Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 21:49

« Poprzedni Następny »


Czy Polscy wybiją się i na co teraz?


Andrzej Koraszewski 2019-09-28


Wybiliśmy się na niepodległość dwa razy. Za pierwszym razem korzystając z okazji, jaką była pierwsza wojna światowa i rozpad mocarstw rozbiorowych, za drugim razem z okazji rozpadu Związku Radzieckiego, a raczej poprzedzającego go okresu wewnętrznego osłabienia. (Za drugim razem niektórzy twierdzili, że to właśnie my rozwaliliśmy ZSRR, ale jest w tym odrobina przesady.) Czy walcząc o niepodległość przygotowywaliśmy się do jej zagospodarowania? Nie ma tu mądrej odpowiedzi. Wlekliśmy za sobą feudalną strukturę społeczną i feudalną mentalność. Lewica obiecywała chłopom, że robotnikom będzie lepiej, prawica broniła stanowego społeczeństwa i tkwiła w myśli narodowej, handlującej narodowo-religijnymi dewocjonaliami. Demokracja była dla większości społeczeństwa marzeniem, okazała się jednak daniem, które trudno ugryźć. 

Naszą pierwszą niepodległość zdominowały piekielne swary i aż dziw, że mimo tych swarów zdołano w ciągu tych 20 lat zrobić jednak tak wiele. Zaczynaliśmy ją od bestialskich pogromów i zamordowania prezydenta, który wiedział, co to jest parlamentarna demokracja, ale również od przyznania kobietom prawa głosu.


Trzydziestolecie drugiej niepodległości dominowały piekielne swary i mimo tego dokonał się w tym czasie największy skok cywilizacyjny w historii naszego kraju. Zawdzięczamy to wejściu do Unii Europejskiej, ale nie tylko. Mieliśmy parlament, ale idee ścierały się w mało parlamentarny sposób.


Większość ludzi, których znam, może godzinami rozprawiać o popełnionych błędach. Mamy tu spory o okrągły stół, o Magdalenkę, o transformację i terapię szokową, o sposób likwidacji pegeerów i spółdzielni rolniczych, o prywatyzację i sposób wpuszczania firm zagranicznych na polski rynek, o reformy szkolnictwa, zdrowia, systemu podatkowego, o miejsce Kościoła w państwie. Tę listę można ciągnąć do białego rana.


Stwierdzenie, że nikt nie mógłby przeprowadzić transformacji od komunizmu do kapitalizmu bez popełniania błędów, wywołuje niechętne spojrzenia. Obowiązuje twarda zasada, że krytykują racjonalni i moralni, a krytykowani są z założenia bezgranicznie głupi i z gruntu nieuczciwi.


Okrzyk „Polska w ruinie” nie pojawił się z powietrza. Odbiorca medialnej strawy był do niego doskonale przygotowany. Praktycznie rzecz biorąc wszelkie działania władz były nieustannie prezentowane jako całkowicie błędne i motywowane nieuczciwością. Ekspertami definiującymi błędy byli przeciwnicy polityczni, dziennikarze, aktywiści tej czy innej sprawy, zaangażowani posiadacze dyplomów.


Można sądzić, że ekspert to człowiek posiadający na dany temat wiedzę większą niż inni, To człowiek, który dostarcza bezstronnej informacji o tym, co wiemy z badań i doświadczeń, który pamięta o swoich ograniczeniach i studzi pochopne opinie. Medialni eksperci niesłychanie rzadko spełniają te kryteria. Znacznie częściej wydają się świadczyć usługi w zakresie nakręcania stronniczych opinii. Obraz Polski, jaki od lat wyłaniał się z mediów, umacniał przekonanie, że Polska jest w ruinie, a Polacy są ofiarami spisków i oszustw.


Cudzoziemiec odwiedzający Polskę widzi kraj dość podobny do innych krajów europejskich. Jeśli widział Polskę kilkanaście lat temu, jest pełen podziwu jak wiele zostało zrobione. Ze zdumieniem słucha, że wszystko zostało rozkradzione, a kraj jest w ruinie.


Czy Polacy wybiją się na uczciwość? To ważne pytanie. Czy jako społeczeństwo jesteśmy tak nieuczciwi jak nas o tym przekonują nasze media? Jak często politycy są skorumpowani, jak często nieuczciwi są urzędnicy, przedsiębiorcy, pracownicy?


Człowiek przekonany, że jest ustawicznie okradany przez rząd, pracodawcę, korporacje, sklepik na rogu i sąsiadów może dojść do wniosku, że uczciwość nie ma najmniejszego sensu, że jest racjonalne i sprawiedliwe oszukiwanie państwa, pracodawcy, właściciela sklepu.


Teoretycznie gospodarka rynkowa zwiększa poziom uczciwości. Teoretycznie niewidzialna ręka rynku elimnuje niewydajnych i nierzetelnych producentów oraz nieżyczliwych i nieuczciwych handlowców. Niewidzialna ręka rynku nie działa jednak tak całkiem automatycznie. Wiedział o tym doskonale Adam Smith. Proces cywilizowania kapitalizmu był i pozostał trudny, znaczącą rolę odegrały na tym polu umiarkowane ruchy lewicowe, ale również umiarkowana prawica.


Nie ma społeczeństw bezwzględnie uczciwych, policja i więzienia potrzebne są wszędzie, poziom uczciwości jest różny. Zdumiewa fakt, że w każdym społeczeństwie, kiedy policja znika z ulic okazuje się, że jest znacznie więcej ludzi skłonnych do kradzieży i rozboju niż mogliśmy przypuszczać. Wiemy również, że w każdym społeczeństwie znajduje się więcej ludzi skłonnych do udziału w ludobójstwie niż umiemy to sobie wyobrazić. Wystarczy podżeganie i zapewnienie bezkarności.


Czy Polacy są narodem bardziej nieuczciwym niż inne narody? Nie mamy dobrej opinii u naszych sąsiadów, nie mamy dobrej opinii sami o sobie. Czy możemy wybić się na uczciwość? Nie wiem, mam wrażenie, że zależy to od bardzo wielu czynników, które trudno uporządkować. Wiele zależy od tego jak postrzegamy otaczający nas świat, na ile będziemy mieli zaufanie do policji i sądów, czy damy się wciągnąć w opinię, że wszyscy kradną, a ludzie uczciwi to zwyczajni durnie. Chwilowo mam wrażenie, że narasta tendencja postrzegania świata jako miejsca, gdzie rzetelność i uczciwość  nie popłaca. Interesującym testem są tu reakcje na opowieści o uczciwych karierach zawodowych i dorabianiu się na uczciwości. Ludzi skłonnych w te opowieści uwierzyć, jest niestety bardzo mało. Są to jednak postawy irracjonalne, w otaczającym nas świecie jest znacznie więcej rzetelności i uczciwości niż jesteśmy to gotowi przyznać. Równocześnie prawdopodobnie mamy poważne problemy z definowaniem tego, co uczciwe. Znacznie częściej ludzie oddają znaleziony portfel niż mają wyrzuty sumienia z powodu lewego zwolnienia chorobowego czy kombinacji podatkowych. Świętych nie ma nigdzie, ale w czasach, w których lawinowo przybywa świętoszków (tych religijnych i nie tylko) wybijanie się na uczciwość napotyka na poważne przeszkody.


Czy Polacy wybiją się na racjonalizm?


Czym jest racjonalizm i gdzie szukać racjonalistów? Wszyscy zapewniają, że są racjonalni i dzielnie wskazują na irracjonalne poglądy i zachowania ludzi, którzy myślą inaczej niż my. Z psychologicznego punktu widzenia jest to zrozumiałe. Nieustannie poszukujemy informacji potwierdzających nasze wcześniejsze poglądy. Robimy to absolutnie wszyscy i można powiedzieć, że racjonalizm, to przede wszystkim sztuka łapania na błędach samego siebie. Nauka o krytycznym myśleniu informuje nas przede wszystkim o błędach, które my popełniamy, a nie tylko nasi bliźni.


Racjonalizm w polityce to sztuka umiarkowania i gotowość przyznania, że nie zawsze mamy rację. Jesteśmy znani w świecie z bałaganiarskich debat i złej organizacji. Jesteśmy ojczyzną prakseologii, ale dobrze załużyliśmy na to, że na przykład Szwedzi o chaotycznej dyskusji mówią „polsk riksdag” (polski sejm), a Niemcy o bałaganie „Polnische Wirtschaft”.  Te opinie świata o nas mogą irytować, możemy je również ignorować, pozostaje jednak poważniejsze pytanie o to, czy możemy zacząć próbować zmieniać nasze dyskusje z nacechowanych personalnymi ambicjami sporów o rację w dyskusje o priorytetach, wspólnych celach, praktycznych możliwościach ich realizacji?


Mamy wielowiekową tradycję chaotycznych dyskusji, personalnych przepychanek, organizacyjnego bałaganu i zwyczajnego warcholstwa. Nie wiadomo kto miałby uczyć dobrej roboty. Na uniwersytetach mamy coraz więcej teologii i coraz mniej prakseologii, która również wcześniej była tam w ilościach śladowych. Na Zachodzie przez długi okres czasu postępy gospodarki rynkowej i wpływy Oświecenia popychały w kierunku pragmatyzmu. Umiarkowana lewica i umiarkowana prawica zbliżały się do siebie, tworząc względnie racjonalne, pragmatyczne centrum. Dobre drogi i ciepła woda w kranie były ważniejsze niż utopijne ideały. Ten okres mamy za sobą. Postmodernizm, gwałtowna komercjalizacja (tabloidyzacja) mediów, media społecznościowe oznaczały szybki powrót wieku ideologii i dewaluację słowa. Polityka przeniosła się z parlamentów na Twittera. Wybicie się na racjonalizm dziś może być trudniejsze niż kiedykolwiek.


Na co więc Polacy mogą wybijać się teraz? W najbliższym czasie cel jest właściwie jeden – skorzystanie z prawa głosu, pamiętając o tym, że niezależnie od tego, kto w tych wyborach zwycięży, w zależności od frekwencji albo odepchniemy dyktaturę, albo będzie względnie silna opozycja mogąca hamować jej postępy, albo zwolennicy dyktatury otrzymają mandat na robienie co chcą.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niech żywi nie tracą nadziei   Kruk   2021-09-15
Dziewiczy lasek na skraju miasteczka   Kruk   2017-01-21
Lekcja zdalna i pytanie dodatkowe   Kruk   2020-11-26
Chuć w narodzie, czerep nadal rubaszny, dusza anielska trzepocze sztucznymi rzęsami   Kruk   2021-04-20
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Długi lot bibelota   Kruk   2017-10-26
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Szkolne orły i wątroba Prometeusza   Kruk   2017-12-25
Potforny ftorek i ojczyzna w potszebie   Kruk   2022-10-08
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwaMarcin Kruk   Kruk   2020-07-16
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Ujednolicone miary zdrowego rozsądku   Kruk   2016-12-08
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Śmierć byłego nauczyciela historii   Kruk   2023-09-18
Ból głowy po święcie pracy   Kruk   2022-05-02
Zdalna lekcja wychowawcza   Kruk   2020-04-06
Niziutkie ciśnienie i Nuż w bżuhu   Kruk   2018-04-13
O trudności zamiany rozmów nocnych na dzienne   Kruk   2017-02-21
Dyskurs narodowy i jego meandry   Kruk   2020-06-09
Przekleństwo naszych czasów i wszystkich wcześniejszych   Kruk   2020-11-16
Jego Małość i halucynogenny grzyb   Kruk   2017-01-02
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Świat się zmienia na lepsze   Kruk   2022-04-22
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Smutek obwodów kiepsko scalonych   Kruk   2020-07-11
Dramat z nadmiarem inteligencji emocjonalnej   Kruk   2017-06-26
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Niedziela handlowa i Ogórek małoetyczna   Kruk   2019-10-01
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Piątek narodowo-erotyczny   Kruk   2018-01-10
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Sen nocy listopadowej   Kruk   2019-11-12
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Nocne polucje wiceministra nieprawości   Kruk   2019-06-15
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
I gdzie nas ten dyskurs prowadzi?   Kruk   2016-12-20
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Ipso facto omlet z groszkiem   Kruk   2017-09-19
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Nie marszcz czoła, stawiaj go wyzwaniom   Kruk   2021-04-12
Dzyndzyk patriotyczny i kwestie prawne   Kruk   2021-11-19
Władca much – lekcja wychowawcza   Kruk   2017-12-11
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Polak od kuchni   Kruk   2018-10-11
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Zawieszony w prawach członka   Kruk   2021-07-21
Wielkie kazanie o małej dziurze w drzwiach   Kruk   2018-05-23
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
Żydzi z Madonną w tle   Lewin   2018-04-28
Pamiętaj o nim na wszystkich swoich drogach   Lewin   2018-08-21
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Żaba mortal combat i lewatywa z kawy   Szczęsny   2017-01-05
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
“Ewa” i Pola. Głos kobiet żydowskich   Walter   2023-06-14
Dlaczego film Holland jest zły   Wójcik   2023-09-20
Prawoznawstwo - broń się   Zajadło   2018-09-19
Oświecony lud tego nie kupi   Zbierski   2022-10-10
Plac Powstańców i inne przystanki   Zbierski   2020-03-12
Historia pewnego teatru   Łukaszewski   2021-09-25
Niech żyje król!   Łukaszewski   2020-09-01
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
Listopadowe powstanie i sprawa dla niektórych niekoszerna   Łukaszewski   2022-11-30
Nacjonalistyczna patoekonomia wiecznie żywa   Łukaszewski   2022-12-16
Do przyjaciół Moskali   Łukaszewski   2022-09-29

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk