Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 10:25

« Poprzedni Następny »


Hamas, Israel i hipokryzja arabskich oraz innym muzułmańskich przywódców 


Khaled Abu Toameh 2023-10-28

<span>Wydaje się, że prezydent Autonomii Palestyńskiej (AP) Mahmoud Abbas zapomniał o brutalnym i krwawym zamachu stanu, którego Hamas dokonał latem 2007 roku. Wówczas Hamas zabił i zranił setki lojalistów AP, z których część została zrzucona z dachów budynków w całej Strefie Gazy. To ten sam Abbas, który teraz boi się lub nie chce obarczać Hamasu odpowiedzialnością za wybuch wojny. </span>
Wydaje się, że prezydent Autonomii Palestyńskiej (AP) Mahmoud Abbas zapomniał o brutalnym i krwawym zamachu stanu, którego Hamas dokonał latem 2007 roku. Wówczas Hamas zabił i zranił setki lojalistów AP, z których część została zrzucona z dachów budynków w całej Strefie Gazy. To ten sam Abbas, który teraz boi się lub nie chce obarczać Hamasu odpowiedzialnością za wybuch wojny. 

Większość Arabów, którzy obecnie potępiają Izrael za jego ataki militarne na wspieraną przez Iran grupę terrorystyczną Hamas w Strefie Gazy, nigdy nie wypowiedziała ani słowa przeciwko atakom rakietowym Hamasu na Izrael. Ci Arabowie, którzy teraz opłakują trudną sytuację Palestyńczyków w Strefie Gazy, postanowili przymknąć oczy na represje Hamasu wobec mieszkańców Strefy Gazy. Postanowili także odwrócić wzrok, gdy Hamas zgromadził arsenał broni i zbudował dziesiątki ofensywnych tuneli wzdłuż granicy z Izraelem. Co niewiarygodne, większość tych Arabów nadal nie potępiła Hamasu za rozpoczęcie wojny 7 października, kiedy setki jego ciężko uzbrojonych członków przedostały się do Izraela i dokonały masakry ponad 1400 Izraelczyków, raniły kolejne tysiące i uprowadziły ponad 200 zakładników, których zabrano do Gaza.

Warto zauważyć, że niektóre państwa arabskie i muzułmańskie oraz ich przywódcy, którzy wskazują palcem na Izrael jako winnego, nie zawahali się zastosować środków karnych wobec Hamasu, gdy sami poczuli się zagrożeni lub byli niezadowoleni z działań i retoryki tej grupy. W oczach tych władców, gdy Arabowie karzą Hamas, to jest to w porządku ale nie jest w porządku, gdy Izrael reaguje na najgorsze okrucieństwo, jakie kiedykolwiek popełniono na jego obywatelach.


Wydaje się, że Autonomia Palestyńska (AP), której przywódcy potępiają Izrael od początku wojny, zapomniała o brutalnym i krwawym zamachu stanu, którego Hamas dokonał latem 2007 roku. Wówczas Hamas zabił i zranił setki lojalistów AP, niektórzy z nich zostali zrzuceni z dachów budynków w całej Strefie Gazy. Inni Palestyńczycy zostali wyciągnięci na ulicę i brutalnie zlinczowani przez członków Hamasu. W odpowiedzi prezydent AP Mahmoud Abbas wydał dekret zakazujący działalności grup zbrojnych Hamasu i oznajmił, że ich członkowie będą ścigani. Abbas powiedział, że zdecydował się „uznać Jednostkę Wykonawczą [Hamasu] i bojówki ruchu Hamasu za nielegalne w związku z ich wojskowym zamachem stanu przeciwko prawomocności Palestyny i jej instytucji, a każdy, kto jest zaangażowany w którąkolwiek z tych grup, zostanie ukarany zgodnie z ustawą i przepisami stanu wyjątkowego.”


W 2018 r. Abbas bezpośrednio oskarżył Hamas o przeprowadzenie w Strefie Gazy zamachu bombowego na byłego premiera AP Ramiego Hamdallaha. Gdy konwój Hamdallaha wjechał do Gazy, bomba na poboczu szosy eksplodowała. Hamdallahowi nic się nie stało, a sześciu jego ochroniarzy zostało lekko rannych. Na spotkaniu przywódców Autonomii Palestyńskiej wkrótce po zamachu Abbas powiedział:

„Nie chcemy, żeby oni [Hamas] prowadzili dochodzenie, nie chcemy od nich informacji, nie chcemy od nich niczego, ponieważ wiemy dokładnie, że to oni, że ruch Hamasu, byli tymi, którzy dokonali tego zamachu”.

W tym samym roku Abbas, próbując osłabić Hamas, zastosował szereg środków karnych wobec Strefy Gazy. Obejmowały one wstrzymanie wynagrodzeń tysiącom urzędników państwowych i odmowę płacenia za energię elektryczną dostarczaną przez Izrael do Strefy Gazy. Później Abbas posunął się nawet do oskarżenia Hamasu o „szpiegostwo” dla Izraela po tym, jak grupa terrorystyczna aresztowała dziesiątki jego zwolenników w Gazie.


To ten sam Abbas, który teraz boi się lub nie chce obarczać Hamasu odpowiedzialnością za wybuch wojny. 15 października oficjalna agencja informacyjna AP, Wafa, opublikowała wypowiedź Abbasa, w której krytykował Hamas za atak na Izrael. Później jednak agencja usunęła odniesienia do tej grupy terrorystycznej, nie podając żadnego wyjaśnienia. Oryginalny raport Wafa zawierał następujący fragment: „Prezydent [Abbas] podkreślił także, że polityka i działania Hamasu nie reprezentują narodu palestyńskiego ani jego polityki”. Kilka godzin później sformułowanie zostało tak zmienione, by nie wskazywać na Hamas.


Nowa wersja brzmi:

„Prezydent Abbas podkreślił również, że to polityka, programy i decyzje OWP reprezentują naród palestyński jako jedyny prawowity przedstawiciel narodu palestyńskiego, a nie polityka jakiejkolwiek innej organizacji”.

Abbas ma dobry powód, aby unikać jawnej krytyki Hamasu. Jest świadomy demonstracji prohamasowskich na Zachodnim Brzegu, w de facto stolicy Palestyńczyków, Ramallah, gdzie demonstranci skandowali  hasła wzywające do obalenia przywództwa Autonomii Palestyńskiej.


Egipcjanie, Jordańczycy i Syryjczycy, którzy obecnie potępiają Izrael za obranie za cel Hamasu, nie wahali się stawić czoła Hamasowi, gdy zagrażał on ich bezpieczeństwu narodowemu.


W 2014 roku egipski sąd uznał Hamas, odgałęzienie zdelegalizowanej organizacji Bractwa Muzułmańskiego, za „organizację terrorystyczną”. Egipscy prokuratorzy powiedzieli Sądowi ds. Pilnych w Kairze:

„Hamas jest organizacją terrorystyczną, której udowodniono udział w atakach terrorystycznych, w których ginęli egipscy żołnierze i funkcjonariusze sił zbrojnych i ministerstwa spraw wewnętrznych”.

Ponadto egipskie wojsko twierdzi, że w ciągu ostatniej dekady zniszczyło większość tuneli, którymi przemycano broń z Egiptu do Strefy Gazy rządzonej przez Hamas. Tamer al-Refai, rzecznik egipskiej armii, ogłosił w 2020 r., że od 2015 r. Egipt zniszczył ponad 3000 tuneli prowadzących do Strefy Gazy. Tunele miały długość aż do trzech kilometrów; niektóre były wykopane na głębokości aż 30 metrów pod ziemią – powiedział al-Refaid.


W 2015 r. egipska państwowa gazeta „Al-Ahram” oskarżyła Hamas i Bractwo Muzułmańskie o spisek mający na celu obalenie egipskiego reżimu w ciągu najbliższych kilku lat. Gazeta zacytowała „poinformowane źródła”, które oskarżyły wojskowe skrzydło Hamasu o koordynację planów z Bractwem Muzułmańskim uderzenia w egipskie cele wojskowe i ważne instalacje oraz rozpowszechnianie materiałów filmowych z ataków w celu podważenia morale narodu.


W tym samym roku Sąd Karny w Kairze skazał obalonego prezydenta Egiptu Mohammeda Morsiego na dożywocie pod zarzutem współpracy z Hamasem i irańskim pełnomocnikiem z siedzibą w Libanie, Hezbollahem. Warto zauważyć, że od tego czasu przywódcy Hamasu otrzymali pozwolenie na odwiedzanie Egiptu bez żadnych ograniczeń. To prawda, że między Egiptem a Hamasem nie ma romansu, ale kiedy zaprasza się przywódców tej grupy terrorystycznej na regularne spotkania z wyższymi urzędnikami rządowymi w Kairze, daje to Hamasowi legitymizację i sygnalizuje innym krajom, że nie ma powodu, dla którego nie mieliby także tego robić.


W 1999 r. Jordania, której przywódcy również powstrzymali się od potępienia masakry Izraelczyków dokonanej 7 października przez Hamas, wydaliła przywódców politycznych tej grupy terrorystycznej z kraju. Król Jordanii Abdullah, najwyraźniej obawiając się, że działalność Hamasu i jego lokalnych sojuszników zagrozi negocjacjom pokojowym między Autonomią Palestyńską a Izraelem, oskarżył Hamas o angażowanie się w nielegalną działalność w Jordanii. Wcześniej władze jordańskie aresztowały kilku przywódców Hamasu, w tym Chaleda Maszaala i Ibrahima Ghoszeha, po ich powrocie z wizyty w Iranie, i oskarżyły ich o członkostwo w nielegalnej organizacji, gromadzenie broni, prowadzenie ćwiczeń wojskowych i wykorzystywanie Jordanii jako bazy szkoleniowej.


W 2006 roku Jordańczycy oskarżyli także członków Hamasu o przemyt rakiet i innej broni do kraju. Jordański urzędnik powiedział wówczas Associated Press, że „w ciągu ostatnich kilku dni przejęto rakiety, materiały wybuchowe i broń automatyczną”. Urzędnik ujawnił, że aktywistom Hamasu udało się przemycić „tak niebezpieczną broń do kraju” i przechować ją. Pomimo represji król Jordanii Abdullah przyjął w 2012 roku w Ammanie delegację wysokich rangą członków Hamasu. Takie spotkania przynoszą korzyści Hamasowi i legitymizują go w oczach Arabów i muzułmanów.


Ze swojej strony Syryjczycy również obrali za cel Hamas. W 2012 r. państwowe media syryjskie rozpętały zjadliwy atak na przywódcę Hamasu Chaleda Maszaala, oskarżając go o odwrócenie się plecami od prezydenta Syrii Baszara Assada i opisując Maszaala jako niewdzięcznika i zdrajcę. Wcześniej władze syryjskie zamknęły biura Hamasu w Damaszku po tym, jak grupa terrorystyczna nie udzieliła wsparcia Assadowi na początku wojny domowej w Syrii. Jednak w zeszłym roku Assad, podobnie jak król Jordanii Abdullah i Egipcjanie, zniósł zakaz i spotkał się z wysokiego szczebla delegacją Hamasu w Damaszku.


Ci władcy uważają teraz za niezręczne występowanie przeciwko tym samym terrorystom, z którymi się spotykali.


W ostatniej dekadzie prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas również zabiegał o zbliżenie z Hamasem. Wielokrotnie spotykał się z przywódcami Hamasu i omawiał z nimi sposoby osiągnięcia jedności narodowej. Ostatnie spotkanie odbyło się pod koniec lipca w Ankarze, gdzie Abbas i przywódca Hamasu Ismail Hanija zostali wspólnie przyjęci przez prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.


Mimo sporów z Hamasem, przywódcy AP, Egiptu, Jordanii i Syrii pracowali nad poprawą stosunków z tą grupą terrorystyczną. W ten sposób wzmocnili Hamas i uczynili z niego znaczącego gracza na Bliskim Wschodzie.


Żaden z tych władców nigdy nie podjął ani jednego kroku, by pomóc Palestyńczykom i wpłynąć na Hamas, by przestał łamać prawa ludzi żyjących pod jego brutalnymi rządami w Strefie Gazy. Naruszenia te obejmują aresztowania i mordowanie rywali politycznych oraz represje wobec dziennikarzy i obrońców praw człowieka. Żaden z tych władców nigdy nie potępił Hamasu za przekształcenie Strefy Gazy w bazę terroru dla Iranu. Kiedy ci władcy byli niezadowoleni z Hamasu, wydalali jego przywódców, zamykali jego biura i delegalizowali jego zbrojne skrzydło.


Teraz, gdy Hamas sprowadził piekło na dwa miliony Palestyńczyków w Strefie Gazy, być może ci arabscy i muzułmańscy władcy w końcu zdecydują, po której stronie stoją. Czy w dalszym ciągu będą popierać ten sam Hamas, który atakowali za grożenie im i ich reżimom, czy też staną po stronie tych, którzy – również w ich imieniu – bronią się przed Iranem i jego pełnomocnikami?

Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20067/hamas-hypocrisy-arab-muslim-leaders

Gatestone Institute, 19 października 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, arabski dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1485 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk