Prawda

Czwartek, 28 sierpnia 2025 - 01:14

« Poprzedni Następny »


Czy można uratować liberalizm przed nim samym?


Sam Harris 2014-10-15


Jakiekolwiek są szanse na opuszczenie przez islam średniowiecza, nadzieja nie leży w takich obskurantach jak Reza Aslam, ale w reformatorach takich jak Maajid Nawaz. W tym momencie testem na uczciwość intelektualną (który oblewa tak wielu liberałów) jest przyznanie, że istnieje linia prowadząca wprost z Koranu do nietolerancji i przemocy w świecie muzułmańskim.

Moja niedawna potyczka z Benem Affleckiem w programie Billa Mahera Real Time… wywołała nadzwyczaj dużo kontrowersji. Uważam, że warto przeprowadzić jej obdukcję.


Dla tych, którzy nie widzieli programu, większość z tego, co tu napisałem nie będzie miało sensu, chyba, że obejrzycie część, w której brałem udział:



Cóż zatem się stało?


Przyznaję – wrogość Afflecka trochę mnie zaskoczyła. Nie wiem skąd się wzięła, ponieważ nigdy się nie spotkaliśmy przed wystąpieniem w panelu, a z naszej rozmowy po programie wynika, że Affleck kompletnie nie zna mojej pracy. Podejrzewam, że któryś z jego agentów jest fanem Glenna Greenwalda i przygotował go do tego wystąpienia po prostu mówiąc mu, że jestem rasistą i podżegaczem wojennym.

 

Jeżeli obejrzysz całe nagranie naszej wymiany zdań (które zaczyna się wcześniej niż początek tego klipu), zobaczysz, że z niewiadomego powodu Affleck atakował mnie od samego początku. Czego wielu widzów może nie wiedzieć, wywiad w środku programu z założenia uważa się za zastrzeżone pięć do siedmiu minut rozmowy pomiędzy Maherem a nowym gościem – i wszyscy paneliści o tym wiedzą. Zaburzyć tę strukturę i wtargnąć w tę przestrzeń jest odrobinę niekulturalne; wyskoczyć z krytycyzmem,  jak zrobił to Affleck, to już spora złośliwość. Starał się trafić pierwszym ciosem ledwie 90 sekund po tym, jak usiadłem, zanim temat islamu w ogóle się pojawił.

 

I choć byłem świadom, że Affleck nie pałał do mnie miłością, nie zdawałem sobie sprawy jak nieprzyjazny wobec mnie był dopóki nie obejrzałem programu w telewizji następnego dnia. To z pewnością nie było zwykłe spotkanie dwójki nieznajomych. Na przykład: powiedziałem, że liberalizm zawodzi nas w kwestii teokracji islamskiej i Affleck uszczypliwie skomentował „dzięki Bogu, ty tu jesteś!” (to było jego drugie wtrącenie podczas wywiadu). Potem powiedziałem: „Sprzedano nam ten mem islamofobii, zgodnie z którym wszelka krytyka doktryny islamu łączona jest z bigoterią wobec muzułmanów jako ludzi” i Affleck przerwał po raz trzeci, tym razem praktycznie kończąc wywiad w środku programu: „Zaczekaj – czy jesteś osobą, która rozumie oficjalnie skodyfikowaną doktrynę islamu? Czy to ty to tłumaczysz?”

 

Wiele osób zwróciło uwagę, że Affleck i Nicholas Kristof niezwłocznie potem przedstawili moje tezy myląc wszystko co Maher i ja powiedzieliśmy o islamie z bigoterią wobec muzułmanów. Nasze wypowiedzi były „obrzydliwe”, „rasistowskie”, „brzydkie”, „jak powiedzieć: jesteś Żydem krętaczem” (Affleck) oraz „karykaturą”, która „ma (mały) posmak tego, jak biali rasiści mówią o Afro-Amerykanach” (Kristof).

 

Najbardziej kontrowersyjne z tego, co powiedziałem, było to: „musimy móc krytykować złe pomysły, a islam to kopalnia złych pomysłów”. To twierdzenie spotkało się z niezliczonymi zarzutami „bigoterii” i „rasizmu” zarówno w sieci jak i w mediach. Ale wyobraźmy sobie, że w roku 1970 mówię: „komunizm to kopalnia złych pomysłów”. Jak nieracjonalne byłoby atakowanie mnie za „rasizm” czy za żywienie nieracjonalnej nienawiści wobec Rosjan, Ukraińców, Chińczyków itp. A to przecież dokładnie ta sama sytuacja. Moja krytyka islamu to krytyka wierzeń i ich konsekwencji – ale moi znajomi liberałowie odruchowo widzą w tym wyraz nietolerancji wobec ludzi.

 

I napięcie w panelu jedynie rosło. W pewnym momencie Affleck chciał mnie uciszyć mówiąc: „Ok, pozwól mu [Kristofowi] mówić przez chwilę”. Gdy kończyłem zdanie, wykonał gest wskazujący na zniecierpliwienie, sugerując, że ględziłem przez lata. Po obejrzeniu tej wymiany w telewizji (jego mowa ciała jest mniej wyraźnie widoczna online) muszę przyznać, że zadziwia mnie pogarda Afflecka w stosunku do mnie.

 

Jednak chcę jedną rzecz powiedzieć jasno. Nie odebrałem agresji Afflecka osobiście. Stykam się z tym regularnie ze strony ludzi, wierzą w kłamstwa na mój temat szerzone i skrzętnie produkowane przez Rezę Aslana, Glenna Greenwalda, Chrisa Hedgesa i wielu innych. Jakbym się zachował, gdybym to ja siedział naprzeciw kogoś, o kim „wiem”, że jest rasistą i podżegaczem do wojny? Szczerze nie wiem.

 

Kristof podniósł argument, że są odważni muzułmanie ryzykujący życiem by potępić „ekstremizm” w muzułmańskiej społeczności. Oczywiście, że są i ja też ich cenię. Ale Kristof zdawał się kompletnie nieświadom, że dowodził tego, co ja twierdzę – tego, oczywiście, że ci ludzie ryzykują życiem broniąc podstawowych praw ludzkich w świecie muzułmańskim.

Gdy powiedziałem Affleckowi, że nie zrozumiał mojej argumentacji powiedział: “Nie rozumiem jej? Mówisz: ‘No wiesz, czarni, strzelają do siebie, [ponieważ] są czarni!’” I on po tym oczekiwał, że powiem „Masz rację.”?

 

Pomimo, że jasno powiedziałem, że nie twierdzę, że wszyscy muzułmanie stosują się do dogmatów, które krytykuję, że rozróżniam pomiędzy dżihadystami, islamistami, konserwatystami i resztą społeczności muzułmańskiej, że wprost wykluczyłem setki milionów muzułmanów, którzy nie biorą serio doktryn o bluźnierstwie, apostazji, dżihadzie i męczeństwie, Affleck i Kristof nalegali, że ubliżałem wszystkim muzułmanom jako jednej grupie. Niestety, w tym momencie trochę źle się wyraziłem mówiąc o setkach milionów muzułmanów, że nie biorą swojej „wiary” na poważnie. Wielu uznało, że miałem na myśli muzułmańskich ateistów (których z pewnością tylu nie ma) i sugeruję, że tylko ci, którzy stracili wiarę mogą zreformować islam. Nie wiem jak wiele razy trzeba zaprzeczać temu, że mówi się o jednej, całej grupie, lub cytować konkretne dane by uzasadnić liczby, o których się mówi. Chyba nic nie zapobiegnie zarzutom bigoterii i braku „zniuansowania”.

 

Jedną z najsmutniejszych konsekwencji tej wymiany jest to, jak Affleck jest teraz wychwalany za obnażenie „rasizmu”, „bigoterii” i „nienawiści do muzułmanów” mojej i Mahera. To kolejny znak, że wystarczy kogoś oskarżyć o te przywary, choćby nielogicznie, by ustalić to jako fakt w głowach wielu widzów. Nie pomaga też to, że nieuczciwi ludzie tacy jak Reza Aslan i GlennGreenwald przekręcają tę rozmowę w ten sposób.

 

Oczywiście Afflecka często obrzuca się inwektywami jako imbecyla. Ale znaczna część krytyki jego osoby też jest nieuczciwa. Ci, opisujący go jako zaledwie „aktora”, który stracił grunt pod nogami, nie różnią się od tych, krytykujących mnie jako „neuronaukowca”, który nie może z tego powodu wiedzieć czegokolwiek o religii. I Affleck to nie ledwie aktor: jest reżyserem, producentem, scenarzystą, filantropem i pewnego dnia może będzie politykiem. A nawet jeżeli byłby zaledwie aktorem, to nie jest to powód, by zakładać, że nie jest inteligentny. W rzeczy samej, uważam, że jest całkiem bystry, co tylko czyni nasze spotkanie tym bardziej przygnebiającym.

 

Ważne jest, że CV danej osoby jest nieistotne, tak długo jak mówi z sensem. Niestety Affleck nie mówił z sensem. Nie robił tego także Kristof, który jest ekspertem w tej dziedzinie, szczególnie w kwestii trudnego położenia kobiet w krajach rozwijających się. To, że nie potrafił rozpoznać i docenić heroizmu mojej przyjaciółki Ayaan Hirsi Ali pozostaje dziennikarskim upokorzeniem i moralnym skandalem (co też mu powiedziałem po programie).

 

Po programie wyjaśniło się kilka kwestii dotyczących poglądów Afflecka i Kristofa. Zamiast ufać badaniom opinii publicznej i wypowiedziom dżihadystów i islamistów, wolą ufać odczuciom, które zebrali od tuzinów muzułmanów, których poznali osobiście. Oczywiście to szaleństwu używać takiej metody, by mierzyć poglądy muzułmanów na całym świecie. A jednak zrozumiałe. W oparciu o swoje doświadczenia, wierzą, że sukces takich grup jak ISIS (pomimo jej zdolności do rekrutowania tysięcy ludzi z wolnych społeczeństw) nie mówi nic o roli doktryn islamu w światowym dżihadzie. Wydaje im się, że ISIS działa niczym lep na psychopatów – przyciąga „zawiedzionych młodych mężczyzn”, którzy i tak dokonaliby strasznych czynów. Z jakiegoś dziwnego powodu, ci niezrównoważeni ludzie nie mogą się oprzeć podróży na odległą pustynię by móc mieć zaszczyt odcięcia głowy dziennikarzom i działaczom społecznym. Czekam na wpis w DSM-VI, który opisze ten trudny stan mentalny.

 

Nie wszyscy z tych złych chłopców wysiadających z autobusów w Syrii by dołączyć do ISIS są psychopatami, ani nawet nie mają depresji i przybyli na pustynię umrzeć – niezależnie od tego, że wielu liberałów w to wierzy. Większość z nich znajduje prawdziwą motywację w swoich religijnych/przekonaniach. Wielu z pewnością czuje się duchowymi Jamesami Bondami, walczącymi w kosmicznej wojnie przeciwko złu. W końcu szerzą jedyną prawdziwą wiarę na wszystkie krańce świata (lub umrą robiąc to, stając się męczennikami i trafiając na wieczność do Nieba). Świeccy liberałowie zdają się być niezdolni do pojęcia tego, jaką psychologiczną satysfakcję przynosi taki światopogląd.

 

Jak staram się przekonać w Wakinp Up, istnieje wiele pozytywnych stanów umysłu (np. ekstaza), które są etycznie neutralne. A to znaczy, że naprawdę istotne jest, co dla ciebie uczucie ekstazy oznacza. Jeżeli uważasz, że oznacza nagrodę od Stwórcy Wszechświata za oczyszczenie twojej wioski z chrześcijan, to jesteś materiałem na wojownika ISIS. Inni wybiorą się na festiwal Burning Man, otoczeni nagimi kobietami pokrytymi fluoroscencyjną farbą i doświadczą podobnych stanów umysłu.

 

Po programie, Kristof, Affleck, Maheri ja kontynuowaliśmy naszą dyskusję. W pewnym momencie Kristof powtórzył zarzut, że Maher i ja nie potrafimy dostrzec istnienia tych wszystkich muzułmanów potępiających ISIS przywołując popularny hasztag #NotInOurName. Odpowiedziałem mu: „Zgadzam się, że każde potępienie ISIS jest czymś dobrym. Ale zastanów się, co by się stało, gdybyśmy spalili kopię Koranu podczas programu? W kilku krajach wybuchłyby zamieszki. Zaatakowano by ambasady. W odpowiedzi na znieważenie książki miliony muzułmanów wyszłyby na ulice, a my resztę życia musielibyśmy radzić sobie z poważnym zagrożeniem życia. Ale gdy ISIS krzyżuje ludzi, zakopuje dzieci żywcem, gwałci i torturuje tysiące kobiet – robiąc to wszystko w imię islamu – reakcją jest kilka małych demonstracji w Europie i hasztag.” Nie wydaje mi się, bym był nieuczciwy mówiąc, że ani Affleck ani Kristof nie znaleźli na to inteligentnej odpowiedzi.

 

Wierzę, że zarówno Affleck jak i Kristof chcą dobrze. Martwi ich ksenofobia Amerykanów i perspektywa kolejnych operacji wojskowych. Ale są zdezorientowani w kwestii islamu. Jak wielu świeckich liberałów, nie chcą zaakceptować przytłaczających dowodów, że wielu muzułmanów wierzy w te niebezpieczne tezy o niewiernych, apostazji, bluźnierstwach, dżihadzie i męczeństwie. Nie zdają sobie sprawy, że te doktryny są mniej więcej tak samo kontrowersyjne w islamie, jak doktryna zmartwychwstania Jezusa w chrześcijaństwie.

 

Co ważne, inni w tej debacie nie są równie niewinni. Naszą rozmowę na Real Time sprowokował wywiad RezyAslana w CNN, w którym zbeształ Mahera za jego uwagi na temat islamu z poprzedniego programu. Aslan zawsze wydawał mi się komiczną postacią. Jego przekonania na temat religii to zbiór pretensjonalnych nonsensów, a wypowiada je z tak wysokim mniemaniem o sobie, którego powstydziłby się nawet Czyngis-chan u szczytu swoich rządów. Jednak w kwestii islamu Aslan zaczął stawać się groźny. Z pewnością nie wierzy w to, co mówi, ponieważ prawie wszystko co mówi to kłamstwa lub pół prawdy tak skonstruowane by zmylić słuchaczy. Jeżeli twierdzi, że czegoś nie ma w Koranie, najpewniej tam jest. Nie wiem jaki ma plan, poza wykorzystywaniem poczucia winy białych w każdym wywiadzie, ale manipuluje przychylnością liberałów by uciszyć dyskusje na ważne tematy.

 

Zważywszy na to, że z pewnością zna zawartość Korany i hadisów, poglądy społeczności muzułmańskich, wie o cierpieniu kobiet i innych grup oraz o prawdziwych skutkach przekonań religijnych uważam, że jego manipulacje w tych kwestiach są po prostu bezczelne.


Jakiekolwiek są szanse na opuszczenie przez islam średniowiecza, nadzieja nie leży w takich obskurantach jak Reza Aslam, ale w reformatorach takich jak Maajid Nawaz. W tym momencie testem na uczciwość intelektualną (który oblewa tak wielu liberałów) jest przyznanie, że istnieje linia prowadząca wprost z Koranu do nietolerancji i przemocy w świecie muzułmańskim. Nawaz potrafi to przyznać. Co nie znaczy, że postrzegamy islam tak samo. Wręcz przeciwnie. Prowadzimy obecnie wymianę listów, którą za kilka miesięcy opublikuję w formie ebooka i z której dużo się uczę. Ale Nawaz potrafi przyznać, że skala radykalizacji w społecznościach muzułmańskich to ogromny problem. W przeciwieństwie do Aslana, podkreśla, że jego bracia muzułmanie muszą znaleźć sposób by reinterpretować i zreformować swoją wiarę. Wierzy, że w islamie jest dość intelektualnych treści, by to zrobić. Mam nadzieję, że ma rację. Jednak jedno jest pewne: to muzułmanie muszą wykonać tę pracę reinterpretacji – i musimy móc na ten temat szczerze rozmawiać.

 

Tłumaczenie: Julian Jeliński


Can liberalism be saved from itself

SamHarris.blog 7.10.2014



Sam Harris


Neurobiolog i filozof, jeden z „czterech jeźdźców Nowego ateizmu”. Jego wydana w 2004 roku książka The End of Faith (Koniec wiary), wywołała burzliwą dyskusję i była tłumaczona na wiele języków.  W 2006 roku opublikował Letter to a Christian Nation, a w 2010The Moral Landscape.


Sam Harris jest często publikowany w głównych mediach amerykańskich, prowadzi również swoją własną stronę internetową: http://www.samharris.org/blog 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2997 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dwa filmy Triggernometry o wojnie w Gazie   Coyne   2025-08-24
Nowi Purytanie: czyli kult bez Boga   Finlayson   2025-08-10
Arkady, dziewczyny i spiskowcy   Koraszewski   2025-07-21
Wiadomości z innego kraju, ze świata, czasem nawet z Polski     2025-07-20
Haniebna obrona terroryzmu przez BBC     2025-07-19
Pewna religia nienawidzi psów   Spencer   2025-07-18
Szekspir napisał podręcznik współczesnego antysemityzmu   Vanita   2025-07-18
Zaczarowany świat PRL   Koraszewski   2025-07-17
O podstawowej różnicy między fajką a papierosem   wnuczki   2025-07-17
Kanadyjskie wybory i handel strachem   Finlayson   2025-07-14
Dramat uchodźców wczoraj i dziś     2025-07-13
Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk