Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 10:42

« Poprzedni Następny »


Recenzja z książki 
Can “The Whole World” Be Wrong?


Judean Rose 2023-04-01


Can “The Whole World” Be Wrong? Lethal Journalism, Antisemitism, and Global Jihad [Czy „Cały świat” może się mylić? Zabójcze dziennikarstwo, antysemityzm i globalny dżihad] to książka, przy której często kręcisz głową. Po prostu nie możesz uwierzyć, jak głupi są ludzie. Głupie rzeczy, które mówią i robią, aby poczuć się lepiej; głupie rzeczy i kłamstwa, które mówią, które pozwalają im nienawidzić Żydów i odwracać wzrok od dżihadystów, którzy zamierzają uderzyć w nich i ich bliskich. Trudno na to patrzeć — chcesz oderwać wzrok od tego powolnego, globalnego samobójstwa. Ale wywód profesora Richarda Landesa sprawia, że ta książka jest tak fascynująca, że nie masz wyboru i musisz czytać dalej, nawet jeśli jesteś przy zdrowych zmysłach i ta lektura przyprawia cię o mdłości. 


Książka bierze swój tytuł od słów dwóch mężczyzn na temat oszczerstw rytualnych, wypowiedzianych w odstępie stu lat. Kpiące słowa pisarza Ahada Ha'ama (Aszera Ginsburga), z 1897 r., który powtórzył pytanie często zadawane przez nieżydowskich Europejczyków, kiedy stykali się z dowodami na to, że Żydzi nie używają krwi chrześcijańskich dzieci do produkcji macy: „Czy to możliwe, że cały świat się myli, a Żydzi mają rację?”


W 2002 roku, nieco ponad 100 lat później, sekretarz generalny ONZ Kofi Annan, odnosząc się do izraelskich zaprzeczeń masakry w Jenin, (która nigdy nie miała miejsca), powiedział: „Nie sądzę, aby cały świat, w tym przyjaciele narodu izraelskiego i rząd, mogli się mylić”.


W ten sposób antysemityzm podąża swoją drogą. Ponieważ na świecie jest wielu żydożerców. A im jest ich więcej, tym bardziej dają sobie moralne przyzwolenie na nienawiść. Media, oczywiście, są po to, aby wzmacniać przesądy, dodając własną interpretację współczesnego oszczerstwa o rytuale krwi. Nazywa się to „zabójczym dziennikarstwem”. Używają fałszywego materiału filmowego, wiedząc, że jest fałszywy. Kłamią, ponieważ kłamstwa są tym, co chcą usłyszeć ich słuchacze. I demonizują Izrael za każdym razem, ponieważ, powtórzmy: to jest dokładnie to, czego ich publiczność chce.


Landes zabiera nas w podróż, która zaczyna się w 2000 roku od mistyfikacji Al Durah, przechodzi do zamachu z 9-11, fałszywej „masakry” w Jenin i duńskiego skandalu karykatur (Danoongate). Na końcu każdego rozdziału Landes podsumowuje głupie rzeczy, które różne postacie powiedziały w związku z tymi wydarzeniami. Na przykład dziennikarka Catherine Nay powiedziała o sfałszowanym zdjęciu martwego chłopca w ramionach ojca: „Ta śmierć wymazuje obraz chłopca z getta warszawskiego”.


Równie szokująco głupie są słowa George'a W. Busha, wypowiedziane w Islamskim Centrum w Waszyngtonie zaledwie w kilka dni po 9-11, 17 września 2001 r., „Islam jest religią pokoju”.


O fikcyjnej masakrze w Dżeninie, dziennikarka Janine di Giovanni w artykule Inside the Camp of the Dead, “Times”, 16 kwietnia 2002 r. napisała: „Rzadko w ciągu ponad dekady relacji wojennych z Bośni, Czeczenii, Sierra Leone, Kossowa widziałam tak celowe zniszczenie, taki brak szacunku dla ludzkiego życia”.


A o Danoongate, reakcjach na karykatury Mahometa, francuski dyrektor wywiadu, przemawiając w 2005 roku, powiedział: „Te zamieszki nie mają nic wspólnego z islamem”.


Landes od ponad dziesięciu lat dokumentuje tę zdumiewającą głupotę i światowe szaleństwo. Rezultatem jest to 500-stronicowe kompendium z setkami starannych przypisów, które pozostawiają czytelnika z otwartymi ustami i zdumieniem. Zastanawiasz się: „Jak, u licha, tu doszliśmy?”


Ale już wiesz. Landes połączył wszystkie kropki: kłamstwa i zabójcze dziennikarstwo oraz sposób, w jaki świat dał dżihadowi wolna rękę, jednocześnie potępiając Żydów. Fakty i rozwój tego koszmarnego stanu rzeczy zostały obszernie w tej książce omówione i zaczynasz rozumieć głębię zagrożenia dla naszego dzisiejszego świata. 


To jest książka, którą chcesz mieć na swojej półce. Nie jest to łatwa lektura, ale niezbędna, jeśli chcesz zrozumieć, jak tu doszliśmy – i jak mamy wydostać się z tego paskudnego, nienawidzącego Żydów, dżihadystycznego bagna z fałszywymi wiadomościami. 


Zadałam  Richardowi Landesowi kilka pytań, aby dowiedzieć się więcej o jego książce i jej implikacjach na przyszłość:


Varda Epstein: Większość pisarzy myśli o tym, dla kogo pisze, i dostosowuje swoje pisanie do tego czytelnika. Czy „cały świat” może się mylić? wydaje się identyfikować, kim czytelnik nie jest. Książka zaczyna się od ostrzeżenia, ale jest to raczej wyzwanie, a nawet groźba – jakbyś chciał odstraszyć czytelnika: „Jeśli czujesz się na siłach… . . przewróć stronę. Jeśli nie, po prostu siedź w swojej bańce i tweetuj o rasistowskim przywileju białych, podczas gdy ty się wykrwawiasz”.


Kogo wyobrażasz sobie jako swojego czytelnika? Do kogo próbujesz dotrzeć?


Richard Landes
: Moim idealnym czytelnikiem jest ktoś, kto naprawdę dba o liberalne i postępowe wartości. W rzeczywistości przedstawiłem swoje obawy w rozdziale wprowadzającym, porównując wartości gier o sumie zerowej i dodatniej oraz stwierdzając, że jednoznacznie preferuję tę drugą, przyznając jednocześnie, że ta pierwsza jest nieuchronnie obecna w naszym życiu i ostrzegając, że ci, którzy myślą, że mogą wyeliminować gry o sumie zerowej nie tylko oszukują się mesjańskimi marzeniami, ale ostatecznie przeciwstawiają się dominującym siłom życiowym.


Tym jednak, co dokumentuję w książce, jest ogromna zmiana poglądów w nowym stuleciu/tysiącleciu na to, co uważa się za „liberalne” lub „postępowe”. W 2003 r. postawa pro-palestyńska stałą się „papierkiem lakmusowym liberalnej tożsamości” (Buruma w „New York Times”), a był to czas, kiedy Palestyńczycy byli zaangażowani w wojnę samobójczych masowych morderstw izraelskich cywilów. Według wszelkich standardów prawdziwie liberalnych wartości była to parodia, która trwa do dziś (pomyśl o gejach i LGBTQ solidaryzujących się z Palestyną). Więc w pewnym sensie ta książka jest próbą powrotu do momentu, w którym ta parodia po raz pierwszy „przyjęła się” i ponownego przemyślenia, jak mogło się to wydarzyć tak szybko i dokładnie. Ale ponieważ głęboko wierzę, że gotowość do słuchania krytyki i poważnego traktowania jej jest jednym z kluczowych elementów liberalnej wrażliwości, kieruję tę krytykę do liberałów wystarczająco oddanych swoim wartościom, aby potraktować ją poważnie.


Varda Epstein: Czy niepokoisz się, że przemawiasz do przekonanych? Czy w ogóle aspirujesz do dotarcia do mas?


Richard Landes
: Trudno powiedzieć. Oczywiście 500-stronicowa książka z przypisami na dole każdej strony nie jest dla „mas”. Ale między masami a przekonanymi leży niejeden krąg czytelników. Oczywiście „przekonani” proizraelscy ludzie przyjmą tę książkę życzliwie. Wiele osób napisało do mnie o pochłonięciu książki za jednym ciągiem i dziękowali mi: „Wreszcie ktoś ma słowa na wszystko, co starałem się powiedzieć!” napisała jedna osoba. A jeśli pomaga im to w dyskusjach z innym, to świetnie. Ale moją prawdziwą publicznością są ci, których można nazwać kozami. Jak wiedzą pasterze, jeśli masz mniej więcej jedną kozę na dziesięć owiec, to kiedy pojawia się problem, owce zwracają się do kóz. Jeśli kozy są spokojne, płochliwe owce uspokajają się. Podobnie, nie sądzę, że dotrę do jakiegoś geja, który jest tak pochłonięty swoją grupą rówieśniczą, że powtarza nonsensy o byciu pasjonatem kultury politycznej, która nienawidzi gejów. Ale jeśli uda mi się dotrzeć do myślących, to może oni mu to wytłumaczą.


Varda Epstein: Piszesz: „W pewnym sensie ta książka nie powinna była powstać, a ja powinienem móc do woli pracować nad pochodzeniem współczesnej zachodniej cywilizacji w demotycznym milenializmie XI-wiecznej Francji”. Dlaczego książka Czy „cały świat” może się mylić? musiała być napisana, i dlaczego przez ciebie, Richarda Landesa? W końcu, jak mówisz, zabójcze dziennikarstwo, antysemityzm i globalny dżihad nie są twoją wybraną dziedziną.


Richard Landes
: Cóż, właściwie globalny dżihad jest moją dziedziną, ponieważ jest to apokaliptyczny ruch milenijny i pojawił się w moim polu widzenia w połowie lat 90. dzięki pracy dyplomowej Davida Cooka (obecnie w Rice University). Właściwie w połowie lat 90., w mojej pracy nad XI wiekiem zacząłem opracowywać model antysemityzmu, który szedł falami, zaczynając od filosemityzmu, prowadząc do ważnych zmian społeczno-ekonomicznych, które ostatecznie wywołały reakcję antysemicką. Biorąc pod uwagę, że okres po Holokauście (tj. moje życie) był najdłuższym i najbardziej filosemickim okresem w zapisanej historii (zwłaszcza w USA, gdzie dorastałem), spekulowałem, że nadejście roku 2000 może oznaczać ponowne pojawienie się antysemityzmu na Zachodzie. W tamtym czasie myślałem, że wyjdzie to od apokaliptycznej „prawicy” – fundamentalistycznych chrześcijańskich syjonistów rozczarowanych, że Porwanie Kościoła nie miało miejsca, oraz muzułmanów-dżihadystów, którzy już byli otwarcie i zaciekle antysemiccy. To, czego nie przewidziałem, to dwa powiązane ze sobą zjawiska: 1) atrakcyjność dla „lewicy”  apokaliptycznej narracji dżihadystycznej, że Izrael i Stany Zjednoczone są „szatanami”/antychrystami, oraz 2) zupełnej porażki liberałów, którzy mieli silną obecność w sferze publicznej i mogli stawiać temu oporu. W rezultacie to, co uważałem za falę nienawiści do Żydów, której moglibyśmy się oprzeć, przez ponad 20 lat zdumiewających i autodestrukcyjnych nadużyć stało się egzystencjalnym zagrożeniem nie tylko dla Izraela, ale dla demokracji na całym świecie.


Dlaczego to ja musiałam to napisać, a nie ktoś inny? Nie wiem. Ale ktoś inny tego nie napisał. Jest tak trudno to uchwycić - historię własnego czasu. Być może historycy pracujący na początku XI wieku, którzy pisali historię przełomu tego tysiąclecia, sprawili, że był to możliwy projekt. Oczywiście nie piszę o wszystkim (oni też nie). Piszę dogłębnie o tym, co uważam za błędy w osądzie na płaszczyźnie cywilizacyjnej, które nadal popełniają bardzo mądrzy ludzie. Wszyscy kochamy bajkę o nowych szatach cesarza, ale niewielu z nas chce przyjąć do wiadomości, że dzieje się to naprawdę. Ktoś żartobliwie powiedział, że Amazon powinien połączyć moją książkę nie z inną książką, ale z antydepresantami. To mroczna książka. Bardzo przygnębiająca. Bez poczucia humoru nie byłbym w stanie patrzeć na to przez dziesięciolecia.


Varda Epstein: W jaki sposób, jeśli w ogóle, twoja praca jako mediewisty wpływa na twoją książkę, a w szczególności na twoje zainteresowanie XI-wieczną Francją? Czy twoja praca nad historią Al Durah, o której wspominasz w swojej książce, ma z tym coś wspólnego? Cytujesz wiele francuskich źródeł i wrzucasz francuskie zwroty w swojej książce. Mam wrażenie, że jesteś frankofilem — ale nie!


Richard Landes
: Jeśli chodzi o średniowiecze, istnieją trzy kluczowe kwestie:


1) Społeczeństwa honoru i hańby: Jako mediewista pracuję nad społeczeństwami, w których zdobywanie/zachowywanie honoru i unikanie/odwet za hańbę były kluczowymi składnikami życia publicznego, gdzie było to legalne, akceptowane, a nawet wymagało przelania krwi w imię honoru. Bez zrozumienia tej dynamiki nie można zrozumieć arabskiej kultury politycznej. Teraz Edward Saïd uczynił tabu z omawiania tych spraw (kwintesencja „orientalizmu”) i robiąc to, oślepił Zachód na kulturową dynamikę tego regionu. W mojej książce pokazuję, jak Porozumienia z Oslo opierały się na przekonaniu, że Arafat i arabska kultura polityczna byli gotowi na porzucenie poglądu, że samo istnienie Izraela jest tak haniebne, że musi zostać zniszczony, i na przejście do mentalności gry o sumie pozytywnej, gdzie wygrywają obie strony, takiej jaką symbolizuje hasło „ziemia za pokój”, z korzyścią zarówno dla Izraelczyków, jak i Palestyńczyków. I jak ignorowanie tej dynamiki oznaczało, że do ostatniej sekundy negocjatorzy pokojowi myśleli, że byli „tak blisko”. I nadal to robią.


2) Apokaliptyczni millenaryści: dżihadyści są klasycznym wyrazem (ale nie wyłącznie) średniowiecznej formy myślenia eschatologicznego, a mianowicie przyjmują „aktywny katastroficzny scenariusz apokaliptyczny” – zło przenika świat, a my jesteśmy agentami Boga w jego niszczeniu – dążąc do hierarchicznego tysiąclecia – islam zdominuje świat, niewierni albo zaakceptują pozycję dhimmi (podporządkowania), albo nawrócą się, albo zginą. Współczesnym naprawdę trudno jest poważnie traktować wierzenia apokaliptyczne, ponieważ za każdym razem, gdy ludzie byli tak poruszeni, mylili się, czasem katastrofalnie. (Dotyczyło to również współczesnych historyków średniowiecza.) W wyniku tego błędu poznawczego i nacisków poprawności politycznej w XXI wieku, by unikać wszystkiego, co nazbyt negatywne w stosunku do islamu (nie mów „radykalny islam”), powstała kultura na Zachodzie, która nie potrafi zobaczyć swojego wroga (ucieleśniona w absurdalnej formule „wojna z terroryzmem”).


3) Tajemnice poliszynela:  z powodów, których nie jestem pewien, zarówno w mojej karierze akademickiej, jak i dziennikarskiej odkryłem i zbadałem tajemnice poliszynela, czyli coś, o czym wiedzą wszyscy „wtajemniczeni”, ale jeśli chodzi o publiczne rejestry, zaprzeczają jakiejkolwiek wiedzy lub istnienia danego problemu. W średniowieczu, Karol Wielki został koronowany pierwszego dnia roku 6000 od Stworzenia – tysiącletnia data, którą chrześcijańscy kronikarze śledzili przez ponad 6 wieków – a jednak nikt, kto pisał o koronacji lub okresie jego cesarstwa, nie wspomniał o tym. W tej książce główną tajemnicą poliszynela, którą się zajmuję, jest to, że Palestyńczycy cały czas fałszują materiały informacyjne i że prasa jest przez nich tak głęboko zastraszona, że przedstawiają palestyńskie „śmiercionośne narracje” jako wiadomości. To nieuznawane, wręcz zaprzeczane zjawisko ma olbrzymi wpływ na rodzaj zabójczego dziennikarstwa, jakie nieustannie serwują nam nasze media.


Varda Epstein: W twojej książce jest dużo o głupocie – nazywasz ją po imieniu, kiedy tylko ją widzisz, używając dokładnie tego słowa „głupi” w różnych formach. Dlaczego używanie właśnie tego określenia jest dla Ciebie ważne i jak tłumaczysz jej ogromną ilość na świecie? 

Richard Landes: Po pierwsze dlatego, że jest to techniczny termin w ekonomii i teorii gier określający kogoś, kto krzywdzi kogoś innego bez uzyskania jakiejkolwiek korzyści (Cipolla). Po drugie dlatego, że to zjawisko jest tak oszałamiająco widoczne w naszych czasach. „Zdumiewającą głupotę” definiuję jako tworzenie korzyści dla zdeklarowanego wroga. I o ile wiem, jest to spójny wzorzec wśród zachodnich liderów opinii – dziennikarzy, naukowców, intelektualistów publicznych, polityków i decydentów – przez ostatnie dwie dekady. Jak to ujął Elder of Ziyon, moja książka jest „nowoczesną wersją Nowych Szat Cesarza”. A kiedy znalazłem komentarz Bonhoeffera (które zamieściłem w epigramatach) – który też żył w czasach, gdy jego społeczeństwo opanowywały apokaliptyczne memy – o niemożności polemiki z właśnie taką autodestrukcyjną głupotą, wiedziałem, że jestem na właściwej drodze. 


Varda Epstein: Jak zdecydowałeś o strukturze książki? W jaki sposób pierwsza część uzupełnia drugą? Dlaczego nie mieć tego w, powiedzmy, dwóch tomach? Aha, i musisz nam powiedzieć o haiku! To musiało być zabawne.


Richard Landes
: Struktura napisała się sama. Pierwsze cztery rozdziały to „historia moich czasów”, a mianowicie cztery incydenty z początku XXI wieku, które są kroniką kluczowych momentów ataku globalnego dżihadu na zachodnie demokracje, oraz zdumiewająco głupiego sposobu, w jaki Zachód przetwarzał to, co mu się przydarzyło: wybuch intifady i afera al Durah; 9-11; „masakra w Dżeninie”; i duński skandal karykatur.


Następnie, aby wyjaśnić, jak to się mogło stać, przyjrzałem się głównym graczom: 1) kultura arabska napędzana hańbą i honorem; 2) apokaliptyczne, tysiącletnie przekonania dżihadystyczne – których nazywam Kalifatorami (zwolennikami kalifatu); 3) Liberalni egocentrycy poznawczy: ludzie, którzy przypisują swoje wartości o sumie dodatniej kulturom, które ich nie podzielają; 4) radykalni postępowcy, oślepieni atakiem Saida na orientalizm, w końcu sprzymierzają się z najbardziej imperialistycznym ruchem na świecie, ponieważ jest on „antyimperialistyczny”, tj. anty-USA i anty-Izrael; 5) śmiercionośni dziennikarze, którzy radykalnie dezorientują swoich odbiorców powtarzając palestyńskie „wiadomości”; i 6) sygnalizujący cnoty Żydzi, którzy przyjmują narrację swojego wroga (coś, co przepowiedział apokaliptyczny Kalifator w 2001 r.), dodając w ten sposób skrzydeł właśnie temu rodzajowi eksterminacyjnego antysemityzmu, który podsycał nazistowskie szaleństwo.


Ostatnia część szkicuje rozwój wydarzeń w ciągu następnych półtorej dekady (od połowy lat 2000. do teraz), identyfikując niektóre zjawiska tak uderzające w naszej obecnej kulturze, że myślę, że ten atak z przełomu tysiącleci pomógł wprawić w ruch – „przebudzenie”, politykę anulowania kultury, fake news, dyskursu antyrasistowskiego i tego, co nazywam prewencyjną postawą dhimmi, a mianowicie przyjęcie przez nasze elity informacyjne postawy podporządkowania się muzułmańskim żądaniom szacunku, co kończy się atakiem nie na najeźdźców kultury demokratycznej, ale na tych (takich jak ja), którzy ostrzegają i mobilizują przeciwko tym wrogom.


Jeśli chodzi o haiku, piszę je odkąd natknąłem się na tę formę w młodości. Ten dla al Durah (rozdział pierwszy) został pierwotnie napisany dla roku 2000: „Nie musieliśmy / Oddychać przez otwarte usta, kiedy / Gówno uderzyło w wentylator”. Moim ulubionym jest ten z rozdziału o Żydach przeciwko sobie samym: „Czy kiedykolwiek wcześniej/baranki donosiły na baranki, które odmawiają/leżenia z lwami?”


Varda Epstein: Bardzo doceniam wszystkie szczegółowe przypisy, które umieściłeś na dole każdej strony (nienawidzę, kiedy autorzy dają je na końcu i muszę przewracać strony w tę i z powrotem). Ale to było trudne zadanie! Musiałeś robić obszerne notatki przez lata, kiedy czytałeś, oglądałeś, rozmawiałeś. . . czy to podsumowuje sprawę? 
Ile lat powstawała ta książka? 


<span>„Książka, która sama się pisze”</span><br /><span>Tat Aluf Yossi Kuperwasser</span>
„Książka, która sama się pisze”
Tat Aluf Yossi Kuperwasser


Richard Landes: Tak, to ładnie podsumowuje. Dzięki Evernote (mam tam ponad 35 000 notatek) mogłem zachować dostęp do artykułów, których nie można już znaleźć w Internecie. Ze wstydem muszę przyznać, że książka powstawała ponad dziesięć lat. Roboczy tytuł – They're so smart, cause we’re so Stupid [Oni są tacy sprytni, bo my jesteśmy tacy głupi] – został zainspirowany masakrą w Fort Hood (2009), w której palestyńsko-amerykański major armii, po szeroko zakrojonych przejawach sympatii dla dżihadystów, zastrzelił trzynastu i zranił ponad 30 swoich kolegów-żołnierzy i zainspirował Marka Steyna do napisania artykułu zatytułowanego: „W dzisiejszych czasach łatwiej jest być jeszcze głupszym po zdarzeniu”. Po prostu trudno jest napisać książkę historyczną o własnych czasach. Jak ujmuje to Yossi Kuperwasser: „To książka, która sama się pisze”. Kiedy Shireen abu Akleh została zabita, wiedziałem, że nie mogę włączyć tej katastrofy, dziejącej się w zwolnionym tempie na moich oczach.


Jeśli chodzi o przypisy, zawsze pragnę a) posiadać ich wiele oraz b) umieszczać je na dole strony. Z papierowej książki wyjąłem wszystkie adresy URL, które można łatwo znaleźć, ale dla tych, którzy chcą je zdobyć, umieściłem je na mojej osobistej stronie internetowej poświęconej książce: https://richard-landes.com/ cały-świat/ . 


Varda Epstein: W twojej książce jest tak wiele szokujących fragmentów, które wciąż kołaczą mi w głowie. Na przykład ta uwaga kolegi: „Cóż, Żydzi się o to prosili, a teraz, dzięki Bogu, możemy wreszcie powiedzieć, co myślimy”.


Richard Landes
: Dla mnie zawsze będzie to Charles Enderlin, kiedy zwróciłem uwagę na to, ile fałszerstw miało miejsce na Netzarim Junction w dniu rzekomego postrzelenia Muhammada al Durah, mówiący mi: „O tak, robią to cały czas”.


Ale zdecydowanie dwa najgorsze komentarze to: a) kiedy kolega z wydziału historii odpowiedział na moje opłakiwanie samobójczej wojny terrorystycznej Palestyńczyków komentarzem: „Jaki oni mają wybór?” oraz b) dziennikarka Catherine Nay mówiąca, że wizerunek al Durah „wymazał, zastąpił” obraz chłopca w getcie warszawskim. Trudno o większą empiryczną i moralną dezorientację, a jednak ludzie słyszeli tego typu uwagi i ze zrozumieniem kiwali głowami.


Varda Epstein: Co najbardziej cię zszokowało w twoich odkryciach? Domyślam się, że to głupota. . .


Richard Landes
: Można to ująć w ten sposób. Tchórzostwo to inny sposób. Ujmując to tak, jak bym ja to ujął w latach 90.: mogłem być świadkiem fali antysemityzmu nadchodzącej w latach 2000, a także fali ataków dżihadu na Zachód, ale nigdy nie przypuszczałem, że zachodnie demokracje zareagują tak nieodpowiedzialnie i nieudolnie.


Varda Epstein: Co chciałbyś, aby czytelnik wyniósł z Twojej książki?


Richard Landes:
1) że kiedy „cały świat” z czymś się zgadza (niezależnie od tego, czy chodzi o dworzan cesarza, czy też naukowców, dziennikarzy i ekspertów, którzy myślą, że przemawiają w imieniu „całego świata” i są pewni, że mają rację), mogą (i mają, i są i będą) czasami być w błędzie.


2) że znaczenia pojęć „liberalny” i „postępowy” zostały strasznie zniekształcone, a wręcz zdradzone w XXI wieku. 


3) że kiedy renomowane media donoszą, że Izrael zrobił coś strasznego, a izraelskie źródła temu zaprzeczają (lub nawet przyznają się do tego tylko częściowo), możliwe, że renomowane media mylą się.


4) że wpakowaliśmy się w ten bałagan, ponieważ wielu miłych i pełnych dobrych intencji ludzi dało sobą pomiatać, uciszać i zastraszać przez tych wypełnionych namiętną intensywnością, i musimy zabrać głos.


5) że dalsze podążanie tą drogą oznacza katastrofę.

 

                                                          ***

Landes, R. (2022). Can “The Whole World” Be Wrong?: Lethal Journalism, Antisemitism, and Global Jihad (Antisemitism in America). Boston : Academic Studies Press, 2022. 

(dostępna w Amazon.)


Book Review: Can “The Whole World” Be Wrong? (Judean Rose)

Elder of Ziyon, 22 marca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Judean Rose (Varda Epstein) - izraelska dziennikarka i blogerka.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1478 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ćma gynandromorf wychodzi na światło dzienne  - opowiada historię o nauce    Cobb   2015-09-15
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Uroczy wykres, który opowiada naszą historię   Cobb   2017-10-17
12 podstawowych punktów biologii ewolucyjnej   Cobb   2016-03-02
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Dlaczego powinny nas fascynować liczące 100 tysięcy lat ludzkie zęby z Chin?   Cobb   2015-10-30
DNA: zoptymalizowany kod źródłowy?   Cobb   2015-11-30
Urodziny Rosalind Franklin!   Cobb   2020-07-31
Wszystkiego najlepszego w dniu 60. urodzin, centralny dogmacie!   Cobb   2017-10-04
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Geny neandertalskie są wszędzie   Cobb   2015-10-23
Technologia pomaga w kryzysach wodnych na całym globie   Cohen   2019-04-02
Ptasia grypa w czasach ludzkiej zarazy   Collins   2022-01-11
Oszaleć na punkcie nietoperzy w czasach korony i politykierstwa   Collins   2020-07-25
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Nigeria daje zielone światło kukurydzy GMO   Conrow   2021-11-22
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Bakłażan GMO jest udokumentowaną wygraną ubogich farmerów   Conrow   2021-09-23
Selektywnie stosowana koncepcja tabula rasa i ideologicznie motywowane nieporozumienia   Cory Clark   2019-05-09
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Niezwykłe pasikoniki naśladujące liście, u których samce i samice są różnych kolorów   Coyne   2017-01-24
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Skąd bóbr? To są szczuroskoczki, a nie wiewiórki!   Coyne   2017-04-11
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Ideologiczna opozycja wobec prawdy biologicznej   Coyne   2016-12-28
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Kolejny gatunek wron używa narzędzi   Coyne   2016-10-06
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Mistyfikacja Sokala: dwadzieścia lat później   Coyne   2017-01-13
Dobór naturalny w naszym gatunku na przestrzeni ostatnich dwóch tysiącleci   Coyne   2016-10-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Ewolucyjny poziom ludzkiej przemocy   Coyne   2016-10-14
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Najstarsze organizmy: 3,7 miliarda lat?   Coyne   2016-09-13
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Specjacja hybryd może być rzadka   Coyne   2016-10-29
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Koszmar kreacjonisty: ewolucja w działaniu   Coyne   2016-09-21
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Selektywne używanie narzędzi wśród mrówek   Coyne   2017-01-17
Adam i Ewa: dwoje, czy więcej niż dwoje przodków?   Coyne   2017-01-07
Historia porostów i człowieka, który ją skorygował   Coyne   2017-01-26
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Homo floresiensis, hominin “hobbit”, w Internecie   Coyne   2016-11-25
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Tajemnica pasków zebry rozwiązana – a przynajmniej tak mówią naukowcy   Coyne   2017-01-31
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Ślepa salamandra z Teksasu ma nerw wzrokowy, ale nie ma prawdziwych oczu   Coyne   2016-10-11
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Bajka o kaczkach karolinkach   Coyne   2016-12-16
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Lucy mogła umrzeć spadając z drzewa   Coyne   2016-09-07
Opierzony ogon dinozaura w bursztynie!   Coyne   2016-12-19
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Z nowego artykuły wynika, że istnieje nie jeden, a cztery gatunki żyraf, nie jestem jednak pewien   Coyne   2016-09-27
John van Wyhe obala mity o Darwinie   Coyne   2016-11-09
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Użycie ognia przez homininy: przykład szybkiej ewolucji kulturowej?   Coyne   2021-08-04
Cztery prawa biologii ewolucyjnej   Coyne   2015-10-13
Znaleziono najstarszego “bilaterian”: odkryto podobne do robaka stworzenie wraz z jego skamieniałymi śladami   Coyne   2020-04-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk