Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 17:02

« Poprzedni Następny »


Nieudacznicy, tchórze? Nie, idealiści


Yigal Carmon 2017-06-02


Podobnie jak wcześniej Barack Obama, Francois Hollande i David Cameron, którzy zaprzeczali, że dżihadystyczne zamachy bombowe na Zachodzie są w jakikolwiek sposób związane z religią, teraz Donald Trump i Theresa May także upierają się przy błędnym charakteryzowaniu dżihadystów, nazywając ich “nikczemnymi nieudacznikami” (Trump) lub “chorymi tchórzami” (May).

Podczas kampanii wyborczej Trump mówił innym językiem („radykalny terroryzm islamski”) – ale od tego czasu najwyraźniej przyjął podejście faworyzowane przez innych przywódców zachodnich, którzy uważają wszelkie wspomnienie o religijnych korzeniach terroru za „mało pomocne”. Podobnie jak oni, Trumpa widocznie motywuje zrozumiała chęć unikania słów mogących urazić 1,4 miliarda muzułmanów.


Najpierw jednak przedstawmy prawdziwą, choć jak oni mówią, “mało pomocną”, definicję. Dżihadyści, którzy dokonują tych potwornych zbrodni, nie są ani nieudacznikami, ani nihilistami, ani czcicielami śmierci, ani chorymi tchórzami. Wręcz przeciwnie, przeważająca większość spośród nich to pobożni i fanatyczni wierzący. Są idealistami, którzy poświęcają swoje życie dla utopijnej przyszłości: świata rządzonego przez ich wiarę. Zamachy, których dokonują, są ekstremalnymi aktami pobożności. Starają się naśladować oddanie wczesnych wiernych w celu odrodzenia chwały i wielkości islamu. W rzeczywistości, jako część szkolenia, wielu zamachowców samobójców przyjmuje pobożny styl życia: pogrążają się w modlitwach, pomagają biednym w swoim społeczeństwie, spłacają wszystkie swoje długi[1] i stają się moralnymi i religijnymi wzorami osobowymi dla innych (patrz Aneks, ostatnia wypowiedź samobójczyni-terrorystki, Hanadi Jaradat, która popełniła masowe morderstwo w restauracji w Hajfie i zaczyna swój testament od formuły religijnej: „w imieniu Allaha Miłosiernego i Współczującego”).  


Sprzecznie ze stanowiskiem przywódców zachodnich, którzy winią zły charakter sprawców, uniewinniając wiarę, jaką ci sprawcy wyznają, prawdą jest, że ci sprawcy, według standardów ich wiary, są cnotliwymi ludźmi, którzy spełniają nakazy Koranu [48:29]: „bądźcie gwałtowni wobec niewiernych, a miłosierni względem siebie”. Problem nie polega na wrodzonym charakterze sprawców, ale na pewnych podstawowych wartościach ich systemu przekonań religijnych. Ich wiara (jak każda wiara) zawiera elementy, które są piękne, obok elementów, które są złowrogie. Zaprzeczanie, że te złowrogie elementy są częścią wiary, jak to robią przywódcy Zachodni, jest złe. To właśnie zaprzeczenie jest „mało pomocne”; w rzeczywistości jest to oszukiwanie się.


Czy fałszywe nazywanie czynów terrorystów istotnie osiąga cel jakim jest chęć uniknięcia obrażenia muzułmanów całego świata?  Odpowiedź brzmi: nie. Wobec wypowiedzi przywódców Zachodu, którzy całkowicie oddzielają czyny dżihadystów od ich religijnych korzeni, muzułmanie całego świata mogą jedynie dojść do wniosku, że przywódcy zachodni nie rozumieją ich wiary i są wystarczająco zadufani intelektualnie, by ją niewłaściwie charakteryzować. Faktycznie, ten wypaczony opis zaprzecza pewnym fundamentalnym wartościom, które leżały u podstaw wielkich osiągnięć islamu, stanowiących dumę muzułmanów: założenie wielkiej cywilizacji i zbudowanie nie jednego, ale kilku imperiów na przestrzeni dziejów.


Byłoby okazaniem znacznie większego szacunku muzułmanom przyznanie, że te wartości (samo poświęcenia i skrajnego oddania szerzeniu wiary siłą) były podstawą ekspansji islamu, tak samo, jak szerzenie się chrześcijaństwa po ustanowieniu go religią państwową przez cesarza Konstantyna było podstawą podobnego procesu narzucania wiary siłą. Od tego czasu jednak chrześcijaństwo wyrzekło się tych wartości. Chrześcijaństwo nie zaprzecza swojej przeszłości, ale odrzuciło element przemocy. Podobnie, przywódcy zachodni nie powinni umniejszać przeszłości muzułmańskiej przez zaprzeczanie podstawowym wartościom islamu, ale zamiast tego powinni domagać się, by muzułmanie poszli tą samą drogą co chrześcijanie: by zrozumieli, że wartości przemocy, które leżą u podstaw ich cywilizacji i pełnej chwały przeszłości, są nie do pogodzenia z współczesną moralnością. Przywódcy zachodni powinni więc żądać, by współcześni muzułmanie skupili się na innych aspektach swojej wiary (jak to zrobiło chrześcijaństwo) i całkowicie odrzucili narzucanie innym swojej utopijnej wizji religijnej siłą oręża.


Przywódcy zachodni nie mogą spodziewać się, że pokonają “terroryzm” w swoich krajach, skoro zaprzeczają i unikają przyznania korzeni zjawiska dżihadyzmu: głęboki związek zamachów z wiarą. Przyznanie tego związku nie tylko okaże większy szacunek muzułmanom, ale będzie także sprzyjało reformom i będzie pożyteczne dla muzułmańskich reformatorów, którzy przyznają, że ideały terrorystyczne pochodzą od środka: z domów modlitw, szkół i społeczeństwa jako całości. Uczciwość wobec muzułmanów jest lepszą formą okazywania im większego szacunku niż zaprzeczanie. Będzie także znacznie bardziej pomocna, ponieważ tylko odrzucenie całkowicie niepotrzebnej hipokryzji w sprawie korzeni terroru islamskiego może pomóc muzułmanom w przyjęciu normalnej postawy wobec własnej przeszłości: dumy z osiągnięć wraz z niezbędną krytyką archaicznych wartości, które doprowadziły do tych osiągnięć. Muzułmanie powinni zaakceptować dla siebie rolę w post-kalifacie[2] tak samo, jak wszystkie kraje europejskie pogodziły się ze statusem post-imperialnym. To prawda, że jest to bolesny proces, ale nieunikniony. Najwyżsi rangą muzułmańscy przywódcy religijni powinni dążyć do muzułmańskiego aggiornamento (uaktualnienia religii) podobnie do reform wprowadzonych przez papieża Jana XXIII.


Te komunikaty powinny być przekazane przez przywódców zachodnich otwarcie i uporczywie, zamiast uników intelektualnych i negacji praktykowanych obecnie. Powinno się podkreślać, że to żądanie nie jest skierowane wyłącznie do muzułmanów. Jest to żądanie, które Zachód i chrześcijaństwo stosowało i stosuje do siebie i dlatego ma wszelkie prawo żądać tego samego od świata muzułmańskiego. Tylko wtedy ideologiczna baza dżihadu zostanie wymazana i „terroryzm” znacznie mniejszy się. Nie trzeba dodawać, że jest to długotrwały proces, niemniej jest to autentyczne rozwiązanie problemu i jedyny sposób, który przyniesie rezultaty.


W przełożeniu tej koncepcji na konkretną politykę niezbędne będą dwa natychmiastowe kroki. Pierwszy, przywódcy zachodni muszą przestać pełnego hipokryzji negowania głębokich związków dżihadu z wiarą i stanowczo i otwarcie żądać, by przywódcy świata muzułmańskiego podjęli istotne i znaczące kroki, by zreformować religię. Po drugie – i to już należy wyłącznie do nich – muszą uchwalić prawa, które położą kres używaniu Internetu przez dżihadystów, bo Internet od ponad dziesięciolecia umożliwia szerzenie ideologii dżihadu. Muszą odrzucić wszystkie wymówki korporacji, że jest to niemożliwe lub nie do pogodzenia z wolnością słowa. Wolność słowa nie pozwala na podżeganie do morderstwa, włącznie z podżeganiem opartym na religii. Powinni honorować konwencje międzynarodowe przeciwko ludobójstwu i nie pozwolić, by firmy internetowe lekceważyły prawa demokratycznych krajów. Szczegółowa strategia oczyszczenia Internetu z podżegania dżihady stycznego znajduje się w MEMRI Daily Brief Nr 126, Internet oczyszczony z dzihadystycznego podżegania. Nie jest to niemożliwe, 1 maja 2017.


Aneks: Testament Hanadi Jaradat


Poniżej podajemy tekst zapisanego na wideo “ostatniej woli i testamentu” Hanadi Jaradat, która dokonała zamachu samobójczego na restaurację Maxim w Hajfie 4 października 2003 r. Tekst ten został zamieszczony na stronie internetowej Islamskiego Dżihadu
http://www.qudsway.com/Links/Jehad/7/Html_Jehad7/hinadi/hinadi2/hinadi_qudsnet_003.htm



"Ostatnia wola i testament Męczennicy Hanadi [Jaradat], zanim wybrała się na przeprowadzenie operacji w Hajfie”:


"W imię Allaha Miłosiernego i Współczującego, modlitwy i pokój niechaj będą z panem ludzkości, naszym panem Mahometem, niechaj Allah modli się za niego i da mu pokój:


Wzniosły powiedział [w Koranie]: 'I nie uważaj tych, którzy zostali zabici na drodze Allaha, za umarłych. Przeciwnie, oni są żyjący! Oni u swojego Pana otrzymują zaopatrzenie' [Koran 3:169]. Zaprawdę, słowa Allaha są prawdziwe.


Droga rodzino, którą Pan świata nagrodzi, jak obiecał nam wszystkim w Swojej Księdze Świętej: ‘Głoś radosną wieść wytrwałym’ [Koran 2:155]. Istotnie, Allah obiecał raj tym,  którzy wytrwają we wszystkim, co On na nich ściągnął – a cóż za dobrą siedzibą jest raj.


Dlatego myślcie o moim poświęceniu w oczekiwaniu nagrody od Allaha, niechaj będzie chwalony i wyniesiony, dla was w życiu przyszłym. Nie powinnam być zbyt cenna, by poświęcić się dla religii Allaha. Zawsze wierzyłam w to, co jest powiedziane w Świętym Koranie i tęskniłam za rzekami w raju, i tęskniłam, żeby zobaczyć wspaniałe światło twarzy Allaha. Tęskniłam za tym wszystkim, od kiedy Allah obdarzył mnie swoim przewodnictwem.


Moi bliscy, którym chcę zagwarantować [wejście do raju] w wielki Dzień Sądu, wybrałam tę drogę z własnej woli i dążyłam wielce do tego, aż Allah obdarzył mnie męczeństwem, z wolą Allaha. Męczeństwo nie jest [dane] każdemu na ziemi; jest raczej dla tych, którzy są uhonorowani przez Allaha. Czy więc będziecie rozpaczać, bo Allah mnie nim uhonorował? Czy odpłacicie Allahowi [myślami], które Mu się nie będą podobały, ani mnie nie będą się podobały? Uznajcie moje poświęcenie w oczekiwaniu nagrody Allaha dla was w życiu następnym i powiedzcie: ‘Nie ma siły ani potęgi poza Allahem. Należymy do Allaha i do Niego wrócimy’.


Wszyscy jesteśmy przeznaczeni na śmierć i nikt nie żyje na zawsze na tej ziemi. Jednak ten, który jest inteligentny, odpowiada na wezwanie Allaha. To jest tylko kraj Dżihadu i żyjemy w nim dla Dżihadu, więc może będziemy w stanie usunąć niesprawiedliwość, w jakiej żyliśmy w ostatnich latach.


Wiem, że nie sprowadzę z powrotem Palestyny. W pełni to wiem. Jednak wiem, że to jest mój obowiązek wobec Allaha. Wierząc w zasady mojej wiary, odpowiadam na wezwanie. Informuję was teraz, że, z wolą Allaha, znajdę to, co Allah obiecał mnie i wszystkim, którzy przyjmują te drogę – ogrody, które Allah nam obiecał, w których będziemy żyć wiecznie, z wolą Allaha.


Wierząc w to, jak sądzicie, że mogą zaakceptować wszystkie przemijające pokusy ziemskie? Jak mogę nadal żyć na tej ziemi, kiedy moja dusza przywiązała się do Króla Wszechmogącego? Całą moją ambicją stało się zobaczenie wspaniałego światła Allaha. To jest Jego kraj i to jest Jego religia, ale oni chcą ugasić to światło. Wszyscy to wiemy.


Dlatego jest moim obowiązkiem wobec religii Allaha – i moim zobowiązaniem wobec Niego – bronić go. Nie mam niczego przed sobą poza tym ciałem i zamienię je w odłamki, które wydrą serce każdego, kto próbuje wykorzenić nas z tego kraju. Każdy, kto sieje śmierć wśród nas, otrzyma śmierć, mimo że będzie to tylko mała część [tego, na co zasługują].


Nadal jesteśmy słabi w ocenie potężnego. Ale mamy naszą wiarę. Nasza wiara powoduje, że odnawiamy nasze przymierze z naszym Panem i naszą ziemią. Nasza wojna przeciwko nim jest wojną wiary i istnienia, nie granic. Dobrze to wiecie.


Mój drogi, ukochany ojcze, proszę, honoruj moje pragnienie i patrz na moje poświęcenie w oczekiwaniu nagrody Allaha dla ciebie w życiu następnym. Ktokolwiek pomógł mi osiągnąć raj, będzie nagrodzony przez moje poręczenie za niego [by wszedł do raju]. Uczyń mnie zawsze pewną i dumną z ojca, którego córką jestem, przed Panem i całą ludzkością. Błagam cię, drogi ojcze, na chwałę Allaha, daj mi odpoczynek w grobie i nie rób niczego poza uznaniem mojego poświęcenia w oczekiwaniu na nagrodę Allaha dla ciebie w życiu następnym. Bowiem Allah daje i Allah zabiera, i należymy do Allaha, i do Niego wszyscy wrócimy.


Droga matko, pragnę, na Allaha, byś wytrwała, moja matko, bowiem kocham cię, ponieważ zawsze byłaś nieskończenie dająca. Z wolą Allaha, będziesz kontynuować w ten sposób. Uznaj moje poświęcenie i oczekuj na nagrodę Allaha dla ciebie w życiu następnym. Będę z Fadim, Salihem i Abd Al-Rahimeme i wszystkimi tymi, których Allah wybrał, by byli blisko niego. Uznaj nas wszystkich za poświęcenia w oczekiwaniu na nagrodę Allaha dla ciebie w życiu następnym i powiedz: Allahu, zbaw mnie od mojego losu i nagródź mnie za mój los, i daj mi dobre zadośćuczynienie za to.


Proszę wszystkich, by wybaczyli mi cokolwiek mogłam zrobić [by ich obrazić]. Z mojej strony, już wybaczyłam każdemu i proszę was o to, co następuje: zapłaćcie 50 dinarów w sklepie odzieży w Jarash, zapłaćcie 100 dinarów [temu a temu] w Kabatija i dajcie 10 dinarów [na dobroczynność] za moją dusze, bo zapomniałam o długu kilku piastrów w Jordanii i nie pamiętam go, i módlcie się zawsze za mnie o miłosierdzie Allaha i wybaczenie, i zadowolenie. Obyście zawsze byli ze mnie zadowoleni, moi rodzice, au revoir w ogrodach raju.


Allah powiedział: ‘Niechże walczą na drodze Allaha ci, którzy za życie tego świata kupują życie ostateczne! A kto walczy na drodze Allaha i zostanie zabity albo zwycięży, otrzyma od Nas nagrodę ogromną' [Koran 4:74]."

 


[1] Według hadisu, jest to jeden z obowiązków mudżahedina. Patrz Rudolph Peters, Islam and Colonialism: The Doctrine of Jihad in Modern History (Religion and Society, no. 20). The Hague and New York: Mouton Publishers, 1979, s. 11, 12, 18.

[2] Reformator saudyjski, Turki Al-Hamad, przedstawiał podobne argumenty w wywiadzie nadanym przez Rotana Khalijiyya TV 13-14 lipca 2015. Powiedział: "Spójrzmy na dowolną grupę islamistyczną – zawsze mówią, że ich najważniejszym celem jest ponowne ustanowienie Kalifatu. Kalifat jest historią. Jest skończony i zamknięty”.

Dziennikarz: "Nie jest możliwe przywrócenie go do życia?".

Turki Al-Hamad: "Niemożliwe. Nie można wrzucić do jednego worka Malezyjczyka, Saudyjczyka i Egipcjanina i narzucić im kalifa, dając mu władzę absolutną. To jest niemożliwe, ale oni odmawiają zaakceptowania tego i żyją mitem Kalifatu. Nazywam to mitem, bo to się nigdy nie zdarzy. W końcu uderzą w mur rzeczywistości. Państwo narodowe jest podstawą wszystkiego. Jeśli uczynisz je stabilnym i zamożnym, i jeśli to państwo gwarantuje prawa ludziom, może stać się wzorem państwa. Gdyby każde państwo skupiało się na swoich sprawach, świat byłby pięknym miejscem. Jeśli jednak każde państwo próbuje narzucić własny model na resztę świata, wynika z tego nieład, a Iran jest przykładem”.

Film z tą wypowiedzią, patrz MEMRI TV Clip No. 5013, Saudi Author Turki Al-Hamad: Our Youth Are Brainwashed; We Must Dry Up ISIS Ideology at the Source, 13-14 lipca 2015.



MEMRI,  
MEMRI Daily Brief Nr 128, 30 maja 2017-05-31

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

MEMRI po polsku: http://www2.memri.org/polish/

lub na FB: MEMRI po polsku



Yigal Carmon

Prezes i założyciel MEMRI,

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Podobno obrona ewolucji stała się właśnie trudniejsza. A juści.   Coyne   2016-09-30
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Uzdrawianie wiarą zabija dzieci   Coyne   2014-11-19
Zgodność między nauką i religią? Wolne żarty.   Coyne   2015-02-09
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Tak, jest wojna między nauką a religią   Coyne   2018-12-29
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Australijski arcybiskup odmawia informowania o pedofilii księży i ich ofiarach   Coyne   2018-04-12
Najbardziej szalony grant Templetona jak dotąd: Ewolucja i “ofiarna miłość”   Coyne   2020-01-20
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Kolejny wierny twierdzi, że nauka oparta jest na wierze   Coyne   2016-03-15
List Einsteina kwestionujący religię, biblię i ideę Boga jest znowu na sprzedaż   Coyne   2018-10-19
Niewolą, gwałcą, ale to wina Zachodu   Coyne   2015-08-31
Religia – nauka, odwieczna wojna   Coyne   2015-05-23
O Faith Versus Fact w “Inference”   Coyne   2016-02-26
Nie wiedzieliście? Bóg jest pytaniem, nie zaś odpowiedzią!   Coyne   2016-04-23
Psy nie idą do Nieba   Coyne   2015-11-06
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
W obronie Sama Harrisa   Coyne   2016-05-09
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Nowa książka Jasona Rosenhouse’a z krytyką Inteligentnego Projektu   Coyne   2022-07-02
Kompilacja z BuzzFeed: Jak ateiści znajdują sens życia?   Coyne   2015-08-24
Pogodzenie nauki i religii?   Coyne   2018-12-21
Zdobywca nagrody Templetona i jego nonsensy w „Scientific American”   Coyne   2019-03-28
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Absolwent teologii mówi o naszej rzekomej potrzebie dalszych studiów teologicznych zanim zaczniemy krytykować religię   Coyne   2015-06-12
Islamistyczna teologia gwałtu   Coyne   2015-08-26
Niespodzianka! National Public Radio zachwala zatwardziały ateizm, broni myśli, że życie ateisty ma sens   Coyne   2016-01-30
Karta islamofobii pozostaje w grze   Coyne   2016-05-02
Zaakceptować terror islamski jako nową normalność?   Darwish   2017-06-16
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Chłopiec kaznodzieja   Dawkins   2017-04-19
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Dzięki dobroci!   Dennett   2015-01-07
Religia zdrowego rozsądku   Dennett   2016-08-01
Kościół katolicki i jego cuda   Edamaruku   2017-08-28
Wychowywanie dżihadystów: drabina radykalizacji i jej antidotum   Fares   2017-06-03
Boże, zbaw nas od religii!   Farhi   2014-12-19
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Islamscy towarzysze podróży w drodze do bigoterii i masowych mordów   Fernandez   2017-04-23
Koptofobia   Fernandez   2016-03-13
Doradztwo religijne i religioznawcze XII   Ferus   2015-04-26
Fałszywi prorocy. Część X.   Ferus   2018-01-07
Hipoteza Boga kontra nauka   Ferus   2019-07-21
Człowiek w labiryncie iluzji (III)   Ferus   2018-03-25
Bajkowe dziedzictwo religii. Czyli wspaniała, ale też przerażająca potęga wyobraźni.   Ferus   2021-01-17
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement.   Ferus   2018-04-22
Myślowe szlaki   Ferus   2015-06-21
Wspomnienie: „Czego sobie życzyłem na nadchodzący 2014 r.?”.   Ferus   2022-01-02
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Jezus z uczniami w zbożu   Ferus   2022-01-23
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Dziecko i jego I Komunia Święta   Ferus   2019-06-09
Człowiek w labiryncie iluzji (Część V)   Ferus   2018-04-08
O jakości naszych bogów   Ferus   2017-02-26
Refleksje sprzed lat: „W obronie kobiet”   Ferus   2020-11-01
Cyrograf   Ferus   2015-01-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Nieautoryzowany wywiad z Bogiem   Ferus   2021-04-04
Azyl ignorancji, Część IX.   Ferus   2017-03-26
Sumienny ojciec chrzestny   Ferus   2015-03-29
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop”   Ferus   2022-05-08
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców   Ferus   2019-09-08
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Duchowa służba zdrowia. Czyli oblicze Boga zatroskanego Miłosierdziem.   Ferus   2021-04-18
Płaska Ziemia: kwestia wiedzy czy wiary? (II)   Ferus   2019-01-27
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Rozum uskrzydlony wiarą (III)   Ferus   2018-09-30
Duchowni czy wyrachowani biznesmeni w sutannach?   Ferus   2021-09-26
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Dyspensa zwalniająca wiernych z myślenia   Ferus   2020-10-25
Trzystu wybitnych i Biblia   Ferus   2016-07-24
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Fałszywi prorocy. Część  IV. Suplement.   Ferus   2017-11-26
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby   Ferus   2018-06-10
Fikcja uznawana za Prawdę (II)   Ferus   2020-03-22
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Eksperci od „prawdziwej” wolności i grzechu   Ferus   2019-01-06
Moja ambiwalentna krytyka religii III.   Ferus   2017-10-22
Potęga mitówGwiazda betlejemska   Ferus   2015-12-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk