Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 11:44

« Poprzedni Następny »


Dlaczego zwierzęta są urocze?


Jerry Coyne 2014-12-30


Jeśli, podobnie jak ja, jesteś jednym z tych mięczaków, którzy lubią słodkie zwierzęta — szczególnie zwierzęce maluchy — i odwiedzasz takie miejsca jak The Daily Squee, Zooborns lub Acting Like Animals, i jeśli czasem lubisz się zastanawiać, możesz zadać pytanie: „Dlaczego te zwierzaki wydają mi się tak cholernie zachwycające?"

Są, oczywiście, dwa sposoby szukania odpowiedzi na to pytanie. Odpowiedź bezpośrednia wymaga znalezienia tych cech zwierząt, które dają im urodę lub brzydotę, i zlanie ich w jakieś wyjaśnienie ogólne. Dlaczego kaczuszki są takie śliczne a pisklęta papug takie brzydkie? Dlaczego szympansie niemowlęta są o tyle atrakcyjniejsze od dorosłych szympansów? Dlaczego bezwłose koty są brzydsze niż normalne? Dlaczego ludzkie niemowlęta mają tak nieodparty urok w odróżnieniu do nastolatków? Ogólne odpowiedzi na te pytania mogą dotyczyć futra, relatywnej wielkości głowy lub oczu, długości kończyn i tak dalej.


Ale jest jeszcze odpowiedź ostateczna: ewolucyjna. Czy istnieje ewolucyjna przyczyna, dla której jedne cechy są dla nas atrakcyjna, a inne odrażające? Czy takie preferencje były adaptacyjne u naszych przodków? Te pytania są domeną psychologii ewolucyjnej. I chociaż odpowiedzi są trudno uchwytne — i mogą być na zawsze poza naszym zasięgiem — rozważanie tego jest świetną zabawą.


Chociaż Stephen Gould był nieprzejednanym wrogiem socjobiologii, czasami pozwalał sobie na psychologizowanie ewolucyjne. W jednym ze swoich słynniejszych esejów „A biological homage to Mickey Mouse" (dostępny online) Gould zauważył, że przez pięćdziesiąt lat od powstania wizerunek Myszki Miki wyewoluował od dość gryzoniowej postaci do stworzenia z dużą głową, dużymi oczyma i krótkimi kończynami, które wizualnie jeszcze skrócono przez nałożenie ubrania. Tutaj są postacie z eseju Goulda (przeczytajcie koniecznie: na szczęście nie ma w nim żargonu i pompatyczności, które dręczyły jego późniejsze wysiłki):


Ewolucja Myszki Miki przez pół wieku: neotenia rządzi!
Ewolucja Myszki Miki przez pół wieku: neotenia rządzi!

Gould nawet zrobił wykres pewnych zmian morfologicznych (relatywnych rozmiarów głowy, oczu i sklepienia czaszki), pokazując, że Miki podlegała stopniowej zmianie (z satysfakcją dodaję, że nie była ona przestankowa!) ku pojawieniu się młodocianej myszy: większa głowa, większe oczy i większe sklepienie czaszki, pokazują, że to udziecinnienie było powodowane preferencjami widzów dla ładniejszej, bardziej antropomorficznej myszy. Miki podlegała neotenii: procesowi ewolucyjnemu, w którym młodzieńcze cechy przodków zachowane są w dorosłości u potomków. (Podobno my, ludzie, jesteśmy neoteniczni, przypominając niedorosłe szympansy lub goryle znacznie bardziej niż naszych dorosłych kuzynów.)


Gould twierdził także, że zwierzęce maleństwa, które kochamy tak bardzo, (pokazuje postaci królika, ptaka i psa) mają stosunkowo większe i okrąglejsze głowy i większe oczy niż dorośli — tak samo jak niemowlęta ludzkie. Idąc śladami Konrada Lorenza spekuluje, że mamy wrodzoną tendencję obdarzania uwagą i uczuciami ssaków z młodzieńczymi cechami i że ta preferencja estetyczna jest adaptacyjna: ci z naszych przodków, którzy fascynowali się dużymi głowami i oczyma niemowląt, zostawiali więcej potomstwa niż ci, którzy pozostawali obojętni na widok własnych dzieci. Co ważne, Gould pokazał, że jeśli dobór naturalny faworyzował tę preferencję, mógł robić to na dwa sposoby: a) rozwijając „wdrukowaną" preferencję dla młodocianych cech morfologicznych: rodzimy się z tym poczuciem estetycznym, lub b) ewoluując plastyczny „moduł uczenia się": mamy geny, które mówią nam, byśmy faworyzowali te cechy, które pojawiają się u naszego potomstwa. To drugie wyjaśnienie jest rodzajem imprinting: przypuszczalnie, gdyby twoje dziecko (i wszystkich innych) rodziło się z małą głową i małymi oczyma oraz długimi kończynami i nosami, natychmiast uznalibyśmy te cechy za urocze.


Przypomniałem sobie znowu te pytania, kiedy czytałem artykuł Natalie Angier w „New York Times": „Masterpiece of nature? Yuck!" W artykule, do którego dołączony jest pokaz slajdów straszliwie brzydkich zwierząt, Angier pokrótce omawia wyjaśnienie psychologów ewolucyjnych, dlaczego czujemy odrazę do niektórych zwierząt. Jej pokazowym Paskudnym Zwierzęciem jest gwiazdonos. Ze zwykłym dla niej polotem opisuje, jak dostała fotografię jednego z nich e-mailem: „Czołowe zdjęcie gwiazdonosa z pełnym widokiem na szpony jak z 'Świtu żywych trupów' i charakterystyczną nosową butonierką 22 wysoce wrażliwych czułków, wyglądających jak surowe kawałki polędwicy wypychane z maszynki do mielenia mięsa". To wspaniały słowny obraz tego zwierzęcia na zdjeciu poniżej:


Gwiazdonos (Condylura cristata); zdjęcie Gary Meszaros/Photo Researchers
Gwiazdonos (Condylura cristata); zdjęcie Gary Meszaros/Photo Researchers

Angier przytacza spekulacje kilku psychologów ewolucyjnych, włącznie z Denisem Duttonem (autorem The Art Instinct), Davidem Perrettem i Geoffrey’em Millerem; cytuje także niedawny artykuł Trimble i van Aarde pokazujący, że wśród zagrożonych gatunków w Afryce południowej duże ssaki są zbadane w nieporównanie większym stopniu niż mniejsze ssaki, gady i płazy.


Wniosek jej artykułu: powodem, dla którego uważamy zwierzęta za ładne lub brzydkie jest to, że używamy kryteriów, które wyewoluowały, żeby pomóc nam ocenić członków własnego gatunku. Zwierzęce maleństwa są śliczne, ponieważ dobór naturalny — z oczywistych przyczyn — spowodował, że cali się rozczulamy, kiedy widzimy dużą, okrągłą głowę ludzkiego niemowlęcia. Nie podoba nam się gwiazdonos, ponieważ jego nagie wypustki nosowe, jeśli byłyby u ludzi, oznaczałyby złe zdrowie lub złe geny. (Jak mówi Dutton, prawdopodobnie słusznie: „Nikt nie uważałby, że gwiazdonos jest brzydki, gdyby jego gwiazda była opalizująco niebieska".) Podobnie jest z innymi cechami zwierzęcymi, które — gdyby były u ludzi - powodowałyby unikanie ich: „ Rozróżniamy oznaki nabytej choroby od oznak wrodzonej nienormalności. Wybroczyny, wypryski i plamy na skórze znaczą: 'możliwa choroba zakaźna', podczas gdy asymetria i przesadnie duże, przesadnie małe lub niekompletne cechy wskazują na problemy wrodzone".


Tak więc na przykład afrykański guziec, który z pewnością kwalifikuje się jako brzydkie zwierzę, jest przeklęty podwójnie. Nie tylko ma przypominające brodawki wypustki na pysku, ale także placki łysiny, a jedno i drugie przypomina nam o chorobie. (Kto chce chorego partnera?) I ma długi, wystający pysk — i ciosy! (Alopecja, która kojarzy się z chorobą, może także wyjaśnić, dlaczego czujemy odrazę do bezwłosych kotów.)


Phacochoerus africanus
Phacochoerus africanus

Zastanawianie się nad takimi sprawami jest zabawne, a niektóre z pomysłów można nawet przetestować. Moglibyśmy na przykład ustalić, czy istnieje coś wspólnego w cechach, które ludzie uważają za brzydkie lub odrażające u zwierząt, i porównać je z podobnymi cechami w naszym gatunku. Testowanie ostatecznych, ewolucyjnych wyjaśnień jest oczywiście dużo trudniejsze — lub niemożliwe. Niemniej w naszej ignorancji, nadal jest pożyteczne pamiętanie, że rzeczy nie są wewnętrznie brzydkie lub piękne. Guziec nie jest wewnętrznie brzydszy niż panda. Prawdopodobnie samica guźca uważa samca guźca za szczyt urody, a pandę za coś odpychającego. Niektóre nasze preferencje wizualne, podobnie jak smakowe, muszą odzwierciedlać działanie doboru naturalnego i w ten sposób być adaptacyjne. Talerz zepsutego mięsa jest dla nas odrażający, ale dla sępa jest to odpowiednik deseru z lodów. Jak zrozumiał to Darwin, nasze gusty mogą być nie mniej wyewoluowane niż nasze mózgi lub ciała.


Przedwczoraj przyjaciółka wspomniała, że nigdy nie mogłaby czuć pociągu do Hugha Hefnera mimo jego bogactwa: był po prostu zbyt stary i pomarszczony, żeby być sexy. Aktorkom trudno jest znaleźć pracę po ukończeniu 40 lat, przypuszczalnie dlatego, że mężczyźni nie uważają je za atrakcyjne. Ale nie ma powodu, dla którego oznaki wieku — zmarszczki, siwe włosy i tak dalej — miałyby być wewnętrznie mniej atrakcyjne niż świeżość młodości. Czy może być tak, że nasze standardy piękna lub atrakcyjności wyewoluowały, żeby pasować do adaptacyjnych celów? Czy uznajemy starszych ludzi za mniej atrakcyjnych po prostu dlatego, że będąc blisko lub minąwszy granicę możliwości rozrodczych, nie są dobrymi kandydatami na partnerów życiowych, a ta preferencja mogła zostać wpojona naszym przodkom przez dobór naturalny?


Pamiętajmy, że piękno w przyrodzie nie jest wewnętrzne, ale wyewoluowane: nasza biologia poprzedza nasze gusty, a raczej, ewoluowała wraz z nimi. Tylko w jeden sposób sytuacja jest odwrócona: w hodowli zwierząt [ 1 ]. Tam, w dużych oczach Chihuahua, krótkim pysku puchatego szpica miniaturowego, w okrągłym pyszczku i małych uszach szkockiego kota zwisłouchego (np., Maru, który wygrał), we wszystkich tych cechach zwierząt hodowanych dla swojego wyglądu, nie zaś do pracy, znajdujemy nasze pragnienia, wyewoluowane lub nie, rzeźbiące zwierzęta w naszym środowisku.


Brzydki? Moi?
Brzydki? Moi?

Tekst oryginału.

Why Evolution Is True, 11 sierpnia 2010
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
(Z biblioteki tekstów przeniesionych z Racjonalisty.)


 Przypisy:

[ 1 ] Dotyczy to, oczywiście, także hodowli roślin. Taka jest (niewątpliwie poprawna) teza Michaela Pollana w The Botany of Desire, że rzeczy takie jak udomowione ziemniaki, tulipany i jabłka są po prostu roślinnym ucieleśnieniem ludzkich gustów.

 



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Punkt wyjścia Lengyel 2014-12-30


Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk