Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 20:45

« Poprzedni Następny »


Czy Polscy wybiją się i na co teraz?


Andrzej Koraszewski 2019-09-28


Wybiliśmy się na niepodległość dwa razy. Za pierwszym razem korzystając z okazji, jaką była pierwsza wojna światowa i rozpad mocarstw rozbiorowych, za drugim razem z okazji rozpadu Związku Radzieckiego, a raczej poprzedzającego go okresu wewnętrznego osłabienia. (Za drugim razem niektórzy twierdzili, że to właśnie my rozwaliliśmy ZSRR, ale jest w tym odrobina przesady.) Czy walcząc o niepodległość przygotowywaliśmy się do jej zagospodarowania? Nie ma tu mądrej odpowiedzi. Wlekliśmy za sobą feudalną strukturę społeczną i feudalną mentalność. Lewica obiecywała chłopom, że robotnikom będzie lepiej, prawica broniła stanowego społeczeństwa i tkwiła w myśli narodowej, handlującej narodowo-religijnymi dewocjonaliami. Demokracja była dla większości społeczeństwa marzeniem, okazała się jednak daniem, które trudno ugryźć. 

Naszą pierwszą niepodległość zdominowały piekielne swary i aż dziw, że mimo tych swarów zdołano w ciągu tych 20 lat zrobić jednak tak wiele. Zaczynaliśmy ją od bestialskich pogromów i zamordowania prezydenta, który wiedział, co to jest parlamentarna demokracja, ale również od przyznania kobietom prawa głosu.


Trzydziestolecie drugiej niepodległości dominowały piekielne swary i mimo tego dokonał się w tym czasie największy skok cywilizacyjny w historii naszego kraju. Zawdzięczamy to wejściu do Unii Europejskiej, ale nie tylko. Mieliśmy parlament, ale idee ścierały się w mało parlamentarny sposób.


Większość ludzi, których znam, może godzinami rozprawiać o popełnionych błędach. Mamy tu spory o okrągły stół, o Magdalenkę, o transformację i terapię szokową, o sposób likwidacji pegeerów i spółdzielni rolniczych, o prywatyzację i sposób wpuszczania firm zagranicznych na polski rynek, o reformy szkolnictwa, zdrowia, systemu podatkowego, o miejsce Kościoła w państwie. Tę listę można ciągnąć do białego rana.


Stwierdzenie, że nikt nie mógłby przeprowadzić transformacji od komunizmu do kapitalizmu bez popełniania błędów, wywołuje niechętne spojrzenia. Obowiązuje twarda zasada, że krytykują racjonalni i moralni, a krytykowani są z założenia bezgranicznie głupi i z gruntu nieuczciwi.


Okrzyk „Polska w ruinie” nie pojawił się z powietrza. Odbiorca medialnej strawy był do niego doskonale przygotowany. Praktycznie rzecz biorąc wszelkie działania władz były nieustannie prezentowane jako całkowicie błędne i motywowane nieuczciwością. Ekspertami definiującymi błędy byli przeciwnicy polityczni, dziennikarze, aktywiści tej czy innej sprawy, zaangażowani posiadacze dyplomów.


Można sądzić, że ekspert to człowiek posiadający na dany temat wiedzę większą niż inni, To człowiek, który dostarcza bezstronnej informacji o tym, co wiemy z badań i doświadczeń, który pamięta o swoich ograniczeniach i studzi pochopne opinie. Medialni eksperci niesłychanie rzadko spełniają te kryteria. Znacznie częściej wydają się świadczyć usługi w zakresie nakręcania stronniczych opinii. Obraz Polski, jaki od lat wyłaniał się z mediów, umacniał przekonanie, że Polska jest w ruinie, a Polacy są ofiarami spisków i oszustw.


Cudzoziemiec odwiedzający Polskę widzi kraj dość podobny do innych krajów europejskich. Jeśli widział Polskę kilkanaście lat temu, jest pełen podziwu jak wiele zostało zrobione. Ze zdumieniem słucha, że wszystko zostało rozkradzione, a kraj jest w ruinie.


Czy Polacy wybiją się na uczciwość? To ważne pytanie. Czy jako społeczeństwo jesteśmy tak nieuczciwi jak nas o tym przekonują nasze media? Jak często politycy są skorumpowani, jak często nieuczciwi są urzędnicy, przedsiębiorcy, pracownicy?


Człowiek przekonany, że jest ustawicznie okradany przez rząd, pracodawcę, korporacje, sklepik na rogu i sąsiadów może dojść do wniosku, że uczciwość nie ma najmniejszego sensu, że jest racjonalne i sprawiedliwe oszukiwanie państwa, pracodawcy, właściciela sklepu.


Teoretycznie gospodarka rynkowa zwiększa poziom uczciwości. Teoretycznie niewidzialna ręka rynku elimnuje niewydajnych i nierzetelnych producentów oraz nieżyczliwych i nieuczciwych handlowców. Niewidzialna ręka rynku nie działa jednak tak całkiem automatycznie. Wiedział o tym doskonale Adam Smith. Proces cywilizowania kapitalizmu był i pozostał trudny, znaczącą rolę odegrały na tym polu umiarkowane ruchy lewicowe, ale również umiarkowana prawica.


Nie ma społeczeństw bezwzględnie uczciwych, policja i więzienia potrzebne są wszędzie, poziom uczciwości jest różny. Zdumiewa fakt, że w każdym społeczeństwie, kiedy policja znika z ulic okazuje się, że jest znacznie więcej ludzi skłonnych do kradzieży i rozboju niż mogliśmy przypuszczać. Wiemy również, że w każdym społeczeństwie znajduje się więcej ludzi skłonnych do udziału w ludobójstwie niż umiemy to sobie wyobrazić. Wystarczy podżeganie i zapewnienie bezkarności.


Czy Polacy są narodem bardziej nieuczciwym niż inne narody? Nie mamy dobrej opinii u naszych sąsiadów, nie mamy dobrej opinii sami o sobie. Czy możemy wybić się na uczciwość? Nie wiem, mam wrażenie, że zależy to od bardzo wielu czynników, które trudno uporządkować. Wiele zależy od tego jak postrzegamy otaczający nas świat, na ile będziemy mieli zaufanie do policji i sądów, czy damy się wciągnąć w opinię, że wszyscy kradną, a ludzie uczciwi to zwyczajni durnie. Chwilowo mam wrażenie, że narasta tendencja postrzegania świata jako miejsca, gdzie rzetelność i uczciwość  nie popłaca. Interesującym testem są tu reakcje na opowieści o uczciwych karierach zawodowych i dorabianiu się na uczciwości. Ludzi skłonnych w te opowieści uwierzyć, jest niestety bardzo mało. Są to jednak postawy irracjonalne, w otaczającym nas świecie jest znacznie więcej rzetelności i uczciwości niż jesteśmy to gotowi przyznać. Równocześnie prawdopodobnie mamy poważne problemy z definowaniem tego, co uczciwe. Znacznie częściej ludzie oddają znaleziony portfel niż mają wyrzuty sumienia z powodu lewego zwolnienia chorobowego czy kombinacji podatkowych. Świętych nie ma nigdzie, ale w czasach, w których lawinowo przybywa świętoszków (tych religijnych i nie tylko) wybijanie się na uczciwość napotyka na poważne przeszkody.


Czy Polacy wybiją się na racjonalizm?


Czym jest racjonalizm i gdzie szukać racjonalistów? Wszyscy zapewniają, że są racjonalni i dzielnie wskazują na irracjonalne poglądy i zachowania ludzi, którzy myślą inaczej niż my. Z psychologicznego punktu widzenia jest to zrozumiałe. Nieustannie poszukujemy informacji potwierdzających nasze wcześniejsze poglądy. Robimy to absolutnie wszyscy i można powiedzieć, że racjonalizm, to przede wszystkim sztuka łapania na błędach samego siebie. Nauka o krytycznym myśleniu informuje nas przede wszystkim o błędach, które my popełniamy, a nie tylko nasi bliźni.


Racjonalizm w polityce to sztuka umiarkowania i gotowość przyznania, że nie zawsze mamy rację. Jesteśmy znani w świecie z bałaganiarskich debat i złej organizacji. Jesteśmy ojczyzną prakseologii, ale dobrze załużyliśmy na to, że na przykład Szwedzi o chaotycznej dyskusji mówią „polsk riksdag” (polski sejm), a Niemcy o bałaganie „Polnische Wirtschaft”.  Te opinie świata o nas mogą irytować, możemy je również ignorować, pozostaje jednak poważniejsze pytanie o to, czy możemy zacząć próbować zmieniać nasze dyskusje z nacechowanych personalnymi ambicjami sporów o rację w dyskusje o priorytetach, wspólnych celach, praktycznych możliwościach ich realizacji?


Mamy wielowiekową tradycję chaotycznych dyskusji, personalnych przepychanek, organizacyjnego bałaganu i zwyczajnego warcholstwa. Nie wiadomo kto miałby uczyć dobrej roboty. Na uniwersytetach mamy coraz więcej teologii i coraz mniej prakseologii, która również wcześniej była tam w ilościach śladowych. Na Zachodzie przez długi okres czasu postępy gospodarki rynkowej i wpływy Oświecenia popychały w kierunku pragmatyzmu. Umiarkowana lewica i umiarkowana prawica zbliżały się do siebie, tworząc względnie racjonalne, pragmatyczne centrum. Dobre drogi i ciepła woda w kranie były ważniejsze niż utopijne ideały. Ten okres mamy za sobą. Postmodernizm, gwałtowna komercjalizacja (tabloidyzacja) mediów, media społecznościowe oznaczały szybki powrót wieku ideologii i dewaluację słowa. Polityka przeniosła się z parlamentów na Twittera. Wybicie się na racjonalizm dziś może być trudniejsze niż kiedykolwiek.


Na co więc Polacy mogą wybijać się teraz? W najbliższym czasie cel jest właściwie jeden – skorzystanie z prawa głosu, pamiętając o tym, że niezależnie od tego, kto w tych wyborach zwycięży, w zależności od frekwencji albo odepchniemy dyktaturę, albo będzie względnie silna opozycja mogąca hamować jej postępy, albo zwolennicy dyktatury otrzymają mandat na robienie co chcą.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kronika szczęśliwego dzieciństwa   Ferus   2019-06-23
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
Inspirująca „Pieśń ciszy”   Ferus   2019-02-03
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Strajki szkolne czyli niesolidarna "Solidarność"   Garczyński-Gąssowski   2019-04-24
Polski Marzec – 50 rocznica   Garczyński-Gąssowski   2018-03-08
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Panie Ministrze Czarnek, trzeba było ich nie… epatować wizerunkami młodocianych bohaterów   Górska   2020-11-03
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Mazurek Dąbrowskiego w Świętochłowicach   Górska   2020-10-29
Przez okno wszedł Ziobro, a spod łóżka wylazł biskup, czyli jak Jarosław Kaczyński rozpętał wojnę domową   Górska   2020-11-24
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Ustawa przeciw kłamstwu czy przeciw prawdzie?   Koraszewski   2018-01-29
List otwarty do Mendy   Koraszewski   2018-08-13
Na tropach chrześcijańskiego feminizmu   Koraszewski   2017-06-24
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Silva rerum, Facebook i rara avis   Koraszewski   2018-01-02
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
Struktura klasowa w świadomości aspołecznej   Koraszewski   2019-07-20
Zjednoczona prawica i Halloween   Koraszewski   2019-10-26
My chcemy boga, w książce, w szkole...   Koraszewski   2017-03-27
Między świętem braku pracy a świętem gwałcenia konstytucji   Koraszewski   2020-05-02
Przemilczana pielgrzymka posłów polskich do grobu Arafata   Koraszewski   2022-08-04
W oparach religijnej magii   Koraszewski   2017-10-10
Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Polityka, czyli taniec świętego Wita   Koraszewski   2022-10-20
Sen nocy wiosennej   Koraszewski   2021-05-14
Nowy ład, Polski ład, czyli Nowa Ekonomiczna Polityka   Koraszewski   2021-05-29
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Hic Rhodus, hic salta!   Koraszewski   2022-09-21
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Jaki ślad zostawiają słowa?   Koraszewski   2018-09-04
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Jak to na wojence ładnie, tarara...   Koraszewski   2017-08-09
W niedzielę druga tura, ale właściwie czego?   Koraszewski   2020-07-07
Niechęci etniczne w służbie ratowania czytelnictwa w Polsce   Koraszewski   2017-04-27
Moralne zwierzę to oburzone zwierzę   Koraszewski   2019-10-21
Niespodziewana erekcja impotenta na placu elekcyjnym   Koraszewski   2020-05-09
Mowa pozasejmowa do obywatela Kaczyńskiego   Koraszewski   2020-11-21
Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny   Koraszewski   2018-07-13
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Nie pluć na Ogórek, nie zanieczyszczać wagonu   Koraszewski   2019-02-11
W okopach świętej  niechęci   Koraszewski   2020-08-05
Od sierpnia 1980 do sierpnia 2022   Koraszewski   2022-08-30
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Trudno kochać i być mądrym, jeszcze trudniej nie znosić i pozostać mądrym   Koraszewski   2019-07-10
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Rewolucja w NBP, nominały jawne i poufne   Koraszewski   2021-04-01
Krzyżacy, Włodkowic i siekiera na ołtarzu   Koraszewski   2016-12-29
Prezydent nie wszystkich Polaków   Koraszewski   2017-05-16
Głupota oparta na wiedzy   Koraszewski   2021-11-15
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Pan Baginski pyta o antysemityzm   Koraszewski   2017-08-17
Uwaga: PiS kocha ubogich   Koraszewski   2020-07-29
Prawda, sumienie, zgoda   Koraszewski   2021-04-07
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Zostałem zaszczepiony przeciw wrednemu wirusowi   Koraszewski   2021-01-27
Śmierć prezydenta i dylemat sędziego   Koraszewski   2022-12-17
Przemysł zmasowanej dezinformacji   Koraszewski   2017-02-27
Głupota zawsze dziewica   Koraszewski   2022-09-19
Hej, wy, naród…   Koraszewski   2017-11-23
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
Pisowska wojna z rozumem   Koraszewski   2022-04-14
Płońsk miasto otwarte   Koraszewski   2018-04-18
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
O szkodliwości palenia (na stosach) i migotaniu przedsionków (do władzy)   Koraszewski   2019-07-08
Mural w mieście Dobrzyniu   Koraszewski   2021-03-19
Jeśli mam zacząć od nowa…   Koraszewski   2023-09-12
Zawierzeni bez granic   Koraszewski   2018-12-03
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Inna twarz polskiego Sejmu   Koraszewski   2020-09-10
Ogólna teoria zatroskania   Koraszewski   2019-07-25
Primas Poloniae i jego niepokojący brak zgody   Koraszewski   2019-05-13
Powrót antysemickiego potwora   Koraszewski   2018-02-10
Teologia zniewolenia kontra społeczeństwo obywatelskie   Koraszewski   2021-02-01
Widziane z ławy oskarżonych   Koraszewski   2020-06-01
Meandry odporności stadnej   Koraszewski   2020-10-12
Wypas środowiskowych prawd   Koraszewski   2020-12-28
Seks bez seksizmu, kapłaństwo bez pedofilii   Koraszewski   2020-12-08
Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowanych bajek świat   Koraszewski   2023-08-29
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Polityczna kamasutra i umysł człowieka podnieconego   Koraszewski   2021-06-12
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
Perwersyjny moralista w sutannie   Koraszewski   2016-11-10
List otwarty do pewnego typa   Koraszewski   2022-09-28
Powrót Gnoma, czyli naród znowu krzyczy „Wiesław śmiało”   Koraszewski   2018-02-05
Prymas częściowo nieświeży   Koraszewski   2021-02-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk