Prawda

Środa, 15 maja 2024 - 00:34

« Poprzedni Następny »


Europa przeciwko Żydom: podwykonawcy


Andrzej Koraszewski 2021-11-19

Kierująca wówczas polityką zagraniczną UE Federica Mogherini wita “prezydenta” Abbasa w Brukseli na spotkaniu poświęconym  zewnętrznym działaniom Unii Europejskiej 26 października 2015 (PHOTO / EMMANUEL DUNAND)
Kierująca wówczas polityką zagraniczną UE Federica Mogherini wita “prezydenta” Abbasa w Brukseli na spotkaniu poświęconym  zewnętrznym działaniom Unii Europejskiej 26 października 2015 (PHOTO / EMMANUEL DUNAND)

Ukazało się tłumaczenie książki niemieckiego badacza, profesora  Götza Ally’ego, Europa przeciwko Żydom 1880 - 1945. Czy będzie tom drugi obejmujący okres od zakończenia drugiej wojny światowej do końca stulecia i tom trzeci dotyczący okresu od początku XXI wieku do chwili obecnej?  Oczywiście nadal będzie brakowało tomów dotyczących okresów wcześniejszych, poświęconych starożytności, średniowieczu i czasom Oświecenia, które pozwalałyby lepiej zrozumieć wydarzenia w Kaliszu w listopadzie 2021r.


Dziś Europa (przynajmniej chwilowo) nie brudzi sobie rąk samodzielnym mordowaniem Żydów, zatrudniając do tego podwykonawców, którzy planując ostateczne rozwiązanie  kwestii żydowskiej, mordują Żydów, kiedy tylko im się to udaje, dostarczając równocześnie tak istotnych dla Europy materiałów propagandowych podtrzymujących ducha europejskiej tradycji.


Brytyjski żołnierz i pisarz, pułkownik Richard Kemp, zastanawiał się niedawno, czy brytyjscy studenci wiedzą, o co im chodzi, kiedy wrzeszczą „Od rzeki do morza Palestyna będzie wolna”. Pisze, że mogą nawet nie wiedzieć, o którą rzekę i o które morze chodzi. Kemp wydaje się być przekonany, że nie są świadomi, iż domagają się ludobójstwa, że traktują to jako rozrywkę w przerwach od nużącej nauki. Obawiam się, że jest w błędzie, mam wrażenie, że są równie w pełni świadomi jak politycy Szwecji, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Francji, czy jakiegokolwiek innego europejskiego kraju, którzy ochoczo przekazują pieniądze swoich podatników na zasilanie morderczego terroru przeciwko Żydom i na prezentowanie Żydów jako zakały tego świata.     


24 tom „Research Forum” publikuje raport profesora Geralda Steinberga o funduszach europejskich dla palestyńskich organizacji pozarządowych. Czytając deklaracje towarzyszące tym funduszom naiwny czytelnik mógłby pomyśleć, że nic bardziej nie leży na sercu Europy jak poprawa losu palestyńskich braci. Czytamy w tych deklaracjach o rozwoju gospodarczym i pokoju, o prawach człowieka i społeczeństwie obywatelskim. Rządy europejskie przeznaczają rocznie ze wspólnej puli około 35 milionów euro na małą i dobrze dobraną grupę palestyńskich NGO. Poszczególne rządy krajów europejskich nie tylko dodatkowo wspierają pieniędzmi te organizacje, ale ułatwiają im dostęp do organizacji międzynarodowych i mediów, nagłaśniają również przekazywane przez te organizacje informacje, nie trudząc się sprawdzaniem ich rzetelności.


Czy jest możliwe, że ta działalność nie tylko szkodzi Izraelowi, ale w znacznie większym stopniu szkodzi samym Palestyńczykom, utrwalając niekończący się konflikt, umacniając dyktaturę w Gazie i w Autonomii Palestyńskiej, uniemożliwiając rozwój gospodarczy i jakiekolwiek szanse na bardziej demokratyczne palestyńskie rządy? (Tak twierdzi na przykład Bassem Eid, palestyński działacz walczący z łamaniem praw Palestyńczyków przez Palestyńczyków.)   


Gerald Steinberg pisze, że podczas gdy finansowanie różnego rodzaju organizacji pozarządowych przez Unię Europejską podporządkowane jest ustalonym procedurom rozpoczynającym się od publicznego zaproszenia do składania wniosków, przyznawanie funduszy dla palestyńskich NGO odbywa się za zamkniętymi drzwiami, z pominięciem przejrzystych procedur.

W badaniu tej wyjątkowości na przestrzeni ostatnich 20 lat wyłania się wyraźny wzór, zgodnie z którym palestyńskie organizacje pozarządowe stają się stałymi, „podwykonawcami” - podmiotami działającymi w imieniu UE i poszczególnych rządów donatorów. Jak pokazują dane zebrane i opublikowane przez NGO Monitor (pozarządowy instytut badawczy w Jerozolimie, założony i kierowany przez autora tego raportu), organizacje pozarządowe, które były finansowane dziesięć, a w niektórych przypadkach nawet dwadzieścia lat temu, były finansowane nadal do końca 2020 r., otrzymując dotacje z tych samych europejskich źródeł, pomimo zmieniających się wymogów formalnych i braku znaczących wpływów na realizację oficjalnie deklarowanych celów.

Sama nazwa „organizacje pozarządowe” bywa myląca i badania pokazują, że wiele z tych organizacji jest nie tylko uzależnionych od rządowego finansowania (niektórzy badacze nazywają je GONGO). Jest również inny gatunek NGO, finansowanych głównie przez rządy (instytucje lub indywidualnych darczyńców) zagraniczne, te analitycy określają dla odmiany jako FONGO. W obydwu przypadkach niezależność takich „NGO” jest wysoce problematyczna. (Rosja jest szczególnie dobrze znana z oddziaływania za pomocą takich „NGO”.)


Stosunki unijne z wybranymi palestyńskimi NGO charakteryzują się szczególnie bliską współpracą i wyjątkowo wysokimi budżetami, a ich uprzywilejowana pozycja znajduje odbicie w licznych oficjalnych raportach.         


Na przykład publikacja zatytułowana „Ocena współpracy Unii Europejskiej z okupowanym terytorium Palestyny i wsparcie dla narodu palestyńskiego: 2008-2013” zawiera ponad 200 odniesień do społeczeństwa obywatelskiego i przytacza liczne spotkania z przedstawicielami organizacji pozarządowych (Komisja Europejska, 2014).  


Gerald Steinberg zwraca uwagę na fakt, że na terytoriach rządzonych przez Autonomię Palestyńską i Hamas swoboda zrzeszania się i wolność słowa są dość iluzoryczne i większość „organizacji pozarządowych” to organizacje ściśle kontrolowane przez rząd, wiele z nich kierowanych jest przez członków rządzącej partii, nierzadko przez byłych polityków. Niektóre powiązane są z Ludowym Frontem Wyzwolenia Palestyny (LFWP). Traktowanie tych organizacji, będących oczywistym przedłużeniem dyktatury, jako instytucji niezależnych jest świadomym nadużyciem.   


Analizując konkretne projekty można powiedzieć, że Unia Europejska nie tyle zainteresowana jest wsparciem społeczeństwa obywatelskiego w „państwie Palestyna”, ile wykorzystaniem tych organizacji dla realizacji swoich wizji. Regularne, oparte na umowach płatności wskazują na funkcjonowanie tych NGO w roli podwykonawców.


Trudno o wątpliwości, że celem jest wpływanie na relacje palestyńsko-izraelskie i rzekome dążenie do zakończenia konfliktu.  


Podczas gdy Stany Zjednoczone grają pierwsze skrzypce w zabiegach dyplomatycznych o pokój między terrorystycznym państwem Palestyna a państwem żydowskim, Unia Europejska prowadzi politykę bardziej ukrytych nacisków. Już w latach 80. ówczesna EWG przyjęła Deklarację Wenecką, która wezwała do utworzenia państwa Palestyna przez (zajmującą się porwaniami samolotów i innymi formami międzynarodowego terroryzmu) Organizację Wyzwolenia Palestyny, na całym terytorium Judei i Samarii oraz Gazy, czyli oddzielonych od Izraela przez linię zawieszenia broni w 1949 roku. Od tamtej pory „rozwiązanie w postaci dwóch państw” jest uświęconym celem Europy, do którego realizacji na warunkach OWP należy zmusić Izrael. Palestyńskie organizacje „pozarządowe” stanowią ważny wehikuł, który ma przybliżyć realizację tego celu.      


Urzędnicy europejscy unikają bezpośredniego wzywania do bojkotu izraelskich instytucji kulturalnych, towarów, uniwersytetów, drużyn sportowych lub lobbowania w MTK za wszczynaniem śledztw w sprawie rzekomych zbrodni wojennych Izraela. Robią to po cichu finansując  palestyńskie organizacje „pozarządowe”, twierdząc że te palestyńskie organizacje ”pozarządowe” ustalają swój własny program niezależnie od palestyńskiego rządu i europejskich darczyńców.  


Pełniąca funkcje ambasady Delegacja Dyplomatyczna UE w Ramallah (EUREP) informuje o swoich częstych konsultacjach z organizacjami pozarządowymi, wspólnie decydują o priorytetach i alokacji środków (ze szczególnym uwzględnieniem wspólnych działań w obszarze C, (który w umowach z Oslo określony został jako obszar sporny i przekazany pod wyłączną administrację izraelską).

Krótko po tym, jak USA uznały Jerozolimę za stolicę Izraela w 2017 r., a następnie przeniosły ambasadę, unijne dotacje dla organizacji pozarządowych zaczęły określać projekty dotyczące „pilnej potrzeby zachowania palestyńskiej tożsamości EJ (Wschodniej Jerozolimy) oraz „ochrony islamskich i chrześcijańskich dóbr dziedzictwa religijnego i kulturowego Waqf przed naruszeniami i groźbami ze strony Izraela”.

Badanie dokumentów pokazują, że te same organizacje odpowiedzialne są za dostarczanie motywacji do bojkotu i adresów izraelskich firm, które mają być bojkotowane i za wezwania do etykietowania izraelskich towarów. Rządy krajów europejskich na ogół sprzeciwiają się bojkotowi Izraela, ale opłacają palestyńskie NGO, które wzywają do takiego bojkotu.

Niemcy i inne kraje oficjalnie sprzeciwiły się decyzji prokuratora MTK o wszczęciu śledztw w sprawie „zbrodni wojennych” wobec Izraelczyków, ale są jednymi z głównych fundatorów palestyńskich organizacji pozarządowych najbardziej aktywnych na arenie międzynarodowej we wspieraniu tych wysiłków. 

Palestyńskie stowarzyszenie organizacji pozarządowych (PNGO) patronuje 135 palestyńskim NGO, a około tysiąca NGO jest zarejestrowanych przez ministerstwo spraw wewnętrznych państwa Palestyna. Unijna opieka finansowa ogranicza się do 20 palestyńskich NGO. Ich finansowanie jest rozproszone i płynie z różnych unijnych źródeł.

Pod wpływem holenderskich urzędników, pod koniec lat 90. rozpoczęło się systematyczne finansowanie przez UE organizacji palestyńskich. Konferencja Euro-Śródziemnomorska (Euro-Med) w 1995 r. stworzyła ramy wspierania organizacji pozarządowych o podobnych poglądach w celu dalszego „zbliżenia między narodami” poprzez „wymiany między społeczeństwami obywatelskimi” (Unia na rzecz Regionu Morza Śródziemnego, 2020). Mechanizm Partnerstwa dla Pokoju (PdP) zapewniał od 5 do 10 milionów euro rocznie. (W 2016 r. PdP stało się projektem Europejskiego Instrumentu Sąsiedztwa (ENI) i zostało przemianowane na Inicjatywę Budowania Pokoju UE). Palestyńskie organizacje pozarządowe sprzeciwiają się jakiejkolwiek normalizacji stosunków z Izraelczykami, a UE w dużej mierze zaakceptowała ten warunek (Quer, 2020). Wewnętrzny dokument UE przyznał, że wysiłki PdP były utrudnione przez „ruchy antynormalizacyjne i brak akceptacji współpracy z Izraelem” (Komisja Europejska, 2014). Jednak w tym, podobnie jak w wielu innych przypadkach obejmujących wsparcie i ścisłą współpracę z palestyńskimi organizacjami pozarządowymi, finansowanie kontynuowano bez przerwy, co sugeruje, że oficjalne cele nie są kluczowe dla tych relacji.

Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat pojawiało się coraz więcej dowodów ścisłej współpracy organizacji otrzymujących największe dotacje z Unii Europejskiej z Ludowym Frontem Wyzwolenia Palestyny (LFWP). Aczkolwiek te NGO nie podkreślają swoich powiązań, są one dobrze widoczne w publicznie dostępnych materiałach. Jak ujawnił we wrześniu 2021  NGO Monitor jako aktywnych działaczy LFWP zidentyfikowano 74 urzędników dziesięciu organizacji pozarządowych (w tym kilka osób, które były skazane przez izraelskie sądy za działalność terrorystyczną). Przykładowo:

Palestyńskim Centrum Praw Człowieka (PCHR) z siedzibą w Gazie kieruje Raji Sourani, skazany członek PFLP, którego aktywność jest opiewana w materiałach tej organizacji, (są m.in. zdjęcia z ceremonii wręczenia nagród w lutym 2014 r., w której uczestniczyli członkowie komitetu centralnego LFWP). Te powiązania są również udowadniane w wielu innych źródłach. Zastępca dyrektora Zarządu PCHR Dżaber Wiszah dowodził siłami wojskowymi LFWP w Gazie.

O tych powiązaniach Unia Europejska była wielokrotnie informowana. Reakcje zarówno przedstawicieli władz unijnych, jak i przedstawicieli poszczególnych krajów były niezmienne:  „Nie mamy dowodów, nie mieliśmy takich informacji, sprawdzaliśmy u innych darczyńców takich jak ONZ i nikt tego nie potwierdza”.  


Rzeczywiście brak dowodów – Szawan Dżabrin, dyrektor palestyńskiej NGO al-Haq był w latach 80. skazany za prowadzenie szkoleń dla terrorystów, ponownie skazany w 1994 roku, nie ukrywa specjalnie swoich kontaktów, ale jest nie tylko dyrektorem NGO, ale również członkiem Rady Doradczej HRW na Bliski Wschód.      


Tego rodzaju zawodowi (i wysoko płatni) palestyńscy działacze na rzecz praw człowieka mają powiązania z wpływowymi urzędnikami instytucji unijnych. Sam LFWP ma swoją kwaterę w budynku wspólnoty chrześcijańskiej, a ich europejskie kontakty zaczynały się przez Pax Christi i inne struktury kościelne.


Dzisiejszy chrześcijański pomost terrorystów-marksistów do europejskich serc jest po rozpadzie ZSRR koniecznością. Warto pamiętać, że nie tylko Mahmoud Abbas jest absolwentem Uniwersytetu im. Patryka Lumumby w Moskwie, w Moskwie również wykuwała się taktyka działania LFWP. Jednak Moskwa początkowo budowała przyjaźń i braterstwo z Palestyńczykami chcącymi zabijać Żydów pod sztandarem walki narodowo-wyzwoleńczej, a na kolejnym etapie bardziej chwytliwe są prawa człowieka. Dziś, jak pisze Steinberg:

Palestyńskie organizacje pozarządowe wspierane przez rządy europejskie odgrywają kluczową rolę w promowaniu konfrontacji miękkiej siły z Izraelem w kontekście konfliktu, w tym bojkotów i zarzutów o rzekome naruszenia w sferze praw człowieka i prawa międzynarodowego. Najczęściej obdarowywane organizacje, takie jak al-Haq, PCHR, Addameer, al-Dameer, DCIP i ARIJ, są szczególnie aktywne w tych programach na wielu różnych platformach. 

Kilkakrotnie w Parlamencie Europejskim pojawiały się żądania ukrócenia tych praktyk. W 2021 r. Komisja Budżetowa Parlamentu Europejskiego poleciła Komisji Europejskiej „dokładną weryfikację wykorzystania funduszy unijnych przez podmioty trzecie, i ich podmioty stowarzyszone, aby upewnić się, że żadne środki nie są przydzielane ani powiązane z jakąkolwiek formą terroryzmu i/lub radykalizacją religijną lub polityczną”.


Pogłoski, jakoby dziennikarze czołowych gazet europejskich codziennie dowiadywali się o postępy w tym dochodzeniu, mogą być przesadzone. Podwykonawcy realizujący programy kontynuacji starej europejskiej tradycji mogą spać spokojnie. 

 

P.S. Jak 17 listopada 2021 poinformował NGO Monitor, Unia Europejska przekazała parasolowej organizacji PNGO (Palestyńskie NGO) pół miliona euro na „wzmocnienie narracji palestyńskiej w krajach UE”. PNGO podobno odmówiła wcześniej podpisania europejskiej klauzuli o niewspieraniu terroryzmu.   


Demonstracja Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny
Demonstracja Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2604 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk