Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 16:20

« Poprzedni Następny »


Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy


Alberto M. Fernandez 2023-05-17


Reforma jest trudna w najlepszych okolicznościach. W państwach autokratycznych reforma może być, nawet jeśli jest rozpaczliwie potrzebna, niebezpieczna, jeśli nie samobójcza. Może osłabiać rządy lub je wzmacniać, tworzyć lub niszczyć społeczeństwa. Zwalczanie reformatorów, demonizowanie ich i prześladowanie może być również narzędziem dla autokratycznych reżimów w celu wzmocnienia ich ortodoksyjnej wiarygodności, zwłaszcza jeśli reformator lub wolnomyśliciel jest osobą religijną, jak widzieliśmy w Egipcie w przypadku osób takich jak Islam Al- Buhairi czy Ahmed Abdo Muhammad Maher. [1]



MEMRI udokumentował niedawno medialne kontrowersje w języku arabskim, które miały miejsce w Arabii Saudyjskiej i na Bliskim Wschodzie w związku z komentarzami saudyjskiego duchownego Saleha Al-Moghamsy'ego. To nie jest jeden z tych przypadków, gdy duchowny propaguje nietolerancję, ale wręcz przeciwnie, stara się promować tolerancję, choć przez pośrednią, ale radykalną inicjatywę. 7 kwietnia 2023 r. Al-Moghamsy udzielił wywiadu oficjalnej telewizji saudyjskiej i opowiadał się za utworzeniem nowej islamskiej szkoły prawoznawstwa i argumentował, że taka szkoła jest pilnie potrzebna, mówiąc, że ponowne zbadanie pracy starożytnych uczonych jest nieuniknione. [2] Szczególnie skupił się na potrzebie usunięcia „nieautentycznych” powiedzeń Proroka Mahometa, często wykorzystywanych przez ekstremistów jako broń, ze zbioru akceptowanych hadisów.


Były szef prestiżowego meczetu Kuba koło Medyny, Al-Moghamsy, został zwolniony z tego stanowiska w 2020 r., podobno przez urzędników Ministerstwa Dziedzictwa, za tweet wzywający do uwolnienia niektórych duchownych, ale jest zwolennikiem reform zachodzących w Arabii Saudyjskiej pod przywództwem następcy tronu Muhammada Bin Salmana (MBS).

 

Al-Moghamsy przewidział, że zostanie zaatakowany za swoje uwagi i tak się stało. [3] Został potępiony przez duchownych salafickich w Królestwie i poza nim. Co ważniejsze, jego sugestie zostały potępione przez najwyższe grono uczonych w Arabii Saudyjskiej, a także przez poszczególnych czołowych uczonych saudyjskich. Z drugiej strony liberalni pisarze i komentatorzy chwalili propozycję Al-Moghamsy'ego i wzywali do pójścia jeszcze dalej, wzywając do jeszcze głębszej reformy religijnej.


Mimo krytyki ze strony religijnego establishmentu, Al-Moghamsy jest nieugięty. Ma stosunkowo wysoki profil w mediach społecznościowych (6,6 miliona obserwujących na Twitterze [4] i 2,2 miliona obserwujących na YouTube [5], gdzie ma ponad 8000 filmów) i nadal publikuje po wybuchu kontrowersji.


Sugestia Al-Moghamsy'ego, która została tak szybko odrzucona przez religijny establishment, była religijnie umiarkowana, choć administracyjnie odważna. Nie opowiadał się za żadnymi prawdziwymi zmianami religijnymi, ale raczej za zmianą tego, kto interpretuje teksty, poza czterema mocno zakorzenionymi sunnickimi szkołami fikh („prawoznawstwo”) - Hanafi, Maliki, Shafi'i i Hanbali - i jedną szyicką - Ja'fari. Osobom z zewnątrz może się to wydawać łagodne, ale dla tych, którzy poważnie traktują fikh, było to wystarczająco odważne.


Fakt, że ten konkretny spór religijny w Królestwie toczył się w cywilizowany i względnie uprzejmy sposób, świadczy o tym, jak zmienia się Arabia Saudyjska. Kraj jest państwem autorytarnym, nikt nie może temu zaprzeczyć, ale uścisk, w jakim wahabizm miał społeczeństwo i rząd, został przerwany. Nie tylko policja religijna, której kiedyś się obawiano, zniknęła, ale podejmuje się szereg kroków, aby spróbować przekształcić społeczeństwo w bardziej produktywne, zamożne i szczęśliwe, bardziej według modelu singapurskiego Lee Kwan Yu niż czegokolwiek, co mogła by wyprodukować liberalna, demokratyczna Ameryka. Zagraniczni obserwatorzy saudyjscy widzą tę ironię. Awans MBS złamał władzę jego krewnego i rywala Muhammada Bin Nayefa (MBN). Bin Nayef, bliski współpracownik amerykańskiej CIA, uprawiał akrobację na wysokim poziomie, ściśle współpracując z Amerykanami w walce z terroryzmem, jednocześnie służąc jako patron islamizmu w Arabii Saudyjskiej. Niezależnie od błędów MBS (w tym winy za morderstwo Chaszodżdżiego), wzmacnia je w amerykańskich oczach obalenie człowieka, z którym elita wywiadu Waszyngtonu od lat czuła się najlepiej.


Zarządzane, autorytarne reformy nie są przyjemne według zachodnich standardów. Ale musimy tylko porównać to z innymi scenariuszami, które widzieliśmy w regionie. Po pierwsze, istnieją implodujące państwa upadłe. Potem kraje, które mówią o reformach, ale jest to tylko puste gadanie. Są też kraje, w których zabija się reformatorów. Nie potrafię patrzeć na kontrowersję wokół Al-Moghamsy'ego bez cofnięcia się w czasie i przypomnienia sobie innego wybitnego reformatora, Sudańczyka Mahmouda Muhammada Tahę.


Mahmoud Muhammad Taha (Talal Nayer)
Mahmoud Muhammad Taha (Talal Nayer)

Taha (1909-1985) był radykalnym islamskim reformatorem, który chciał zliberalizować religię. [6] Jego wizja daleko wykraczała poza wszystko, co zasugerował Al-Moghamsy. Przez lata Taha pokojowo rozpowszechniał swoje poglądy w Sudanie. W 1968 roku sudański sąd oskarżył go o apostazję, ale nic się nie stało. [7] Rząd Sudanu został obalony w następnym roku przez lewicowych oficerów naserystów pod dowództwem generała Dżaafara Al-Nimeiry'ego. Ale Al-Nimeiry, lewicowiec, w końcu stał się niepopularny, więc wymyślił się na nowo jako Al-Nimeiry, islamista, i pod namową ambitnego islamistycznego przywódcy, Hassana Al-Turabiego, kazał stracić Tahę, radykalnego reformatora o łagodnych manierach, w styczniu 1985 roku. Taha tak naprawdę nigdy nic nie zrobił. Został zabity za swoje myśli i słowa, za wiarę w równość religii i za sprzeciw wobec szariatu. Za to został uznany za odstępcę od islamu i powieszony.


Kilka miesięcy później Al-Nimeiry został obalony podczas podróży do Stanów Zjednoczonych (islamski Al-Nimeiry stał się bliskim sojusznikiem antykomunistycznych Stanów Zjednoczonych). Al-Turabi i jego sojusznicy przejęli cały kraj cztery lata później, w 1989 r., skazując kraj na 30 lat terroru, wojny i islamizmu, z których Sudan ledwie wyszedł, zanim ponownie pogrążył się w wojnie w kwietniu 2023 r.


Według szanowanego Arabskiego Barometru, islam polityczny może w pewnym stopniu powrócić w regionie, przynajmniej jeśli chodzi o poziom religijności wśród arabskiej młodzieży w niektórych krajach. [8] Sondaż nie był jednolity (i nie obejmował Arabii Saudyjskiej). Ale sondaże wykazały wzrost liczby Sudańczyków (wzrost o 10 procent, do 62 procent), którzy uważają, że duchowni religijni powinni wpływać na rząd. „Młodzież jest bardziej pozytywnie nastawiona do roli religii w polityce w sześciu z dziewięciu krajów uwzględnionych w obu etapach badania… W Tunezji, Iraku i Libanie różnica mieści się w granicach błędu, co oznacza, że nie doszło do żadnej skutecznej zmiany”. [9]Jak na ironię, kiedy partie islamistyczne straciły władzę, atrakcyjność islamu u władzy wydaje się rosnąć wśród młodych.


Tożsamość, zarówno narodowa, jak i religijna, będzie w nadchodzących latach kluczowym polem walki w procesie reform w regionie. Nie samym chlebem żyje człowiek, a dobrobyt ekonomiczny, jeśli taki nadejdzie, nie może poruszyć serca ani zainspirować duszy. Reformatorzy, czy to autorytarni, czy nie, będą musieli umiejętnie manewrować na polach minowych wiary religijnej i jedności narodowej, jeśli mają odnieść sukces.


Najłatwiejszą, krótkoterminową drogą będzie podążanie drogą Al-Nimeiry’ego lub reżimu egipskiego pod rządami prezydenta Al-Sisi, rodzaj represji owiniętych sztandarem tego lub innego rodzaju islamu. O wiele trudniejsze wydaje się być to, co próbuje zrobić MBS, a mianowicie wykucie nowej tożsamości narodowej, w której religia jest istotna, ale nie przewyższa innych tożsamości i gdzie istnieje pewna tolerancja ale, jak widać w przypadku Al-Moghamsy, nie tyle, że cały projekt reformy legnie w gruzach. Miejsce, gdzie duma z własnego kraju powoli zastępuje dumę z jednej odmiany szowinistycznej religii. Taki wysiłek może zadecydować nie tylko o przyszłości jednego kraju, ale i całego regionu. 


*Amb. Alberto M. Fernandez jest wiceprezesem MEMRI.

 


[1] See MEMRI Daily Brief No. 328, A Sword Of Damocles Over Free Thought In Egypt (And Elsewhere), October 20, 2021.

[2] See MEMRI TV Clip No. 10280, Saudi Islamic Scholar Saleh Al-Moghamsy: A New School Of Islamic Jurisprudence Must Be Established – I Hope To Be The One Who Does This; There Are Many Exaggerations In The Hadith That Must Be Reevaluated, April 7, 2023.

[3] See MEMRI Special Dispatch No. 10606, Saudi Cleric's Proposal To Establish New School Of Islamic Jurisprudence Rejected By Salafists And Hardliners, Praised, Endorsed By Liberals, May 11, 2023.

[4] Twitter.com/SalehAlmoghamsy, accessed May 11, 2023.

[5] Youtube.com/@Alrasekhoon, accessed May 11, 2023.

[6] See MEMRI Daily Brief No. 47, Remembering A Radical Reformer: The Legacy Of Mahmud Muhammad Taha, June 11, 2015.

[7] Independentarabia.com/node/412926, January 18, 2023.

[8] Arabbarometer.org/2023/05/a-new-dawn-for-politicAl-islam, May 8, 2023.

[9] Arabbarometer.org/2023/05/a-new-dawn-for-politicAl-islam, May 8, 2023.

 

 MEMRI Daily Brief Nr 479, 11 maja 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk