Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 21:15

« Poprzedni Następny »


Za Bidena stare błędy stają się znowu nowymi


Vic Rosenthal 2021-03-31


Po tym jak administracja Trumpa przedstawiła pierwszą, opartą o rzeczywistość propozycję zakończenia arabsko-izraelskiego konfliktu od 1967 roku i rezolucji Rady Bezpieczeństwa Nr 242, myślałem, że nigdy już nie będę musiał znowu pisać artykułu takiego jak ten. Dzięki jednak falandze propalestyńskich członków administracji Bidena, z których wielu jest weteranami z czasów Obamy, zdeterminowanymi, by cofnąć wszystkie inicjatywy Trumpa, jestem tu znowu.  

 

W zeszłym tygodniu wyciekło memorandum prezentujące stanowisko nowej administracji autorstwa zastępcy sekretarza stanu ds. izraelsko-palestyńskich, Hady’ego Amra i opublikowała je „The National” (angielskojęzyczna gazeta wychodząca w Abu Dhabi). Nagle jest znowu rok 2009, kiedy Barak Obama wygłosił pojednawcze przemówienie do świata arabskiego w Kairze.  


Memorandum nawołuje do rozwiązania w postaci dwóch państw “w oparciu o linie z 1967 roku z wzajemnie uzgodnioną wymianą terenów i porozumieniami w sprawie bezpieczeństwa i uchodźców”. Można zastanawiać się, czy czegokolwiek nauczyli się przez cały ten czas.


Ludzie Obamy zawsze mówili, że ich idee nie są nowe, że reprezentują kontynuację tradycyjnej amerykańskiej polityki wobec konfliktu. Jestem pewien, że zespół Bidena powie to samo. Nie jest to jednak poprawne i warto spojrzeć na kilka historycznych faktów zanim zabierzemy się za politykę administracji Bidena.


W 1949 roku Izrael podpisał porozumienia o zawieszeniu broni z Egiptem i Jordanią. W obu wypadkach Arabowie powiedzieli jasno, że nie uznają państwa Izrael w żadnych granicach i że linie zawieszenia broni nie są granicami; faktycznie, że nie mają żadnego politycznego znaczenia. Oba porozumienia charakteryzuje taki sam język (tu z porozumienia z Egiptem):

Podkreśla się, że nie jest celem tego porozumienia ustalenie, uznanie, wzmocnienie lub osłabienie albo unieważnienie w jakikolwiek sposób żadnych terytorialnych, nadzorczych lub innych praw, roszczeń lub interesów, o które może dochodzić każda strona na obszarze Palestyny lub jakiejkolwiek części tamtejszego terytorium, objętego tym porozumieniem…

Przejdźmy szybko do 1967 roku. Po wojnie Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła rezolucję 242, która zawiera ten dobrze znany tekst:

 

Wycofanie izraelskich sił zbrojnych z terytoriów przejętych w niedawnym konflikcie;

Odstąpienie od wszystkich roszczeń oraz powstrzymanie działań wojennych, a także poszanowanie oraz uznanie suwerenności, integralności terytorialnej i niepodległości politycznej każdego Państwa w regionie oraz prawa tych Państw do życia w pokoju, w bezpiecznych i uznanych granicach wolnych od gróźb i aktów użycia siły;

Jako rezolucja uchwalona zgodnie z Rozdziałem VI, nie była ona wiążąca; została jednak zaakceptowana przez obie strony (z powodu świadomej niejednoznaczności: nie ustalała jak dużo terytoriów “okupowanych” miało zostać zwróconych). Niemniej, brytyjski ambasador przy ONZ, Lord Caradon, którego propozycja tekstu stała się oficjalną wersją, jasno postawił sprawę, że rezolucja nie wymaga wycofania się Izraela do linii zawieszenia broni. W rzeczywistości nawet Sowieci przyznali, że taki był zamysł rezolucji. Amerykański ambasador przy ONZ, Arthur Goldberg, także wyjaśnił, że stanowisko USA zgadza się z porozumieniami o zawieszeniu broni: linie zawieszenia broni z 1949 roku nie są “bezpiecznymi i uznanymi granicami”, jakie przedstawia rezolucja.  

 

Jeśli cokolwiek było “tradycyjną amerykańską polityką”, to była nią idea wyrażona w Rezolucji 242: będą negocjacje między stronami, a w wyniku tych negocjacji ustalone zostaną  granice, jak również dojdzie do normalizacji stosunków z państwem Izrael przez jego byłych (jak miano nadzieję) wrogów. Istotnie, traktaty pokojowe podpisano z Egiptem w 1979 roku i z Jordanią w 1994 roku. Chociaż te traktaty ustalały granice między krajami, nie zajmowały się liniami zawieszenia broni między Strefą Gazy i Judeą/Samarią a Izraelem sprzed 1967 roku.  

 

W 1988 roku, po pierwszej intifadzie, król Hussein z Jordanii uznał OWP jako reprezentanta Palestyńczyków i zrzekł się roszczeń do Judei/Samarii. Od tego momentu Jordania wypadła z gry. Amerykańska polityka pozostała taka sama poza tym, że negocjacje o przyszłość terytoriów miały toczyć się między Izraelem a Palestyńczykami. Porozumienia z Oslo przyszły w 1994 roku i znowu ustanowienie granic uznano za “kwestię do końcowego rozwiązania”, którą miano rozstrzygnąć później w bezpośrednich negocjacjach między stronami.  


W 2000 roku Bill Clinton bez powodzenia próbował doprowadzić do finalnego porozumienia między Izraelem a Palestyńczykami. Kilka miesięcy po porażce szczytu w Camp David Clinton przedstawił dalszą propozycję, która obejmowała wymianę terytoriów: obszary poza Zieloną Linią zatrzymane przez Izrael miały zostać zrównoważone przez transfer terenów z Izraela sprzed 1967 roku do Palestyńczyków. OWP nie zaakceptowała tej propozycji.  


To wydaje się pierwszym wprowadzeniem zgubnego pomysłu o wymianie terenów do amerykańskiej polityki. Dlaczego zgubnego? Ponieważ u jego podstaw leżało założenie, że ziemia poza linią zawieszenia broni należy do Palestyńczyków, a więc muszą dostać rekompensatę za wszystko, co otrzymuje Izrael. Pamiętając o bezprawności jordańskiej inwazji i okupacji Judei i Samarii, jak również o porozumieniach o zawieszeniu broni i o rezolucji 242, założenie, że Palestyńczycy są prima facie właścicielami tych terytoriów jest olbrzymim odstępstwem od bezstronnej rezolucji 242 ku propalestyńskiej polityce.  

 

Oczywiście, dla Clintona była to propozycja ostatniej szansy, a propozycje są właśnie propozycjami i jeśli nie ma końcowej umowy w oparciu o nie, po prostu znikają. Jednak Palestyńczycy zawsze próbują twierdzić, że przyszłe negocjacje muszą rozpocząć się od największych, zaproponowanych im ustępstw w poprzednich negocjacjach. Ehud Olmert odnowił i rozszerzył pomysł wymiany terytoriów w latach 2007-8. Palestyńczycy odrzucili to także. Rozmaite inicjatywy administracji Obamy również zawierały pomysł wymiany terytoriów. Także wtedy nie osiągnięto żadnego porozumienia, ale wymiana terytoriów została uznana za zasadniczą dla każdego porozumienia pokojowego.


Wydaje się, że przez te lata nastąpiła reifikacja linii zawieszenia broni. Zamiast prób znalezienia rozwiązania, które dałoby “bezpieczne i uznane granice”, próbuje się obecnie znaleźć sposób na danie Palestyńczykom całej ziemi, na jaką "zasługują”. Oczywiście, jest to niemożliwe z powodu fizycznej geografii regionu, bo spełnienie żądań Palestyńczyków uczyniłoby Izrael w granicach sprzed 1967 roku terenem nienadającym się do obrony. Jest więc potrzeba dyskutowania “sprawy bezpieczeństwa”, by chronić Izrael przed terroryzmem, który niewątpliwie wyjdzie z palestyńskiego państwa, w dodatku do niebezpieczeństwa inwazji przez Dolinę Jordanu. Rozważano dziwaczne pomysły, jak cudzoziemskie oddziały utrzymujące pokój (co nie działało w Egipcie w 1967 roku ani w Libanie od 2006 roku) lub skomplikowane, technologiczne linie Maginota, żeby zatrzeć fakt, że tylko izraelska kontrola militarna strategicznego terytorium może obronić państwo.  


Memorandum Amra wspomina także uchodźców. „Powrót” milionów potomków arabskich uchodźców z 1948 roku jest kolejnym tematem, który został przez lata przesunięty w kierunku palestyńskich żądań. Ci potomkowie nie są “uchodźcami” zgodnie z prawem międzynarodowym; tylko Palestyńczycy i UNRWA, agencja ONZ, która ich karmi, odziewa i edukuje ich w wierze, że któregoś dnia „powrócą” do „swoich domów”, których nigdy nie widzieli, twierdzą, że istotnie są uchodźcami. Nawet gdyby byli uchodźcami, nie istnieje prawo powrotu w prawie międzynarodowym – zapytajcie tylko milionów etnicznych Niemców, których wygnano z krajów Europu Środkowej i Wschodniej po II wojnie światowej.

 

Administracja Bidena wydaje się zdecydowana na ponowne otworzenie tych puszek Pandory, których można było się pozbyć, gdyby wprowadzono w życie „umowę stulecia” Trumpa. Ta umowa reprezentowała powrót do filozofii rezolucji 242 Rady Bezpieczeństwa ONZ i zakończenie hołubienia OWP, która nigdy nie zrezygnowała z terroryzmu, nie zmieniła swojej Karty, ani nie zamierzała zadowolić się pokojowym państwem obok Izraela, mimo twierdzeń, że jest odwrotnie. Ten plan mógł przełamać impas, który nie pozwalał na postępy ku zakończeniu konfliktu. Mimo ostrzeżeń niebo nie zawaliło się, kiedy USA wreszcie uznały prawdziwą stolicę Izraela lub jego suwerenność nad Wzgórzami Golan, a ta nowa polityka doprowadziła do normalizacji stosunków między Izraelem a kilkoma państwami arabskimi.  


Teraz, sądząc z tego memorandum, USA powrócą do finansowania OWP – która odmawia zaprzestania wypłacania nagród terrorystom – i UNRWA. Ponownie otworzy ambasadę OWP w Waszyngtonie i “amerykańską ambasadę w Palestynie” (konsulat USA we wschodniej Jerozolimie). Zaleca także powrót do polityki wymagania, by produkty żydowskich społeczności w Judei i Samarii nie nosiły nalepki “made in Israel.”


Krótko mówiąc, jeśli administracja Bidena wprowadzi w życie tę politykę, Izrael stanie przed dylematem wyboru między niebezpiecznym narażeniem swojego bezpieczeństwa i suwerenności, a zaszkodzeniem swoim stosunkom z coraz bardziej propalestyńską administracją USA.


Dodajmy do tego politykę Bidena wobec Iranu, a mamy przepis na prawdziwe kłopoty.

 

Under Biden, Old Mistakes Become New Again

21 marca 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk