Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 00:34

« Poprzedni Następny »


"Pan Hitler mnie oszukał"


Andrzej Koraszewski 2021-08-26

Wrzesień 1938, Chamberlain i Hitler.  Serdeczny uścisk dłoni przypieczętował dżentelmeńską umowę.
Wrzesień 1938, Chamberlain i Hitler.  Serdeczny uścisk dłoni przypieczętował dżentelmeńską umowę.

Premier Neivlle Chamberlain był prawdziwym dżentelmenem, umówił się z Adolfem Hitlerem, że pan Hitler weźmie sobie kawałek Czechosłowacji i jego wszystkie apetyty będą zaspokojone. Był naprawdę bardzo rozgoryczony, że pan Hitler go oszukał. Prezydent Jimmy Carter był zachwycony Chomeinim, taki boży człowiek, po prostu nowy Lenin. Naprawdę nie mógł uwierzyć, żeby mógł pozwolić studentom na zajęcie amerykańskiej ambasady w Teheranie i wzięcie amerykańskich pracowników tej ambasady jako zakładników. Carter był człowiekiem dialogu, w końcu jednak postanowił wysłać amerykańskich żołnierzy, żeby odbili zakładników, ale wybrał do tego celu generałów równie kompetentnych jak on sam. Prezydent Obama naprawdę nie spodziewał się, że Bractwo Muzułmańskie może zachowywać się niedemokratycznie i do końca swojej prezydentury miał poważne pretensje do generała Sisi z powodu odsunięcia demokratycznie wybranego prezydenta Morsiego, był jednak bliski głośnego powiedzenia, że stojący na czele „największej muzułmańskiej demokracji” prezydent Erdogan go oszukał.

Prezydent Biden nadal wydaje się być przekonany, że talibowie chcą dialogu i są gotowi do kompromisu. (A jeśli nie, no to przecież Amerykanie zrobili wszystko, co było w ich mocy.)


Yasmin Mohammed, kanadyjska eksmuzułmanka pisze na łamach „Newsweeka”, że obecna tragedia Afganistanu nie jest winą Ameryki, to nie Amerykanie szkolili talibów jak zmuszać kobiety do chodzenia w niebieskich workach, ani zabijania kobiet za nieposłuszeństwo, to nie Amerykanie szkolili talibów jak palić parki rozrywki, jak wieszać homoseksulistów na ulicach, czy jak zrzucać ich z dachów.    


Powód, dla którego rodzice w Kabulu proszą amerykańskich żołnierzy, żeby zabrali ich małe dzieci, powód dla którego kobiety błagają żołnierzy, żeby je zabrać do samolotu, nie jest ograniczony do Afganistanu. Powodem jest wspólna kultura Afgańskiego Emiratu, Islamskiej Republiki Iranu, Islamskiego Państwa Iraku i Syrii i wielu innych miejsc. Afgańczycy i Irańczycy nie są Arabami tak jak Irakijczycy czy Palestyńczycy, mówią innymi językami, mają inną kuchnię, inne obyczaje. Dzielą tylko religię i sposób jej wyznawania. To kraje rządzone przez religijnych fanatyków.             


Jak długo świat odmawia uznania oczywistej prawdy, że to radykalny islam sankcjonuje potworności przeciw kobietom i przeciw wszystkim, którzy chcą normalnie żyć, to wszystko będzie trwało nadal.


Kobiety żyjące pod władzą tych religijnych fantyków – pisze Yasmine Mohammed  - walczą o najbardziej podstawowe prawa do elementarnej autonomii, do prawa wyboru ubioru, do prawa jazdy na rowerze, prawa do śmiechu, prawa do podróżowania, prawa do samodzielnego wyboru małżonka.  


W zachodnim świecie te prawa są tak oczywiste, że nie warto o nich mówić. A jednak miliony kobiet na świecie ryzykuje swoje życie w walce o te prawa. Koszmar ich poniżenia jest ułatwiany przez ludzi odmawiających zauważenia ich losu z obawy, że ktoś nazwie ich islamofobami.   


Te kobiety są pozostawione swojemu losowi w łapach pobożnych zbirów, po części z powodu tchórzostwa tych, którzy bawią się sloganami o prawach kobiet. Zachodni liberałowie odwracają oczy od ich cierpienia i prowadzą dialog z typami spod ciemnej gwiazdy.


Te kobiety to nie są podludzie, nie mają innych pragnień niż ty, czy ja, chcą wolności.


Yasmine Mohammed pisze, że wie o tym z pierwszej ręki, ona sama uciekła od przemocy, wyrwała się z małżeństwa, do którego ją zmuszono, od potwora, który był ważnym członkiem Al-Kaidy.

„Jedyną różnicą między tobą a kobietą żyjącą pod władzą muzułmańskich fanatyków religijnych jest to, że zdarzyło ci się urodzić pod inną szerokością geograficzną. Gdyby zdarzyło się inaczej, urodziłabyś się w jednym z 50 krajów, w których  miażdżyło by cię prawo szariatu. Mam nadzieję, że wpływowi ludzie z wpływowych krajów będą mieli odwagę, żeby podjąć sprawę religijnie usankcjonowanego patriarchatu i misoginii, która jest mordercza dla milionów kobiet na świecie.”

Trudno o wątpliwości, że te słowa byłej muzułmanki, która tak dobrze wie, co czeka afgańskie kobiety, są wołaniem na puszczy. Wpływowi ludzie z wpływowych krajów to dżentelmeni mówiący wiele o wartościach, jeszcze więcej o dialogu, czasami modlą się o pokój, konferują ze zbirami i z dumą ogłaszają, że udało im się uratować pokój na długie lata. Pan Hitler oszukał pana Chamberlaina. Obiecał, że połknie tylko kawałek Czechosłowacji, a potem się uspokoi. Kolejni dżentelmeni czekają na swoją okazję dżentelmeńskich umów, które znów przybliżą pokój.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk