Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 09:22

« Poprzedni Następny »


Użycie ognia przez homininy: przykład szybkiej ewolucji kulturowej?


Jerry A Coyne 2021-08-04


Omawialiśmy tu możliwość kulturowej ewolucji (rozprzestrzeniania się zachowania lub nowych umiejętności przez naśladowanie i uczenie się) u papug kakadu, co ściągnęło wiele uwagi, prawdopodobnie ze względu na paralele z ewolucją kulturową u człowieka. (Wydaje się, że kakadu uczyły się otwierania pojemników na śmieci przez obserwowanie innych kakadu.) W naszym gatunku jest niezliczona ilość przykładów tego rodzaju uczenia się, szczególnie od czasu, kiedy transport pozwolił innowacjom na szerzenie się szybko i szeroko. Wiele jest przykładów: dżinsy, potrawy, muzyka, a wcześniej druk, koło (niektóre kultury nigdy go nie dostały) a także religia.

Nowa praca w „Proc. Nat. Acad. Sci.” poniżej sugeruje jednak, co może być pierwszym zachowaniem, jakie szerzyło się wśród Homo (nie tylko H. sapiens, ale może także neandertalczyków, czasami uważanych za odrębny gatunek) dzięki wędrówkom jednostek – użycie ognia. Kliknij na link pod zrzutem ekranu poniżej lub znajdź pdf tutaj.



https://www.pnas.org/content/118/31/e2101108118


Ogień ma wiele zastosowań: poza gotowaniem mięsa i bulw można używać go do utwardzania drewna, by robić dzidy, do zmiany jakości kamienia, by łatwiej było odłupywać łupki i do ogrzewania. Patrz też Wikipedia “Control of fire by early humans.”


W pracy MacDonald i in. zebrali dowody na używanie ognia w gatunku Homo, stwierdzając, że zaczęło się to około 400 do 350 tysięcy lat temu, a potem rozprzestrzeniło się szybko w gatunku. Szybkość rozprzestrzeniania się doprowadziła ich do zaproponowania rodzaju struktury społecznej wśród ludzi w owym czasie. To jest sprzeczne z tezami, że H. erectus w kontrolowany sposób używał ognia około 1,5 miliona lat temu; autorzy uważają dowody na to za nieprzekonujące.


Problemem jest rozróżnienie antropogenicznych (spowodowanych przez człowieka) ognisk od naturalnych pożarów. Są jednak sposoby na zrobienie tego, które podsumowują autorzy artykułu. Jednym ze sposobów są ogniska i nadpalone kości. Tutaj inny dowód: utwardzony przez ogień czubek drewnianej dzidy, liczący około 380-400 tysięcy lat, część grupy artefaktów znalezionych w Niemczech:



Nie potrafię ocenić jakości dowodów, ale autorzy pokazują wiele danych, by podeprzeć wniosek, że regularne użycie ognia rozpoczęło się około 400 tysięcy lat temu i rozeszło szybko po Starym Świecie, z dowodami pochodzącymi z Portugalii, Hiszpanii, Francji, Izraela i Maroka. Dwa cytaty:

. . . przegląd Roebroeksa i Villa zidentyfikował wyraźny wzór dla Europy: dane silnie sugerują antropogeniczne użycie ognia było bardzo rzadkie do nieistniejącego w pierwszej połowie środkowego plejstocenu, co pokazuje nieobecność – poza kilkoma rozrzuconymi cząstkami zwęglonego drewna – śladów ognia w głęboko uwarstwionych archeologicznych sekwencjach krasowych, takich jak kompleks wykopaliskowy Atapuerca w Hiszpanii lub Caune de l’Arago at Tautavel (Francja), jak również takich miejsc odkrywkowych jak Boxgrove w Zjednoczonym Królestwie. W odróżnieniu od tego dane od 400 tysięcy lat temu i później charakteryzują się wzrastającą liczbą miejsc z wieloma śladami ognia (np. zwęglone kawałki drewna, przepalone kamienie, zwęglone kości, zmienione przez żar osady) w głównym kontekście archeologicznym.


. . . Przestrzennoczasowy wzór pojawiania się innowacji w zapisach archeologicznych dostarcza dowodów istotnych dla identyfikacji tego, jak innowacje szeroko rozchodziły się: to jest, przez niezależne innowacje, procesy populacyjne, kulturową dyfuzję lub genetyczne procesy. Fakt, że regularne użycie ognia pojawiło się stosunkowo szybko w całym Starym Świecie i w różnych subpopulacjach homininów mocno sugeruje, że zachowanie szerzyło się z punktu, w którym powstało, nie zaś że było wielokrotnie i niezależnie wynalezione.

Ponieważ ogień pojawił się równocześnie w chłodnych i w ciepłych miejscach, autorzy sugerują, że jego powstanie nie było związane z „środowiskowymi naciskami” (np. zimnem). A ponieważ szerzyło się tak szybko, autorzy twierdzą, poprawnie, że jest nieprawdopodobne, by szerzenie się użycia ognia w Starym Świecie mogło być spowodowane dyfuzją genów dających tendencję do tworzenia ognia, co szerzyłoby się bardzo powoli. Podobnie, niemal równoczesność czyni nieprawdopodobnym, by użycie ognia wynalazło kilka różnych grup niezależnie.


Jeśli użycie ognia szerzyło się przez naśladownictwo i uczenie się, co mówi nam to o społecznej strukturze wczesnych ludzi? Gdybyśmy byli podzieleni na grupy ksenofobicznych zbieraczy-myśliwych, które nie mają ze sobą kontaktu, nie sprzyjałoby to szerzeniu się użycia ognia. Dlaczego grupa miałaby przekazywać tę umiejętność swoim rywalom? Istnieją dwie możliwości.  


Pierwszą jest “dyfuzja demowa” czyli że “dem” (spójna populacja homininów) rozprzestrzeniała się szybko, zabierając ze sobą użycie ognia, jakie wynaleźli. To wydaje się nieprawdopodobne, biorąc pod uwagę fakt, że szerzenie się było szybsze niż mogła migrować jedna populacja.


Drugą możliwością jest, że grupy tolerowały się wzajemnie i były co najmniej okazjonalnie przyjazne wobec siebie. Jak sugerują autorzy, istniała “bardziej płynna struktura społeczna z wieloma poziomami łączenia się w sieci społeczne”. Innymi słowy, być może homininy były bardziej towarzyskie niż myśleliśmy.  


No cóż, nie mamy na to bezpośrednich dowodów i trudno byłoby je zdobyć. Pozostawiam antropologom ocenę hipotezy “równoczesnego szerzenia się”. Chciałem jednak o tym wspomnieć, ponieważ ten scenariusz jest co najmniej prawdopodobny i może być pierwszym dowodem na ewolucję kulturową w naszym rodzaju.


Jest jeszcze jedna cecha, którą dodają do mieszanki jako inne zachowanie, które rozprzestrzeniło się przez ewolucję kulturową: “technologia lewaluaska” łupania kamienia (odbijanie odłupków i wiórów od specjalnie przygotowanych rdzeni do produkowani broni i innych narzędzi). Tego, mówią autorzy, można się nauczyć tylko przez „obserwację z bliska przez dłuższy czas w połączeniu z udzielanymi instrukcjami”. Tutaj jest lewaluaska metoda z utworzeniem rdzenia z krzemienia w taki sposób, by łatwo można było odbijać ostre odłupki, użyteczne jako narzędzia:



Autorzy zakładają, że ta technologia także powstała w jednym miejscu, ale około 100 tysięcy lat później niż ogień, a następnie szybko rozeszła się wśród grup w podobny sposób: przez kontakty grup, które nie były wobec siebie wrogie, w ramach wielopoziomowej sieci społecznej.  


Oto końcowy akapit autorów, w którym podsumowują swoje poglądy:

Naszą hipotezą jest to, że około 400 tysięcy lat temu kulturowe procesy wsparły zmianę technologiczną na wielkich obszarach. Wskazuje to, co najmniej, na pewien stopień społecznej tolerancji osobników z innych grup i sugeruje słabszą, ale nadal możliwą hipotezę, że już istniały bardziej intensywne kontakty i współpraca w większych sieciach społecznych, czasami przekraczając granice między tym, co zwykle uważamy za różne biologiczne populacje w szerszej metapopulacji homininów. [JAC: Sądzę, że chodzi im o kontakty między H. sapiens a neandertalczykami. W końcu, te grupy krzyżowały się ze sobą.] Uważamy, że przestrzenny i czasowy wzór pojawiania się użycia ognia w środkowym plejstocenie, co jest udokumentowane w danych archeologicznych, sygnalizuje coś więcej niż pojawienie się ważnego narzędzia w arsenale homininów: obecność kulturowego zachowania bardziej przypominającego dzisiejszych ludzi niż naszych krewnych, małp człekokształtnych. Stawiamy tezę, że na długo przed kulturowym rozkwitem kojarzonym z późnym środkowym plejstocenem i w większym stopniu z okresem górnego paleolitu homininy zaczęły rozwijać zdolności do złożoności, elastyczności i szerokiej dyfuzji technologii i zachowanie, które zazwyczaj kojarzymy tylko z H. sapiens.

__________________________

MacDonald, K., F. Scherjon, E. van Veen, K. Vaesen, and W. Roebroeks. 2021. Middle Pleistocene fire use: The first signal of widespread cultural diffusion in human evolution. Proceedings of the National Academy of Sciences 118:e2101108118.


Fire use by hominins: an-example of rapid cultural evoltuion
?

Why Evolution Is True, 26 lipca 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem książki "Faith vs Fakt". (Jest już polskie wydanie - "Wiara vs Fakty", wydawnictwo "Stapis".) Jerry Coyne jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk