Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 15:51

« Poprzedni Następny »


Czy falsyfikowalność jest zasadnicza dla nauki?


Jerry A. Coyne 2015-12-30


Teoria w naukach empirycznych nigdy nie może być uznana za 100% pewną, ale może być sfalsyfikowana, co znaczy, że może i powinna być sprawdzona przy pomocy rozstrzygającego eksperymentu. Jeśli wynik eksperymentu jest sprzeczny z teorią, należy powstrzymać się przed manewrami ad hoc, które pozwalają na uniknięcie sprzeczności jedynie przez uczynienie jej mniej falsyfikowaną.

Dwa artykuły, które chcę dziś omówić, są fascynujące, bo podnoszą problem, który dręczy obecnie wielu naukowców (szczególnie fizyków) – problem testowalności. (Dzięki dla czytelnika Marka H. za zwrócenie mi na nie uwagi.)

Wszystko to wywodzi się od filozofa Karla Poppera (1902-1994). Pogląd Poppera na to, co jest teorią naukową jest dominujący w dyskusjach wokół tej kwestii. Podsumowanie jego stanowiska znajdujemy w Wikipedii:

Teoria w naukach empirycznych nigdy nie może być uznana za 100% pewną, ale może być sfalsyfikowana, co znaczy, że może i powinna być sprawdzona przy pomocy rozstrzygającego eksperymentu. Jeśli wynik eksperymentu jest sprzeczny z teorią, należy powstrzymać się przed manewrami ad hoc, które pozwalają na uniknięcie sprzeczności jedynie przez uczynienie jej mniej falsyfikowaną.  

Innymi słowy, teoria, której w zasadzie nie można wykazać, że jest błędna, nie jest teorią naukową. Nie zgadzam się jednak z tym opisem, ani z tym z Wikipedii z dwóch powodów. Pierwszy, teoria może obecnie wydawać się nie „falsyfikowana”, ale nadal może być uważana za „naukową”, ponieważ wyjaśnia rozmaite zjawiska i, co ważniejsze, któregoś dnia możemy znaleźć sposób przetestowania jej. Na przykład, bez superzderzaczy nie mieliśmy sposobu na przetestowanie hipotezy istnienia bozonu Higgsa. Kiedy udało nam się zbudować tę maszynę, mogliśmy szukać dowodów na jego istnienie i znaleźliśmy je. Taka, mniej więcej, jest pozycja teorii strun i teorii wieloświatów w fizyce. Są eleganckie, mogą wyjaśnić pewne zjawiska (unifikację czterech sił przez tę pierwszą; okrzyczane „dostrojenie” stałych fizycznych w naszym wszechświecie przez to drugie), ale żadna z nich nie może zostać przetestowana. Nadal jednak uważam je za teorie naukowe.

Po drugie, teoria może być “załatana” i nadal zachować swoją integralność, a więc trochę wyjaśnień ad hoc da się zaakceptować. Na przykład, wiemy obecnie, że pewne wywołane środowiskiem zmiany w DNA mogą być dziedziczone przez jedno lub kilka pokoleń, co wydaje się sprzeczne z ważną zasadą neodarwinizmu. Wystarczy jednak uświadomić sobie, że te zmiany są tymczasowe i nie przyczyniły się do adaptacji organizmów na długą metę. Tak więc „epigenetyka” w tym sensie po prostu rozszerza teorię, która początkowo utrzymywała, że żadne modyfikacje przez środowisko nie mogą być przekazywane dalej. Nie rozbija to jednak teorii. Dopiero kiedy łaty na teorii stają się poważnie wszechobecne, trzeba porzucić teorię. To stało się z zimną fuzją lub teorią, że szczepionki powodują autyzm. Obie odpadły, ponieważ sfalsyfikowały je dane.

Osobiście rozumiem falsyfikowalność w sposób następujący: Teoria, dla której nie ma żadnej wyobrażalnej obserwacji, mogącej pokazać, że jest błędna, nie jest teorią, do której możesz mieć zaufanie (tj. uważać ją jako tymczasowo „prawdziwą”).  

Wiem, że wchodzę tu na niebezpieczny grunt, bo filozofowie otoczą to zdanie jak orki otaczają ranną fokę, ale w rzeczywistości to jest sposób w jaki nauka naprawdę działa. Teoria strun jest elegancka, wielu ludzi nad nią pracuje i któregoś dnia możemy znaleźć sposób „przetestowania” jej, ale obecnie nie jest uważana za „prawdziwą” teorię – nie w taki sposób, jak Standardowy Model w fizyce, teoria, której przewidywania mogą zostać sfalsyfikowane, ale nie zostały.

Niemniej pełno jest kpin i niszczenia Poppera. Już nie zgodziłem się z nim w dwóch punktach i stanowczo trzymam się sposobu, w jaki konstruuję falsyfikowalność (powyżej, kursywą). Naukowcy nadal zachowują się, jak gdyby nie akceptowali czegoś jako „prawdy”, jeśli nie przejdzie testu, który mógłby wykazać jego fałszywość.

Jak można się spodziewać, najwięcej niechęci do Poppera widzimy ze strony fizyków, którzy mają teraz tak trudne do przetestowania teorie – a dotyczą one rzeczy dziejących się na zbyt małą skalę byśmy mogli to zaobserwować – jak „struny” w teorii strun – więc uciekają się do innych sposobów potwierdzania takich teorii. Jedną jest „piękno”: teorię która wyjaśnia i jest piękna, tak jak teoria strun, można prowizorycznie uznać za poprawną. Nie zgadzam się. Ogólna teoria względności Einsteina była piękną teorią i wydaje się, że Einstein uważał ją za poprawną już z tego powodu, ale społeczność fizyków nie uznała jej za prawdziwą, dopóki czynionych na jej podstawie przewidywań nie można było przetestować i nie zostały one zweryfikowane. Obejmowały one zakrzywienie światła przez ciała niebieskie (jak w eksperymencie Eddingtona) i dokładne obliczenia peryhelium Merkurego. Od tego czasu inne testy z nawiązką potwierdziły zarówno ogólną, jak szczególną teorię względności.

Innymi sposobami “potwierdzenia” teorii są podejścia Bayesowskie, o których mówi się, że dają większe lub mniejsze potwierdzenie teorii. Nie jestem obeznany z takim użyciem  twierdzenia Bayesa, ale wiem, że wielu fizyków uważa, iż nie jest to właściwy sposób testowania czegoś takiego jak teoria strun.

W 2014 r. matematyk i fizyk, George Ellis i Joe Silk, zabrali się za narastającą wśród fizyków tendencję nadawania ważności teoriom bez żadnych obserwacji empirycznych. W artykule “Defend the integrity of physics” napisali, co następuje, koncentrując się na teorii strun i teorii wieloświatów (wszystkie podkreślenia są moje):

W tym roku dyskusje w kręgach fizyków przybrały niepokojący obrót. Wobec trudności w stosowaniu fundamentalnych teorii do obserwowanego Wszechświata, niektórzy badacze wezwali do zmiany sposobu uprawiania fizyki teoretycznej. Zaczęli argumentować – explicite – że jeśli teoria jest wystarczająco elegancka i wyjaśniająca, nie musi być testowana eksperymentalnie, zrywając z wielowiekową tradycją filozoficzną, która definiuje wiedzę naukową jako wiedzę empiryczną. Nie zgadzamy się z tym. Jak argumentował filozof nauki, Karl Popper: teoria musi być falsyfikowalna, by była naukowa.

Głównymi orędownikami tezy „elegancja wystarczy” są niektórzy fizycy strun. Ponieważ teoria strun jest podobno „jedyną, która mamy”, zdolną do połączenia czterech sił fundamentalnych, wierzą oni, że musi zawierać ziarno prawdy, mimo że polega na dodatkowych wymiarach, których nigdy nie będziemy mogli zaobserwować. Także niektórzy kosmolodzy chcą porzucić eksperymentalną weryfikację wielkich hipotez, które powołują się na niedostrzegalne domeny, takie jak kalejdoskopowy wieloświat (obejmujący niezliczone wszechświaty), wersję „wielu światów” rzeczywistości kwantowej (w której obserwacje rodzą paralelne odgałęzienia rzeczywistości) i koncepcje sprzed Wielkiego Wybuchu.

Te niedające się udowodnić hipotezy są zupełnie inne od tych, które odnoszą się bezpośrednio do realnego świata i które są testowalne poprzez obserwacje – takie jak model standardowy fizyki cząstek i istnienie ciemnej materii i ciemniej energii. Naszym zdaniem fizyka teoretyczna ryzykuje, że stanie się ziemią niczyją między matematyką, fizyką i filozofią, nie spełniając wymagań żadnej z nich.

Ellis i Silk wymieniają Richarda Dawida i naszego Oficjalnego Fizyka Strony™, Seana Carrolla, wśród tych, którzy chcą osłabić kryterium “testowalności” dla teorii w fizyce. Artykuł Ellisa and Silka, który jest przystępny również dla niespecjalistów, kończy się następująco:

Co z tym zrobić? Fizycy, filozofowie i inni naukowcy powinni wykuć nową narrację dla metody naukowej, która poradziłaby sobie z zakresem nowoczesnej fizyki. Naszym zdaniem sprawa sprowadza się do wyjaśnienia jednej kwestii: jaki jest potencjalny dowód obserwacyjny lub eksperymentalny, który przekonałby cię, że teoria jest błędna i doprowadził cię do porzucenia jej? Jeśli nie ma żadnego, to nie jest to teoria naukowa.

Taki argument musi zostać przedstawiony w formalnych terminach filozoficznych. Powinno się zwołać konferencję, by zrobić pierwszy krok. Muszą wziąć w niej udział ludzie z obu stron debaty o testowalności.

Tymczasem, redaktorzy i wydawcy pism mogliby wyznaczyć pracę myślową innym kategoriom badań – takim jak matematyka, raczej niż kosmologia fizyczna – według potencjalnej testowalności. Dominacja kilku wydziałów i instytutów fizyki w tej działalności powinna zostać zrewidowana.   

Imprimatur nauki powinien być przyznawany tylko teorii, która jest testowalna. Tylko wówczas możemy bronić naukę przed atakiem.

Niemal całkowicie zgadzam się z tym, tyle tylko, że nadal przyznaję imprimatur “nauki” teoriom strunowej i wieloświatów.  To są teorie naukowe – chociaż nie możemy mieć do nich zaufania. Nie zbliżają się nawet do bycia „prawdziwymi”, tak jak, na przykład, teorie względności Einsteina lub teoria ewolucji.

W każdym razie, konferencja, do której wzywali Ellis i Silk odbyła się w tym miesiącu – na uniwersytecie Ludwiga Maximiliana w Monachium. Opisuje ją Natalie Wolchover w artykule w “Quanta”, A fight for the soul of science:

Raz jeszcze było tam zwyczajowe już krytykowanie Poppera:

Ale, jak to zaskoczyło wielu w Monachium, falsyfikacjonizm nie króluje już dłużej w filozofii nauki. Massimo Pigliucci, filozof z Graduate Center of the City University of New York, podkreślił, że falsyfikowalność jest żałośnie nieadekwatna do oddzielania nauki od nienauki, co dostrzegał sam Popper. Astrologia, na przykład, jest falsyfikowalna – i była istotnie falsyfikowana ad nauseam – a przecież nie jest nauką. Zaabsorbowanie fizyków Popperem, powiedział Pigliucci, „jest naprawdę czymś, co powinno się skończyć. Musimy mówić o obecnej filozofii nauki. Nie mówimy o czymś, co było aktualne 50 lat temu”.

Muszę się tu nie zgodzić z Pigliuccim; jeszcze nie widziałem teorii zaakceptowanej jako prawdziwa, która nie przetrwała testu zdolnego wykazać jej fałszywość. Jak również uważam, że kiedyś astrologia była teorią naukową: teorią, która twierdziła, że na osobowość może wpłynąć czas narodzin powiązany z konfiguracją gwiazd i planet w tym momencie. Astrologia, podobnie jak kreacjonizm, była kiedyś teorią naukową, ale obecnie jest sfalsyfikowaną teorią naukową i nie może być akceptowana jako prawdziwa. Nie jest już nauką, ale kiedyś nią była. Powiedzenie, że falsyfikacja astrologii całkowicie obala wartość falsyfikacji i popperyzmu wydaje mi się argumentem błędnego koła. W każdym razie zgodzę się z Massimo, że jeśli rozsądna teoria nie może jeszcze zostać sfalsyfikowana, nadal może być „naukowa”; ale kiedy mijają lata i nikt nie potrafi znaleźć sposobu na przetestowanie tej teorii, w końcu przesuwa się do działu „nienaukowe”. To, co Pigliucci wydaje się tutaj robić (a przyznaję, że nie widziałem jego artykułu) to połączenie tego, co uważamy za „teorie naukowe” z tym, co uważamy za „prawdziwe teorie naukowe”.

Nie będę przytaczał wszystkich argumentów z tego spotkania, bo sami możecie przeczytać artykuł Wolchover, ale daje on trzy alternatywy do falsyfikacji, przynajmniej dla teorii strun. Oto dwie pierwsze: 1. dotychczas nie znaleziono żadnej innej teorii, która wyjaśnia “wszystko”; i 2. teoria strun pochodzi z Modelu Standardowego, który przez długi czas nie miał żadnych alternatyw, co wzmacnia możliwość, że teoria „bez alternatywy” może być słuszna tylko z tego powodu.

Nie uważam żadnego z tych argumentów za przekonujący, jeśli nie z innego powodu, to dlatego, że któregoś dnia może pojawić się dobra alternatywna teoria. Jak możemy mieć tyle pychy, by sądzić, że żaden człowiek nigdy nie wymyśli alternatywy do teorii strun? I, oczywiście, Model Standardowy był testowany wiele razy i zdał testy. Nie uważano go za prawdziwy przed tymi potwierdzeniami. Dlaczego więc zachowujemy się inaczej wobec teorii strun? Tylko dlatego, że jest znacznie trudniej ją przetestować?

Wreszcie, mówi się, że teoria strun dostarcza nam wyjaśnienia poprzednio niewyjaśnionych zjawisk, jak entropia czarnych dziur. Moim zdaniem warte to jest rozważenia, ale niewystarczające, by potwierdzić teorię. Wyjaśnianie zjawisk jest jednym ze sposobów potwierdzenia teorii (to właśnie zrobił Darwin, kiedy użył ewolucji do wyjaśnienia osobliwej dystrybucji gatunków na wyspach oceanicznych), ale konieczne jest wymyślenie testu, który mógłby pokazać, że teoria jest błędna, zanim zaakceptujesz ją jako poprawną. Na przykład, neodarwinizm mogłoby obalić znalezienie braku zróżnicowania genetycznego w gatunku, skamienieliny w niewłaściwych miejscach, jeden gatunek z adaptacjami, które podnoszą przystosowanie wyłącznie innego gatunku, nie zaś jego samego i tak dalej. To są potencjalne falsyfikatory, ale żadnego nigdy nie widziano. Nie mamy podobnych falsyfikatorów dla teorii strun.

Jeśli chodzi o Bayesowskie sposoby nabierania większego zaufania do teorii, to niczego na ten temat nie czytałem, więc nie mogę wypowiadać się tutaj, ale muszę przyznać, że mam wątpliwości.

Jeśli interesuje cię historia i filozofia nauki, polecam przeczytanie obu artykułów: w „Nature” i w „Quanta”, bo debata jest nie tylko fascynująca, ale dotyka samego sedna nauki: jak decydujemy, że coś jest prowizorycznie prawdą i ile zaufania mamy przyznać naszym przekonaniom. Dodałbym, że powinniśmy być nieufni wobec takich twierdzeń jak Pigliucciego, który na słabych podstawach orzeka, że „popperyzm jest martwy”. Artykuł w „Quanta” tak opisuje wynik konferencji monachijskiej (moje podkreślenia):

Obrady w Monachium zostaną zestawione i opublikowane, prawdopodobnie jako książka, w 2017 r. W sprawie tego, co osiągnięto, jednym ważnym wynikiem, według Ellisa, było przyznanie przez uczestniczących w dyskusji teoretyków strun, że ta teoria nie jest “potwierdzona”, w sensie weryfikacji. “David Gross wyraźnie przedstawił swoje stanowisko: kryteria Davida są wystarczająco dobre do uzasadnienia prac nad tą teorią, ale nie do powiedzenia, że teoria jest potwierdzona w nieempiryczny sposób” – napisał Ellis w emailu. „Wydaje mi się to dobrym stanowiskiem – i wyraźne powiedzenie tego jest postępem”.

W rozważaniach, jak powinni postępować dalej teoretycy, wielu uczestników wyraziło pogląd, że powinny trwać prace nad teorią strun i innymi, jeszcze niedającymi się testować pomysłami. “Nie przestawajcie spekulować – napisał w emailu Achinstein [Peter Achenstein, historyk i filozof nauki], ale – podawajcie podstawy waszych spekulacji, podawajcie wyjaśnienia, ale przyznajcie, że są to tylko możliwe wyjaśnienia”.  

“Może któregoś dnia nastąpi zmiana - dodał Achinstein – i spekulacje staną się testowalne; a może nie, może nigdy nie będą”. Możemy nigdy nie dowiedzieć się z pewnością, jak działa wszechświat na wszystkich odległościach i we wszystkich czasach, „ale może potraficie zawęzić możliwości do kilku tylko. Uważam, że to byłby jakiś postęp”.  

To, co podkreśliłem pogrubieniem, jest cichym przyznaniem, że teoria strun nie została zweryfikowana w sposób, w jaki został zweryfikowany Model Standardowy lub teoria ewolucji. Tak, teoria strun jest teorią naukową i może znajdziemy sposób przetestowania jej. Z pewnością nie uważam, że fizycy powinni przestać pracować nad nią tylko dlatego, że jeszcze nie znaleźli sposobu jej sfalsyfikowania. To byłoby przedwczesne. Dopóki jednak nie znajdą sposobu testowania jej, nie widzę jej jako teorii naukowej, w której mamy pokładać zbyt dużo zaufania; tj. nie widzę jej jako „prawdziwej”. I najwyraźniej nie robią tego także uczestnicy konferencji! Idee Karla Poppera są systematycznie ogłaszane jako martwe, ale odmawiają leżenia w spokoju.

Rozumiem ból tych fizyków, bo ich teorie są teraz tak eleganckie i zawiłe, że porządne przetestowanie ich może być niewykonalne. Dotyczą strun, które są niesamowicie malutkie, i teorii z tak wieloma parametrami, że koncepcja testowalności staje się nieuchwytna. Innymi słowy, ich sukces zagnał ich w kozi róg. Próbują z konieczności zrobić cnotę przez zmianę reguł nauki. Ale wyjście z tej sytuacji nie prowadzi przez zmianę reguł – sposobu ustalania prawdziwości rzeczy. Jeśli fizycy nie potrafią znaleźć sposobu na sfalsyfikowanie swoich teorii, pozostaną w tym narożniku. Ostatecznie, każdy naukowiec przyznaje, że są pewne rzeczy o Wszechświecie, których po prostu nigdy nie poznamy.

obrazek

Karl Popper

https://whyevolutionistrue.wordpress.com/2015/12/20/is-falsifiability-essential-to-science/

Why Evolution Is True, 20 grudnia 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ćma gynandromorf wychodzi na światło dzienne  - opowiada historię o nauce    Cobb   2015-09-15
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Uroczy wykres, który opowiada naszą historię   Cobb   2017-10-17
12 podstawowych punktów biologii ewolucyjnej   Cobb   2016-03-02
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Dlaczego powinny nas fascynować liczące 100 tysięcy lat ludzkie zęby z Chin?   Cobb   2015-10-30
DNA: zoptymalizowany kod źródłowy?   Cobb   2015-11-30
Urodziny Rosalind Franklin!   Cobb   2020-07-31
Wszystkiego najlepszego w dniu 60. urodzin, centralny dogmacie!   Cobb   2017-10-04
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Geny neandertalskie są wszędzie   Cobb   2015-10-23
Technologia pomaga w kryzysach wodnych na całym globie   Cohen   2019-04-02
Ptasia grypa w czasach ludzkiej zarazy   Collins   2022-01-11
Oszaleć na punkcie nietoperzy w czasach korony i politykierstwa   Collins   2020-07-25
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Nigeria daje zielone światło kukurydzy GMO   Conrow   2021-11-22
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Bakłażan GMO jest udokumentowaną wygraną ubogich farmerów   Conrow   2021-09-23
Selektywnie stosowana koncepcja tabula rasa i ideologicznie motywowane nieporozumienia   Cory Clark   2019-05-09
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Niezwykłe pasikoniki naśladujące liście, u których samce i samice są różnych kolorów   Coyne   2017-01-24
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Skąd bóbr? To są szczuroskoczki, a nie wiewiórki!   Coyne   2017-04-11
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Ideologiczna opozycja wobec prawdy biologicznej   Coyne   2016-12-28
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Kolejny gatunek wron używa narzędzi   Coyne   2016-10-06
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Mistyfikacja Sokala: dwadzieścia lat później   Coyne   2017-01-13
Dobór naturalny w naszym gatunku na przestrzeni ostatnich dwóch tysiącleci   Coyne   2016-10-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Ewolucyjny poziom ludzkiej przemocy   Coyne   2016-10-14
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Najstarsze organizmy: 3,7 miliarda lat?   Coyne   2016-09-13
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Specjacja hybryd może być rzadka   Coyne   2016-10-29
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Koszmar kreacjonisty: ewolucja w działaniu   Coyne   2016-09-21
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Selektywne używanie narzędzi wśród mrówek   Coyne   2017-01-17
Adam i Ewa: dwoje, czy więcej niż dwoje przodków?   Coyne   2017-01-07
Historia porostów i człowieka, który ją skorygował   Coyne   2017-01-26
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Homo floresiensis, hominin “hobbit”, w Internecie   Coyne   2016-11-25
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Tajemnica pasków zebry rozwiązana – a przynajmniej tak mówią naukowcy   Coyne   2017-01-31
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Ślepa salamandra z Teksasu ma nerw wzrokowy, ale nie ma prawdziwych oczu   Coyne   2016-10-11
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Bajka o kaczkach karolinkach   Coyne   2016-12-16
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Lucy mogła umrzeć spadając z drzewa   Coyne   2016-09-07
Opierzony ogon dinozaura w bursztynie!   Coyne   2016-12-19
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Z nowego artykuły wynika, że istnieje nie jeden, a cztery gatunki żyraf, nie jestem jednak pewien   Coyne   2016-09-27
John van Wyhe obala mity o Darwinie   Coyne   2016-11-09
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Użycie ognia przez homininy: przykład szybkiej ewolucji kulturowej?   Coyne   2021-08-04
Cztery prawa biologii ewolucyjnej   Coyne   2015-10-13
Znaleziono najstarszego “bilaterian”: odkryto podobne do robaka stworzenie wraz z jego skamieniałymi śladami   Coyne   2020-04-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk