest nasza, ale która z drugiej strony władczo nakazuje nam przyjmować z chciwością wszystko, o co nas się oskarża, wszystko, co nas niepokoi, wszystko, co nas obraża. Byliśmy narodem, który twierdził, że panuje nad sobą i że jest częścią historii. Zrezygnowaliśmy z tej ambicję i uznaliśmy ją za niesprawiedliwą. Nasz naród oddziela nas od ludzkości, pilnie trzeba go w ludzkości rozpuścić, taka jest nasza nowa polityczna religia”.


W tym samym czasie, kiedy „New York Times” oskarżył Międzynarodową Organizację  Pracy o korupcję ze strony Kataru, szef agencji ONZ ds. uchodźców, Filippo Grandi, przebywał w Katarze, by podpisać porozumienie z emiratem o wartości 18 mln dolarów. Sekretarz ONZ, Antonio Guterres, był również w Katarze, aby zainaugurować „Dom Narodów Zjednoczonych”. Emir Kataru finansuje liczne agencje ONZ, od UNICEF przez WHO po FAO. Jedno z najmniejszych państw na świecie znajduje się w pierwszej dziesiątce międzynarodowych darczyńców na rzecz agencji ONZ. Arabia Saudyjska jest trzecim co do wielkości darczyńcą na świecie. Co robiła UNWTO, agencja ONZ ds. turystyki, w Arabii Saudyjskiej?


Raport Fundacji Adenauera mówi, jak kraje Zatoki Perskiej wykorzystują darowizny humanitarne do promowania politycznego islamu.


Weźmy listę darczyńców Biura ds. Zwalczania Terroryzmu ONZ: Katar i Arabia Saudyjska trzymają je mocno w ryzach swoimi dolarami. Nieważne, że Katar przekazał Hamasowi 1,5 miliarda, że w Syrii Katar wspiera terrorystów Al-Nusra, czy że Katar jest oskarżany przez rodziców zamordowanego przez ISIS amerykańskiego dziennikarza o powiązania z terroryzmem.


W orwellowskiej ONZ „terroryzm” nie oznacza terroryzmu.


Tymczasem Katar podarował agencji ONZ ds. uchodźców, UNHCR, kwotę 16 milionów dolarów. We wrześniu ubiegłego roku Arabia Saudyjska przekazała 1 milion dolarów na rzecz Sojuszu Cywilizacji ONZ, organu ONZ zajmującego się „dialogiem między cywilizacjami”. Potem 10 milionów dolarów z Kuwejtu do agencji migracyjnej ONZ.


Reżimy islamskie złożyły ofertę przejęcia UNESCO, inwestując ogromne środki finansowe w tę agencję ONZ. Katar, najbogatsze państwo na świecie w przeliczeniu na jednego mieszkańca, udzielił niezwykle hojnego wsparcia finansowego. Z tego powodu w wyścigu o przywództwo w UNESCO poprowadził przedstawiciel Kataru, były minister kultury Hamad bin Abdulaziz al Kawari.


Ten „lobbing” pozwolił krajom islamskim na utworzenie w UNESCO najpotężniejszego bloku. Jak wyjaśnił Denis MacEoin, „spośród 195 państw członkowskich UNESCO 35 to narody w pełni islamskie, kolejnych 21 to członkowie Organizacji Współpracy Islamskiej, a cztery to państwa-obserwatorzy. To sprawia, że jest blok 60 państw, który opowiada się za rezolucjami inspirowanymi przez muzułmanów”.


Turcja przekazała 5 milionów UNESCO, które milczało, kiedy Erdogan przekształcił bazylikę Hagia Sophia w meczet.


Katar przekazał 4 miliony i obiecał UNESCO 10 milionów, (kolejne pół miliona właśnie przeznaczono na 2023 rok). Siedziba UNESCO w Paryżu była gospodarzem sponsorowanego przez Arabię Saudyjską forum na temat „różnorodności kulturowej i religijnej” (UNESCO właśnie pochwaliło Saudyjczyków). Kapitulacja przed barbarzyństwem, za którą saudyjski król Abdallah Ibn Abdul Aziz zapłacił 20 milionami dolarów na rzecz UNESCO. Zjednoczone Emiraty Arabskie przekazały UNESCO 6 milionów, a Kuwejt 5 milionów. Potem kolejna darowizna w wysokości 3,5 miliona z Kuwejtu.


Arabia Saudyjska została właśnie wybrana na przewodniczącą Komisji UNESCO ds. Światowego Dziedzictwa. Nieźle jak na państwo, które zniszczyło 98 procent swojego religijnego i artystycznego dziedzictwa. Przypominamy, że UNESCO to akronim oznaczający „Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Edukacji, Nauki i Kultury”. George Orwell?...


Azerbejdżan, jeden z najbogatszych krajów islamskich na świecie, ma ogromne znaczenie w UNESCO. Wiceprezydentka Azerbejdżanu Mehriban Alijewa (która jest także żoną prezydenta Ilhama Alijewa) otrzymała tytuł „Ambasadorki Dobrej Woli UNESCO”. (O likwidację tego tytułu zwróciły się do UNESCO organizacje takie jak Europejskie Centrum Wolności Prasy i Mediów.) Alijew wręczył medal byłemu dyrektorowi UNESCO Koichiro Matsuurze. A kiedy UNESCO straciło 22 procent swojego budżetu, Azerbejdżan przekazał UNESCO 5 milionów dolarów. W tym samym roku UNESCO na prośbę Fundacji Alijewa, na czele której stoi jego żona, zorganizowało w swojej siedzibie w Paryżu wystawę zatytułowaną „Azerbejdżan, kraj tolerancji”.


Według słów wspaniałego francuskiego intelektualisty, Jean-François Revela, UNESCO stało się „międzynarodową składnicą kłamstw, której pierwotną misją było szerzenie edukacji, nauki i kultury, ale która odwrócił cel swojej funkcji, przywodząc na myśl orwellowskie Ministerstwo Prawdy”.


Dlaczego nie spędzić długiego weekendu w pięciogwiazdkowym hotelu Four Seasons w Rijadzie, gdzie czekają „marmurowe łazienki z głębokimi wannami”? Tak musiało pomyśleć 2100 delegatów 400 zachodnich organizacji pozarządowych zebranych w królestwie islamu na światowym forum „Młodzież i jej wpływ społeczny”, zorganizowanym przez ONZ. Uczestniczki poproszono o „ubranie się skromnie”, przez założenie abaji, długiej, ciemnej sukni. Mężczyzn poproszono, aby„nigdy nie wyciągali ręki do kobiet”. Wydarzenie zostało zorganizowane przez fundację rodziny Saudów, a udział w nim wzięli m.in. sekretarz UNESCO Irina Bokova oraz francuski polityk i ekonomista Jacques Attali.


Hotel Four Seasons ma motto: „Pokochasz to”. Członkowie kasty nietykalnych z agencji ONZ, tej siedziby humanitarnej biurokracji, która z roku na rok staje się coraz większa i grubsza, wprost proporcjonalnie do jej bezużyteczności, musieli to pokochać. Oni są miękkim podbrzuszem Zachodu.


Islamic dictatorships are trying to buy the UN agencies

Israel National News, 11 kwietnia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Giulio Meotti 

Włoski publicysta, autor książki „A New Shoah: The Untold Story of Israel’s Victims of Terrorism”. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk