Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 09:10

« Poprzedni Następny »


Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy


Alberto M. Fernandez 2023-05-17


Reforma jest trudna w najlepszych okolicznościach. W państwach autokratycznych reforma może być, nawet jeśli jest rozpaczliwie potrzebna, niebezpieczna, jeśli nie samobójcza. Może osłabiać rządy lub je wzmacniać, tworzyć lub niszczyć społeczeństwa. Zwalczanie reformatorów, demonizowanie ich i prześladowanie może być również narzędziem dla autokratycznych reżimów w celu wzmocnienia ich ortodoksyjnej wiarygodności, zwłaszcza jeśli reformator lub wolnomyśliciel jest osobą religijną, jak widzieliśmy w Egipcie w przypadku osób takich jak Islam Al- Buhairi czy Ahmed Abdo Muhammad Maher. [1]



MEMRI udokumentował niedawno medialne kontrowersje w języku arabskim, które miały miejsce w Arabii Saudyjskiej i na Bliskim Wschodzie w związku z komentarzami saudyjskiego duchownego Saleha Al-Moghamsy'ego. To nie jest jeden z tych przypadków, gdy duchowny propaguje nietolerancję, ale wręcz przeciwnie, stara się promować tolerancję, choć przez pośrednią, ale radykalną inicjatywę. 7 kwietnia 2023 r. Al-Moghamsy udzielił wywiadu oficjalnej telewizji saudyjskiej i opowiadał się za utworzeniem nowej islamskiej szkoły prawoznawstwa i argumentował, że taka szkoła jest pilnie potrzebna, mówiąc, że ponowne zbadanie pracy starożytnych uczonych jest nieuniknione. [2] Szczególnie skupił się na potrzebie usunięcia „nieautentycznych” powiedzeń Proroka Mahometa, często wykorzystywanych przez ekstremistów jako broń, ze zbioru akceptowanych hadisów.


Były szef prestiżowego meczetu Kuba koło Medyny, Al-Moghamsy, został zwolniony z tego stanowiska w 2020 r., podobno przez urzędników Ministerstwa Dziedzictwa, za tweet wzywający do uwolnienia niektórych duchownych, ale jest zwolennikiem reform zachodzących w Arabii Saudyjskiej pod przywództwem następcy tronu Muhammada Bin Salmana (MBS).

 

Al-Moghamsy przewidział, że zostanie zaatakowany za swoje uwagi i tak się stało. [3] Został potępiony przez duchownych salafickich w Królestwie i poza nim. Co ważniejsze, jego sugestie zostały potępione przez najwyższe grono uczonych w Arabii Saudyjskiej, a także przez poszczególnych czołowych uczonych saudyjskich. Z drugiej strony liberalni pisarze i komentatorzy chwalili propozycję Al-Moghamsy'ego i wzywali do pójścia jeszcze dalej, wzywając do jeszcze głębszej reformy religijnej.


Mimo krytyki ze strony religijnego establishmentu, Al-Moghamsy jest nieugięty. Ma stosunkowo wysoki profil w mediach społecznościowych (6,6 miliona obserwujących na Twitterze [4] i 2,2 miliona obserwujących na YouTube [5], gdzie ma ponad 8000 filmów) i nadal publikuje po wybuchu kontrowersji.


Sugestia Al-Moghamsy'ego, która została tak szybko odrzucona przez religijny establishment, była religijnie umiarkowana, choć administracyjnie odważna. Nie opowiadał się za żadnymi prawdziwymi zmianami religijnymi, ale raczej za zmianą tego, kto interpretuje teksty, poza czterema mocno zakorzenionymi sunnickimi szkołami fikh („prawoznawstwo”) - Hanafi, Maliki, Shafi'i i Hanbali - i jedną szyicką - Ja'fari. Osobom z zewnątrz może się to wydawać łagodne, ale dla tych, którzy poważnie traktują fikh, było to wystarczająco odważne.


Fakt, że ten konkretny spór religijny w Królestwie toczył się w cywilizowany i względnie uprzejmy sposób, świadczy o tym, jak zmienia się Arabia Saudyjska. Kraj jest państwem autorytarnym, nikt nie może temu zaprzeczyć, ale uścisk, w jakim wahabizm miał społeczeństwo i rząd, został przerwany. Nie tylko policja religijna, której kiedyś się obawiano, zniknęła, ale podejmuje się szereg kroków, aby spróbować przekształcić społeczeństwo w bardziej produktywne, zamożne i szczęśliwe, bardziej według modelu singapurskiego Lee Kwan Yu niż czegokolwiek, co mogła by wyprodukować liberalna, demokratyczna Ameryka. Zagraniczni obserwatorzy saudyjscy widzą tę ironię. Awans MBS złamał władzę jego krewnego i rywala Muhammada Bin Nayefa (MBN). Bin Nayef, bliski współpracownik amerykańskiej CIA, uprawiał akrobację na wysokim poziomie, ściśle współpracując z Amerykanami w walce z terroryzmem, jednocześnie służąc jako patron islamizmu w Arabii Saudyjskiej. Niezależnie od błędów MBS (w tym winy za morderstwo Chaszodżdżiego), wzmacnia je w amerykańskich oczach obalenie człowieka, z którym elita wywiadu Waszyngtonu od lat czuła się najlepiej.


Zarządzane, autorytarne reformy nie są przyjemne według zachodnich standardów. Ale musimy tylko porównać to z innymi scenariuszami, które widzieliśmy w regionie. Po pierwsze, istnieją implodujące państwa upadłe. Potem kraje, które mówią o reformach, ale jest to tylko puste gadanie. Są też kraje, w których zabija się reformatorów. Nie potrafię patrzeć na kontrowersję wokół Al-Moghamsy'ego bez cofnięcia się w czasie i przypomnienia sobie innego wybitnego reformatora, Sudańczyka Mahmouda Muhammada Tahę.


Mahmoud Muhammad Taha (Talal Nayer)
Mahmoud Muhammad Taha (Talal Nayer)

Taha (1909-1985) był radykalnym islamskim reformatorem, który chciał zliberalizować religię. [6] Jego wizja daleko wykraczała poza wszystko, co zasugerował Al-Moghamsy. Przez lata Taha pokojowo rozpowszechniał swoje poglądy w Sudanie. W 1968 roku sudański sąd oskarżył go o apostazję, ale nic się nie stało. [7] Rząd Sudanu został obalony w następnym roku przez lewicowych oficerów naserystów pod dowództwem generała Dżaafara Al-Nimeiry'ego. Ale Al-Nimeiry, lewicowiec, w końcu stał się niepopularny, więc wymyślił się na nowo jako Al-Nimeiry, islamista, i pod namową ambitnego islamistycznego przywódcy, Hassana Al-Turabiego, kazał stracić Tahę, radykalnego reformatora o łagodnych manierach, w styczniu 1985 roku. Taha tak naprawdę nigdy nic nie zrobił. Został zabity za swoje myśli i słowa, za wiarę w równość religii i za sprzeciw wobec szariatu. Za to został uznany za odstępcę od islamu i powieszony.


Kilka miesięcy później Al-Nimeiry został obalony podczas podróży do Stanów Zjednoczonych (islamski Al-Nimeiry stał się bliskim sojusznikiem antykomunistycznych Stanów Zjednoczonych). Al-Turabi i jego sojusznicy przejęli cały kraj cztery lata później, w 1989 r., skazując kraj na 30 lat terroru, wojny i islamizmu, z których Sudan ledwie wyszedł, zanim ponownie pogrążył się w wojnie w kwietniu 2023 r.


Według szanowanego Arabskiego Barometru, islam polityczny może w pewnym stopniu powrócić w regionie, przynajmniej jeśli chodzi o poziom religijności wśród arabskiej młodzieży w niektórych krajach. [8] Sondaż nie był jednolity (i nie obejmował Arabii Saudyjskiej). Ale sondaże wykazały wzrost liczby Sudańczyków (wzrost o 10 procent, do 62 procent), którzy uważają, że duchowni religijni powinni wpływać na rząd. „Młodzież jest bardziej pozytywnie nastawiona do roli religii w polityce w sześciu z dziewięciu krajów uwzględnionych w obu etapach badania… W Tunezji, Iraku i Libanie różnica mieści się w granicach błędu, co oznacza, że nie doszło do żadnej skutecznej zmiany”. [9]Jak na ironię, kiedy partie islamistyczne straciły władzę, atrakcyjność islamu u władzy wydaje się rosnąć wśród młodych.


Tożsamość, zarówno narodowa, jak i religijna, będzie w nadchodzących latach kluczowym polem walki w procesie reform w regionie. Nie samym chlebem żyje człowiek, a dobrobyt ekonomiczny, jeśli taki nadejdzie, nie może poruszyć serca ani zainspirować duszy. Reformatorzy, czy to autorytarni, czy nie, będą musieli umiejętnie manewrować na polach minowych wiary religijnej i jedności narodowej, jeśli mają odnieść sukces.


Najłatwiejszą, krótkoterminową drogą będzie podążanie drogą Al-Nimeiry’ego lub reżimu egipskiego pod rządami prezydenta Al-Sisi, rodzaj represji owiniętych sztandarem tego lub innego rodzaju islamu. O wiele trudniejsze wydaje się być to, co próbuje zrobić MBS, a mianowicie wykucie nowej tożsamości narodowej, w której religia jest istotna, ale nie przewyższa innych tożsamości i gdzie istnieje pewna tolerancja ale, jak widać w przypadku Al-Moghamsy, nie tyle, że cały projekt reformy legnie w gruzach. Miejsce, gdzie duma z własnego kraju powoli zastępuje dumę z jednej odmiany szowinistycznej religii. Taki wysiłek może zadecydować nie tylko o przyszłości jednego kraju, ale i całego regionu. 


*Amb. Alberto M. Fernandez jest wiceprezesem MEMRI.

 


[1] See MEMRI Daily Brief No. 328, A Sword Of Damocles Over Free Thought In Egypt (And Elsewhere), October 20, 2021.

[2] See MEMRI TV Clip No. 10280, Saudi Islamic Scholar Saleh Al-Moghamsy: A New School Of Islamic Jurisprudence Must Be Established – I Hope To Be The One Who Does This; There Are Many Exaggerations In The Hadith That Must Be Reevaluated, April 7, 2023.

[3] See MEMRI Special Dispatch No. 10606, Saudi Cleric's Proposal To Establish New School Of Islamic Jurisprudence Rejected By Salafists And Hardliners, Praised, Endorsed By Liberals, May 11, 2023.

[4] Twitter.com/SalehAlmoghamsy, accessed May 11, 2023.

[5] Youtube.com/@Alrasekhoon, accessed May 11, 2023.

[6] See MEMRI Daily Brief No. 47, Remembering A Radical Reformer: The Legacy Of Mahmud Muhammad Taha, June 11, 2015.

[7] Independentarabia.com/node/412926, January 18, 2023.

[8] Arabbarometer.org/2023/05/a-new-dawn-for-politicAl-islam, May 8, 2023.

[9] Arabbarometer.org/2023/05/a-new-dawn-for-politicAl-islam, May 8, 2023.

 

 MEMRI Daily Brief Nr 479, 11 maja 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk