Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 04:04

« Poprzedni Następny »


Oddal obraz


Ryan Bellerose 2016-01-13


Często mówię młodym ludziom, że kiedy oglądają konflikt, muszą myśleć tak, jak podczas pracy z mikroskopem – powiększać i pomniejszać, żeby uzyskać lepszy obraz. Wiele konfliktów wygląda na niewielkie, ale kiedy oddalasz obraz, stają się większe. A niektóre wyglądają na olbrzymie, ale kiedy zbliżasz obraz, maleją.

 


Staje się to oczywiste, kiedy patrzysz na Bliski Wschód. Kiedy powiększasz obraz choćby troszeczkę, widzisz mniej niż 1% terytorium, 6 milionów Żydów i ponad półtora miliarda muzułmanów. Nagle staje się dość oczywiste, kto tu naprawdę jest słabszą stroną. Gdyby tylko pomniejszych obraz, można by uwierzyć, że Żydzi są problemem, że zachowują się paskudnie wobec tych Arabów, którzy nazywają siebie Palestyńczykami. Gdyby to byli tylko Palestyńczycy kontra Izrael, potraktowałbym to poważniej, ale świat muzułmański jasno wykazał, że tak nie jest. Pamiętacie Saddama Husajna, jak ostrzeliwał skudami Izrael, próbując wciągnąć świat muzułmański do walki z Izraelem? A co z Iranem, który powiedział, że pomoże finansować każdą wojnę, jaką naród muzułmański poprowadzi przeciwko Izraelowi? Jak powiedziałem: powiększ obraz, a zobaczysz prawdę. Sprawa jest znacznie większa niż ludzie sądzą.


Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jak ci “biedni, budzący litość Palestyńczycy” mogli zbudować cokolwiek przez te 67 lat? Narracja mówi, że nie mają niczego, niemniej każdy, kto odwiedza Sychem czyli „Nablus” z łatwością zobaczy wielkie, okazałe domy obok „obozów”, które przerodziły się w miasta. Jak ich rząd stać na wysyłanie przedstawicieli do ONZ? Lub dostarczanie podstawowych usług? Obozy koncentracyjne nie miały kawiarni internetowych i basenów pływackich. 


Podpowiem jak to jest możliwe – pomoc międzynarodowa  i, co ważniejsze, POMOC IZRAELSKA. Ludzie nie wiedzą o tonach żywności i hektolitrach wody, jakie Izrael wysyła do tych, którzy codziennie podżegają do nienawiści i próbują ich zabić. Łatwo znaleźć te informacje, ale nikt nie zawraca sobie głowy ich szukaniem, bo nie pasują do narracji o Izraelu jako jakimś straszliwym państwie pariasie.


Jacy ludzie podtrzymują tę narrację? Gdybyż to było finansowane tylko przez muzułmańskie pieniądze za ropę naftową, ale głównie, niestety, działają tu zachodni idioci, którzy nie rozumieją sytuacji i bardzo chcą demonizować Żydów. Spójrz na jakiegokolwiek ruch protestu „Black Lives Matter” lub innej mniejszości, a znajdziesz standardowych dupków antyizraelskich, wygłaszających twierdzenia, że ich walka jest „taka sama jak walka Palestyńczyków”. Pisałem już o palestyńskim zamiłowaniu do turystyki po tragediach innych ludzi i o ich koncepcji, że światem kierują olimpiady ucisku. Są oni jednak tylko częściowo winni; ludzie, którzy ponoszą lwią część winy, to ci, którzy im to umożliwiają funduszami i wsparciem zasadzającym się na bigoterii braku oczekiwań. Pozwalają oni na to wszystko i zachęcają do tego.


Najłatwiej powiedzieć: to nie jest wina Arabów – to wina „okupacji” lub „osiedli”. W żadnym razie nie może być prawdą, że Arabowie po prostu odmówili uznania Izraela, bo stracili pozycję dominacji i wyższości i znaleźli się w pozycji nie-dominacji, w związku z czym nigdy się do tej nowej pozycji nie przystosowali. Stawiają żądania, zanim raczą zasiąść do negocjacji, jak gdyby nadal byli w dominującej pozycji. Udają, że są na miejscu kierowcy, kiedy nawet nie siedzą w samochodzie.


Nie jest ich winą, że wielokrotnie odmówili własnego państwa i wybrali zamiast tego wojnę i terroryzm, bo jest jasne, że marginalizacja i ucisk ZAWSZE prowadzą do terroryzmu – oczywiście poza sytuacjami, kiedy taka marginalizacja jest rzeczywista. Nie widzisz rdzennych Amerykanów w Ameryce Północnej, jak wysadzają w powietrze autobusy szkolne i zabijają ludzi, a więc ta teoria jest po prostu o kant d.. potłuc.


Obecnie w Izraelu trwa fala terrorystycznych ataków. Wczoraj słyszałem syreny. Za każdym razem, kiedy je słyszę, zakładam, że to kolejny atak nożowniczy lub samochodowy. Od kiedy tu wylądowałem, było ponad 20 ataków terrorystycznych, jeden PIĘĆ MINUT DROGI ODE MNIE. Niech to do was dotrze. Wszędzie indziej na świecie byłyby tego poważne konsekwencje, szczególnie, kiedy jakiś rząd nadal podżega do nienawiści. W tej jednak sprawie nic się nie dzieje. Świat tak przyzwyczaił się do jojczenia Palestyńczyków, że po prostu ich usprawiedliwia. Także takie rzeczy jak dźganie nożem staruszek lub wjeżdżanie samochodem w wózek, w którym jest niemowlak. Podnoszenie fałszywych alarmów zadziałało na ich korzyść. Dzięki krzykom o ucisku i rzekomym ludobójstwie świat ignoruje, kiedy zachowują się jak barbarzyńcy.


Można by sądzić, że te ataki zostaną ostro potępione przez ludzi popierających prawa człowieka – nie prowadzą one przecież do żadnych korzyści dla Arabów palestyńskich ani Arabów izraelskich, a jedynym rezultatem jest śmierć atakującego a często także jego ofiary. Doprowadzi to pewnie do trudniejszych czasów, wzmocnienia służb bezpieczeństwa, zaprzestania zatrudniania Palestyńczyków. Ogólnie rzecz biorąc, uczyni to życie znacznie trudniejszym dla Arabów, szczególnie dla kobiet i dzieci, jak również utrudni życie Żydom.


Arabski sposób myślenia jest prosty – uczyńmy życie Żydów tak trudnym, że odejdą. Arabowie myślą, że są twardzi i mają więcej cierpliwości niż Żydzi, w dużej mierze dlatego, że olbrzymia większość Arabów nie zna historii, ani własnej, ani Żydów.


Widzicie, Żydzi są tu ludem rdzennym, mają związki z tym krajem, które są głębsze niż związki imigrantów z Arabii Saudyjskiej lub Egiptu. We krwi mają zrozumienie tych związków. Nie wrócili do domu po dwóch tysiącach lat wygnania, by nagle odejść, bo jakiś dupek wjechał samochodem w przystanek autobusowy. Chcecie mówić o cierpliwości? Spróbujcie żyć na wygnaniu przez dwa tysiące lat, codziennie ucząc dzieci o swoim narodzie i ojczyźnie, o tym, jak została stracona i jak będzie odzyskana. Arabowie jako naród mają stosunkowo krótką historię – większość z niej spędzili w pozycji dominacji, jako naród, który tworzył kalifaty i dominującą religię, szerzoną przez podboje i kolonizację. Nie mają pojęcia, jakiej odporności i cierpliwości potrzeba, by walczyć z asymilacją w niewoli. Myślą, że są twardzi, ale ich życie jest dziecinnie łatwe w porównaniu z niewolnictwem i uciskiem, jakich zaznali Żydzi.


Wystarczy spojrzeć na Syrię, żeby zobaczyć prawdziwe ludobójstwo. Jazydzi i Kurdowie walczą z ISIS i powstrzymują go, mimo że ISIS przewyższa ich liczebnie i siłą ognia. A potem spójrzcie na południe i zobaczcie, ilu z tych arabskich „uchodźców”, uciekających do Europy i Ameryki Północnej, to młodzi mężczyźni w wieku poborowym i jak szybko opuszczają ziemie, z którymi podobno są związani. Rdzenne ludy tego nie robią. Rdzenni ludzie WALCZĄ, A PRZEZ WALKĘ NIE ROZUMIEM DŹGANIA NOŻAMI NIEMOWLĄT. Walczymy, aż po prostu nie możemy walczyć dłużej. Widzicie, ludy rdzenne rozumieją ucisk, pojawia się, kiedy ludzie próbują okraść cię z tożsamości. Kradną twój język, twoją kulturę i twoją historię. Arabowie w „Palestynie” nigdy nie znali rzeczywistego ucisku. Poważnie, czekanie w kolejce i konieczność słuchania Żyda nie jest uciskiem, jest bezpieczeństwem i, bądźmy uczciwi, ich twierdzenia o „ludobójstwie” są kiepskim dowcipem dla ludów, które istotnie doświadczyły ludobójstwa. PODCZAS LUDOBÓJSTWA TWOJA POPULACJA NIE ROŚNIE. Oni nigdy nie znali rzeczywistej wojny – Izraelczycy, którzy od dziesięcioleci żyją pod nieustanną groźbą wojny mają więcej powodów do niepokoju niż Arabowie. Arabowie nie muszą niepokoić się o żydowskich terrorystów, zakradających się do ich wsi i zabijających rodziny – może, gdyby musieli, przestaliby próbować zabijać Żydów.


Nie zalecam terroryzmu, mówię, że ten konflikt jest asymetryczny pod wieloma względami, nie tylko pod jednym. Ludzie sądzą, że Żydzi są silniejszą stroną, ale czy kiedykolwiek użyli tej siły? Gdyby to zrobili, Autonomia Palestyńska padłaby w ciągu kilku godzin, a Gaza byłaby placem parkingowym za dzień lub dwa. Liczy się to, że Arabowie próbują zabijać Żydów na ulicach Izraela.


Jeśli będą nadal zabijać lub próbowali zabijać Żydów, mam smutne przeczucie, że na terytoriach „palestyńskich” będzie coś znacznie bardziej zbliżonego do rzeczywistej wojny. Właściwie mam niemal nadzieję, że to się zdarzy, bo to doprowadzi do zakończenia tego konfliktu.


Jeśli będzie tam rzeczywista wojna, nie wątpię, że Palestyńczycy staną się rzeczywistymi uchodźcami zamiast jedynymi na świecie wiecznymi uchodźcami. Nie wierzę, że będą walczyć, sądzę, że odejdą, bo choć wiele mówią o tym, że są tam rdzenni, nie jest to zakotwiczone w prawdzie. Roszczą sobie prawo do czegoś, co nie jest ich, i jak każde fałszywe roszczenie, po prostu nie wytrzymuje dokładniejszego sprawdzenia.


Zoom-out

5 stycznia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska




Ryan Bellerose

Kanadyjski działacz na rzecz praw Indian, studiował również historię Bliskiego Wschodu i rozpoczął ruch przeciwstawiania się kłamliwemu porównywaniu sytuacji amerykańskich Indian i Palestyńczyków.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1482 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk