Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 04:23

« Poprzedni Następny »


"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu


Burak Bekdil 2016-09-27

Policja turecka eskortuje dziesiątki skutych kajdankami żołnierzy, których oskarżono o udział w nieudanym coup d'état z 15 lipca. (Zdjęcie: Reuters, zrzut z ekranu)
Policja turecka eskortuje dziesiątki skutych kajdankami żołnierzy, których oskarżono o udział w nieudanym coup d'état z 15 lipca. (Zdjęcie: Reuters, zrzut z ekranu)

Na przełomie czerwca i lipca 1934 r. w Niemczech rozegrał się "Röhm Putsch", czystka, w której reżim nazistowski dokonał wielu egzekucji politycznych w celu skonsolidowania władzy absolutnej w rękach Hitlera. Hitler ruszył na Sturmabteilung (SA), własnej grupy paramilitarnej nazistów; zabito setki ludzi. Reżim nie ograniczył się do czystki SA.

Już uwięziwszy wcześniej socjaldemokratów i komunistów, Hitler użył "Röhm Putsch", by pójść przeciwko konserwatystom. Dokonano kolejnych morderstw, włącznie z Kurtem von Schleicherem, poprzednikiem Hitlera w roli kanclerza, oraz żoną Schleichera. Gestapo zamordowało także kilku przywódców rozwiązanej Katolickiej Partii Centrum.  


Zaledwie kilka lat później czystkę radziecką nazwą jeżowszczyzną, od Nikołaja Jeżowa, szefa radzieckiej tajnej policji. Od 1936 r. do 1953 r. jeżowszczyzna nie tylko znaczyła wyrzucenie z partii; znaczyła niemal pewne aresztowanie, uwięzienie i często egzekucję.


Czystka była ideą Stalina, by wyeliminować byłe i potencjalne grupy opozycyjne. Setki tysięcy ofiar oskarżono o przestępstwa polityczne, takie jak szpiegostwo, sabotaż, agitacja antyradziecka i spiski z zamiarem przygotowania powstań i zamachów stanu. Większość ofiar szybko rozstrzeliwano lub zsyłano do obozów pracy w Gułagu, gdzie wielu zmarło z głodu, chorób, zimna i wycieńczenia.


Kilka dziesięcioleci później Turcy mają więcej szczęścia: nie ma Gestapo, nie ma egzekucji, nie ma doraźnego zabijania i nie ma obozów pracy. Ale „Wielka Czystka Turecka” przynosi nieszczęście milionom Turków, którzy są podejrzewani o stowarzyszenie z Fetullahem Gülenem, kiedyś najlepszym sojusznikiem politycznym prezydenta Recepa Tajjipa Erdogana, a obecnie najgorszego wroga i głównego podejrzanego o nieudany zamach stanu z 15 lipca. Gülen, który przebywa na dobrowolnym wygnaniu w Stanach Zjednoczonych od 1999 r., jest kaznodzieją islamskim, o którym sądzi się, że ma miliony zwolenników w Turcji i w ponad 150 innych krajach, gdzie założył szkoły i prowadzi działalność charytatywną.


Przez półtora miesiąca po 15 lipca rząd turecki prowadził agresywną czystkę ponad 100 tysięcy urzędników państwowych i personelu armii i aresztował dziesiątki tysięcy, włącznie z niemal połową admirałów i generałów armii tureckiej. Celem może zostać każdy: dziennikarze, akademicy, nauczyciele, piloci, lekarze, przemysłowcy – także właściciel małego sklepiku spożywczego na rogu, jeśli trzymał swoje oszczędności w banku, który według twierdzeń rządu, finansował nielegalną działalność Gülena.


Kilka największych firm tureckich także jest pod światłem reflektorów. W sierpniu sąd wyznaczył zarząd dla Boydak Holding z powodu zarzutu, że ta multimiliardowa grupa rzekomo ma powiązania z Gülenem. 42 przedsiębiorstwa tej grupy rodzinnej zajmują się tekstyliami, chemikaliami, marketingiem, logistyka i energią. Grupa zatrudnia ponad 14 tysięcy ludzi.


We wrześniu 18 przedsiębiorstw działających w ramach Koza-Ipek Holding, warte 10 miliardów dolarów przeszły pod kontrolę funduszu państwa. Według jednego z ministrów, państwo tureckie jak dotąd przejęło aktywa warte ponad 4 miliardy dolarów, które należały do podejrzanych gülenistów.


W ciągu jednego dnia, 8 września, Turcja aresztowała 27 przedsiębiorców i 50 oficerów armii. Dwa dni później znany dziennikarz, Ahmet Altan i jego brat, akademik i publicysta,  profesor Mehmet Altan, zostali zatrzymani do przesłuchania. Prokurator twierdzi, że podczas niedawnej debaty telewizyjnej podejrzani dawali “podprogowe przesłania, sugerujące zamach wojskowy”.  


Podczas czystki systematycznie ignoruje się nawet najprostsze, uniwersalne normy prawne.  W jednym wypadku żonie byłego redaktora naczelnego gazety „Cumhuriyet” zakazano podróży do Niemiec i zabrano jej paszport. Mąż Dilek Dundar, Can Dundar, jest oskarżony o “ujawnianie tajemnic państwowych”, po tym jak opublikował na pierwszej stronie reportaż pokazujący transport broni od rządu tureckiego dla radykalnych ugrupowań w Syrii. W innym wypadku, zdjęcie pokazuje 64-letnią Hatice Yildirim na wózku inwalidzkim, otoczoną policjantami. Starsza kobieta została zatrzymana, ponieważ jest teściową jednego z podejrzanych o zamach, Adila Oksuza.


Podobnie jak w Niemczech i w Związku Radzieckim w latach 1930., czystka turecka rozprzestrzenia się do innej grupy zawsze podejrzanych: Kurdów. 8 września Turcja zawiesiła ponad 11 tysięcy nauczycieli podejrzanych o związki z wojowniczą Partią Pracujących Kurdystanu (PKK), grupą, która jest na liście organizacji terrorystycznych Turcji, USA i UE. Masowego zawieszenia dokonano bez wyroku sądowego, bez procesu, w którym ustalono by, że wszyscy ci ludzie oskarżeni o terroryzm są winni, bez możliwości odwołania od wyroku. Nie, ci nauczyciele nie byli nawet postawieni przed sądem, kiedy poinformowano ich, że są zawieszeni. Zostali skazani bez sądu.


11 września minister spraw wewnętrznych Turcji wyznaczył zarząd dla 28 władz samorządowych w głównie  kurdyjskim południowym wschodzie z uzasadnieniem, że rzekomo dostarczali wsparcie PKK i sieci Gülena. Również burmistrzowie z wyboru zostali zawieszeni bez wyroku sądowego, który dowiódłby związków z grupami terrorystycznymi.  


Pojawiają się ostrzeżenia, ignorowane przez partię rządzącą, że czystka turecka narusza podstawowe prawa człowieka. "Jeśli próbujesz rządzić krajem z uczuciami zemsty i nienawiści, to spowodujesz cierpienia wielu niewinnych ludzi. Do tego punktu doszliśmy teraz. Polowanie na czarownice odbywa się w wielu dziedzinach” - powiedział Kemal Kilicdaroglu, przywódca głównej opozycyjnej Partii Socjaldemokratycznej.  


Według Thorbjörna Jaglanda
, sekretarza generalnego Rady Europy (która egzekwuje przestrzeganie praw człowieka w Europejskim Trybunale Praw Człowieka), Turcja musi pokazać jasne dowody w procesach uczestników nieudanego zamachu stanu i unikać obierania za cel nauczycieli i dziennikarzy po prostu dlatego, że pracowali dla przedsiębiorstw kierowanych przez duchownych muzułmańskich, których Ankara przedstawia jako organizatorów zamachu. Inaczej bowiem Turcja może zostać pozwana do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, powiedział Jagland.   


Czasy po próbie zamachu są zawsze burzliwe. Przy ekscesach polowania na czarownice Erdogan dodaje teraz miliony do już długiej listy Turków, którzy go głęboko nie lubią. Tymczasem Turcja oddala się coraz bardziej od wizji kraju pokoju i porządku.  


The „Great Turkish Purge”: Guilty Without Trial

Gatestone Institute, 18 września 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Burak Bekdil


Popularny publicysta wychodzącej w języku angielskim gazety tureckiej "Hurriyet Daily News".


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk