Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 06:42

« Poprzedni Następny »


Ateistom ma być ciężko


Jerry Coyne 2014-01-31

Linker, podobnie jak wielu innych, którzy wysuwają ten argument, naprawdę chce, by ateiści byli rozpamiętującymi i nieszczęśliwymi stworzeniami, bo uważa, że to właśnie się nam słusznie należy za odrzucenie Boga.

Z przyczyn najlepiej znanych jemu samemu, Damon Linker, którego strona internetowa informuje, że pisze on o “wierze i polityce”, zawęził ostatnio ten temat do Nowych Ateistów. Jego krytyka nie jest oczywiście nowa i wydaje się, że w kółko publikuje to samo. Dwukrotnie omawiałem jego artykuły z „The Week” (patrz tutaj i tutaj); w ostatnim popierał Wysoce Wyrafinowany pogląd na Boga Davida Bentleya Harta. Słowami Linkera:


… według klasycznej tradycji metafizycznej tak Wschodu, jak Zachodu, Bóg jest bezwarunkową przyczyną rzeczywistości – absolutnie wszystkiego, co jest – od początku do końca czasu. Kiedy rozumie się go w ten sposób, nie można nawet powiedzieć, że Bóg „istnieje” w tym sensie, w jakim istnieje mój samochód, albo Mount Everest, lub elektron. Bóg jest tym, co powoduje istnienie każdej rzeczy, umożliwiając ją, podtrzymując w czasie, jednocząc ją, nadając jej rzeczywistość. Bóg jest warunkiem niezbędnym, by cokolwiek w ogóle istniało.  


To w kręgach Linkera uchodzi za najlepszy argument na rzecz Boga, ale jest on “najlepszy” tylko dlatego, że jest tak oślizgły, iż nie poddaje się testowaniu i – prawdę mówiąc – w rzeczywistości nie oznacza prawie niczego (sprawdźcie ostatnie zdanie).


Obecnie jednak Linker postanowił powtórzyć jeden ze swoich wcześniejszych argumentów z “The Week” Where are the honest atheists? [Gdzie są uczciwi ateiści?] w nowym artykule w tym samym miejscu: How to be an honest atheist  [Jak być uczciwym ateistą]. Tak się cieszę, że jest tu Linker, żeby mi powiedzieć, jak powinienem podchodzić do niewiary i jak zrobić to uczciwie. W rzeczywistości, jego nowy artykuł jest niemal identyczny z poprzednim i nie jestem pewien, dlaczego płacą mu dwa razy za to samo.


No dobrze, to jak zostaje się uczciwym ateistą? Argument Linkera jest stary: musimy cierpieć – i to bardzo cierpieć. Bowiem, jeśli jesteś uczciwy, zaprzeczenie Bogu i wszystkim korzyściom, jakie On daje – szczególnie życiu wiecznemu – jest bolesne, zamienia życie w tragedię. W jakiś sposób „uczciwy ateista” musi się z tym pogodzić i chociaż on lub ona może znaleźć w końcu jakiś spokój, musi to być osiągnięte tylko kosztem znacznego bólu.


Dla Linkera najuczciwszymi ateistami byli egzystencjaliści, którzy naprawdę, rzeczywiście, rozumieli prawdę o niewierze:


Egzystencjalizm różni się od pocztówkowej wersji ateizmu, tak powszechnej dzisiaj, ponieważ działa ze zrozumieniem, że życie bez Boga jest trudne.


Jest trudne, bo istoty ludzkie są na ogół pełnymi niepokoju zwierzętami, tęskniącymi do kogoś lub czegoś, kto by nas uspokoił, ochronił i uwolnił od niepokoju związanego z naszą śmiertelnością. Jest trudne, ponieważ nasze życie i życie naszych bliskich znaczy dla nas więcej niż potrafimy wyrazić – i perspektywa utraty ich na zawsze w unicestwieniu śmierci jest nieodwołalnie przerażająca. Jest ciężkie, ponieważ część z nas chce wierzyć, że przebywamy w moralnym wszechświecie – że niemoralne czyny pogwałcają wewnętrzny standard dobra i zła, nawet jeśli sprawca unika ludzkiej kary. I jest wreszcie trudne, ponieważ pragniemy dla siebie dobrych rzeczy – z których wiele (sławę, majątek, honor, chwałę) zdobędą tylko najwięksi szczęściarze, a niektórych (szczęścia bez domieszki smutku) nikt nie osiągnie w granicach naszego ograniczonego życia.


Zamiast zaprzeczać tym kluczowym prawdom ludzkim w wysiłku uczynienia bezbożności bardziej do przyjęcia, egzystencjaliści nalegali na życie w ich świetle, nawet jeśli idzie to wbrew sercu ludzkiemu i jego najgłębszej tęsknocie.


Nie jestem pewien, co Linker rozumie przez nieuczciwą, “pocztówkową” wersję ateizmu, którą tak potępia, ale przypuszczalnie jest to ateizm, który nie pogodził się z ograniczonością i marnością życia – życia, które – powiada Linker – nie ma sensu ani celu. Bohaterem Linkera jest tu Albert Camus:


Czytając te słowa nasi płytcy ateiści odpowiedzą z pewnością: „Co rozumiesz przez żadnych dobrych powodów? Mam mnóstwo dobrych powodów na to, co zrobić z moim życiem!”


Na co egzystencjalista taki jak Albert Camus odpowiedziałby: Czy naprawdę możesz mi dać duchowo zadowalającą odpowiedź na pytanie, dlaczego robisz to, co robisz – odpowiedź wykraczającą poza arbitralność i przypadkowość?


Camus nie sądził, że to możliwe i uważał to za problem – taki, z którym musi zmierzyć się uczciwy ateista. Według Camusa to, co nazywał „bezsensownym milczeniem świata” w obliczu ludzkiego poszukiwania znaczenia, grozi zamianą wszystkich ludzkich dążeń w absurd, od ambicji dokonania wielkich wyczynów do znacznie bardziej przyziemnych aktywności zdobywania zawodu, zakładania rodziny, a nawet wstawania każdego ranka z łóżka. Egzystencjalista rozumie, że nieobecność Boga, który dostarcza ostatecznej odpowiedzi na pytanie „dlaczego”, dobro życia ludzkiego może się rozmywać, wymagając rekonstrukcji od podstaw.


… Dlatego też jest tak ważne, by ateiści nie zaprzeczali tym zmaganiom.


Naprawdę nie pojmuję tego rodzaju argumentu, który jest dość powszechny wśród wierzących w Boga i wierzących w religię. Dosłownie każdy ateista przez samo oświadczenie o niewierze, przyznaje, że śmierć jest końcem naszej egzystencji. Jaki ateista myśli inaczej? Człowiek godzi się z tym najlepiej jak potrafi. Większość z nas robi to przez uznanie faktu i kontynuowanie życia – przyjmując naszą śmiertelność, a potem żyjąc z wiedzą, że jesteśmy śmiertelni. Na długą metę wszystkie nasze starania są oczywiście „bezsensowne”: kilka pokoleń po tym, jak odeszliśmy, nasza obecność  zatrze się, nasze dążenia nie będą miały żadnego znaczenia.

Dotyczy to jednak również ludzi wierzących. Wierzący bowiem mają pracę, zainteresowania, hobby, rodziny i bliskich i ich „dążenia” są w ostatecznym rachunku równie bezsensowne jak dążenia ateistów. Jedyną różnicą jest to, że wierzący myślą, iż rozpoczną nowe życie w niebie. Dla wielu z nich to stanowi „powód” lub „cel” życia, ale w rzeczywistości ich codzienne czynności są takie same jak nasze, z prawdziwymi „celami” pracy, zabawy i kontaktów z bliskimi i przyjaciółmi. Jeśli jest to bezsensowne dla ateistów, to jest to także bezsensowne dla wierzących. I czy naprawdę jest to „duchowo niezadowalający pogląd na życie”? W jaki sposób? Dlaczego właściwie musi sposób, w jaki znajdujemy sens życia wykraczać poza arbitralność i przypadkowość? Jak w ogóle może to zrobić, skoro to, kim jesteśmy, jest wynikiem przypadku i nasze życie obraca się na ogół w tych środowiskach, które zdarza się nam napotkać? Jeśli nie akceptujemy Boga, to oczywiście tworzymy własny sens, który siłą rzeczy będzie arbitralny i przypadkowy.


W obliczu tak zwanego “bezsensu” życia Camus powiedział w Micie Syzyfa: „Jest tylko jeden problem filozoficzny prawdziwie poważny: samobójstwo”. Ale co by to rozwiązało? Nadal są przyjemności, którymi można się cieszyć w życiu i czy naprawdę jest płytkością powiedzenie, że dążenie do tych przyjemności i szczęścia jest tym, co stanowi „sens”? Co z tego, że cała moja praca z muszkami owocowymi zostanie zastąpiona pracami innych lub że cała Ziemia zginie w płomieniach za kilka miliardów lat? Uprawianie nauki daje mi przyjemność i wypełnia moje krótkie życie sporą  porcją radości. Piję dobre wino, jem smaczne potrawy i przez czytanie, oglądanie sztuki i słuchanie muzyki jestem w stanie obcować z wielkimi umysłami z przeszłości. Dlaczego ma to być gorsze niż życie wiewiórki, której egzystencja składa się z poszukiwania seksu, gniazda i orzechów? Dlaczego musimy mieć w życiu więcej „znaczenia” niż inne świadome stworzenia? Dlaczego nasze poszukiwanie „znaczenia” musi wykroczyć poza to, co daje nam szczęście i co Sam Harris nazywa „dobrostanem”?


Miałem własną “wewnętrzną walkę” ateistyczną (trwała tylko kilka minut w 1967 r. i czasami przypomina mi się w środku nocy) i nie, nie lubię myśli o śmierci. Jak powiedział Hitchens, nie chcę opuszczać zabawy, która będzie trwała dalej beze mnie. Nie mamy jednak wyboru. Czy Linker doradza mi, bym bezustannie rozmyślał o własnej śmiertelności, a nawet, jak Camus, zastanawiał się nad samobójstwem? Dlaczego miałoby to zrobić ze mnie bardziej „uczciwego” ateistę?


Nie, dziękuję. Lubię moje życie i będzie mi smutno, kiedy zbliży się do końca, ale jakie są korzyści nieustannego  dumania o śmiertelności? Co zyskujemy przez niekończące się filozofowanie o rzekomym bezsensie życia? Nie widzę w tym żadnego pożytku! Co zyskujemy z samobójstwa poza trwałą nicością i niemożnością odczuwania szczęścia, które mogło nadejść? A co tracimy przez udawanie, że jesteśmy nieśmiertelni?


Życie jest śmiertelną chorobą i możesz albo pozwolić, by ta świadomość kładła się cieniem na całym twoim życiu (jak to robi wielu śmiertelnie chorych ludzi), albo możesz podejść do tego z godnością i całym optymizmem, jaki potrafisz zmobilizować. Wydaje się, że Linker uważa, iż jesteśmy poważni tylko pod warunkiem, że wybierzemy te pierwszą, ponurą drogę.


To prawda, przyznaje on, że możemy znaleźć jakiś rodzaj spokoju, jeśli jesteśmy “uczciwymi” ateistami:


To jest olbrzymie wyzwanie duchowe – takie, którego można podjąć się tylko na bazie istotnie absurdalnego skoku wiary, który zatwierdza dobro życia mimo jego ostatecznego bezsensu… Egzystencjaliści nie doradzają rozpaczy. Starają się raczej dostarczyć nam jasnych i szczerych wskazówek na drogę przez odczarowany świat.


W ostatecznym rachunku jednak mam wrażenie, że Linker, podobnie jak wielu innych, którzy wysuwają ten argument, naprawdę chce, by ateiści byli rozpamiętującymi i nieszczęśliwymi stworzeniami, bo uważa, że to właśnie się nam słusznie należy za odrzucenie Boga. Może on temu zaprzeczyć, ale tak to odbieram. Po prostu nie jest stosowne odrzucenie Boga bez rozmyślania o samobójstwie. Dziwną rzeczą jest jednak, że całe narody Danii, Szwecji i Francji w zasadzie to zrobiły i pozostają szczęśliwymi i dobrze przystosowanymi krajami, chociaż ich dominująca ateistyczna społeczność nie jest – zdaniem Linkera – „uczciwa”.


Najbardziej jednak dziwaczne w argumencie Linkera jest to, że Wyrafinowane Pojęcie Boga, jakie proponuje, nie obejmuje życia pozagrobowego – głównego powodu, dla którego ateiści powinni być smętni i boleściwi. Nie jest też jasne, jak idea Boga jako „warunku niezbędnego, by cokolwiek istniało”, ma nadać naszemu istnieniu znaczenie lub moralność. Skąd, na przykład, pochodzi moralność?


Na koniec Linker uważa, że “uczciwy i poważny ateista” to człowiek, który pogodził się z nieobecnością Boga, i tak nieistniejącego, zdaniem Linkera. Czy więc „uczciwy wierzący” musi także pogodzić się z Bogiem, który nie jest osobowy, ale jest odległą i apofatyczną Podstawą Bytu? Linker nie może mieć jednego i drugiego.


Na wypadek, jeśli jesteś ateistą i nie jesteś dzisiaj wystarczająco przygnębiony, czytelnik “Pliny the in Between” zrobił rysunek informujący, jak powinieneś się czuć:



(Polskie napisy Jacek Chudziński)

http://whyevolutionistrue.wordpress.com/2014/01/28/damon-linker-wants-atheists-to-struggle/

Why Evolution Is True, 28 stycznia 2014

Tłumaczenie M.K.



Jerry A. Coyne
Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niedające się obronić wiarolubstwo   Pinker   2015-08-10
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Ojcowie (nie)Święci Część III   Ferus   2015-08-16
Prawda Biblii   Seidensticker   2015-08-20
Ojcowie (nie)Święci IVCzyli dlaczego papież Franciszek wydaje się być nowoczesny i postępowy?   Ferus   2015-08-23
Kompilacja z BuzzFeed: Jak ateiści znajdują sens życia?   Coyne   2015-08-24
Islamistyczna teologia gwałtu   Coyne   2015-08-26
Wyznania kulturowego katolika   Koraszewski   2015-08-27
Zbadaj z Frondą ewolucję   Koraszewski   2015-08-29
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Niewolą, gwałcą, ale to wina Zachodu   Coyne   2015-08-31
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Zderzenie cywilizacji czy zderzenie idei?     Koraszewski   2015-09-06
Grzechy religii:hipokryzja II   Ferus   2015-09-06
Nietrafne proroctwo – Psalm 22   Seidensticker   2015-09-07
Religia pokojuczy pokój religijny?   Ferus   2015-09-20
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Księga Izajasza 53: Kolejna nieudana pretensja do proroctwa   Seidensticker   2015-09-23
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
Uchodźcy z katolickiego świata   Koraszewski   2015-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze. Część XIX   Ferus   2015-09-27
Czy ludobójstwo jest miłe Bogu?   Koraszewski   2015-09-30
Arabia Saudyjska i jej pięć minut w mediach   Koraszewski   2015-10-02
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
Religia kontra nauka, wiara kontra fakty   Koraszewski   2015-10-06
Przemyśleć na nowo “papieża Hitlera”   Mark Riebling   2015-10-09
Grzechy religii: hipokryzja III   Ferus   2015-10-11
Dwa wyznania powodów niewiary   Koraszewski   2015-10-16
Pozorny skok cywilizacyjny   Ferus   2015-10-18
Pocztówka z Republiki Ateistów   Koraszewski   2015-10-19
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Zakładać się nie warto, warto być przyzwoitym   Koraszewski   2015-10-26
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Straszna twarz wojującego ateizmu   Kruk   2015-11-02
Psy nie idą do Nieba   Coyne   2015-11-06
I ty Franciszku przeciwko mnie?   Ferus   2015-11-08
Potęga mitów. Arka i potop   Ferus   2015-11-15
Sens życia   Haught   2015-11-20
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Zdumiewające postępy niewiary   Ridley   2015-12-03
Potęga mitów. Wieża Babel.   Ferus   2015-12-06
Ruch reformy muzułmańskiej   Raheel Raza i inni   2015-12-08
O istocie herezji, albo pytanie: jajo czy kura   Koraszewski   2015-12-11
Rozum i wiara, Część III -Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-12-13
Potęga mitówGwiazda betlejemska   Ferus   2015-12-20
Potęga biblijnych mitów   Ferus   2015-12-27
Wyzwanie ateizmu we współczesnym Zimbabwe   Igwe   2016-01-02
Rozum i Wiara. Część IV. Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2016-01-03
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Afrykańska ateistka ujawnia, dlaczego się ukrywa   Igwe   2016-01-21
Wiara i seks we współczesnym świecie   Koraszewski   2016-01-22
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Potęga mitów: Dekalog i przymierze na górze Synaj   Ferus   2016-01-24
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
Niespodzianka! National Public Radio zachwala zatwardziały ateizm, broni myśli, że życie ateisty ma sens   Coyne   2016-01-30
Rozum i Wiara. Część VI   Ferus   2016-01-31
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Ekumenizm czyli misja zbawiania świata   Pietrzyk   2016-02-16
Rozum i Wiara. Część VII   Ferus   2016-02-21
O Faith Versus Fact w “Inference”   Coyne   2016-02-26
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
Poprawiony mit o rajskim ogrodzie   Ferus   2016-03-06
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
Koptofobia   Fernandez   2016-03-13
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Kolejny wierny twierdzi, że nauka oparta jest na wierze   Coyne   2016-03-15
Skarga ewolucyjnie poszkodowanego?   Koraszewski   2016-03-16
Potęga mitów. Zakończenie.   Ferus   2016-03-20
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Grzechy religii: dziecinna wyobraźnia   Ferus   2016-03-27
Tako rzecze rzecznik Nycza   Koraszewski   2016-03-28
Rozum i Wiara. Część IX   Ferus   2016-04-03
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Nie wiedzieliście? Bóg jest pytaniem, nie zaś odpowiedzią!   Coyne   2016-04-23
Cuda, cuda ogłaszają   Ferus   2016-04-24
Rozum i Wiara. Część XI   Ferus   2016-05-01
Karta islamofobii pozostaje w grze   Coyne   2016-05-02
Zakwefić kobiety: najpotężniejsza broń islamistów   Meotti   2016-05-04
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Infantylizm marzeń o życiu wiecznym   Koraszewski   2016-05-08
W obronie Sama Harrisa   Coyne   2016-05-09
Matka jest tylko jedna?Czyli quasi teologiczna refleksja o Dniu Matki.   Ferus   2016-05-26
Zachód musi powiedzieć "Je Suis Asia Bibi"   Meotti   2016-05-30
O religiach z twarzą ludzką i nieludzką   Koraszewski   2016-05-31
Czy to jest nauka, czy teologia?   Hoodbhoy   2016-06-05
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Humanizm jako alternatywa   Grayling   2016-06-12
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Dławienie wolnej myśli w Kenii   Igwe   2016-06-28
Zwrot, który zmienił świat   Koraszewski   2016-07-01
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Ateizm w Etiopii   Igwe   2016-07-06
Powrót ofiary całopalnej   Ferus   2016-07-10
Misterium telefonicznych objawień   Kruk   2016-07-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk