Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 09:42

« Poprzedni Następny »


Europa kocha Palestyńczyków i udaje, że nie wie dlaczego


Andrzej Koraszewski 2022-04-17

Dalal Mughrabi – wzór osobowy dla palestyńskich dzieci, odpowiedzialna za zamordowanie 38 pasażerów autobusu, w tym trzynaściorga dzieci. (Źródło zdjęcia: MEMRI)
Dalal Mughrabi – wzór osobowy dla palestyńskich dzieci, odpowiedzialna za zamordowanie 38 pasażerów autobusu, w tym trzynaściorga dzieci. (Źródło zdjęcia: MEMRI)

Komisja Eurpejska zablokowała drobnych 200 milionów euro przeznaczone dla utrzymanka, czyli nazywanego „prezydentem” dyktatora Autonomii Palestyńskiej. Utrzymanek utrzymuje się na swojej pozycji dożywotniego prezydenta Palestyńczyków dzięki łaskawemu wsparciu Europy i Ameryki, ale również Izraela, wszyscy bowiem są głęboko przekonani, że utrzymanek dobrze podtrzymuje mit o dążeniu Palestyńczyków do pokoju, do rozwiązania w postaci dwóch państw i (oczywiście) do dobrobytu samych Palestyńczyków. 


W to ostatnie najmniej wierzą sami Palestyńczycy, więc nie ma mowy o żadnych wyborach, bo na wygranie takich wyborów Abbas nie ma najmniejszych szans. Europa i Ameryka doskonale to rozumieją i nie mają pretensji do utrzymanka, że się przy władzy utrzymuje bez takich dziwactw jak wybory.


Może nie wszystko w Ameryce i Europie o Autonomii wiedzą, ale znają sondaże i orientują się, że w wolnych wyborach nie tylko Abbas musiałby przegrać, ale jego miejsce zająłby człowiek, który prawdopodobnie odmówiłby udawania, że chce pokoju z Izraelem i rozwiązania w postaci dwóch państw, a bez takiego udawania trudno Palestyńczykom okazywać miłość i udzielać wsparcie. Mahmoud Abbas wzorem swojego poprzednika, Arafata, odrzucił wszystkie propozycje pokoju, jednak od czasu do czasu zapewnia, że myśli o tej sprawie, a winni, że myśli tak rzadko, są oczywiście Żydzi i Europa całym sercem zgadza się z tym wnioskiem, bo przecie logiczny.   


Komisja Europejska wstrzymała głupie 200 milionów euro z powodu kłopotliwych raportów na temat gloryfikujących terror podręczników szkolnych. Wraca ta sprawa na tapetę od lat i wypada coś zrobić, żeby nie mówili, że Europa nic się nie robi. Zapadła zatem decyzja z pełną świadomością, że jak się zabierze tu, to da się gdzie indziej i utrzymankowi nie ubędzie. Niestety na inteligencję członków nie można liczyć, nie wszyscy rozumieją, jak działają mechanizmy wsparcia, i piętnastu minstrów spraw zagranicznych skierowało do Olivéra Várhelyiego, unijnego komisarza ds. wspierania i rozszerzania wsparcia, pismo z wyrazami głębokiego zaniepokojenia zamrożeniem  datku z powodu głupich obaw o zachęcanie w podręcznikach dzieci i młodzieży do terroru.           


Jak się dowiadujemy ze strony Honest Reporting, pismo podpisane przez ministrów spraw zagranicznych Irlandii, Belgii, Cypru, Estonii, Finlandii, Francji, Grecji, Łotwy, Litwy, Luksemburga, Malty, Polski, Portugalii, Hiszpanii i Szwecji, stwierdza:

Pragniemy ponownie wyrazić nasze zaniepokojenie ciągłym opóźnieniem w wypłacie pomocy UE dla Palestyny na rok 2021 z powodu wniosków Komisji, aby uzależnić finansowanie od reformy sektora edukacji […]


Wprowadzenie warunków w czasie, gdy Autonomia Palestyńska jest już zaangażowana w ambitny program reformy edukacji, grozi osłabieniem, a nawet odwróceniem dotychczasowych postępów i może zaszkodzić naszemu toczącemu się dialogowi z Palestyńczykami w tej sprawie i w innych. Ponadto konieczne jest, abyśmy zrobili wszystko, co w naszej mocy, aby wzmocnić umiarkowane głosy w stosunku do bardziej radykalnych”.

Spróbujmy to przełożyć na bardziej zrozumiały język. Ministrowie informują, że doskonale wiedzą, iż utrzymanek zajmuje się kształceniem młodego pokolenia Palestyńczyków do terroru, ale jest na tyle umiarkowany i dobrze wychowany, że nie mówi tego po angielsku, więc nie powinniśmy wysyłać sygnałów, że wiemy, co mówi po arabsku, bo to robi bardzo złe wrażenie. Współczujemy Palestyńczykom, że im Izraelczycy przeszkadzają w zabijaniu Żydów, ale przecież nie mówimy tego głośno.


Co może być złego w nauczaniu palestyńskich dzieci religii? Dlaczego mamy karać pokój miłującego Abbasa za to, że w palestyńskich szkołach finansowanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych naucza się, że najpiękniejszym celem w życiu jest śmierć w trakcie zabijania niewiernych, że Izrael jest „szatański” i ukradł Palestyńczykom ich starożytną historę, że Żydzi są podstępni i nigdy nie wolno im wierzyć, że ci, którzy przeprowadzają ataki terrorystyczne, są największymi bohaterami?


Czy to ma być powód, dla którego, my, Europejczycy, mamy wyrzekać się naszej tradycji i odmawiać sobie współczucia i szczodrości dla Palestyńczyków? Czasami słyszymy podstępne i nieuczciwe pytania, którym Palestyńczykom współczujemy. Oczekuje się od nas współczucia dla jakichś Palestyńczyków, którzy rzekomo giną pod bombami Assada, albo dla tych, którzy podobno nie mają żadnych praw w Libanie, albo dla tych, którzy mają ograniczone prawa w Jordanii, może jeszcze każą nam się przejmować tym, że są obozy dla „palestyńskich uchodźców” na terytoriach palestyńskich w Gazie oraz w Judeii i Samarii? To są skandaliczne wykręty ludzi, którzy próbują odwracać uwagę od tego, co dla nas, Europejczyków, jest najważniejsze.


I co z tego, że przesyłane utrzymankowi pieniądze są systematycznie rozkradane? Spełniają przecież swój najważniejszy cel. Rozkwit palestyńskiej gopspodarki, dobrobyt palestyńskiego społeczeństwa spowodowałby wyłącznie rozleniwienie, osłabienie walki prowadzonej przez Organizację Wyzwolenia Palestyny (jak również Hamas i Palestyński Dżihad).          


Europa kocha wyłącznie tych Palestyńczyków, którzy deklarują, że będą walczyć o „wolną Palestynę” jak długo chociaż jeden Żyd kala swoimi stopami Ziemię Świętą. (A to przecież zgadza się z długą tradycją Watykanu, Aten, Brukseli, Paryża, Madrytu i Warszawy.) Wielu zaprotestuje twierdząc uparcie, że współczującymi Europejczykami kieruje dobre serce i obrona praw człowieka, poczucie sprawiedliwości i dążenie do pokoju.


No cóż, jak każdy mogę być w błędzie, a moja opinia może być krzywdząca. Niesłusznie mogę kojarzyć tę miłość do Palestyńczyków (ale tylko do tych umiarkowanych jak Abbas, i skrzywdzonych jak Hamas, Palestyńczyków) z historią Kościoła katolickiego, z historią cerkwii prawosławnej, z historią kościołów protestanckich, z tym gdzie powstały Protokoły mędrców Syjonu i gdzie napisano Mein Kampf, może niesłusznie kojarzę zapał ministra Zbigniewa Raua do podpisania tego listu z protestem z faktem, że w komunistycznej Polsce były obozy treningowe dla bandytów Arafata, a po uwolnieniu się od komunizmu kolejne rządy wszystkich kolorów nadal z zapałem popierały wszystkie antysemickie rezolucje ONZ. Teraz przecież robiliśmy to i robimy nadal, żeby być dobrymi Europejczykami. (Pewnie dlatego nie zauważa tych praktyk prasa rządowa, opozycyjna i ta, udająca rzetelne dziennikarstwo. Pewnie dlatego tak popieramy pielęgowanie europejskich tradycji przez USA.) Politycy i dziennikarze uczciwie wierzą, że chcą pokoju i rozwiązania w postaci dwóch państw. W trosce o swoją uczciwą wiarę odmawiają informowania, co znajduje się w palestyńskich podręcznikach, w trosce o swoją wiarę odmawiają informowania o aresztowaniach palestyńskich zwolenników pokoju z Izraelem, w trosce o swoją wiarę odmawiają informowania o niebotycznej korupcji w Gazie i na obszarach Autonomii Palestyńskiej, nędza Palestyńczyków jest oczywiście winą Żydów, bo jakżeby inaczej. Przecież żadne państwo na świecie nie dostało takiej ilości pomocy zagranicznej jak Palestyńczycy.

A może częścią wyjaśnienia jest ten list piętnastu europejskich ministrów?


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk