Prawda

Czwartek, 16 maja 2024 - 17:24

« Poprzedni Następny »


Podsumowanie ataków na ateistów


Jerry Coyne 2014-01-07


Jest to okres Świąt, co znaczy, że jest to czas ateistów na pouczanie innych ateistów, że powinni być bardzie wyrozumiali dla religii. Można to nazwać „Wojną z ateizmem”. Smutne jest to, że obie strony w tych awanturach są ateistami, i jedna mówi drugiej, że „robicie to źle”.

W “Guardianie” publicystka Suzanne Moore dołączyła do chóru artykułem  pt.: Why non-believers need rituals too [Dlaczego niewierzący także potrzebują rytuałów] (podtytuł: “Aby odciągnąć wielu od religii, ateizm musi wpleść się w tkankę społeczną i pozbyć się wizerunku ponurej zrzędliwości”). Artykuł był napisany dla“New Humanist” i przedrukowany. 


Nie trzeba mówić, że Moore jest ateistką. I stawia to zdumiewająco tępe twierdzenie, że ateiści muszą przyjąć podobne do religijnych rytuały, żeby stracić publiczny wizerunek posępnych automatów.

 

Jednym z problemów, jakie mam z Nowym Ateizmem, jest to, że skupia się na etyce i na swoje nieszczęście ignoruje estetykę. Skłania się także ku atomizacji, polegając na takich abstrakcjach jak „prawo obywatelskie”, żeby przywołać doświadczenie kolektywne. Ja jednak kocham rytuał, bo dzięki rytuałowi przerabiamy i wzmacniamy więzi społeczne.

… Kiedy doszło do ceremonii, naprawdę nie chciałam surowości niektórych okazji humanistycznych, na których byłam, gdzie czułam, że świat zmysłów jest odrzucony. To właśnie mam na myśli, mówiąc o estetyce. Czy oddajemy ją ludziom religijnym i wyglądamy po prostu jak grupa kalwinistów? Zaczęłam zwracać się do kwiatów, płomyków i kadzidła. Czy jest coś piękniejszego niż ofiary składane na całym świecie, małe płomyczki i kwiaty na liściach płynących po wodzie?

Ilu z nas brało udział w humanistycznych pogrzebach i ślubach? Wiem z komentarzy czytelników, że wielu. Ceremonie, na których ja byłem, obejmowały recytacje, wiersze, piosenki, rozmaite formy świętowania i, oczywiście, jedzenie. Taka to i surowość! Zgadzam się z Moore, że ceremonie i formalne obchody są nieodzowne, bo pomagają nam zaznaczyć wielkie okazje w naszym życiu: małżeństwo, narodziny, śmierć, a szczególnie urodziny (to ostatnie nie jest właściwie „przejściem”, ale arbitralnymi punktami w czasie). Ateiści robią to wszystko w świecki sposób. Na moje 60 urodziny urządzono wspaniałe przyjęcie z tonami jedzenia, przyjaciółmi i dobrym winem, i jeden z przyjaciół wręczył mi książkę zawierającą listy i komentarze nieobecnych przyjaciół. Wśród nieobecnych byli Sam Harris, Richard Dawkins i Steve Pinker – ateiści, którzy rzekomo ignorują „estetykę”. Ładni mi kalwiniści!

Czego nie potrzebujemy, to cotygodniowych błagań zanoszonych do istoty boskiej. Osobiście nie potrzebuję także cuchnącego kadzidła. Ponadto, coś truchleje we mnie na myśl o tym trendzie ku cotygodniowym świeckim nabożeństwom z pieśniami i recytowaniem Darwina. Czy naprawdę tego potrzebujemy? Czy któryś z czytelników uczestniczy w jakimś kościele ateistycznym i uważa go za użyteczny? Podejrzewam, że większość z nas unika ich jak zarazy. Można lubić takie rytuały lub inne, ale Moore z pewnością nie mówi w moim imieniu.


W zapale potępienia tak zwanej “oziębłości” ateizmu Moore porównuje nas – a jakże – do wierzących ( moje pogrubienie):


Już ujawniłam rodzaj neopogaństwa, który jest nie do przyjęcia dla twardogłowych racjonalistów. Ale dla nich większość rzeczy ludzkich jest nie do przyjęcia. Dla mnie niewiara w Boga nie oznacza, że trzeba zrezygnować z poezji, magii, chaosu, rytuału, odnawiania wspólnych więzi. Obawiam się, że ultraortodoksyjny ateizm zaczął sam przypominać sztywną i patriarchalną wiarę.


Niemcy nazywają to Wahnsinn. Bowiem te sztywne i patriarchalne wiary są właśnie tymi, które najbardziej polegają na poezji, kadzidłach, opłatkach, świecach, winie mszalnym i modlitwach grupowych. (Nie znajdziesz niczego takiego na spotkaniach kwakrów.) Co jest bardziej rytualistyczne niż ceremonie prawosławne? Raz jeszcze widzimy ateistę potępiającego innego ateistę za zbytnie przypominanie wierzących, ale w tym wypadku oskarżenie jest niedorzeczne. I czy naprawdę odmawiamy sobie poezji, magii i więzi? A co z The Magic of Reality Dawkinsa? Założyłbym się także, że większość spośród nas zna więcej poezji niż przeciętny wierzący. Nie wierzymy natomiast w poezję, która sprzedaje urojenia.


. . . Co więc powoduje, że ceremonia ma moc? Jest to uznanie wspólnego człowieczeństwa; i bardzo trudno dokonać tego bez pożyczenia tradycyjnych symboli. Musimy do tego stworzyć przestrzeń poza codziennym życiem. Aby jednak odciągnąć wielu od religii, ateizm musi wpleść się w tkankę społeczną i pozbyć się wizerunku ponurej zrzędliwości. Co może być bogatsze niż świętowanie naszego wspólnego człowieczeństwa?


Uczciwie mówiąc zmęczyli mnie ludzie tacy jak Moore, którzy wychodząc z własnych, osobistych potrzeb pouczają nas, żebyśmy byli bardziej do nich podobni. Jestem szczęśliwy, kiedy uczestniczę w świeckim ślubie i nie potrzebuję świec i kadzidła. Być razem z przyjaciółmi, którzy łączą się w parę małżeńską, zupełnie wystarcza. Tak, ludzie potrzebują ceremonii, ale czy naprawdę musimy pożyczać cały wystrój od religii?


Jeśli zaś chodzi o „ponurą zrzędliwość” ateistów, to jest to fikcja wymyślona przez ludzi religijnych i utrwalana przez istoty takie jak Moore. W rzeczywistości niektórzy ateiści robią co mogą, by zapewnić innych, że naprawdę jesteśmy szczęśliwą i dobrze przystosowaną grupą (pomyśl o „The Friendly Atheist”). Wydaje mi się to nieco niestosowne. Niech inni sami przekonają się, że jesteśmy ogólnie rzecz biorąc dobrze przystosowaną i przyjazną grupą, nastawioną nawet bardziej na przyjemności życia, ponieważ wiemy, że jest to jedyne życie, jakie mamy. Czy naprawdę musimy dodawać: „Patrzcie, jestem normalnym człowiekiem”?


Tak więc, droga pani Moore, proszę jak najbardziej cieszyć się pływającymi kwiatami i kadzidłem, ale proszę nie próbować mówić nam, czego potrzebujemy. Jeśli zaś chodzi o próby przekonywania wierzących, że nie jesteśmy bandą nieszczęśliwych nihilistów, to uważam, że jest to poniżej naszej godności. Przekonajmy najpierw wierzących, że marnują życie w pogoni za urojeniem, a może wtedy zaakceptują nas jako ludzi.

***

W “The Daily Beast”, autor Michael Schulson (podobno niewierzący) potępia nową książkę Petera Boghossiana, A Manual for Creating Atheists, za to, że jest tak samo dogmatyczna, jak fundamentalistyczne chrześcijaństwo (czy ten refren staje się znajomy?) Spójrzmy na kilka urywków:


Luźny zespół znany jako “Nowi Ateiści” zawsze miał coś dziwacznie ewangelicznego, z ich naciskiem na wiarę jako istotę praktyk religijnych i z ich sugestiami, że cały świat miałby się lepiej, gdyby wszyscy zaczęli myśleć dokładnie tak samo jak oni.  


Jakże nudnym miejscem byłby świat, gdyby wszyscy myśleli identycznie! Bez sporów i argumentów nie byłoby sposobu dochodzenia do prawdy. Ale argumenty muszą być racjonalne. Uważam, że cały świat miałby się lepiej, gdyby nikt nie opierał swoich opinii na transcendentalnych bytach, na które nie ma żadnych dowodów. Ewangelikanie, z drugiej strony, wierzą w coś dokładnie odwrotnego.


. . . Boghossian nie jest jednak odosobnionym głosem. Jego książka ma aprobatę wielu znanych ateistów, włącznie z Shermerem, Richardem Dawkinsem i profesorem biologii z University of Chicago Jerrym Coyneem. “Ponieważ ateizm jest naprawdę Dobrą Nowiną, nie powinien być ukrywany pod korcem” – pisze Dan Barker, przewodniczący Freedom From Religion Foundation, w swojej pochwale książki Boghossiana. Dla tej niewielkiej, ale znanej grupy aktywistów ateizmu powiedzenie  nie ma boga jest nową ewangelią – i ochoczo potępiają tych, którzy odrzucają to przesłanie.


Miło mi, że znalazłem się w tak dobrym towarzystwie! Raz jeszcze mamy ubliżające porównanie między Nowym Ateizmem a ewangelią. Tak tępi autorzy jak Schulson po prostu nie potrafią pojąć, że żarliwość w obronie rozumu jest czymś innym niż dogmatyczność w obronie urojenia. Sądzą, że użycie słowa „ewangelia” wystarcza, by odrzucić ateizm. Tak trudne pytania, jak: “co próbują powiedzieć?” i “jakie są dowody?” umykają ludziom takim jak Schulson. Dla niego i dla innych leniwych pogromców Nowych Ateistów, zawsze chodzi o ton.


. . .W rezultacie w pismach Dawkinsa i Sama Harrisa, a już z pewnością w A Manual for Creating Atheists, widzimy pogardę dla całej idei pluralistycznego społeczeństwa – pogardę, którą, co znamienne, podzielają z konserwatywnymi ewangelikanami.  


Tak, tak się składa, że i ja, i inni ateiści uważamy, że świat miałby się lepiej, gdyby zniknęła religia, a przynajmniej te religie teistyczne, które nie potrafią trzymać swoich wierzeń dla siebie, ale chcą je narzucić wszystkim pozostałym poprzez prawo i moralność.  Jeśli chodzi o pluralizm w kulturze, potrawach, polityce i tak dalej – dawajcie tego więcej! Nie mam jednak żadnego szacunku dla pluralizmu przekonań, który obejmuje przekonania irracjonalne.


. . . Ruchy nie radykalizują się, kiedy zaczynają mieć szalone pomysły. Ruchy radykalizują się, kiedy ich członkowie stają się niezdolni do zwykłych kontaktów z ludźmi różnymi od siebie. Potrzebujemy mocnych, przekonujących głosów świeckich, które potrafią wyjaśnić  moc i korzyści niewiary i pokazywać inteligentne porównania między własnymi sposobami widzenia świata a sposobami opartymi na wierze.


Na ile mi wiadomo Dawkins i inni mają mnóstwo zwyczajnych kontaktów z ludźmi różnymi od siebie. Litości, czy Richard nie miał regularnych dyskusji z arcybiskupem Canterbury? Nowi Ateiści przez swoje artykuły, wykłady i książki regularnie docierają  do innych – i to nie tylko do wybranych, ale i do wierzących i wątpiących. W rzeczywistości, w odróżnieniu od głosu Schulsona, głos Nowych Ateistów jest mocny i świecki i odnosi olbrzymie sukcesy. To dlatego Nowi Ateiści są tak często atakowani, albo przez wierzących, albo przez zazdrosnych niewierzących, takich jak R. Joseph Hoffmann.

****


W innym świątecznym artykule gromiącym ateistów (przeczytaj to tylko, jeśli masz zdrowy układ trawienny) witryna internetowa Catholic Stand pyta:  “Is atheist Richard Dawkins being sufficiently responsible in his statements?” [Czy ateista Richard Dawkins jest wystarczająco odpowiedzialny w swoich wypowiedziach?] (Odpowiedź, oczywiście, brzmi „nie”.) Nazywa on Richarda “Dawk” (co brzmi podobnie jak hawk, czyli jastrząb – M.K.), co powinno wam powiedzieć wszystko o autorze tego artykułu.  


Atheist-bashing roundup

Why Evolution Is True

Tłumaczenie M.K.

______________

Jerry A. Coyne


Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niedające się obronić wiarolubstwo   Pinker   2015-08-10
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Ojcowie (nie)Święci Część III   Ferus   2015-08-16
Prawda Biblii   Seidensticker   2015-08-20
Ojcowie (nie)Święci IVCzyli dlaczego papież Franciszek wydaje się być nowoczesny i postępowy?   Ferus   2015-08-23
Kompilacja z BuzzFeed: Jak ateiści znajdują sens życia?   Coyne   2015-08-24
Islamistyczna teologia gwałtu   Coyne   2015-08-26
Wyznania kulturowego katolika   Koraszewski   2015-08-27
Zbadaj z Frondą ewolucję   Koraszewski   2015-08-29
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Niewolą, gwałcą, ale to wina Zachodu   Coyne   2015-08-31
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Zderzenie cywilizacji czy zderzenie idei?     Koraszewski   2015-09-06
Grzechy religii:hipokryzja II   Ferus   2015-09-06
Nietrafne proroctwo – Psalm 22   Seidensticker   2015-09-07
Religia pokojuczy pokój religijny?   Ferus   2015-09-20
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Księga Izajasza 53: Kolejna nieudana pretensja do proroctwa   Seidensticker   2015-09-23
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
Uchodźcy z katolickiego świata   Koraszewski   2015-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze. Część XIX   Ferus   2015-09-27
Czy ludobójstwo jest miłe Bogu?   Koraszewski   2015-09-30
Arabia Saudyjska i jej pięć minut w mediach   Koraszewski   2015-10-02
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
Religia kontra nauka, wiara kontra fakty   Koraszewski   2015-10-06
Przemyśleć na nowo “papieża Hitlera”   Mark Riebling   2015-10-09
Grzechy religii: hipokryzja III   Ferus   2015-10-11
Dwa wyznania powodów niewiary   Koraszewski   2015-10-16
Pozorny skok cywilizacyjny   Ferus   2015-10-18
Pocztówka z Republiki Ateistów   Koraszewski   2015-10-19
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Zakładać się nie warto, warto być przyzwoitym   Koraszewski   2015-10-26
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Straszna twarz wojującego ateizmu   Kruk   2015-11-02
Psy nie idą do Nieba   Coyne   2015-11-06
I ty Franciszku przeciwko mnie?   Ferus   2015-11-08
Potęga mitów. Arka i potop   Ferus   2015-11-15
Sens życia   Haught   2015-11-20
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Zdumiewające postępy niewiary   Ridley   2015-12-03
Potęga mitów. Wieża Babel.   Ferus   2015-12-06
Ruch reformy muzułmańskiej   Raheel Raza i inni   2015-12-08
O istocie herezji, albo pytanie: jajo czy kura   Koraszewski   2015-12-11
Rozum i wiara, Część III -Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-12-13
Potęga mitówGwiazda betlejemska   Ferus   2015-12-20
Potęga biblijnych mitów   Ferus   2015-12-27
Wyzwanie ateizmu we współczesnym Zimbabwe   Igwe   2016-01-02
Rozum i Wiara. Część IV. Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2016-01-03
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Afrykańska ateistka ujawnia, dlaczego się ukrywa   Igwe   2016-01-21
Wiara i seks we współczesnym świecie   Koraszewski   2016-01-22
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Potęga mitów: Dekalog i przymierze na górze Synaj   Ferus   2016-01-24
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
Niespodzianka! National Public Radio zachwala zatwardziały ateizm, broni myśli, że życie ateisty ma sens   Coyne   2016-01-30
Rozum i Wiara. Część VI   Ferus   2016-01-31
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Ekumenizm czyli misja zbawiania świata   Pietrzyk   2016-02-16
Rozum i Wiara. Część VII   Ferus   2016-02-21
O Faith Versus Fact w “Inference”   Coyne   2016-02-26
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
Poprawiony mit o rajskim ogrodzie   Ferus   2016-03-06
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
Koptofobia   Fernandez   2016-03-13
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Kolejny wierny twierdzi, że nauka oparta jest na wierze   Coyne   2016-03-15
Skarga ewolucyjnie poszkodowanego?   Koraszewski   2016-03-16
Potęga mitów. Zakończenie.   Ferus   2016-03-20
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Grzechy religii: dziecinna wyobraźnia   Ferus   2016-03-27
Tako rzecze rzecznik Nycza   Koraszewski   2016-03-28
Rozum i Wiara. Część IX   Ferus   2016-04-03
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Nie wiedzieliście? Bóg jest pytaniem, nie zaś odpowiedzią!   Coyne   2016-04-23
Cuda, cuda ogłaszają   Ferus   2016-04-24
Rozum i Wiara. Część XI   Ferus   2016-05-01
Karta islamofobii pozostaje w grze   Coyne   2016-05-02
Zakwefić kobiety: najpotężniejsza broń islamistów   Meotti   2016-05-04
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Infantylizm marzeń o życiu wiecznym   Koraszewski   2016-05-08
W obronie Sama Harrisa   Coyne   2016-05-09
Matka jest tylko jedna?Czyli quasi teologiczna refleksja o Dniu Matki.   Ferus   2016-05-26
Zachód musi powiedzieć "Je Suis Asia Bibi"   Meotti   2016-05-30
O religiach z twarzą ludzką i nieludzką   Koraszewski   2016-05-31
Czy to jest nauka, czy teologia?   Hoodbhoy   2016-06-05
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Humanizm jako alternatywa   Grayling   2016-06-12
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Dławienie wolnej myśli w Kenii   Igwe   2016-06-28
Zwrot, który zmienił świat   Koraszewski   2016-07-01
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Ateizm w Etiopii   Igwe   2016-07-06
Powrót ofiary całopalnej   Ferus   2016-07-10
Misterium telefonicznych objawień   Kruk   2016-07-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk