SMUTNO MI

 

List do Redakacji

SMUTNO MI
Smutno mi, że po wiekach tułaczki i cierpień moj naród nie może zaznać trochę spokoju na tym małym kawałku pustyni przyznanym nam przez ONZ. Smutno mi, że media na całym świecie tak bardzo nas nienawidzą i tak nieuczciwie przedstawiają obecny nasz konflikt Palestyńczykami. Smutno mi, że tylu mądrych i uczciwych ludzi w Polsce i na świecie prawie w ogóle nie orientuje się o co w tym konflikcie chodzi.

Smutno mi, że nasze dzieci rosną w bezustannym strachu przed rakietami. Smutnomi, że nasze dzieci na całe życie pozostaną z traumą. Smutno mi widzieć codziennie pogrzeby naszych żołnierzy. Młodzi chłopcy, których jeszcze wczoraj widziałem na szkolnej ławce. Smutno mi, że wiedząc co tutaj się dzieje prawie nikt z moich przyjaciół i kolegow w Polsce nie odezwal się do mnie. Smutno mi widzieć cierpienie palestyńskich dzieci.

Smutno mi widzieć na pierwszej lini tylko kobiety i dzieci palestyńskie. Gdzie się pochowali wszyscy "bojownicy"? Smutno mi wiedzieć jak Hamas morduje swój własny naród. Tak. Smutno. Niech się jednak nikt nie pomyli. Smutek nie oznacza słabości. Już byli w historii świata tacy, ktorzy chcieli nas zgładzić.

Ale: MY SIĘ NIE DAMY !!!!!!! AM ISRAEL CHAY !!!!!!! Rysiek