Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 05:10

« Poprzedni Następny »


Nie odwracaj wzroku od głównej przyczyny epidemii antysemityzmu


Jonathan S. Tobin 2024-01-18


W miarę jak mnożą się szokujące incydenty, a badania pokazują wzrost uprzedzeń, nie można ignorować sposobu, w jaki ideologia ”przebudzenia”  udziela przyzwolenia na nienawiść do Żydów.

Możemy na to spojrzeć jak na kolejny dzień w Nowym Jorku, gdzie protesty w tej czy innej sprawie są częścią kultury tego miejsca od ponad wieku. Jednak zorganizowaną próbę sparaliżowania ruchu poprzez demonstracje blokujące tunel i trzy główne mosty, które ściągnęły ludzi skandujących poparcie dla zabijania Żydów, należy traktować jako coś więcej niż kolejny dzień w Gotham.

Odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się dzieje, wiąże się z niedawnymi kontrowersjami dotyczącymi rektorek uczelni, które miały trudności z podjęciem decyzji, czy popieranie ludobójstwa Żydów narusza zasady współżycia obowiązujące w ich instytucjach akademickich. Od ataków Hamasu na Izrael z 7 października w całej Ameryce Północnej szerzy się epidemia incydentów antysemickich. Żydowskie firmy, a nawet żydowskie dzielnice były celem bojkotu i prześladowań. Żydowscy uczniowie są nękani i atakowani zaciekłymi antysemickimi napaściami, ostatnio podczas meczu koszykówki w nowojorskiej szkole średniej.


Osoby dopuszczające się tych antysemickich działań nie są prawicowymi ekstremistami, neonazistami ani członkami Ku Klux Klanu – grup, których Żydzi od dawna obawiali się i których istnienie przypomniała przemoc pod hasłem „Zjednoczcie prawicę” w Charlottesville w stanie Wirginia w 2017 r., a także strzelaniny w synagodze w Pittsburghu w 2018 r. i Poway w Kalifornii w 2019 r. Zamiast tego tak zwani „progresiści” są tymi, którzy angażują się w zachowania, których celem jest (co najmniej) uciszenie i wygnanie Żydów z miejsc publicznych chyba że będą gotowi przyłączyć się do tych protestów przeciwko próbom pokonania ludobójczych antyżydowskich terrorystów.


Powód tego nie jest tajemnicą. Przyczyną jest wszechobecny wpływ nauczania intersekcjonalności i krytycznej teorii rasy (CRT), w połączeniu z różnorodnością i inkluzywnością (DEI). Te toksyczne idee dzielą świat na dwie niezmienne grupy: białych prześladowców i ludzi kolorowych, którzy zawsze są ofiarami. Stworzyło to atmosferę, w której ludzie uważający się za oświeconych liberałów sądzą, że dopuszczalne jest napastowanie Żydów  - potępianie ich i maltretowanie - ponieważ katechizm „przebudzenia”, który jest ich świecką wiarą, fałszywie określa Izrael i naród żydowski jako „białych” ciemiężycieli. Stronę, której celem jest zniszczenie państwa żydowskiego i wymordowanie jego narodu, uważa się za ofiary, a nie za terrorystów, których należy pokonać, a nie ugłaskiwać.


Pokojowy protest czy krajowy terroryzm?


Podczas gdy „New York Times” nazwał to „protestem propalestyńskim”, ci, którzy 8 stycznia zamknęli mosty na Brooklynie, Manhattanie i Williamsburgu, a także Holland Tunnel, skutecznie uniemożliwiali wjazd pojazdom na Dolny Manhattan w godzinach szczytu w poniedziałkowy poranek – robili więcej niż tylko okazywanie poparcia dla jakiejś sprawy lub sprawianie kłopotu dziesiątkom tysięcy ludzi. Skutecznie trzymywali całe miasto jako zakładnika i stworzyli sytuacje, które mogły doprowadzić do ofiar śmiertelnych, gdyby w ciągu dwóch godzin, kiedy zablokowali arterie, od których zależy gospodarka miasta i normalne życie, doszło do jakiegokolwiek zagrożenia.


To samo w sobie powinno oznaczać, że osoby w to zaangażowane (125 z nich zostało aresztowanych przez nowojorską policję, która godzinami walczyła o odzyskanie kontroli nad sytuacją), zostaną surowo ukarane. Istnieje jednak czynnik obciążający, który również należy wziąć pod uwagę.


Oni i ich apologeci twierdzą, że robią to jedynie, aby pokazać nowojorczykom, czego rzekomo doświadczają Gazańczycy podczas wojny rozpoczętej przez okrucieństwa Hamasu 7 października. Blokując ruch, skandowali także hasła, które były słabo zawoalowanym wezwaniem do dalszych ataków terrorystycznych na Żydów, zarówno w Izraelu, jak i na całym świecie.


To właśnie oznaczają hasła „niech żyje intifada” i „globalizuj intifadę” słyszane podczas tych i innych „propalestyńskich” protestów. Wraz ze skandowaniem „od rzeki do morza” jest to wystarczający dowód na to, że to, co się działo, było antysemickim protestem prowadzonym przez koalicję grup, w tym takich jak Jewish Voice for Peace, które udają Żydów i nie ukrywają, że mają wspólny cel z terrorystami Hamasu: zniszczenie jedynego państwa żydowskiego na świecie. Jest to także cel, który można osiągnąć jedynie poprzez ludobójstwo narodu żydowskiego.


Powinno to oznaczać, że takie protesty będą traktowane jako przestępstwa z nienawiści i ścigane z całą surowością prawa.


Niestety, prawdopodobne jest, że zaangażowane osoby – podobnie jak osoby zaangażowane w inne niedawne protesty, które same określają jako próbę „zalania” różnych miejsc, co jest nawiązaniem do nazwy „Potop Al-Aksa”, którą Hamas nadał swojej orgii morderstw, gwałtów, tortur i porwań – dostaną lekko po łapach, jaką to karę urzędnicy miejscy nakładali  ostatnio na większość tych demonstrantów.


Podobnie jak tłumy, które uczestniczyły w „w większości pokojowych” protestach latem 2020 r., antysemiccy wichrzyciele zakłócający ruch drogowy prawdopodobnie i tym razem wyjdą bez szwanku. Podczas zamieszek Black Lives Matter wielu spośród tych, którzy napadli na policjantów, zniszczyli mienie i splądrowali sklepy, w większości pozostało bezkarnych. Rzeczywiście „New York Times” określił to, co wydarzyło się na mostach i w tunelu, jako protesty „pokojowe”.


Szkodliwe podwójne standardy


Ale wyobraźcie sobie, co by było, gdyby trzy mosty i tunel w Nowym Jorku zostały podobnie zablokowane przez ubranych w czerwone czapki MAGA zwolenników byłego prezydenta Donalda Trumpa, protestujących przeciwko staraniom o postawienie go w stan oskarżenia lub wykluczenie go z wyborów prezydenckich w 2024 roku. Prawie na pewno zostaliby uznani za „rebeliantów” i uznani przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych za „krajowych terrorystów”, których taktyka polegająca na zagrożeniu zamieszkami społecznymi nie może być tolerowana. I otrzymaliby surowe kary.


Ponieważ jednak narażanie nowojorczyków podczas nawoływania do śmierci Żydów jest traktowane przez klasę gęgaczy jako zwykłe korzystanie z wolności słowa i prawo do dyskusji w sprawie, co do której ludzie mają różną opinię, protestujący będą prawdopodobnie mogli terroryzować miasto dalej, kiedy tylko to zechcą.


Podobne incydenty miały miejsce w innych częściach kraju, gdzie autostrady były zablokowane, a firmy kojarzone przez „propalestyńczyków” ze społecznością żydowską były obiektem prześladowań, z niewielkimi, jeśli w ogóle jakimikolwiek, konsekwencjami dla osób zaangażowanych w takie działanie.


W Toronto w Kanadzie „propalestyńscy” demonstranci jeszcze mniej subtelnie wyrażali swój antysemityzm. Blokowali ruch na moście w dzielnicy żydowskiej, powodując nie tylko niedogodności, ale także tworząc atmosferę zastraszenia wśród mieszkańców. Jednak zamiast wtrącić tych ludzi do więzienia, policja przyniosła im kawę i pączki, próbując „regulować” sytuację, zamiast przywrócić porządek publiczny.


Dla porównania: to oburzające wydarzenie ma miejsce w kraju, w którym kierowcy ciężarówek protestujący przeciwko polityce dotyczącej COVID-19 przez parkowanie pojazdów paraliżujących ruch w stolicy Ottawie w tak zwanym „konwoju wolnościowym” byli traktowani jak rebelianci. Ich konta bankowe i konta ich zwolenników zostały zamrożone, a ich przywódcy są obecnie sądzeni pod różnymi zarzutami, które mogą zakończyć się dla nich więzieniem, podczas gdy protestujący w poparciu dla Hamasu byli traktowani w tym samym mieście w jedwabnych rękawiczkach.


Wszystko to jest częścią tej samej mentalności, która doprowadziła do wycofania się drużyny koszykówki dziewcząt z prywatnego żydowskiego liceum z meczu rozgrywanego w Yonkers w stanie Nowy Jork przeciwko Roosevelt High School – słynnej szkole przygotowującej do college'u – po tym, jak dziewczęta z żydowskiej drużyny były wielokrotnie obiektem antysemickich drwin i wyzwisk. Jedna z uczennic Roosevelt High krzyknęła do drużyny z Lefell School: „Popieram Hamas, wy pieprzone Żydówki”.  Dzień później jedna z zawodniczek została zawieszona, a trener zwolniony z posady. Ale znowu, wyobraźcie sobie, że jedna z żydowskich dziewcząt lub jakakolwiek inna osoba niebędąca mniejszością krzyknęła: „Popieram Ku Klux Klan” w stronę afroamerykańskiej zawodniczki. Trafiłaby na pierwszą stronę „New York Times” i sprawa stałaby się głośna na cały kraj. Jednak w chwili pisania tego tekstu „New York Times” jeszcze nawet nie wspomniał o tym. W podobny sposób dopiero bardzo późno zrelacjonował antysemickie zamieszki, jakie miały miejsce w szkole średniej w Queens, gdzie celem ataku była proizraelska nauczycielka.


Te incydenty i rosnąca liczba badań opinii publicznej, które wskazują na gwałtowny wzrost postaw antysemickich, nie są jedynie wynikiem indoktrynacji do intersekcjonalnego kłamstwa, że wojna palestyńska, której celem jest zniszczenie Izraela, jest analogiczna do walki o prawa obywatelskie w Stanach Zjednoczonych. Jest to także wynik włączenia do głównego nurtu antysyjonistycznych obelg i ledwo ukrywanych uprzedzeń wobec Żydów w publikacjach takich jak „New York Times” oraz gotowości mediów popkulturowych, takich jak program „Saturday Night Live”, do stawania po stronie tych, którzy usprawiedliwiają popieranie ludobójstwa Żydów, a nie tych, którzy to potępiają.


Problem w tym, że ludzie, którzy dopuszczają się coraz większej liczby antysemickich czynów na ulicach i na kampusach uniwersyteckich, nie należą do maleńkiego radykalnego odłamu, jak neonaziści z pochodniami zgromadzeni w Charlottesville. Demonstranci to wykształceni „progresiści”, którzy twierdzą, że wspierają prawa człowieka i często są w ten czy inny sposób powiązani z elitami kierującymi instytucjami akademickimi, mediami, sztuką i polityką liberalną. Innymi słowy, nowymi oddziałami szturmowymi antysemityzmu są ludzie, których liberalni Żydzi zwykli uważać za sojuszników. Dlatego nawet grupom takim jak Anti-Defamation League, która ma chronić społeczność żydowską, tak trudno jest zaprzestać obrony polityki DEI, która przyczynia się do wzrostu antysemityzmu.


Żydzi nie mogą sobie pozwolić na odwracanie wzroku od głównej przyczyny swoich obecnych nieszczęść. Zamiast tego muszą skupić się na tym, dlaczego progresiści uważają, że Żydzi są jedyną grupą mniejszościową, którą można bezkarnie dyskryminować. Społeczność musi zmobilizować swoje zasoby i zażądać, by przywódcy polityczni zaczęli traktować tych, którzy dopuszczają się tych antysemickich przestępstw z nienawiści w imię rzekomego współczucia dla Palestyńczyków, z surowością, na jaką zasługują. Musi także nalegać, aby publikacje głównego nurtu powróciły do traktowania antysyjonizmu jako formy nienawiści wobec Żydów. Tylko wtedy będziemy mogli mieć nadzieję na stłumienie tej niebezpiecznej fali nienawiści.


Link do oryginału: https://www.jns.org/dont-look-away-from-the-primary-cause-of-an-epidemic-of-antisemitism/

JNS Org., 8 stycznia 2024
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Jonathan S. Tobin
 jest redaktorem naczelnym amerykańskiego magazynu JNS (Jewish News Syndicate). 

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk