Prawda

Czwartek, 1 maja 2025 - 03:16

« Poprzedni Następny »


Baśniowy urok apokryfów (III)


Lucjan Ferus 2024-07-07


Tom drugi rozpoczynają apokryfy o Męce i Zmartwychwstaniu, a pierwszy z nich to krótka Ewangelia Piotra (ta, która z odrzuconych apokryfów najdłużej ostała się w kanonie ksiąg natchnionych, bo jeszcze cały wiek). Jest w niej jeden ciekawy fragment mówiący o tym „Jak otwarło się niebo i dwu mężów zstąpiło stamtąd odzianych wielkim blaskiem i zbliżyło się do grobu, a ów kamień który zamykał wejście stoczywszy się sam odsunął się na bok, grób się otworzył i obydwaj młodzieńcy weszli doń.

Gdy więc owi żołnierze ujrzeli to, obudzili centuriona i starszych  (oni bowiem tam byli pełniąc straż) i gdy opowiedzieli im to, co ujrzeli, zobaczyli znowu trzech mężów wychodzących z grobu: dwu podtrzymywało jednego, krzyż im towarzyszył, a głowy dwu sięgały aż do nieba, podczas gdy głowa tego, który był przez nich prowadzony przewyższała niebiosa”. Aby czytelnicy nie myśleli, iż Jezus był pochowany z krzyżem, w przypisach wyjaśniono, że krzyż jest personifikowany dlatego nawet „wydaje głos” w dalszej części tej historii.                                                                                                ------ // ------

Następna to Ewangelia Nikodema. Zaczyna się od przesłuchania Jezusa przez Piłata. Posłano po niego kursora. „W chwili gdy wchodził Jezus, chorążowie trzymali znaki, których szczyty skłoniły się i oddały cześć Jezusowi. Gdy Żydzi zobaczyli to co się stało /../ zawołali głośno przeciw chorążym. Piłat mówi więc do Żydów: „Nie zdumiewacie się, że szczyty znaków skłoniły się i oddały cześć Jezusowi? Mówią Żydzi do Piłata: „Myśmy widzieli, jak chorążowie je skłonili i oddali mu cześć”. Ci, bronili się mówiąc: „Gdy trzymaliśmy znaki, ich szczyty same z siebie skłoniły się i oddały mu cześć”. Mówi Piłat przełożonym Synagogi i starszym ludu: „Wybierzcie wy mężów bardzo mocnych, którzy będą trzymali znaki, a zobaczymy czy one się zegną”. Wybrali więc starsi Żydów dwunastu mężów bardzo silnych tak, aby po sześciu trzymali jeden znak i stanęli naprzeciw trybunału namiestnika”.

 

Piłat nakazał kursorowi wprowadzić Jezusa, a do tych którzy poprzednio trzymali znaki, rzekł: „Zaprzysięgam na powodzenie cesarza, że jeśli na wejście Jezusa zegną się znaki, poucinam wam głowy!”. Jak było do przewidzenia, gdy Jezus wszedł znaki jak na komendę pochyliły się znowu i oddały mu cześć. Po tym incydencie Piłat się przeląkł, ale starał się tego nie pokazywać po sobie. W dalszej części procesu Piłat stara się usilnie zrozumieć pokrętną logikę oskarżeń kierowanych przez Żydów przeciwko Jezusowi, lecz nie za bardzo mu się to udaje. W końcu daje za wygraną, każe wszystkim wyjść, prócz dwunastu którzy nie atakowali tak napastliwie Jezusa. „Mówi do nich Piłat: „Dlaczego oni chcą Go zabić?” Mówią do Piłata: „Nienawidzą Go zazdrośni, że uzdrawia w szabat”. Mówi Piłat: „Za dobry czyn chcą Go zabić?” Mówią mu: „Tak”. Po tym ich wyznaniu „pełen gniewu wyszedł Piłat z pretorium i mówi do nich: „Weźcie Go wy i osądźcie według waszego Prawa”. Rzekli Żydzi do Piłata: „Nie godzi nam się zabijać kogokolwiek”. Rzekł Piłat: „Czy tylko wam Bóg zakazał zabijać, a mnie nie?”.

                                                           ------// ------

Trzeba przyznać, że ta odpowiedź udała się Piłatowi. Szkoda, że widocznie nie znali jej sędziowie świeccy, którym inkwizytorzy kościelni przekazywali oskarżonych w para religijnych procesach, w celu wykonania wyroków śmierci (spalenie na stosie). Ale to tylko taka luźna dygresja. Wracajmy do tematu. To właśnie w tej Ewangelii też pada znane już z kanonicznych Ewangelii pytanie. Lecz w przeciwieństwie do nich, Jezus udziela na nie odpowiedzi. „Mówi doń Piłat: „Cóż to jest prawda?” Mówi doń Jezus: „Prawda jest z nieba”. Mówi Piłat: „Czyż nie ma prawdy na ziemi?” Mówi Jezus do Piłata: „Patrz, jak ci co głoszą prawdę, są sądzeni przez tych, którzy mają władzę na ziemi”.

 

No, właśnie! Na tym polega odwieczny dylemat; czyja prawda jest ważniejsza: ta z nieba czy ta z ziemi? Od tego przecież zależała wyższość jednej władzy nad drugą. A do tego to się zawsze sprowadzało. Dlatego z prawdą (przez duże P) nie miało to raczej nic wspólnego. Znów odbiegam od tematu. Piłat starał się uratować Jezusa mówiąc, iż nie może dopatrzyć się w nim żadnej winy, ale Żydzi uparli się mówiąc, że według ich prawa jest on winien i powinien umrzeć na krzyżu. Wtedy Piłat poddał się i rzekł do Jezusa: „Lud twój zasądził cię jako króla, dlatego też rozkazałem najpierw cię ubiczować, wedle rozkazu pobożnych cesarzy a następnie powiesić na krzyżu, w ogrodzie, w którym cię zatrzymano. Dwaj łotrzy Dysmas i Gestas zostaną ukrzyżowani wraz z tobą”. Co też się stało.

                                                           ------ // ------

W dodatku do Ewangelii Nikodema opisano jak Judasz przyszedł do domu aby przygotować sobie stryczek i powiesić się, lecz przedtem zwierzył się żonie, iż niesprawiedliwie wydał łotrom Jezusa. Kiedy zmartwychwstanie On trzeciego dnia, wtedy dopiero da im popalić (mówiąc współczesnym językiem). „Rzecze mu na to jego żona: „Nie mów tego, ani nawet tak nie myśl. Tak jak ten kogut pieczony na węglach nie może wydać głosu, tak i Jezus nie zmartwychwstanie, jak mówisz”. I natychmiast, skoro tylko wyrzekła te słowa, kogut ów rozpostarł skrzydła i trzykroć zapiał. To jeszcze bardziej przekonało Judasza i natychmiast wykonał pleciony stryczek, powiesił się i tak oddał ducha”.

                                                           ------ // ------

Tę Ewangelię kończą „żale Maryi” (fragmenty):


„Wtedy Matka Boża stanęła i spojrzawszy zawołała głosem wielkim: /../ „Opłakuję cię synu, bo niesprawiedliwie cierpisz, bo przewrotni Żydzi wydali cię na gorzką śmierć. Co uczynię bez ciebie, synu? Jak będę żyła bez ciebie? Gdzie są twoi uczniowie, którzy chwalili się, że umrą z tobą? Gdzie są ci, których uzdrowiłeś? Dlaczego nie znalazł się nikt, aby ci pomóc?” Potem zwróciwszy się do krzyża rzekła: „Nachyl się krzyżu tak, abym mogła objąć i ucałować mojego syna, którego swymi piersiami wykarmiłam w sposób niezwykły, boć męża nie znałam. Nachyl się krzyżu, bo chcę uściskać syna. Nachyl się krzyżu, abym mogła jako matka połączyć się z synem”. Słyszeli to Żydzi, przyszli i daleko odegnali ją, niewiasty i Jana.

 

Powstała, a biegnąc jak lwica z pola, rwała swe szaty; a choć spoglądała w niebo, zwróciła się do Żydów mówiąc: /../ „O biada, biada, najsłodszy mój synu, światło moich oczu i królu wszechrzeczy; o biada, biada, jakże zniosę oglądanie ciebie wiszącego na krzyżu? O biada, biada, czy to jest owa dobra nowina Gabrielu? /../ Nuże słuchajcie ludy różnych pokoleń i języków, jak niesprawiedliwą śmierć ponosi syn mój!” /../ I znowu biła się w piersi i wylewała łzy ciężko wzdychając i mówiła: /.../ „Biada!” I rzekła do archanioła: „O Gabrielu, gdzież ty jesteś, abym mogła wejść z tobą w spór? Gdzież to pozdrowienie „Wesel się”, które wtedy wyrzekłeś?


Czemuś mi wtedy nie powiedział o niezmiernych męczarniach, które czekają najsłodszego i najmilszego syna i o niesprawiedliwej śmierci jednorodzonego? Czemu nie powiedziałeś mi o niewypowiedzianej męce mej duszy z powodu umiłowanego syna? Czemu nie powiedziałeś mi o rozdzierającym serce i pełnym męki oddzieleniu od najbiedniejszego syna mojego i o utracie oczu ociemniałych od płaczu? Czemu mi wtedy nie powiedziałeś o podstępnym wydaniu syna mojego przez zdradliwego i niegodziwego Judasza, ucznia i zdrajcę? /../ I jak pokażę się ludziom? /../ I co o mnie będą mówili między sobą? /../ Obym, o synu mój, i ja umarła z tobą! Błagam cię, niech przyjdzie archanioł Gabriel, który przekazał mi niegdyś pierwszą radość, i oby dusza moja połączyła się z tobą”.

                                                           ------ // ------

I co powiecie na to? Zaskoczenie, nieprawdaż? Przynajmniej tu widać w Maryi jakieś czysto ludzkie, matczyne uczucia, budzące do niej sympatię każdego rodzica. Nie jest tu ona przedstawiona taka zimna i bezosobowa marionetka jak w Ewangeliach kanonicznych. Tu się Maryja jawi jako żywa i cierpiąca, a więc prawdziwy człowiek. Następny apokryf to „Zstąpienie do Otchłani”, w którym Piekło rozmawia z Szatanem, oczywiście na temat Jezusa:                                                  ------ // ------

„I oto nagle Piekło zadrżało, i bramy śmierci i zasuwy się rozwarły, a żelazne wrzeciądze zostały złamane i spadły na ziemię, i wszystko stanęło otworem. A Szatan pozostał w środku i stał przerażony i zawstydzony, z nogami związanymi łańcuchem. I oto Pan Jezus Chrystus przychodząc w jasności niebiańskiego światła, łagodny, wielki i pokorny, niosąc w ręku swym łańcuch związał nim szyję Szatanowi, i znowu wiążąc mu z tyłu ręce rzucił go na wznak w podziemiu, i swoją świętą stopę postawił mu na gardle ze słowami:

 

„Przez wszystkie wieki wiele złego uczyniłeś, żadną miarą nie spocząłeś: dzisiaj wydaję cię na ogień wieczny”. I przywoławszy zaraz Piekło rozkazał mu: „Zabierz tego najgorszego niegodziwca i strzeż go aż do dnia, do którego ci nakażę”. A Piekło zabrawszy go spod stóp Pańskich pogrążyło się z nim w głębokiej przepaści. /../ Wtedy wszyscy święci oddając Mu cześć zawołali: „Błogosławiony który przychodzi w imię pańskie, Pan Bóg zajaśniał nad nami. Amen przez wszystkie wieki. Alleluja na wieki wieków: chwała, cześć, moc i sława, ponieważ nawiedzając nas przybyłeś z wysokości”. I śpiewali ustawicznie „Alleluja”, i ciesząc się z objawienia tej chwały gromadzili się wokół rąk Pana. Wówczas Zbawiciel, dowiadując się o wszystkich, skarcił Piekło, część przebywających tam strącił do przepaści, a część zabrał ze sobą do nieba”.

                                                           ------ // ------

Jednym z ostatnich utworów dopełniających cykl Piłata, to „Raport Piłata”, „wysłany do Augusta cesarza, który mieszka w Rzymie”. Pisze on w nim wpierw o naciskach jakie na nim wywierano, aby skazał Jezusa na śmierć, a potem opisuje:


„A gdy Go ukrzyżowano, ciemności zapadły na cały zamieszkały świat: słońce zaćmiło się pośrodku dnia, a gwiazdy jaśniały ale nie wydawały blasku, księżyc stracił jasność i stał się jakby pokryty krwią; świat podziemia został wchłonięty, a gdy się to działo, znikło z oczu to, co jest nazwane przez Żydów święte świętych świątyni i ujrzano jak wśród huku piorunów rozwarła się czeluść ziemi. /../ Strach spowodowany trzęsieniem ziemi trwał od godziny szóstej Dnia Przygotowania aż do godziny dziewiątej.

 

A gdy zapadł zmierzch pierwszego dnia tygodnia (szabatu) rozległ się z nieba huk, a niebo stało się siedmiokroć jaśniejsze niż każdego dnia. O trzeciej godzinie ujrzano słońce, a nigdy nie błyszczało ono jaśniej oświecając całe niebo. /../ A czeluść ziemi była jakby bez dna, ogromna, zdawało się więc, że same fundamenty ziemi mieszały się z wołającymi w niebiosach i chodzącymi w swym ciele pośrodku tych którzy powstali z martwych. /../ Przez całą noc nie zgasło jaśniejące światło. Liczni Żydzi zginęli wchłonięci przez czeluść ziemi, tak że wielu spośród tych, którzy występowali przeciw Chrystusowi, nazajutrz nie znaleziono. /../ W samej Jerozolimie nie pozostała nawet jedna synagoga Żydów, wszystkie bowiem w tej klęsce stały się niewidzialne”.

                                                           ------ // ------

Natomiast w apokryfie „Wydanie Piłata” tak napisano:


„Wtedy cesarz przepełniony gniewem wysłał żołnierzy i nakazał przywieść Piłata skutego w kajdany. /../ I rzekł do niego cesarz: „Jak odważyłeś się zrobić coś podobnego, bezbożniku, choć widziałeś tak wiele cudów dziejących się ze względu na tego męża? Ośmieliwszy się na dokonanie takiego zła, zgubiłeś cały świat”. Piłat oczywiście bronił się nieskładnie, nie mogąc niestety powołać się na historię religii, z której to wynika niezbicie, że było akurat odwrotnie: swoim zachowaniem (tak samo zresztą jak i Judasz) przyczynił się do zbawienia świata! No, ale kto prócz Boga mógł wtedy o tym wiedzieć? Wracając do tematu:

 

„Gdy to powiedział cesarz i gdy wypowiedział imię Chrystusa, cały tłum bogów runął i stał się jako proch tam, gdzie siedział Cezar z senatem. A cały lud, który stał wokół Cezara, zadrżał z powodu powiedzianego słowa i z powodu upadku swoich bogów. /../ I znowu postanowił cesarz przesłuchać Piłata i nakazał jednemu ze znakomitych dworzan imieniem Albin ściąć głowę Piłatowi, mówiąc: „Jak ten podniósł swe ręce na męża sprawiedliwego zwanego Chrystusem, zginie on podobnie, bez nadziei ocalenia”. Ponieważ przed śmiercią Piłat się nawrócił i zaczął modlić się do Jezusa, zaraz został pośmiertnie nagrodzony; „I prefekt uciął głowę Piłata, a anioł Pański wziął ją. Gdy żona jego, Prokla, ujrzała, że przyszedł anioł i że wziął jego głowę, została przepełniona radością i natychmiast oddała ducha i pogrzebano ją wraz z mężem”.

                                                           ------ // ------

Następny to „List Tyberiusza do Piłata”, w którym czyni mu wyrzuty:


„Jak mogłeś pozwolić na to, by On niewinnie został ukrzyżowany? Jeśli Go nie przyjęliście jako Boga, mogliście Go przynajmniej docenić jako lekarza!” Trafne spostrzeżenie, nieprawdaż? I jakie racjonalne podejście do problemu, tylko pozazdrościć! W dalszej części tego apokryfu opisano, iż z rozkazu dekretu cesarza Augusta „aby całe plemię Żydów zostało wydane na śmierć od miecza, a Piłata jako więźnia do osądzenia przyprowadzono do Rzymu. /../ Gdy więc przybył Rahab wraz z żołnierzami i wykonał rozkaz, wybił mieczem wszystkich mężów spośród Żydów, a ich nieczyste małżonki zostały zgwałcone przez pogan, i zrodziła się z nich i powstała ohyda ich ojca, którym był Szatan. /../

 

I stało się, że skoro przepływali obok jednej wyspy o nazwie Kreta, gwałtownie i w sposób straszny umarł Kajfasz. Wzięli go więc aby pochować, ale ziemia nie chciała go za nic przyjąć, lecz wyrzucała jego ciało. Gdy to zobaczył cały tłum, chwycili za kamienie w swe ręce, i rzucali nań, i tak go pogrzebali. /../ A Annasza owinięto w skórę wołową, a gdy ona schła na słońcu udusiła go tak, że wnętrzności wyszły mu ustami i tak gwałtownie oddał swe podłe życie. Wszystkich innych Żydów aresztowanych też wydano na śmierć i zabito mieczem, tylko Archelusa, syna najgorszego Heroda i jego wspólnika Filipa wbito na pal”.


Co ciekawe, iż w tym tekście Piłat ponosi śmierć od strzały wystrzelonej z łuku przez cesarza, który celował w łanię, „ale strzała przeszła przez wejście do jaskini i zabiła Piłata”.

                                                            ------ // ------

W apokryfie „Śmierć Piłata” jest opisana historia jak doszło do powstania tzw. „Chusty Weroniki”; pewna kobieta o tym imieniu tak to relacjonuje: „Gdy Pan mój nauczając wędrował, a mnie było bardzo ciężko znosić Jego oddalenie, chciałam, by mi namalowano Jego podobiznę, abym, gdy będę pozbawiona Jego obecności, cieszyła się przynajmniej podobizna Jego postaci. Gdy niosłam płótno malarzowi, aby na nim Go odmalował, spotkałam Pana, który mię zapytał gdzie idę. Gdy powiedziałam przyczynę, wziął ode mnie materiał i oddał mi go z odbitym na nim obrazem Jego świętej twarzy”. Jest tu też opisana śmierć Piłata: „Po kilku dniach wydano wyrok na Piłata, aby zginął śmiercią najpodlejszą. Gdy to Piłat usłyszał zabił się własnym nożem i taką śmiercią skończył życie”. I co z tego, że inna niż w poprzednim tekście? Liczą się wszak intencje autorów (czyli zamierzony cel), a nie fakty historyczne.

                                                           ------ // ------

Natomiast w apokryfie „Zemsta Zbawiciela” opisano jak to Wespazjan i Tytus zgładzili nieprzyjaciół Jezusa; kiedy otoczyli miasto i po siedmiu latach zapanował tam głód jego obrońcy „wydobyli swoje miecze, poprzebijali się, i zginęło spośród nich dwanaście tysięcy ludzi. Wtedy wielki fetor zaczął rozchodzić się po owym mieście z ciał tych pomarłych. I przestraszyli się śmiertelnie królowie, nie mogąc znieść fetoru ani też pogrzebać ciał, ani wyrzucić ich za miasto. Mówili między sobą: „Co zrobić? My właśnie wydaliśmy Chrystusa na śmierć, a obecnie jesteśmy na śmierć przeznaczeni. Pochylmy nasze głowy i wydajmy Rzymianom klucze miasta, gdyż Bóg nas wydał na śmierć”. /../ Tytus i Wespazjan pochwycili ich; część z nich ukamienowali, część powiesili na drzewach nogami do góry, a głowami w dół i poprzebijali ich lancami, innych zaś posprzedawali, a innych podzielili między sobą. I uczynili cztery części, tak jak oni podzielili szaty Pana. I rzekli: „Za trzydzieści srebrników sprzedali Chrystusa, a my za jednego denara sprzedamy ich trzydziestu”. I tak uczynili. I gdy tego dokonali, zajęli wszystkie ziemie Judei i Jerozolimy”.

                                                           ------ // ------

W „Opowiadaniu Józefa z Arymatei” Jezus mówi do łotra Demasa (to ten, który wisiał po jego prawej stronie, ten dobry), „Rzekł do łotra: „Odszedłszy powiedz Cherubinom i Mocom, które zataczając koła ogniste mieczem strzegą raju, od czasu gdy Adam, praojciec, który żył w raju, dokonał przestępstwa i nie przestrzegał moich przykazań i wypędziłem go stamtąd. Nikt z pierwszych ludzi nie ujrzy raju, aż przyjdę po raz drugi sądzić żywych i umarłych; to napisałem Ja, Jezus Chrystus, Syn Boży, który zstąpiłem z wysokości niebios wyszedłszy w sposób niepodzielny z łona niewidzialnego Ojca i zstąpiłem na świat, aby się wcielić i być przybity gwoździami do krzyża, aby zbawić Adama, którego przecież stworzyłem. /../

 

Pragnę i rozkazuję, aby wszedł ten oto ukrzyżowany wraz ze mną, ze względu na mnie otrzymał odpuszczenie grzechów i przyoblekłszy się w nieśmiertelne ciało wszedł do raju i zamieszkał tam, gdzie dotąd nikt nie mógł zamieszkać”.  A kończy się owo opowiadanie tak: „Spisałem te rzeczy, które widziałem, aby wszyscy uwierzyli w Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego, Pana naszego; i żeby nikt nie zachowywał Prawa Mojżeszowego /../ Amen”.

 

                                                           ------ CDN ------

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 934 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Mit o dziurze w kształcie Boga   Dawkins   2025-01-06
Ernestine Louise Rose: „człowieczeństwo nie uznaje płci”   Walter   2024-12-10
Ateistka, feministka i abolicjonistka z kraju Kościuszki   Koraszewski   2024-12-01
Osobliwy Testament demiurga   Ferus   2024-10-06
Krezusowa cena zbawienia    Ferus   2024-09-29
Przerażająca cena zbawieniaCzyli kogo najwięcej kosztował ten soteriologiczny pomysł.   Ferus   2024-09-22
Nieistniejący Bóg.Czyli przedwczesny optymizm teistów  (IV)   Ferus   2024-09-15
„ATEISTA” Koraszewskiego zmusza do myślenia   Ciring   2024-09-12
Nieistniejący Bóg, czyli przedwczesny optymizm teistów (III)   Ferus   2024-09-08
Nieistniejący Bóg (II)Czyli przedwczesny optymizm teistów.   Ferus   2024-09-01
Nieistniejący Bóg.Czyli przedwczesny optymizm teistów.   Ferus   2024-08-25
Ubogacony krzyż w Sejmie.Czyli moja propozycja religijnego symbolu.   Ferus   2024-08-18
Fałszywa przepowiednia. Czyli przegapiliśmy kolejny koniec świata.   Ferus   2024-08-11
Najlepsza religia na świecie II.   Ferus   2024-08-04
Najlepsza religia na świecie   Ferus   2024-07-28
Baśniowy urok apokryfów (IV)   Ferus   2024-07-14
Baśniowy urok apokryfów (III)   Ferus   2024-07-07
Baśniowy urok apokryfów (II)   Ferus   2024-06-30
Ofiara z dzieci i islamSpecjalny esej z okazji Id al-Adha, Święta Ofiarowania   Pandavar   2024-06-24
Baśniowy urok apokryfów   Ferus   2024-06-23
Dwie koncepcje zbawienia ludzi (III)   Ferus   2024-06-16
Dwie koncepcje zbawienia ludzi (II)   Ferus   2024-06-09
Dwie koncepcje zbawienia ludzi   Ferus   2024-06-02
Umarł Bóg, niech żyje bóg   Koraszewski   2024-05-29
Anielska lekcja religii   Ferus   2024-05-26
Kulturowy pasożyt   Ferus   2024-05-19
Alternatywny Genesis: Boski reality show” III.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-05-12
Alternatywny Genesis: Boski reality show II.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-05-05
Alternatywny Genesis: Boski reality show.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-04-28
Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych?   Koraszewski   2024-04-25
Geneza i paradoksy teizmu (IV)   Ferus   2024-04-21
„Cywilizacja i islam to dwie różne rzeczy”Ex-muzułmanie, teraz wiele zależy od nas.   Pandavar   2024-04-10
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Geneza i paradoksy teizmu (II)   Ferus   2024-03-31
Serce nie sadysta, kiedyś przestanie bić   Koraszewski   2024-03-27
Geneza i paradoksy teizmu   Ferus   2024-03-24
Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk