Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 13:08

« Poprzedni Następny »


Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce


Jerry A. Coyne 2023-12-01

Amerykański pisarz Coleman Cruz Hughes (urodzony 25 lutego 1996). Był pracownikiem Manhattan Institute for Policy Research oraz współredaktorem City Journal, jest także gospodarzem podcastu Conversations with Coleman. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)
Amerykański pisarz Coleman Cruz Hughes (urodzony 25 lutego 1996). Był pracownikiem Manhattan Institute for Policy Research oraz współredaktorem City Journal, jest także gospodarzem podcastu Conversations with Coleman. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Coleman Hughes opublikował ten artykuł w dwóch miejscach: na własnej stronie Substack oraz w Free Press. Hughes, mający zaledwie 27 lat, stał się już intelektualistą, z którym należy się liczyć. (W świetle jego porównania z walkami czarnych, które jest tematem jego artykułu, czuję się zobowiązany dodać, że Coleman jest czarny.)

W tym artykule Hughes omawia kilka sposobów, w jakie ludzie porównują konflikt między Izraelem a Palestyną z „walką o wolność Czarnych” – nie tylko tą bezpośrednio po wojnie domowej, ale także ciągłą walką o prawa obywatelskie w Ameryce, która wybuchła w latach 60. wraz z Ustawą o prawach obywatelskich i Ustawą o prawach wyborczych z 1964 i 1965 r. Dodaje także zakończenie apartheidu w Republice Południowej Afryki (pamiętajcie, że Izrael jest często i błędnie nazywany „państwem apartheidu”).



https://www.thefp.com/p/israel-is-nothing-like-apartheid-jim-crow


Hughes dokonuje jednego uzasadnionego porównania Czarnych i Żydów, a jest nim chęć powrotu do ojczyzny przodków. W przypadku Żydów odzwierciedla się to w ciągłej migracji Żydów do Izraela z całego świata po pogromach i innych formach prześladowań; w przypadku czarnych Amerykanów był to „ruch z powrotem do Afryki”, który rozpoczął się po zakończeniu niewolnictwa i jest najbardziej znany z kampanii Marcusa Garveya, który sprowadził tysiące amerykańskich Czarnych do Liberii. Ale jeśli chodzi o walkę o wolność Czarnych w Afryce i Ameryce, Coleman nie akceptuje porównania do Izraela. Ogólnie rzecz biorąc, Coleman nie zajmuje się porównaniem Czarnych z izraelskimi Żydami, ale porównaniami walki Czarnych o wolność z walką Palestyńczyków przeciwko Izraelowi. I tutaj uważa powszechne porównania za całkowicie bałamutne:

Kluczowa różnica między charakterem konfliktu izraelsko-arabskiego a apartheidem w Republice Południowej Afryki polega na tym, że izraelska polityka na okupowanym Zachodnim Brzegu – punkty kontrolne, ograniczenia w przemieszczaniu się itd. – jest zakorzeniona w uzasadnionych obawach dotyczących bezpieczeństwa, a nie w rasizmie. Ponieważ słowo „bezpieczeństwo” zostało wypaczone przez jego nadużywanie, ważne jest, aby pamiętać, co ono naprawdę oznacza. Bezpieczeństwo oznacza zapobieganie temu, co wydarzyło się 7 października – a co Hamas obiecał robić raz za razem, jeśli tylko nadarzy się okazja. Żadna funkcja państwa nie mogłaby być ważniejsza.


Niektórzy krytycy Izraela szybko zwrócą uwagę, że obrońcy apartheidu w Republice Południowej Afryki również używali słowa „bezpieczeństwo” jako uzasadnienia systemu apartheidu. Różnica jest taka, że w przypadku Republiki Południowej Afryki był to fałszywy pretekst. W apartheidzie w Republice Południowej Afryki małżeństwo (a nawet seks) między czarnymi i białymi podlegało karze więzienia. Urzędnicy z Republiki Południowej Afryki decydowali o twojej rasie (a tym samym o twoim losie), przeczesując grzebieniem twoje włosy. Jeśli przechodził bez większego oporu, uznawano cię za prawnie białego.


Polityka ta, leżąca u podstaw apartheidu w Republice Południowej Afryki, nie była wynikiem obaw o bezpieczeństwo, ale ideologicznej obsesji na punkcie klasyfikacji rasowej i przerażenia na myśl o „mieszaniu ras”. Taka polityka byłaby nie do pomyślenia w Izraelu, gdzie arabscy Izraelczycy są pełnoprawnymi obywatelami, cieszącymi się prawem do głosowania, zasiadaniem w izraelskim parlamencie, a nawet zasiadaniu w Sądzie Najwyższym.

Nigdy nie było dla mnie jasne, czy ci, którzy oskarżają Izrael o bycie „państwem apartheidu”, mają na myśli traktowanie arabskich obywateli Izraela jak obywateli drugiej kategorii, co, gdyby było prawdą, byłoby jedynym uzasadnieniem oskarżenia Izraela o „apartheidu. Ale to nie jest prawda. Arabscy Izraelczycy mają wszystkie prawa żydowskich Izraelczyków. Zasiadają w Sądzie Najwyższym, zasiadają w parlamencie (w mniej więcej takiej proporcji, jaka istnieje w Izraelu, około 20%) i zabroniona jest ich dyskryminacja. W rzeczywistości arabscy obywatele Izraela mają więcej praw niż żydowscy Izraelczycy, w tym sensie, że nie muszą służyć w IDF, chyba że chcą (żydowscy Izraelczycy muszą odsłużyć co najmniej dwa lata). Jeszcze jedna różnica: arabscy Izraelczycy mają wolne od pracy święta religijne, podczas gdy żydowscy Izraelczycy mają wolne od pracy własne święta religijne. Aha, i arabscy Izraelczycy zażądali własnego systemu szkolnego, który otrzymali, ale oczywiście mogą wysyłać swoje dzieci do szkół niearabskich (tak jak Żydzi mogą wysyłać swoje dzieci do szkół arabskich). Ale nie ma tu żadnego „apartheidu”: każdy może chodzić do dowolnej szkoły, do jakiej chce.


Jedynym innym sposobem interpretacji Izraela jako państwa „apartheidu” jest twierdzenie, że uciska ono i dominuje nad Palestyńczykami: jest to międzyterytorialna forma apartheidu. Jest to oczywiście przedmiotem ostrej dyskusji. Jednym z argumentów jest na przykład to, że Palestyńczycy na Zachodnim Brzegu nie mogą głosować w izraelskich wyborach. Jednakże wszyscy Palestyńczycy na obszarach A, B (dwa całkowicie palestyńskie obszary) i C (mieszanina Arabów i Żydów) mogą głosować w wyborach palestyńskich. Co więcej, palestyński obywatel Izraela zachowuje swoje obywatelstwo izraelskie (podobnie jak ich dzieci), jeśli przeprowadzi się do któregokolwiek z trzech obszarów Zachodniego Brzegu. (Żydom nie wolno przebywać w obszarach A i B).


Istnieją oczywiście inne argumenty za „apartheidem”, w tym twierdzenia, że Izrael uciska Gazę lub terytoria palestyńskie, ale nie chcę się nimi teraz zajmować, poza wskazaniem, że podobne argumenty można zastosować w innych miejscach, jak Korea Północna i Południowa, czy Rosja i Krym; ale te argumenty nigdy nie są stosowane. „Państwo apartheidu” jest zarezerwowane dla jednego kraju i tylko tego jednego.


Wracając do Colemana, który (co stwierdzam z przyjemnością) ma taki sam pogląd, jak ja, a mianowicie, że prawdziwym państwem apartheidu w tym konflikcie jest Autonomia Palestyńska i Gaza, które na swoim terytorium nie pozwalają Żydom osiedlać się, a tym bardziej głosować, uciskają kobiety, gejów, apostatów i niewiernych. Hamas inaczej traktuje swoich członków w porównaniu z pozostałymi obywatelami Gazy. A jeśli mówisz między terytoriami, to Palestyńczycy nieustannie dopuszczają się terroryzmu przeciwko obywatelom Izraela, a nie odwrotnie. Co więcej, to Palestyńczycy zalewają swoje dzieci nienawiścią do Izraela i Żydów, podczas gdy w izraelskich szkołach po prostu się to nie zdarza. Nie umknęło to uwadze Hughesa:

Jak w każdym społeczeństwie na Ziemi, w Izraelu jest rasizm. Ale prawda jest taka, że jeśli szukasz najbliższego odpowiednika rasistowskiej propagandy, jakiej doświadczają Czarni w społeczeństwach europejskich, znajdziesz go nie po stronie izraelskiej, ale po stronie palestyńskiej. Spójrzmy na upiorne, antysemickie programy telewizyjne, które indoktrynują  palestyńskie dzieci. Nie ma izraelskiego odpowiednika.


Jest jeszcze jeden niewygodny fakt dla tych, którzy chcą zredukować konflikt izraelsko-arabski do rywalizacji pomiędzy europejskimi osadnikami a ludźmi kolorowymi: większość izraelskich Żydów nie jest Europejczykami. Są to Żydzi Mizrahi – pochodzący z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Co więcej, to nie europejscy Żydzi, ale Żydzi Mizrahi – których trudno wizualnie odróżnić od Palestyńczyków – stanowią większość głosów partii prawicowych, które krytycy Izraela uważają za prawdziwie rasistowskie.

Ta różnica między Izraelem a Palestyńczykami pod względem stopnia i charakteru ucisku wewnątrz kraju, jak również w rodzaju prania mózgu i nienawiści wlewanej w palestyńskie, ale nie izraelskie dzieci, jest tak uderzająca, że ci, którzy oskarżają Izrael jako jedyne na świecie „państwo apartheidu”, zmierzają w stronę antysemityzmu – jeśli już nie przekroczyli tej granicy. Oskarżenia te, choć bezpodstawne, są kamieniem probierczym aktywnego lub ukrytego antysemityzmu – podobnie jak ci, którzy wykrzykują ludobójcze hasło „Od rzeki do morza. . .”


Jeśli chodzi o amerykańską walkę o wolność Czarnych, Hughes również odrzuca porównania z Palestyńczykami i Izraelem:

Kiedy ideolodzy przejmują walkę o wolność Afroamerykanów i porównują ją z palestyńskim ruchem narodowym, wyrządzają czarnym Amerykanom poważną krzywdę. Czarni Amerykanie (poza marginesem) nie dążyli do dominacji i zniszczenia białego społeczeństwa, jak często podkreślał w swoich przemówieniach Martin Luther King Jr. Afroamerykanie dążyli do równości wobec prawa i lepszych warunków ekonomicznych. W historii Czarnych od czasu do czasu można spotkać Nata Turnera, niewolnika, który przewodził rebelii i opowiadał się za zabijaniem wszystkich białych. Jednak w porównaniu z przywódcami tej walki – gigantami takimi jak Frederick Douglass i Martin Luther King – radykałowie tacy jak Turner są zaledwie przypisem w walce Czarnych Amerykanów o równość.


Nawet wczesny Malcolm X, najwybitniejszy rzecznik czarnego radykalizmu, nie był zainteresowany brutalnym przejęciem władzy, w wyniku którego Czarni będą rządzić całą Ameryką, a białych uczynią obywatelami drugiej kategorii. Kiedy wyraził czarny nacjonalizm jako coś więcej niż metaforę, dał jasno do zrozumienia, że jest zainteresowany podziałem na państwa czarne i białe w Ameryce lub całkowitym utworzeniem czarnego etnopaństwa gdzieś poza Ameryką.


Z kolei przywódcy palestyńscy dążą do panowania nad całą ziemią istniejącą między rzeką Jordan a Morzem Śródziemnym.

. . . Jeśli chodzi o taktykę, w historii głównego nurtu afroamerykańskiego aktywizmu politycznego nie ma nic analogicznego do wykorzystywania przez Hamas własnego narodu jako żywej tarczy; wykorzystywania przez nich szpitala cywilnego jako sali tortur; odmowy udostępnienia zasobów własnemu narodowi mimo wielomiliardowej pomocy międzynarodowej; ich systemu nagród pieniężnych mającego zachęcać do samobójczych zamachów bombowych na cele cywilne; ich masowego ognia rakietowego wobec ludności cywilnej; ich praktyki brania dzieci i osób starszych jako zakładników; oraz połączenia milenaryzmu i ludobójczej żądzy krwi zapisanego w ich statucie założycielskim.


Jeśli chcesz bronić Hamasu, rób to. Ale nie idź na łatwiznę, dokonując farsowych porównań pomiędzy walką o wolność Czarnych a palestyńskim nacjonalizmem lub pomiędzy europejskim kolonializmem a syjonizmem.

Jeśli się z tym nie zgadzasz, możesz to zrobić tutaj, mimo że większość z tych słów należy do Colemana. Tak się jednak składa, że się z nimi zgadzam.


Stopień historycznej ignorancji – prawdopodobnie umyślnej – jeśli chodzi o slogany w tej wojnie, jest przerażający. Mamy nie tylko oskarżenie o „państwa apartheidu”, ale także mantrę „od rzeki do morza” i wreszcie twierdzenie „antysyjonizm nie jest antysemityzmem”. Omówiłem już to ostatnie, wyjaśniłem, dlaczego jest błędne i omówiłem, dlaczego nie ma spójnej interpretacji antysyjonizmu, która nie byłaby w istocie antysemityzmem. Ale ten temat na razie zostawię.


Link do oryginału: https://whyevolutionistrue.com/2023/11/24/coleman-hughes-attacks-comparisons-between-palestine-and-the-struggle-of-blacks-in-south-africa-and-america-for-freedom/

Why Evolution Is True, 24 listopada 2023

Tłumaczenie; Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem (wydanej również po polsku przez wydawnictwo "Stapis") książki "Faith vs Fakt". Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk