Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 21:39

« Poprzedni Następny »


Obrona obiektywnego dziennikarstwa


Jeff Jacoby 2023-03-31

Wieloletni prezenter wiadomości CBS Walter Cronkite, który zdobył tytuł „człowieka cieszącego się największym zaufaniem w Ameryce”.
Wieloletni prezenter wiadomości CBS Walter Cronkite, który zdobył tytuł „człowieka cieszącego się największym zaufaniem w Ameryce”.

Kiedy „Boston Globe” miał jeszcze swoją siedzibę główną przy Morrissey Boulevard w Dorchester, w zagraconych pokojach wisiały tabliczki z napisem: „Rzetelność jest kamieniem węgielnym naszej działalności”. Podobnie jak milion innych rzeczy, które pozostały, gdy Globe w 2017 roku przeniósł się do wieżowca w centrum miasta — czterotonowa marmurowa mapa Nowej Angliifałszywa winda zbudowana na potrzeby  filmu, eleganckie spiralne schody prowadzące w dół do biblioteki, ogromne parkingi — podobnie jak te tabliczki są już tylko wspomnieniem.

Czy rzetelność nadal jest kamieniem węgielnym branży informacyjnej? A może to też zostało w starym budynku?


Marty Baron, były redaktor „Boston Globe”, „Miami Herald”, a ostatnio „Washington Post”, był w tym miesiącu w mieście, aby przedyskutować właśnie ten problem. Podczas wykładu na Uniwersytecie Brandeis zapowiedział zamiar „zrobienia czegoś strasznie niepopularnego w moim zawodzie” — mianowicie obrony zasady obiektywności w dziennikarstwie. Opisał siebie jako należącego do „malejącej mniejszości” dziennikarzy, którzy nadal uważają, że wiadomości powinny być przekazywane bez ideologicznych uprzedzeń lub partyjnego programu, i ubolewał nad „błędnym i ostatecznie autodestrukcyjnym kierunkiem”, w którym poszła większość mediów.


W styczniu dwie ważne postaci branży informacyjnej — Leonard Downie, jeden z poprzedników Barona jako redaktor „Washington Post”, oraz Andrew Heyward, były prezes CBS News — opublikowali raport zatytułowany „Beyond Objectivity” [Poza obiektywność], który opracowali po przeprowadzeniu wywiadów z wieloma „liderami wiadomości, dziennikarzami i innymi ekspertami”. Na pierwszej stronie Downie i Heyward, którzy obecnie wykładają na Arizona State University, opisują obiektywność w dziennikarstwie jako „przestarzałą”. Na ostatniej stronie nazywają to „koncepcją dziennikarską, która straciła aktualność”. Strona po stronie cytują redaktorów, reporterów i profesorów dziennikarstwa, którzy mówią to samo.


Na przykład były dziekan Columbia Journalism School odrzuca obiektywność jako „niezbyt przydatne słowo” – takie, które ma tradycję, „słusznie kwestionowaną” przez obiecujących reporterów. Kathleen Carroll, która kierowała Associated Press, mówi, że przestała używać słowa „obiektywność” w latach 70., ponieważ uważała, że odzwierciedla ono pogląd „białych, wykształconych, dość zamożnych facetów”. Redaktor naczelny „San Francisco Chronicle” mówi Downiemu i Heywardowi, że „młodsi dziennikarze są zgodni co do tego, że wszystko źle zrozumieliśmy. To my jesteśmy problemem. Obiektywność musi odejść”.


Baron odpowiada: obiektywność musi zostać. „Nasz zawód strasznie ucierpi i straci zaufanie publiczne, jeśli tak się nie stanie” – powiedział słuchaczom w Brandeis. „Będziemy przyczyniać się do politycznej plemienności, zamiast pomagać w jej pokonaniu. Podczas gdy  chcemy, by widziano nas jako arbitrów faktów, będziemy postrzegani jako aktywiści i partyzanci”.


Samotna obrona dziennikarskiej obiektywności przez Barona jest godna pochwały. Ale złe skutki, przed którymi ostrzega, już się spełniły.


Pięćdziesiąt lat temu, kiedy Gallup po raz pierwszy zaczął mierzyć stosunek opinii publicznej do mediów, znaczna większość respondentów mówiła, że ufa dziennikarzom, iż przekazują wiadomości „w pełni, dokładnie i uczciwie”. W 1976 roku, kiedy Robert Redford, Dustin Hoffman i Jason Robards wystąpili w filmie „Wszyscy ludzie prezydenta”, zaufanie opinii publicznej do rzetelności mediów osiągnęło najwyższy poziom 72 procent.


Ale od dziesięcioleci coraz więcej Amerykanów przestawało wierzyć, że prasie można ufać. W 2015 roku, kiedy „Spotlight” zdobył Oscara za najlepszy film, zaufanie do branży spadło do zaledwie 40 procent. Kiedy Gallup testował to pytanie we wrześniu zeszłego roku, spadło ono do 34 procent, podczas gdy 28 procent powiedziało, że ma „niewielkie” zaufanie do mediów, a 38 procent stwierdziło, że „nie ma żadnego”.


Amerykański biznes informacyjny znacznie podupadł od czasów, gdy Walter Cronkite, długoletni prezenter CBS Evening News, był uważany za „człowieka cieszącego się największym zaufaniem w Ameryce”. Prezenterzy wiadomości i redaktorzy są obecnie powszechnie uważani za przeciwieństwo beznamiętnych poszukiwaczy prawdy, którzy unikają opowiadania się po którejkolwiek ze stron. Mają program polityczny, którego nie starają się ukryć. Zamiast dawnego zaangażowania w przedstawianie faktów, dzisiejsza branża dziennikarska jest zobowiązana do przedstawienia poprawnych narracji. Rezultatem są media, które nie starają się ukryć lub zaprzeczyć swoim silnym politycznym poglądom: CNN, „New York Times” i większość tradycyjnych mediów przechylają się ostro w lewo; Fox News przechyla się ostro w prawo; a jak potwierdzają przygnębiające sondaże Gallupa, coraz mniej ludzi wierzy, że dziennikarzom można zaufać, że opowiedzą całą prawdę o każdej sprawie.


Oczywiście, stronniczy dziennikarze nie uważają się za stronniczych. Uważają się za oświeconych. Postrzegają siebie jako posiadających moralną jasność — i moralny obowiązek — do zajmowania stanowiska w publicznych kontrowersjach. Postrzegają siebie, choć mogą nie mówić tego wprost, jako bojowników w wojnie kulturowej, w której ważne jest, aby nie dać wiary niewłaściwemu myśleniu.


„Nasz zawód strasznie ucierpi i straci zaufanie publiczne”, jeśli porzuci ideał obiektywności, mówi Marty Baron, który był redaktorem „Miami Herald”, „Boston Globe” i „Washington Post”.
„Nasz zawód strasznie ucierpi i straci zaufanie publiczne”, jeśli porzuci ideał obiektywności, mówi Marty Baron, który był redaktorem „Miami Herald”, „Boston Globe” i „Washington Post”.

W wykładzie na Brandeis University Baron opisał, w jaki sposób pewien doświadczony dziennikarz wzmacniał stary ideał obiektywności. Kiedy Paul Taylor, reporter polityczny w „Washington Post”, zaczynał pracę nad artykułem, zapisywał to, co według niego miał pokazać jego reportaż. „Kiedy skończył artykuł - powiedział Baron - sprawdzał, co napisał. Jeśli nadal uważał, że historia jest dokładnie taka sama, jak wtedy, gdy rozpoczynał, wiedział, że nie wykonał pełnej roboty reportera”.


Z pewnością nadal są dziennikarze, którzy sumiennie pracują nad ujarzmieniem swoich uprzedzeń i nad zachowaniem otwartego umysłu na źródła, informacje i wyjaśnienia, które nie zgadzają się z poglądami powszechnie wyznawanymi w ich kręgach społecznych i zawodowych. O wiele bardziej typowi są ci, którzy tego nie robią. Odwracając się od obiektywności, mówi Baron, przemysł informacyjny jest winny „arogancji”. Błaga o powrót do dziennikarstwa charakteryzowanego przez „więcej pokory i mniej pychy”. Publiczność w Brandeis oklaskiwała jego słowa. Ale czy w krajowych redakcjach jest ktoś skłonny słuchać?


Marty Baron, in dissent, rises in defense of objective journalism

The Boston Globe, 26 marca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


*Jeff Jacoby

Amerykański prawnik i dziennikarz, publicysta “Boston Globe” od 1994 roku. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk